Opinie o Atos IT Services Sp. z o.o. w Warszawa

Poniżej znajdziesz opinie byłych oraz obecnych pracowników o pracodawcy Atos IT Services Sp. z o.o.. Przeczytasz tutaj również opinie kandydatów do pracy w Atos IT Services Sp. z o.o. o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Usługi zarządzania urządzeniami IT

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Atos IT Services Sp. z o.o. w Warszawa

Radek
Kandydat
 Pytanie

Trzy tygodnie temu otrzymalem maila, że zapraszaja mnie na rozmowe rekrutacyjna i ze zespol rekruterow bedzie sie ze mna kontaktowac. Nadal cisza, nic, zadnego kontaktu. Mial tak ktos?

Bida
Pracownik
@Radek

Ja czekałem na kontakt z ich strony 3 lata wynagrodzenie było bardzo słabe u konkurencji dostałem 2 i 3 razy więcej .atos nie jest wart poświęcenia to chyba najgorsza korporacja nawet ta w Warszawie

Ola
Inne

@Employee to nowe osoby dostają większą kasę niż starzy pracownicy?

pAtos
Były pracownik
@Ola

zazwyczaj tak, zdarzały się nawet sytuacje, gdzie nowi pracownicy dostawali prawie dwa razy wyższą pensję, niż starzy, którzy dostawali się na stanowisko w ramach "rekrutacji wewnętrznej"

Toky
Były pracownik
@Ola

Nic dziwnego. Tak jest w większości firm. Pracodawcy niechętnie dają duże podwyżki starym pracownikom, skoro są i zgadzają się pracować. Nowym muszą proponować tyle, ile płaci rynek żeby ich przyciągnąć. Dodatkowo jeśli jeden stary pracownik dostałby podwyżkę i powiedział pozostałym, to pozostali tez by po nią ruszyli.

Kasia
Kandydat
 Pytanie

Dzien dobry, Chcialabym zmienic branze i sprobowac swoich sil w IT. Znam jezyk angielski i francuski na poziomie B2. Do tej pory pracowalam w korporacji w dziale ksiegowosci. W internecie jest oferta pracy na French speaking junior engineer (Bridge pilot). Chcialabym sie dowiedziec jak wyglada praca na takim stanowisku? Czy jest to glownie praca na sluchawce? Jak wyglada praca na zmiany? Czy wynagrodzenie jest powyzej czy ponizej 3500 netto? Dziekuje!

xyz
Pracownik
@Kasia

poniżej ale w oddziale Bydgoskim, polecam zecydowanie warszawski (ale tam nie przyjmują zbyt chętnie bo w Bydgoszczy taniej) praca na akord 2ranki/2popki/2nocki, brak dostępów przez długi czas, mało kompetentna managerka (przynajmniej w zarzadzaniu ludzmi), niby według grafiku 4 dni przerwy w praktyce 2 ... atmosfera ok, ale każdy biegnie przed siebie by wyrobić target. Bonusy za performance dostają nieliczni i na nieznanych zasadach. Trzeba przytakiwać i godzić się na wiele, wtedy ma się spokój.

ATOS_WROCLAW
Pracownik
 Pytanie

Zdecydowanie odradzam pracę w oddziale Wrocławskim w dziale Testów na ul. Wołowskiej. Żenujące zagrywki project managerki, która przyszła po wielu latach z Credit Suisse i myśli, że może stosować te same ss-mańskie techniki miażdżenia ludzi jak robaki. Osoba ta (E.M.) stosuje ewidentnie (usunięte przez administratora) ma ogromne kompleksy, które z niej wychodzą (pewnie dlatego, że kiedyś była gruba), jest nieetyczna w pracy i nie odnosi się z szacunkiem do współpracowników. Sodówa uderza jej do głowy bo myśli, że jak jest managerką, to może ludzi traktować jak śmieci. To tak naprawdę zakompleksiona osoba, która musi podnieść swoją wartość poniżaniem ludzi. Smutne jest to, że nawet nie widzi, że tak naprawdę niszczy zespół a nie go buduje. O odejściu wieloletnich pracowników, którzy przyszli jeszcze przed nią nawet nie wspomni, mówi tylko o zatrudnieniu nowych - jaki piękny success story, nie??? :) E.W. jest żenująca i nie nadaje się do pracy w biurze, chyba, że do spinania dokumentów albo robieniu kserówek ale napewno nie do pracy z ludźmi :)

Ubol z mokotowa
Pracownik
@ATOS_WROCLAW

We Wrocławiu pracuje 1000 osób, nie znam ani jednej niezadowolonej. Mam nadzieje, że poniesiesz odpowiedzialność za swoje słowa.

Wieslawa
Były pracownik
 Pytanie
@Ubol z mokotowa

Jaka odpowiedzialność? Że napisał prawdę?

1
AkowiecZdzierżoniowa
Pracownik
@Ubol z mokotowa

@Ubol z Mokotowa. A ja tu widzę wielu, i pyszcz bo sam poniesiesz.

Net Developer
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Najpierw rozmowa z HR a potem techniczna i językowa. Rozmowa była w czerwcu. Miałem dostać odpowiedź nawet jeśli nie będzie pozytywna i zero odzewu do tej pory.

