Witam Pracuję ktoś na order picek w Hoogeven? Jak wyglądaj warunki mieszkaniowe oraz sama praca? Ile jest w stanie zarobić na tydz?
Siema dojazd rowerem lub na pieszo dobre warunki. Kasa roznie ale duzo zarobisz fajna praca nikt nie cisnie
czesc przy czym ta praca w Hoogeven? Tak blisko macie domki/hotel ze mozna rowerem lub na pieszo?
Przy mrozonkach fajna robota orderpicek dawaj do nas. Jak lubiles albercika to tu ci sie spodoba
Mój meil paulina.mleczko@onet.eu ja jadę pod koniec stycznia i tydz jest kwarantanny jak będzie jakas dziewczyna jechać proszę pisać agencja Oki e&a moja sąsiadka jeździ jest zadowolona ja jadę pierwszy raz
Nie polecam tej agencji za 40h/220€ pokój dostaliśmy jednoosobowy (byłem z kobietą) warunki są tragiczne zimno, grzyb na ścianach, stodoła obita w środku dykta bo usłyszysz pierdnięcie sąsiada z pokoju obok, dwie pralki na 40osob, KOSZMAR! Najgorsze w tym wszystkim jest brak kompetencji w biurze są problem z wypłatami albo ich czasem nie ma. :) odradzam wszystkie XPO Venlo, Venray pracowałem w dwóch magazynach duży mobbing przez naszych kochanych polskich cebulakow, Damian koordynator z XPO venlo który lubi dostawać po mordzie za swoje pomiatanie ludźmi w pracy tak to zazwyczaj się kończy. JESZCZE RAZ NIE POLECAM TEJ ŚMIESZNEJ AGENCJI, JAK CHCESZ PRZEZ NICH WYJECHAĆ NIE RÓB TEGO BO SIĘ ROZCZARUJESZ.
A to wy tak halasowaliscie po nocach wszystkie wasze ochy i achy slyszalam. Sobie popierdywalam bo w pewnych momentach az wstyd bylo sluchac. No tak to wygladaja te parki nie dosc ze darmowa prokreacja to jeszcze pieniazki im sie snia i palace do mieszkania no prosze.
Potwierdzam. Traktuja gorzej jak bydło. Panie Marcinie ma.Pan 15 minut kierowca czeka ( na rezerwie bylem w firmie Hessing) a to było o 4 nad ranem. A prac byla tylko na dwa tygodnie a przez tel w Polsce cuda wianki.
Witam, chce wyjechać w styczniu do Holandii, czy może ktoś się wypowiedzieć na ten temat? Chodzi mi szczególnie o to czy zapewniają godziny pracy bo jadę po to żeby zarobić przede wszystkim:)
Nie polecam zapanują Ci 5dni w tygodniu np na nocki jedziesz rowerem w deszczu o 23 do pracy tylko po to żeby wracać o godzinie 2/3 w nocy bo okazuje się że nie ma zamówień a planerzy zaplanowali źle ludzi jest tak notorycznie opłaca się jechać przed czarnym piątkiem i posiedzieć do końca roku potem nie ma sensu gdyż nie ma godzin
Pani sympatyczna, wszystko powiedziała co ważne. Sama rozmowa kwalifikacyjna też poszła bardzo przyjemnie.
