Zostałem zaproszony na rozmowę do centrali w Warszawie na stanowisko dyrektorskie. Osoby przeprowadzające spotkanie spóźniły się, nie informując mnie o tym. Czekałem na korytarzu bez krzeseł nie wiadomo na co. Po 10minutach rozpoczęła się rozmowa. Panie wiedziały, ze jadę z innego miasta (ponad 200 km) i nie zaproponowały nawet wody :) na rozmowie padły pytania o moje doświadczenie, edukacje- zostało mi zasugerowane „zrobienie dodatkowych studiów”. Dodam, ze mam 10 letnie doświadczenie w strukturach sprzedaży i zarządzaniu ja szczeblu kierowniczym. Pani Dytektor natomiast za każdym razem podkreślała wysoki standard firmy oraz fakt, ze produkty PZU da drogie na rynku ub-fin. Podałem swoje oczekiwania finansowe b2b, panie nie umiały tego przeoczyć na uop... Generalnie bardzo słabo, nieprofesjonalnie i z poczuciem „przyszedł i zabiera czas” :)
Od co najmniej 70 dni PZU SA nie jest w stanie zakonczyc zgloszonej szkody , tylko dlatego ze odpowiedzialna pracownica za wyjasnienie tej szkody okazala sie osoba nie kompetentna , lekcewazaca mnie , wrecz klamliwa. Wszelkie dowody w zasobach PZU SA i moich. Mimo prob zero reakcji , jak juz to nadal matacza, pisza o nastepnych wymyslonych terminach itp. . Tak nieuczciwego ubezpieczyciela jakim okazal sie PZU SA , z reka na sercu nie polecam .
Tego chwasta co nam dałeś to se możesz wsadzić wiesz gdzie. Ziomek zacznij w końcu ludzi traktować poważnie i z szacunkiem! W przeciwnym razie mam nadzieje ze wkrótce znowu zastąpi przetasowanie.
(usunięte przez administratora)
Na szczęście już tam nie pracuję
Ja też jestem młoda i co ? Zawsze w każdej firmie potrzebne są zmiany. Nikt nic nie chce " psuć od środka" tylko ulepszac. Każda decyzja jest kilkukrotnie przemyślana omawiana przez grono fachowcow. Każdy wybór personalny jest potwierdzony szeregiem osiągnięć danej osoby. Jest oceniany również pełny kunszt, wiedza i oddanie się dla pracodawcy. Zachęcam do spróbowania swoich sił w kolejnych rekrutacjach, bo warto. Koordynatorem, czy Liderem nie zostaje się z przypadku, a jest to specjalnie wyselekcjonowana wybitna jednostka .
Ty tak serio? XD Wyselekcjonowana, osiągnięcia, przemyślany wybór, fachowcy, osiągnięcia. Kurde to strona dotyczy pzu? A jest, faktycznie. Dziwne. Kisne ze śmiechu
Najpierw się pisać naucz za nim jakiekolwiek opinie zaczniesz umieszczać w internecie ;) Klasyczny płacz niespełnionego zawodowo nieroba, któremu najlepiej płacić za nic nierobienie, tak byłoby najlepiej co? ;)
Jeżeli uważasz osoby wspomniane wyżej za przodowników pracy to ewidentne Ty jesteś nierobem, który ciągnie hajs za nic ;)
Czyli zatrudniają tam i płacą za nic nierobienie? Świetna firma. Ktoś kto zarządza i zatrudnia i płaci to dziwny człowiek. Teraz to obraziłeś osoby zarządzające.
Póki trwa sezon ogórkowy to w godzinach z najmniejszym zapotrzebowaniem praktycznie płacą za nic nie robienie.Ale to tylko do czasu.Idzie jesień i znowu na pałubickiego będzie cyrk, wróci Lublin i Łódź, wrócą kolejki na 30 osób i płacz liderów by więcej dobierać bo premii nie dostaną.
