Pani Jolanta, kadrowa która uwaza się za szefowa, zwalnia ludzi bez powodu do tego zmusza do(usunięte przez administratora) pracy. Krzyczy na pracowników gdy odmawiają przyjścia do pracy w dni wolne i(usunięte przez administratora)zwolnieniem. To jest przesada(usunięte przez administratora)i nadaje się to do inspekcji pracy. Nie polecam
4 lata temu pracowałam w Kapselku. Z Menagerami nie miałam problemów. Jak coś potrzebowałam mogłam zawsze zadzwonić. Nie było jakoś kolorowo zawsze, pracy dużo, dostawy ciężkie, klienci specyficzni. Stawka godzinowa nie zadowalająca, wolnego mało. Aaaale... Jeśli chodzi o pracownice i kandydatki na pracownice to 3/4 z nich to (usunięte przez administratora) i umysłowe ameby. Przez 5 lat przeżyłam alkoholiczki, złodziejki, pustaki i nałogowe kłamczuchy. Ile można znaleźć powodów żeby godzinę wcześniej napisać że się do pracy nie przyjdzie to głową mała. Weszłam sobie tu przy okazji poczytać komentarze i niestety większość z nich właśnie aż bije patolą... Były fajne uczciwe dziewczyny i były doceniane i złotówki nikt im z wypłaty nie zabrał. Nie bronie firmy bo też wiele rzeczy bym tam zmieniła i raczej już bym nie wróciła tam do pracy. Ale litości...
Napisałaś że było mało wolnego. To znaczy że ciężko było z wybraniem urlopu czy byłaś na zleceniu gdzie wolne jest bezpłatne i cieżko wziąć? Wyjaśnisz?
Dzisiaj godzina 23.50 sklep przy limanowskiego a piwnej zamknięty. Gratuluję nowych rządów.
Komentarz pisany po zmianie sobotniej. A nie niedzielnej. W sobotę o godzinie 23.50 pani kasjerka zsuwała roletę. Z czego jest napisane na drzwiach sklep powinien być otwarty do 24.
Cześć , a co to za nowości zaszły że menagerow w firmie już nie ma ? Firma objęła jakąś nową politykę ?
Czy w KAPSELEK SKLEPY MONOPOLOWE zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Hej, a dlaczego zostałaś zwolniona, co się stało? Napisałaś też, że niesłusznie, więc tym bardziej jestem ciekaw za co. Szukam miejsca, w którym można liczyć na stabilne zatrudnienie, czyli przede wszystkim na umowę o pracę, ale niepokoi jeśli łatwo zwalniają?
Umowy o prace nie doświadczysz. Dają same umowy zlecenie i nie masz co liczyć na umowę o prace + nigdy nie wiesz jak masz przyjść do pracy, bo grafik potrafi zmienić się z dnia na dzień, a od poprzednich opinii nie zmieniło się absolutnie nic. Każą Ci przychodzić w dzień wolny a jak powiesz, że nie możesz bo np. masz umówiona wizytę gdzieś to oczywiście krzyk i pretensje, że Ty nigdy nie możesz przyjść. Ogólnie nie polecam przychodzić tu do pracy. Póki będą panować rządy Pani Jolanty a managerowie nie wrócą (a na pewno nie wrócą) to będzie coraz gorzej, ponieważ jak wyżej było napisane - udaje wielką, wszechwiedzącą panią szefową a w rzeczywistości nie wie i nie potrafi NIC. Jedyne co potrafi to krzyczeć na pracowników i mieć do każdego o wszystko pretensje.
Hej, zastanawiam się czy firma nie obawia się konsekwencji, skoro każdy pracownik pracuje na zleceniu. Z tego co mi wiadomo, praca jest na cały etat, a wtedy już ma znamiona uop… dobrze rozumiem, ze żaden pracownik nigdzie tego nie zgłosił, skoro nadal tak postępują. No chyba, ze złe obstawiam, to możesz mnie poprawić:) A zarobki jak wyglądają, wynagradzają chociaż trochę te wieczne pretensje, czy tez nie bardzo?
Najpierw polecam nauczyć sie rozliczac prawidłowo wypłaty, dopiero później wziąć się za mądrowanie i gadanie na pracowników.