jak masz na imie, ile masz lat, rodzeństwo, co robisz itp.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jeżeli ma ktoś coś oleju w głowie to się że w Holandii nie ma takiego czegoś jak normy jest to nielegalne z prawem
Nie klam som legalne! Ja lubie norme robic tak 190% szybciej ide na wypasiony hotel wtedy i mam czas na piwerka i ziulko. Wkurzam sie jak mam zrobic 8h w pracy wole szybko szybko 4h max pracy i o 10 na lokacje juz jade upem dospac melo
Nie są legalne , śmieszy mnie to jak widzę kolejki do kartki z normą , albo stanie jak "wasal" przy koordynatorach w celu zapytania się / dowiedzenia o normę , trzeba się cenić i znać swoją wartość , przez to, że "wszyscy" się przejmują normami to koordynatorzy się cieszą bo mają władzę i mogą zastraszać najemników , właściwie to osoby po bliższych znajomościach albo wyjątkowo przydatne dla koordynatorów/ osób z biura pracują długo , a patrząc na to jak pracują to na pewno normy nie mają , tylko to jest tak "normy" nie będzie dla tego dla kogo ma nie być , a będzie dla tego dla kogo ma być tak mi się wydaje i sądzę , że tak jest na 99% to znajome zjawisko nie tylko w tej agencji , Zastrzeżenia do zakwaterowania to z mojej strony byłoby nienormalne " Ich nicht normal " zakwaterować na pokoju chłopaka 20-letniego ze starszym Panem +-60 , pomimo , że są osoby w podobnym wieku ale z tą osobą 2 starszy Pan nie chciał mieszkać "bo nie" , kwaterować powinni dobierając osoby zbliżone wiekowo jeśli przyjechały pojedyńcze albo dawać pokój jednoosobowy za te 95€ choćby w kontenerze ,
Ja po przyjezdzie dostalem pokuj z fajnom 10 lat starsza paniom ktura po kwarantannie zostala mojom dziewczynom i niedlugo bedziemy sie hajtac. Potem dostaniemy socjalne gniazdko mieszkanie od gminy fazy c na magazynie i bedziemy heppi. Takze zalezy jak sie trafi pozdro ja tam lubie normy
Łapki w dół to ciekawe kto daje ? pewnie z bióra .... Jest jedną zasadniczą rzecz na którą można by sobie odpowiedzieć samemu według własnego uznania : " Skoro w pracach do których wysyłają zarabia się więcej jak w Polsce co jest faktem , dlaczego w takim razie rekruteży sami tam nie pojadą ? przecież mniej w Polsce zarabiają, czyżby to ich nie denerwuje czy o co innego chodzi hm ?
Rekruterzy w pl maja rodziny wola mowic po polsku. Zwykle to ladne damusie majace bogatego kolege wiec po co im jakis magazyn. Lubiom kaczora jego kolegow eura im sie nie snia po nocach bo wsb skonczone i jak to tak zagramanice co by mama tata i chlopak przyszly monz powiedzieli jak ja zaraz buduje domek
Chodzi o wygodę pracy, a może o rodzinę, a może o to, że już w ten sposób pracowali....ktoś musi być rekruterem.
no i do kogo pójdziesz się poskarżyć?Normy w Holandii są od dawna tylko Polacy zdążyli je niezle wyśrubować.Żeby cię zwolnić nikt nie potrzebuje nigdzie wpisywać za co jesteś zwolniony.Masz okres szkoleniowy a po tym szkoleniu musisz w ciągu 4 tygodni dojść do wymaganej normy,jak duzo ci brakuje to najczęściej kończą z tobą współpracę.Tak jest w większości firm za granicą.
bujną masz wyobraznię ale słownik orograficzny to by się przydał bo błedów w twojej wypowiedzi co niemiara.
To jest właśnie problem, dobra prace w Polsce mają tylko osoby które mają jakieś znajomości bo tata, mama, wójek etc. bo wiesz córa tera kończy studia i bydzie pracy szukać to może masz jakieś kontakty na dobrą pracę .. i dostaję taką , potem może się chwalić skończyłam studia, mam chłopaka , budujemy sobie domek etc. osoby pracujące na magazynach w Holandii to też są ludzie bardzo wykształceni, bardzo ładne dziewczyny, mądre ale nie maja znajomości , pleców , szanują siebie więc sponsorów nie mają i zbieraja zamówienia by może jakąś swoją firmę założyć czy coś aby było lepiej w przyszłości... niektórym manna od urodzenia z nieba leci a drudzy ciągle mają pod górkę i to jest problem Polski , bo u nas too wstyd pracować po studiach na kasie w hipermarkecie , a w Holandii zawsze miły młody personel obsługujący w sklepach nie wstydzą się , zarabiają w euro żyją jak ludzie jest prościej
(usunięte przez administratora)
Haha, forma tej wypowiedzi jasno wskazuje jaki leser z ciebie.... Nigdy nie puszczają ludzi do domu po 2,3 godzinach. Raz się zdarzyło, że 3 godziny przed końcem puścili.
