Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. DHL to spoko firma!!!
Przerwę tę dyskusję ???? Znalazłam ogłoszenie do pracy w Empiku jako Młodszy Specjalista ds. Wsparcia Klientów. Czy ktoś może wie jakie są zarobki na takim stanowisku? I jaka panuje tam atmosfera? Będę wdzięczna za dodatkowe informacje odnośnie tego stanowiska czy też miejsca pracy. Pozdrawiam ????
Chyba niektórzy żartują sobie , że jest tak źle i ludzie uciekają z firmy. Pamiętajcie wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Ci w innych sklepach mówią że w DHL jest dobrze!!
powinniście po butach managera całować za 30 min przerwy w upały
Koordynator ds. Marketingu i Komunikacji
Kierowca w Transporcie Międzynarodowym na cysterny chemiczne
Wykładanie towaru w sklepie kosmetycznym - Sochaczew
Czy może mi ktoś wytłumaczyć powód, że DHL potrzebuje tak dużo osób do pracy? Właściwie wszyscy szukaj pracowników to może i tu?
Nie zgadzam się z opinią, że nie da się w firmie wypracować swojej dobrej pozycji bo tu jest kolesiostwo, kompletna bzdura. Chyba, że ktoś chce w ten sposób wytłumaczyć, że sam nie potrafi lub nie chce dobrze pracować i dlatego nie ma uznania u innych.
To bardzo ciekawe co piszesz. Wiesz co ja myślę ? Że jesteś tym samym gościem piszącym pod różnymi nickami zatrudnionym w celu "odbijania" wszelkich opinii na temat tego co się tutaj naprawdę wyprawia. Zapraszam. Przyjdźcie i zobaczcie na własne szanowne oczy. To nie jest odosobniony przypadek. Jakiś czas temu na zebraniu manager SPL oznajmił jednemu z pracowników, że jeśli nie chce pracować na wózku za stawkę zwykłego magazyniera to on zatrudni na to miejsce kogoś z Ukrainy tylko nie pomyślał o tym że ci ludzie też mają dosyć tego magazynu to raz, i że są tutaj tylko czasowo to dwa. Coraz więcej z nich zaczyna już całkiem nieźle rozmawiać po polsku i to co opowiadają ile się z nich zdziera i co oni tutaj przeżywają to się w głowie nie mieści. Oddział w Sochaczewie ma już taką opinię, że nic tego nie naprawi nawet wasze "specjalne" opinie, które tu publikujecie. Ludzie są już po prostu zmęczeni i zrezygnowani i tylko garstka pseudo karierowiczów z marnymi wykształceniami oddało by głowę pod topór za tę robotę bo jakby stąd wyszli ( głownie panie fryzjerki, krawcowe i po studium makijażu ) to by wylądowali w sklepie za ladą lub w markecie rozkładali towar na półki. Doświadczonymi pracownikami szeregowymi się gardzi. Niech jeszcze otworzą jakiś inny zakład to znów będzie masowa ucieczka.
w spożywczaku lekko nie jest też,ale w każdym innym sklepie śmiało ok 2tysie się zarobi i pewnie mniej naużera i napracuje fizycznie, także jak ktoś i tak ma daleko to niech nie siedzi w DHLu na silę... Kolesiostwo też jest, pamiętam jak w tamtym roku zmiany organizowali i w jednej ponad połowa to byli faceci, a w drugiej chyba z 5 na całą zmianę...
Jestem pracownikiem DHL od dawna i nie narzekam na firmę. Jak sobie człowiek wypracuje odpowiednią pozycję w firmie tak będzie miał. Solidna praca daje efekty finansowe ale nie jak tylko ktoś zaczyna pracę. Początki zawsze są trudne trzeba to przetrwać.
Jakie początki ? Tutaj mowa o doświadczonych pracownikach z wieloletnim stażem. O "wypracowaniu pozycji" zapomnij. Nie da się takowej pozycji wypracować bo koleżeństwo jest ważniejsze od kwalifikacji czy doświadczenia. Osoby które nadają się naprawdę na swoje stanowiska to można policzyć na palcach jednej ręki i jeszcze sporo palców zostanie bo cała reszta jest chamska i agresywna a swoje zachowania poprzynosili ze swoich dzielnic a zwłaszcza panie. Ciekawe jak zostanie uzupełniony stan osobowy na czterobrygadówkę bo nawet ludzie z Ukrainy nie chcą już tu pracować. Przychodzą na góra kilka miesięcy i odchodzą bo nie przywykli do takiego traktowania jakie im się tu serwuje. Całe szczęście że spora część nie zna polskiego bo by do jakiegoś rozruchu tutaj doszło ale ci co znają to jak się z nimi porozmawia to się włos na głowie jeży bo ciągle są ganiani, ciągle źle i ciągle za mało i jeszcze dostają na koniec takie ochłapy że głowa mała. Ci ludzie przyjechali tu uciekając przed wojną, wielu przeżyło tragedie a traktuje się ich jakby byli darmową siłą roboczą i oczywiście wielkie niezadowolenie bo pani lider zabraknie w tym roku na wycieczkę do Egiptu bo "lenie" nie chcą pracować na panią lider. I będzie tragedia bo czym się pochwali na fejsiku ? Władysławowem ? Łebą ? To takie oklepane przecież. Zacznijcie traktować ludzi z szacunkiem i zapłaćcie zarówno Polakom jak i Ukraińcom godziwe pieniądze bo któregoś dnia coś w ludziach pęknie i po prostu wyjdą.
