Ogłosili upadłość?
nikt tam juz nie pracuje, nexa zbankrutowała.
a [usunięte przez moderatora],ten kierownik to jeszcze tam u was pracuje/
Luzak a dlaczego twój styl i styl pisania tekstów oraz treść i budowa zdań jest dosłownie taka sama jak [usunięte przez moderatora]??? Nie wydaje mi się żeby [usunięte przez moderatora] najpierw wypisywała pochwały a potem odwracała od siebie uwagę. Raczej powiedziałbym że ktoś jej tu bardzo nie lubi... A jeżeli chodzi o tabelki z zebrań (a byłem na wszystkich które organizowała [usunięte przez moderatora]) to pamiętam różne dziwactwa wynikające z przekłamania systemu i nikt ich nie komentował!!!
a może ktoś robił - ale zazwyczaj regionalny wiedział lepiej, albo towar wjeżdżał na sklepy po czym odpowiedzialni nie odbierali telefonu i towar trzeba było przyjąć bo na papierach podpisany kierownik, albo na porządku dziennym był email - \"towar został wam rozpisany\" i przyjechał trzeba było wziąć, a jak ktoś nie chciał za każdym razem tekst że sie ktoś nie zna, albo \" na razie weźcie, a potem sie zobaczy\" i potem leżało bo każdy miał w [usunięte przez moderatora] a ty miałeś to sprzedać, albo maile że przyszedł towar na hurt i brać sobie na sklepy, a był to taki szmelc że nikt nie chciał, to nagle zostawał rozpisany przez kierownika i nie było dyskusji, no i nie zalegał im na hurcie a sklepy nie umieją sprzedawać. KAŻDY KIJ MA 2 KONCE !!!
GRATULUJĘ PRZEDMÓWCY BO MĄDRZE POWIEDZIANE :-)
Co do tego czasu prezesa to nie byłbym taki pewny, sam byłem świadkiem jak pracownik chciał rozmawiać z prezesem bo już miał dość, na co usłyszał od regionalnego że prezes nie ma czasu.
Jak już pisałem ni nie mam do .Co do staroci na sklepach to o ile pamiętam towar był z góry rozpisywany i w związku z tym zdarzały się kible , ale każdy z nas mógł rozsądnie przedstawić argment dlaczego nie chcesz tego lub tamtego towaru.W nielicznych wypadkach były zgłaszane zastrzeżenia co do odgornego zatowarowania i dlatego był towar źle dobrany.Inna sprawa ,że handlowcy na \\\"górze\\\" chcąc wyrobić swoje plany dopychali sklepy szrotami na których nie było chętnych.Dlatego kierownicy sklepów powinni sami zadbać o swój sklep aby takich sytuacji nie było.To prawda ,żę tabelki motywowały do pracy i była zdrowa rywalizacja , ale pamiętajcie co się działo na prostej.Sklep spisany na straty a wystarczyło , ze pojawili się dwaj [usunięte przez moderatora] , którzy pokazali w czym tkwi sukces.Nie mam zamiaru ich zachwalać,bo zaraz pojawią się wpisy o domniemanym zachwalaniu samego siebie , ale ciekawie wtedy tak było. Weźcie się zatem do pracy i zanalizujcie swoje podejście do tego co chcecie robić.Zamiast narzekać zastanowcie się co chcecie zrobić by coś zmienić .Możecie w każdej chwili powiedzieć pass i szukać szczęścia gdzie indziej.Sypanie nazwiskami nie ma sensu a wpisy typu ochlejmorda ,rudy itd.świadczą o tym ze faktycznie nie zaslugujecie na szacunek ani nawet na uwagę.Skoro jest tak źle to poproscie o rozmowę z prezesem a gwarantuję że poświęci wam czas a może nawet da się wykazać , ale pamiętajcie o jednym że gdy dojdziecie do władzy to i wam zegar będzie tykal.Firmy istnieją.z marży oraz dodatkowych usług a to niestety wasz obowiązek o to dbać,jeżeli tak uczynicie to i kasę da się zarobić i prezes będzie zadowolony i kolejki będą się ustawiać do pracy w nexiae a jeżeli nie to dalej będą takie idiotyczne wpisy , które obnazaja wasz zapał do pracy.Jeżeli uważacie ze jest inaczej to trudno nikt nikomu nie każe tak myśleć ale żenadą śmierdzi gdy słyszy się tylko krytykę.