Nie obrazaj bo ja wyplatke akurat mam dobra tak 450++ po wszystkim teraz na tydzien. Godzin czesto za duzo i nie wiem co robic aby bylo mniej czasem mi sie uda przyjsc kilka godzin wczesniej ale to sie bardzo ciesze bo moge pospac. Piszesz brednie i tyle! I przestan palic cokolwiek palisz bo ci na mozgownice siada
witam jedzie ktoś jutro,do pracy na XPO Nieuwegein z okolic rzeszowa.
Ja zrezygnowałam z tej pracy. Znajomi tam pracują i mówili że tam jest teraz bardzo mało godzin i słabe tygodniówki. Pracuje się 3-4 dni w tygodniu. Tygodniówki wychodzą w granicach (usunięte przez administratora)euro. Więc bardzo słabo. Jest tam bardzo dużo ludzi i mało pracy. Tak źle ma być do marca. Dopiero na wiosnę w kwietniu ma być więcej godzin. Jeszcze ten koronawirus. Ja jadę na sałatki na Hessing. Tam pracuje się po 6 dni i ma się około (usunięte przez administratora)godzin tygodniowo i zarobki w granicach (usunięte przez administratora)euro tygodniowo. Jadę za tydzień w piątek.
Jedna dziewczyna mi pisala ktora tam była ,mają wysokie normy i mało godzin,ona była pierwszy raz na zbieraniu zamówień i ją wywalili bo nie wyrabiała norm,ja też miałam być pierwszy raz na zbieraniu zamówień i nie pojechałam nie chce zostać wyrzucona.
I jak olga na salatkch sa godziny pracy i ile w tygodniu?i czy dobra atmosfera czy to zimno tam do zniesienia
Hej, daj znać jak wygląda to w praktyce czy są godziny czy ich nie ma oraz jak z zakweterowaniem. w razie co zostawiam maila hipis91000@gmail.com
Jest spoko. Nie jest zimno, praca lakka a godzin bardzo dużo. Pracujemy od poniedziałku do piątku. i czasami w sobotę. Około 50 godzin jest w tygodniu. Jestem na Hessing. Lokacja też spoko.
Pojechałam wczesniej na Hessing Helmond bo tam teraz bardzo dużo godzin jest. Załapałam się na ostatni dzień przed wprowadzeniem kwarantanny. Teraz jest kwarantanna 2 tygodnie siedzisz nic nie zarabiasz, masz badania a i tak mogą Cię do Polski wysłać. Teraz to już mało kto wyjeżdża bo z pracą gorzej, wszyscy do wiosny czekają
Hej gdzie ty tam pracujesz jakies namiary na te saladki i bys opisala cos wiecej szczegulowo jakis katakt bys dala
Wcześniej pisałaś że dużo pracy na tych sałatkach itp a teraz że ludzie czekają do wiosny bo z pracą kiepsko. A chyba od nie dawna tam jesteś? Mogłabyś powiedzieć jak tam wygląda kwarantanna i czy rzeczywiście firma gwarantuje jedzenie i darmowy hotel podczas tych 10 dni?
czesc od kiedy kwarantanna? Czytalem na necie ze zalecaja 10 dniowa izolacje/kwarantanne ale nie jest to obowiazkowe...e&a karze siedziec na lokacji 2 tygodnie czy jak? Mam tez pytanie jak to wyglada w zwiazku z wirusem w sprawie mieszkania,domku? Sami teraz na pokojach jestescie czy jak? Bo jak we dwie osoby - Ty przyjedziesz z Polski do NL do pracy i z kims siedzisz na pokoju to jaki sens ma ta kwarantanna???
Pracujesz teraz tam i miales tam kwarantanne czy wiesz od znajomych? To troche nie ciekawie to wygląda z tym ubezpieczeniem w Polsce. A wszedzie piszą ze nie pobieraja za czas kwarantanny za hotel...
Cześć Olga. Ja też jadę do hessing ale dopiero 21 listopada. Powiedz jak tam jest? Jak praca i atmosfera i jak z zakwaterowaniem? Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję do zobaczenia na miejscu.