Zatrudniliśmy ponad 450 osób na doskonałych warunkach placowych. Dział HR wyselekcjonował najlepszych z kilkudziesięciu tysięcy rekrutujących. Każdy ma swój rozum i wie, że na tak doskonałych warunkach placowych ciężko, gdziekolwiek znaleźć pracę. Wspaniałe współpracujący dział szkoleń z działem HR robi co może, aby dobrać do firmy jednostkę wybitną. Do tego przejrzysta ścieżka kariery można przejść z umowy zlecenie na umowę o pracę, bardzo szybko awansować podpierając się dobrymi wynikami z Doradcy na Starszego Doradcę, a następnie Młodszy Specjalista, Starszy Specjalista, Młodszy Trener, Starszy Trener , czy nawet Ekspert, Lider, Koordynator, Manager i to wszystko wiąże się z bardzo dużym skokiem wynagrodzenia, czy benefitow takich jak karta sport, opieka medyczna, owocowe środy, czy wczasy pod grusza. Czy za ten mało się u nas dzieje, słabo się dba o pracowników ? Wszystkich chętnych zachęcam do składania CV, a na pewno nikogo nie odrzucimy .
To czemu straciliście cały pion firmy dbający o jakość? Czemu ZNOWU jest rekrutacja do operacyjnych? Czyżby nikt nie chciał pracować na tak wspaniałych warunkach? Wszyscy się śmieją z decyzji kierownictwa, każda kolejna głupsza od poprzedniej - tak jak wybór na lidera człowieka któremu sodówa uderzyła do głowy zanim jeszcze dostał stanowisko. Dziwne, że jest kolejną osobą, która zna się prywatnie z ludźmi wyżej i dostaje awans. Takie to wszystko "profesjonalne".
Czemu te słowa ocenzurowano?
Dlaczego opinie o PZU są tak skrupulatnie filtrowane (usunięte przez administratora)Czy aby nie powinno być tak, że państwowa firma powinna być zupełnie jawna? Wszelkie nieścisłości powinny wychodzić na wierzch. Miałem właśnie wysyłać CV, ale chyba odejdę od tego zamiaru. Szkoda mojego czasu, skoro dzieją się tu takie rzeczy i kierownicy zatajają wszystko, a pracownicy z nimi walczą. Dziękuję i pozdrawiam.
Rekrutacja zdalna, w sposób poprawny wykonałam polecenie, wykształcenie zgodne z profilem. Mijaja 3 tygodnie i mimo zapewnień iż każdy otrzymuje zawsze i informacje telefoniczna o przegiegu rektutacji to takowej informacji sie nie doczekalam
zadanie do wykonania
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Bardzo mnie śmieszy jak w inicjatywach przeprowadzonych przez pzu było że pozbyli się "L1", że już nie ma tego komunikatu. I racja, już go nie ma. Super. Polejcie im, ale w zamian wprowadzili że wpisujcie "gotowość". No to zamiast L1 jest GOTOWAŚĆ. Nic się nie zmieniło tylko innaczej to nazwali. Ale inicjatywa przeszla. A nawet jest gorzej bo wcześniej to były 2 znaki do wpisania a teraz 8. Wiec zajmie to z 1 sekunde więcej, a raczej powinniśmy skracać proces. Oj wiele jest do poprawy ale i tak robią po swojemu. Lepiiej się spotkać i dać kwiatka, a praowniy woleli by dali pizze. Za poprzedniego kierownika było lepiej. Mniejszy chaos. I była pizza :)
(usunięte przez administratora)
Kto to Oli ?
(usunięte przez administratora)
Tak to prawda. Jak widać każdego da się kupić :)
Brak informacji o stanie rekrutacji pomimo prób kontaktu (sms i tel). Myślę, że kultura wymaga tego, aby w końcu kandydat otrzymał informację zwrotną o stanie rekrutacji. Czas na trochę kultury w polskim HR. Opinia dotyczy PZU S.A. - Zespół Wsparcia Sprzedaży w Poznaniu - HR Anna Sz. Stanowisko: Organizator Sprzedaży Agencyjnej.
Skoro dostałaś informację, to mogłabyś napisać, czy udało Ci się dostać do pracy w PZU? Mam nadzieję, że tak wtedy mogłabyś napisać, jak wyglądały Twoje pierwsze dni pracy w nowym miejscu.
