Opinie o Cocomo w Kielce

Poniżej zobaczysz opinie aktualnych i byłych pracowników o pracodawcy Cocomo. Znajdziesz poniżej też opinie kandydatów do podjęcia pracy w Cocomo na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Cocomo w Kielce

elka

Heja ja pracuję na selekcji w Białym i jest spoczko naprawdę - jesli którakolwiek Dziewczyna się zastanawia polecam!!!!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
andziiiii

do kola: w ogole sie nie stresuj ;) dziewczyny beda tak smao spoko jak na skzoleniu, jak mialam pierwszy dzien pracy to caly zespol spoko mnie przyjal ;D idz na pewniaka, bylas na szkoleniu, wszystko umiesz! do przodu! ;p

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kola

Ja też byłam na szkoleniu na stanowisku kelnerki. Wróciłam w sobotę i dziś idę na 1 dzień pracy.. Stresuję się troszkę ale jestem dobrej myśli tym bardziej ze moja kolezanka pracuje juz od stycznia w klubie tez na kelnerce i sobie chwali :) Trzymajcie kciuki :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
IGA

Hej, ja właśnie wróciła ze szkolenia, zakończone sukcesem ;-) ogólnie wygląda to tak: na początek teoria w centrali, kilka godzin słuchania o firmie itp., później praktyka w klubie wieczorami, nauka karty, drinków i systemu na którym pracujemy. Mieszkanie zapewnione za darmo, luksusów nie ma, ale najważniejsze, ze czysto... Ja szkolenie na bar miałam 8 dni, bardzo fajnie, bo w biurze mówili, ze aż 2 tygodnie...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
logo firmy Spawacz MIG MAG TIG
Kielce
TEKTRUM Sp. z o.o. Sp. k.
(74 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Przedstawiciel Handlowy
Kielce
Caldo-Wentylacja Sp. z o.o.
(7 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
nana

hej.. sama zamierzam dołączyć do zespołu, praca wydaje się być bardzo fajna.. jednak zastanawia mnie jak wygląda szkolenie.. mógłby mi ktoś to przybliżyć? byłabym wdzięczna :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
karola
@nana

Szkolenia z tego co słyszałam są najczęściej w Krk,zapewniają mieszkanie,jest zawsze kilka dziewczyn więc jest spoko, uczą tam wszystkiego już w klubie,także od razu wiesz jak wygląda praca.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
ktossss

To fakt - kasa jest zupełnie nieporównywalna do standardowych klubów :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
jula

dokładnie, tym bardziej ze zakres obowiazków jest taki sam jak w innych lokalach a pracy jednak sporo mnie wiec po co sie zacharowywac i to za marne grosze jak mozna miec konkretny hajsik :P Pozdro

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
janina

Ja też się właśnie zastanawiam, bo moja kolezanka pracuje w Białym no i sporo kasy zarabia wiec jednak warto

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Zainteresowana

No właśnie moja koleżanka poszła na kelnerkę jakiś miesiąc temu i taką kase dostała, że szok!! i to co tydzień ją dostaje. Jest mega zadowolona i mówi, że jest spoko atmosfera, że same dziewczyny w naszym wieku.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Izabela

Teraz widzę, że dużo ogłoszeń się pojawiło, fajnie bo teraz wakacje to chyba się zgłoszę do nich żeby sobie zarobić... Słyszałam, że w większych miastach można sporo kasy zarobić. A okres wypowiedzenia 2 tygodnie to zawsze mogę się zwolnić. Czujże będzie mega fajnie...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Miki 98989

Hej:) Pracuję jako promotorka od 2 miesięcy . Jestem zadowolona:)Polecam każdemu:) Świetne zarobki w formie tygodniówek;P spokojnie mogę za te pieniądze utrzymać się i godnie żyć. Atmosfera bardzo przyjazna, ludzie pozytywnie nastawieni. Warto spróbować:)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
pracuuus

Pracuje pol roku i polecam! Spójrzcie na ta prace jak na prace w klubie rozrywkowym, kelnerki barmanki maja taki sam zakres obowizkow, przedstawianie karty, realizacja zamowienia, nicyzm tu praca sie nie rozni. i jestescie ubrane normalnie, serio !!!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Lolita
@pracuuus

witam. potwierdzam, jak najbardziej praca fajna, można dobrze zarobić na każdym stanowisku, ja jestem tancerką i jest rewelacyjnie ale przecież nie wszyscy chcą tańczyć, kelnerki i barmanki też świetnie się mają :) niestety w kwestii szkoleń nie pomogę ale z tego co wiem od dziewczyn to jest fajnie, mieszkają na mieszkankach służbowych, i płacą im za te szkolenia jeszcze :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
znalezione w sieci cd.

