@Doran, możesz przybliżyć, chociaż w małym stopniu jak wyglądają zadania na stanowisku "mobbera" w firmie Orange Polska? Przyznam szczerze, że pierwszy raz spotykam się z tym słowem, więc prosiłabym o wyjaśnienie, tego stanowiska pracy, myślę, że również inne osoby, które przeglądają wątek, chciałyby dowiedzieć się coś więcej o tym stanowisku.
Nie polecam pracy w Orange jeśli ktoś lubi pracę w stresie wyzwiska klientów, stare zawieszające się i skomplikowane systemy obsługujące, mobbing taki, że czasami boli brzuch bo przełożeni naciskaja na sprzedaż i wydzwaniają po godzinach pracy, krzyczą podnoszą gloś ehh mogłabym wymieniać bez końca .. A wynagrodzenie jak na kasie w biedronce
Nie polecam tej firmy. Konsultanci bardzo niemili. Dzwonią po 3 -4 razy dziennie mimo że stanowczo nie chcę skorzystać z ich oferty. Proponują drogą i słabą ofertę. Do tego Pan konsultant nie wierzy że w innej sieci jest tańsza oferta i twierdzi że to jest niemożliwe. Wpołowie rozmowy zdenerwowany konsultant rozłacza się ponieważ w innej sieci są lepsze warunki. Stanowczo nie polecam tej firmy. Pozdrawiam XYZ.
Praca rozwojowa pelna wyzwań. Zarobki nie takie złe, choć mogły by być lepsze. Czasem jest może i mlyn ale wkońcu jest to korpo.
Korpo korpo nie równe. Są korpo w których się po prostu pracuje i jest orange wyznające "polską szkołę managementu" czyli równaj innych do dołu, nie miej pomysłów a za porażki obwiniaj wszystkich w około. (a najlepiej tego który coś robi bo robi kontrast)
Rekrutację przeprowadzała Pani kierownik salonu Orange. Nadała nieformalny ton rozmowie poprzez luźne przywitanie się, zwracanie się po imieniu, co zupełnie mi nie przeszkadzało, później zdrabniała moje imię. Kiedy Ja zwracałem się w ten sam sposób widać było zdenerwowanie na twarzy rekruterki. Po pytaniach zadanych przez kierownik, zostało zadane pytanie jak wygląda sprawa awansu w firmie, czy są stanowiska np. dla trenerów sprzedaży. Pani kierownik obruszyła się wyraźnie i nie powiedziała nic prócz zadania trzy razy pytania zwrotnego "Nie rozumiem za bardzo pytania, Czy można prosić o wyjaśnienie?". Zagadnienie pozostawiłem bez wyraźnego rezultatu, dowiedziałem się, że trenerami są osoby spoza firmy, jednak co do awansu w tak dużym salonie(ok. 20 sprzedawców)nie otrzymałem odpowiedzi. Kierownicza dała mi wrażenie megalomanki, skupiającej się na udowodnieniu kandydatowi iż praca w tak prestiżowym miejscu będzie najlepszym co może mnie spotkać.
Kilka rzeczowych, czyli: -proszę opowiedzieć coś o sobie i doświadczeniu zawodowym. -jakie jest aktualne stanowisko, okres wypowiedzenia -jak radziłeś sobie z trudniejszym okresem w sprzedaży, kiedy zagrożone było wyrobienie planów sprzedażowych -dlaczego właśnie Orange Kilka zupełnie nieprofesjonalnych: -Ile zarabiasz? -tak mało? Wiadomo że tam mało płacą. -Ostatnio dużo osób z waszej firmy przechodzi do nas, mam bardzo dużo "cefałek" -ten salon(w stosunku do mojego poprzedniego miejsca pracy)robi wrażenie co?Z pewnością jest lepszy niż Twój poprzedni
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
@As, czy możesz napisać coś więcej na temat obowiązków oraz odpowiedzialności jaką sprawowałaś będąc managerem firmy Orange Polska? W swoim komentarzu wspomniałaś o konsekwencjach zdrowotnych pracy na tym stanowisku. Co konkretnie miałaś na myśli? Zachęcam do bardziej szczegółowego opisu Twoich doświadczeń związanych z pracą w tym miejscu.