Myślę, że jak najbardziej pozytywnie. Szybko, sprawnie i na temat. Na początku dostajesz jasno do zrozumienia co i jak masz robić ale również masz informacje na temat wszystkich pozytywów płynących z tej pracy. Może i jakoś nie zbyt wygórowane stanowisko ale ja jestem zadowolona i polecam
Jakiś specjalnych zaskoczeń nie było :) Ogólnie sympatycznie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pani Jolanta, kadrowa która uwaza się za szefowa, zwalnia ludzi bez powodu do tego zmusza do(usunięte przez administratora) pracy. Krzyczy na pracowników gdy odmawiają przyjścia do pracy w dni wolne i(usunięte przez administratora)zwolnieniem. To jest przesada(usunięte przez administratora)i nadaje się to do inspekcji pracy. Nie polecam
Piszesz, że chcą zwalniać za nieprzyjscie do pracy w dni wolne. Ale to w weekend czy jak? Na rozmowie uprzedzali że może być taka sytuacja i że czasem trzeba się stawić w zakładzie? Ja tak miałam w poprzedniej firmie niestety ale szłam bo co. A płacą za takie nadgodziny?
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam!!! Pani kadrowa nic nie wie i na niczym się nie zna. Przyznam, że niektóre dziewczyny z naszych sklepów wiedzą dużo więcej od niej, a ona udaje wszechwiedzącą i szefową zgrywa. Takim podejściem do pracowników to ona za dużo nie wskóra a wręcz przeciwnie. Nie szanuje ludzi!! To co się tu teraz dzieje to jakiś dramat.
Niestety ale póki Pani Jolanty rządy będą panować to każdy będzie uciekał z tej firmy i dobrej przyszłości nie wróżę. Niech lepiej wrócą Menagerowie bo ta firma bez nich ledwo funkcjonuje... Dramat !
4 lata temu pracowałam w Kapselku. Z Menagerami nie miałam problemów. Jak coś potrzebowałam mogłam zawsze zadzwonić. Nie było jakoś kolorowo zawsze, pracy dużo, dostawy ciężkie, klienci specyficzni. Stawka godzinowa nie zadowalająca, wolnego mało. Aaaale... Jeśli chodzi o pracownice i kandydatki na pracownice to 3/4 z nich to (usunięte przez administratora) i umysłowe ameby. Przez 5 lat przeżyłam alkoholiczki, złodziejki, pustaki i nałogowe kłamczuchy. Ile można znaleźć powodów żeby godzinę wcześniej napisać że się do pracy nie przyjdzie to głową mała. Weszłam sobie tu przy okazji poczytać komentarze i niestety większość z nich właśnie aż bije patolą... Były fajne uczciwe dziewczyny i były doceniane i złotówki nikt im z wypłaty nie zabrał. Nie bronie firmy bo też wiele rzeczy bym tam zmieniła i raczej już bym nie wróciła tam do pracy. Ale litości...
Napisałaś że było mało wolnego. To znaczy że ciężko było z wybraniem urlopu czy byłaś na zleceniu gdzie wolne jest bezpłatne i cieżko wziąć? Wyjaśnisz?
W ogłoszeniu na sprzedawcę z czerwca zeszłego roku była stawka od 16 zł za godzinę. Jakim cudem tak, skoro brutto legalna minimalna to była 19,70? Czy to już na rękę podawali? Ile w tym roku płacą?
Widzę, że jest parę opinii o tym, że ucinają pensję. Czy wciąż takie sytuacje mają miejsce czy w tej sprawie coś się rozwiązało?
Nie nic się nie zmieniło i nie zmieni ,ucinają za byle co ,ciężko wmawiając swoje racje. Uciekać i nic więcej
Czy firma organizuje jakieś imprezy integracyjne lub szkolenia ?