Jeszcze cię przyjmują teraz mało godzin pracy i jeszcze ta kwarantanna 10 dni siedzisz nic nie zarabiasz ,a praca zależy jaki dział ale zimno i tempo trzeba wyrabiać
Tak siedzisz z drugim mezczyzna na pokoju przez 2 tygodnie i jest fajnie w pokoju razem. Kwarantanna jest i bedzie a czy w dwoch czy w trzech to nie wiem, ja tam juz euro zarabiam pozdrawiam i polecam SALADKI HES SING ;D
Serduszko, zdecyduj się. Pisałaś, że załapałaś się na ostatni dzień bez kwarantanny. A teraz piszesz, że siedziałaś na pokoju z mężczyzną pod kołderką i było fajnie.
No pytal sie tam ktos jak to wyglada to opisalam na przypadku kolegi 5g! Nie czepiaj sie szczegolow a i ja mieszkam z dziewczyna na pokoju?? erotoman!
Rozumiem, co w Holandii, zostaje w Holandii. Bardzo dobra sprawa, że jest opcja wyboru zamieszkania z drugą płcią na pokoju, podczas kwarantanny. Poprostu inaczej czas płynie, a i po takim sex maratonie, po kwarantannie idziesz do pracy, od początku wyrabiając normę, tak jesteś nakręcony. Wiadomo, im lepsza sztuka na pokoju, tym bardziej efektywna praca. Tylko trzeba pamiętać o antykoncepcji, bo jak się upijesz do nieprzytomności albo ujarasz, to żeby wpadki nie było.
Napisz do.mnie wszystko Ci napiszę co i jak gdyż pracowałam 2,5 roku w helmond na salatkach zostawiam maila judyta14041@gmail.com
Byle tylko ta kobitka na kwarantannie w pokoja była jako szczupło i młodo bo jak bydzie (usunięte przez administratora) to katastrofa bydzie
Spokojnie bedzie mloda jurna takie 20 latki wyjezdzaja chetnie bo sie budza na studiach ze nie umieja nic robic to do nl zajezdzaja produkowac, skanowac i przyjmowac klapsy od holendra. Poczekaj dobiora ci jakas fit jaskolke na kwarantene
Na Veenendaal już nie kierują i nie będą. Na wioski kierują teraz nowo przybylych. Ale teraz od połowy grudnia do 1 marca mają nie przyjmować ludzi nowych do pracy.
Teraz to słaby okres pracujemy po 3-4 dni więc zarobki słabe. Od kwietnia będzie więcej pracy. Zawsze okres kwiecień - wrzesień to najwięcej godzin a grudzień - marzec bardzo słabo zarabiasz tylko na mieszkanie i jedzenie. Ale jakoś się przeczeka do tego kwietnia
dzieki za odp.Pracowalem wiele lat w Albert Heijn w Tilburgu i tam 3-4 dni czesto sie pracowalo a 5-6 tylko w wakacje wiec i tak macie bardzo dobrze na tych salatkach.Z tym hotelem na Veenendaal to tak chwilowo do wiosny czy tam juz nie bedzie hotelu pracowniczego?
Polecam dobre zarobki mily kontakt duzo benefitow darmowe zakwaterowanie dojazdy itp 500++ na tydzien i fajna atmosferaa opieka agencji i koleguf z pracy
koleha ma niezla fantazje a gdzie to biuro daje lokacje za darmo? trzeba byc waszkiewiczem czy jak z ta opcja hratis?
Czytam Wasze ostatnie wypowiedzi i bardzo nurtuje mnie jedna kwestia. Możecie mi dokładnie napisać co z pracownikami, którzy już normalnie przebywają na zleceniu w Holandii? Mają oni jakąkolwiek szansę, aby za pośrednictwem firmy E&A wrócić do kraju?
trzeba byc kukoldem z audika i chodzic na parterze hotelu do biura dawac czekoladki dla grubaska i kolezanek
Ogólnie to można powiedzieć, że jest to dobra agencja w porównaniu do konkurencji , ma swoje minusy/kruczki / przykrywki ale nie ma aż takiej tragedii jak to jest w np. Ax...s o którym sa obszerne materiały na YT czy też w TV kiedy to przyjezdni najemnicy spali na paletach w fabryce bez pracy , to tutaj w E&A coś takiego by się nie zdarzyło , jest dobrze , wszystko zależy na jakich ludzi się trafi na miejscu/przełożonych bo ludzie są różni wszędzie gdziekolwiek by się nie było
Hej wszystkim! Mieszkał ktoś z was na klasztorze w Tilburgu?