Płaskie? - Obowiązkowe były szpilki lub koturny z minimum 4-centymetrowym obcasem. Zimą musiałyśmy mieć białą kurtkę i czarny dół, najlepiej obcisłe legginsy. Wiosną czarną skórzaną kurtkę. Seks? - Panowie wielokrotnie pytali o seks i proponowali nam nawet pieniądze. Taktyka była taka, by delikatnie zasugerować, że jest możliwy seks, choć oczywiście była to nieprawda. Chodziło to, by klienta zachęcić do wejścia. Poza tym na wszystkie pytania o seks ze striptizerkami mieliśmy tłumaczyć, że w lokalu jest to niemożliwe, ale klub nie ma wpływu na to, co tancerka robi po pracy... Takie mruganie okiem. Kto was pilnował? - Wszystkich technik manipulacyjnych, polowań na pijanych i wypłacających kasę z bankomatu uczyły mnie bardziej doświadczone dziewczyny. Zdarzały się wśród nich 18-19-latki. A ochroniarze? - Pamiętam, że były sytuacje, gdzie w trakcie bójek czy interwencji policji miałyśmy dalej pracować. Koordynatorka krzyczała, że mamy wracać do pracy, nie zwracając uwagi na bijatyki, bo niby mamy ochronę i zawsze możemy ją wezwać, gdy się boimy. Gdy wybuchła afera z dosypywaniem środków narkotyzujących do drinków, przeszukiwane były tylko nowo przyjęte dziewczyny. Co ciekawe, nie przeszukiwano kelnerek i tancerek, które już dłuższy czas tam pracowały, a to one miały większy dostęp do klientów niż my, promotorki. Dlaczego pani odeszła? - Wielokrotnie byłam wyzywana, gdy stałam na deptaku. Nazywano nas prostytutkami. Osoby wierzące mówiły, że jesteśmy córkami diabła, bo kolor, jaki dominuje w klubie - czerwień - wyraźnie do niego nawiązuje. Tych tekstów było mnóstwo. Ludzie często nas zaczepiali, żeby się pośmiać. Jako promotorki nie miałyśmy prawa zejść z koleżankami na przerwę, gdy nie wprowadziłyśmy przynajmniej pięciu klientów. Z dziewczynami wielokrotnie prosiłyśmy o te 15 minut przerwy na 9 godzin, żeby siąść i dać odpocząć nogom. Bez toalety? - Puszczano nas tylko na siku. W zimie stałyśmy długo na mrozie, ale herbatę podawano tylko tym promotorkom, które pracowały najdłużej i bardzo dobrze znały się z koordynatorkami. Nowe dziewczyny nie czuły się komfortowo, wręcz odrzucone. Jeśli dziewczyna przychodziła tylko na weekendy, wtedy odbierano jej podstawę, czyli stawkę godzinową, i utrzymywała się tylko i wyłącznie z tego, po jakiej cenie sprzeda bilety. Nikt nie protestował? - Bywało bardzo wiele sytuacji, gdzie dziewczyny buntowały się, bo chciały pojechać do rodziny na święta czy sylwestra. Nie było takiej możliwości. Zdziwiło mnie, że w Boże Narodzenie czy Wielkanoc można mieć tupet i otwierać swój lokal. Można powiedzieć, że Cocomo było czynne każdego dnia i o każdej porze bez względu na sytuację i święto. Miałyśmy być zawsze dostępne. Czułam, że się mną pomiata i wysługuje. Przejrzałam na oczy, że byłam wyzyskiwana i traktowana jak zwykły niewolnik, a za pracę w bardzo ciężkich warunkach zarabiałam marne grosze. W dodatku były problemy z wypłatą. Wysyłano SMS-y z firmy Event do moich koleżanek, że mają się po nią zgłosić, a na miejscu okazywało się, że mogą dostać 7 albo 9 zł za pracę przez cały tydzień! Jakoby dlatego, że czegoś nie policzono, coś im potrącono i były różne niejasności. Gdy już zrezygnowałam, firma całkowicie zlekceważyła wypłaty. Zaczęto się tłumaczyć, że należy czekać 4 tygodnie, w rzeczywistości moja znajoma czekała siedem.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
realia
@znalezione w sieci cd.

Skoro laska, ktora tam pracowala tak sie wypowiada to niech poda imie i nazwisko. Pewnie to jakas podstawiona laska lub dziewczyna ktora chciala zarobic i nazmyslala jakies rzeczy. Wypowiedz jednej osoby, bez zadnych dowodow i faktow - zenada.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Anonim
@realia

Co żal ściska i pokazuje prawdę o waszym tak fantastycznym miejscu pracy który to nie ma żadnych wad i który jedynie daje zarobić młodym osobom.Więcej samokrytyki wobec siebie, i więcej szacunku wobec tego co inni piszą bo piszą prawdę.A po sposobie twojego pisania widać że jesteś naiwna.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Karolina
@Anonim

Ja pracuje jako barmanka,praca jak w każdym innym lokalu, wiadomo to nie wakacje i pracuje się całą noc, ale wypłata jest tego warta, wcześniej zarabiałam mniej niż połowa mojej obecnej wypłaty, więc nie ma co porównywać

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
ASIA
@realia

ZAROBKI NAPRRAWDE SWIETNE.NIGDZIE TYLE NIE ZAROBICIE

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
alabama
@ASIA

ja pracuję na stanowisku tanbcerki i faktycznie.., nigdzie tyle nie zarobisz jak w cocomo..