Pytania

Pierwsza rozmowa była ogólna na temat doświadczeń, kolejna była techniczna i po angielsku

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Programista PLC, HMI, SCADA
Ostrów Wielkopolski
Zakład Przemysłowych Systemów Automatyki Sp. z o.o.
Wyślij CV
logo firmy Scrum Master/Agile Coach
Warszawa
GoWork.pl
(540 opinii)
Wyślij CV
logo firmy +Doradca Klienta z j. niderlandzkim +
Opole
PARETTi Agencja Pracy Tymczasowej
(169 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Azerty
Kandydat

Quelqu'un peut-il me clarifier sur le post french speaker engineer que propose Atos A quoi s attendre

człowiek
Były pracownik

Plusy: - brak pośpiechu - częste podwyżki - miła atmosfera w firmie Minusy: - żałują umów o pracę - stary sprzęt - projekty legacy

Kasia
Kandydat

Proces rekrutacji na bardzo niskim poziomie. Po wysłaniu aplikacji, otrzymałam telefon od rekruterki o zaproszeniu mnie na pierwszą rozmowę. Umówiłyśmy się na konkretny dzień i godzinę. Po pół godzinie dostałam email ... o tym, że dziękują za przesłanie aplikacji ale nie są zainteresowani. Pomyślałam jednak, że być może był to mail wysłany przez pomyłkę i mimo wszystko przygotowałam się do rozmowy w wyznaczonym dniu. Niestety, ta sama rekruterka zadzwoniła z informacją: "Byłyśmy umówione na rozmowę, ale ją muszę odwołać bo taką dostałam wiadomość z góry". Po zapytaniu czy chodzi o to, że mój profil nie pasuje do stanowiska czy zamknięto rekrutację odpowiedziała, że nie może powiedzieć ... Szkoda tracić czas na taki proces rekrutacji. Brak szacunku do kandydatów.

TestingGirl
Kandydat
 Pytanie

Bardzo chcialam pracowac w Atosie, skuszona rekomendacjami kolegow tam pracujacych. Niestety mimo zmudnego uzupelnienia profilu kandydata, nikt sie do mnie nie odzewal - kilkukrotnie, mimo ze moje CV pasowalo w 100% do wymagan z ogloszenia. Moze to kwestia zdjecia? :) ogloszenia te byly sciagane, kilka dni pozniej znowu sie pojawialy na portalach ogloszeniowych- czemu ma sluzyc taka praktyka? Fajnie by bylo skontaktowac sie z zywym rekruterem z Atosu, ktory moglby wyjasnic czym to jest spowodowane, bo naprawde bylam zmotywowana zeby ubiegac sie o prace w Atosie

Ambad
Były pracownik
@TestingGirl

Powodzenia dla kogoś kto w międzynarodowym korpo dodane zdjęcie do CV. Widać pełen profesjonalizm.

TobiTakToRobi

Mam pytanie. Co mogło byc przyczyną że okłamano mnie że na moim projekcie w Bydg. pracuje 14 osób z tego widziałem na oczy tylko 7 osób. Natomiast jedna z osob pracujących na projekcie obok powiedziała że was tutaj przecież pracowało kilkadziesiąt. Po jakimś czasie zaczęto mnie niszczyć tak żebym sam zrezygnował z pracy.Jak to się nie udało to mnie zwolniono nie podając do końca prawdziwej przyczyny. Bardzo proszę osoby które znają się na takich 'zagrywkach' o wyjaśnienie. Jaka taka dziwna 'kwaśna' sprawa

xyz
@TobiTakToRobi

może wiedziałeś więcej od managera i stanowiłeś zagrożenie dla kolesi managera?

2
T77
@TobiTakToRobi

A może reszta osób pracowała zdalnie z domów lub innych miejsc niż miejsce pracy na jakim podpisano i wyrażono zgodę w umowie, więc Ci wmówili że tylko 14 osób a pozostałych mogło być 2 albo kilka razy tyle. Wiec mogła być niepisana umowa między nimi: manager ich kryje' a jak jemu potrzeba pozbyć się jakiegoś ambitnego pracownika z wyższym wykształceniem to reszta grupy w ramach 'rewanżu' pomaga w tym? Ciekawe czy brali dodatek za dojazdy do pracy ?

hahah
@T77

Ale wiesz, że duża część pracowników Atosa ma (jeszcze przed Covid-19) podpisany aneks o telepracę na np. jeden dzień w biurze w miesiącu? I nie ma tu żadnych przekrętów i nikt nie pobiera nieuczciwych dodatków. Kimkolwiek jesteś, przestań już spamować goworka z tymi swoimi teoriami spiskowymi, bo to już nieco żałosne się robi.

