Kierownictwo KOK boi się przetargów bo ich rozstrzygnięcia w końcu uświadomią zatrudnianym w tejże firmie jak bardzo przeciętny pracownik był wyzyskiwany . Firma KOK pracownikowi płaciła przeciętnie 8 złotych choć od KW otrzymywała około 20 złotych . Po przetargu pojawi się nowa firma i zapłaci pracownikowi też 8 złotych, a może nawet więcej, pomimo iż same KW będzie płaciło za godzinę w przedziale miedzy 14 – 16 złotych. Jest rzeczą całkowicie niezrozumiałą i nielogiczną ,że zarząd Kompani do kwestii szybkiego i skutecznego przeprowadzenia tych przetargów tak ospale. Sama Kompania Węglowa jest w stania bliskim upadkowi z powodów niskich cen węgla . Poziom usług ochroniarskich świadczonych przez KOK to PRL – bis, kompletny brak umiejętności organizowania tej ochrony, bardzo niski poziom dyscypliny . Wszystko to wynika głównie faktu braku profesjonalnego przygotowania kadry zarządzającej. Do zarządzania taką firmą potrzeba faktycznych profesjonalistów nie amatorów. W układzie zbiorowym tej że firmy było napisane, że szef ochrony powinien mieć wyższe wykształcenie , a jest to technik pożarnictwa. Sam z bliska brakowi profesjonalizmu tej osoby się przyjrzałem. Sam byłem świadkiem jak na oddziale Lędziny niektórzy pracowali nawet po 400 godzin w miesiącu. Tacy pracownicy kierowani byli również do konwojowania Składów Kolejowych. O tym fakcie szef ochrony pan Zbigniew P. doskonale wiedział , a w żaden skuteczny sposób nie potrafił temu przeciwdziałać. Pracownicy pracujący w takim wymiarze szczególnie w porze nocnej znacznej częściej spali niż wykonywali sumiennie swoje obowiązki, wynikało to z ich złej woli ale normalnego skrajnego przemęczenia. W porze nocnej przy śpiącej ochronie swobodnie całe grupy złodziei okradały kopalnie Ziemowit. Pewnego razu potrafili ukraść nawet sporą część ogrodzenia przy jednym z wentylatorów. Gdy tą anormalną sytuacją jako związkowiec Solidarności zacząłem kwestionować składając doniesienia do Państwowej Inspekcji Pracy , pojawił się na kopalni szef Ochrony Pan Zbigniew P. i wręczył mi wypowiedzenie podpisane przez aktualnego prezesa Kazimierza N. Do tego zwolnienia doszło w nocy .Chciano po prostu zastraszyć pracowników przed wizytą inspektora PIP na tej kopalni , który miał wyjaśniać sprawę wymuszania umów z Kopalnie Rudzkie.( Służących omijaniu KODEKSU PRACY). Pan szef ochrony zjawił się tej nocy po raz pierwszy jak długo w tej firmie pracowałem. Pracowałem 5,5 roku. I co ty na to Alex i co ty na to Aniu.
Ja na to że bredzisz w temacie zarobków. DGP owszem, proponuje 11 zł/h ale na śmieciówkę. KOK daje umowę o pracę. Widzisz różnicę? Co do patologii w przepracowanych godzinach nie wnikam; mnie tam nie było.
....co oni na to Włodek ? dlaczego nie opisujesz jak było na prawdę, przecież jak opisujesz sam pracowałeś na Lędzinach więc sam dawałeś przyzwolenie na tą kradzież no chyba że Ty wielki związkowiec siedziałeś za biureczkiem i studiowałeś jak utrudnić życie swoim kolegą aby nie zarabiali więcej z tego co wiem to nikt Cie nie żałuje że Cie tam nie ma !!!! Zastanów się nad tym a no i widzę że masz już nie kompletne wiadomości na temat wykształcenia więc powodzenia w zgłębianiu informacji.
Dziękuje Ci bardzo za pouczenia i wytyczne pozdrawiam Cie serdecznie i miłej pracy, ja sie zwalniam od 1 lutego 2015 mam juz nastepna prace, KOK to historia..dla mnie ........
