nie piszę żeby kogoś bronić ale przeginacie pisząc o hr w ten sposób..... rozumiem że pracujecie biurko w biurko bo jeśli znacie to tylko z opowieści to jest to żenujące żeby nie napisać k......o
Trochę tego nie ogarniam. Jesteś mechanikiem i magazynierem? No to na tych dwóch etatach musisz nie źle zarabiać czego Ci absolutnie nie zazdroszczę. Dajesz z siebie wszystko i jesteś dobrze uposażony. Tak powinno być pod warunkiem że inni za nic nie robienie zarabiają tyle samo lub więcej.
To prawda że mechanik jest również magazynierem wydającym sprzęt dla klienta ,ale jak powstały tzw. hub-y to i tak nic mu nie wolno naprawiać to przynajmniej ma inne zajęcia.
Ja rozumie na budowie,gdzie chłopakom zimno,z pogodą różnie. Ale w Kadrach! A do tego agresja. No to nie złe standarty. A przełożeni tolerują? Z tego co wiem to z rekrutacji jakość nie wychodziła. Tam nawet katecheta albo kucharz mogą pracować i w dodatku zarabiać. A dla fachowca ochłapy.
.........oj dawno nie bywałem na GoW, ale się dzieje! A tak poważnie to nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam, że pierwsza dama HR za kołnierz nie wylewa, czyżby dalej rano czuć było jeszcze powiew wczorajszego dnia.........a co do jej zachowań to każdy kto ma problem z..........jest agresywny, wybuchowy, poci się; cóż miejmy nadzieję, iż owa dama odda fartucha a wszyscy odetchniemy! No ciekawi mnie opinia kolegów co do jakości rekrutacji na miejsce jednego szwagra i kolegi z południa...podobno jakość górą!
Bidulka wyluzuj chłopie co ty taki przerażony będzie dobrze zobaczysz jak nie tu to gdzie indziej będziesz spełniał się zawodowo jak twój przyjaciel pewnie wiesz, iż w twoim mieście powstało sporo restauracji. Dasz radę wierzę ciebie.Tak na marginesie co ty z tymi magazynierami ? masz tam nowego przyjaciela czy może załatwiłeś komuś etat ?
Odpowiedź na:bbb Wystarczająca to znaczy mierna. Zajmij się robotą,a nie plotkami. To forum dot. pracodawcy,a nie szwagrów. Obraziłeś miernoto magazynierów, więc ich przeproś. Jak znajdę chwilę to podrzucę ci kilka wzorów do rozwiązania. Sprawdzimy jak sobie poradzisz.
Odpowiedź na:aaa. Bezsenną noc i sraczkę będziesz miał jak oddasz fartucha. Do tego dojdzie ból głowy. Przeproś wszystkich magazynierów firmy Ramirent. A tak na marginesie to chciał bym z tobą przeprowadzić rozmowę rekrutacyjną by sprawdzić twoją fachową wiedzę w obszarze sprzętu budowlanego.
moja wiedza jest wystarczająca aby cie zgasić jak świeczkę na wietrze ale nie dostąpisz tej przyjemności a przeprosić to ty możesz, że zaśmiecasz to forum jakimiś bzdetami :)
Po mojemu to sam bidula się wypowiedział bo poczuł zagrożony ale co się dziwić szwagier poza firmą zaraz to nie będzie komu w razie czego tyłka urotować
Odpowiedź:na bbb. Po pierwsze. Ludzie nie szanujący innych,a ty do nich należysz nie są i nie mogą być moimi kolegami.Po drugie. Ja jestem z natury całkiem spokojny człowiek i wybacz że nie zastosuję się do twoich zaleceń. Znam wiele innych czynności po których mi jest lepiej. Po trzecie. Reakcja na mój post była bardzo szybka z twojej strony więc tobie nerwy puściły z zaczynasz srać po krzakach. Innymi słowy gubisz się w zeznaniach jak mawiał Telly Sawalas. Po czwarte. Domyślam się że napatrzyłeś się na programy Kaszpirowskiego i udzieliły ci się oddechy i liczenie. Po piąte. Wytłumacz mi słowo Wydawkowy bo takiego nie znam. Magazynier to co innego.Przyjmuje,magazynuje i wydaje. Czy to jest dla ciebie jasne? A do kolegi handlowca ja się zwrócisz Handlarz? Zacznij poznawać znaczenia słów za nim coś napiszesz. Skoro w ripoście przyjąłeś metodę punktowania to ją zachowaj, a nie zaczynasz wyliczankę od po pierwsze primo to kontynuuj duo,trio,kwadro itd. chyba że nie znasz włoskiego to dawaj po polsku. Po szuste. Jak będziesz lał benzynę do wygasającego ognia to będziesz go wzniecał, a to nigdzie i nikomu nie jest potrzebne. Po siódme. przeproś za słowo wydawkowy i będzie ok. Pomyśl też kto pracuje na twój chlebek. Zawsze wyrażaj, i zwracaj się do innych z szacunkiem.