E&A nadal ma klasztor??? Myslalem ze ludzie juz mieszkaja w biurowcu naprzeciw biura. Ja mieszkalem wiele wiele lat wlasciwie chyba najdluzej ze wszystkich pracownikow tymczasowych na klasztorze i podobalo mi sie tam.Fajny budynek,blisko wszedzie - do centrum do sklepow : aldi,lidl i polski sklep.Pokoje ladne,w wiekszosci dwuosobowe ale bylo tez 11 jedynek.Kuchnia wspolna,prysznice i wc na korytarzach.Nie mialem nic do obiektu i dobrze wspominam te wszystkie lata.Hausmajstrzy ok - duzo ich sie przewinelo przez te wszystkie lata ale jak nie robisz problemow to i z nimi tez nie ma problemow.Polecam bo klasztor lepszy niz domki.
Jest dużo wolnych, ale i te zajęte to nie problem odbić. Ja pracując przez e&a już 4 zrobiłem. Polki to żaden wyczyn, holenderki to już inna bajka się szanują wypowiadają ładnie a Polki jak to Polki co 2 słowo (usunięte przez administratora) po angielsku to 2 zdań nie potrafią złożyć. Także polecam szukać w Polsce kogoś normalnego bo te które tutaj pracują to ...
Witam Czy ktoś pracuje na pakowaniu ciastek aviateur?
Te pokoje ogólnie razem z tymi pięknymi łazienkami spełniają normę SNF tylko, że w przypadku 2 osób (pary mówiąc małżeństwo / partnerzy ) , więc gdyby oficjalnie urzędnik pytał to : A: het is een paar / to jest para B: allemaal duidelijk ok/ ok wszystko jasne To, że tam jest dwóch chłopów na pokoju to to nic toż to para /partnerzy ????
Dzień dobry. Jak to teraz wygląda z wyjazdem do Holandii? Dokładniej chodzi mi o kwarantannę po przyjeździe. Jest? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Jest. Właśnie będę jechał i jest obowiązkowo 10 dni kwarantanny po przyjeździe. Ale żeby być w zgodzie z literą prawa to jest to bardziej samoizolacja niż nakazana prawnie kwarantanna. Na dzień dzisiejszy (10.11.2020) nie ma w Holandii obowiązku kwarantanny po przyjeździe z Polski. Jest zalecana przez władze samoizolacja, która jest jednak dobrowolna. Niemniej Agencja E&A , być może dla spokoju sumienia i by być w zgodzie z rozsądkiem, wprowadza taką kwarantannę, która oznacza ni mniej ni więcej, że przez 10 dni od przyjazdu z Polski nie można świadczyć pracy. Zalecają też podobno zostanie w miejscu zakwaterowania, choć podobno do sklepu można iść. Tak samo prawdopodobnie można pójść gdziekolwiek indziej, aczkolwiek zalecają zostanie w kwaterze.
A w czasie kwarantanny jesteś zakwaterowany sam w pokoju, czy od razu w pokoju docelowym z kimś?
Ja byłam we dwoje. Całą kwarantannę spędziłam w pokoju z takim fajnym mężczyzną. Cały czas spędzaliśmy w łóżeczku pod kołderką. Praktycznie nie wychodziliśmy z pokoju i łóżeczka. Wychodziłam tylko z łóżeczka aby zadzwonić do męża do Polski.
To jest właśnie fajne że na kwarantannie w pokoju mogą mieszkać kobieta i mężczyzna, którzy się wcześniej nie znają. Ja też jestem teraz na kwarantannie i też mieszkam z takim chłopakiem dużo młodszym odemnie. Ja mam 44 lata a on 21. Też większość czasu spędzam z nim pod kocykiem. Jest naprawdę super. Warto jechać do pracy do Holandii choćby po to aby przez 10 dni zamieszkać z obcym facetem. Spod kocyka wychodzimy tylko po zakupy. Ja też czasami dzwonię do męża. Wychodzę wtedy spod kocyka, zakładam MAJTKI i idę dzwonić. Mówię mężowi że wszystko OK. Rozmawiamy krótko bo szybciutko wracam pod kocyk do mojego współlokatora.
