pracowałam w tej firmie zwolniłam się bo był coraz większy burdel. prawda jest taka ze prezes zawsze przedstawiał wszystko w różowych barwach. będzie kasa, bedzie sukces, będzie super. i nawet jak jej nie było, jak były opóźnienia, jak musiałąm się tłumaczyć pracownikom czemu nie ma kasy to było to samo. w skrajnych przypadkach koordynator dostawał po dupie. prezes generalnie jest happy że jeździ nowym bmw i jest git. reszta sie przede wszsytkim utrzymuje z rekrutacji opiekunek do niemiec. markety , kasjerzy itp to tylko jest potrzebne do reklamy. a przy stawkach 5,40 za godzine to akurat nie jest droga reklama
Prezes zmienil auto? Jezdzil 6-7 letnim granatowym bmw a Ty piszesz o nowym stad moje pytanko. Zgadzam sie z "byla pracownica" ze opinie o firmie nie zaleza od prezesa ale od pracownikow czy kierownikow.
Możesz powiedzieć ile miesięcy stażu pracy miała osoba o najdłuższej kadencji ? (jak jeszcze pracowałeś/aś):). W niektórych działach się nie da pracować, skoro pracownicy miesiąca nie wytrzymują.Dlatego to nie wymysły byłych pracowników, jeżeli tego nie rozumiesz to nie pracowałeś/aś w innych firmach. Z jakiegoś powodu bronisz sytuacje w firmie . Powiedz na forum dlaczego masz w tym interes, bądź się podpisz pod wypowiedzią, to ja też to zrobię.
Ja też pracowałam w tej firmie, nie pracuje już od ponad roku, a pracowałam trochę dłużej niż rok. Czytam te wszystkie komentarze i szczerze powiedziawszy nie wiem co napisać. Niektórzy przyczepili się do prezesa jakby to on był wszystkiemu winien, inni go chwalą jakby to wszystko od niego zależało. Ludzie dajcie spokój, firmę tworzą pracownicy i kierownicy, prawda jest taka, że nikomu się nie dogodzi, jednak najgorsze jest w pracy, jak pracownik podkłada nogę innemu pracownikowi albo jak pracownik próbuje na złość zrobić kierownikowi lub gdy kierownik nie szanuje pracownika. Jak wtedy ma być atmosfera w pracy i wyniki ? W okresie kiedy ja pracowałam takie sytuacje się zdarzały i pewnie dalej się zdarzają. Każdy ma inny charakter, kierownik zwolni pracownika i potem pracownik wylewa swoje żale tutaj na forum, pracownik traci pracę przez innego pracownika i sytuacja się powtarza. Zostaje zwolniony kierownik to zły pracownik albo prezes. Mało tutaj jest obiektywnych opinii a wiele subiektywnych. Jasmina pisze, ze jeden z pracowników działu kadr pracował 4 dni, to skąd o tym wie ? Albo jest obecnym pracownikiem, albo byłym, albo jest tym pracownikiem, który pracował 4 dni, albo koleżanką kolegą itp itd. Ex worker pisze, że przez tą firmę przewinęło się kilku świetnych pracowników, którzy pracują u konkurencji. Skąd o tym wie ? analogicznie do kilku zdań wcześniej, to były pracownik lub obecnie pracujący, albo jest koleżanką kolęga itp itd VyłyPracownik ma odwagę przyznać się przynajmniej, że jest byłym pracownikiem brawo. Ja też mam odwagę się do tego przyznać, tak jestem byłą pracownicą tej firmy i nie pracuje w tej firmie od ponad roku. VylyPracownik pisze też, że prezes opowiada pracownikom o innych pracownikach i sprawach poufnych. Skoro to wiesz to domyslam sie, ze w takim razie pracownicy opowiadaja tez innym pracownikom, to co mowi im prezes a chyba tez tak nie powinno byc prawda ? Czy pracownicy są fair wobec innych pracowników i swoich kolegów, jak plotkują między sobą na innych ? Jefes pyta natomiast czy na pewno firma szuka kogos do kadr czy do hr bo on nie moze znalezc. Wpisalam w google kilka slow i jak sie okazuje od razu wyskakuja ogloszenia sprzed co najmniej 2-3 tygodni z tej firmy zarowno do HR jak i do kadr. Jefes czy na pewno szukales tych ogloszen i nie mogles znalezc ? To tylko moja indywidualna analiza ostatnich wypowiedzi na podstawie ktorych stwierdzam, ze opinie wyglaszane tutaj sa subiektywne o czym juz wspominalam na początku.
