Nie polecam. nie płacą za szkolenie jak nie uzyskasz 90% na teście. nawet jak masz 89% to i tak ci nie podciągną a nawet mogą podziękować za pracę zaraz po szkoleniu i oczywiście bez wynagrodzenia.
Nie polecam chyba, że chcesz pracować za najgorsza umowę i najniższa krajową z liderami co myślą że są nie wiadomo kim.
Szczerze nie polecam, organizacyjnie firma leży. Przyjmują wszystkim, a potem nie są w stanie zagwarantować pracy. Przymusowe dni wolne i wcześniejsze zwalnianie z pracy. Brzmi jak bajka? Może, ale nie przy umowie zlecenie. Nie pracujesz, nie zarabiasz! Wymagania dość wygórowane-nieadekwatne do wynagrodzenia. A atmosfera? Skoro sam kierownik projektu i jeden z liderów przyznają się do mobbingowania pracownika to chyba coś jest nie tak ;)
Słowa kojarzące się z Voice Contact Center (np: nie solidna, nie profesjonalna,nie rozwojowa, stresująca, wyczerpująca): Możliwość rozwoju i szkoleń oceniam jako ... .średni.
Z jednej strony byli typowym Call Center z naciskiem na wyniki, chwilami stresującą atmosferą, krótkimi przerwami, zatrudnianiem na zlecenie. Z drugiej mieli pozytywne rzeczy jakie nie są standardem na każdym Call Center. Na przykład fajnych ludzi dzięki którym atmosfera momentami bywała bardzo luźna.
voice cc Łódź to najgorsza porażka w moim życiu, ktoś napisał, że liderzy są pomocni i życzliwi. Przez trzy lata pracy tam nie potrafię wymienić chociaż jednego miłego szefa lub lidera. oni byli mili jak pracowali na słuchawkach ale jak już dostali się stołek wyżej to już zapomnieli co to jest być miłym
W firmie tej panuje istny mobbing bo jak nazwiecie zwrot lidera do pracownika ,który przyszedł wcześniej ale usiadł na stanowisku żeby sobie wszystko przygotować i szukał długopisu w plecaku cytuje (usunięte przez administratora) dodam że to już w drugim tygodniu pracy. Zdecydowanie nie polecam szczególnie jeżeli chodzi o opiekę medyczną nie wiem jak jest na innych projektach więc o nich się nie wypowiadam.
Dzień dobry. Pada tu poważny zarzut, ale nie jesteśmy w stanie odczytać co się wydarzyło - ze względu na usunięcie niecenzuralnych wyrazów przez administratora portalu. Prosimy o wysłanie szczegółów na naszego wewnętrznego maila do zgłaszania nieprawidłowości myvoice@oex-vcc.com
Podstawą motywacji w Voice Contact Center Sp. z o.o. - Łódź jest poniżanie, wytykanie i informowanie, że na twoje miejsce jest dziesięciu innych. Bez względu na to czy jesteś najlepszy czy najsłabszy. oczywiście tym najsłabszym obrywa się najbardziej. Pomoc przełożonych kończy się w momencie zadanego przez ciebie pytania. Bo albo przełożony nie wie, albo nie chce wiedzieć jak pomóc. Syndrom trzymanego stołka powoduje, że przełożeni boja się wychylając z jakimkolwiek działaniem, które zwrócić może na nich uwagę, korpo tego nie lubi.
Nie polecam pracy w Voice Contact Center w Łodzi. Mimo iż zapewniają tam cudowne warunki i obiecują cuda wianki na szkoleniu w rzeczywistości praca nie należy do przyjemnych . Telefony urywają się non stop , często jest problem z pójściem na przerwę ponieważ osoba się tym zajmująca często robi wielką łaskę gdy ma kogoś wypuścić na przerwę . Jeśli chodzi o liderów nie jest źle ale ogólnie ciężko dostać od kogoś pomoc gdy się czegoś nie wie lub gdy klient jest dość nieprzyjemny . Zarobki są też niższe bo osoba posiadająca rodzinne nie jest w stanie z takiej pensji zapewnić bliskim warunki , no chyba ze pracowałby się po 12h co jest nie do wytrzymania w takim miejscu , Jeśli chodzi o grafik tez jest to wielka ściema bo niby zapewnią że elastyczny a nigdy nie wyjdzie się z pracy o tej godzinie w jakiej dawało się dyspozycyjność...Pomimo ze starają się zapewnić dobra atmosferę po miesiącu wszyscy są chamscy , nigdy więcej pracy w takim miejscu .