A próbowałeś się kiedyś umówić przez PZU do Enel med na termin podany w placówce wskazany jako ten dla PZU przez infolinię PZU ?
Bo płacąc 150 zł miesięcznie będziesz miała nielimitowany dostęp do lekarzy z terminami dla osób prywatnych? Weźcie się w końcu zastanówcie to chyba oczywiste że terminy będą bardziej odległe, nawet jeżeli enel med twierdzi inaczej.
rekrutacja tam to jeden wielki śmiech na sali. Najpierw po teście o dyspozycyjnosc pytają, później dostajesz wiadomość że jednak nie. Niczego konkretnego sie nie dowiesz, gdzie błąd popełniłeś.
Widzę, że nie jesteś zadowolony z procesu rekrutacyjnego do pracy w PZU. Mógłbyś napisać, jak dokładnie wyglądała w Twoim przypadku rozmowa kwalifikacyjna? Widzę, że brałeś udział w teście przygotowanym przez pracodawcę. Nie ukrywam, że zaciekawiło mnie to, jak on wyglądał, dlatego chciałem prosić Cię o pomoc.
wolę nie podawać swoich danych. Przeszedłem rozmowę kwalifikacyjną, wziąłem udział w szkoleniu i na odsłuchach też byłem. Dobrze mi szło, napisałem test i o dziwo pozwolili z materiałów korzystać, tak też zrobiłem. Test praktyczny przeszedłem, nie mieli żadnych zastrzeżeń. Po teście zapytano mnie o dyspozycyjność. To napisałem kiedy konkretnie, zgodnie z ogłoszeniem ,na który aplikowałem (wymagali godzin popołudniowych i weekendów). Tak napisałem i dostałem odp 3 dni później że jednak nie. Niby niewiele zabrakło, ale co konkretnie to zero informacji. Więc jeżeli ktoś lubi tracić czas albo komuś się nudzi, to smiało. A jeśli ktoś jest poważny - odradzam
Witam. Pracuję w tej firmie 6 miesięcy na infolinii w Warszawie. Obsługuje połączenia przychodzące w sprawie kart aptecznych/lekowych , Ik i grupówek. Pozwólcie bez hejtu że ujawnie co mi się nie podoba : * zmienna lokalizacja miejsca pracy - potrafią przesadzić Cię wiele razy albo usadzić na pufie * wpisujesz się w grafik a i tak Cię tam nie ma * w razie jakiej kolwiek sprawy - komunikuj się mailowo * ludzie kradną co popadnie nawet gumki od słuchawek * wieczna rotacja i anonimowośc * szkolenia które są często bezsensowne * przerwy na maila * leaderzy wiecznie gdzieś łażą * Koordynator wiecznie nosem w tabelkach * wsparcie musi też prowadzić rozmowy i pomagać równocześnie * ze stawki podstawowej ścinają kase za najmniejszy błąd * nacisk na leady i głupie ankiety * masakryczna częstotliwość połączeń * leaderzy często sami nie znają odpowiedzi * wieczne przełączanie ludzi * przetrzymywanie ich na linii.
Wymieniasz wiele negatywnych aspektów pracy w PZU, a czy jest też coś, co Ci się podoba? W przeciągu 6 miesięcy można już dość dobrze poznać firmę. Wspominasz o szkoleniach, dlaczego sądzisz, że nie mają one sensu? Chętnie dowiem się też, czy są to szkolenia wyjazdowe, czy może wewnętrzne.
Przecież jest napisane że chodzi o negatywy. Jedyny pozytyw : ludzie , chociaż większość i tak już odeszła. Szkolenia na miejscu z których nic się nie wynosi i wszystkiego uczą dopiero odsłuchy.