Nie rozumiem, czemu ma służyć ten wywód...jaka jest więc Twoja opinia "obiektywna" mam rozumieć na temat tej firmy? Bo w całej tej wypowiedzi jakoś się nie mogę jej doszukać.. a firmę tworzą pracownicy, tylko jakoś z tej co lepszy popracuje chwilę i ucieka...i właśnie problem w tym, że od tego, jaka atmosfera panuje w firmie, najwięcej zawsze zależy od tzw. góry, bo to osoby decyzyjne kształtują stosunek pracowników wewnętrznych do firmy i do siebie nawzajem, a skoro pracownicy nie mają szacunku do zarządu to jak mają czuć się z tą firmą związani i szanować siebie nawzajem, by tworzyć w firmie dobrą atmosferę? Nie polecam w żadnym wypadku.
Jesli moge sie wtracic uwazam ze ten wywod nie mial dac opinii obiektywnej gdyz jak ta osoba w swoim tekscie pisze jest bylym pracownikiem tej firmy i wyraznie na koncu pisze o tym ze jest to tej osoby indywidualna analiza.
Jeden z pracowników działu kadr pracował 4 dni kolejny miesiąc , w takim układzie musi coś być na rzeczy:)
Bardzo ciekawe zjawisko - z początkiem miesiąca pojawiło się nagle wiele pozytywnych wypowiedzi na temat PANA PREZESA oraz komentarze w stylu, że firma ma złą renomę ze względu na nieodpowiednich pracowników - no OK, uznajmy to za przypadek.. Praca w HR nie jest łatwa, ale są firmy, które szanują pracowników, a z Personnel niestety wszyscy uciekają po paru miesiącach. W innych agencjach jakoś da się przepracować kilka lat - chyba o czymś to świadczy. Poza tym przez firmę przewinęło się sporo świetnych pracowników, którzy jakoś potrafią w u innego pracodawcy osiągać sukcesy. Jeżeli jesteś z konkurencji to chętnie Cię przyjmą i będą kusić lepszą kasą, ale sam ocenisz czy było warto.
Zgadzam się z przedmówcą. Też jestem byłym szczęśliwym pracownikiem, a pozostali a przynajmniej większa część też robi wszystko być być byłymi pracownikami. Fatalna atmosfera, brak szacunku, brak profesjonalizmu. Prezes opowiada pracownikom o innych pracownikach i sprawach poufnych. Szkoda nerwów.
potwierdzam wszystkie opinie o pracy w biurze, każdego kto się zwolni obmawiają i obwiniają. wszyscy byli pracownicy są źli, teraz pewnie i ja. A prawda jest taka, że tam jest pracy ponad siły, nerwy i stres, wszyscy normalni pracownicy uciekają i z reguły są doceniani w innych firmach. pozostają lub wracają ci których nikt nie chce, niech sami się wemzą za robotę to zobacza jak super jest w hr a i u koordynatorów i kadrach nie lepiej. tylko obietnice były, wyrobisz ponad normę dostaniesz premię... której nikt nie widział.
Pracowałam w tej firmie, nie będę mówiła że jest fajnie bo nie jest.. Nie wierzysz ? Sprawdź dlaczego od stycznia szukają kogoś do Kadr oraz HR . Pozdrawiam tych którzy myślą racjonalnie i nie chcą stracić czasu i nerwów.
We wszystkich agencjach pracy rekruterzy zarabiaja podobnie a wszystko zalezy od doswiadczenia i kwalifikacji jakie sie posiada. Nie mozna wrzucac wszystkich do jednego worka. Jak nie masz doswiadczenia to nie masz co liczyc na zarobki dwa tysiace na reke ale jak juz masz doswiadczenie to pewnie mozesz sie do tego zblizyc a nawet przekroczyc ten pułap. Ja bylam na rozmowie w sprawie pracy w tej firmie i proponowano mi tyle co obecnie zarabiam w innej agencji pracy stad taki moj wniosek. Mam 3-miesieczny okres wypowiedzenia w obecnej agencji pracy co niestety troche odstrasza inne firmy bo ciezko znalezc firme ktora poczeka na mnie 3 miesiace, choc nie wykluczam ze byc moze za jakis czas rozpoczne tu prace bo jestem w kontakcie z ta firma
kiepskie, po rotacji pracowników widac ze cienko
To ze jest rotacja to wcale nie znaczy ze firma slabo placi. Moze byc rak ze pracownik sie nie sprawdza bo praca w agencji pracy jako rekruter nie nalezy do latwych i trzeba to po prostu lubic. Wiem to po sobie bo pracuje juz w agencjach pracy jako rekruter od ponad 6 lat i duzo odob mysli ze to latwa robota a tak nie jest, presja czasu jest ogromna. Klienci Agencji Pracy czesto domawiaja pracownikow na "juz" i czesto jest tak ze to co sobie zaplanowalas na ten dzien bierze w leb bo trzeba zajac sie domowieniem ktore przyszlo od Klienta pare minut temu. Co prawda w tej Agencji nie pracowalam ale wydaje mi sie ze w kazdej jest podobnie. Tak jak wspomnialam w innym moim poscie byc moze niedlugo bede mogla wypowiedziec sie jak jest w tej firmie od wewnatrz bo bylam na rozmowie rekrutacyjnej jakis czas temu i jestem w kontakcie z ta firma w sprawie ewentualnego zatudnienia za kilka miesiecy.
a jakie tam są zarobki dla pracowników wewnętrznych odpowiedzialnych np. za rekrutację?
Fajnie ze zmienili logo, na stare nie dalo sie patrzec. Zmienili tez nam kasjerom na marketach koszulki, juz nie jestesmy tablica ogloszen gdzie na koszulce bylo mnostwo informacji za to wielki plus. Nowe koszulki to polo z kolnierzykiem zawierajace tylko nowe logo na piersi. Super w koncu ktos w tej firmie pomyslal i poszedl po rozum do glowy. Wszystkim kasjerom sie podobaja, kierownikom na marketach tez. Minusem jest to ze sa biale i widac brud, ale niestety takie sa teraz wymogi marketow ze ma byc biala koszulka. Z drugiej strony to dobrze, moze niektorzy kasjerzy beda czesciej prac koszulki bo czasami od niektorych osob bylo czuc z kilku metrow. Z koordynatorem teraz nie mam zadnego problemu, wyplaty sa w terminie i zgadza sie z tym co wypracowuje. Fajne zmiany oby tak dalej
Panie Prezesie jeśli Pan tu zagląda dziękuje za to, że poświęcił Pan mi chwilę na spotkanie i że nie było dla Pana spotkać się ze zwykłym szeregowym wykładaczem towaru z marketu. Dziękuje ze potrafił Pan przeprosić za koordynatora i szybko wyjaśnił Pan moją sytuację. Mam nadzieję, że już więcej takich ludzi jak Pan Janusz w Pana firmie już nie będzie. Wiele razy wypisywałem tu niepochlebne opinie na temat Pana firmy, jednak spotkanie z Panem dało mi do zrozumienia, jak wiele zależne jest od pracowników firmy a nie od samej firmy czy od Prezesa. Jeśli pracownik firmy lub koordynator nie wywiąże się z danych obietnic to wszystkiemu winna jest firma. Zgadzam się z Panem. Proszę jednak zwrócić szczególną uwagę na to, jacy koordynatorzy pracują w Pana firmie, bo tak jak Pan zauważył, to oni są wizytówką Pana firmy. Doceniam, że jest Pan otwarty na spotkania ze zwykłymi ludźmi takimi jak ja.
Jestem pracownikiem magazynu w Katowicach i chciałem podziękować panu Janowi koordynatorowi za danie mi szansy i zatrudnienie. Praca nie należy do łatwych a zarobki też nie są najwyższe, ale nie posiadam zadnych uprawnien operatora wozka ani doswiadczenia wiec jeszcze raz dziękuje za daną mi szansę. Praca zgadza się z tym co przedstawiał Pan Jan.
W pełni potwierdzam informacje, ktore tu napisala "opiekunka" Pracuje z tą firmą od ponad 6 miesięcy, i otrzymałam premie za to, ze przez trzy miesiace bylam w Niemczech. Poinformowano mnie, że premie sa przyznawane za wyjazdy do Niemiec na trzy miesiace i na szesc miesiecy.
Z koordynatorami rzeczywiscie byl duzy balagan, bylam kasjerka w Tychach i w Katowicach. Najpierw zostal zwolniony koordynator z dlugimi wlosami - Janusz a potem zastapil go chlopek roztropek - Bartek. Na szczescie szybko zorientowano sie ze Ci dwaj Panowie to kombinatorzy bo nie minely 3 miesiace a jeden i drugi stracil prace. Mam nadzieje ze teraz bedzie tylko lepiej, od kierownictwa z marketu w Tychach wiem, ze osobiscie sprawa zajal sie Prezes firmy i dlatego Ci dwaj Panowie stracili prace. Na marketach w Tychach i Katowicach odetchnelismy z ulga.
Pracuję w firmie od jakiegoś czasu jako opiekunka, zlecenia różne czasem ciężkie, ale jeśli chodzi o pieniądze to zawsze otrzymuję na czas i w ustalonej kwocie. Kontakt z działem który zleca wyjazdy dobry, z działem finansowym też. Wszystko można uzgodnić i wyjazd i urlop, panie wszystko wyjaśniają, nawet dostałam premię. Osobiście polecam firmę.