Voice Contact Center firmę i sposób zarządzania można by opisywać i opisywać... Może zacznę od ludzi -fatalna atmosfera! Kadra zarządzająca to jakaś pomyłka, ludzie którzy się nie szanują, wymyślają sobie za plecami pseudonimy jak w przedszkolu i jedynym tematem w pracy jest obrabianie współpracowników za ich plecami. Ale to tylko anegdota, prawdziwą kompromitacją jest praca tam! Szkolenie kilka razy przekładane, człowiek przychodzi i zaraz wraca do domu bo przyszło za mało osób, po szkoleniu... lider zajmujący się grafikiem każe ci iść na projekt a za chwile polecenie odgórne, że masz doszkolić się na inny bo nie ma pracowników. Jak za dużo osób naprzyjmują to nie ma dla Ciebie pracy, a jak za mało to trzeba siedzieć po 12 GODZIN W GÓRĘ.
Praca trudna a zarobki (usunięte przez administratora) Pracuję kolejny rok w firmie i zarabiam 2,400 na rękę. Wysyłam kampanię do kilku milionów klientów, robię skomplikowane rzeczy i 1000 innych na raz ... hasło na rok 2021 oraz kolejne "cieszcie się że macie pracę". Niektórzy potrafią się ustawić ale trzeba rozpychać się łakociami. Firma ma bardzo dużo zwolnień do tego stopnia że w ciągu jednego dnia potrafi się zwolnic lub być zwolnione kilka osób. Z czasem człowiek się już z tego śmieje a nie martwi.
Kilka słów o łódzkim oddziale firmy. Zacznę od tego, że firma od dawna prowadzi politykę cięcia kosztów. Chyba wiadomo czyim kosztem - pracownika. Żeby dostać bonus motywacyjny trzeba się dwoić i troić i uważać co się mówi, nie tylko do Klientów w rozmowie ale głównie do TL, czy kierowniczki biura. Każda opinia na temat firmy, która jest choćby odrobinę negatywna jest spotykana ze złowrogim spojrzeniem i późniejszym szukaniem przysłowiowego haka żeby zabrać bonus. Pracownik jest traktowany jak maszynka do sprzedawania, nie rozmawiaj z koleżanką, nie śmiej się, nie odzywaj się, NIE MYŚL. SPRZEDAWAJ! Praca od pon-pt? Bzdura. Soboty dla chętnych? "W sobotę widzę Cię w pracy" słowa TL. TL, które jak zaprogramowane roboty żyją tą pożal się Boże korporacją i myślą, że pracownik nie ma co robić z wolnym czasem tylko siedzieć w pracy w sobotę. W którejś wcześniejszej opinii pojawiła się kwestia straszeniem wypowiedzeniem i muszę to potwierdzić. W ostatnim czasie jest to nagminne "nie podoba się to na siłę nikt Was nie będzie trzymał droga wolna" albo "jak nie zrobisz wyniku to się pożegnamy". TL mają tak wyprane mózgi, że nawet nie mają własnego zdania. Pracownik wyrażając swoje zdanie na dany temat spotyka się z ignorancją, bo TL nie ma prawa przyznać racji konsultantowi, no bo jak to tak? Żeby konsultant był mądrzejszy niż TL? Zawsze wygląda to tak, "robimy tak jak Klient chce i bez dyskusji", nawet jeśli to godzi w dobre imię firmy, przyzwoitość i etykę.
Jaka umowa obowiązuje w Voice Contact Center Sp. z o.o. podczas okresu próbnego?