2
Gh
@hahah

A ty kim jesteś ze śledzisz ludzi którzy wyrazaja negatywne zdanie.Masz chyba jakaś teorie spiskowa Twierdząc że wszystkie negatywne komentarze na goworku (zakładam że jakieś kilkadziesiąt lub set) pochodzą od jednej osoby.Bardzo w takim razie optymistyczny jesteś. Natomiast wracając do tematu. Po pierwsze takie (usunięte przez administratora) opowiadasz tutaj dla osób które nigdy nie pracowały w Atosie. Przede wszystkim na pracę zdalna(sytuacja jeszcze z przed całego zamieszania z Covid19) jeden dzień w tygodniu nie potrzeba żadnego aneksu podpisywac.Natomiast nie słyszałem żeby można było np. pracować cały czas zdalnie np. podpisać umowę w bdg. a mieszkać np w Pozn(bo tam np.mowie teoretycz.drugi etat) i nie pokazać się ani raz w firmie przez długie miesiące. Natomiast dodatek za dojazdy do pracy powyżej 3km jak dobrze pamiętam jak sama nazwa wskazuje powinni dostawać osoby które rzeczywiście dojeżdżają a nie np.udają że dojeżdzaja A tak wogole dlaczego cię tak poprzednia opinia zdenerwowała z Wotsona jesteś czy co? czy masz jakąś manie prześladowczą? Przestań spamować na komentarze innych osób.Jak opinia pozytywną to cacy jak negatywna to be.A nóż ktoś się zainteresuje i będzie przypał?Spamujesz sam tutaj.

1
Bbv
Pracownik
@hahah

Ta srutututu. .... Z kogo tu głupka próbujesz robić. Raz w tygodniu można bez żadnej umowy to jest oficjalna informacja HR. Mowa tutaj o sytuacji że kogoś nie ma cały czas i się pojawi raz na pół roku w biurze i to tylko dlatego że ma przy okazji jakąś sprawę do załatwienia i popracuje etedybz biura. Wiadoma jak się np.jedzie drugi etat to się nie da z biura zciemniać

RudyWatson
Pracownik
 Pytanie

Mam pytanie. Sytuacja jest następująca.(Długie jeszcze przed Covidem) Nowy pracownik przychodzi do pracy.Jest informowany przez osobę z HR że jego przełożonym jest manager X.Tym czasem w pierwszym dniu na dziale nie zastaje żadnego managera natomiast od kolesi-innych pracowników projektu dowiaduje się a raczej sprzedają mu następującą bajeczkę (jak się można domyśleć z polecenia wyżej wspomnianej osoby) że osoba X była managerem ale już od jakiegoś czasu nie jest a jego miejsce zajął jeden z naszych kolegów. Na to się pytam To gdzie jest ten kolega aktualny manager projektu? Chory No to pomyślałem ok. jak chory to się pewnie pojawi za tydzień może dwa. Tymczasem czas leci 1 miesiąc 2,3 5 itd. a ja na oczy nie widziałem swojego przełożonego. Odbył jedynie kilka rozmów na komunikatorze Lync ale nigdy nie pokazał swojej twarzy jakby się bał ujawnienia. Tym czasem kolesie z projektu(dla jednego klienta z USA) na moje kolejne pytanie co w końcu z moim przełożonym czy go zobaczę, zaczęli wymyślać coraz to bardziej głupie historyjki: 1.Chory jest 2.Do szpitala pojechał 3.On daleko stąd mieszka u go raczej nie zobaczysz. 4.Studua kończy 5.Nic mu nie jest chodzi se po mieście a nam zabrania pracy zdalnej 6.Jezdzi na rehabilitację 7.On właściwie nie jest managerem tylko team leaderem i tylko nam układa grafik. Po kilku miesiącach na open space-sie gdzie pracowałem pojawiła się nowa osoba która na lewo i prawa na pokaz zaczęła pokazywać jakto zarządza wszystkimi i jest managerem. Co więcej gdy stanęła niedaleko mnie to zaczęto na nią wołać głośno tak żebym koniecznie słyszał Łukasz to Łukasz tamto Łukasz jak w tym roku będzie z kursami itd. Chcieli mi zasugerować że to jest mój manager bo ma tak samo na imię Tym czasem zapytałem postronna osobę czy to jest mój przełożony Łukasz ...... W odpowiedzi usłyszałem nie to jest Manager Filip. Po tej sytuacji nastąpiło seria akcji niszczenia mnie i zachowań o charakterze mobingowym które miały spowodować że się sam zwolnię. A ponieważ dozo mnie wysiłku kosztowało podjęcie pracy w Bydgoszczy to tego nie zrobiłem. Natomiast sami mnie zwolnili. Na końcu mój przełożony Łukasz zapytany o powód zwolnienia powiedział że Nie Muszę Ci się Tłumaczyć. Tuż przed zwolnieniem wszystkie maile które wyżej wspomniana osoba pisała do mnie i się podpisywała jako Team Leader pozmieniano na Team Manager. Sam manager natomiast w mediach społecznościowych na swoich profilach zaczął się przechwalać że pracuje na 2-ch etatach I teraz pytanie o co mogło chodzić? Ile obecnie pracownik może przebywać na zwolnieniu lekarskim zanim ZUS kieruje na komisję lekarską w celu sprawdzenia czy pracownik jest zdolny do pracy? Dlaczego Atos Polska toleruje tego typu patologie jaka opisałem powyżej sytuację (te wszystkie teatrzyku wyżej opisane)? Czy jest ktoś w Atosie kto mógłby się zająć sprawa zanim zostanie przekazana odpowiednim instytucja. Ja bardzo dużo straciłem zniszczono mi karierę zawodową natomiast osoby zamieszane w powyższa sytuację a przede wszystkim wyżej wspomniany manager nie poniósł żadnych konsekwencji a jeszcze dostał po latach awans. Jak to jest że Państwo tak chwalicie się na lewo i prawo jaka to przyjazna jesteście firma a niereagujecie u tolerujecie wyżej pokazane sytuację ?