Z tymi koordyntorami to tam rzeczywiście jest coś nie tak. Ja nie dostałam wypłaty z marketu. Byłam w siedzibie w personelu na dole i wysłano mnie na górę do kadr. tylko słyszałam szepty że kadry mnie oszukały. Byłam wkurzona że nie dostanę kasy Poszłam do góry, a tam jakaś babka wysoka blondynka, może to była kierowniczka, przedstawiła się ale nie pamietam, przepraszała mnie bardzo, wyjaśniła że koordynator został zwolniony, że prezes i jeszcze ktoś jakiś chyba Damian jeździ po marketach i wyjaśniają sprawy. i żeby jak ktoś nie ma wypłaty żeby dzwonił i przychodził wyjaśniać. To jakby chcieli kogoś oszukać to chyba nie kazałaby przychodzić. ona wyrażała się o prezesie bardzo dobrze, że pan prezes podpisze przelew itp. widać że babka na poziomie i szanuje szefa. Wszystko było ok i kase dostałam na drugi dzień. Ale nowego koordynatora nie widziałam do dnia wczorajszego a mówiła ze jest jakaś dziewczyna od października.
Do ... nie podam... ja też pracowałam w kadrach pod nowym kierownictwem. Zrezygnowałam bo tak jak piszesz pracy jest za dużo, chaos, trafiłam na czas kiedy nie było koordynatorów i trzeba było wszystko robić za nich. Do "góry" nie docierało że kadry nie dają rady, stres i presja. Kierowniczka super kobieta, konkretna, bardzo wykształcona, zawsze mogłam na nią liczyć, wspierała nas jak mogła, z tego co wiem pracowała ciągle w nadgodzinach i w domu, aby to wszystko ogarnąć, aż dziwne że dawała radę bo problemy kadrowe nadal są. Ale moim zdaniem walczyła z wiatrakami bo góra nie dostrzegała problemów. Prezes też fajny, dużo obiecuje i na obietnicach się kończy. Ja uciekłam, jej doradzam to samo, szkoda tam takich ludzi. Ale współpracę w samym dziale kadr oceniam bardzo dobrze.
Zgadzam sie w pelni ze Kierownik dzialu kadr i plac to osoba na odpowiednim miejscu z ogromna wiedza, mialam okazje z nia rozmawiac kilkukrotnie w ciagu ostatnich 6 miesiecy. Jesli chodzi o szefa tej firmy to pracownicy maja w nim wsparcie i to jest wazne. Obiecuje i robi wszystko zeby obietnic dotrzymac, nie wszystko mozna zmienic od razu, ale widac ze zmiany zachodza. Kierownik kadr i plac wielokrotnie powolywala sie w rozmowach na szefa mowiac o nim same dobre rzeczy, o tym ze szef widzi problem ale zdaje sobie sprawe z tego ze nie mozna wyprostowac wszystkiego naraz. Tak jak napisalas, nie bylo koordynatorow bo zostali zwolnieni za to co robili a w zasadzie czego nie robili.
Na stronie goldenline znalazlem ogloszenie tej firmy na koordynatora ds. kluczowych klientow. Wyslalem swoje cv i jestem ciekaw czy sie odezwa, ogloszenie wyglada zachecajaco.
Jak wyglada aktualnie sytuacja z praca na magazynie na lotnisku w Niemczech? Czy ktos moze napisac, czy te problemy ktore pojawialy sie kilka miesiecy temu zostaly juz wyjasnione przez ta firme? Czy mozna bezpiecznie jechac do pracy?
Pracowalam w kadrach tej firmy i musze przyznac ze latwo nie bylo. Strasznie duzo pracy i musisz byc na to gotowa, to jest w koncu agencja pracy i rozni ludzie do rozliczania, administrCja, produkcja i tak dalej. Praca pod presja czasu i duzo stresu ale tak chyba jest w kadrach w kazdej agencji pracy. Atmosfera napieta ale teraz nie wiem jak jest bo poprzednia kierownik dzialu jest chyba na macierzynskim albo wychowawczym bo zaciazyla. plusem jest to ze kadrami bardzo interesuje sie prezes tej firmy a to facet ktory potrafi sluchac i nie jest gluchy na problemy z tego co wiem to prezes jest ten sam. Duzo zalezy od roli kierownika dzialu no i od prezesa firmy, o prezesie juz pisalam, kierownika nie znam nie wiem kto teraz jest. Jesli jestes odoorna na stres i lubisz wyzwania to zglos sie, na pewno nie jest to praca gdzie bedziesz sie nudzic wiec zalezy od Twojego charakteru. Ja teraz pracuje w innej firmie ale juz nie agencji pracy, dla mnie bylo troche za ciezko i za duzo wszystkiego
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Personnel Solutions?
Zobacz opinie na temat firmy Personnel Solutions tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Personnel Solutions?
Kandydaci do pracy w Personnel Solutions napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.