Opinie o DOZ S.A.
pracowałem na magazynie w doz na eksepdycji i odradzam .Praca gdzie powinno optymalnie pracować 4 osoby pracują 2 nic dziwnego że są opóźnienia osoby które składają zamówienia gdy są nowe już po 3 dniach uczą zazwyczaj kogoś innego bo taka jest rotacja osób. płaca żadna umowa na zlecenie . Jeden z kierowników zapytany o to kiedy będzie umowa o prace (przed obiecują ze po 4-5 miesiącach jest taka zmiana) odpowiedział że za miesiąc może dwa zastępca kierownika spytany o to samo powiedział że nie ma na to szans lista jest zamknięta płaca żadna poszanowanie człowieka zerowe gorąco nie polecam pracy w tej firmie
Jakiej wysokości jest wynagrodzenie na umowie zlecenie w magazynie doz? czy np dla studenta praca ta jest opłacalna?
Byłam zmuszona odejść z firmy bo nie wyraziłam zgodę na odpowiedzialność materialną. Nie będę podpisywać czegoś co jest wielkim kłamstwem bo Pracodawca nie ma nawet zamiaru zabezpieczyć odpowiednio mienia. W takiej sytuacji przerzucanie odpwoiedzialności na pracownika jest poniżej pasa i nie jest to zgodne z prawem . Brak szacunku do pracownika !!!. Moje koleżanki grupowo się zwalniają . Ludzie wolą być bez pracy niż tak się poniżać . Farmaceuci, którzy zastanawiają się nad rozpoczęciem pracy w firmie niech lepiej dobrze przemyślą swoją decyzję, poczytają opinie. Na rozmowie rekrutacyjnej nikt nie poinformuje Was o minusach , tylko będziecie zapewniani o wysokich premiach, prestiżu firmy i komforcie pracy. Po 3 miesiącach będziecie uciekać z firmy . Gwarantuję to Wam. To jest scenariusz, który ma miejsce w aptekach od lat w całej Polsce. A firma chyba nie do końca przemyślała skutki wprowadzenia odpowiedzialności za część samoobsługową. Pozdrawiam serdecznie Panią Prezes i do zobaczenia na sali sądowej :)
czy odpowiedzialność materialna jest aneksem do umowy? naprawdę nie ma żadnych szans na doprecyzowanie/negocjowanie, całą ekipą danej apteki, warunków odpowiedzialności materialnej?
(usunięte przez administratora) Po wprowadzeniu odpowiedzialności finansowej masowe zwolnienia. Firma jedzie przeważnie na samych dyżurantach. Nie ma komu pracować, często tylko jedna osoba na zmianie a kolejka do drzwi. A ludzie którzy boją się zmian i zdecydowali się zostać muszą oddawać połowę swojej pensji na straty bo firma nie ma zamiaru zabezpieczać mienia. Nawet wśród koordynatorów ogromna rotacja , nikt nie może dłużej wytrzymać w firmie. Tragedia. (usunięte przez administratora) Cały czas kontrole, bo pracownicy, którzy sami odchodzą donoszą do wszystkich instytucji państwowych. Ludzie z firmy mówią, że podobno sprawa odpowiedzialności i notoryczne łamanie przepisów pracy zostało zgłoszone do mediów. Czyżby nadchodziła burza która zniszczy panujące bezprawie ?!
Mam nadzieje , że wszystko wyjdzie na jaw jak pracuje sie w miejscu, które szczyci się mianem "Grate place to work". Czyli to, że technik notorycznie zostaje sam w aptece bo brak budżetu na zatrudnienie magistra(zresztą nikt nie chce tu przyjsć pracować), żenująco niskie pensje no i dotego ta chora odpowiedzialność materialna. Dlaczego mamy odpowiadać za coś, co nie jest w żaden sposób zabezpieczone - ekspedycja otwarta dla wszyskich (aż krzyczy "bierzcie co chcecie" ), firma nie ma budżetu ani na kamery , ani na bramki czy ochroniarza. Wiec znaleźli sposób - frajerzy pracownicy zapłacą. Nikt kto się szanuje nie podpisze tej umowy. Także podsumowując to najgorsze miejsce do pracy...