GWw

Mm 2 pytanie: 1. Nowy pracownik dostaje laptopa firmowego do pracy. Na laptopie jednak nie jest nic skonfigurowane do pracy. Manager nie pojawia sie przez prawie rok(podobno ciezko chory) w firmie i telefonicznie kaze jednemu z pracownikow projektu(bodz co badz bardzo mlodej i nieodpowiedzialnej osobie) skonfigurowanie wyzej wspomnianego laptopa(ustawieniu serwerow, poczty itd.)Ale Ciebie wysyła koniecznie z pracy do domu(w godzinach twojej pracy) pod pretekstem "No wiesz tam trzeba wszystko poustawiac skonfigurowac a to zajmnie duzo czasu wiec nie ma sensu zebys tu był" Wspomniana osoby za zgoda lub bez niej konfiguruje laptopa w taki sposob ze pozniej sie zaczynaja dziac niestworzone rzeczy: 1.Rozmawiacie na komunikatorze Lync/Skype z managerem z którym jak sie okazuje poznie w ten dzien nie było w pracy i nie kojazy takiej rozmowy 2.Przychodza maile od wyzej postawionych managerow (Tower managerow/SubTower i jakich to tam jeszcze nazw nie ma) z poleceniami ale ich tresc jest zmieniana tak zebys poźniej z niewykonania polecenia miał problemy. 3.Osoby z tego samego OpenSpace cytuja z twojego monitora nazwiska klientów i case-y nad którymi akurat pracujesz nie widzac oczywiscie fizycznie twojego monitora. i jeszcze kilka takich mozna by wymieniac. W zwiazku z powyzszym mam pytanie Jak powyzej opisana sytuacja ma sie do całego szkolenia z Security i metodologia dot bezpieczenstwa danych jak kazdy nowy pracownik musi przejsc na poczatku przygody z Atosem. Czy klienci Atosa sa swiadomi ze ich dane sa narazone na niebezpieczenstwo. Czy jednym z nielicznych obowiazkow managera jest przypilnowanie i przekazanie nowemu pracownikowi laptopa który byłby zabezpieczony i skonfigurowany zgodnie ze standartami bezpieczenstwa a jak nie moze tego zrobic osobiscie to wyznaczyc jakiegos kolege managera zeby za to odpowiadał a nie powiezac mlodym gimbusom ktorym pomylily sie zaklad pracy z gimnazjum i praca traktuja jak plac zabaw. I jeszcze jedno pytanie jaka jest roznica miedzy TeamLeaderem a Managerem -dlaczego ten pierwszy udaje wazniejszego niz jest-tzn jak przyjdzie co do czego to nie moze wystawic urlopu czy tez zamowienia na tokena.Czy na kazdym projekcie jest taki podział?

Ilona
Inne
@GWw

A jakieś ciekawe korzyści z pracy w Atos dostrzegasz? Macie jakieś fajne benefity albo znaczące premie? Zastanawiam się, czy pod tym względem warto rozważyć pracę u tego pracodawcy.

egzekutore
@Ilona

Ewidentny mobbing a ty o dofinansowanie dentysty pytasz? A premie są — 150 zł w bonach za największą wydajność przez pół roku i tylko jak projekt upada bo wszyscy poodchodzili i nie ma komu robić

leon
@egzekutore

Premie akurat są przyzwoite - normalnie wypłacane razem z wynagrodzeniem , nie wiem skąd wytrzasnąłeś 150zł w bonach. Mówię o zwykłych pracownikach, na poziomie GCM 2-5, żadnym tam managemencie. Chyba że masz na myśli jakiegoś innego Atosa.

Typcio
@leon

Potwierdzam - premie dwa razy do roku. Uzbiera się z tego 13 albo trochę więcej. Pracuję w atosie parę lat. Co do warunków finansowych się nie wypowiadam - bo jak wszędzie są duże dysproporcje. Jedni są zadowoleni inni nie. Ale jeżeli chodzi o atmosferę to zdecydowanie lepsza od innych korpo - a parę już widziałem.

Aramis
@GWw

Dostajesz narzedzie do pracy, jestes w firmie IT. Kazdy sam sobie musi skonfigurowac laptopa. Jest na to czas i pomoc. Na tym wlasnie polega problem atosa- biora ludzi bez znajomosci IT (bo ladnie mowi po niemiecku, francusku).

Antonina
@Typcio

a mogłabym wiedzieć jakie warunki finansowe są proponowane na stanowisku junior project menagera? I jak to jest z rozliczaniem jeśli się czeka na przyjęcie do projektu? Zaproponowano mi prace ale na rozmowie wspominano że drugi etap to jest rekrutacja do projektu więc nie jestem pewna czy zostaję się wynagradzanym też za czas trwania tego drugiego etapu?

