Pracuje przez firmę sherpa od tygodnia. Sorry raczej nie pracuje jest poprawnym sformułowaniem. Od tygodnia siedzę na domku i nie ma dla mnie pracy. A za coś trzeba żyć i opłacać ten domek. Co prawda domki ładne. Organizacja kiepska. Nie jestem jedyną co czeka na prace. Jesienią macie okazję jechać z innej firmy to lepiej z niej skorzystajcie. Nie polecam tej agencji
Osobiście ze strony sherpy nie spotkały mnie żadne nieprzyjemności, ale znam osoby, które mogłyby mieć odmienne zdanie od mojego. Nigdy nie oskubali mnie z wypłaty, godziny też zawsze miałam, choć to pewnie zależy od zakładu do jakiego się trafi. Jak im się zapomniało wakacyjnych mi wypłacić, to wszystko bez problemu załatwiłam przez topdesk. Pan Zenon, koordynator, typ trudny we współpracy, traktujący wszystkich z góry i jak potencjalne źródło problemu. Warunki mieszkaniowe na Lommel bez szału, ale biedy też nie było. Do szkoły też szło się przyzwyczaić, duży plus to sklepy blisko miejsca zamieszkania i rower. :p Żeby nie było tak kolorowo, były również osoby, które zawsze na dniówkach miały wolne, podczas gdy inne nie miały wolnego w ogóle. Nie wiem na czym to polegało i w jaki sposób układany był grafik, czy se upatrzyli z góry jakieś osoby czy to był zwykły przypadek. Osobiście narzekać nie mogłam. Pozdrawiam cieplutko wszystkich, którzy w zeszłym roku pracowali w scherpenhuizen i mieszkali na Lommel. :D
witam jade jutro na pomidory broehuizenvorst wiem moze ktos cos na ten temat?
Zakłady które polecam to Banken pieczarki i someren szklarnia z pomidorami. Są to zakłady gdzie można coś zarobic.
rekrutacja przebiegła miło i zachęcajaco, kilka telefonów dziennie z naciskiem na decyzję czy jestem zdecydowana, wyjazd miał byc przed świetami, we wtorek dowiedziałam się, że mam jechac w sobote, nikt nie sprawdzał mojego jezyka choć był wymagany, wypełniłam testy psychologiczne b.długie zresztą.generalnie pozytywnie tylko ten nacisk na szybki wyjazd był dla mnie niepokojacy no i kompletnie brak testów jezykowych.
nie było takich
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Jesteście pewni, że nie można napisać coś pozytywnego?
Jedyne co mozna napisac pozytywnego to ze daja zarobic takim wiesniakom bez angielskiego i z grupa inwalidzka jak ty czesiu
Hej mam pytanie ktoś ma informacje na temat pracy przez " sherpa " chodzi o prace przy sadzonkach kwiatów w okolicach wenlo ktoś coś może powiedzieć w tym temacie ? Jak tam z mieszkaniem ? Godzinami ? Dokładnie: Kasteel park Ooijen Blitterswijckseweg 2 Broekhuizenvorst
17 listopada w Ostrowcu Świętokrzyskim Sherpa International Force organizuje Targi Edukacji i Pracy, na których będzie można zasięgnąć wskazówek o tym jak poprawnie pisać CV i przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Może byłaby to też dobra okazja, by osoby, które myślą o skorzystaniu z usług tego pośrednictwa pracy, mogły porozmawiać o ważnych dla nich kwestiach z przedstawicielami tej firmy? Co uważacie o takiego typu wydarzeniach?
Ktos wie ile na pieczarkach teraz mają godzintygodniowo ?
Czy mógłby ktoś podpowiedzieć mi kilka informacji o pracy przy produkcji serów w Almere? Jakie mieszkania organizuje na miejscu agencja? Jak przedstawia się sprawa języka, czy obowiązkowa jest znajomość i na jakim poziomie? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
@Dobry hej teraz na serach jest całkiem spoko są godziny i nadgodziny, jesli chodzi o mieszkanie to tez jest ok (z tego co słysze to jedne z lepszych w Sherpie) . Atmosfera w firmie tez OK czasem trzeba się narobic ale to chyba jak wszedzie.
WITAM POSZUKUJE PRACY HOLANDII I SKONTAKTOWALM SIE Z TYM BIUREM ALE PO PRZECZYTANIU twojego POSTU MAM WATPLIWOSCI FAKTYCZNIE TAM JEST TAK DO BANI, JAK MZOESZ PDPISZ
Mam jechac tam z dziewczyna na pakowanie serów, jak mieszkanie i praca ? Uciekac czy spróbować ?
Co sądzicie o tej firmie i o mieszkaniach ? Z dziewczyna mam niedlugo tam jechac na sery, mozna sróbowac czy uciekać ?
Jak wyglada praca na serach "pakowanie" ? wraz z dziewczyna mamy tam jechac niedlugo
Pytanie o Ooijen gdzie dojezdzacie do pracy z tego bungalow?
To zalezy,gdzie jest ktos zaplanowany do pracy ? Moze to byc np 10km od domku a moze byc i 60km zalezy,kto gdzie pracuje..
Najgorszemu wrogowi nie polecam tej firmy...(usunięte przez administratora)
Mi i mojemu chłopakowi zaproponowano pracę na serach w Alemer. Ktoś może udzielić jakichś obiektywnych informacji? ;) Najlepiej popartych konkretami a nie "jest spoko" albo "jest ..ujowo". Z góry dzięki. MArcin - piszesz ze kasa zadna. Nie rozumiem, skoro sa godziny to i salaris powinien być calkiem przyzwoity. Na wiekowce robisz czy jak?
