wie ktoś może czy firma w końcu zaopatrzy pracowników w laptopy zamiast komputerów..
Jeśli zastanawiasz się, czy wszystkie negatywne tutaj opinie to prawda to niestety tak. W firmie panuje wielki organizacyjny chaos. Nikt nic nie wie, każdy mówi co innego. Jeśli chcecie kartę multisport to i tak będziecie musieli wydać na nią pieniądze. W ogłoszeniach rekrutacyjnych wymagają języka A2, następnie w treści ogłoszenia zmieniają na B1. Podczas rozmowy rekrutacyjnej dostaniesz prosty tekst do przetłumaczenia na takim właśnie poziomie, jednak nie odzwierciedla to zupełnie poziomu angielskiego w pracy. Na codzień wymagany jest C1, więc przygotuj się na to, że google translate będzie śnił Ci się po nocach. Naprawdę nie polecam, szkoda nerwów. A i pensja też gówniana.
Mnie w ogóle dziwi, że ludzie składają CV do tej firmy i decydują sie zacząć tu pracę - a potem żale, że tu tak źle jest. Od lat firma cieszy się opinią jednej z najsłabszych korpo w 3miescie - serio nie czytacie tego co ludzie piszą? Przecież to wszystko prawda.
Teraz prawda o procesie szkolenia i tej firmie: 1) już na rozmowie kwalifikacyjnej zostałem (usunięte przez administratora) Na pytanie czy praca będzie w języku polskim otrzymałem odpowiedź że tak a tak w cale nie jest 2) poziom angielskiego odbiega od tego co mówiono mi na rozmowie kwalifikacyjnej i tego co było na ogłoszeniu o pracę 3) pensja plus premia żenująca jak za taką ilość pracy i pracę w języku obcym 4) szkolenia w języku angielskim z których nie wiele zrozumiesz 5) pełno testów na które masz tylko 3 podejścia ale każą wyrobić się w 2 żeby na statystykach to dobrze wyglądało i poganiają Cie z czasem 6) haos informacyjny 7) brak konkretnych instrukcji, wszystko na własną rękę musisz się dowiadywać 8) ćwiczenia z których nic nie rozumiesz i nie wiesz czy robisz dobrze a jak masz problem to musisz konsultować to z kimś z UK, nie ważne że go nie zrozumiesz bo poziom angielskiego się różni od tego którego wymagali 9) szkolenia miały być po polsku a nie ma ich w języku polskim 10) przerzucają Cie z działu na dział i nie ważne że nie ogarniasz bo nikt Ci dobrze nie wytłumaczył 11)nikt nie chce konkretnie powiedzieć co będziesz robił 12) nie opłacalne pod żadnym względem a wszystko co robisz musi być raportowane Krótko mówiąc czuję się (usunięte przez administratora) i nie polecam.
potwierdzam, wynagrodzenie jest żenujące za taką pracę + język angielski. praca jest bardzo samodzielna, wszystko musisz sam ogarnąć i się dowiedzieć, bo inaczej nie ruszysz, a procesy nie są wcale takie łatwe. mocno zastanawiam się nad przejściem do innego korpo, w każdym są wyższe stawki na start…
Zgadzam się, pracy jest ogrom i co chwila dorzucają nowe rzeczy, nie da się w wielu z nich połapać, bo przepływ informacji leży. Pieniądze znikome, zwłaszcza przy pędzącej inflacji. Cały czas gadanie że trzeba robić milion rzeczy na raz, bo premia będzie słaba(swoją drogą i tak jest słaba, nawet jeżeli robi się za trzech).
Albo masz fart i trafisz na szkolenie po polsku (i łatwe procesy), albo go nie masz (jak ja) i wszystko jest po angielsku. Nie jest to komunikatywny angielski - musisz znać go perfekcyjnie, bo nawet jeśli posiłkujesz się tłumaczem to czepiają się o błędy. Mimo tego, że musisz wiedzieć o wiele więcej i włożyć w to więcej pracy to zarabiasz tyle samo co osoby, które miały fart (nie mam nic do pracowników, którzy mają łatwą pracę, bo przecież tak zostali przydzieleni). Na procesie idzie Ci tak jak nauczył Cię szkoleniowiec, gorzej jeśli nie chce/nie ma czasu Cię szkolić, wtedy musisz radzić sobie sam. Jeśli trafisz tak jak ja, to nie jest to tylko siedzenie i klikanie, plus cały czas musisz używać angielskiego pisząc, bądź rozmawiając. Po tym jak wyglądała rozmowa kwalifikacyjna, nikt nie sądził, że właśnie tak to będzie wyglądać.