atospracownik
@leon

To prawda, premie są bardzo dobrze jak się jest na GCM 2-5. Jak się jest na GCM 1 nie dostaje się żadnej pracy (tylko własnie wyzej wspomniane 150 zł w bonie, co tez rzadko się zdarza i najczesciej wlasnie przy koncowce projektu). Jednakze przejscie z GCM1 na 2 a co dopiero 3-5 jest bardzo trudne, ja do tej pory się nie doprosiłam o 2 mimo półtora roku pracy i 95% wyników

atospracownik
@atospracownik

nie pracy* tylko premii

AntyRudzielec
@Aramis

Największy problem właśnie Atosu że biorą ludzi którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Gdzie jest napisane że ktoś sobie nie potrafi czegoś skonfigurować? Są projekty gdzie gęsto kręcą wałki i muszą cię mieć pod ,specjalnym, nadzorem.Nikt się ciebie nie pyta czy sobie sam wszystko skonfigurujesz tylko 'wypad' do domu a mój koleś Ci wszystko poustawia jak 'nalezy' a jak nam podskoczysz to mamy dzięki temu metody żebyś miał np liczne awarie na serwerach albo nagle będziesz miał niska produktywność i na razie. A później jest problem ze np dane klientów uciekają.Ale co tam .....jak co to nie wina manago bo jego przy tym nie było bo jest chory przez cały rok więc nie odpowiada.

Tomek2020
@Aramis

Może dlatego, że łatwiej nauczyć się klepania programu niż języka płynnie w mowie i piśmie... Gdy pracujesz z klientem zagranicznym to jest ważniejsze.

t11
@leon

A mógłby mi ktoś powiedzieć na kilka pytań: 1.jaki GCM mają pracownicy na 2nd linę w dziale WSDS ? 2.Czy w danej grupie projektowej(Projekcie) zawsze wszyscy mają taki sam GCM? 3.Czy przy przejściu z np 1 linii na 2 ga pracownikowi również się zmienia GCM 4.Czy na projektach w innych działach niż WSDS obowiązuje także system ticketowy np AHS. 5.Jaki jest GCM na AHS się. Z góry dziękuję za dpowiedz

TobiTakToRobi
Pracownik
@Aramis

Co ma piernik do wiatraka Moj manager na początku sprzedał mi tekst coś w stylu: No wiesz tam w twoim kompie trzeba jeszcze duży wystawiać rzeczy i nie ma sensu żebyś był przy tym więc idź do domu a Michał ci to wszystko poustawia a jutro do będziesz miał do odebrania laptopa A później już wiesz co Ci mieli takiego ważnego do ustawienia Po prostu projekt na który trafiłem był cały złożony z 'elity, gdzie posiadanie studiów wyższych było czymś niezwykle zadkim u jak ktoś przyszedł z zewnątrz bez znajomości do go momentalnie niszczyli dlatego chcieli mieć jego kompa pod pełnym nadzorem. Sprawa dot. Bydgoszczy ale pisze tutaj bo na GoWork Bydgoszcz tego typu maile natychmiast usuwają. Wiem również że Atos ma swoją gł siedzibę w Warszawie zarząd itd. więc jakby ktoś był zainteresowany dobrem firmy to bardzo proszę o kontakt chętnie przekaże nazwę projektu kto nim zarządzał jakie wałki się robiło i dlaczego osoby z poza układu były niszczone Uważam że również ta informacja powinna być przekazana dla dobra klienta z którym ten projekt wspołoracował

Niki
Kandydat
 Pytanie

Czy ktoś miał jakieś doświadczenie w zawieraniu z tą firmą umowy o pracę w formie ,,zdalnej", zdaje się podpisywanej podpisem elektronicznym? Czy proszono was o przesłanie danych osobowych e-mailem?

Pytanie
 Pytanie

Bardziej angielski biznesowy czy potoczny, podczas rozmowy w Atos IT Services Sp. z o.o.?

jeffrey
Pracownik
@Pytanie

Potoczny, komunikacyjny.