uła ale teraz intelektualnie błysnołeś/błysnełaś :) pewnie bezsenna noc :)i rozwolnienie.... nie ma sensu wdawanie się w pyskówkę bo taki jest cel aby zmienić temat główny:) nic z tego nie ze mną takie numery
Uwaga mechanicy i magazynierzy. Z powyższego postu wynika jak jesteście traktowani przez pozostałych pracowników uważających się za wyższy szczebel. Określani jesteście jako wydawkowi przez dyletanta, który dostał niebieską koszulę, samochód, kurtkę i z tej perspektywy tak Was fachowców widzi. I tak właśnie na spotkaniach bez Waszego udziału o Was mówią. Zamiast zająć się pracą, której owocem będą pieniądze dla spółki zajmują się polityką. Piszący ten post to dla mnie zwykły (usunięte przez administratora) który już nie powinien w tej spółce pracować. Ale zwróćcie uwagę na ostatnie zdanie,a mianowicie "dolać benzynę do płonącego ognia" A czy można dolać bęzynę do nie płonącego ognia? Sami widzicie że ten co Was obraża nie potrafi logicznie myśleć i pisać. Ciekawy jestem jakie on ma wykształcenie? Politologia, religio znawstwo czy może pomaturalną urządzanie terenów zielonych. Proponuję dać go na magazyn zapoznać się z produktami,obsługą, serwisowaniem i przekazywaniem sprzętu klientowi. Po tygodniu gościa nie ma w firmie.Brak szacunku dla ludi w tej firmie to norma.
Kolego/ koleżanko czy kim tam jesteś widać, że puszczają ci nerwy..uspokój się weź głęboki oddech i policz do dziesięciu...JUŻ LEPIEJ ? ok. skoro tak to po pierwsze(primo) benzynę można lać zarówno do płonącego ognia jak i do wygasającego ognia choć jak wszyscy wiemy lepiej ją lać do baku auta lepszy z tego pożytek. Co do stwierdzenia "wydawkowy" nie uważam, za obraźliwe taki stwierdzenie a co najważniejsze przecież ono nie tyczy się mechaników a osoby zatrudnione na magazynach, które to przyjmują i wydają maszyny więc jak by tej czynności nie nazwać WYDAJĄ je stąd owe wydawkowy. Podsumowując to nie uważam, że ktokolwiek z góry dołu czy boku traktuje osoby wydające czy naprawiające a wogóle to skąd wiesz co się mówi na spotkaniach skoro w nich nie bierzesz udziału :) Pozdrawiam
Firma bardzo fajna, szkoda że nepotyzm jest bardzo mocno zakorzeniony, miejmy nadzieję że się to w najbliższym czasie zmieni, firma powinna kwestionować takie wartości jak wykształcenie , doświadczenie etc
Błagam, niech nowym dyrem w centrum nie będzie Szwagier ustępującego. Ustępujący robotę mu już załatwił innych wywalając - raz na szczęście nieskutecznie. CartonNetwork to maks co powinno z niego być. Układy układami ale Szwagier nowym dyrem to przesada nawet jak na naszą firmę.
Ty się nie stresuj on nie ma szans aby zostać dyrektorem i tak powinien się cieszyć, że kierownikiem jest dzięki szwagrowi bo jakby normlnie bez znajomości poddał się rekrutacji to pewnie by go na wydawkowego na magazyn nie wzięli. Druga sprawa to ogólny strach i przerażenie na brak koncepcji z zwalniającymi się ludzikami "HR" ma zerową skuteczność i nie jest wstanie reagować i zatrzymać ludzi a przynajmniej tak to wygląda, nie zdziwię się jak za moment pani hr-dowodząca zmieni miejsce swojej pracy. Klejąc to wszystko do kupy nikt nie odważy się w obecnej dramatycznej sytuacji dawać szwagra na to stanowisko to jakby dolać benzynę do płonącego ogniska.
A czy w tej firmie są przedstawiciele pracowników? Jeżeli tak to czyich interesów pilnują? Pracowników czy pracodawcy. Jeżeli pracodawcy to trzeba ich jak najszybciej pogonić. Wybór przedstawicieli powinien odbyć się oddolnie, a nie wskazania przez pracodawcę.