Kurcze, dużo tutaj tego angielskiego. No właśnie a na tej rozmowie kwalifikacyjnej nie było mowy o takiej ilości angielskiego? Nie sprawdzali wtedy znajomości języka aby właśnie chociaż te szkolenie dobrze zrozumieć?
Na rozmowie było jedno pytanie po angielsku, jakieś podstawowe typu: co będziesz robić w weekend. Szkolenia miały być po polsku, tak było mówione, a wyszło kompletnie inaczej. Jak ja składałem to w ofercie było A2 (i na takim poziomie było to pytanie na rozmowie), teraz widziałem, że zmienili na B1, ale poziom znajomości angielskiego wymagany w pracy i tak jest o wiele wyższy (tam gdzie ja trafiłem).
Jak wygląda proces szkoleń i praca na stanowisku młodszego analityka? Czy szkolenia są prowadzone w formie "wykładu " z prezentacją? Angielski występuje w formie tylko pisanej, czy mówionej również? I czy faktycznie jest wymagana znajomość języka w stopniu zaawansowanym? Czy praca odbywa się z włączoną kamerą?
Szkolenia są w całości w po angielsku, na początku przynajmniej u mnie na początku mialem platformę e-learningowa gdzie najpierw studiowałeś sobie z pdf prezentacje a potem musiałeś ja zaliczyć (są na 3 podejścia) potem masz z polskim trenerem video szkoelenie które ci pokazuje takie testowe sprawy, następnie sam robisz takie szkoleniowe procesy ( oczywiście po angielsku) w formie mówionej nikt od ciebie nie wymaga angielskiego, w formie pisanej już tak ale raczej masz sporo czasu aby sobie sprawdzić słowa któruch nie rozumiesz np w tłumaczu. Mimo wszytsko ang jakiego wymagaja, przywyzsza to co wpisują w ogłoszeniu, dochodzi też specyficzne dla branży słownictwo ale myślę że jeśli w miarę ogarniasz angielski w czytaniu i rozumiesz co w większości jest zapisane to powinno być ok. Nikt od ciebie nie wymaga kamery.
Super, dziękuję za odpowiedź! A jesteś w stanie coś więcej opowiedzieć o codziennych zadaniach? Czy są jakieś normy? Czy Twoim zdaniem warto podjąć tę współpracę?
Czy ktoś mógłby napisać jak wygląda rozmowa rekrutacyjna na stanowisko młodszy analityk - praca zdalna? I jak to w praktyce wygląda czy praca rzeczywiście jest całkowicie zdalna ? Czy firma udostępnia sprzęt w postaci laptopa, telefonu firmowego, czy trzeba używać swoich prywatnych?
Przede wszystkim jak wyglądają potencjalne zarobki? Wiem ze np. taki Stejt, nie słynący z kosmicznych stawek, płaci teraz co najmniej 4400 brutto i bierze każdego, kto w miarę dobrze zna Ang, wie co to jest fundusz inwestycyjny, etc.
Rozmowa rekrutacyjna jest w sumie jednoetapowa. Klasyczne pytania o doświadczenie, czy poradzisz sobie z pracą siedząca przy komputerze, później przetłumaczenie maila z angielskiego no i pytania do osoby rekrutującej. Na odpowiedź czekałem tydzień, a prace zacząłem po miesiącu. Na start uop - okres próbny 3 miesiące i 3500 brutto. Po okresie próbnym 3900 brutto. Są tez premie kwartalne. Praca w 100% zdalna. Kurier przywozi ci komputer albo laptopa w zależności od zespołu - raczej komputer. Telefonu chyba nie dostaniesz, nikt ode mnie z zespołu nie dostawał, ale nie jest on potrzebny do pracy.
3900 brutto to wciąż dużo poniżej Lidla... Obracamy się w kręgach płacy minimalnej... A jakieś pytania o wiedzę finansowa, podstawowe formuły excela, etc? W ogóle to czemu idziecie pracować za takie stawki?