barbados1981

Chciałbym sie podzielić swoja opinią na temat tego co się dzieje w moim przypadku. Zatrudniłem się w październiku na tzw. 1 linii bedąc wcześniej menadżerem w jednej z wrocławskich firm z branzy przemysłowej. niestety firma upadła. Głównie kooperowałem z Vietnamem, Koreą południową oraz krajami dalekiego wschodu, a pracowałem w fimie liczącej 3200 osób w polsce austrii i słowenii. Nie musze mówić że zatrudniłem się w firmie z uwagi na konieczność. Mając kredyt na głowie, dom i 3 synów na utrzymaniu zdecydowałem wdepnąć sie w (usunięte przez administratora) jakim jest 1sza linia. Pomyslałem sobie co mi szkodzi z moim podejściem zdolnością szybkiego uczenia się znajomością angielskiego i francuskiego i włoskiego szybko stanę na nogi. Patrząc z zewnątrz na to co się dzieje wiara w to, że się odnajdę w tej korporacji wzbudzała nadzieje. I tu zdziwko! Moja opinia jest taka: Najpierw rekrutacja bardzo słaba. w zasadzie żanująca. Jesli mielibyśmy porównac Atosa do człowieka znajdujemy się gdzies w okolicach odbytu. Wszystko jest słabe. Kasa słaba zarządzanie słabe, kluczowe narzędzia i dostępy w softu potrzebnego do pracy otrzymałem 2 mce po zatrudnieniu, Aby znaleść mi miesjce moja menadzerka zwlekała 2 tygodnie po ukończonych szkoleniach. Poprostu byłem swoja obecnością. Czasu tego nie marnowałem więc sie uczyłem, uczyłem i uczyłem korzystając z róznych dostepnych materiałów i elearningów. Ku mojemu zaskoczeniu wszyystkie zrobione kursy i certyfikaty zostały usunięte z mojego profilu przez menadzera. Zacząłem się zastanawiac co tu nie gra? Bardzo zależało mi na jakosci, jedyna opcja która dzialała to chłopak który oceniał moja pracę i byłem z nim w stałym kontakcie. Na rozmowe z manadzerką sie nie doczekałem mimo ze minęło sporo czasu od pazdziernika praktycznie sie nie znamy. Natomiast bardzo chętnie uskutecznia chichot ze swoimi przydupaskami z innego projektu. Jej rola sprowadza sie tylko do administrowania zespołem. Moje koleżanki z pracy zniechęcone a mam ich tutaj 3 plus 1 kolege. Zero możliwosci wzbudzenia team spirit, są bo są. nie umrą z głodu wiadomo. Jednakże ich ambicja została zabita. Lepiej mieć taka prace niz inną. Kolega skutecznie szuka czegos innego i zawija się za dwa tygodnie własnie rzucił wypowiedzenie i idzie do konkurencji. Dziewczyny nie mają złudzeń poziom managementu bardzo słaby, dziewczyna która jest junior trenerem i odpowiada za kilka teamów przy szkoleniu ograniczyła swoja aktywnosc do przekazania mi prezentacji. Moje odczucia - odnosząc sie do słów kolegi o tym ze mądrzejszym od menadzera byc nie wolno: w 1709 roku wyszedł ukaz cara Rosji, Piotra I który mówił tak - podwładny wobec przełozonego powinien mieć wyraz twarzy durny i głupkowaty by swym pojmowaniem sprawy przełozonego nie peszyć. Na pewno tu nie zostane bo to co się dzieje to jest dziecinada nie praca. Wszelkie objawy ambicji są tutaj duszone. Ja po moim okresie próbnym na pewno tu nie zostane.

AhaAhaAha
@barbados1981

Dokładnie tak to działa w Atosie w Bdg. Mój przełożony na pierwszej rozmowie zdalnej(bo podobno uległ ciężkiemu wypadkowi i nie pojawia się w firmie czyt.pracuje na 2 etatach) zapytał się żebym powiedział coś o sobie bo nie dostał żadnych informacji z HR. Jak zacząłem wymieniać jakie studia skończyłem to tylko że smutkiem w głosie jakby się dowiedział od lekarza że mu zostało 2 dni życia wybełkotał tylko aha aha aha.(bo sam po jakimś ogolniaku) Później zaczęło się pół roku niszczenia mnie przez jego i jego kolesi w celu zmuszenia mnie do rezygnacji z pracy. Poniewaz się to nie udało a nie mieli się czego przyczepić więc zostałem zwolniony pomimo podpisania umowy lojalnościowej na 5 lat. A owy 'chorowity' manago na koniec zapytany o powód zwolnienia odpowiedział 'Nie muszę Ci się tłumaczyc' Jakby ktoś był zainteresowany to przekazać mogę chętnie nazwę zespołu i inne dowody tak żebyście się nie dali namowic na pracę w tym projekcie.

loleg
@barbados1981

ale to kompletna normalka w tym oddziale, beton siedzi i chichocze a tępi jak gumowe młotki

IT
@AhaAhaAha

Pracodawca ma obowiązek ci podać powód zwonienia

Ghb
@IT

Powiedz to Bydgoszczy. O czym ty mówisz jak na jednej z pierwszych rozmów z przełożonym przez skyp-a bo bardzo chory ponoć i nie może osobiscie .Usłyszałem że 'jakbys ci się tak kiedyś zdążyło żebyś się naje**ał i nie dał rady przyjść do pracy to ja jestem bardzo wyrozumiały .........' Naprawdę autentyk jaki usłyszałem od managera z bydg.To mi pokazało z jaką firma mam do czynienia i jakich tam 'poważnych ludzi zatrudniaja ludzi na managerow oraz w drugą stronę j zapewne jacy tam są pracownicy zatrudniani że owy 'brygadzista' z takiego poziomu rozpoczyna rozmowę z nowym pracownikiem. I teraz powiedzcie dlaczego się dziecię że tak ludzie jeżdżą po Stosie bdg. Czy to naprawdę nie widać przy rekrutacji z kim ma się do czynienia. A ty tu pytasz czemu powodu nie podali. Dla co niektórych manago Atos bdg. jest ich 'prywatna karczma' gdzie mogą sobie robić co chcą.

Moze przyszly pracownik
Kandydat
 Pytanie
@AhaAhaAha

Jaki to projekt?

TobiTakToRobi
Pracownik
@IT

Watson WSDS

TobiTakToRobi
Pracownik
@Moze przyszly pracownik

Watson sprzedałaby się tam w końcu jakaś kontrola bo to jaka tam się banda kolesiowska utworzyła to woła o pomstę do nieba.Jak ktoś trafi przypadkowo z ulicy to jest niszczony tak żeby się sam zwolnił,jak tego nie zrobi to jest wyrzucany pod byle pretekstem.Co tam się jeszcze musi wydarzyć żeby ktoś się nimi zaintetesował.Wiem że tutaj Warszawa ale na forum bydg. natychmiastowo słowa krytyki są usuwane.