Worst Place to Work 2018, zmieniłam pracę, 2 miesiące temu odeszłam z dozu, jak na razie w firmie w której pracuje jest o wiele lepiej, mimo tego że apteka ma więcej klientów to nie odczuwa się tego z racji odpowiedniej ilości personelu. Brak wydawania kasy na amarantowe listwy, standy, gadżety, marketing który nie działa. Brak dodatkowych, zbędnych obowiązków nie wpływających na pozyskanie pacjentów. Po prostu przychodzę i pracuję, a firma jest ze mnie zadowolona. Jestem silnie przekonana, że tak duża ilość ofert pracy w DOZie wynika z tego, że ludzie generalnie wiedzą w jaki sposób pracownicy są tam traktowani. Będąc na paru rozmowach rekrutacyjnych słyszałam praktycznie cały czas to samo "czemu pani szuka pracy", "tak, też tam pracowałam, u nas pracuje się lepiej, tam będziesz tylko liczbą".. napiszę już to co napisało już tutaj wielu moich poprzedników - jeżeli masz wybór, nie wybieraj dozu.
Dziekuje ze istnieje internet i strony takie jak ta. Za nie dlugi czas wracamy z zagranicy i zaczelam szukac informacji na temat potencjalnych pracodawcow. To jest szokujace, a odpowiedzialnosc materialna to juz kompletna porazka. Tu gdzie jestem teraz nawet kasy nikt nie liczy jak sie zamienia. Jak dla mnie DOZ odpada, dziekuje. Oby ktos wyzej sie tym w koncu zajal i zeby najlepiej wszyscy sie zwolnili.
Mam pytanie pokazało się ogłoszenie na stanowisko specjalisty ds rekrutacji i hr. Proszę o informacje jakie mogą być zarobki jaka atmosfera pracy itd bo opinie mnie trochę niepokoją
@anonymous, dziękujemy za Twoją opinię, niemniej jednak jest to miejsce do wymiany opinii o pracodawcach. Awarie wszędzie się zdarzają :) @kasiaaa, dziękuję za wyczerpujący komentarz. Twoja opinia może być bardzo przydatna dla osób zainteresowanych pracą w Dbam O Zdrowie (DOZ S.A.) w Opolu. Czy chciałabyś jeszcze coś dodać? Czy podwyżki płac faktycznie się nie zdarzają?
Podwyżki to ostateczność, gdy już naprawdę menedżerstwo budzi się z ręką w nocniku. Nieważne, że placówki robią doskonałe wzrosty, podwyżek nie ma, budżety się pokończyły. Ta sama śpiewka od lat.
Wpisy na tej stronie nie odnoszą się do DOZ w Opolu tylko do Cetrali i Aptek w całej Polsce.
postanowiłem podzielić się opinią gdyż od jakiegoś czasu zamówienia realizowane są ślamazarnie; myślałem, że to wina obsługi, ale podobno to na skutek jakiejś awarii w jednym z ich magazynów terminy dostaw są i będą wydłużone, i tyle wyjaśnienia
Moja żona pracuje w doz 7 lat i na szczęście się zwalnia. codziennie jest 30 min dłużej w pracy, bo ludzi brak, tylko tabelki wyniki i tajemniczy klient .....to opis kropli w morzu, na szczęście to już ostatnie dni. przykre jest to że tak się starała i nigdy nie doczekała się słowa ''dziekuje''. W razie chęci skontaktowania się podaje mój mail: tedimaj1@wp.pl
Czy może ktoś powiedzieć jak rozwinęła się sytuacja z odpowiedzialnością materialną w aptekach? Na jakich warunkach ma to się odbywać? jak aktualnie wygląda sytuacja? chcę aplikować do DOZ, ale przed tym chcę upewnić się w kwestii odpowiedzialności materialnej, gdzie wątek ten został tutaj poruszony. Pozdrawiam.
Odpowiedzialność jest wprowadzana stopniowo we wszystkich aptekach, niepodpisanie jest równoznaczne z wypowiedzeniem. Pół biedy jeśli trafisz do apteki gdzie jest mały ruch, a chociaż część towaru zamknięta jest w gablotach. Niestety zdecydowana większość doz aptek jest otwarta na pacjenta i wszystko stoi na wyciągnięcie ręki, kradzieży jest dużo i za wszytsko będziesz płacić ty. Obsada w aptekach jest zredukowana do minimum (często 1 osoba), więc nawet mimo szczerych chęci nie da się apteki upilnowac. Szczerze odradzam! Słyszy się ze są miasta, gdzie odchodzi cała ekipa. Firma szuka frajerow.
odpowiedzialnosc materialna nie tylko za to co ukradną ale co wazniejsze za to co sie przeterminuje w aptece. a na zatowarowanie nie ma sie zadnego wplywu. pakiet drogich kosmetykow albo doz marki w chorej cenie . od roku zaczelo sie wszystko psuc i jest coraz gorzej. Ciagle pakuja kase w nowe " projekty" i pomysly zapominajac,ze to dzieki pracownikom ( wyrobnikom) osiągną najwięcej. Premie to kpina, może jak jedna na rok wpadnie to będzie cud.i mowimy to o premii nie wiekszej niz 300zl. bo na wszsytkim Ci ją obetną. Mozna by pisac tak 3 strony. zaczynalem z 5 pracownikami w aptece,a teraz jest dwoje i jeszcze obcieli godziny pomocy apteczej do 3h dziennie.
W Miliczu jedna dziewczyna chyba tylko pracuje, bo jest prawie cały czas. Teraz w zimie widzę, że farelką się dogrzewa, bo zimno w tej Aptece. Porażka. Gdzie jest jakaś Inspekcja Pracy?, nikt tego nie sprawdza, kontroluje ?
Pracowałam w centrali na szczęście się zwolniłam (usunięte przez administratora) Nie polecam omijajcie tę firmę
Xenia, dostałam prace w DOZ w centrali (al. Jerozolimskie ), jako pracownik podrzedny. Czytając tę opinię nabrała ogromnych obowa. Czy możesz napisać co zadecydowało o tym ze postanowiłas się zwolnić?
Praca po godzinach brak planowania zadań co chwile trzeba coś robić co wymyśli sobie pani prezes. Każdy szuka tam pracy wiec atmosfera tez nie jest motywująca tym bardziej ze każdy o tym mówi przy kawie
W aptekach tez każdy szuka innej pracy i nikt się z tym nie kryje. Absurd goni absurd, ale tak to jest jak aptekami zarządzają ludzie, którzy godziny w aptece nie przepracowali.
Witajcie, pracowałam w Centrali DOZ w Warszawie. Nie rekomenduje tam pracy. Jeden wielki chaos, praca do późnego wieczoru, słabe wynagrodzenie, ciągła rotacja, presja Pani Prezes na wszystkich pracowników.
Brałem tylko udział w procesie rekrutacyjnym, na stanowisko centralne, ale sam proces mnie mocno zniechęcił do firmy. Zarobki poniżej rynku (na pewno na stanowisku kierowniczym), brak profesjonalizmu pani prezes, vice prezes merytorycznie lepiej, ale na rekrutacji się nie zna. Dyrektor personalny to już w ogóle nieodgadnione zjawisko. Cały proces rekrutacji chaotyczny, jedno mówili, drugie robili. Zrezygnowałem sam, trochę się zastanawiałem, czy aby dobrze zrobiłem, ale czytając tyle negatywnych opinii tutaj, myślę, że się nie pomyliłem w swojej opinii.
Ja tez byłam na rekrutacji z panią prezes i potwierdzam kobieta mówiła więcej o sobie niż o pracy. Za to dzial hr zachowywał się profesjonalnie. Tez zrezygnowałam z powodu zarobków. Minusy: wynagrodzenie, chaotyczna pani prezes, brak wiedzy o zakresie obowiązków podczas rekrutacji. Plus: proces rekrutacji sprawny, informacja zwrotna i pan prowadzący rekrutacje z prezentami dla kandydatów.
