Ja widzę, ze w firmie wezi - tec pracują praktycznie same pary:O. Jak to wpływa na jakość pracy?!
(usunięte przez administratora)
Kurka, nawet nie wiem, jak wygląda:( Zrobiła Ci coś?
Co to za szczęście na czyimś nieszczęściu to nie miłość to rozpie.......czyjegoś związku stare baby gorsze niż faceci tylko polują jak pijawki i się podstawiają .
W wezi- tecu panuje atmosfera ludzi zazdrosnych o cudze szczęście
Krótka prezentacja swojej osoby i przejście na hale produkcyjna.
Pokazanie szafy sterującej (opisanie co w niej widzę). Dokumentacja techniczna dlaczego jeżeli mamy napięcie bo zabezpieczeniu nie trafia ono do silnika(styki NO). Znalezienie stycznika na innej stronie odpowiedzialnego za przesterowanie tych styków. Pokazanie dwóch stanowisk montażowych (opisać z czego się składają). Różnice między czujnikami. Różnice między NPN a PNP.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Eeee tam. On zawsze sobie coś wynajdzie.
Zakładowy ..........lepiej niech da sobie spokój bo tu już nie ma w czym przebierać.
jak tam u was z umową i kasą?
Facetą podaje bo ma w tym korzyść, a nam kobitką które jesteśmy elastyczne nie !!!ale za to my podajemy naszym kolegą:) i kwita najważniejsze ,nie przejmować się pracować 8 godzin i do domku ludziska zdrowie zdrowie !!!!!!!!!!jest ważniejsze i rodzina
Miej to w (usunięte przez administratora) czy reke tobie poda czy czesc powie.Mumia jest i tyle.To swiadczy o niej.Widocznie nie zna slowa integracja.Malo wartosciowa jest zeby sobie glowe nia zaprzatac.
Dlaczego nasza Karolinka Pas.zapomina o zasadach savoir vivre? Podaje rękę mężczyznom a przechodząc obok innych pracowników nie umie powiedzieć dzień dobry?To na stanowisku planista aż tak wysoko nosi się głowę?czy może mama nie nauczyła...
Ha ha ha ha ha ha ha ha ha
Hmmm... Jak takie elastyczne, to ja chętnie z którąś się "powyginam" =)
Elastyczne to my kobitki w firmie:):):)
Jak cie przyjma moze!? To zobaczysz czy jest elastyczna.A teraz sie nie wypowiadaj.Elastyczna jest gumka w majtkach:)
Ha ha ha zalosny jestes .Na montazu co drugi ma taki atut odnosnie jezyka.A podstawa to pojecie o danym art.a wy nie macie zielonego pojecia.Patrzac na to co wy wymyslacie to w glowie sie nie miesci.Moze trzech inzynierow liczy sie z pracownikiem i pyta jakby bylo dobrze dla nas montarzystow.To sa dlugoletni inzynierowie.
Tak macie racje z tymi mistrzami. Na zmianie A ten mistrz co uważa się za ważniejszego też dupska nie ruszy a jak już to tylko po to żeby się przyczepić bo pracownik nie dopilnował logistyków by przed końcem zmiany wszystko zaksięgowali.Tylko potrafi do ludzi powiedzieć że ,,do toalety masz czas chodzić a za logistykami nie możesz" co to za teks. Sama się nie ruszy z mistrzówki by ogarnąć właśnie takie sprawy tylko ludzie wszystko mają dopilnować bo inaczej to opiernicz dostaniesz. Ale najlepiej wszystko robi właśnie ona rękami ludzi i pochwały trzeba zbierać na siebie, gratulacje!!
Sami na to pozwoliliśmy ,mistrz ma przygotować zmiane wydrukować ,zapewnić pracę i dbać o dobro firmy, a nie decydować o jakości części od tego jest kontrola jakości jeżeli jesteśmy nie pewni może iść ?lub nie ?ostateczna decyzję podejmuję kto ?kontrol a nie każdy sie boi co tu sie bać lepiej zatrzymać niż narażać produkcję na PPM wszyscy na tym tracimy ,trzeba powiedzieć sobie jasno znowu wtopa :'(
Dokładnie tak jak wyżej kolega napisał. Gdyby nie monterzy taki inżynier ma blade pojęcie co się dzieje z jego projektem.Bo chociażby sytuacja ze 159. Reklamacja wpadła i to spora. Ale co...Mistrz powiedział "Takie może iść" A tu zonk. No to posłali delegację ;) Ale czy o to w tym wszystkim chodzi? Za te dwa słowa mistrza zaraz PPM spadnie i znowu nam zabiorą z premii po 150zł. Bo "Może iść" Do tego ta nowa hala.Jedno wielkie nie porozumienie. Po paru dniach pracy na nowej hali połowa zmiany chora. I co? To zabierzemy każdemu za chorobowe po 50zł za dzień.Nauczy się w zimnym pracować. Czy serio o to w tym wszystkim chodzi? Celowo chłodzić by zakład się wzbogacił?
Izynierowie to nieroby.Chodze w ta i z powrotem.Gdyby nie my montazysci od ktorych czerpia informacje danego art. to wogole nie maja o niczym pojecia.Oni najbardziej plotami sie interesuja.Co raz wiecej inzynierkow a my na nich robimy.
W tej firmie nic innego sie nie dzieje jak tylko romanse ,śluby ludzie co wy dajcie spokój tym co sie kochaja ,ukrywaja ,ujawniaja przecież życie tylko jedno i krótkie .W ŻYCIU PIĘKNE SĄ TYLKO CHWILE .:-)
To zamiast ROMANSOWAĆ niech zaczną pracować. Romanse i krętactwa (jak w powyższym przypadku) to nie KOCHANIE litości!Takie zachowania trzeba tępić.A kasę biorą za flirtowanie czy za pracę?! To miejesce gdzie głównie możesz liczyć na podryw a nie pracę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wezi-tec Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Wezi-tec Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 42.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wezi-tec Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 3 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wezi-tec Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Wezi-tec Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.