No to co koledzy... kampania wrześniowa zbliza sie wielkimi krokami? Na kogo padnie na tego...
Oj dobrze , bo myślalem że na zdrową pójdę znowu.
Guys, I have money in the bank.
no nie wiem
a z jakiej racji?
W chwili obecnej trzymać się z daleka. Od pół roku biuro się zwija, a roboty jak na lekarstwo. W przyszlosci - raczej z braku laku bo nawet nie po skonczonym projekcie a po gorce aktywnosci w projekcie - kop w dpe.
Dla wszystkich osób, które są zainteresowane zdobyciem informacji na temat pracy w firmie Apply Capnor Poland lub Apply Poland poniżej krótka lekcja historii. 1.Apply Capnor Poland (http://www.applycapnor.pl)i Apply Poland (http://www.applypoland.com/pl/)to dwie osobne firmy. 2.W 2007 r. Capnor Poland tworzy obok działu zajmującego się scaningiem laserowym departament zajmujący się projektowaniem. 3.W 2008 r. ustanowienie CLS Engineering jako odrębnej Spółki(CLS Engineering to dawny dział projektowy firmy Capnor Poland). 4.W 2009 r. zmiany nazwy firm na Apply Capnor Poland oraz Apply Poland (dawne CLS Engineering). 5.Obie firmy należą do jednej grupy Apply, ale specjalizują się w innych usługach i działają jako dwie odrębne firmy. Z tego co wiem nie mają tego samego właściciela, ale są powiązane kapitałowo przez właściciela ich właścicieli :-). Zwróćcie proszę uwagę na temat jakiej firmy umieszczacie posty. Większość powyższych dotyczy firmy Apply Poland, mimo, że nazwa w temacie wskazuje na tę drugą firmę. Wnioskuje po umieszczeniu pewnych faktów np.: w Apply Capnor Poland nie ma może super socjalu, ale nie pozbywa się pracowników jak nie ma pracy (”nie lecą bezlitośnie głowy”). Do tej pory obyło się bez zwolnień, oby tak dalej. W Apply Capnor Poland pracują póki co głównie geodeci zajmujący się skanowaniem laserowym platform wiertniczych oraz projektanci orurowania, nie ma jak to piszcie „Automatyków” i „Wentyli”.
wydaje mi się, że nadgodziny zawsze są płatne dodatkowo, bo to jednak są nadgodziny.. wiec nie wiem jak inne firmy to licza, ale mi się wydaje, ze kasa się będzie zgadzałą zwłaszcza w takiej firmie, która jest w Irnadii, to jednak nie sa Polskie realia finansowe, wię cspokojnie o kase nie ma się co martwić na zapas.
Heh, fajne te Wasze opinie koledzy i nieznajomi; Zacznijmy od rozrozniena Apply'ow - Aplly Capnor to co innego niz Apply Poland; Jedni to spece od scaningu i tworzenia chmur a drudzy to spece w robieniu projektow dla off-shoru ; Apply Poland - praca z Norwwegami wymaga przywyczajenia sie do ich stylu pracy; Maja inne oczekiwania niz 95% inncyh pracodawców; Spokój w pracy - owszem, do czasu; Jak jest nerwowo to jest nerwowo ale glow nie dla Was a nie Norwegow; Ale to rzadko raczej; Socjal - bdb. ; Pensja - dobra; Wyjazdy - obowiazkowe; Lojalka po off-shore kursie - 2 letnia; Mozna pracowac i zobaczyc cos innego czego w Polsce sie nie zobaczy (platforme); Specyficzna praca - inne wymagania niz na ladzie z racji wielu ograniczen nie wsytepujacych na on-shor'ze; Ale zawsze jest cos za cos - pamietajcie o tym; Jak jest robota to jest OK a jak jej nie ma to nie ma tez litosci i leca glowy;
Studia +2 lata doświadczenia, nie sądzę, że dostaniesz więcej niż 3.5k netto, ale warto spróbować.