Przyszly pracownik
Kandydat
 Pytanie

Czy ktos moze wypowiedziec sie na temat siedziby w Opolu?

ej
Były pracownik

Pracowałem kilka lat temu w oddziale we Wrocławiu. Już po 2 tygodniach się zorientowałem, że nie jest to miejsce, w którym chciałbym pracować. Zmyłem się stamtąd od razu jak znalazłem coś innego bez zbędnych rozmów, bo i nie było nawet z kim. Atmosfera, warunki i relacje przypominały firmę hinduską, co (z całym szacunkiem) nie przypadło mi do gustu. Poziom wielu ludzi po prostu żenujący. Typowa metoda komunikacji: pyskowanie. Na plus szkolenia, których było tam całkiem sporo. Aplikując tam zwróćcie uwagę na nazwy stanowisk, bo rzeczywistość absolutnie do nich nie przystaje. Generalnie nie polecam, choć oczywiście wszystko zależy od konkretnego działu oraz ludzi.

Employee
Były pracownik

Mialam okazje pracowac w Atosie przez prawie dwa lata na dwoch roznych projektach. Atos wspominam jako smieszna firme. Pierwszy raz spotkalam sie az z tak duzym balaganem w organizacji. Dobor ludzi na stanowisko chyba przy pomocy rzutu moneta. Osoba od ewaluacji rozmow z klientem nie tylko robi straszne bledy w komunikacji w jezyku angielskim ale takze w jezyku niemieckim. Menager projektu niemieckojezycznego nie mowi po niemiecku a i z angielskim radzi sobie slabo. Firma dobra na chwile, mozna sie posmiac z tego cyrku, przy odrobinie szczescia zrobic certyfikat z MS Office, a gdy zacznie sie zarabiac znaczaco mniej niz nowo zatrudnieni lepiej uciekac.

Bekon
Pracownik
@Employee

Mówisz o błędach w J.Angielskim a napisałeś „menager”

Pracownik
Pracownik

W firmie występuje totalny bałagan organizacyjny i dobór losowych, nieprofesjonalnych ludzi o niewystarczających kompetencjach na stanowiska, na których się nie sprawdzają i nikt z tym nic nie robi. Projekty są bardzo mało rozwojowe, a przez wcześniej wymieniony punkt przeważnie spotykają się z mnóstwem niepotrzebnych problemów. Pensja jest marnawa. Atmosfera jest dobra, przyjacielska. Brak problemu z pracą zdalną (poza pandemią). Popracować i zastanowić się nad ucieczką, bo o godny awans trudno.

Nick
Kandydat
 Problem

Na szczęście miałem krótką styczność z Atosem, zapamiętał mi się brakiem profesjonalizmu. Rekrutacja na stanowisko Technical Support with German zaczęła się od 5 minutowej konwersacji w języku angielskim i niemieckim, tutaj nie mam zarzutów, gdyż wszystko przebiegało standardowo sprawnie. Już w trakcie rozmowy zostałem poinformowany że przechodzę do kolejnego etapu rozmowy z kierownikiem w języku angielskim, dostałem na pocztę odpowiednie zaproszenie. Przy podłączeniu okazało się jednak, że po innej stronie jest zupełnie inna osoba, mianowicie technik stawiący mi pytania w języku niemieckim. Problemem było to, że rozmówca nie włączył kamery, nie przywitał się i nie wyjaśnił sensu tej rozmowy, natomiast zaczął mechaniczne odczytywanie pytań z kartki typu jakie są rozdaje IP. Oczywiście w takich warunkach konwersacja minęła nieprzyjemnie i stresująco. Dziękuję firmie za szybką odpowiedź, i tak nie podjąłbym u was pracy