(usunięte przez administratora)
Mam zapytanie odnośnie pensji w DOZ. Nie interesuje mnie ile , ale czy całość dostajecie do ręki, na konto, czy pół na pół???Jak to jest??
Staz koncze w maju a umowe mam do sierpnia. Czy na te 3 miesiace podwyzsza mi moje wynagrodzenie? Mial ktos taka sytuacje?
Droga koleżanko z pracy : niestety dostaniesz pewnie odpowiedź, że w firmie obecnie brak budżetu na wynagrodzenia a tak naprawdę od lat słyszę ten tekst od MR. W DOZ kasa jest zawsze tylko na wyjazdy integracyjne dla szanownych dyrektorów " specjalistów " od wszystkiego, mających jakże " ogromną " wiedzę o farmacji i pracy w aptece.
Tak właśnie myślałam ????. Już dostałysmy informację, że do marca napewno nie będzie podwyżek ponieważ nie ma na nie środków.
Ja skończyłam staż w styczniu a wyzsza pensje zaczną naliczać od marca, więc nie licz na to... Może ostatni miesiąc się załapiesz.
(usunięte przez administratora)
Po co montować kamery, bramki, robić zamykane szafki? Przecież robole się zrzucą
Czy odpowiedzialność materialna jest już wprowadzona we wszystkich aptekach DOZ? Czy jest to coś nowego, co dopiero mają zamiar wprowadzić?
zygzulka długo już pracuje w doz. na początku była to firma przyjazna pracownikom. ale teraz tak nie jest. zastraszanie jest na porządku dziennym. nie ma mowy o żadnych podwyżkach. usłyszałyśmy, że jak ją chcemy to musimy poszukać innej pracy. coraz dodają nowe punkty do systemu premiowego tak aby nikt jej nie zobaczył. tak zwana przykasówka jest żenująca. jak nie kremy do rąk do świece do masażu. (pewnie myślą, że każdy pacjent jest zainteresowany seksem - a co gdy w aptece pacjenci do głównie emeryci?) no i ten cel - z kosmosu, co miesiąc od 550 do 800 produktów na osobę. nawet jak ktoś to wyrobi to i tak nie ma szans na premię, bo ustalony obrót apteki jest też wzięty z kosmosu. doz zarabia na tak zwanej marce własnej krocie, a pracownicy nic z tego nie mają. w końcu tak zwany tajemniczy pacjent. to osoba wynajęta do sprawdzania standardów firmy? czyżby? jest tyle punktów do spełnienia, że przy dużym ruchu pacjentów nie jest możliwe, by o wszystko zapytać, polecić, zapytać czy wie jak stosować itp. zresztą niektórzy chcą kupić i wyjść, a nie wdawać się w dyskusje. a co jeśli przyjdzie tajemniczy pacjent i poprosi o prezerwatywy. też mam go zapytać dla kogo i czy wie jak to stosować. a na koniec mam mu jeszcze życzyć dobrego dnia, może nocy?(wiadomo, że będzie) na koniec czas pracy - trzymiesieczny okres rozliczeniowy. urlop mojej zmienniczki jest karą dla mnie - do wtedy padam na ryj i pracuje po 12 godzin dziennie. ona wraca z urlopu i jej urlop szlag trafia, go też musi harować po 12 godzin - tera moja kolej iść na urlop. tak samo jest jak ktoś zachoruje. wtedy nie liczy się ustalony plan pracy. nie ważne że miałam pracować 6-8 godzin . muszę przyjść na 12 bo nie ma dyżuranta. nie liczy się, że na się rodzinę i zaplanowane coś innego. trzeba przyjść i jeszcze chwalić doz. żeby coś zmienić trzeba by wyucić połowę menagerów, dyrektorów i nie wiadomo kogo jeszcze, a dotrudnić ludzi do aptek. tak zwana góra i DD wyrabiają sobie premię naszym kosztem - to znaczy przysyłają nam towar, którego nie potrzebujemy i wykazują sprzedaż. często brakuje leków, ale kosmetyków jest na tony. przykładów można by mnożyć w tysiące. nikomu nie polecam pracy w doz - to gorzej jak w supermarketach.
to uczucie kiedy między klientami zwracałaś towar do DD przez cały czas nie wiadomo jak długo, po czym przychodzisz do pracy za 3 dni i okazuje się, że połowa tych rzeczy które się nie sprzedają przyjechała w dostawie..