Na każdym stanowisku znajdzie się osoba która zamiast pracować to wysluguje się innymi ludźmi i sciemnia, ale nie oznacza że każdy taki jest jest też wiele ludzi w tej firmie którzy naprawdę rzetelnie pracują i podchodzą do swojej pracy a jak ma zrobić coś więcej w wolnej chwili to mu korona z głowy nie spada tylko pomaga, .. Koledzy i koleżanki trochę więcej optymizmu i zanim zaczniesz kogoś oczerniac i krytykować spójrz w lustro i zacznij zmiany od siebie
Czyli w tej firmie naruszane są prawa pracownicze. Masz prawo odmówić wykonywania jakichkolwiek prac nie związanych z Twoim angażem. Jeżeli stosowane są tego rodzaju praktyki to te prace mogą wykonywać pracownicy biur obsługi klienta. Rączki im nie odpadną. Jeżeli jesteś zmuszany do tych czynności to dokumentuj to i powiadamiaj inspekcję pracy. Ponadto pracę masz wykonywać w miejscu pracy jak widnieje w angażu. Zachcianki jakiegoś niedouczonego pracownika ściągnięcie pracownika oddziału wykonywania pracy w innym miejscu może narazić go na kłopoty. Pamiętaj o tym że to ty jako mechanik fachowiec pracujesz z najniższym uposażeniem na pozostałą resztę. Musisz też wiedzieć że Ty zastąpisz w 100% pracowników biura po odpowiednim przeszkoleniu ,a oni Ciebie nie. Aż się prosi żeby do tej firmy wkroczyła Inspekcja Pracy i sprawdziła dokumenty kadrowo-płacowe chociażby listy obecności które były i są przepisywane na koniec miesiąca na polecenia kierownictwa.
Kilka lat temu to ta firma się jeszcze kręciła... Teraz? To jeden wielki Chaos. Ciągłe zmiany, nowi ludzie, nowe oddziały ... Chcą się zbliżyć do oddziałów ze Skandynawii, a tak na prawdę coraz bardziej się od tego oddalają. Kiedy mechanicy zasuwają przy pracach nie związanych ze swoim stanowiskiem, cała reszta zaczynając od oddziałowych biur siedzi na tyłku i przegląda wp, onet itp. . Jako mechanik zawsze będziesz na samym dole łańcucha pokarmowego tej firmy... I albo będziesz siedział cicho , albo znajdą powód żeby odebrać Ci część Twoich pieniędzy albo po prostu z Ciebie zrezygnują. Jak pracować w tej firmie to na pewno nie jako mechanik .
A ja wam napiszę tak.. wiele już "cudaków" oddało fatrucha :) ale to dopiero początek .... obiecuję, że rozliczone zostanie każde działanie :) bujta się i pracujta :) a i tak zostanieta rozliczone :) GPS zaczynamy !!! :)
A ja wam napiszę tak.. wiele już "cudaków" oddało fatrucha :) ale to dopiero początek .... obiecuję, że rozliczone zostanie każde działanie :) bujta się i pracujta :) a i tak zostanieta rozliczone :) GPS zaczynamy !!! :)
Sporo mnie tu nie było i się zastanawiam nad tym co się dzieje w ostatnim czasie w tej firmie odeszło / zostało zwolnionych wielu bardziej/mniej znaczących menadżerów jak by nie było osób, które organizowały /zarządzały/ itd. ? czy to jakaś polityka firmy polegająca na wymianie „floty ludzkiej” czy nieudolność HR ? o ile w ogóle coś takiego istniej w tej firmie
Ja raczej obstawiam nieudolność tego działu, z tego co sięgam pamięcią to ten cały HR to garstka ludzi z przypadku bez jakikolwiek kompetencji a pani na czele nie radziła sobie kompletnie z niczym, przypominam sobie a było to parę lat wstecz jak prezes zapytał ją jaki ma pomysł na tą firmę- odrzekła, że jeszcze żadnego i pewnie do tej pory nic się t tej kwestii nie zmieniło. Ogólnie zmiany może w perspektywie czasu wyjdą na plus ale póki co robi się jeszcze większy chaos niż był zawsze szeregowi pracownicy zamiast działać siedzą i pierdzą w stołki bo nie ma kto ich rozliczać a nawet zainteresować co w ogóle i czy w ogóle cokolwiek robią, a robią i to dość cyklicznie pokonując kolejne etapy rekrutacji w innych firmach to dopiero będzie jak paru znaczących znowu zmieni miejsce pracy. Powodzenia
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ramirent S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Ramirent S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ramirent S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ramirent S.A.?
Kandydaci do pracy w Ramirent S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.