Witam, proszę o opinię Apply Poland. Czy warto aplikować do tej firmy jako PLC Programmer? Moje doświadczenie w dziedzinie jest dosyć małe >= 2 lata. W tym momencie zarabiam 3,5k + auto służbowe bez limitów, tylko projekty bardzo mało ambitne i bardzo dużo nadgodzin(80 godzin/miesiąc). Poszukuję pracy o charakterze globalnym( douczenie się języka), troszkę mniejszej liczbie nadgodzin i z fajnymi projektami. Zagranicą jest ciężko znaleźć pracę o tak, gdy wcześniej nie miało się styczności językowej.
panowie warto wracac do polszy do tej firemki ? mowie pod katem zalozenia rodziny i spokojnej pracy, w ktore nie beda mnie wysylac czesto "na sajty". o mnie: 3 lata doswiadczenia w power industry 3 lata doswiadczenia w oil & gas glownie jako dcs system engineer (startup + commissioning). bujalem sie po europie zachodniej po elektrowniach CFPP, a teraz pracuje przy szkockich platformach, ale w biurze czesciej, niz na platformach. czy 8k PLN netto wchodzi w gre (nie liczac delegacji) ?
Zapominasz w jakim celu Norwedzy otwierają biura w Polsce - dla taniej siły roboczej. Średnia wynagrodzeń inżynierów w Polsce to niestety około 3-4 k netto i na takie zarobki można liczyć. To znacznie poniżej standardów europejskich, ale "taki właśnie mamy klimat". Sam pracuję na wyspach i też planuję zmianę miejsca zamieszkania, głównie przez paskudny irlandzki klimat. Po namyśle - kierunek Niemcy. Auf Wiedersehen!
a masz moze rodzine, zone ? czy sam sie poruszasz ? bo wtedy decyzje podjac latwiej... dodatkowo, co z jezykiem ? mnie niestety niemcy kojarza sie z bardzo ponurym narodem - poznalem tutaj sporo ludzi w UK, ktorzy uciekli na wyspy wlasnie z powodu kiepskiej mentalnosci u siebie... tak czy inaczej myslalem jeszcze o holandii (ale to gorsi wyzyskiwacze i rasisci, niz niemcy), belgii, hiszpanii (niestety kryys caly czas). w PL jest kilka firm, ale jak czytam opinie tutaj, to mnie skreca... nie chce trafic do jakiejs ogromnej korporacji, bo to juz przerabialem. wiec jak widze, nie dostane takich pieniedzy. zostaje powrot z gotowka i ewentualna zmiana zawodu, lub zostanie tu na stale.
Jeżeli masz dobrze płatną pracę w UK, to pewnie warto zostać jeszcze rok lub dwa. Na twoim miejscu wysłałbym CV i podczas urlopu w Polsce przeszedł się na rozmowę. Jak tak zrobiłem dwa lata temu. Efekt: W Krakowie propozycja 3.5, w Warszawie max 5... śmieszny kraj i śmieszne pieniądze. Polscy inżynierowie niestety dali sobie wmówić, że ich praca jest warta tylko tyle. Co do Niemiec - pracowałem przez krótki czas i bardzo dobrze to wspominam. Jak wszędzie, atmosfera zależy od firmy do której trafisz. Wybierając się do Niemiec, wypada znać język. Aczkolwiek znam i takich, którzy znaleźli pracę wyłącznie z angielskim (duże firmy, o globalnym zasięgu).
Hej, w nicku masz podana sume- to jest Twoje wynagrodzenie? Pytam bo interesuje Cie 8kpln czyli kwotj polowe mniejsza. Czy az tak wysoko wyceniasz nostalgie? Pozdrawiam
Ja mam zgryz w drugą stronę: w Polsce mam ok 5k pln netto i sie zastanawiam czy jest sens pchac sie zachod? Pewnie bym troche wiecej zarobil ale jak widze wpis kolegi "3200 GBP netto" ( przyjmuje ,ze to jego pensja), ze woli za polowe mniejsza kase ( 8 k ) pracowac w Polsce to sie zastanawiam. Jakie sa wasze opinie?
Apply to specyficzna firma - jedna z niewielu na polskim rynku o takim stylu pracy. Zatrudnijcie się to zobaczycie. Projekt który w polskiej firmie powinien być zrobiony w ciągu tygodnia tutaj się ciagnie kilka miesięcy i nikomu to nie przeszkadza. Ogólnie polecam.