Pracowałem w tej firmie ponad pół roku,praca dodatkowa mogłem dostosować swój grafik do obecnej pracy.Szczerze to bardzo nie polecam tej firmy to jeden wielki cyrk komputery z epoki kamienia łupanego slùchawki połamane,kable poskrecane na taśme wszystko sie klei i lepi nie wspomne o rozwalonych krzesłach.Takiej rotacji jak tam nie widziałem jeszcze nigdzie masakra w ciagu mojej pracy przewinelo sie lekko 120 osób a zostalo moze z 10,zarobki śmieszne jak na taką firmę ludzie jak ludzie ogólnie mili ale większośc tam to włazidupy tacy tam mają dużo godzin przesiedzianych przy Netflixie wyższe stawki i nie widzi się ich opierdzielania.Praca dodatkowa bądź gdy pracujesz jako student ok ale nie na stałe kokosów nie zarobisz chyba że masz 300godz.????Podrawiam Madzie liderke????Odział Konstruktorska????
(usunięte przez administratora)
A gdzie siedzisz?
Bardzo bym chciała z Tobą porozmawiac, ponieważ moja liderką ucieka od odpowiedzi na moje pytania, ale boje się, bo tam siedzi ten koleś. Czy można napisać do Ciebie i spotkać się dyskretnie ?
(usunięte przez administratora)
Wszyscy się zastanawiają czy chodzi o którego Łukasza chodzi bo mamy 2 Łukaszow z nazwiskiem rozpoczynającym się na literę C :(
Pewnie chodziło o (usunięte przez administratora).Ten pierwszy raczej bardziej daje się we znaki :)
Odczep się od tego na Co. To jest bóstwo moich westchnien. Chodzi tu o tego na Ch, bo podobno to on namówił dyrektora, żeby osoby UP niedostatku w tym roku nie dostaną wczasów pod gruszą. Tu właśnie chodzi o to. Zakończmy temat. Ja jestem UZ, więc mi nie zależy
Ten mały to jest wredna (usunięte przez administratora) Widać jak z góry traktuje konsultantów jakby nie wiadomo kim był. Pajac.
Twn wyaoki :)
Jakis czas temu się rekrutowałem do centrali na Konstruktorskiej i powiem ze to strata mojego czasu. Mimo, ze dobrze mi test poszedł i teoretyczny i praktyczny to mnie nie przyjeli. Na odsluchach łapałem 3/4 rzeczy i nie rozumiem jednej rzeczy. Po jakiego ch%#¥ zapraszaja np 8 osob na szkolenia, skoro na projekcie jak sie okazuje po rekrutacji, że sa 4 miejsca wolne?? Jesli zapraszaja 8 to powinno byc teoretycznie dla kazdego, kto dobrze zda test koncowy. Żenada z Waszej strony na prawde, i w ten sposob tracicie ludzi z potencjałem.
(usunięte przez administratora)
maś na mysli fakt, że tacy słabi konsultanci i umawiają ludzi z Karakowa na wizyty u lekarza w Warszawie - czy co określasz jako kabaret ?
Czy ktoś wie kiedy w końcu ruszy ta rekrutacja do nowego wsparcia?? Oni juz prxecie nie robos nic wkoro polis nawet nie sprawdzaja juz. Za takie pieniadze jak oni dostawali to az sie dziwie ze im odbilo. Prawie nic nie robili a wyplaty kilka tusi jak liderzy orawie. Moze w koncu zwykli pracownicy ktorzy charuja jus poltorej roku w koncu dostana podwyzki i brdziemy rowni w koncu. W kuliarach nawed gadali ze za te ich pieniadE to w ooncu kaDy dostanie podwyzke tulko cierpliwosci jeszcze troche trzeba. Budrzet sie juz tobi na przyszly rok. Jak ktos cos wie to dajcie znac co tam trzeba powiedziec zeby sie dostac i tez tak „pomagac” doradca :)
he 2800-3000 to faktycznie kilka tys blagam niech ktoś wezmie ta osobę do zwm chce zobaczyć jak szybko zmieni zdanie.
