Słyszałem, że firma jest dobra i dobrze jak ktoś tu pracuje. Dla mnie istotna informacja to czy podpisują umowę o pracę na określony czy umowa zlecenie? A w kwestii atmosfery to słusznie ktoś zauważył, że dobra atmosfera w pracy zależy od nas.
Ja mam dosiwadzceni jako magazynier i posiadam rownież uprawnienia do wożka widlowego, jako kierowca rowniez mam dosiwadczenie czy biora pod uwagę te osoby z dosiwadczeniem? mozna tez przez to liczyć na jakiś wiekszy zarobek? umowe o prace czy jednkaowa stawka dla wszystkich?
Praca nie jest taka zła, większość osób jest miła, zarobki niestety zabójczo niskie :/ Powinno być z 12 zł netto na godz, a nie takie grosze... Ciężko za to wyżyć. Jest dużo nadgodzin, ale min trzeba brać 14 lub 16-ście. Czemu nie ma 12stek?? Minusem jest fakt że liderkami zostają czasami dziewczyny, które totalnie nie nadają się do tego, np krzyczą na ludzi, nieładnie się odzywają. Nie mają pojęcia o podejściu do cżłowieka ani o byciu liderem. Na hali przydałby się jakiś automat z kawą lub słodkimi napojami. Miło że firma dodaje premię za frekfencję, terminowo wypłaca pieniądze, a panie w kadrach są sympatyczne :)
Procowałam w ET niedługo , była to moja pierwsza praca i mnie dosyć zraziła. Może mobbingu nie ma ,ale przyjemną atmosferą bym tego nie nazwała . W firmie wszyscy na siebie gadają . Niestety z żadnej z grup nie czułam się osobiście dobrze , wszyscy krzywo na mnie patrzyli przez to ,że byłam najwolniejsza i tak byłam spychana ,praktycznie codziennie robiłam coś innego .Do chol*ry jak miałam dojść do wprawy jak byłam rzucana ciągle na inne stanowiska? Liderki nie wyrozumiałe.Bywało tak ,że musiałam przerywać swoją pracę ,robić coś za kogoś innego ,a później było niezadowolenie ,że nie wyrobiłam się z normą Jedynie co mi się podobało to to , że firma zapewnia pracownikom ciepły posiłek podczas przerwy. Ogólnie rzecz biorąc nie polecam...
do A - dzieczyno Ty asz chyba jakies problemy ze sobą ! Kobiety jak kobiety wszystkie gadaja , jedne sie lubia inne nie . praca jest lekka : skladasz ksiazki maszynki badz klocki a prawda jest taka ze ile dni przyjdziesz tyle zarobisz, pozatym przed przystapieniem masz szkoelnie na ktorym mowia o stawce , nadgodzinach , sobotach o rodzaju umowy przerwach i wszystkich zasadach obowiazujacych w zakładzie.( również o zakazie palenia tytoniu). Ta praca jest Twoim swiadomym wyborem.Ja pracuję tam znow po 2 letniej przerwie i jestem zadowolona, pracowlaam u kazdej kierowniczki na zmianie nie uwazam aby byl tam jakis mobing , zwracanie uwagi jets w pewnym sensie ich obowiazkiem to one dostaja "po uszach" za zle wykonane zlecenie, i jesli krzycza na ciebie 10 razy to chyba warto sie zastanowic " czy ze mna jest wszystko ok?" bo kazdy z nas sie denerwuje jak sie w kolko cos tlumaczy bez skutku.Jelsi chodzi o chodzenie do toalety oraz do automatu z woda mozna chodzic bez pytania się o zgode i nie ejst to wyliczane wiec zanim cos napiszesz przemysl i nie kłam . Pozdrawiam
Dziewczyna ma racje, jako nowy pracownik, bardzo jest się ograniczonym, Praca lekka ? ha ha, nie zawsze jak sama dobrze wiesz, a kierowniczki od siedmiu boleści powinni tak zorganizować pracę by nie dostawac po uszach i nie wyrzucać swoich żali na pracowników .
Dziewczyna ma racje, jako nowy pracownik, bardzo jest się ograniczonym, Praca lekka ? ha ha, nie zawsze jak sama dobrze wiesz, a kierowniczki od siedmiu boleści powinni tak zorganizować pracę by nie dostawac po uszach i nie wyrzucać swoich żali na pracowników .
To najgorsza firma w jakiej pracowałam,brak poszanowania ludzkiej godności,poniżanie,mobbing,wyzysk,szczególnie nowych pracowników,którzy muszą wyrabiać normy od razu pierwszego dnia,jak nie dostan (usunięte przez administratora) przy wszystkich,jedno sikanie przez cały dzień,bo krzywo się patrzą,gdy zrobisz dwa razy.....Koleżanki jakieś dziwne,konkurencja kto ,ile zrobi worków żyletek,kto dziś dostanie (usunięte przez administratora) CHORA SYTUACJA,NERWÓWKA,WYZWISKA KIEROWNICZEK,TAK SIĘ PRACUJE W POLSCE W XXI wieku za psie pieniądze,na umowę zlecenie,zapraszam.........
