Czy Fabryka Kopii Bartłomiej Czarnota organizuje staże dla studentów?
Potwierdzam, że ta firma to masakra. Szef wyżywał się na nas jak miał gorszy dzień, pół etatu a praca w normalnym nakładzie godzin, pracując na ksero nie można było nawet na sekunde usiąść nawet jeśli nie było absolutnie nic do roboty, zero klientów, wszystko umyte, uporządkowane... trzeba było na siłe szukać jakiegoś zajęcia bo inaczej awantura ze strony szefa albo wymyślanie prac typu rozwieszenie jego prania (mieszka w tej samej kamienicy), skoszenie trawnika, zamiecenie ulicy, umycie okien na klatce schodowej tam gdzie mieszka szef.... Niestety takie rzeczy pracownicy wykonują na porządku dziennym i "starszych" pracowników w ogóle to nie dziwi. Oprócz tego można zostać zjechanym od góry do dołu przy klientach za dosłownie cokolwiek jesli szef wstanie lewą nogą... przerwa na śniadanie 20 minut przy 8h pracy i to z zegarkiem w ręku - nie było tolerowane nawet minuta spóźnienia. Nie istnieje coś takiego jak urlop chorobowy a traktowanie klientów przez szefa bywa po prostu dramatyczne... Jeśli komuś by przyszło do głowy tam pracować, to niech się mocno zastanowi, bo moim zdaniem to ostateczność.
Kogo Firma poszukuje? Jake uprawnienia są niezbędne?
@Bella Czy to jest opinia pracownika czy klienta? To jest forum pracownicze.
Niestety brak pomocy że strony obsługi, brak zrozumienia, drogo,
@zjawisko, rozumiem, że w opisie, który przedstawiłeś byłeś osobą, która chciała skorzystać z usług, które oferuje firma Fabryka Kopii Bartłomiej Czarnota i właśnie w taki sposób zostałeś potraktowany? Czy próbowałeś może jeszcze wyjaśnić opisaną sprawę?
Chciałem zrobić wydruk wielkoformatowy. Podszedł młody pracownik (niedoświadzony) włożył pena w otwór otworzył plik i co? Miał nowszą wersję programu niż ja i nie wiedział jak się do tego zabrać. Próbował i nic . Obok siedział jeden ze starszych pracowników. Opieprzył młodego, że zajmuje się duperelą zamiast wziąć się z pilne zlecenie, a mnie za to, że chcę coś powiedzieć. Opieprzył mnie za to, że nie przygotowałem należycie pliku do wydruku. Dziwne bo w innym miejscu i sprzęcie poszło bez bólu. Ci "przedsiębiorcy" nie zdają sobie sprawy, że to oni są dla ludzi, a nie na odwrót. Za takie zachowanie pracownika w mojej firmie natychmiast wywaliłbym "starszego" na zbity pysk. Wnioski: Totalne buractwo i (usunięte przez administratora) Nawet rude koty im nie pomogą. Nie polecam!!! DNO!!! Oczywiście wydruku u nich nie zrobiłem. zjawisko.
@Johnny Czy właśnie zasugerowałeś to, że w firmie Fabryka Kopii Bartłomiej Czarnota zwolnienia lekarskie nie są respektowane? Co jest tego powodem? I co rozumiesz przez stwierdzenie - "Pół etatu, które de facto jest pełnym z zapłatą niemal jak za pół."? Zachęcam Cię do udzielenia odpowiedzi na powyższe pytania. Będę Ci wdzięczna.
Pół etatu, które de facto jest pełnym z zapłatą niemal jak za pół. Zwolnienia lekarskie? Zapomnij, nie choruj, kseruj. Wyjścia do lekarza - gdzie? Dobrze się zastanów, Drogi Następco.
Zazwyczaj "młodzi pracownicy " to lenie patentowane, którym nie chce się pracować. Za swoją nikłą wiedzę i małe zaangażowanie oczekują : stałej umowy na cały etat, wysokich zarobków itd. Pozdrawiam, " przesiąkłych patologią firmy"????
Co jak co ale akurat oczekiwanie umowy na pelen etat nie jest rzadnym wygurowanym wymaganiem pracownika.
mozna u nich drukować i robić xero, naparwde dobrze to wygląda wsyztko tylko zastnawiam się teraz jakie są ceny?
Przedmówcy trafnie okreslają prace tam. Beznadziejna atmosfera, pracownicy zamiast szkolić, to udaja ze szkolą. Poszukajcie innej pracy.
Czysty wyzysk nie polecam pracy tam. Praca na 1/2 etatu a w rzeczywistosci na caly etat. jeszcze maja swoje wewnetrzne wymysly ze pracownik ktory idzie na zwolnienie ma placone tylko przez pierwsze 7 dni pozniej juz nie. Hehe tylko trzeba byc baranem aby takie cos wymyslec. Oby takie cwaniaki szybko bankrutowali i zwijali swoj interes. Nasza polska gospodarkach opiera sie na takich oszustach.
Nie polecam pracy w tym miejscu!Wykańcza psychicznie!Małe zarobki!I tak każdy się już przekonał jak tam jest bo od pół roku widnieje ogłoszenie ze poszukują pracowników.Haha żenada.Panuje tam PSYCHOZA!!!!
Jeżeli szukasz miejsa gdzie chcesz sie psychicznie wykończyć, to właśnie w tej firmie. *Umowa na 1/2 etatu, a praca po 8 godzin dziennie(mogłaby być nornalna umowa). *Wypłata poniżej minimalnej krajowej. *Pracodawca nie uznaje zwolnień lekarskich. albo nie wypłaci za dni kiedy chorujesz, albo wpisujesz urlop i go tracisz. Jeżeli pracownik upomni się o zapłatę za zwolnienie, to usłyszy coś w stylu: -mogłeś/aś się cieplej/inaczej ubrać... i dlatego nie ma za to pieniędzy. Guzik go obchodzi, czy będziesz miał na rachunki czy na życie. *Pacodawca wykorzystuje praktycznie każdego pracownika do robót niezwiązanych z firmą typu kosznie trawy dla mieszkańców kamienicy czy zamiatanie całej ulicy(tak, jakby do niego należała). Jak pracownik "dobrze" się postara, to będzie usługiwał innym mieszkańcom na ulicy. *niepokorni pracownicy, którzy się buntują tego typu praktykom są praktycznie z miejsca wyrzucani. Oczywiście pracodawca szuka pretekstu, aby inni nie mieli wątpliwości co do jego decyzji. *osoby z dużym stażem, niestety na tyle przesiąkły patologią firmy, że wyżywają się na młodych pracownikach. Radzę się dobrze zastanowić przed podjęciem pracy w tej firmie.