Generalnie praca fizyczna nie zawsze jest miła. Szczególnie jeśli pracujemy z konieczności bez upodobania.
Praca na serach w Almere, jak jest w rzeczywistości? Już opowiem. Trafiłem na inpak, czyli na pakowanie, dwa lata przepracowałem w tej firmie, i mimo że naprawdę praca nie jest sama w sobie najgorsza, choć zdarzają się cięższe dnie gdzie wszędzie, to za Chiny ludowe bym tam nie wrócił. Kasa żadna!!! PO PROSTU ZAROBICIE OCHŁAPY. Sam sie sobie dziwie, ze tyle tam wytrzymałem. Za normalne godziny, czyli 40 godzin tyg na zmianach popołudniowych dostawałem 190€!!! Najwiecej było za zmiany nocne, bo około 250€ wychodziło. Stawka jest śmieszna, wymagają języka na poziomie komunikatywnym (śmiech na sali), a stawka to 9.14 albo i mniej bo niektórym ludziom nie aktualizowano umów Hahaha. Ja trafiłem na dobry team, wiec jeszcze miałem luz, robiłem swoja robotę to nikt sie mnie nie czepiał, ale jeden z teamów ma młodego team leadera ciapak, ktory poniża, szkaluje, wyzywa sie na pracownikach, typowa parówa jednym słowem. Mieszkanie? Osiedle domków kartonowych, połamane łóżka, stare materace, mnie sie trafiła na domku lodówka która nie była czyszczona chyba caly okres jej użytkowania, tak zasyfionej lodówki to nie widziałem w życiu. A i wspomnę ze ta lodówka to jest na 5 osob, taka mała z 2 półkami, sklep jest jeden na parku, oczywiście kolejny wyzysk Polaków bo marża na produktach to chyba 70%. 5 działających pralek na całym parku, bo oczywiście pralki w donku nie ma hahahah wiec tak musicie łazić i czatować kiedy zrobić pranie. Do miasta 8 km!!! Sherpa daje rowery... a raczej dawała, bo ma tylko kilka. Wiec ja misialem kupic sobie sam. nie mieszkałem w gorszym miejscu. Co jeszcze do roboty samej, sherpa ma problem z zrekrutowaniem pracowników do tego "serowego raju" wiec rabie sie po 12 godzin często dzien w dzien bez przerwy. Człowiek chodzi jak zombie a zarobi 300€ co jest po prostu kpina i jawnym wyzyskiem ludzi. Bo za 60 godzin w tyg moi drodzy to powinno byc minimum 400€!!! A nie ze nie widzisz na oczy w weekend i wypłata to tez jakas... niewidoczna ???????????? oczywiście po 12 godzinach pracy powiniscie dostać ciepły posiłek, o którym jest zapis wxholenderskim prawie i zawsze w innym firmach ten posiłek był, a tutaj... dostaniecie nadgodziny pół godziny przed końcem waszej zmiany i 4 godziny bez żarcia. Jednym słowem jak niewolnik na plantacji bawełny, masz rąbać i koniec. Co z tego ze jestes głodny. Także nie ma sensu. Podwyżek nie ma zadnych, sa tylko te przymusowe co roku po 10 centów a i tak to wtedy podwyższają opłatę za domek o uwaga.... 10 centrów ???????????? gdyby ta praca była normalnie płatna, to ta praca zła nie jest, ale za ta kwotę po 12 godzin czesto codziennie po kilka razy w tyg - nie nie nie i jeszcxe raz nie. Mozecie jechac przes sherpe ale omijajcie sery szerokim łukiem. Bo maja inne ciekawsze i o wiele lepiej płatne zakłady. A w tym zakładzie nie ma nic.
Poczytałem sobie trochę wpisy na tym wątku i mam już wyrobione zdanie o agencji Sherpa International Force. Wiele osób traktuje niestety pracę za granicą jak wyjazd na urlop. Nic bardziej mylnego, i pewnie dlatego niektórzy piszą takie oczerniające pseudo opinie!!
Co do agencji nie moge powiedziec zlego slowa. Przed przyjazdem naczytalem sie negatywnych opini jednak postanowilem przyjechac na sezon szparagowy i ocenic jak jest naprawde. Generalnie na Oojen da sie zyc wiadomo ze nie jest to osrodek rekreacyjno wypoczynkowy ale da sie przyjemnie spedzic czas po robocie. Wzgledem pracy po zakonczeniu sezonu szparagowego bylem lokowany po roznych zakladach na dzien dzisiejszy pracuje w firmie Gipmans. Co do zakladu moge powiedziec ze nie zamienil bym go na inny mimo ze na starcie nie bylo latwo ( ciezka praca i wysokie temperatury ) jednak na dzien dzisiejszy praca jest dosc lekka i przedewszystkim nie jest monotonna. Generalnie Sherpe moge polecic ludzia zmotywowanym do pracy chetnym zostac na dlugi czas stanowczo odradzam osoba ktore chca zajarac trawe imprezowac i liczyc na latwe pieniadze. Ps wzgledem godzin jesli nie jestescie planowani miejcie pretensje do siebie Holendrzy doskonale widza kto przyjechal pracowac a kto sciemniac
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sherpa International Force?
Zobacz opinie na temat firmy Sherpa International Force tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sherpa International Force?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sherpa International Force?
Kandydaci do pracy w Sherpa International Force napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.