Pracowałam w E.T jakieś 3 miesiące. Praca nie jest najgorsza , kierowniczki moim zdaniem też są całkiem w porządku no a płaca może nie jest najlepsza ale przynajmniej masz pewną stawkę godzinową. Polecam osobą , które szukają pracy tymczasowej.
mili moi, bardzo jestem ciekawa czy jest szansa dostania się do ET promo na staż branżowy? czy tylko można do pracy i nic więcej? bo do pracy to jeszcze nie bardzo bym chciała, no ale staż to chętnie u nich odbędę. i czy jeśli w ogóle biorą stażystów to jakie maja wymagania do nich co? ciekawi mnie to bardzo.
Witam pracuje dosc dlugo w tej firmie i powiem tak iz produkcja kiedys byla o wiele. Wieksza niz jest teraz do promocji wchodzilo wiecej elementow niz teraz kierowniczki biura Nie moga sobie pozwolic wejsc na glowe bo praca wogole by nie szla powiem jeszcze ze jak wszedzie w innych zakladach raz jest dobrze raz jest zle Naprawde widze delikatny postep. Chlopaki z magazynu sa ok dzieki nim mamy norme duzu razy pomagaja zeby dziewczyny nie dzwigaly sa sprzeczki ale szybko sie je wyjasnia i pije razem kawe. Moim zdaniem brakuje umowy z zusem Dla naprawde stalych pracownikow mowie tu o liderkach cukierkowch jak i na hali oraz chlopakow z magazynu wykonuja wiecej i bardziej odpowiedzialna prace zaladunki wrzucanie palet w regal,zlecenia oraz produkcja czysta chlopaki z magazynu nawet czasem im jeszcze pomagaja lecz nigdy nie zauwazono ze ci z produkcji jak maja spokoj nie pomagaja tym z magazynu Pozdrawiam Wszystkich Milej pracy....a dodam i zarobki nie sa tragiczne jak na taka prace
Tylko umowy zlecenie,nie dostaniesz nawet najniższej krajowe, zależy ile jest dni roboczych,miesięcznie ok 900zł.Atmosfera straszna,obgadywanie,mobbing,prześladowanie nowych pracowników,wyzysk,upokarzani,ciężka fizyczna praca,pod presją czasu,chamstwo niektórych kierowniczek ,warunki urągające człowiekowi,jedna przerwa na sikanie,nie można mieć telefonu przy sobie,zero palenia,kontrole w toalecie,wieczne ponaglanie i krzywdzące uwagi pod adresem nowych pracowników.PIEKłO.
po 3 miesiacch pracy (przy 17 dniach przepracowanych w miesiacu) dostajesz 60 zl dniowki. jak masz mniej przepracowanych dni to znowu dostajesz 55. Nie potrzebujesz żadnego doświadczenia jedynie musisz szybko pracowac bo jak bedziesz za wolny to moga cie zwolnic ze nie wyrabiasz normy.
Nowe osoby maja 55 zl dniowki po 3 miesiacach 60 zl dniowki wiec mysle ze jak na produkcje to nie jest zle. kar zadnych nie ma jedynie ze nie mozna rozmawiac. ale to tez da sie ominac:) praca w porzadku. jak ktos chce pracowac to bedzie a jak komus nie zalezy na pracy to wszystko bedzie przeszkadzac. pozdrawiam Paula:0
ODRADZAM!!!!!!!!!!!!!!
Nie wierzcie we wszystkie opinię które tu czytacie. Ja mam za sobą pierwszy dzień i jest super. Są zasady ktorych trzeba przestrzegac, to prawda ale idzie się przyzwyczaić. Jeśli ktoś ma problem ze sprawna i szybką praca to niech nie pracuje na produkcji. Proste :-P
Prawda jest taka ze stawke za ktora pracujesz poznajesz przed przyjsciem do pracy. Wiec jezeli przychodzisz to sie zgadzasz na to. A pozniej placz ze 1000 zl sie zarabia? To jest praca dla studentow, nie mozesz nie przychodzisz. A pisanie ze kierownictwo nie pozwala sie zwalniac? Nie zawsze ale prawda. Jak co piatek na popoludniowa zmiane nie przychodzi wiekszosc osob bo ciagle ma zajecia :D Pracowalam tam prawie 3 lata. Praca? Bywa ciezka i nie da sie temu zaprzeczyc... Przerzucanie ciezkich palet Rossmanna nie jest przyjemne. Czasami na prawde nie da sie wyrobic normy szczegolnie ze ustala ja komputer i nie bierze za bardzo pod uwage czy to sa octy i ciezkie kartony czy sole do kapieli. Czasami liderka dostaje zespol ktory ma wszystko (usunięte przez administratora)a od niej sie normy wymaga.. Podobnie jest na maszynach... Jezeli maszyna nie idzie to sie poprostu nie da zrobic normy... Ale wyobrazcie sobie np. cala hale od ktorej nikt nie wymaga normy... Nikt by nie pracowal! Kierowniczki sa rozne... Sa na prawde fajne osoby z