Szczerze odradzam tą firmę. Zarobki są niskie, szczególnie dla osób, które planują rozpocząć swoją przygodę pracy ze słuchawką. Szkolenia w porównaniu do innych firm to jakiś żart. Parę godzin spotkania, które nazywają szkoleniem to nieporozumienie. Mam obecnie porównanie z innymi firmami, gdzie szkolenia w zależności od działu trwa 1-3 tygodnie. A nie parę godzin. (usunięte przez administratora). Zero pomocy, jedynie krzyki i wymagania. Nie mówię, że wszystkich, ale z takimi akurat przyszło mi pracować. Reasumując, warto zastanowić się dwa razy zanim rozpocznie się swoją przygodą w tej firmie. Pozdrawiam :)
Dziękujemy bardzo za Twój feedback i wiedz, że każda opinia jest dla nas ważna. Jeśli chodzi o szkolenia to ich długość jest uzależniona od konkretnego projektu i wymagań klienta. Każda nowa osoba jest informowana o długości wstępnego szkolenia na etapie rekrutacji. W firmie również mamy projekty, na których szkolenie trwa 1-3 tygodnie, 5 dni oraz takie, gdzie drugi dzień jest już praktycznym wdrożeniem do projektu. Dziękujemy za opinię!
każda opinia ważna naprawdę ? to jak z (usunięte przez administratora) centrum operacyjnego ile będziecie jeszcze przyzwalać na jego niekompetencję
Dyrektor lodzkiej lokalizacji, ktory rozmawia tylko z kierownikami , pracownikow ma gdzies ani czesc ani dzien dobry do nikogo sie nie odzywa. Liderzy: zarozumialec z kita na glowie i wasem jak Gunther, co uwaza ,ze wszystkie rozumy pozjadal i podlizuje sie ww. Nastepny pan Tomasz , niemota i niemowa , bardzo pomocny , najlepiej nie zawracj mu glowy i tak Cie oleje lub odpowie nie wiem. Lisek Emilek Aronik nie mylic z aronia , podslucha , pojatrzy, pownika.... Nastepnie pan ze zwierzecym nazwiskiem, jak dostal kartony to sie w koncu wzial za robote i musial ruszyc i malo co nie narobil w gacie z przepracowania. Nastepnie Kinga , bardzo mila, rzeczowa i ladna tylko ma faceta co rak nie myje po wc. Nastepny Macius , lider elokwencji, trzyma poziom tej firmy, pomocny , kolezenski uczynny.Uwaga na pania z recepcji, nadety bufon z wielkiej metropoli Radom, wszyscy jej przeszkadzaja , bo nikt nie jest jej godzien, jakby mogla zabilaby wzrokiem. Czasami szczegolnie w poniedzialki ma przeblyski dobroci (po weekendowym bolcu). Asia , zajmujaca sie grafikami spoko babka. Ogolnie po wycofaniu sie pzu brak stabilnych , sensownych projektow. Byly karmy dla psow i kotkow a teraz pozyczki z virusa i papierosy.Dobre dla studentow . Szybka praca dla potrzebujacych .
Szkoda ze koleś który się wypowiada jest przerasta opinia z kosmosu firma jak i atmosfera jest na prawdę dobra poza jedną os z loży Panem konradem reszta ludzi jest w pełni życia. Opinia ogólna należy raczej do człowieka horego emocjonalnie niż normalnej osoby która coś powie sensownego ale tak już to bywa opinie Piszą załamani celebryci którzy szybko zgasneli w mroku firm i ludzi. Pozdrów tatę kolego bo widać że wchodził co za młodu do łóżka.