Teraz rozumiem dlaczego niektórzy są tak niezadowoleni. Wyniki spadają, co niepokoi szefów a lider, który potrafi robić swoje jest waszym wrogiem? Może lepiej trzeba przemyśleć swoje zachowanie i zabrać się za pracę?
Ty tak na serio ? Przeklinanie i wydzieranie się nazywasz "robieniem swojego" ? Takich trolli jak Ty wynajętych do zwiększania PR firmy to sobie można pod sklepem poszukać. Nie pisz tutaj człowieku bo nie wiesz nawet o co chodzi. Część ludzi pracuje tu od początku założenia tego magazynu w 2008 roku i wszystko mają w małym palcu. Zero szacunku bo ważniejsi są koledzy/koleżanki z pekinu lub chodakowa. Ludzie, którzy przyszli do tej pracy z wyższym wykształceniem pracują tu fizycznie a chamstwo z przewróconych wieżowców i innego syfu gdzie ledwo zawodówki pokończyli są liderami a nawet zastępują kierowników zmian. Co to ma być ? W ogłoszeniach w wymaganiach jest wyraźne napisane że lider zespołu ma mieć wykształcenie minimum średnie. Czy ktoś przeprowadzi weryfikację wymagań ? Nie bo się koleżeństwo, które zalewa się razem na imprezach i zabawia na tyłach lokali jeszcze obraz. Tylko że ten kij ma dwa końce bo ludzie wartościowi odchodzą jak ostatnio z SPL przez pana managera, który jedyny argument jaki posiada na swoje głupie pomysły to "bo ja tak każę" Powodzenia i wytrwałości ludziom życzę, którzy tu pracują i się muszą użerać.
Moja koleżanka poszła na urlop , tęsknię za nią, za jej ślicznym uśmiechem i cudownym głosem. Za jej ślicznymi czarnymi kręcony mi włosami i zielonymi oczami.
Jak można wiązać zachowanie jednego pracownika z warunkami pracy i finansami w firmie? Firma jest spoko ale to właśnie pracownicy powinni dbać o atmosferę w pracy. Macie zebrania i o tym ktoś powinien mówić dla dobra wszystkich oraz samej firmy. Powodzenia
Z choinki się urwałeś ? To dodam coś aby uzupełnić to co napisałem wcześniej. Były skargi wielokrotnie ale protekcja i ziomalstwo skutecznie odbijają wszelkie zgłaszane problemy. W dodatku jest jedna zasada - lider mający wysokie wyniki jest nietykalny tak samo jak kierownik, nieważne jakim kosztem. To się nie zmieni bo najważniejsze są wyniki biznesowe chociaż na SPL te wyniki zaczynają spadać ale na zebraniu pan manager powie że to zapewne wina zespołu SPL a on sam biedny jest bez winy. Należy zadać sobie pytanie dlaczego tyle ludzi od momentu panowania jaśnie oświeconego pana Jacka zwiewa z SPLa. Uciekają ludzie wartościowi i doświadczeni i nikt nie widzi problemu. Ot zastąpi się kimś innym i po sprawie, tylko że doświadczenia, zaradności i radzenia sobie w różnych sytuacjach nie da się nowemu pracownikowi wklepać do głowy jak słówka do tego komentarza. To trzeba lat pracy żeby wszystko przy takim poziomie skomplikowania magazynu mieć w jednym palcu. Poza tym na magazynie jest bardzo niesprawiedliwy system wynagrodzeń, który nagradza ... liderów i kierownictwo zaś szeregowi pracownicy dostają marne ochłapy, które są podzielone na jeszcze drobniejsze części. To jakiś totalny szwindel oszczędnościowy, który wynagradza operatora bata za ciężką pracę 30 niewolników na dziale. Cały ten system zwany jako aktywne przywództwo jest wzorowany na systemie prac niewolniczych w USA w XIX wieku gdzie nadzorcy na farmach otrzymywali sowite wynagrodzenia za nadzorowanie pracy niewolników porwanych z Afryki. Za dużo żeby umrzeć i za mało aby godnie żyć. Jak zasuwasz ostro przez prawie całe 8h to nawet słowa pochwały nie usłyszysz a spróbuj się do kogoś odezwać albo idź się napić wody to zaraz się teatr zaczyna: a gdzie ty byłeś ? ile tej wody będziesz pić ? cały czas cie widzę jak gadasz itp teksty. Nawet nie sprawdzi czy normę taki pracownik wyrobił ale drze się bo może i przy okazji domowe frustracje może bezkarnie wywalić. Wynik ma być a jak się komu nie podoba to wypad. To nie jest zachowanie jednego lidera ale 90% Może jakaś stacja TV się weźmie za zrobienie materiału o niewolniczej pracy na magazynach w PL bo to wszystko zaczyna ludziom na nerwy działać i po prostu któregoś dnia połowa stanu osobowego firmy stanie i zażąda zmiany warunków albo się pożegnamy i zobaczymy jaki wtedy będzie PR i jaie wskaźniki biznesowe.