Sprzedaż alkoholu nie letnim i wyrobów tytoniowych w sklepie przy Rojna 1zgloszone do instytucji wraz ze zdjęciami i nagraniem po to wisi info by nie letnim nie sprzedawać ale młoda dziewucha M.robi to notorycznie
A ja mam pytanie gdzie się podziewa szef czy nie interesuje go to co tu piszą o menadżerach? Może czas wziąć się tez za nich coś zmienić wtedy sklep może by miał trochę inne opinie , menadzerostwo samowolka . Pracowałam tam trochę czasu ani razu nie widziałam szefa czas chyba coś zmienić może porozmawiałby Pan też z pracownikami co jest nie tak a nie tylko być osobą widmo
A po co ma się pokazywać i psuć sobie humor? Pracownicy go nie interesują tylko wpływy na konto
jestem powtórnie pracownikiem Kapselka i też negatywne mam zdanie. U mnie w sklepie była fajna dziewczyna która ogarniała poprostu wszystko ale menadżerowie nie mają szacunku do swych pracowników i odeszła nawet jej niepróbowali zatrzymać i jeszcze bezprawnie jej odcieli część pensji
Odcinają pensję to niech nie dziwią się później że nie mają pracowników. Ja przez miesiąc próbowałam skontaktować się z nimi i nie udało się. Po tym jak sprawa poszła gdzie indziej to pieniądze się znalazły.
Te sklepy to porażka ,mieszkam ja limance ,szkoda mi tych dziewczyn ostatnia obsada przez trzy albo cztery m-ce porażka pani A.nuemila gówniara pani G:kierowniczka"wyżej (usunięte przez administratora) niż (usunięte przez administratora) ma stawia się jakby była prezydentem jeszcze była pani G .spoko dziewczyna musiała odejść przez wyżej wymienioną kierowniczke ,cały czas braki na sklepie niewiem czy nie umieją zamawiac czy to prawda że są szefowie pozaduzani wszędzie jak mówią pracownice masakra ,ceny jak bym bym w Niemczech.Te sklepy to porażka.
Zwykle nie odpisuję na takie głupoty nawet na swój temat zwłaszcza gdy są to tylko ploty bądź bazgranie i mszczenie się bezmyślnych osób ale tu chętnie się wypowiem jako kierowniczka wyżej wymienionego sklepu, choć gdyby to była prawdziwa opinia "prawdziwego klijenta" pewno wzięłabym sobie tą opinię do serca i zastanowiła się nad tym czy rzeczywiście jakiś klijent mógł tak się poczuć przez moją osobę a z racji iż wiem co mówią o mnie klijenci jak również wiem co ty (usunięte przez administratora) o mnie gadasz bo żal tobie rowa ścisnął że to nie ty byłaś kierowniczką, ponieważ zwyczajnie się do tego nie nadawalas. Na Twoim miejscu usunełabym tą opinię bo nie ciężko się domyśleć że sama ją napisałaś, choć w sumie to świadczy o Tobie bo jakim trzeba być (usunięte przez administratora) by samemu o sobie pisać opinie, to już jest żałosne zwłaszcza po tym gdy nieźle robiłaś na kasę bardzo wielu klijentów i zwykle za Tobą nie przepadali. Co do, cytuję twój tekst "musiała odejść przez wyżej wymienioną kierowniczkę" to tu akurat chętnie przyjmę sobie te zasługi choć sama wiesz że to ty nie nadawalas się tu do pracy, poczynając od codziennego niszczenia towaru, za co do tej pory nie zapłaciłaś, dalej idąc robienia na sklepie totalnego bałaganu nie umiejąc nawet posprzątać po sobie podstawowym rzeczy, namieszania w komputerze i również tam zrobienie balaganu, licząc dalej mieszanie życia prywatnego z pracą i skłócenia ze sobą pracowników dodatkowo interesowanie się czyimś życiem na tyle by stać u niego pod domem i słuchać rozmów (dobrze wiesz o kim tu mówię) bo jak mówiłaś lepiej wiedzieć więcej o kimś, plus wymyślanie plot na każdego temat poczynając od Nas jak również na pracowników innych sklepów, klijentów jak również menadżerów a licząc dalej Twoje wysoki to (usunięte przez administratora) ludzi wielokrotnie zwłaszcza wykorzystując fakt spożycia przez nich alkoholu był głównym powodem iż już nie wytrzymałam Twoich wybryków i poprosiłam o przeniesienie Ciebie, ale jak widać i tam się nie nadawalas skoro już nie pracujesz, ale jak pisałam wcześniej chętnie przyjmę sobie zasługi iż musiałaś odejść przeze mnie ponieważ klijenci cieszą się, że już tu nie pracujesz. Ps. Popraw trochę interpunkcję i pisownię w swojej opinii bo aż w oczy boli, a taka wszystko wiedząca i wykształcona a wypowiedzieć się nie potrafi
Tak czytam te wasze wpisy na temat pracy i mam takie pytanie,skoro tak jes źle i tak was okradają to po co tam jeszcze pracujecie? Też pracuję na sklepie i jak dotąd nikt nas nie okradł,nikt nie zabrał pieniędzy z wypłaty, jeśli sklep funkcjonuje normalnie to nie ma problemu,odnośnie pani M i pana M jakoś nam się nie zdarzyło żeby głos podnieśli,nie bronie nikogo ale czy pomyśleliście o tym że gdy sklep jest zaniedbany,pracownica pijana to im się nie dostaje? Niektóre osoby niech przestaną pić, i kraść to wszystko będzie ok i nikt do was nie będzie miał pretensji,a jak tak źle to niech idą do żabki tam zobaczą co znaczy ciężka praca i brak umowy.
