Rekrutacja dla pracowników produkcyjnych do fabryki w Niemczech trwa w zasadzie cały rok. W przypadku zainteresowania zatrudnieniem prosimy o skontaktowanie się z naszym oddziałem w Polsce.
Czy macie jakieś aktualne informacje na temat MEISER POLSKA? Wasza aktywność na wątku zmalała w ostatnim czasie ale my nadal jesteśmy zainteresowani szczegółami odnośnie warunków pracy w tej firmie. Czy obecnie jest prowadzony nabór na nowe stanowiska pracy za granicą? Czy tak jak @Cristoph laajf ist not gut napisał, aby podjąć współpracę nie jest wymagana znajomość języka obcego? Zapraszam do komentowania.
Witam. Orientuje się ktoś czy sa przyjęcia. Mieszkam w Schmelz i chętnie podejmę się pracy
Żadnych szkoleń kursów i nauki nie ma to jakas bzdura jesli tu piszą,niemieckiego nie trzeba znać i nie chorować i nie olewać roboty bo zwolnia,być stanowczym i robić swoim tempem,palacze papierosów sympatyzować z ruskimi bo maja fajki na sprzedaż,praktycznie ruscy tam rządza i dobrze jak ktoś po rusku troche gada to ma sie fory i brygadzista despota nie tyka.Hotel ten blisko pracy jest komfort,łazienka i tv z satelity tam jakies Polskie kanały są też i dwie osoby w pokoju,na parteże jest najlepiej bo ludzie są bardziej zdyscyplinowani i kuchnia najlepiej zaopatrzona w sprzęt,lodówki i duża zamrarzarka.Właściciel Gastehaus Limbach Niemiec ok,mozna z nim na rózne kompromisy,internet WIFI,35,40 60 max mb/s wszystko zależy od ile ludzi jest i pobiera.Okolica zapraszam na google limbach,schmelz i okolice.Do sklepu spacerkiem 15 minut.kawaler 5 klasa podatkowa to przy 200 h pracy 1400 z hakiem przy stawce 10eu brutto,wiec dupska nie urywa ,opłata za hotel 150eu miesiecznie ,pobierana przy wypłacie do tego zycie jakies 250 miesiąc i papierosy jak ktos pali to trzeba liczyć 100 130 jak sie kupuje od ruskich ,bo w sklepie to full drogo. To opis faktyczny,trzeba dodać relacje z chłopakami i patologie która jest,przyjezdza cała Polska różni ludzie,sa złodzieje i kryminogeny,jak wypije nie jeden dopiero jest wiadomo kto to,kiedys jeden debil jak sie upił porobił dziury z kopa w dzwiach na pietrze,policja czasami przyjeżdza to pózniej odbija sie o opinii o Polakach jak jeden z drugim czóby alkoholiki itp.na to trzeba mieć baczność. Miasteczko 40 km z hakiem od granicy Francji,okręg saary saarland saarlouis. Sorry za błędy nikt nie jest doskonały i Pozdrawiam Wszystkich! https://plus.google.com/u/0/115824875959844480789 lektura zapraszam na Kris Los Santos google+
Opinia i odpowiedz do wysłannik Kirscha! co piszczy u Pracodawcy Meisera,moja druga tu opinia! A wiec,praca jak praca szef produkcji nie lubi Polaków Krisch z byłego bloku wschodniego sympatyk brygadzisty z rosji i 40 procentowej załogi rosyjskiej.Brygadzista despota nie lubi Polaków klnie i wyzywa wszystkich na około wiec nie dać się i odgryść się trzeba bo wejdzie na głowe i psychicznie wykańcza tych co sie dają.Polaków pracuje też sporo jakieś 30%,jest też Polski brygadier i jest spoko można sie dogadywać z robotą.Latem na chali bardzo gorąco ,zwłaszcza na drugiej zmianie,hala przez pierwsza zmiane sie nagrzeje.Zaliczek nie ma kiedyś były ale synek starego Meisera zlikwidował bo nie znosił jak po biurach polacy chodzili,więc dewiant zlikwidował.Koordynatorka stara szelma złośliwa i fałszywa,podjudza donosi,gorsza od wżoda an tyłku trzeba na nia uważać i to nie przelewki,potrafi psychike zorac straszna szantrapa a w dodatku tak brzydkiej baby nie widziałem w swoim całym życiu,chodza pogłoski że otruła męża i to prawda bo patrząc na nia raczej przyznaje prawdę. Praca obejmuje trzy działy,heftowanie ramek na szpicu taśmy,zgrzewanie ramek z krata i spawanie na końcu taśmy,jesli jest trzeci bieg jest nie wyróbka,naj lepiej jest na zgrzewarce bo tylko pedał nogą naciskasz ale monotonia straszna.Najlepiej nie spawac a jak rusek rzuci na spawanie to palic palić palić detale robić dziury i palić głupa że nie umie się to zostawi w spokoju.Mi ta robota od pierwszych dni wisiała wiec miałem luz i wszystko w d.......,jednak przerobiłem 4 miesiace ale bez stresu jak inni i to był strzał w dziesiatke bo nie rusek brygadzista tylko ja brygadziste opierpapier,dlatego nie dać sie ! Żadnych szkoleń kursów i nauki nie ma to jakas bzdura jesli tu piszą,niemieckiego nie trzeba znać i nie chorować i nie olewać roboty bo zwolnia,być stanowczym i robić swoim tempem,palacze papierosów sympatyzować z ruskimi bo maja fajki na sprzedaż,praktycznie ruscy tam rządza i
To prawda stara lapsiara ze ślunska nie miła i brzydka jak rozwolnienia
Praca znakomita, idealna dla studentów, osób wykształconych, ponieważ mogą rozwijać swoje ambicje nabyte podczas ukończenia szkół wyższych. Fantastyczni ludzie i personel firmy Gebr. Meiser GMBH. Co do polaków, pracuje tu tylko wyselekcjonowana kadra polskich pracowników. Większość z nich to inżynierowie i technicy. Firma Meiser stawia na rozwój i wysyła pracowników z Polski na specjalistyczny kurs języka niemieckiego prowadzony przez najlepszych nauczycieli w tej części Niemiec. Polecam dla ludzi kochających zapach topionej stali i cynku.