B&E
Pracownik

Rekrutacja i początki. Ilość etapów zależy od poziomu GCM (poziomu zaszeregowania). Z reguły na początku jest rozmowa z HR, potem jedna lub dwie rozmowy techniczne. W moim przypadku od pierwszego kontaktu do listu intencyjnego minęło około miesiąca. Poziom pytań na wyrost względem tego, czym potem przychodzi się zajmować. Rotacja jest (raczej była) na tyle duża, że w "induction day" uczestniczy po kilkadziesiąt osób. O dostępy i narzędzia niezbędne do pracy trzeba w znacznej mierze starać się samej/samemu, często prosząc kolejne osoby o wskazówki -- do skutku. Laptop ledwie wystarczający do typowych zadań biurowych (Office). Codzienne zadania. Bardzo dużo biurokracji, dokumentacji, polityk, standardów, wymaganych approvali, nic nie wnoszących calli, raportów. Nawet jeśli pojawiają się ciekawe techniczne tematy to rozmywają się gąszczu nietechnicznych zadań. Cotygodniowe dokładne raportowanie czasu pracy. Poza NOC-iem godziny pracy są raczej elastyczne, trzeba po prostu wypracować swoje 8h. Wynagrodzenie. To co wynegocjuje się na początku zostaje już na długo, przez co nowa osoba może zarabiać dwa razy tyle co koleżanka/kolega z długim stażem na tym samym stanowisku. Teraz podwyżki są wstrzymane nawet przy awansach. Benefity. - Allianz Opieka Zdrowotna. Pakiet podstawowy finansowany przez firmę, pakiet rodzinny wiąże się z dopłatą ok 200zł - Punkty Medicover, które można wymienić np. na kartę Benefit - comiesięczne doładowanie w wysokości zależnej od dochodu na osobę w rodzinie - Ubezpieczenie Generali - szeroki zakres zdarzeń już w wariancie podstawowym - Dofinansowanie zakupu szkieł korekcyjnych - 600zł Premie. Premie półroczne 10%, teoretycznie zależne od wyników finansowych firmy i oceny jaką się uzyskało. W praktyce pomimo dobrych wyników zarząd może podjąć decyzję o wstrzymaniu premii (zdarzało się to w przeszłości). Ocena indywidualna (performance review) wystawiana przez bezpośredniego przełożonego, ale podlegająca "moderacji", wiec ostateczny wynik może być niższy lub dużo niższy, zależnie od aktualnych wytycznych. Cele na podstawie których wystawiana jest ocena są ogólne i abstrakcyjne (niektóre interpretowane dosłownie są wręcz nieosiągalne), przez co zwykła wydajna praca niekoniecznie znajduje odzwierciedlenie w wysokości premii. Każdej/każdemu można udowodnić brak realizacji celów i obciąć premię, zależy to tylko od woli managementu. Po ostatnich zmianach premia nie przysługuje już na okresie wypowiedzenia, niezależnie od tego czy przepracowało się cały okres premiowy czy nie. Szkolenia. Dostęp do platformy Percipio. Bardzo trudno o zewnętrzne, techniczne szkolenia. Budżet na szkolenia jest bardzo ograniczony i często nie starcza nawet na egzaminy. HR. Niedostępny i nieomylny, kontakt jest tylko przez tickety. Częste zmiany w regulaminie wynagradzania/premiowania, wprowadzane nawet już w trakcie trwania okresu premiowego. Przedstawiane jako korzystne, w rzeczywistości służące lepszej kontroli lub po prostu ograniczeniu wydatków. Atmosfera. Znaczna część ludzi pracuje zdalnie (obecnie ogromna większość) więc trudno o bliższe relacje. Ma się wrażenie, że wieloletni pracownicy Atosa stanowią coś w rodzaju niedostępnej, wyższej "kasty". Trzeba mieć ograniczone zaufanie do ludzi, w szczególności do managementu. Podsumowanie. Miejsce raczej dla ludzi o grubej skórze, akceptujących wysoki poziom absurdu, ciągłe zmiany i wszechobecną biurokrację. U mnie poziom frustracji zbliża się do poziomu krytycznego i nie mogę doczekać się dnia, kiedy będę mogła złożyć wypowiedzenie.

zork
Pracownik
@B&E

Kilka moich spostrzeżeń i uwag. Atos to moloch więc odczucia i wrażenia mogą być mocno odmienne w zależności od tego gdzie się trafi - do jakiego działu, sekcji, zespołu, lokalizacji, projektu itp itd. Choć oczywiście pewne elementy często się pokrywają (np. korporacyjna biurokracja i opinie na temat HR) Pewne rzeczy są niestety typowe dla każdego wielkiego korpo. Sprzęt do pracy To nie tak że każdy pracownik dostaje identycznego laptopa - podejrzewam że to akurat kwestia zakresu obowiązków i twojego managera - jeśli potrzeby są w miarę uzasadnione a manager nie jest jakimś wrednym typkiem to nie powinno być problemu. Choć zauważyłem że temat zamawiania nowego sprzętu potrafi się ciągnąć miesiącami. Zadania Wszystko zależy gdzie trafisz. Każdy projekt jest osobnym bytem z zestawem swoim praktyk, reguł i udziwnień. W jednym projekcie możesz siedzieć na bezproduktywnych callach godzinami, w innym masz 10min pogadankę codziennie na temat statusu prac i to wszystko. Premie Jeśli nie masz jakiegoś managera gnojka to w typowych przypadkach dostajesz ocenę 100% - czyli robisz swoje po prostu. Premie są regularnie, choć ich wielkość zależy od wyników działu. Szkolenia Z tym jest różnie i przypuszczam że zależy od działu i stanowiska (i zapewne też managera) . U mnie zwykle były 2-3 szkolenia techniczne zewnętrzne w roku, choć nagłe i długotrwałe freezy potrafią wszystko popsuć. Bieżący rok jest raczej kiepski (choć kursy językowe oczywiście są). Atmosfera Bardzo trudno powiedzieć z uwagi na mnogość zespołów, działów i kilka lokalizacji w Polsce. Z moich obserwacji wydaje się przyjazna i niestresująca, choć podkreślam ponownie - to wszystko raczej zależy od zespołu. Znam trochę ludzi którzy odeszli z atosa, albo z powodów finansowych albo jakiegoś nierozwojowego projektu ale akurat atmosferę sobie chwalili. Podsumowując Wszystko zależy gdzie trafisz. W małej firmie nie ma tego problemu - jeśli jest kiepsko to wiesz że na pewno będziesz miał kiepsko. Tutaj jest trochę loteria, choć podejrzewam że to może być typowe dla takich wielgachnych firm.

Zostaw merytoryczną opinię o Atos IT Services Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Atos IT Services Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Atos IT Services Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 66.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Atos IT Services Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 33, z czego 6 to opinie pozytywne, 22 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Atos IT Services Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Atos IT Services Sp. z o.o. napisali 25 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Atos IT Services Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii