O najlepsze te komentarze co je diamentowi piszą. Poważnie? Nie macie ani trochę honoru? Jak tylko się chętny znajdzie który będzie chciał złożyć pozew zbiorowy, to podpiszę się pod wszystkim i to dwa razy. Jak można traktować ludzi jak dzicz? I kłamać w żywe oczy, że jest inaczej? Ale, przyjdzie kryska na matyska :D Powodzenia
Miałam „przyjemność” wzięcia udziału w rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko administracyjne w Zabrzu w Hotelu Diament. Sama rozmowa, a może raczej wywiad podczas, którego pytania były zadawane jak z armaty, był przeprowadzany przez panią z działu kadr i płac. Samo spotkanie było poprowadzone w sposób mało profesjonalny. Po pierwsze co było dla mnie podejrzane, to spóźnienie się pani przeprowadzającej rozmowę o 10 minut – niby niewiele ale dla potencjalnego kandydata byłoby to dyskwalifikujące w oczach rekrutera, a pani nawet nie przeprosiła za swoje spóźnienie. Było to pokazanie swojej ignorancji i stosunku do potencjalnego pracownika ale nie dałam się ponieść złym emocjom. Starałam się być miła i uprzejma do jej osoby, podczas gdy ona zadawała bardzo szybko standardowe pytania – pewnie w celu zaskoczenia. Rozmowa nie była płynna i dało się odczuć napiętą atmosferę. Po zadaniu mi pytań, pani zapytała się mnie, czy mam jakieś pytania do niej. Owszem :). Ale zadając jej pytania odniosłam wrażenie, że bardzo niechętnie na nie odpowiadała, widać było, że bardzo się śpieszyła, a po kolejnym pytaniu widać było jej coraz większą irytację, a odpowiedzi udzielała z wielką łaską. Czyżby brak profesjonalizmu z jej strony świadczy o tym miejscu pracy? Z opinii powyżej pewnie tak. Ponadto pani powiedziała, że bez względu na wynik rozmowy dostanę informację zwrotną do 2óch tygodni. Mija 3ci tydzień i cisza. Jest to zupełny brak szacunku do kandydata. Miałam wrażenie, że byłam zdana na jej łaskę. Z drugiej strony cieszę się, że miałam okazję być na takiej formie spotkania, bo jeszcze z takim chamstwem na rozmowie się nie spotkałam ale na pewno dużo mnie to nauczyło. Należy zachować zimną krew, uśmiech, pewność siebie oraz spokój podczas rozmowy z takimi „chłodnymi” i mało kompetentnymi osobami.
Pracuję juz kilka lat w hotelu i szczerze mówiąc wkurza mnie fakt, że tak narzekacie. Ok, może i nie zarabiamy "kokosów", ale dla mnie ważna jest dobra atmosfera pracy, możliwości rozwoju, stała umowa i pensja zawsze na czas. Podejrzewam, że największe "zadry" w sercu noszą osoby, które w jakiś sposób się nie sprawdziły i im podziękowano...
Napisz w jakim hotelu miałaś rozmowę? Pośmiejemy sie z tego pseudomenagera :)
Teoretycznie rozmowa trochę sztywna, brak przygotowania pani z HR, pan kierownik informatyki burkną jedno pytanie z pod nosa i tyle. Słabo i mało konkretów.
Co pana zainteresowało w ofercie pracy? Przygotowanie procedur? Czy się pan zajmuje tym i tym? I takie tam bzdury.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Fajny profesjonalizm panuje w tym hotelu. Hotel niby ocenia się na 4 gwiazdki, a wgl na nie nie zasługuje. Przekonałam się o tym na rozmowie kwalifikacyjnej. Gdzie Pani MENAGER RESTAURACJI poprawiła moją DOBRĄ odpowiedź na zadane przez nią pytanie "z której strony konsumenta zbiera się brudne naczynia?", gdzie ja odpowiedziałam że z prawej, ona jednak stwierdziła, że z lewej i była bardzo zdziwiona tym, że mam doświadczenie pracy w kilku restauracjach, a nie wiem z której strony zbiera się brudne talerze i inne naczynia. Może myślała CZYSTE talerze, a jednak powiedziała BRUDNE i dlatego to zdziwienie. Więc teraz ja jestem zdziwiona tym, kto tam pracuje na wysokich stanowiskach i zarządza pracownikami, a mało wie na ten temat. Ludzi młodszych, dopiero co po skończeniu szkoły wprowadza w błąd. Jednak nie dawało mi to spokoju, że PANI MENAGER mnie poprawiła i postanowiłam to sprawdzić, ponieważ za dużo przepracowałam w tej branży, żeby się mylić. I się nie pomyliłam "naczynia należy zbierać, podchodząc z prawej strony konsumenta, przestrzegając ustalonej kolejności" - cytat na potwierdzenie moich słów, który powtarza się na różnych stronach internetowych oraz książkach do nauki OBSŁUGI KONSUMENTA. Po tej rozmowie myślę, że to nie jest miejsce dla mnie...
Zgadzam się, a Nawet mozna by bylo jeszcze sporo dopisać
ale ale.... dlaczego CIę dołuje większy zarobek pokojowej ? Zawiść to nie dobra rzecz. Pokojowa nie lezy tylko cięzko fizycznie pracuje i to ma uczciwie przepracowane pieniądze. Rozumiem Twoją gorycz i wiem ,że też cięzko pracujesz, ale inni również. A może zatrudnij się jako pokojówka, zovbaczysz od środka ten "miód" .praca pokojowej jest nie doceniana i to w każdym hotelu. jest to ciężka i niewdzięczna orka, jednak jak ktoś ma samozaparcie, jest pracowity to ta praca może być fajnym doświadczeniem i sposobem na życie.
chodzilo o najniższą krajową, wiem bo dla nich pracuję. Nie ukrywam że jeszcze tam jestem z racji jakiegokolwiek zarobku, ale jak tylko nadarzy się okazja to uciekam stamtąd gdzie pieprz rośnie, bo praca na recepcji za kasę, gdzie pokojowe zarabiają więcej niż recepcjonistki trochę dołuje, a obowiązków jest tyle ze czasem nie wiesz w co masz ręce włożyć. Jest ciągła rotacja, bo wyżej postawieni nie szanują zwykłych pracowników, ciagle dokładają obowiązków. Masz ręce pełne roboty to jeszcze dowalą ci audytem telefonicznym (jakby był na to czas) żeby sprawdzić czy wiesz jaka jest cena, dodatkowe usługi. Co prawda są premie, ale wystarczy nie spełnić jakiegoś ustalonego wymogu żeby jej nie dostać(nawet z premią zarobek jest niższy niż pokojowych).W takich warunkach nie da się pracować na dłuższa metę, dlatego pracownicy odchodzą, a ja się im nie dziwię. Chciałabym żeby przyszedł taki czas żeby hurtem zwolniło sie więcej osób a diamenty stanęłyby pod ścianą i zrozumiały ze pracownik nie jest robotem i tez trzeba go szanować. Ale wiem ze nigdy sie to nie stanie - taka Polska mentalność. Pracujemy za byle grosz, dajemy sobą pomiatać, a pracodawcy się cieszą bo robimy co chcą, a jeśli sie zbuntujesz to ci wymyśla byle powód do zwolnienia. Tryliard bezrobotnych czeka i szuka pracy ,a oni o tym wiedzą. A jakby nie było nikogo kto by za taką kasę chciał pracować może nieco by się warunki zmieniły. Co do umowy o pracę to niestety ale mają limity i nigdy nie wiadomo co dostaniesz. Grafik niby ustalony na miesiąc ale ciagle sie zmienia. A jak ktoś się zwolni to masz hardcore bo ktoś przychodzić musi - za nadgodziny nie płacą, właściwie ich mieć nie możesz jeśli jesteś na umowę o pracę. Nie wiadomo czy wypłacają pieniążki za święta, bo jeśli prosisz sie o specyfikację co i za ile dostalaś to wiedz ze w najbliższym czasie cię zwolnią. Wszystko jest naprawdę najniższym kosztem. Tak przyznaję sie otwarcie - żałuję ze "pobrudziłam sobie cv diamentami". Powiem jeszcze na koniec, ze pracując zawsze daję z siebie jak najwięcej - a dla nich wierzcie mi nie warto poświęcać siebie i swój trud. Takie moje zdanie. Jakbym nie miała rodziny i gdyby była możliwość innej pracy (tak nawet nam - osobom ze skończonymi studiami wyższymi cieżko jest znaleźć pracę) dawno bym im podziękowała za współpracę.