Praca cięzka,w Schmelzu pracuje 35% poaków,40% rosjan a reszta to niemcy łącznie w biurach. Brak zaliczek ,jak przyjedziesz to wysrywa taka stara po 50 na tydzień,możesz tańczyć brake dnce i nic nie zdziałasz. Ślunzoczka żłosna baba okularnica,z kamienną twarzą,koordynatorka pożal się Boże,pomaga jak łamaga,kiedy chce i jak chce a raczej wcale.Brzydka jak rozwolnienie,złośliwa jak giez i pusta,zamknła mi konto w Sparenkasse jak się zwalniałem,a akurat była już wypłata na koncie,to mądra ona? debilizm aż jej z łba wychodzi. Drugi despota to rusek,koordynator-brygadzista,rozdziela robote,drze morde,wyzywa.......nie dajcie sobie w kasze,on tak próbuje,i obserwuje . Momentami jest jazda totalna i zapieprz,dobija monotonia,stawka jednakwa dla wszystkich,zy pawacz czy zgrzewacz czy na przodzie. Gastehaus hotel,ok,małe lodówki i brak miejsca .Ten blisko pracy to pokoje 2 osob. z łazienką i tv,tak więc ok. Nie chorować,nie opieprzac bedzie ok.Dostaniesz buty i 3 komplety robocze,współpracownicy ok,czasami dużo wypiją ale to dla ludzi. Patologia się zdaża ale jest niszczona w zarodku i podporządkuje się większości.
Jedzie ktos na oferte do Schmelza?szukam transportu
Podoba mi się tutaj praca, zarobki są fantastyczne, nie narobisz się bardzo, polecam. Dzięki tej pacy realizuje swoje marzenia. Ta praca jest zaspokojeniem moich ambicji. Dzięki wspaniałomyślności naszego pracodawcy mamy wolne piątki, za które mamy płacone.Zapewnione zakwaterowanie w znakomitych warunkach. Za zaangażowanie w pracy co miesięczna premia.
Czy ktoś pracował tam jako spawacz? Jakie warunki płacowe?
(usunięte przez administratora) zgadza sie pomaga samotnym kawalera. ............ Praca nie byla ciezka, nowa cynkownia. Jak sie horuje czy kombunuje to sprawajest jasna-czesc~!!!! Po co im taki pracownik????? jak komus zalezy tobedzie pracowal
praca jest cieżka , gdy chorujesz albo kombinujesz dostajesz zjadz do Polski. Pieniądze w terminie na koncie, masz ubezpieczenie+ rentowe jak normalny niemiec, stawka po roku 30centów wiecej . Mozna pracowac w nadgodzinach ( soboty, czasem niedziela). Pomoc koordynatorki - polki ktora jest tam juz chyba z 20 lat mierna i niechetna, to znaczy pomaga kawalerom i tym ktorych lubi, beznadziejna kobieta
Lekko nie jest. Ale kasa sie zgadza- choć troche mizerna ( ale za to z umową realną a nie fikcyjną). Zakwaterowanie w miarę
Tam nie ma co odradzac bo nie od Ciebie zalezy gdzie Cię dadzą czy na nowa czy na starą ocynkownie albo na producje/ Co do zarobkow pracuja ludzie co wczesniej przyjechali za 10 e a po pol roku dostali 30 centow wiecej
W chwili obecnej rekrutacją do zakładów Meisera zajmuje się chyba agencja z Bielska-Białej , wcześniej oddział Meisera w Rybniku. Obecnie dominuje "prywatny import pracowników" czyli przyjeżdżają znajomi znajomych. Nie ma problemów z naliczaniem i wypłacaniem wynagrodzenia. Obecna stawka początkowa to 9 euro brutto która po 6 miesiącach wzrasta do 10 brutto. Proszę pamiętać o wysokich niemieckich podatkach! Zakwaterowanie znośne w czymś w rodzaju hoteli robotniczych. Meiser GmbH to duży zakład produkcyjny zatrudniający w Schmelz według moich szacunków około 700 osób. Odradzam pracę na tzw. Starej Cynkowni. Polecałbym pracę na produkcji i nowej cynkowni ale proszę nie spodziewać się lekkiej pracy, ta jest zarezerwowana dla autochtonów i też nie zawsze. Ogólnie: praca dobra jako pierwsza w Niemczech dla osób bez kwalifikacji i bez znajomości języka niemieckiego. Zarobić, odłożyć i spieprzać chyba, że się chce inaczej to istnieje teoretyczna możliwość pozostania na stałe. Teoretycznie uzyskasz też pomoc koordynatorów polskojęzycznych na miejscu ale w bardzo ograniczonym zakresie i pomoc udzielana jest niechętnie i nieprofesjonalnie.