Nie pracowałem w Apply, więc nie mogę się wypowiadać na temat stylu pracy tej firmy. Wiem jednak na pewno, że wraz ze wzrostem tempa pracy, spada dokładność i precyzja. To może mieć bardzo poważne konsekwencje, a w offshore nie ma miejsca na pomyłki. To może sporo kosztować. Jeżeli mowa o pomyłkach, przykład z "krakowskiego podwórka": Kilka lat temu spaliła się restauracja Sfinks przy rynku. Wraz z nią, z dymem poszło kilka innych kamienic. Ogień rozprzestrzenił się pomiędzy budynkami tylko dlatego, że projektant nie przewidział klap przeciwpożarowych. To są właśnie ceny drobnych pomyłek. Dlatego, w tym względzie, strategia Apply jest jak najbardziej uzasadniona.
Dziękuję za odpowiedzi. Moim zdaniem, 4-5 K netto w offshore nie jest powalającą kwotą. Ta branża ma znacznie więcej do zaoferowania (ale niekoniecznie w tej firmie). Jeżeli ktoś pracował u prywaciarza, poganiany jak jakieś bydle przez 10 godzin dziennie, 6 dni ty tygodniu (miałem okazję pracować w takim systemie), to rzeczywiście normalne warunki pracy mogą się wydawać sielanką. Z wypowiedzi osób tam pracujących wynika, że Apply szanuje pracowników, aczkolwiek zarobi są poniżej możliwości tej branży. Być może wypowie się jeszcze ktoś, kto tam pracował na wyższym stanowisku / z dłuższym stażem pracy?
czyli z 4-5 letnim doświadczeniem 5tys netto jest realną kwotą ?
Ciekawa opinia:). Jeszcze nie widziałem biura projektów w którym praca jest mało wymagająca, stresująca i nie trzeba się ciągle douczać ( no chyba że cię przyjmą na kierownika i tylko poganiasz innych ). To co się tam robi - piecze pączki?
Drodzy koledzy / koleżanki, czy ktoś wypowie się nieco bardziej merytorycznie na temat zarobków w tej firmie. W takiej specjalizacji spodziewałbym się ok 5-7k netto, ale miło by było, gdyby wypowiedział się ktoś, kto tam pracował.
Przy małym doświadczeniu (do 5 lat) możesz zarobić około 2,5-3 tyś netto. Przy większym dorzucą do 1,5 tyś. Zarobki 5-7 przeznaczone są raczej dla seniorów (i to bardziej ta dolna granica). Praca mało stresująca, ale też mało wymagająca (dużo tam się nie nauczysz). Socjal bardzo dobry. Jeżeli chcesz się rozwijać - poszukaj czegoś innego, jeżeli chcesz spokojnie spędzić dzień to ta firma jest dla ciebie.
Aha i żeby była jasność. Firma nie projektuje platform, tylko modernizuje. Gros pracy jest właśnie w tej dziedzinie.
Po pierwsze; nikt tu nie dyskredytuje niczyjej pracy. Wypowiedz "sż" jest bardzo prymitywna, a mój komentarz troszkę ucierająca nosa wielkim projektantom-modernizatorom, którzy patrzą na wszystkich z góry. Moim zdaniem można mieć trochę inne podajcie, nawet do niezbyt trafionych pytań. Nie każdy bowiem jest ekspertem w dziedzinie platform :). Po drugie; trzeba uczciwie przyznać, że jeżeli nie będzie Pan(snskr) trzymał się tych "sztywnych reguł", standardów i wymagań klienta to twój projekt nigdy nie zostanie zaakceptowany i co do tego nie ma chyba żadnych wątpliwości. Właśnie będzie wszytko ok jak to wszystko zostanie zachowane. Ktoś chyba skrobiąc się po głowie wymyślił pewne reguły gry. Wiem, że Polacy zawsze byli świetnymi "ulepszycielami" ale na tym polu nie wiele zdziałamy i takie są fakty. pozdrawiam (bez grama złośliwości)
Czym dokładnie zajmuje się ta firma? Piszą że projektują platformy wydobywcze a szukają projektantów wentylacji/orurowania? Nie rozumiem tego, wentylacja i instalacje wydobywcze to dwie kompletnie odmienne sprawy?