Opinia należy do pana Pawła znanego z ataku na swoja osobę co do kurzy itp Albo do Pana Olacz.. no to może różne bywać w każdym razie człowiek który ma problemy z samym sobą chodzi inwigiluje resztę i patrzy co by tu napisać jak chory umysłowo trzymaj się kolego bo myślę ze tym nowym łysym ciągniesz pale jak ped*** Je**** .Pzd Cw
Oooo dawno nic nie było, więc do przewidzenia było że pojawi się nowy malkontent :) nie pasuje? Zmień pracę! Skoro nie umiesz, bo jedyne co w życiu porządnie zrobiłeś, to kupa po obiedzie, to kto tutaj jest idiotą??? Tak! Ty! :)
Pozdrawiamy w im.Kierownika abyś miał same plusy w życiu i był taką nadętą palą jaka pisała tą opinie konkretnie dno ale cóż oczekiwać po człowieku który dał radę tylko kilka miesięcy i jest po podstawówce :) Ps. Pamiętaj że Ip i twój tel dużo o tobie powiedział Kolego.
(usunięte przez administratora)
szkoda strzępić słów brak kultury osobistej, nie rozmawia z pracownikami, poniża ludzi, straszy zwolnieniami
moim zdaniem jest w porządku i zna się na rzeczy
Jakie narzędzia pracy zapewnia Voice Contact Center Sp. z o.o.? Można liczyć na służbowe auto? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Tak, dostaniesz firmowe auto w zestawie z szoferem. Oczywiście jeśli obie te rzeczy zapewnisz sobie sam. Przed początkiem wprowadzania obostrzeń w związku z pandemią firmą nie potrafiła nawet zorganizować w terminie laptopów do pracy zdalnej, nie wspominając o środkach higieny w biurze.
Co jaki okres czasu w Voice Contact Center Sp. z o.o. można ubiegać się o podwyżkę?
Powiem tak, biorą kogo popadnie, nie sprawdzają kim jesteś i skąd jesteś, wchodzisz 5 min rozmowy i jest praca. Atmosfera? Szczerze? Super nikt się o nic nie czepia tylko nie wolno być niemiłym dla kierownictwa czy klientów, to jest tam najgorsza zbrodnia. Towarzystwo bardzo tolerancyjne, pracuję tam z ewidentnie starymi kawalerami, jeden typ wygląda jakby miał cycki, inne osoby ewidentnie chore umysłowo lub z jakimiś defektami, jedna pani niepełnosprawna niedowidzi i niedosłyszy, a pracę ma, nikt z nikogo żartów sobie nie robi. Liderki i Liderzy nie zawsze nie wszystko wiedzą ale chętnie pomagają w każdej sprawie. Ochrzan z reguły dostaje cała grupa, jak ktoś nie spełnia wymagań, to pracują z taką osobą jak się da ile się da ewentualnie proponuje się inny projekt. Wolne można brać kiedy się chce, samemu się ustala grafik, można nawalić, tylko trzeba wysłać smsa i odrobić nieprzepracowane godziny. Przerwy co godzina, po 10 minut. Do tego, choć nieregularne i nie w czasie pandemii poczęstunki, co poniedziałek, jak nie słodycze, to pizza, żyć nie umierać. Zarobki, średnie można wyciągnąć 3000 zł przy dobrych wiatrach na projektach sprzedażowych z reguły przy 160 godzinach przepracowanych jest to około 2200 -2400 zł, nie licząc ewentualnych premii. Nie rozumiem osób narzekających, a pracuję w voicecc już kilka miesięcy. W porównaniu do innych miejsc pracy... Z resztą nawet nie ma porównania. Tyłek tam miodem ludziom się smaruje jak się da i z której strony się da. Minusy to umowa zlecenie, a jeśli komuś puszczą nerwy przy rozmowie z klientem, to wylatuje od razu, bez dyskusji, także tu trzeba uważać, ale poza tym praca super.
Dziękujemy za twoją opinię. Jeśli chodzi o proces rekrutacji to trwa on zdecydowanie dłużej niż 5 minut :-) i rozpoczyna się analizą CV, więc już na tym etapie dokonujemy selekcji kandydatów.
Analiza CV? Ja przyszlam do firmy z cv w reku, na ktore tak naprawde nikt nie spojrzal. Posluzylo ono jedynie do zanotowania godziny szkolenia. I wszystko trwalo dokladnie 5 minut, wiec nie wykrecajcie sie.
