Ramirent to dość dziwny twór, z załogą na czele mało kompetentną. Po kilku latach pracownik postanowił odejść z tej firmy, nikt nie pofatygował się skontaktować i zapytać dlaczego ???, jaki jest powód...??? Kadra managerska to naprawdę amatorzy, począwszy od Distryktów poprzez kierowników oddziałów którzy ledwo skończyli szkołę średnią, przykłady to już sam zarządzający powinien się domyśleć, wiadomo ludźmi słabymi łatwiej się zarządza ale nie przesadzajmy.
Wykształcenie nie jest miarą kompetencji,ale zachowanie oraz poziom i trafność podejmowanych decyzji już tak.I tu się zgodzę,że to dziwny twór.Wszyscy wiedzą,że ludzie odchodzą,nikt z nimi nie rozmawia,bo tak łatwiej i nie bardzo jest czas(fun zabiera go dużo)A dodatkowo można zawsze powiedzieć,że nie dowozi się budżetu przez nowych ludzi.I kolejne miesiące kupione...
(usunięte przez administratora)
A chciałbyś też poznać nasze ceny zakupu, na ile lat przyjmujemy amortyzację i listę naszych najlepszych klientów.?
Właśnie, najczęściej wynajmowana nie będzie najbardziej opłacalna. Mała wkrętarka czy drabina szybko się zwróci… a co z taką ładowarką teleskopową, która kosztuje niemałe pieniądze a awaria może ją uziemić na kilka tygodni
Czy piszecie tutaj w kontekście pracy jako pracownik obsługi klienta w wypożyczalni sprzętu budowlanego? Jak się domyślam przynajmniej po treści komentarzy. A opłaca się teraz jeszcze na to aplikować? maja dostępna ofertę tak wstępnie reflektuje. Ile na + się na pracy wyjdzie?
Dzień dobry proszę o opinię na temat Ramirentu , aplikuje na Doradcę Techniczno handlowego i chciałbym się dowiedzieć jak wygląda praca tam , jaka podstawa netto, plany realne ?, jakie auta dla handlowców i czy można korzystać w celach prywatnych? Jaka flota maszyn i cennik ?
Witam wszystkich:) Mam do was pytanie, mianowicie czy ktoś z was pracował w firmie Ramirent ? Jesli tak to czy warto tam pracować jako kierowca C+E?.
Merytorycznie opisał to najdelikatniej jak się dało. Z firmy czmychają ludzie z pomysłem i chęciami zwiększania zasięgów i obrotów. Czemu ? Temu, bo są okrutnie wstrzymywani. Zero motywacji, zero ducha rozwoju, karmienie nieprzydatnymi w terenie szkoleniami, głupie i naiwne konkursy, które są rozstrzygane z natury, bez wiekszych wkładów pracy, zero motywacji finansowej, struktura operacyjna postawiona na marnotrawienie pieniędzy, które można mądrzej zainwestować. Masa zbędnych stanowisk tworzących tylko tłok w tej pogmatwanej maszynie. Dystrykci to już chyba utykają przez klęczenia na kolanach przed zarządem i dyrekcja. (usunięte przez administratora) gwiazd modlących się o prześlizganie w kolejnym roku. Sprawność sprzętu - kto pracuje ten wie, zgłaszasz problemy to kierownik macha ręką i tlumaczy bo mechanik slabo zarabia to się nie dziw. Dystrykt jeszcze bardziej to ma w poważaniu. The great pleace to work nie znaczy nic - bo mało kto pracuje tu z radością. W kuluarach wszyscy narzekają tylko szefostwo blaga i wydzwania żeby uzupełniać ankiety i być pozytywnymi. Jeden wielki smutny skecz. Pan Wielki OLEK wpadnie na oddział pouśmiecha się, powygina bródkę pijąc kawke i jedzie dalej żegnajac sie słowami SUPER ROBOTA chłopaki, kierownik z podniecenia wpada do kibla na 5 minut, a wszyscy walą ze śmiechu jak każdy na górze jest naiwny i nie dostrzega problemów bo jest mamiony ckliwymi historyjkami jak to wszyscy są zaangażowani, a na kazdym kroku wszyscy powtarzają, po co sie wychylasz i tak Cie nikt nie doceni ????. Cieszą się z bylejakości - takie to moje podsumowanie. Takie firmy też są potrzebne, bo zaczynasz pracę w nowym miejscu i wiesz jaki z Ciebie był twardy naiwniak, że dałeś tam radę wytrwać ????
Ejj dlaczego nie podoba Ci się praca pod czujnym okiem Pana Wielkiego Olka?? Przecież to najlepszy strateg i znawca każdego lokalnego rynku, a przede wszystkim znający się na konkurencji.. W stosunku do niższych szczebli zarządzania Jesteś bardzo surowy, Dystrykci mocno uczestniczą w tematach swoich oddziałów, działają na rynku i koordynują flotę.nie wiem który jest Twoim, ale mój jest ok,
Szefostwo błaga o bycie pozytywnym,bo oni są pozytywni(solar,spa,wyjazdówki,hotele,motele przydrożne....sam fun).Zarabiają dobrze,więc nie rozumieją,że dla wielu premia jest ważna,aby związać koniec z końcem.
Obecny zarząd od początku się nie ukrywał z polityką firmy i postawił zamiast na biznes to fan :) Pan Prezes w pierwszym roku pousuwał ludzi którzy chcieli robić biznes i znali rynek aby mu nie zawracać glowy. Dzieki temu jest czas na bankiety wyjazdy i nic nie znaczące nagrody.
Może bez nazwisk tylko kilka stanowisk Caly dzial KAM Z centrum 3 dyrektorów + 2 district + handlowcy. Z południa 2 dyrektorów + district + handlowcy. O dziwo na północy jest najslabszy dyrektor ale potrafi utrzymac stanowisko :) tam polecieli tylko handlowcy . Tak naprawdę Pan Prezes wie najlepiej ile było tych osób.
Nie rozumiem chyba tego argumentu, który przytaczasz odnośnie niezawracania komuś głowy. w jakim to kontekście miało być ujęte? czego te osoby mogłyby oczekiwać? i tak z ciekawości te nagrody to jakie?
Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości.Umie utrzymać stanowisko;)))
Jak głowa jest zajęta robieniem konkretnych rzeczy dotyczących pracy,to raczej mało zajmuje się fun w pracy(.Chyba,że ktoś żyje tylko tym,co dostaje w robocie.Nie zazdroszczę.
Zazdrościsz? Skoro już i stylu życia mowa to w jakim standardzie pożyjesz pracując tu przez parę lat już? Jak zarobkowo można wychodzić?
Pojawiła się oferta pracy Pracownik Biura Obsługi Klienta w Wypożyczalni Sprzętu Budowlanego w Tarnowie. Czy ktoś podzieli się opinią na temat pracy w tym biurze? A jakim poziomie są zarobki na tym stanowisku?
Witam, Czy ktoś może napisać o warunkach pracy na stanowisku DTH? Jakie warunki finansowe? (podstawa + premie) Czy premie są do wyrobienia? Czego można się spodziewać na rozmowie kwalifikacyjnej? Jak ze szkoleniami i wdrożeniem nowego pracownika? Jaka flota? Liczę na konstruktywną i obiektywną opinie, bez odradzania :) Oddział w świętokrzyskim. Z góry dziękuje :)
... to dobra robota jest... Jednakże, jest tez kilka "ale", i tak: - Twój oddział, to (prawdopodobnie KLC - Kielce), a więc "taki sobie" rynek (4 liter nie urywa, można trafić lepszy, ale też gorszy); - jeżeli trafisz na dobrego mentora, który będzie chciał nauczyć Cię roboty, a nie będzie pokazywał Ci największej padliny, żeby co lepsze kąski sobie zostawić, to dasz radę; - jeżeli umiesz dogadać się z całą armią ludzi, od których będziesz zależny (sam niczego nie zwojujesz; musisz nauczyc się współpracować tez z działami, z którymi - z założenia - nie będzie Ci po drodze; - jeżeli będziesz potrafił docenić to, że ktoś poświecą swoj czas Tobie (o ile trafisz do kogoś takiego), będziesz umiał odwdzięczyć się dobra współpracą i wynikami, to zobaczysz, że w naszej "RamiBandzie" jest naprawdę fajnie. To robota na lata, ale nie dla każdego... Jezeli nie jesteś miękiszonem, dawaj do nas! :) ;) Cały "pic" polega na tym, do kogo i dokąd trafisz. Możesz trafić wspaniele, ale też jak "kulą w płot"... Ażurowy, w dodatku...
Taaaa.A teraz tłumaczenie.Jak myślisz samodzielnie to jesteś ,,miękiszonem".Twardzieli nie bardzo dyskutujących i wiecznie zadowolonych zapraszamy.
Piszesz,że nowy człowiek jest absolutnie zależny od pracownika,który będzie go wprowadzał.Jeśli trafi(lotto),to musi być wdzięczny i doceniać,a jeśli nie trafi to ma pecha.Paranoja.Miękiszon to nie umiejący się odwdzięczyć kolo,który nie tańczy jak mu zagrają.Czy to dotyczy tylko świętokrzyskiego,czy całej firmy?
Byłeś na rozmowie? Bo słyszałem, że rekrutacja trwa II etap na przedstawiciela handlowego
Witam Pojawiła sie oferta pracy na stanowisko kierownika oraz doradcy technicznego w oddziale w Tarnowie . Proszę o informacje na jakie wynagrodzenie mozna sie spodziewac jak wyglada prowizja. Jakie sa cele sprzedazowe czy sa realne. Jaka jest atmosfera pracy czy jest duza rotacja. Czy podpisanie umowy jest obwarowane podpisaniem weksli czy jest jakas odpowiedzialnosc finansowa.
W Tarnowie szukają kierownika i handlowca. To są dwa różne stanowiska z różną odpowiedzialnocia. Wysyłaj CV i jak Cię zaproszą to się dowiesz wszystkiego czego chcesz się dowiedzieć
Chciałbym wystawić tu laurkę. Naprawdę. Ale przyzwoitość nakazuje opisać fakty. I są to fakty z pierwszej linii frontu. Nie zmyślanie, wyolbrzymiane, wybielanie, zaklinanie rzeczywistości. Prawda, suche fakty. Żadne hejty, żadna wazelina. Jak jest w Rami? Ciężko. Brzydko. Smutno. Nie chce się już do roboty przychodzić. Codzienna walka z "działami wsparcia", które bardziej są działami WYparcia (wypierają wszystko, co do nich trafi). Z niewielkimi wyjątkami. Wtajemniczeni wiedzą, kto jest wyjątkiem. Kiedy wreszcie zrozumiecie, że to my: Magazynierzy, Mechanicy, BOKowcy i Handlowcy przynosimy wam wypłaty? Kiedy zaczniecie pracować, tak jak powinniście to robić, czyli kiedy będziecie pomocni wreszcie? Kiedy dotrze do was, że to WY bez nas nie istniejecie, a nie odwrotnie? My radzimy sobie bez was codziennie. Pomocy już chyba nikt (normalny) w tej firmie od was nie oczekuje, bo i tak jej nie otrzyma. Wieczna spychologia. Wieczna niekompetencja. Zamiatanie pod dywan spraw, które wymagają minimum kreatywności i wzniesienia się ponad wyżyny swojego lenistwa. Ciepłe stołki w księgowości, KAM (jednoosobowym, przypominam; BTW, co on tam robi, prócz jeżdżenia to tu to tam i za co bierze pieniądze, bo nie rozumiem, nie wiem, nie znam się może...), "marketingu" (celowo małą literą), FLEET, i jeszce kilku innych, których nazw i skrótów nawet spamiętać się nie da, i ZERO empatii i wyobraźni. No i... managment... Dyrektorzy, dystrykci, KO (niektórzy)... TOTALNIE oderwani od rzeczywistości. Kompletnie nie(do)widzący i niewiedzący (chyba) na czym ten biznes polega. Jak można robić pieniądze na wynajmie, kiedy nie ma czego wynajmować? Albo to, co jest stoi w HUB'ach po kilka miesięcy, bo inny pion "walczy" z kosztami i nie zamawia części zamiennych, albo nie wysyła do zewnętrznych serwisów, bo... "walczy z kosztami"... Dramat... Jak tak można? Jak można kupować maszyny, które o "kant (usunięte