Nieważne co powiecie i jakie wspaniałe wizje przedstawicie. Nie poprawicie tym wyników EOS bo nikt wam już nie wierzy. Na zebraniach wszystko cacy a jak się zebranie skończy to dawaj hanaj na głowę. A będzie tylko gorzej bo ludzie już mają dosyć waszych polowań na oszczędzanie pieniędzy kosztem pracowników. Kolejny EOS już wkrótce i choćbyście nie wiadomo ile zebrań zrobili i czegokolwiek byście nie obiecali to ludzie NIE UWIERZĄ bo swoją postawą po tych zebraniach pokazujecie jakie macie o nas mniemanie. Ludzie, którzy mają odrobinę własnej godności i honoru nigdy nie będą jeździć na wasze imprezy bo ciężko jest bawić się z liderami bądź kierownikami, którzy swoje osobiste problemy domowe przynoszą do pracy i prześladowaniem szeregowych pracowników podnoszą swoje ego. Kolejny problem to pan manager SPL, który za swoje teksty i pokazywanie swojej wyższości w stosunku do innych pracowników powinien trafić pod sąd. No ale cóż, jak się jest protegowanym kierowniczki oddziału to można robić co się chce, ale do czasu bo komuś w końcu nerwy puszczą bo człowiek ten nie ma żadnych kompetencji ani podejścia do zarządzania ludźmi tak samo jak jego wierny uczeń Kamilek, kierownik zmiany retailu. Ogólnie sam DHL jako pracodawca jest dobry, gorzej z kadrą zarządzającą na oddziale sochaczewskim, który jest najgorzej sytuowany jeśli chodzi o płace dla szeregowych pracowników, na których nakłada się odpowiedzialności niewspółmierne do zajmowanego stanowiska.
1700 zł na rękę. Taka kasiora.
1700 zł na rękę. Taka kasiora.
Jak widzę DHL ma bardzo długa listę ofert pracy. Jaka jest tego przyczyna, czyżby jakieś nowe kierunki uruchomili? Składałem już cv na etat kuriera i czekam na ewentualnie zaproszenie. Chciałbym jeszcze wiedzieć jaką umowę podpisują i ile można wyciagnąć?
A ja się z kochałem w koleżance z pracy. Co mam zrobić ? Jest cudowna i śliczna a przytym sympatyczna i urocza i ma świt ny charakter. Mój ideał. A ja jestem żonaty z zolza.
a ty tak na 100 jestes wspanialy ze oczerniasz swoia zone bo z tego co wiem to masz sporo za uszami ale nie bede robil ci przykrosci i o tym pisal'
wieci moze jak poprawic myslenie niektorych liderow i ko ze zmiany B bo kiepsko im to idzie tylko PRZEKRETY I PODBIJANIE NORM INNYM TO UMIEJA W BARDZO INTELIGENTNY SPOSOB ROBIC
Jeszcze dwa lata temu jak brakowało miejsc pracy każda robota była dobra. Poprawa finansów w firmie nie następuje z dnia na dzień.
Na sortowni w Zabrzu, już zatrudni kilku Ukraińców bo nikt nie chce robić za takie stawki, podwyżka w tym roku 4% a paczek więcej o 30%, szczyt paczkowy mamy teraz cały rok..
Jak widać firma DHL ciągle się rozwija. Mają bardzo duże zapotrzebowanie na pracowników w różnych działach. Obawiam się jedynie, że niektórzy z forum nie zauważą tego.
ahahaha rozwija sie bo szuka pracowników? A może szuka bo starzy pracownicy się zwalniają jak widzą,że więcej pracy niż w latach poprzednich a zarobki takie same?
to widzimy się na pikniku
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DHL?
Zobacz opinie na temat firmy DHL tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 235.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DHL?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 195, z czego 44 to opinie pozytywne, 86 to opinie negatywne, a 65 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DHL?
Kandydaci do pracy w DHL napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