Witam, Być może dostała Pani bardzo dobrą rekomendację?! :-) Jednak nie mogę się zgodzić z Pani opinią gdyż przykładamy do procesu rekrutacji bardzo dużą wagę i tak na etapie selekcji ok. 10% kandydatów odrzucanych jest po CV i ok 3-5% kandydatów odrzucanych jest na etapie rozmowy kwalifikacyjnej. Być może w tym przypadku kwestia polecenia odegrała dużą rolę ale w standardowym - zewnętrznym procesie rekrutacji rozmowy kwalifikacyjne trwają znacznie dłużej niż wspomniane przez Panią 5 minut.
@voicecontactcenter tak się zastanawiam czytając odpowiedzi wasze dla osób które opowiadają jaka jest tam sytuacja czy wy tego nie widzicie czy za wszelką cenę próbujecie wyjść z twarzą? Tylko nie za bardzo wam jako firmie to wychodzi. Macie duży chaos. Liderzy są wilkiem dla innych i czują się lepsi od innych. Krytykowanie, obgadywanie innych to na porządku dziennym. Ogłoszenia są wystawiane non stop bo ludzie którzy tam pracują szybko rezygnują. (usunięte przez administratora)
Według mnie jest to praca głównie przejściowa. Idąc do VCC nie powinno się oczekiwać od kierownictwa profesjonalizmu ani wiedzy, bo i tak się tego nie uświadczy. Jeśli ktoś chce przyjść na chwilę, popracować z elastycznym grafikiem na umowe zlecenie i pogadać z całkiem miłymi ludzmi z zespołu-to praca jest ok. Jednakże tak jak już to podkreśliło parę osób niżej (szczegolnie przed wybuchem epidemii) sprzet brudny, zniszczony, bardzo slabej jakosci. Niejednokrotnie miejsca pracy wyglądały jakby były sprzątane raz w tygodniu, monitory potrafiły stać oblane jakimś napojem do czasu, aż komsultant chcąc na nich coś widzieć, sam ich nie wyczyścił. Niestety, w tej firmie wszystko jest ok, dopóki nie zwróci się uwagi na rażące uchybienia w higienie lub przestrzeganiu obostrzen (to juz po wybuchu pandemii). Wtedy dopiero zaczyna sie istny cyrk-szef, dla ktorego cos takiego jak dyskusja z argumentami nie istnieje, zaczyna sie drzec i pokazywac ze "on tu rzadzi" i nie mozna powiedziec nic (a w szczegolnosci prawdy) co mogloby ukazac jakakolwiek ryse na kreowanym przez niego kryształowym wizerunku firmy. A jesli pracownik nie chce sie ugiąc, to bardzo sprytnym szantarzem jest zmuszany do wycofania swoich slow i przeprosin bo w innym wypadku slyszy tekst "kolezanko, nie wiem czy chce wspolpracowac z taka osoba jak Ty, wiec albo przeprosisz albo sie zegnamy". Wielka "kultura" osobista, tak nawiasem mowiac. Chcesz sie czegos dowiedziec? Nie ma mowy. Chcesz wiedziec kiedy mniej wiecej skonczy sie szkolenie na ktore idziesz? Nikt nic nie wie. Dowiadujesz sie tego jak ów szkolenie sie zakonczy. W VCC panuje ogolna dezinformacja, a wszyscy trzesa sie tylko, bojac sie ze zrobia cos, co nie bedzie pasowalo szefowi despocie- inaczej tego nie mozna nazwac (mowa glownie o liderach). Jesli chodzi o prace z domu- na szkoleniu mozecie otrzymac informacje np ze nie ma konkretnej liczby godzin do wypracowania, po czym zabieraja wam laptopa oferujac znow prace z biura, bo ich zdaniem za malo przepracowales- dosc absurdalne. Probuja urwac grosz skad sie tylko da- za "biale karty" odciagaja z pierwszej wyplaty, po czym oddajac karte wraz z koncem umowy mozna dostac informacje, ze zwrotu za karte sie nie dostanie, mimo ze jasno i wyraznie mowili "jak konczycie z nami wspolprace i oddacie karty, to wam za nie zwrocimy". Zwykle (usunięte przez administratora) i naciagactwo. A "góra" odpowiedzialna za ten caly (usunięte przez administratora) potrafi cala sytuacje ubierac tylko w kwieciste slowa, wmawiajac wszystkim, ze kazda rzecz jest w jak najwiekszym pozadku. Poza wyzszym kierownictwem to atmosfera panuje tam dobra, przed pandemia byly organizowane fajne dni z poczestunkami (np slodkimi), tlusty czwartek, walentynki itp- to zdecydowany plus. No i oczywiscie nie problem dostac sie do VCC, bo przyjmuja kazdego. Wbrew temu co VCC pisze, czesto nie patrza nawet na cv (na moje nikt nawet nie zerknal), "rozmowa kwalifikacyjna" trwa maksymalnie 5 minut, pozniej szkolenie o niczym i mozna pracowac. Na projektach sprzedazowych denerwujaca kwestia jest jedynie gonienie ludzi do wyznaczonego wyniku, mimo ze na pewnych etapach premie sa nieosiagalne i pracownik z tego nic nie ma, poza tym mozna siedziec z wyciagnietymi nogami, mowic swoje przez sluchawke i niczym sie nie przejmujac zarabiac sobie ustalona godzinowke. Grafik jest na czesci projektow elastyczny- przychodzisz kiedy chcesz i wychodzisz tak samo, za to na innych narzucony z gory- zalezy na jaki projekt traficie. Jesli angazujecie sie w prace i przejmujecie sie tym co tam sie dzieje, to zdecydowanie nie polecam VCC. Na poczatku pracowalo mi sie tam nie najgorzej, jednakze na pewne uchybienia nie moglam przymknac oka, a finalnie firma i "wyzsze kierownictwo" (ktore zdecydowanie nie powinno sie dochrapac tej posady), pozostawily po sobie ogromny niesmak. Takie kwiatki w oddziale w Łodzi :)
Szanowna Pani. Z przykrością przeczytaliśmy tę negatywną opinię, która brzmi jakby pracowała Pani w innym miejscu, ale oczywiście pamiętamy. Zaczynając od rekrutacji - została Pani polecona naszemu działowi HR, co nie oznacza, że zatrudniamy każdego. Mamy jasno określony proces rekrutacji i duża ilość CV odpada już w pierwszej selekcji. Wielokrotnie szliśmy Pani na rękę, organizując np. szkolenie specjalnie dla Pani. Od naszego kierownictwa można, a nawet powinno się oczekiwać najwyższego profesjonalizmu, ponieważ są to ludzie z ogromnym doświadczeniem i umiejętnościami, którzy pracują w branży CC często od początku jej istnienia w Polsce. Nasze biura są atutem Voice Contact Center, dlatego dbamy o nie. Jesteśmy otwarci na krytykę, ale prosimy uprzejmie o zaprzestanie oczerniania naszej firmy. Życzymy Pani powodzenia w dalszej pracy zawodowej. Zespół VCC
Do oczerniania tej firmy bardzo mi daleko-napisałam jedynie prawdę. Gdybym chciałam zwymyślac firmę, nie wspominałabym nic o plusach pracy tam. A dziwnym trafem, spostrzezenia sporej liczby osob co do zachowania szefostwa, dezorganizacji z firmie, rekrutacji i higieny, sa niemal identyczne (wystarczy zerknac na fb lub tutaj ponizej), takwiec bardzo prosze nie odwracac kota ogonem bo wasza firma nie jest nieskazitelna tak jak to opisujecie. A "wysoki" poziim kultury osobistej, profesjonalizmu i wiedzy szefa naszego działu, mialam przyjemnosc zobaczyc i uslyszec pocldczas rozmowy z nim, takwiec ta opinia tez nie jest wyssana z palca. Pozdrawiam :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Voice Contact Center Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 62.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 58, z czego 5 to opinie pozytywne, 49 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Voice Contact Center Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