Moje obowiązki to zarządzanie zespołem i projektami. Nie wskażę obszaru bo nie jestem anonimowa w sieci. Ogólny szechobecnu mobbing i zachowania agresywne demonstrowane przez psychopatycznych tzw liderów przyszłości spowodowały że zaczęłam mieć problemy zdrowotne. Teraz w nowym miejscu pracy wciąż odczuwam konsekwencje pracy w Orange. Oczywiście co rok miałam do zwolnienia ludzi np. dziewczynę która urodziła martwe dziecko, chłopaka bez odpowiednich kompetencji, ale za to że stażem prawie 30 lat w TP który z przydziału trafił do zespołu itp Sodoma i Gomora. 0 litości. Dużo się nauczyłam w tej firmie ale była też koszmarem o którym chce zapomnieć. Jeszcze jakby dobrze płacili... a w mojej obecnej firmie zwykły ekspert ma więcej niż ja jako kierownik w oplu.
Pracowałam w tej firmie kilka lat i o kilka lat za długo Jeszcze długo będę ponosić konsekwencje zdrowotne pracy w tym obozie. Byłam menedżerem (Z beznadziejną pensja i bez auta służbowego) za to z wielką odpowiedzialnością...
@jaccek, posiadasz inne zdanie na temat pracy w firmie Orange Polska? Możesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami na temat tego miejsca pracy? Jak ocenisz warunki, które oferuje pracodawca dla nowych pracowników zatrudnionych do pracy w firmie Orange Polska? Zachęcam do dyskusji na ten temat.
Niektórym najlepiej wychodzi narzekanie! Praca jak każda i tyle w temacie.
@mózg, dziękuję za wyrażenie opinii na temat pracy w firmie Orange Polska. Czy możesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami odnośnie obsługi klienta indywidualnego? Czy często zdarzają się sytuacje stresowe w których klient wyrzuca swoje "żale" na pracownika obsługi? Jak radziłeś sobie z takimi osobami? Czy poza podstawą wynagrodzenia mogłeś liczyć na jakieś świadczenia dodatkowe? Napisz coś na ten temat. @karolek, jak myślisz co jest powodem takiej rotacji wśród pracowników o których napisałeś w swoim komentarzu? Czy jest to spowodowane niską stawką wynagrodzenia? A może wpływ na to ma atmosfera pracy w tym miejscu? Napisz proszę jak to postrzegasz.
@Doran, dziękuję za odpowiedź oraz szczegółowy opis kwestii szkoleń w firmie Orange Polska. Firma Orange Polska zachęca przyszłych pracowników, którzy rozważają podjęcie pracy w tej firmie ciekawymi dodatkami poza pensją podstawową. Na swojej oficjalnej stronie informują, że każdy pracownik Orange Polska otrzymuje od firmy telefon i internet bez limitu oraz prywatną opiekę medyczną. Czy rzeczywiście pracodawca wywiązuje się z tych obietnic? Osoba zatrudniona w tej firmie może liczyć na taki pakiet świadczeń dodatkowych?
@Iza - Tak, telefon i internet jest do dyspozycji pracowników, ale to współcześnie oczywistość, zwłaszcza w firmie telco. Poza tam w wielu wypadkach jest to niezbędne w pracy (navi, wyszukiwanie itd). Dużo fajniejsze są takie sprawy jak opieka medyczna (Luxmed) czy karta FitProfit. Jednak to wszystko nie zmienia ogólnej oceny, że w Orange panuje niezbyt dobry klimat, chaos organizacyjny i ogólne odczucie braku stabilności.
Duża presja, ciagle zwolnienia i nowi pracownicy którzy się uczą przez co salon nie może wyrobić planów i zarabiamy podstawę czyli 2400 brutto. Mnóstwo problemów technicznych z systemami itd, zajmowanie się pierdołami zamiast sprzedażą. Ciężko mieć życie bo ciagle trzeba być w pracy, no i jeść tabletki uspokajające :)
Potwierdzam - u mnie w salonie gdzie pracowałem obsługuje i ogarnia wszystko tylko jedna osoba ponieważ wszyscy pracownicy uciekli bo mieli dość tego co wyprawia się w tej firmie - nigdy w życiu nie pracowałem w takim (usunięte przez administratora) poważnie
Nie polecam pracy w Orange a zwłaszcza jako specjalista ds. sprzedaży w salonie - jeśli lubicie pracę w nerwach i stresie, spowiadać się co godzinę przełożonym dlaczego plan niewykonany, skomplikowane zawieszające się systemy które utrudniają obsługę oraz podpisanie umowy, wysłuchiwanie skarg klientów a do tego 2 - 2,5 tysiąca złotych na rękę to ślijcie swoje CV
@Doran, dziękuje za odpowiedź. A czy Ty osobiście odczułeś wpływ szkoleń organizowanych przez Orange Polska na swoją sytuację zawodową? To znaczy, czy te szkolenia były dla Ciebie pomocne na stanowisku jakie zajmujesz w tym miejscu pracy? Czy Orange Polska w sytuacjach jakie opisałeś stara się, aby nie tracić dobrych pracowników? Starają się w jakiś sposób zachęcić tych najbardziej doświadczonych do pozostania w firmie? @Zuza, na jakim stanowisku pracujesz w firmie Orange Polska? Czy możesz napisać ile godzin pracujesz na zajmowanym przez siebie stanowisku? @zosia, jak często dochodzi do rotacji na stanowiskach pracowniczych w firmie Orange Polska? Jakie są główne powody zwolnień pracowników?