No u nas czesto karta sie rozmagnesowywyje i sie zamknelismy na kwarantanne z pania 35 ja 25 bylo pieknie 10 dni otworzyc pokoju nie szlo ale na szczescie nikogo nie zarazilismy!
To już wiem dlaczego moja żona tak spieszyła się aby pojechać do Holandii do pracy. Właśnie mówiła że będzie 10 dni siedzieć w pokoju na kwarantannie. Tylko nic mi nie powiedziała że z obcym mężczyzną. Tak jej śpieszno było i nie mogła się doczekać. Teraz pewnie siedzi tam w Holandi z jakimś mężczyzną w pokoju jak to ktoś napisał że bez majtek tam siedzą i przyprawia mi rogi. I rzadko dzwoni a jak ja dzwonię to nie odbiera.
Ja mialam fajnego michalka na pokoju ;) co ludziom krecisz?! Nie ma tyle pokojow aby kazdego osobno oddzielic, trzeba sobie radzic i korzystac z sytuacji hihihihi
Niezly tam dom uciech macie - musze tam do was przyjechac ;-)
Witam. Jak myślicie warto teraz wyjechać?
Szczerze? Ja bym teraz nie pojechal bo trzeba 10 dni sie w Holandii izolowac a niedlugo swieta...Sam sie za dlugo zbieralem z wyjazdem a raczej z powrotem do Holandii tak dopadla mnie ta "izolacja" i ostatecznie chce jechac na poczatku stycznia ale kase mam wiec mi sie nie spieszy...
Chce jechac na salatki hessing bo ludzie pozytywnie sie wypowiadaja o tej pracy.Teraz tam jest mniej pracy ale od kwietnia do pazdziernika maja bardzo duzo godzin wiec ogolnie oplaca sie tam pracowac caly rok.Nie polecam za to Albert Heijn bo pracowalem w Tilburgu wiele lat ( nie maja juz tego alberta ale zostal im jeszcze jeden).
Pracuję w Hessing od niedawna, ale nie zauważyłem żeby w tym okresie (grudzień) było mało godzin. Dniówki kończymy zwykle przynajmniej 2 godziny po czasie (czyli zostajemy dłużej), bo jest tyle pracy... Także... Praca jest.
Jedna dziewczyna od was tu pisala ze jest malo pracy i ze pracy duzo jest od kwietnia do pazdziernika.Jak macie teraz prace to ile tygodniowo zarabiacie? Woza Was do pracy busem z jakichs lokacji - domku czy hotelu? Pytam bo mialem teraz propozycje zeby jechac 23 grudnia ale przelozylem to na poczatek stycznia.
To odizolowanie wcale tak strasznie nie wygląda, nikt nie kontroluje, dokąd się wychodzi i na ulicach też nikt nie sprawdza.
To prawda saladki hessing som super kocham je robic i zostawac dluzej w pracy kasiorka na balsamki
Witam w październiku zjechałem do Polski I mam pytanie odnośnie wypłaty rezerwacji, czy firma ma jakiś czas na ich wypłatę czy muszę się o nie upomnieć?
Do 6 tygodni, ale w praktyce mojemu chłopakowi wypłacili, a ja musiałam czekać 8 tygodni. Chyba zapomnieli.
Witam mam pytanie do osob obecnie mieszkajacych w Tilburgu i pracujacych przez e&a : firma ma jeszcze klasztor na Pelgrimsweg 40 czy juz sie przeniesli do hotelu po biurowcu na Ringbaan Noord? Pytam bo rok mnie nie bylo w Holandii a zamierzam wrocic do pracy i nie wiem jak tam teraz wyglada sytuacja z hotelem pracowniczym.
Cos nie tak napisalem ze te skrzywione geby i zgloszony post? Polacy szanujcie sie za granica bo widze ze proste pytanie w was budza agresje wiec za granica pozwalacie sie traktowac byle jak? Obojetne wam z kim i gdzie bedziecie mieszkac za granica byle by bylo pare "ojro" co tydzien?