co dają ci po cichu kasę za dobre słowo i jeszcze namawiają za hajs kryć na sklepie ich występki
ja tez pracowałam przeszlo 4 lata byłam kierownikiem i myślałam tak samo ale zmieniłam zdanie jeśli faktycznie nie masz korzyści majątkowych z tego to tez cie przewiozą
Ja bym wpierdolil taka menadzerkę np. ROJNA 1 Nie dosyć że rotacja pracowników duża i sama stoi za kasą ( Chyba coś z nią nie tak w takim układzie) a poz tym wycieraczka przed sklepem lata ja (usunięte przez administratora) majtki i ona ma czelnosc mi moic zebym patrzyl pod nogi a gzie jes usprawnie dla niepełnosprawnych bo nie widziale go przy żadnym sklepie Internet
Czy szef zapewnia wodę dla pracowników w takie upały? Na sklepach dziewczyny chodzą aż bordowe
Między kapselkami jest szalona różnica w obsłudze klientów, byłem klientem sklepu na Rojnej masakra,panie robią łaskę że w ogóle żyją ,stanie z panami wątpliwej kultury to tam norma. Od ponad miesiąca chodzę na Traktorowa ,obsługa aż miło wejść Panie uśmiechnięte, doradzą a co ważne znają asortyment ,można polegać na ich opini .Polecam ten sklep.
Ja również jestem klientem sklepu na Traktorowej potwierdzam niła i fachowa obsługa, panie doradzą i zawsze są uśmiechnięte,aż się chce tam kupować...
Każdy na własne podejście do klięta jedna osoba ma lepszy dzień druga gorszy a jeszcze inna poprostu ma taki styl bycia może być dużo innych czynników również
A to normalne, że każdy robi sobie tutaj co chce? Nie powinny zostać wprowadzone jakieś standardy, żeby klienci się nie dziwili i nie szukali problemów?
Nie sadze żeby dobrym pomysłem by było wciskanie na sile produktów jak w żabce i nieszczery uśmiech
Tzn., no takiego perfidnego wciskania to nie miałam na myśli, to raczej byłoby zniechęcające. ;) Nad trochę innymi standardami się zastanawiałam, bo jak widać niektórzy klienci mają problem w tych delikatnych różnicach. Ale to tylko problemy z gorszym dniem są czy może w środku coś dzieje się nie tak?
A może tak zamiast się opluwać na forum zaczniemy się mobilizować i zastanowić się za jak niską stawkę pracujemy w niedzielę Jeśli się zbuntujemy nie dadzą bez nas rady obstawić sklepów więc może zacznijmy walczyć o lepsze stawki .Choć raz bądźmy razem to interes nas wszystkich,p
No co racja to racja ,na podwyżki stawek nie mają a krążą plotki że otwierają jakiś nowy sklep, podobno na teofilowie,nie znam dziewczyn z Traktorowej ,one pewnie coś wiedzą.
Czy KAPSELEK SKLEPY MONOPOLOWE zatrudnia studentów?