@Iza - Dobre pytanie. Odpowiem bardzo szczerze. To były szkolenia techniczne, niektóre z nich bardzo ekskluzywne, oraz szkolenia z zakresu zarządzania projektami, komunikacji, krytycznego myślenia, różnic kulturowych itp. Kompetencje, które zdobyłem, pozwoliły mi na efektywną pracę w swoim obszarze i mogę tak powiedzieć, łatwość oceny problemów technicznych, którymi się zajmowałem. Dały mi też łatwość komunikacyjną, dzięki której mogłem prowadzić prace większych zespołów, motywować do pracy, uzyskiwać konsensus itd. Nie miało to natomiast przełożenia na awans zawodowy, w tym finansowy. Tu działają inne reguły, obowiązuje system dworski i awansuje się głównie swoich kolegów ze studiów czy inaczej powiązanych kumpli. Kluczową sprawą jest uległość, a ta ma się nijak do wiedzy eksperckiej. Jeśli idzie o doświadczonych pracowników to doświadczenie jest raczej przesłanką do wręczenia wymówienia niż zatrzymania pracownika w firmie. Jak to już pisałem wcześniej, kadra managerska dobierana jest według zasady selekcji negatywnej, jej celem jest zwolnienie 10% ludzi w roku a nie prawdziwe przywództwo w zespołach i wykorzystanie ich potencjału i doświadczenia.
W Pomarańczy pracują fajni ludzie. I to jedyny pozytyw. Poza tym - firma ma w (usunięte przez administratora) pracowników. Na menedżerów jest wywoływana ogromna presja - i tą presję przenoszą na zespół. Byłam takim menedżerem (w Centrali) - teraz biorę tabletki od psychiatry. Wśród dyrektorów można znaleźć ludzi z klasą, ale to za wysoki level dla pracownika operacyjnego i kierownika średniego szczebla. Na dole dużo chaosu, frustracji, zastraszania, mobbingu. Coraz gorzej - trzeba stąd spier... póki można i jest gdzie. PS. Kasa ch...owa.
Podpisuję się rękami i nogami, wymagania z (usunięte przez administratora) obwinianie sprzedawców za to że nie ma ludzi w salonie albo stare babki nie maja ochoty podpisywać orange love na swiatlowodzie , wieczne problemy techniczne i skomplikowane systemy co przeklada się na frustracje klientów eee możnaby tak pisać i pisać - jednym slowem ja nie polecam pracy w orange
Cała prawda o Orange, ciagłe problemy które trzeba rozwiązywać zamiast zajmować się sprzedażą. Do tego stres i cieniutka wypłata.
@Doran, dziękuję za odpowiedź odnośnie warunków szkoleniowych oferowanych przez pracodawcę w firmie Orange Polska. Z Twojej wypowiedzi wynika, iż mimo wszystko praca w tej firmie jest opłacalna chociażby ze względu na możliwości rozwoju zawodowego i uczestnictwa w szkoleniach, które mogą przydać się w przyszłości na rynku pracy. Czy szkolenia o których pisałeś odbywają się w trakcie godzin pracy, czy pracownik uczestniczy w nich po godzinach? @exmanagerzOrange, dziękuję za odpowiedź. Możesz w kilku zdaniach napisać co tak naprawdę wpłynęło na Twoje zakończenie pracy w firmie Orange Polska? Jakie dokładnie czynniki wpłynęły na taką Twoją decyzję? @janek, możesz coś więcej napisać na temat pracy na tym stanowisku? Co dokładnie wpływało na to, iż uważasz, że była to praca stresująca? Przybliż w sposób bardziej szczegółowy obowiązki jakie stały przed Tobą na tym stanowisku.
@Iza - Tak, szkolenia odbywają się w godzinach pracy. Faktycznie, można zbudować sobie kompetencje i w tym sensie praca w Orange ma swoje zalety. Wielu zresztą tak postępuje, że przychodzą do Orange na parę lat a potem, mając "ładne" CV znajdują inną pracę.