Najbardziej kuriozalne jest to ,że większość tych opinii piszą albo osoby, które zostały stąd wyrzucone albo cudem (poprzez głupotę byłych pracowników) dowiedziały się o wewnętrznych procedurach. Jakim prawem ktokolwiek wchodzi w życie prywatne osób tu pracujących i sugeruje, że nikt nic nie widział, śmierdzi biedą etc? Zapewne osoba to pisząca właśnie biega gdzieś w sklepie za kasą i bluzga, bo ktoś wielkiego Pana nie umówił albo stąd wyleciał. Daruj sobie żałosny człowieku tego typu komentarze, bo słoma Ci z butów wychodzi jakim Panem nie jesteś a sam prosecco na (usunięte przez administratora) widziałeś albo na półkach w sklepie. Idę się zapchać schabowym za 8 zł, nie pozdrawiam CEBULO.
No właśnie Panie Wojtku, czemu Pan zasiada na swym byłym stanowisku degradacja nastąpiła ? Finansowa też, czy dalej Pan na umowie ma 10 z przodu ? Pani Olu, Panie Przemku jak to jest jak firma pożegnała się z koordynatorem Grzegorzem, Pauliną, czy szefem Marcinem jeszcze dobrze nie zdążyli wyjść z windy, a mail na xzum_wszyscy był wysłany, a gdy bardzo dobry i szanowany koordynator odszedł, bo znieść nie mógł panującej sytuacji to jest cisza ? Panie Wojtku jak to jest Pan będzie teraz kierownikiem ZWM, których od lipca miało nie być, a są ? Jedna z Liderek wypowiadała się, że jest budowany nowy zespół, a ja chciałabym być w nim. Czemu nie ma konkretnych informacji, czemu wszystko jest robione po cichu, czy czegoś Państwo się boją, czy ów Lider, który się tu wychwala, że jest najmądrzejszy zostanie Liderem ZWM ? Kto uważa, że władza boi się prawdy łapka w górę.
Możecie nalać konsultantowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Konsultant wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie konsulrantowi trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie konsultantowi dobrego espresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje. Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki szkaluje PZU. Nie dziwi mnie to, ponieważ wiem że jesteście tylko biednymi doradcami i całe życie schabowe z mięsa za 7,99/kg. Nie znacie życia, wasze kubki smakowe są wypalone od podrobionych fajek i chu***ej wódki. Nigdy nie mieliście okazji poznać zycia. Na widok dobrego ubezpieczenia byście pewnie skakali i darli mordę jak te małpy w zoo. W cywilizowanej i rozwiniętej Japonii, kiedy córka przyprowadza i przedstawia swojego wybranka rodzicom, ci wykonują test. Przedstawiaja mu swoj pakiet ubezpieczeniowy. Kiedy chłopak go nie pochwali, albo nie zaproponuje lepszego, to wiadomo że pochodzi z patologicznej rodziny. Test działa z dokładnością 100% i nawet WHO i ONZ przyznali, że u rodzin w których dominuje alkoholizm, narkomaństwo i kazirodztwo zawsze pojawia się niechęć do firm ubezpieczeniowych.
Te TESTO VIRON. W cywilizowanej Japonii żaden klient nie czeka na infolinii ponad 3 godzin, aby holownika zamówić do wypadku, 6 godziny na infolinii PZU Życie aby uzyskać informację dotyczącej prowadzonej sprawy, bo na moje.pzu żadnej reakcji. Nie porównuj kultury pracy w Japonii z Konstruktorską i jej posklejanymi na taśmę słuchawkami, rozwalonymi krzesłami na trzech kółkach, wiecznie padającym systemem Everest, smrodem w WC, etc. Może jak to napisałeś, konsulrant ( kto to jest ) trufli nie łyka, Chivas Regal nie wącha, ale stylistycznie poprawnie potrafi się wysłowić. Obawiam się, że twoje kubki smakowe bardziej do pasztetowej i Cafe d’Or są przyzwyczajone niż do Dom Pérignon bo ty nawet tego poprawnie nie potrafisz skopiować ze strony internetowej. A potrafisz prostaczku rozróżnić : Whisky od Whiskey i Bourbona? Bo chyba tak jak z Dom Pérignon znowu wiochą od Ciebie powiało.
