@Next w żaden sposób nie współpracuję z Devanlay Polska Sp. z o.o. Jestem Redaktorek Serwisu GoWork.pl, a więcej o moim zadaniu możesz dowiedzieć się klikając w ikonkę mikrofonu widoczną przy moim nicku.
@next, a może powiesz coś więcej? Co byś zmieniła/zmienił?
Atmosfery, planowania, kultury, szacunku to tak po krótce ...
@Next czego według Ciebie zabrakło?
@ex, a jak ogólnie praca? Spełniła Twoje oczekiwania? ;)
(usunięte przez administratora)
Też pracowałem w biurze i miłej atmosfery nie widziałem :)
Witam, chciałbym podzielić się swoją informacją ze wszystkim osobami, którzy będą się w przyszłości zastanawiać nad pracą w firmie Devanlay lacoste. Na początek potwierdzam wszystkie negatywne opinie na temat magazynu , czy butików. Wszystko jest niestety prawdą brak jest jakiejkolwiek organizacji, brak jest sensownego zarządzania, nie ma systemu od dwóch lat są tylko obiecanki o wprowadzeniu systemu ułatwieniu pracy systemie premiowym hehe a prawda jest tak że system w tej firmie to exel lub jak za komuny kartka i długopis i tak właśnie się pracuje , tak sprawdzane są tysiące zwrotów tekstyli odsyłanych z butików i outletów. Praca wygląda tak , że rano widząc miejsce pracy człowiek dostawał odruchów wymiotnych na myśl o pracy w tym miejscu. Bywało tak, że po kilka a nawet po kilkanaście razy robiło się jedną i to samą pracę, nie było by to może aż tak dokuczliwe gdyby nie fakt, że robiło się to bez sensu, ręczne przerzucanie kartonów po 20-30kg. po raz enty, gdyż dyrektor miał wizję, a że miał wizję kilka razy dziennie nie było można nigdy zrobić jedną prace od początku do końca. Wszystko wszędzie musiało być rozgrzebane i niedokończone bo tym razem Kierownik magazynu nigdy nie dał czasu by dokończyć jedną prace bo jego zdaniem trzeba było zacząć już następną. I dlatego w magazynie zawsze był pierdolnik nic nigdy nie miało swojego miejsca.Jeśli chodzi o stabilność i poczucie bezpieczeństwa to po dwóch latach prawie spędzonych w tej firmie mogę stwierdzić że nie ma w tej firmie takiego pojęcia. Zwalniana zostaje osoba dlatego że ośmieliła zadzwonić i upomnieć się o swoją wypłatę nie przelaną w terminie. ( sytuacje z nieterminową wypłatą powtarzały się co kilka miesięcy). W przeciągu 3 miesięcy zwalniane ot tak zostają trzy osoby w 10 osobowym miejscu pracy . Wygląda to w ten sposób, że na pół godz. przed końcem pracy dowiadujesz się że od jutra już nie pracujesz. Tak wygląda stabilizacja w tej firmie gdzie sam dyrektor powtarzał nam że jesteśmy i będziemy trzonem firmy i nikogo już nie zwolnią heh wszystko to obłuda i puste słowa jak podwyżki , premie , system motywacyjny, jedyną nagrodą za dobrze wykonaną prace, którą potrafił zorganizować kierownik Tomek to było dodanie dwóch następnych a najlepiej jeszcze jakby zrobić trzecią w tzw, "międzyczasie" cyt. ulubione słowo kierownika. A teraz kilka słów prawdy o Kierowniku tego bałaganu jest to osoba myśląca tylko o sobie i swoich interesach, dla potwierdzenia mych słów przytoczę kilka faktów. Po pierwszym zwolnieniu pracownika magazynu zarzekał się żę nie będzie pracować w firmie w której zwalnia się ludzi z dnia na dzień jak w korporacji. i co.... i zwolniona została bezpodstawnie osoba druga, trzeci, w końcu piąta a Kierownik Tomek Dalej pracuje udając że nic się nie stało. Przez rok czasu nie można było się doprosić podwyżki, było tylko mydlenie oczu obietnicami, nawet takiej sprawy jak ekwiwalent za pranie odzieży roboczej nie potrafił zapewnić pracownikom magazynu. Na temat premii i systemu motywującego czy nadgodzin nie będę nawet zaczynać pisać gdyż można o tych kłamstwach napisać osobną książkę. Kolejną sprawą jest to nie potrafił się postawić swoim przełożonym co odbijało się zawsze na pracownikach magazynu, wiecznie był nie zadowolony ile by człowiek nie zrobił zawsze było za mało. Jak już nawet skończyłeś jakieś zadanie wykonywane w biegu przez kilka dni to zaraz bez chwili wytchnienia dostawałeś następne i tak bez końca,zawsze wszystko było w biegu i na hura. Jeśli chodzi o pracowników zatrudnianych przez niego z agencji pracy to z tych ludzi najchętniej wycisną by jak cytrynę były takie sytuacje gdzie kazał na drugim piętrze na magazynie wrzucać 30 kilogramowe kartony najwyżej jak się pod sam sufit. Przy wizycie BHP twierdził że zamówiona jest specjalna platforma do wykonywania tego typu pracy... to zamówił drabiny aluminiowe do malowania ... Brak słów momentami miałem wrażenie jakbym oglądał program "Nie do wiary". Sytuacja w której dwóm pracownikom z agencji po 10 godzinach ciężkiej pracy, zaklejaniu ciężkich kartonów, którzy z własnej woli zostali dłużej by dokończyć prace i wysłać zamówienie, Pan Kierownik Tomek przynosi dwie szczotki i na niecałe 10 min przed końcem pracy i zamknięciem magazynu karze pozamiatać cały magazyn. to chyba najlepiej odzwierciedla jego podejście do pracownika... Na sam koniec odradzam wszystkim osobą pracę w tym miejscu szkoda zdrowia, nerwów i czasu. Pozdrowienia dla starych pracowników magazynu !
To już nie ta sama Firma co kilka lat temu. Obecnie wielka porażka - nie przypuszczałem że mogą aż tak nisko upaść. Ogólny wizerunek i cała otoczka nie kwalifikuje się do jakiejkolwiek oceny. Totalna porażka.
(usunięte przez administratora)
Ile zarabia kierownik skepu, chodzi mi o podstawę.Rozważam złożenie CV w Warszawie.
@xa w takim razie składaj cv bo cały czas szukają pracowników na pracuj.pl
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Devanlay Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Devanlay Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Devanlay Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!