@janek - to, o czym piszesz, czyli niezdolność firmy do stworzenia sensownych warunków pracy i narażanie pracowników na nadmierny stres, to wyraz niskiej kultury organizacyjnej. I to jest fakt. Wychodzi to w badaniach wewnętrznych i zarząd firmy ma chyba tego świadomość. Żeby te zmienić uruchomiono nawet specjalny projekt zmiany właśnie kultury wewnętrznej. W tym projekcie jest mnóstwo słusznych haseł, kreci się wokół niego sporo ludzi, ale pytanie zasadnicze pozostaje bez odpowiedzi. To pytanie brzmi: czy ci, którzy dla ratowania własnej skóry pospychali innych do wody, są w stanie, jakby nigdy nic się nie stało, przemienić się teraz w eleganckich dżentelmenów, słuchać uważnie swoich podwładnych i z wdziękiem obsługiwać klientów firmy. Mam bardzo duże wątpliwości, czy wilki są w stanie zamienić się w owce.
Orange (sprzedawca w salonie) - najgorsza praca w jakiej pracowałem w życiu - nikomu nie polecam szarpać nerwów
@Doran, czy takie zwolnienia o których wspomniałeś w swojej wypowiedzi w pracy dla firmy Orange Polska często mają miejsce? Czym spowodowane są takie ograniczenia etatów w tej firmie? Czy jest to sytuacja nagminnie powtarzająca się, a może jednak tylko jednorazowo? @ExmanagerzOrange, często zdarzają się sytuację takie jakie opisałeś w swoim poście? Uważasz, że atmosfera pracy w firmie Orange Polska nie należy do najlepszych przez częste odejścia pracowników? Mógłbyś w sposób bardziej szczegółowy opisać tę sytuację?
Iza - nie pracuję już w Orange. Teraz, kiedy w moim obszarze nie ma już nikogo z kim można by rozmawiać, bo wszyscy sensowni odeszli, nie wiem, jaka jest atmosfera. W mojej strukturze zostały same "przetrwalniki" i osoby, które trzymają się stołków, bo mają dobrą pensję, ale na to też jest sposób. Menedżerka, która jest -pisząc kolokwialnie -symbolem Tepsianego betonu, po kilkudziesięciu latach pracy odeszła, bo ją zdegradowano...Obecnie nie polecam nikomu.
Iza- Jeśli idzie o szkolenia to oferta jest dosyć duża. Po pierwsze są to szkolenia e-learningowe. Orange ma swoją platformę e-learningową SABA, gdzie można znaleźć fajne szkolenia, głównie z zakresu tzw. umiejętności miękkich, ale są tez szkolenia techniczne, czy dla handlowców, niezbyt dużo ale są. Po drugie są to szkolenia stacjonarne, najczęściej dwudniowe, prowadzone przez firmy współpracujące z Orange. Takie szkolenie można sobie wybrać w trakcie corocznej oceny i planowania rozwoju zawodowego. Poza tym firma czasami finansuje szkolenia zewnętrzne, jeśli wykażemy, że są niezbędne do realizacji zaplanowanych zadań. Z moich obserwacji wynika, że szkolenia zewnętrzne są coraz trudniej dostępne, po prostu tnie się koszty, a zdarza się, że większość budżetu na te szkolenia pochłaniają np. studia podyplomowe dyrektora danej jednostki. No takie są układy:) Jeśli idzie o dostępność szkoleń dla młodych pracowników to nie wiem, czy jestem najlepszym źródłem informacji, bo nie jestem młodym pracownikiem. To co na platformie SABA mogą sobie wybrać samodzielnie, ale ze specjalistycznymi szkoleniami bywa gorzej. Miałem np. do czynienia z młodymi ludźmi, którzy po kilku latach pracy dostawali bardzo bardzo odpowiedzialne zadania wymagające np. znajomości systemów zapewnienia jakości. Ci młodzie ludzie nie mieli żadnego przygotowania w tym obszarze, nie mieli nawet świadomości, że takie szkolenia powinni odbyć. Z tego co się zorientowałem była to raczej ignorancja ich managera, który nie miał zielonego pojęcia, że powinni oni przejść szkolenia aby sprawnie działać w tym obszarze. Podsumowując, mając własną wizję co się chce robić i jakie szkolenia są do tego potrzebne można zbudować sobie w Orange jakieś kompetencje. Czasami mogą być oczywiście problemy z dostępnością określonego szkolenia. Natomiast nie ma co liczyć na managerów, którzy, jak to już wielokrotnie tu opisywano, mają raczej niskie kompetencje, dobierani są na zasadzie selekcji negatywnej i głównie pilnują tego żeby nie wypaść z siodła zamiast dbać o rozwój swoich podwładnych.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Orange Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Orange Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 111.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Orange Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 75, z czego 3 to opinie pozytywne, 57 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Orange Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Orange Polska S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.