No niestety nie jest to wymarzona stawka. Ja jestem młoda, to moja pierwsza praca w korpo - odpowiada mi, ze jest zdalna bez konieczności pojawiania się w biurze. Nie mecze się, nie muszę się o nic stresować. Nadal wole to, niż tyranie w jakimś markecie, ale nie zamierzam tez zapuszczać tu korzeni na lata. Pytań o znajomość sektora finansów itd na mojej rozmowie nie było - mówili, ze wszystkiego nauczą. Tak naprawdę musisz ogarniać angielski i podstawy komputera.
@urszula wydaje mi się, że oni nie podają wynagrodzenia w ofercie, nawet na rozmowie mówią, że to będzie ustalane gdy rozmowa pójdzie pozytywnie
Pytałam o pytania na rozmowie, bo kolega dostał się niedawno na Associate 1 w State do jakiegoś depository. Kasa sporo lepsza niż to, co piszecie. Namawia mnie żebym spróbowała, ale tam trzeba wiedzieć coś o funduszach inwestycyjnych, o instrumentach finansowych. Czyli z tego co rozumiem w Geobanie o takie rzeczy nie pytają?
Praca całkowicie zdalna. Pierwszego dnia musisz być w siedzibie na szkoleniu wstępnym i skonfigurowaniu kompa. Tego samego dnia wysyłają kompa kurierem. Organizują bilety na pociąg
Geoban znany jest z najniższych plac na rynku, tak samo działa to we Wrocławiu. Praktycznie nie ma gorzej płacących firm.
Ciekawe czemu tak w sumie? Nie chcą za bardzo zdradzać ile ludzie tutaj zarabiają po prostu?
Mógłby ktoś napisać, jak obecnie wygląda wynagrodzenie podstawowe? Miałam w tym tygodniu rozmowę, ale poinformowano mnie, że o zarobkach udzielą mi informacji dopiero po tym, jak zdecydują się mnie zatrudnić. A ja nie wiem czy w ogóle jest sens czekać na odpowiedź.
Może 2700 dostaniesz ale nie ma co liczyć potem na jakieś dodatki bo firma cały czas zasłania się skutkami pandemii. Pewnie dlatego że wynagrodzenie jest niskie, czekają z informacją o stawce na sam koniec rekrutacji
2700 netto dla nowych pracowników? To kpina z tych, co pracują tu co najmniej kilka lat i mają dobre wyniki bo zarabiają niewiele więcej.
2700 to raczej będzie maximum jaki możesz dostać na start. Predziej 2500-2600. Neistety ale jest źle:(
Z kasą jest lipa, jeśli nowy dostaje 2700 na start a ludzie tam pracują latami i nic.... To jest o co się denerwować...
To skoro pracują latami za takie pieniądze, to znaczy, że robią to hobbystycznie?
Pewnie jo ale to dobra praca jak masz studia, naukę albo dzieciaki w liczbie mnogiej itp bo nie angażuje cię tak mocno wracasz do domu i na tym koniec :)
Jak konkretnie wygląda praca młodszego analityka zdalnie? Z tego co widzę to już długo szukają na to stanowisko, a czeka mnie rozmowa kwalifikacyjna i nie wiem czy obowiązki są tak okropne, czy chodzi o pieniądze?
Wszystko zależy od tego, do jakiego zespołu trafisz. Generalnie pracujesz w różnych systemach - klikasz, sprawdzasz. Na początku masz szkolenia, które trochę sie ciągną, wiec to nie tak ze jesteś rzucona na głęboka wodę od razu. Nie wiem, czy jest tak we wszystkich zespołach ale my mieliśmy szkolenia z UK, a potem sami w zespole z team leaderem na bieżąco przegadywalismy co i jak. Praca jest powtarzająca się, raczej robisz codziennie te same rzeczy. Ale jak już wspominałem - wszystko zależy od zespołu. Firma szuka dużej ilości osób podejrzewam, ze dlatego, bo pracy jest dużo, a terminy gonią. W każdym zespole jest kilkanaście osób. Spraw do przerobienia codziennie jest naprawdę sporo. Ode mnie z zespołu jeszcze nikt nie odszedł, wiec nie wiem jak to wyglada ze zwalnianiem się.