Rotację pracowników w firmie DOZ można porównać do rotacji pasażerów w autobusie miejskim, a szczegolnie obecnie po wprowadzeniu odpowiedzialności finansowej za wszystkie straty w aptece. Pytanie tylko, czy znajdzie się teraz zabłąkana owieczka, ktora wyrazi zgodę na oddawanie swojej pensji firmie :)
Jak komuś pasuje wypłata technika farmaceutycznego za 1600 zl to DOZ jest wymarzonym miejscem pracy...
a co z dodatkową premią, o której sporo osób tutaj wspomina? jeśli to doliczymy to chyba pensja będzie wyższa niż 1600 zł... :)
a który to region z taką wypłatą? z tego co kojarzę to pensja chyba trochę też jest uzależniona od regionu? czy doz ma dla wszystkich jedną stałą propozycję wynagrodzenia? ktoś się orientuje?
Anna, trafna uwaga. Już była tutaj na forum udzielana informacja, że np. w pomorskim można liczyć nawet na 2500 zł wynagrodzenia.
premii w dozie się nie bierze pod uwagę negocjując wynagrodzenie bo to zależy od apteki, sposród 15 aptek tylko 3 wyrabiają premie na przyzwoitym poziomie, reszta dostaje ochłapy
Czy to ważne w którym?? Sam fakt proponowana komuś takiego wynagrodzenia za taka odpowiedzialna pracę to WSTYD I ŻENADA. A cała "góra" się bawi na Rodos I parę razy do roku w najlepszych hotelach w Polsce.
Dodatkową premia? Haha 3 razy do roku po 200 zl . Raz jeszcze napisze -ŻENADA I WSTYD.
Uwaga ! Uwaga ! Szanowni Państwo ! Firma DOZ, która szczyci się mianem " Great Place To Work 2017 " właśnie wprowadza odpowiedzialność materialną dla swoich " docenianych" pracowników. A co to oznacza w wielkim skrócie ? A no obowiązkiem każdej osoby zatrudnionej w aptece będzie dopłacanie do strat magazynowych spowodowanych kradzieżami, gdyż założeniem firmy jest umieszczanie wartościowych preparatów a nawet całych zestawów kosmetycznych w miejscach łatwo dostępnych dla klienta bez żadnych zabezpieczeń. Warto tutaj dodać, że firma już zastrasza zwolnieniami swoich pracowników, którzy nie zdecydują się podpisać nowego regulaminu. Gdy tylko się o tym dowiedziałem, od razu złożyłem wypowiedzenie a są apteki w ktorych odchodzą zarowno kierownicy, farmaceuci a nawet pomoce apteczne, które też mają odpowiadać za straty i nawet nie będzie komu podpisać dokumentu. Od znajomych, ktorzy jeszcze pracują w DOZ, wiem, że pracownicy przygotowują się do grupowego sprzeciwu wobec podejmowanych działań krzywdzących cały personel. Podobno sprawą zainteresowały się już odpowiednie organy farmaceutyczne, a niektorzy planują nawet walczyć na drodze sądowej. Codziennie składane są wypowiedzenia a ludzi chętnych do pracy coraz mniej. Czyżby to był początek końca firmy ? :)
Pilnować apteki w której w sobote często długo po godzinach w których je się obiad jesteś sama i chodzisz hektary do tyłu po pieluchomajtki albo inne rzeczy. Oczywiście.