Nie twierdzę, że nie masz racji, wręcz uważam, że sensownie podchodzisz do tego co robisz i duży plus za to. Ale też nie mów, że nie miała żadnego wpływu na sprzedaż, bo podam Ci argument przemawiający za tym, że potrafiła zmotywować. Naliczała pensje, które sami sobie wypracowujemy i nigdy bezpodstawnie ta pensja nie była obcięta. Wręcz zdarzały się przypadki, że opiniowała o premię i kilka razy takową dostałem. Za własną sprzedaż zostałem doceniony. Bony, też były dokładnie rozliczone i braku rzetelności jej nie można zarzucić. A rankingi też swój udział miały i jeszcze jedno, o którym chyba wszyscy zapominamy... Realne ceny na towar nie rotujący, stary i kosmicznie drogi, którego nie sposób było sprzedać. No chyba, że ty jesteś tak wspaniały, że nie miałeś takiego towaru u siebie, ale z tego co mi wiadomo, to nie było takiego sklepu. Więc jeżeli chcesz być szanowany i doceniony, to szanuj i doceń pracę innych! Nie trawiłem jej, ale patrząc z perspektywy czasu to szanuję to co zrobiła dla sklepów, bo przynajmniej wiedziałem za co pracuję.
Jak czytam zachwalanie ludzi , którzy nie mieli nic wspólnego ze zwiększeniem sprzedaży w detalu , to aż mnie na wymioty zbiera.O czym wy piszecie! Przecież sami dobrze wiecie , że ani prezes ani wszyscy dyrektorzy,ani przewspaniali regionalni nigdy nie mieli wpływu na zwiekszenie obrotów.Tylko i wyłącznie kierownicy sklepu jeżeli mają dobrą ekipę to podniosą rentowność sklepu.Wiele razy było tak , ze sklep był najgorszy w nexie a wystarczyło aby dobrze i z sensem go zaowocować i i klienci sami podali się do sklepu.Więc żal mi waszych wypocin i zachwalania,( nic do niej nie mam) oraz innych [usunięte przez moderatora] ,którzy uważali ze uzdrowią detal.Weźcie się do pracy, słuchajcie klientów, rozmawiajcie ze sobą ,uważnie patrzcie co oferuje konkurencja,jeżeli nie możecie dac takiej samej ceny to zaproponujcie coś zamiennego ,nie mówcie o tym ze się nie da bo to nieprawda.Pracujcie tak jak by to był wasz sklep to zobaczycie ,ze efekty same przyjdą.A jeżeli uważacie inaczej to wasza sprawa , za 1250 zł można i tak pracować ale spoglądając w lustro co widzicie?Ktoś kto chciał zarobić to miał duże możliwości sami o tym dobrze wiecie,ale to prawda lepiej j
Panie Prezesie chwalić, że mogliśmy z taką osobą pracować jak , bo dzisiaj już takich osób nie ma :-( Może i nie brała czynnego udziału w zbędnych dyskusjach, ale ci (usunięte przez administratora) tko działała i to było widać po wynikach... Zwolniła kilka osób, wymagała i była konsekwentna, ale nigdy nie krzyczała. I muszę przyznać Prezesowi rację, bo ta kobieta miała jaja których może jej pozazdrościć nie jeden facet. Między innymi Pan Prezes, że już taka osoba nie pracuje... Miała coś w sobie takiego, że się jej baliśmy. Raziła intelektem, aż szkoda, że nie zaraziła innych... ;-(
przynajmniej nie knuła intryg jak to niektóre panie z nexy mają w zwyczaju i daleka była od tego
jak jest w domeksie to na pewno sie cieszą tam, niech ktos zaprzeczy że była jedyną osobą która trzymała detal i wiedziała co jak ma działać, a teraz ?
A JAKIE TO MA ZNACZENIE SKORO NIE PRACUJE JUZ DLA NEXY. NIECH SOBIE PRACUJE GDZIE CHCE BO NIKT NIKOMU TEGO NIE BRONI!!!!!!
I got offer from this company. Is it reliable?
Nie bo współpracuje z Domexem i nie żadne wycieczki. Ale bliższych informacji nie mogę udzielić...
nie, nie prawda.
zgodny
Dziwne a ja myslalam ze wycieczki sprzedaje
TAK? TO CIEKAWE CO ROBIŁA W DOMEXIE BO WYDAJE MI SIĘ ŻE OSTATNIO JĄ TAM WIDZIAŁEM...