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
patrycha
@Karolina

jestem selekcjonerką od poltorej roku.. POLECAM mam tez druga pracę.. ja nie narzekam.. JEstem zadowolona i praca na selekcji jest mega fajna

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
znalezione w sieci

Rozmawiamy z X (zastrzegła imię i nazwisko do naszej wiadomości) o jej pracy dla lubelskiego klubu go-go. Karol Adamaszek: Jak Cocomo szuka pracowników? - Potrzebowałam pieniędzy, bo się uczę, zresztą jak większość dziewczyn z Cocomo. W internecie znalazłam ogłoszenie. Szukali promotorki do klubu dla młodych ludzi. Wynagrodzenie 600-700 zł tygodniowo. Koniecznie trzeba było wysłać swoje zdjęcie. Tak zrobiłam. Po kilka dniach przyszło zaproszenie na rozmowę. Do klubu ze striptizem. - Nie. Do siedziby firmy Event, która klubami zarządza. Mieści się także na deptaku, na Krakowskim Przedmieściu. Zachęcono mnie tym, że dostanę umowę o pracę, 10 zł za godzinę lub więcej, w zależności od efektów, i że będę miała elastyczne godziny pracy. Dopiero pod koniec bardzo miłej i profesjonalnej rozmowy usłyszałam, że chodzi o Cocomo. Zdziwiłam się, ale od razu powiedziano mi, żebym dla pewności sobie obejrzała lokal. Nabrałam zapału i poczułam się w pewien sposób wyróżniona spośród innych kandydatek, bo wiem, że z góry odrzucano dziewczyny z nadwagą czy po prostu mało atrakcyjne. Zapewniano nas, że jest to klub z klasą, pełen kultury i nie dla każdego. Proponowano nam ochronę, monitoring i ewentualną pomoc ochroniarzy w momencie, gdy ktoś np. będzie nam chciał wyrządzić krzywdę. Od razu została pani promotorką? - Ulotkarą - tak się u nas się mówiło. Przed dwa pierwsze dni takiego stażu chodziłam po deptaku z doświadczoną promotorką. Główna menedżerka powiedziała, że młodsze dziewczyny mają się uczyć od starszych. Jedna z promotorek była miła, kokietowała przechodzących mężczyzn. Inna z kolei uważała, że należy wyłapywać tych, którzy w nocy wypłacają pieniądze z bankomatu. Co do bankomatów, miałyśmy taką zasadę - jeśli widzimy faceta, który wypłaca pieniądze, mamy do niego podejść i zaproponować mu wejście do klubu nawet za darmo. Podobnie z pijanymi. Gdyby ktoś się zastanawiał, dlaczego dziewczyny nawet zimą potrafią stać do siódmej rano i zapraszać zataczających się klientów, chodziło tylko o to, żeby sprowadzić jak najwięcej ludzi po alkoholu. Tacy chcą się bawić, a większość dyskotek czy barów jest już zamknięta. W ramach promocji oferowałyśmy im wejściówki nawet po 10 zł albo proponowałyśmy wejścia grupowe, np. w grupie sześcioosobowej. Cztery osoby wchodzą po 20 zł, a dwie za free. Ile kosztuje bilet do Cocomo? - 30 zł. Za to można wejść i popatrzeć na tancerki, bo kręcą się na rurach przez cały czas, częściowo rozebrane. Jeśli jednak ktoś chciał prywatnego striptizu, to za trzyminutowy taniec musiał zapłacić 200 zł. Zostawał z tancerką sam na sam, a ona rozbierała się do naga. Za najdroższy taniec - o ile mi wiadomo - płaciło się 900 zł. Trwał ok. 9 minut i można było wtedy robić, co się chce. Oczywiście zawsze trafiali się klienci, którzy dzięki promocjom wchodzili za darmo, a potem nie zamawiali ani drogich drinków, ani prywatnych tańców. Hostessy i tancerki miały potem pretensje do promotorek, że naganiają kogoś takiego. Wielokrotnie słyszałam teksty, że striptizerkom się nie chce tańczyć za "tysiaka" tygodniowo albo nie mają zamiaru rozbierać się dla bezzębnego dziada, który postawił im najtańszego drinka. Promotorki zarabiały obiecane 600-700 zł tygodniowo? - Z początku wyglądało to naprawdę obiecująco. Przez pierwsze dwa tygodnie przepracowałam raptem cztery dni po 4-5 godzin, ale zarobiłam 400 zł. Jako promotorka za każdego klienta, który kupił bilet za 30 zł, dostawałam 17 zł. O ile wiem, to się nie zmieniło. Potem było już gorzej. Okazało się, że nie ma mowy o elastycznych godzinach pracy. Miałam naganiać klientów przez 9 godzin dziennie. Jedyne, co mogłam, to wybrać sobie, czy chcę stać od godz. 19 do 4 rano, czy od godz. 20 do 5. 10 zł za godzinę płacono mi dopiero, gdy wprowadziłam do klubu około 15 klientów. Wszystko było zapisywane i na tej podstawie przygotowywano wypłatę tygodniówki. Jeśli ktoś nie wprowadził 15 osób, ale mniej niż sześć, dostawał 7 zł za godzinę. Koleżanka raz nie dość, że nic nie zarobiła, to musiała jeszcze odrobić 150 zł kary. Za co karano? - W umowie, którą podpisałam, tego nie określono. Kary można było dostać za wiele "przewinień". Kiedyś szefowie klubu polecili nam - a były ze mną jeszcze cztery koleżanki - że w ciągu nocy mamy wprowadzić 50 klientów. A udało nam się 45. Potrącono nam po 150 zł z tygodniówki. Koleżanka musiała to właśnie odpracować. Najniższa kara to 100 zł. Tak została ukarana inna dziewczyna, która chciała skończyć pracę wcześniej z powodu bólów menstruacyjnych. Karano też za źle związane włosy albo zbyt rozczochrane, za brak makijażu i odpowiedniego stroju, płaskie obuwie. Płaskie? - Obowiązkowe były szpilki lub koturny z minimum 4-centymetrowym o