Dlatego bardzo się cieszę, że się stamtąd zwolniłam.. z roku na rok było coraz gorzej, bardzo duża część ofert pracy z tego co widzę jest z DOZu. Jak pracowałam w niesieciowej aptece to pracodawca brał na klatę błędy w refundacji, braki w towarze, a stażystom dopłacał do kasy której brakowało.. też słyszałam że to Great Place to Work to jakaś bujda.
Odpowiedzialność materialna ma też swoją drugą stronę. Jeśli próg strat jest optymalny to jest premia.
Druga strone??? Czyli co zeby zmniejszyć prog strat będziesz stac w drzwiach i przeszukiwac ludzi czy bic sie z narkomanami???? Czy może wierzysz ze w cudowny sposob brakujacy towar sie odnajdzie po roku?? Ludzie nie macie do siebie szacunku! Jestescie farmaceutami nie pracownikami biedronki z grupa inwalidzka bez perspektyw na znalezienie lepszej pracy! Po co to było konczyc ta farmacje zeby az tak sie szmacic i podpisywać cos takiego?! To jest twoja firma ze masz brac za nia odpowiedzialność?? Nie moze pracownik odpowiadać za czyjas firme i czyjes błędy no ludzie ogarnijcie sie! Jak chca zmniejszyć kradzieże to trzeba zatrudnic ochrone a nie obciążać odpowiedzialnością pracowników gdzie czasem tylko 1 osoba jest na zmianie i musi wyjsc na zaplecze chocby po to zeby przyniesc komus zamowienie internetowe!
to wynika z tego że większość managerów w tej firmie nie zajmowała się nigdy zatrudnieniem osób które są po studiach z regulowanym rynkiem absolwentów, co za tym idzie posiadają tak dużą zatrudnialność, nikt nikomu łaski nie robi, zmiana pracy to na prawdę nie jest problem, wpadli na podpisywanie odpowiedzialności za wszystko, reklamówki i straty w aptece - co jeszcze? to nie jest biedronka że masz siedzieć i cieszyć się że masz pracę, ktoś kto to wpadł na taki pomysł chyba tego nie przemyślał, zresztą znając życie pracownicy i tak znajdą sposób na załatanie braków tak jak załatwiają sprawę z przykasówkami i wbijaniem porannego rabatu
Konkurencja już zaciera rączki, że pozyska dobrych pracowników, których firma od lat nie potrafiła docenić oferując najniższe wynagrodzenie na rynku. Aż włos się jeży na głowie jak się słyszy od ludzi to co wyprawia się w tej firmie .
Jestem po rozmowie rekrutacyjnej w firmie DOZ S.A. Rozmowa przebiegła bardzo sprawnie i sympatycznie. Przedstawiono mi atrakcyjny system wynagrodzenia, możliwość rozwoju i jasną ścieżkę kariery zawodowej, wysokie standardy etyczne, bogaty pakiet benefitów - umowa o pracę i czytelny zakres obowiązków, atrakcyjny system premiowy i motywacyjny uzależniony od indywidualnej pracy, prywatną opiekę medyczną, kartę sportową, kartę rabatową na produkty marki DOZ, a ponadto dodatkowe świadczenia socjalne dla osób posiadających dzieci. Na zakończenie rozmowy rekrutacyjnej otrzymałam mały "biuletyn" informacyjny o marce oraz herbatę zwaną herbatą "na wzrost kariery" :). A jak wasze odczucia po rozmowie jeśli ktoś uczestniczył z tutaj obecnych?
Czytelny zakres obowiązków? Chyba natłok informacji z biuletynu.. system permiowy, zdaje rezultat tylko w paru aptekach z dwudziestu. Reszta dostaje co najwyżej 300zł 2 razy do roku. Zawyżany cel po każdorazowym jego osiągnięciu. Karta rabatowa, ile tam było %? 10? 1zł oszczędności?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DOZ S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy DOZ S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 223.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DOZ S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 75, z czego 10 to opinie pozytywne, 36 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DOZ S.A.?
Kandydaci do pracy w DOZ S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.