Drogi niedouczony kolego - wyobraź sobie, że na platformie jest jednak trochę rur. A i wentylacja też się zdarza.
Kolego ty to masz łeb jak sklep! Z taką wiedzą i intelektem to musisz być jednym z tych speców którym nordasy płacą dwanaście kawałków. No cóż ciężko się cokolwiek dowiedzieć o tych "wspaniałych firmach" które pojawiają się w Krakowie bo na stronie internetowej to można napisać wszystko co się chce a po takich forach jak to krążą oszołomy które tylko ubliżają komu popadnie.
Prymitywna wypowiedz godna "fachowca" :). Platforma to maleństwo w porównaniu do budynków użyteczności publicznej czy komercyjnych. Wentylacja pod każdym względem ustępuje tym projektowanym w nowoczesnych budynkach. Należy dodać że na platformach trudno mówić o jej projektowaniu. Raczej powielaniu rozwiązań sztywnym trzymaniu się pewnych narzuconych zasad. Myślę że śmiało można powiedzieć to samo o innych jej elementach to samo. Innowacyjności rozwiązań tu raczej tu nie ma. A nasz "douczony kolega" na pewno jest ekspertem w projektowaniu platform i jednym z czołowych pracowników Apply Poland.
Piękne odwrócenie kota ogonem. Porównanie platformy na której "wentylacja się zdarza" do biurowca. Racja - szczerze - nie ma co porównywać. Wentylacja jest głównie w części mieszkalnej i w niektórych miejscach gdzie jest potrzeba ekstra odprowadzania ciepła i raczej w tym zakresie nie ma wielkiego zakresu prac. Prymitywną jest natomiast próba dyskredytowania pracy ludzi, którzy tylko rzekomo klepią standardy, innowacyjności na oczy nie widzieli, a tak naprawdę to można ich wywalić i zastąpić studentami. Zeby było merytorycznie pozwolę sobie wyjaśnić jako że pracowałem zarowno na ladzie i na platformie. Roznica jest przede wszystkim w dostępnym miejscu i calej masie kombinacji ktora trzeba przeprowadzic zeby polaczyc punkt A z B. Na zwykle przestarzalej techonologii, ktora klient chce zachować lub zmodernizowac jak najmniejszym nakladem, bo ten sam produkt sprzedawany na offshore kosztuje 3 razy wiecej. Nie mowiac juz o kosztach montażu. Taka platforma to z grubsza 100m dlugosci i 50m szerokosci, gęsto upakowane sprzętem. Nazywanie rfhd niedouczonym jest może nieco przesadą, jednak zdziwienie że na platformie wydobywającej rope i gaz są rury... jest nieco dziwne bo wystarczy obejrzec pobieżnie kilka obrazków platform w wyszukiwarce żeby zobaczyć że w wiekszosci platforma sklada sie z rur, zbiornikow i calej struktury trzymajacej to do kupy. Zwlaszcza na morzu polnocnym gdzie wiatr czesto przekracza 100km/h a fale kilkanascie metrów. No ale przeciez wystarczy trzymac sie sztywno reguł i wszystko będzie ok prawda ?
Trzeba duzo jezdzic do tej norwegii, czy jednak mozna siedziec w outsourcingowych biurach ? zakladam, ze to glowny docelowy kraj tej krakowskiej "wypozyczalni inzynierow" ??
Zalezy, jeśli chcesz jeździć to można ale są limity, jeśli nie chcesz to wyjazd odbywa się tylko w celu zapoznawczym lub w ogóle. Mają na wysokim poziomie rozwiniętą komunikacje (w porownaniu z innymi biurami " wypozyczalniami". ) -kilka sal telekonferencyjnych ciągle obleganych.Sam mam rodzinę i małe dzieci i chwale sobie podejście do wyjazdów.
Dobre zarobki. Potrafia nawet 12 tysiakow zaserwowac profesjonalistom. Wieka rekrutacja, bo nie ktore dzialy wolno pracuja z Norwegami. Automatycy, Wentyle i inni uzywaja Revita i to najwiekszy plus. Idealny socjal
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Apply Capnor Poland sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Apply Capnor Poland sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Apply Capnor Poland sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!