Najniższa średnia krajowa a ile byś chciała??
Proszę o informację jakie są zarobki recepcji w Hotelach Diament? czy ktoś posiada taką informację ?
Tak głębokie sentencje nie trafiają do takich ludzi... niedługo będzie nalot z Ukrainy i będę mieli roboli, którzy będą sprzątali pokoje za 1.50 i jeszcze będą zadowoleni. A stali pracownicy, firma sprzątająca pójdzie na bruk...
Panowie prezesowie, kiedyś mądry człowiek - Ludwig von Mises - którego na pewno nie znacie powiedział coś mądrego "Pracownik nie jest winien swemu pracodawcy służalczości i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę, za którą otrzymuje zapłatę, będącą nie łaską, lecz zasłużonym wynagrodzeniem". Weźcie to sobie wbijcie wreszcie do głowy!
stronie... jakby sama nie mogła tego zrobić...
opinie są usuwane bo forum jest chyba moderowane przez Prezesów
Nie warto sobie brudzic CV Diamentem...
Przymusowa norma to 16, ale nie dasz rady z takimi wymogami jeżeli dotychczas nie pracowalas w hotelu. Kalkulacja jest prosta ilość pokoi x 3.50 x ilość dni. 10 pokoi po 3.50 daje 35 zł razy 20 dni roboczych tj. 700 zł...
Nie chce żle wypowiadać się o firmie diament ale to całkowita prawda pracowałam tam 15 lat i wszystko się zgadza
ktos pisze male bzdury 700zl to podstawa za sprztanie a sa panie ktore zarabiaja 3700zl dorabiajac sobie na boczku dotrzymuja towarzystwa samotnym panom bedacym na delegacjach robiac loda lub tym podobne
(usunięte przez administratora)
a czy wiceprezes podjął chociaż jedną dobrą decyzję?
jak ktos ma twarda dupe to smialo mozna pracowac. placz wylewaja ludzie ktorzy nie potrafia zorganizowac sobie pracy. praca jako sluzba pieter rzeczywiscie bieda i slaba placa a kierownikow mozna zmienic jesli rzeczywiscie jest nacisk a jest, i gnebienie pracownikow (sluzba pieter). wazne ze placa za wykonana robote i na czas.
Nie ma opcji żeby dostać umowę o prace. A szczęście to żadne. Murowane załamanie nerwowe.
Witam. Szukam osób, które pracowały w tym hotelu w celu zaciągnięcia informacji na temat podejścia Kierownika do służby pięter.
Pisze z doświadczeniem z działu sprzedaży, warunki pracy spoko ale rotacja duża, każdy drży o swój stołek i każdy boi się zarządu, zwalniają ludzi za byle co, dyrektorzy hoteli zadufani w sobie, Ty się pocisz sprzdajesz impreze czy nocleg a tu projektor nie działa i zapomnieli o przerwie kawowej,największy problem to rotacja na każdym stanowisku, zatrudniają , wyciskją soki z człowieka i zwalniają,
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hotel Diament?
Zobacz opinie na temat firmy Hotel Diament tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Hotel Diament?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Hotel Diament?
Kandydaci do pracy w Hotel Diament napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.