Jak w Geoban wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Jeśli szukają team leadera albo managera to starają się wybierać osoby, które aktualnie pracują. Jeśli zaczynasz od najniższego stanowiska to później wewnątrz teamu masz kilka awansów. Szansa jest większa niż niektórych firmach.
Właśnie w tym miesiącu, ale przez dwa lata nic się nie działo wcześniej, a zarobki dalej są stosunkowo niskie jak na konkurencję.
Dzień dobry, czy ktoś mógłby podać konkretne obowiązki na stanowisku "pracownik usług bankowych". Jakoś lakonicznie jest to podane przy ofercie, nie wiem czy warto aplikować...
Praca jest prosta. Klepiesz na laptopie śmiesznie proste rzeczy. Jak studiujesz i nie chcesz się wysilać to polecanko
Czym różni się praca na stanowisku młodszy analityk od pracownika usług bankowych?
Nazwa. Na tym i na tym stanowisku zarabiasz tyle samo srebrników. Z tym ze wiekszy prestiz bo nazwa bardziej amerykańska niż polska:)
Czy Geoban zapewnia kartę multisportu?
To super, że Geoban oferuje dodatek pozapłacowy w postaci karty sportowej, dziękuję za informację. Jakie inne benefity oferuje jeszcze ten pracodawca, możesz powiedzieć?
Droga Sylwio. Karta Multi sport to żadne zaskoczenie, to niemalże standard oferowany przez 90 procent przedsiębiorstw backoffice. Poza tym karta nie jest darmowa. Płacisz za nią ok 70 -80 zł miesięcznie. Pozdrawiam.
Jak widać jest to dla nich spory wydatek, firma nie lubi inwestować za dużo w pracowników szczególnie w ostatnich latach, ciekaw jestem czy to się zmieni bo jak nic nie zrobią w temacie benefitow czy podwyżek to zwolnień będzie jeszcze więcej niż dotychczas, a po 2 latach bez podwyżek oczekiwania pracowników zapewne są spore
Mówić sobie mogą ale uwierzę jak je zobaczę na początku covida też niby miały być, ale koniec końców ich nie było więc na słowo już im nie wierzę
Zgadza się. Firma dopłaca jedynie jakąś część. Sformułowanie iż firma "oferuje kartę Multisport" jest zbyt ogólnym stwierdzeniem. Owszem , firma pośredniczy pomiedzy pracownikiem A Multisportem , jednak nie zmienia to faktu iż pracownik musi pokryć koszty karty po części z wypłaty oraz w części z tzw. Punktów benefitowych
czy może ktoś napisać jak wygląda praca sama w sobie? Czy jest trudna, monotonna, czy da się przeżyć? Kwestie finansowe mnie nie interesują
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Geoban?
Czy organizowane są wycieczki ? Tak ! Głównie wycieczki na weekend do domu ale to nie jest też zbyt pewne Imprezy ?! TL urządzają je co tydzień a główny temat to sklep najwięcej spraw beż odchodzenia przez 8 godzin od komputera Spotkania integracyjne ? Również co tydzień jak nie dasz rady sklepac założonego przez TL targetu. (usunięte przez administratora)
Człowieku pandemia szaleje, a Ty o wyjazdach? Ja się cieszę, ze nie muszę z domu wychodzić i mniejsza szansa zarazić rodzinę. Jak jesteś tak niezadowolony to czemu nie zmieniasz pracy?
Kiedys były wycieczki ale się skończyły. Integracje - raczej zależy od woli TL i zespołu, HR nie daje na to ????.
Ostatnie co słyszałem odnośnie integracji to że nie ma pieniędzy i że możemy sami za swoje pieniądze zorganizować wyjście. Firma podobno jest w źle sytuacji finansowej bo nawet nie stać ich na podwyżki dla pracowników, a specjalista na początku roku obcinali nawet premie. Premie już wróciły do normy.