Oj koleżanki przestańcie narzekać jak komuś chce sie pracować to pracuje jestem w kapselku 3 lata i nie mogę powiedzieć ze jest zle jak ktos sie opierdala z nogami na biurku albo sie maluje po godzinie to każdego na kamerach szlak by trafił co do remanentu jak są dobrze sprawdzone dostawy to remanent sie zgadza a jak sie sprawdza ze niby wszystko jest a potem sie okazuje ze jednak nie ma to sie dzieją akcje z zabranymi wypłatami bo za sprawdzenie dostaw my jesteśmy odpowiedzialne a nie szef logiczne nigdy nie miałam zabranej żadnej kwoty z pensji ani zatargu z menadżerami jak sklep sie prowadzi czysto zadbanie to jeszcze umią pochwalić ale jak ktos tylko wymaga płacenia za pierdzenie w krzesełko to cudów nie oczekujmy przez te 3 lata jestem w stanie wymienić wiele osób z różnych sklepów które były zwolnione nie bez winy a to kradzieże a to picie alkocholu na sklepie ale wy uważacie ze jesteście bez winy bądźcie czasem pokorne i przemyślcie czasem czy wszystkie te opinie i komentarze są prawdziwe
Oj koleżanko, serio nie musisz pisać takich rzeczy, dobrze wiemy jak to działa i że cudowni menago proszą zeby wystawić pochlebna opinie a najczęściej sami je piszą. Każdy kto ma z nimi styczność to wie. Mozesz spac spokojnie jak jeszcze cie nie ojeba.. na kase to już niedługo... buziaki !
Nigdy nie było nic potrąconego z wypłaty to niby na jakim sklepie pracujesz bo są renamenty że każdy pracownik musi oddawać i nie słyszałam o sklepie nam którym jest jakiś wyjatek. Ja jestem w szoku ze ten (usunięte przez administratora) jeszcze funkcjonuje
Nie bende podawać sklepu ale tak remanenty sie zgadzaj bo każda z 3 pracownic tego pilnują szok i niedowierzanie co ?
Nie mam kontaktu z menadżerami a widzę ich raz na 3 miesiące i mówię tylko dziendobry wiec jak ktoś nie wie to niech schowa swoje opinie do kieszeni xd
Są sklepy z wyjątkami a jak nie wiesz już jakie to właśnie widać jaki masz dobry przypływ informacji
Pani pracująca w sklepie przy ul. Limanowskiego 56 wczoraj przed godz 24 była pod wpływem alkoholu, czuć było przez łącząca plekse mówiła nie wyraźnie a nogi jej się plątały do tego była nie miła jak by musiała być tam za kare.To nie pierwsza taka sytuacja... Jestem stałym klientem przez takich pracowników tracicie w oczach klienta.
Oj pseudo koleżanki !!! Przestańcie krytykować, a weźcie się do roboty. Ja nie narzekam. Praca jak każda inna. A to menadżerowie źli, szkoleniowcy znajomi szefa, czy nie, co za różnica. Tylko ploty, ploty i narzekania. Idzie do: żabki, biedronki i podobne gady.
Jak tak chcesz pracować Kasiu, to dalej pracuj jako menadżer. I zabieraj dalej pracownikom.
Podobne gady...haha poszłam tam i pracuje się o wiele lepiej. Zarabia się lepiej. I nikt nie zabiera pieniędzy jak Wy. I są normalni menadżerowie. A nie jak tutaj. A niedlugo juz 2 osoby pojda tam od Was, bo już nie wytrzymują u Was z taką kasa.
Tyle pracowników (usunięte przez administratora) a spodnie wciąż ma jedne i te same za te pieniądze co nakradła ta sfrustrowana życiem kobieta powinna chodzic w ubraniach od Prady
Sama menager katarzyna rozgadala że szkoleniowiec to jest teściowa szefa i na nią gadała jaka to ona nie jest zła
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KAPSELEK SKLEPY MONOPOLOWE?
Zobacz opinie na temat firmy KAPSELEK SKLEPY MONOPOLOWE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KAPSELEK SKLEPY MONOPOLOWE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 0 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy KAPSELEK SKLEPY MONOPOLOWE?
Kandydaci do pracy w KAPSELEK SKLEPY MONOPOLOWE napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.