Wątpię żeby wybrali firmę do ochrony zakładu, a kilka tygodni później stwierdzili, że jednak ma ona kiepską opinię (w momencie wyboru opinię miała wyśmienitą?) i będzie mało płacić ochroniarzom, więc trzeba z niej zrezygnować. W końcu wybrali najtańszą ofertę, to i ochroniarzy dostaną "tanich". Pewnie się z tym liczyli. Jeśli przetarg miałby być anulowany, to potrzeba poważniejszych,formalnych powodów, a nie jakichś anonimowych opinii,bo prawda jest taka, że większość firm ochroniarskich ma mniej lub bardziej zszarganą opinię. DGP nie jest tu jakimś wyjątkowo "czarnym ludem".
Prawda jest taka, że to w KW sobie wymyślili przetargi i oszczędności. Dyrektorzy kopalń wcale nie chcą zmiany KOK-u, bo lepsza firma znana, niż nie wiadomo co. Co do Sośnicy to przetarg rzeczywiście unieważniony. I wcale nie z powodu niskich stawek dla pracowników ( w końcu kogo to obchodzi, na pewno nie tych w KW). Były inne powody, ale to już nie ważne. Ważne, że zostajemy, tylko jakim kosztem?
Kolego dlaczego piszesz takie bzdety ludzia robisz wode z mózgu , odchodzimy napewno dowiedziałem sie w dyrekcji tylko jeszcze nie ustalono dokładnej daty pozdrawiam wszystkich pracowników ochrony
Odchodzimy z Sośnicy-Makoszowy? Kolego widziałem aneks do umowy, więc nie siej paniki. Może dyrekcje pomyliłeś? Czas Ci pokaże, że jak nie wiem na pewno, to nie gadam i nie piszę. Także miarkuj słowa.
Alex z którego roku widziałeś ten aneks do umowy !!!!!!!!!!Co za figura jestes ze ktos Ci pokazał aneks oooo chcby Prezes Spółki..
Nie Twoja sprawa kim jestem, widocznie mam bardziej wiarygodne informacje niż Ty. I spokojnie, nie siedzę na zapyziałym Bojkowie, dlatego mam dostęp do takich informacji. A Ty po prostu, z niewiedzy oczywiście, siejesz panikę. I przestań robić z siebie durnia, bo już wystarczy. Wszyscy zauważyli. Ania ma rację aneks podpisano na rok, także możesz się wziąć do roboty, zamiast głupoty na forum wypisywać.
Oczywiście chodziło mi o Sośnica i sławetny DGP
Niewiem ile w tym prawdy ale podobno KW anulowała przetarg na Knurowie. KW nie pasują stawki dla pracowników ochrony(za niskie), brak własnych pracowników(tylko najemnicy) oraz ogólnie fatalna opinia na rynku pracy.
Każdy do swoich związków i zmusić ich, aby interweniowali w KW. Zmienił się prezes takiej szansy już nie będzie. Niech unieważnią przetargi, albo możecie szukać roboty.
Troche pokopana ta sytuacja z KOK-iem ! Czemu ogłaszają przetargi zamiast sprzedac go ? Pewna kasa i koniec użerania się z firmą....
Czym się przejmujesz nareście zdrowa konkurencja!
Wy tu pitu pitu a na kolejnych kopalniach ogloszono przetargi na ochronę. Rydułtowy-Anna, Marcel, Jankowice, Chwałowice i ochrona budynku centrali Kompanii Węglowej
emerytów wysłać nianczyć wnuki i mam na myśli też szefów ochron bo ci to juz całkiem są zbędni,zlikwidowac zwiazki zawodowe bo i tak nic nie robia,albo na oddzialy do roboty albo wynocha,a raczej wynocha bo na oddziałach ludzie by ich rozliczyli,i tak jak wyżejpisał chyba Alex,pomysły super ale zarząd do dupy
W obecnej sytuacji można zaobserwować, że pracownikom chyba najbardziej zależy na uratowaniu tej firmy choć zarabiają najmniej i nie trudno im będzie znaleźć pracę za te same pieniądze. Ci co mają najwięcej do stracenia jakoś nie wykazują inicjatywy. Zatrzymali się w latach 90-tych. I nie mówię o Zarządzie, bo jak historia pokazuje, oni zawsze spadają na cztery łapy. Podobno mamy swojego przedstawiciela w Radzie Nadzorczej. Zaufaliśmy facetowi i chyba pora go rozliczyć. Niestety jest jedna prosta droga to tego, ale na niej taka kłoda, że nie przeskoczymy.