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
anonim

(usunięte przez administratora)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Paulina

Ja bym się nigdy nie zdecydowała tańczyć, ale pracuje jako kelnerką i nie narzekam. Wole pracować tutaj, w prawdzie w nocy niż na ogródkach za śmieszne 3zł/h bo takie zarobki oferują co po niektóre sezonowe restauracje w Krakowie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kaśka
@Paulina

W ciągu 3 miesięcy pracy jako Kelnerka/Barmanka możesz zarobić więcej niż przez pół roku w jakiejś knajpie... Polecam:) Ciekawe doświadczenie życiowe i dobra kasa ! :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Motylek

Ja pracuję już prawie rok i nie mam zamiaru odejść:) ludzie są naprawdę w porządku i jeszcze do tego praca z ludźmi - ja uwielbiam pracować z ludźmi:)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
anonim

(usunięte przez administratora)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Kasia

W cocomo pracuję już pół roku :) Mega szybko zleciało :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Olga 23
@Kasia

Zawsze możesz aplikować na stanowisko kelnerki czy jakiekolwiek inne i sama przekonasz się, że można świetnie zarabiać i że nasze (bo ja tez pracuję w Cocomo:)))) kluby są miejscami na poziomie a firma gwarantuje zatrudnienie i kasa zawsze jest na czas :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
magda

mi tez sie podoba.praca jak praca , a kasa duzo wieksza niz gdzies indziej.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Ona_młoda

Cześć, pracuję w klubie Cocomo w Trójmieście. Jestem bardzo zadowolona z pracy tutaj. Do moich obowiązków należy promocja i marketing, czyli robienie reklamy:) Uwielbiam prace z ludźmi, a ta praca mi to zapewnia:) Mamy fajny zespół, jesteśmy zgrane i często razem gdzieś wychodzimy. Grafik jest elastyczny, ludzie z Firmy chętnie pomagają. Wszystkim dziewczynom szukającym pracy gorąco polecam:) Buziaczki!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Miśka

Cześć, ja pracuje jako konsultantka ds. promotorek i super praca. Zarabiam GENIALNIE, moje godziny pracy pozwalają mi normalnie funkcjonować, ekipa na placowce SUUUPER. wszystkim polecam pracę w cocomo :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
heniek
@Miśka

A ja pracuję jako tancerka i w porównaniu do inych klubów w których pracowałam jest tu spoko bo dobrze zarabiam... Nie mam żadnych problemów z wolnym czy wyjazdem... To nie (usunięte przez administratora)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
anonim

(usunięte przez administratora)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Miśka

wynagrodzenie zależy od stanowiska :) ja np. zarabaim 2000 brutto plus prowizja :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Zostaw merytoryczną opinię o Cocomo - Kielce

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Cocomo?

    Kandydaci do pracy w Cocomo napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Cocomo
Przejdź do nowych opinii