(usunięte przez administratora)
Na przerwie prywatnej planowanej mają z tobą gadać o problemach w pracy? Chyba was tam wszystkich karmią psychotropami xDDDDDDD
Weź się garbata nie kompromituj xDD
Po pierwsze to będę z wami rozmawiać w celu pomocy na planowanych przerwach prywatnych, a jak nie znacie panujących zasad to się nie odżywanie, bo, gdy dowiem się kto taki jest mądry to od razu dam reklamacje wewnętrzną. Zawsze wam pomogę według panujących zasad. Jestem dla was. Po drugie doradców od garbatych, skąd wiesz, że ja to ja ? Po trzecie nie palę i nie mam narzeczonej, więc mnie z kimś mylicie. U nas pracujemy dla zdrowia i powiem wam, że żaden lider nie pali swojej dziewczyny. W czym wam mogę pomóc ? Zapraszam wszystkich do podjęcia pracy w PZU, bo to doskonała praca
Ty ktosiu lepiej uważaj żeby przy nowej rekrutacji na lidera i ciebie nie wymienili ;) Wszyscy wiedzą że zwalniać to oni potrafią błyskawicznie i to na każdym szczeblu...
Nie boję się, ponieważ swoje obowiązki wykonuje należycie tak jak moja grupa. Nie pije, nie palę, znam procedury, mam szacunek w oczach koordynatorów, których również bardzo lubię. Dementuje wszystkie te negatywne wypowiedzi praca w PZU jest cool i da się tu zarobić za dobrze wykonywaną pracę. Szkolenia są prowadzone bardzo dobrze. Każdy Lider ma o wiele większą wiedzę nawet od ZWM po to, aby wam służyć pomocą, ale jeśli ktoś kręci to należy się mu reklamacja wewnętrzna
Kochanie dla mnie to jesteś do wewnętrznej reklamacji pierwszy, a do zwolnienia również, ponieważ jak można pracować w firmie, która Ci się nie podoba i robi Cię w balona, przecież jest mnóstwo innych zajęć lepiej przystosowanych do twoich potrzeb. Jeżeli chodzi o studentów to nie sądzę, że w zespole geriatria takiego znajdziesz, czy w pomocy doraznej. Jeżeli chodzi o koordynatorów to nie ma takiego jak P. Wobec, bo już dawno odeszła, a jest P. Wi, która jest bardzo dobrym fachowcem. Nie znasz procedur, nie znasz przełożonych należy Ci się wewnętrzna i wypowiedzenie. Pogadam z twoim liderem
Kolego Lolu nie wiem z której ery jesteś, chyba mezozoicznej, bo Pani o której piszesz już dawno tam nie ma.
Pragnę podsumować Kilku twoje wypowiedzi. Mówisz, że praca jest dla biednych studentów, a twoi znajomi dalej pracują w czym ? Nie uważasz, że oprócz pracy, którą zmieniłeś nie powinieneś zmienić również znajomych, którzy są chyba glupi, no i biedni, bo pracują w czym ? Chyba, że lubisz być wywyższany i na lepszych warunkach w najbliższym gronie. Mówisz Kilku, że wiesz co się dzieje w czym, a nie wiesz jakich mamy koordynatorów. Bardzo dobrze, że odszedłeś, bo z twoją wiedzą merytoryczną byśmy za daleko nie dojechali. Dzięki (usunięte przez administratora)w której zapewne podkochuje się nie jeden pracownik bardzo szybko się rozpędzamy. Muszę również stanąć w obronie panny o drobiowym nazwisku. Co prawda wiedzy takiej jak my Liderzy nie ma, ale zawsze jakaś ma i wam pomoże. Zapraszam wszystkich chętnych do wysyłania CV zobaczycie jak jest u nas fajnie i kawa darmowa i gry konsola i wszystko
Drogi liderze, niedługo będziesz miał okazję wykazać się swoją wiedzą merytoryczną jaką się chwalisz :)
Jak jest takie mądre to może się wykazać i przeszkolić nowe wsparcie jak już zostanie zrekrutowane. Szczerze powodzenia ale tak ogarnięta osoba jak ty na pewno da radę!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PZU S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy PZU S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 135.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PZU S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 76, z czego 10 to opinie pozytywne, 55 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PZU S.A.?
Kandydaci do pracy w PZU S.A. napisali 11 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