Ty tak na serio ? Polecam schować się w piwnicy i nakryć zapasem papieru toaletowego na kolejne dwa lata. Ile jeszcze czasu chcesz tak funkcjonować. Wyłącz telewizor i zacznij żyć. Siedząc w domu pracownicy mają coraz więcej obowiązków, bo przecież NIE TRACĄ CZASU NA DOJAZDY, to można popracować troszkę dłużej za te nędzne srebrniki
Obiektywnie mówiąc to niestety firma położyła całkowicie socjal zrzucając całą winę na pandemia co jest głupotą. Owszem, nie można integrować się w taki standardowy sposób jak to było robione przed pojawieniem się wirusa ale firma nawet nie próbuję znaleźć innego sposóbu. Mamy XXI wiek i można się spokojnie bawić bez wychodzenia z domu. Można urządzić turniej w jakąś grę kooperatywna, można zrobić jakieś zajęcia grupowe z robienia na drutach czy malowania, można jakieś klub dyskusji książki zrobić. Cokolwiek co nie jest związane z pracą. Nie ma już nic. Jeszcze w 2020 coś chciało się rób firmie i były zajęcia z Yogi na teams czy robienie wieńców świątecznych co było super. Ale ten rok ? No błagam. Praca, praca i tylko praca. Wszytskie inne dodatkowe zajęcia to tylko praca. Nie ma żadnego życia poza praca. Możesz zostać nadgodziny bo przecież nie tracisz czasu na dojazd to ten czas poświęć na pracę. Telefony minute po 16 że masz włączyć spowrotem komputer i zostać Jeszcze trochę też się zdążają. I to za jaką stawkę...
Dramat. O pracowników w ogóle nie dbają, bardziej oczekują ukłonów i całalowania w dolną część tułowia. Pieniądze kpina. Zrzucanie coraz to nowych obowiązków i pierogów premiowych. Zachowanie podchodzące pod (usunięte przez administratora) o którym wszyscy wiedzą ale każdy ma to zupełnie gdzieś. Strzeżcie się tego miejsca. A pracownicy którzy jeszcze tam jesteście - z każdym dniem pracy w innym miejscu będziecie dostrzegać jaki dramat był w geobanie i żałować każdego dnia tam. Serio chyba cieKo znaleźć gorsze korporacji.
Te pierogi premiowe mnie urzekły mocno, już widzę oczyma wyobraźni jak pracownicy mają płacone pierogami zamiast normalnie pieniędzmi. Ci lepsi dostają z mięsem, a nieco gorsi ruskie. Najgorsi pracownicy dostają puste. Ale tak, wiem, czepiam się, wiem że chodziło o "progi". :D Ile tej premii można dostać jak się postarasz?
Najbardziej chaotyczny proces rekrutacji w jakim brałem udział, za najniższą z możliwych stawek oferowanych w branży; nie polecam.
jak wyglada proces rekrutacji? trzeba mieć doświadczenie? po jakim czasie otrzymałeś informacje zwrotną po rozmowie i czy dostałeś prace?
Sorry ale wszyscy ludzie uciekają. Za stawkę ledwo ponad 2 koła na start, to wstyd i hańba. Wymagań to na chwilę obecną nie ma żadnych.
To fakt. Taka stawka była na przełomie listopada/grudnia . Może coś podniesli?
Pytanie - jak długo czekaliście na odpowiedź po rozmowie kwalifikacyjnej? niezależnie od tego, czy była pozytywna, czy negatywna.
czy w firmie można skorzystać z ubezpieczanie grupowego? Jakie są godziny pracy? Czy pracuje się w weekendy? Czy jak ktoś nie ma większych aspiracji finansowych i itp. w życiu to ta praca będzie dla niego ok? Jak bardzo jest to angażujące.
Godziny pracy są różne. Najpóźniejsza zmiana to 11-19. Weekendy są wolne. Praca jest według kalendarza brytyjskiego, czyli nasze polskie święta są pracujące.
Jakie godziny pracy przyjęte są w firmie Geoban?
Zależy do jakiego teamu trafisz. Niektórzy pracują od 8 do 16, inni na zmiany. Są zespoły co siedzą na zmianach do 18 a nawet 20. Jeśli wybierasz się na rozmowę od razu o to zapytaj.
A czy zdarza się praca również w weekendy czy jest to typowo praca od poniedziałku do piątku?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE?
Zobacz opinie na temat firmy SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 186.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 137, z czego 5 to opinie pozytywne, 76 to opinie negatywne, a 56 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE?
Kandydaci do pracy w SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.