Wy tu pitu pitu a za pranie ani widu ani słychu.
To ubranżowienie to efekt wielkich planów tow.Wiesława.No i mamy klops.
Fajnie prawie wszystkie te działalności u nas były ale KW 2 lata temu je albo zlikwidowała albo zabrała do innych firm bo był pomysł na ubranżowienie KOK u. KOK miał się zajmować tylko ochroną i p.poż.em pomagała w tym soli...pfu...darność a teraz jest znowu pomysł na to aby KOK zajmował się wszystkim tylko nie ochranianiem. Strach pomyśleć jakie będą z chwile inne pomysły.
Handel nieruchomościami, ocieplanie budynków, transport, stawianie i wynajem garaży.
Dlaczego nie uruchomić produkcji np. pustaków, palet, opakowań itp . Otworzyć złomowiec wszyscy robią na tym interes tylko nie my. Mamy zasoby ludzkie, tereny , budynki i nie korzystamy z możliwości jakie dają. Zjąć się wycinką drzew i sprzedawać drzewo do kominków jakoś innym się opłaca. Postawmy na rozwój.
Jeśli macie pomysły to dawajcie. Pokażmy że załoga jest kreatywna, a dyrekcja to nieudaczniki.
Jestem otwarty na pomysły z różnych środowisk. Wszyscy krytykują a lekarstwa nie ma nikt. Może ktoś jest na tyle inteligętny i poda rozwiązanie.
A co z tymi pomysłami zrobisz? Masz taką władzę, żeby wprowadzić je w życie? Skoro chcesz to proszę: 1. Rozszerzysz działalność Spółki, aby nie opierała się tylko na ochronie ( np. przejąć place składowe kopalń, uruchomić działalność np. w sektorze budowlanym, aby uniezależnić się choć w małym stopniu od KW, przejąć transport ciężki np. odbiór kamienia - ludzie pewnie mają mnóstwo pomysłów, tylko kto ich słucha?) 2. Ograniczyć do minimum administrację : przenieść księgowość i płace do firmy, która zrobi to kilka razy taniej ( zamiast 25 pracowników na etacie i to wcale nie małym), zlikwidować dublujące się stanowiska ( za grube !! pieniądze), które i tak nie wnoszą nic do firmy, są ewidentnym kosztem, a jest ich co najmniej kilka. 3. Zatrudnić firmę marketingową z prawdziwego zdarzenia, ze swoimi przedstawicielami handlowymi ( przede wszystkim z nazwy usunąć słowo "kopalń", które potencjalnym kontrahentom sugeruje naszą działalność i wąską specjalizację) 4. Przede wszystkim nie powielanie drogi, którą kroczy KW, czyli ograniczanie kosztów bez otwierania się na nowe możliwości i szukania rynku zbytu, bo to prowadzi do nieuchronnego końca. To tak na szybko. Inni pewnie też mają swoje pomysły, tylko co z tego??
KOK ledwie zipie a grube miśki się bawią.
Ci co sobie, załatwili ciepłe posadki w ochronie to teraz się boją, ale my co przeszli Derate i KOK na Knurowie to przeżyjemy i DGB
Witam a od którego wchodzi Ochrona DGP od 1 grudnia czy 1 stycznia 2015 moze ktos wie......
DGP takich jak ty na L-4 nie przejmie, możesz opuścić szafkę, bo sprzątaczka nie ma gdzie mopa włożyć.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Konsorcjum Ochrony Kopalń?
Zobacz opinie na temat firmy Konsorcjum Ochrony Kopalń tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 55.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Konsorcjum Ochrony Kopalń?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 51, z czego 3 to opinie pozytywne, 25 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!