Dziś po raz kolejny sklep podał inną cenę niż ta która pojawiła się na paragonie. Wydymali mnie na8 PLN. Paluszki rybne w lodówce widniały z cenami nie całe 12 PLN za 270 gramowe opakowanie i ok 15 PLN za większe. Wybrałem mniejsze a w domu nie spodzianka. Za 270 gram 19.90 PLN. Trzeba ich pilnować bo to chyba celowe wprowadzenie w błąd.
Dotyczy sklepu w Gdańsku. Co za (usunięte przez administratora) wymyślił aby zmiana pracownika kończyła się o godzinie 2-giej w nocy. Przecież wiadomo, że w sklepach tego typu pracują zazwyczaj kobiety -NASZE KOBIETY!!! Co ONA ma zrobić? Czekać kilka godzin na nocny autobus? -czasami w deszczu a czasami na mrozie itp. Wziąć taksówkę i mieć po dniówce? Czy może CO? Mało to bandytów chodzi po naszych ulicach!!! Mam nadzieję, że jakaś władna osoba przeczyta mój komentarz (ważniejszy kierownik od tamtejszego kierownika a może jakiś prezes) i zrobi coś co ma sens. Pozdrawiam.