Zostaw swoje bite audi w tedejiku na polskich blaszkach pod swoim pato blokiem w polszy i siedz w ciepelku. Po co ci jakis klasztor biurowiec czy tilly. Idz do kosciola i spedz czas z rodzina w niedziele niehandlowa, uwal sie przed telewizorem zjedz czipsy, obejrzyj klan. Spytaj matki czy podoba jej sie ze zrobiony w polsce chce pracowac dla obcego kraju. (usunięte przez administratora) typowy polack
hehe, właśnie widziałem takiego jednego na jednym z tych hoteli agencyjnych Polaczka z Katowic, spasiony niski z brzuchem , passatem czarnym w dieslu, co 2 słowo na k... w robocie jak idzie tym brzuchem to wszystko przewraca i nawet nie śmieli się podnieść , ale kobietki z Polski takie w jego wieku ( nie pierwszej młodości ) ale łon jest fajny .... generalnie uwaga na Polaczków
Co się burzysz ? nie wiesz o kim mowa , mowa ogólnie i o przykładzie a jeśli masz 185cm i lat około 30 to na pewno nie o Tobie , ja tylko chce przedstawić zachowania prymitywne za które wstyd się przyznać , że się też jest Polakiem jakie tam często inni normalni ludzie z Polski spotykają że strony swoich własnych rodaków i nic więcej, a zioła i innych rzeczy nie biorę ani moi znajomi tak jak co poniektórzy , niby agencja chce zaświadczenia o niekaralności ale tego nikt nie sprawdza ( a większość to na pewno mógłbym się założyć , że po przygodach z prawem )
(usunięte przez administratora) Biuro się wami nie interesuje, oni tylko chcą pieniędzy za te pokoje w stanie surowym bez działających okien, grzejników i drzwi. Tylko światło działa w tych pokojach. Dodatkowo (usunięte przez administratora) liczą sobie za... niewyprany materac. Robiłem zdjęcia jaki dostałem materac i w jakim stanie go zostawiłem, nagrywałem filmik jak poszewka jest wkładana do prali i się prała, suszyła. Ale nieee, ci (usunięte przez administratora) wzieli sobie 30 euro od tak. W ich biurze nic nie można załatwić, męczysz ich po prostu.
jak wyglądają warunki mieszkaniowe w tej agencji , lepiej jak coś chcieć iśc na hotel do Ede czy Veenendaal ?
Nie tylko tam możesz trafić. Teraz nowych pracowników kierują na małe Lokacje na wioski. Wszyscy którzy przyjadą na początku roku będą kierowani na te małe Lokacje. O Ede i Veenendaal zapomnij.
Niekiedy lepiej na wiosce mieszkać niż z większą ilością nieznanych osób gdzie jest większe prawdopodobieństwo trafienia na zjawiska patologiczne naszych rodaków
Pracuje może ktoś w firmie M.T.Burger Bloembollen Andijk lub może ktoś wyjeżdża 17 grudnia do tej firmy na tulipany w szklarni .
Witam Co myślicie o E&A??? Praca przy sałatkach Hessing Zwaagdijk. Chodzi mi dokładnie o zarobki i mieszkanie.
Witam. Wyjeżdżam 21.11. do pracy w XPO Nieuwegein. Chciałbym się zapytać jak z godzinami? Ile jest średnio godzin pracy w tygodniu? Drugie pytanie jak z lokacjami? Jakie warunki i jacy ludzie ? Pozdrawiam.
Witaj pracuje się tak 60-70 godzin czasem mniej czasem wiecej a czasem odpoczywasz zdrowie najwazniejsze pozdrawiam dobre pieniążki i super transport (nie trzeba prawo jazdy bo zapewniaja dojazd !!!!!!!!)
Co Ty chłopakowi głupoty wypisujesz??? Jakie 60 - 70 godzin??????? W Xpo Nieuwegein pracujemy tak średnio po 90-100 godzin tygodniowo więc kasa jest bardzo dobra.
Anotak zapomnialem dostales chyba wyrownanie W next tygodniu bo wczesniej wziales sobie urlopik i tylko na 2 dni poszedles o Ty ale wiadomo smietanka z xpo brazowy autobus sobie moze pozwolic :))) e karta dalej sie rozmagnesowywujewyje
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w E&A?
Zobacz opinie na temat firmy E&A tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 799.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w E&A?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 411, z czego 146 to opinie pozytywne, 134 to opinie negatywne, a 131 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy E&A?
Kandydaci do pracy w E&A napisali 11 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