przez administratora) można potłuc? Jak można kupować sprzęt inny, niż ten, którego potrzebują handlowy i rynek? Chcecie wozidła budowlane? Dobra, kupimy Wam milion młotków (żebyście wozidła sobie z głowy wybili). I tak w kółko. Budżety "z czapki", poziom zażenowania sięga zenitu, jak się patrzy na radosną "tfurczość" niektórych asów z TOP (przypominam) managmentu... Jak można budżetować przychód z najmu konkretnej grupy sprzętowej, wiedząc, że tego sprzętu... po prostu nie ma... Albo jest, tyle że w ilości sztuk jeden, może dwa... W całej Polsce... I więcej nie będzie. Jak bardzo trzeba być oderwanym od rzeczywistości??? Wiadomo. Papier przyjmie wszystko... Budzi to wszystko mój gniew i frustrację. Z naprawdę fajnej i przyjemnej do pracy firmy zrobił się (usunięte przez administratora) Coraz większa odpowiedzialność, za coraz mniejsze pieniądze. I coraz większa frustracja wśród ludzi. Bo jak reagować na hipokryzję tych, którzy powinni dawać przykład do mobilizacji? Jak długo można udawać, że się nie widzi pewnych rzeczy? Opamiętajcie się, zanim będzie za późno. COVID kiedyś minie, jak wszystkie plagi na tym świecie. Ludzie, którzy tu pracują (w większości) nie są głupi. I będą pamiętać. I jak już nadejdzie czas rozliczeń, znów się okaże, że rewolucja zawsze pożera własne dzieci... Ku przestrodze... Olek - mam nadzieję, że to przeczytasz i wyciągniesz wnioski...
Widzisz Drogi J. Znowu nie taki pracodawca to może z Tobą jest co nie tak Trzeba popatrzeć na swoje czyny, działania i pracę które w ciągu tego roku miałeś 3 i za każdym razem opisywałeś swoich pracodawców i kierowników na tym portalu. Masz do tego prawo tym bardziej że myślisz że Twoje wpisy są anonimowe. Jak pokazuje Twoja kariera zawodowa jesteś po prostu durniem który nie potrafi znaleść swojego miejsca na ziemi a za swoje niepowodzenia obarcza przełożonych. Szanowni użytkownicy portalu Jare. jest nie wiarygodny nie warto poświęcać mu uwagi Wstyd z nim pracować
Wstyd to czytać to co napisał kolega/koleżanka Ramik.Wszyscy widzimy co się dzieje.Z tego wygląda,że jak masz swoją własną opinię,toś dureń.Takie właśnie mamy wsparcie!
Portal gwarantuje prawo do swobodnej wypowiedzi,a we wpisie Merytorycznie nie znajduję treści,których nie potwierdzą inni. Myślę Ramiku,że Twoja groźba braku anonimowości na tym portalu jest bardziej kontrowersyjna niż komentowany przez ciebie wpis.
Mi chodziło o to że gdyby Jar.. dalej pracował słodziłby szefowi i gadał jak to jest świetnie. A to że nie nadaje się do roboty i go zwolnili albo inaczej nie przedłużyli umowy to wypisuje takie brednie i wyciąga brudy. Nie ma firmy doskonałej. Ramirent też nie jest doskonałością ale trochę szacunku się należy. Z tego co wiem pracował w Bernerze i też opisał przełożonego na GoWork Otóż taki to człowiek Nie piszmy więcej w temacie nie warto
Warto pisać o problemach,tym bardziej,że są realne i narastają.Myślę,że jeśli ich nie widzisz,to może nie zawracaj sobie tym głowy.Wielu innych Ramików je widzi i martwi się tym,bo to nasze miejsce pracy.