ktorymi mozna sie dogadac i sa takie ktore poprostu widza tylko swoje pupilki a inne dziewczyny ma w (usunięte przez administratora), inne sa poprostu wredne. A inne dziewczyny? Bywaja straszne :) Ale tez to zalezy od zmiany... Bylam na obu zmianach i na swoja poprzednia bym juz nie wrocila... Nie chodzi o samo traktowanie przez kierowniczke a juz nie mowie o dziewczynach ktore ci z kazdej strony dupe obrobia, chodzi o ogolna atmosfere pracy. Inna sprawa ze idziesz na przerwe i masz problem. Bardzo czesto ginie jedzenie. A kierownictwo nie ma sposobu zeby cos z tym zrobic... Kamery nic nie dadza a chociaz przy jedzeniu dobrze by bylo miec troche prywatnosci
Ja pracowalam tam rok i dzisiaj z perspektywy czasu zastanawiam sie jak ja tam wytrzymalam????Atmoswera do niczego,brygadzistka-baba jaga pani (usunięte przez administratora) nie daje nikomu zyc...Calkowity zakaz rozmow,sprawdzanie jakosci co do milimetra,jesli osoba nie spodoba sie babyjadze...I zakaz palenia przy czym od (usunięte przez administratora)walilo jak z popielniczki.Katorga i kompletne wykorzystywanie ludzi za minimalna stawke.Oczywiscie oni za uczniow dostaja jeszcze kase....MASAKRA I TOTALNY (usunięte przez administratora)!ODRADZAM!
hmm no coz...pracowalam w E.T 3 miesiące...na poczatku wiadomo jak w kazdej pracy bylo cięzko , niektore dziewczyny byly c (usunięte przez administratora) skie bo zobaczyly nowa twarz i wiadomo mozna nowa osobe troszke powykorzystywac ;) nie mialam za duzo do gadania wiec robilam wszystko co mi kazaly.Minelo pare dni , oswoilam sie z tym ze trzeba miec szybkie rece , wyrabiac normy itd gdyz po prostu nie mialam na oku zadnej innej pracy.Po paru tyg p.(usunięte przez administratora)przydzielila mnie do stalego juz zespolu.Dziewczyny w zespole trafilam na wrecz zaje....biste. Pozdrawiam cię (usunięte przez administratora):) praca nie jest zla sama w sobie...nawet moge powiedziec czasami lekka i przyjemna , z wieloma negatywnymi tu opiniami nie moge sie zgodzic...
http://www.firma.egospodarka.pl/40762,BHP-w-firmie-szatnie-pracownicze,3,47,1.html a to dlaczego szatnie są, jakie są...
Jakiś czas temu odeszłam z ET, miałam wszystkiego dość, pracowników \"biurowych\", kierowniczki, wyzysku, wrzasków, czepiania się o byle co, niemożliwości wyrażania swojej opinii, braku szacunku... A najbardziej żałosna jest wielka pania (usunięte przez administratora)., która myśli że jest wielką kierowniczką. Żenada. Można długo wymieniać. Podsumowując ODRADZAM... Ta firma jest jak pijawka, która wysysa krew z człowieka, i nerwy... Decyzja o odejściu była najlepszą jaką w życiu podjęłam. Teraz pracuje u normalnego pracodawcy, który docenia starania pracowników, mam umowę o pracę a nie śmieciową umowę. A najważniejsze, że w końcu mam święty spokój. Pozdrawiam dziewczyny z cukierków
się c (usunięte przez administratora) ek tłumaczy parszywa gnida...
Wyzysk,krzyki,poniżanie,pierwszego dnia musiałam wyrabiać normę jak pracownicy z długim stażem,porównywano mnie do starszych pracownic i krytykowano przy wszystkich.Chamstwo niektórych kierowniczek przekracza wszelkie granice,tylko normy ,normy, harujesz jak wół,a i tak dostajesz ochrzan.Warunki pracy straszne,smród,hałas,małe szatnie,jedna przerwa na sikanie,pojdziesz dwa razy dostajesz (usunięte przez administratora) za wszystko.Dziewczyny dziwne,konkurują ze sobą,kto wyrobi normę nie dostanie opierdolu,chaos,krzyki,poniżanie.Średnia wieku 20 lat,dziewczyn z ADHD,lub naćpanych amfetaminą,bo normalny człowiek w takim tempie nie pracuje.Pracowałam tam kilka dni,ale kilka tygodni leczyłam traumę ,którą tam doznałam.Wszystkim dbającym o zdrowie psychiczne i fizyczne odradzam,tak fizyczne też bo jest tu sporo dźwigania,kiedy się pakuje książki.Ta firma nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę.Powinna zająć się nią Inspekcja Pracy.
czepiają się wszystkiego, powinni wywalić na zbity ryj anke z hali bo ta to juz nikogo nie szanuje widac ze ja rodzice za kare w schronie trzymali