Cóż za wojownik z Ramika;))))))). ,,trochę szacunku....",,,nie piszmy więcej w temacie".DESPERACJA!!!!Wszyscy wiedzą jak jest, Merytorycznie świetnie to opisał(jeśli pracował tu tak krótko jak pisze Ramik,to jest to niezwykle spostrzegawczy gość i wybitnie dobrze wyciąga wnioski).
Ty chyba jesteś Jarząbek ,,Łubu dubu,łubu dubu niech żyje nam prezes naszego klubu". Piszmy w temacie,warto,to nasza praca. Nie jesteśmy durniami, nie piszemy desperackich wstawek,zauważamy problemy
Dlaczego nikt tego nie sprawdzi?Przecież można to szybko zweryfikować.Ale komu zależy na takiej wiedzy o kolegach.Lepiej powiedzieć,że jak się nie podoba,to można odejść.Łatwo ocenia się tylko ludzi na ,,dole".
Ramiku,czy możesz doprecyzować,w którym miejscu Merytorycznie pisze brednie?Napisz proszę kokretnie. Wypowiedź Merytorycznie jest pełna konkretnych faktów.Jeśli widzisz to inaczej,podaj konkrety,gdzie on pisze te brednie.
A mnie cieszy wpis Ramika.Każdy może zobaczyć jakich mamy przełożonych.Kto widzi problem,to dureń.Groźby z brakiem anonimowości,nie wspomnę już o stylistyce wypowiedzi...
Jaka umowa obowiązuje w Ramirent S.A. podczas okresu próbnego?
Ja osobiście nie znam takiej umowy, jak SRAKA. możesz coś więcej o niej napisać, ponieważ bardzo mnie zaciekawiła
Nie znasz? Zatrudnij się to poznasz. Umowa (usunięte przez administratora)to taka podczas której pracujesz, wykazujesz się, angażujesz, osiągasz sukcesy a u tak... 4 litery pieką. Dlaczego? DLATEGO
Witam. Posiada ktoś informacje jak wygląda praca na stanowisku Doradca Handlowy - Magazynier w Biurze Obsługi Klienta? Zarobki, atmosfera, itp.?
Jak jest z pakietem medycznym w Ramirent S.A.? Można dołączyć rodzinę?
Jak jest z awansem w Ramirent S.A.?
Jaki awans? W Ramirencie jesteś traktowany/a jak cytryna do wycisniecia a szefostwo jest od tego aby codziennie Ci to udowodnić. Dodatkowo jaki kierownik/manager pozwoli Ci się rozwinąć? Abyś zajał/a jego miejsce :)
Mi się wydaje, że jednym z głównych celów jakie ma kierownik firmy jest poszerzanie kompetencji swoich podopiecznych, wtedy, analogicznie cała struktura firmy pnie się ku górze. Skoro nie awans to może można uzyskać tu jakieś benefity? Co z kartą multisport bądź opieką medyczną?
Maja multisport Maja medicovera Maja nawet 13 pensje :P Dodatki na święta i nawet jest coś takiego jak się bierze ślub do wypłacają Ci premie chyba 2 k w prezencie na wsparcie dla młodych małżeństw
Czy mogę prosić o opinie na temat O/Szczecin. Interesuje mnie dział Windykacj.
Czy rozmowa rekrutacyjna w Ramirent S.A. odbywa się również w języku angielskim?
Nie wymagaj od przełożonych że znają język Angielski jeśli niektórzy mają problem poprawnie wyrażać się po Polsku, hello ;)
Witam, Zastanawiam się nad kandydowaniem na stanowisko Doradca Handlowy w Biurze Obsługi Klienta (Konin). 1 Jest to nowy oddział czy już wcześniej działał na stronie nie ma go wykazanego? 2. Jaką kasę płacą na takim stanowisku? 3. Jak firma jest postrzegana wśród klientów?
hej. jak się nie mylę to jest to nowy oddział, firma otwiera co roku kilka nowych. firma jest ogólnie jedną z dwóch największych graczy na rynku, może trzech. co do kasy się nie wypowiem.
Czy zdarzają się nadgodziny w Ramirent S.A.?