(usunięte przez administratora)
Skąd tyle jadu i nienawiści? Przypominam, że warto zwracać uwagę na język użyty w wypowiedzi, dobrze się trzymać odpowiednich zasad. Co konkretnie nie odpowiadało Ci w pracy w Shellu? Jesteś niezadowolony z zarobków, traktowania pracownika, atmosfery w pracy? A może chodzi o coś innego? Napisz coś więcej, jestem ciekaw skąd taka niechęć.
Zatrudnij się tam popracuj to też takie rzeczy pisał będziesz albo poczytaj komenty na dole .Do shella nie przychodzisz jako pracownik ale jako fra.er do krojenia żeby shell był zadowolony .Potrącają za wszystko i maja ciągle jakieś wąty do tego mało ludzi tam jest normalnych a zdarzają się tacy co by cię okraść chcieli albo pobić.Popracowałem na shell i byłem świadkiem takich rzeczy że to się w pale niemieści cpanie pobicia i kradzieże.Mnie chcialo pobić dwóch typow z którymi miałem zmiane ale napuścilem jednego na drugiego mieli się bić strsznie się wyzywali grożby takie że chciałem dzwonić do kiero ale nikt nie odbieral .Skończyło się na tym że jeden drugiego na glebe wywalił trochę się poszarpali i nabili sobie po kilka siniaków ale żaden nie wcilił w zycie gróżb mieili sobie nawzajem łby powyrywać i takie tam.Ale najgorsze są ukrainki i dziewczyny które sa uposledzone jedne mniej inne bardziej .Tak patrzą na męskie krocze pyatją o te rzeczy i czy masz dziewczyne i czy mogą ci zrobić to albo tamto itp.Chore ladacznice żeby chocirz to babe przypominało ale te bazyle to się nadają by twarzą chodniki wyrównywać .Klijeńci psychiczni najgorsza scena z klijentem to jak się kolo darl z auta no towerajcie no k.rwa otwierajcie bo was to i tamno ja byłem akurat z jednym z tych pschyicznych ludzi o których pisałem wcześniej podchodzi do gościa i zaczynają się wyzywać tak długo to robili że aż kiero zadzwonił i pyta się czemu stacja nieotwarta ja powiedzialem prawde wyzywa się z klijentem i on ma klucze niechce dać a jak chce od niego klucze to mówi nieprzeszkadzaj przyjeżdza kiero mysle no to ja dostane ochrzan i on i klijent ale mam to już gdzieś kiero wyszedł z auta zabrał silą mu klucz do klijenta powiedział wykur.iaj a potem darł się na mnie że to ja jestem odpowiedzialny za kolege bo kolega jest dziwny .Powiedział aha i poszłem do domu to był mój 2 tydzień na smiecowej umowie moge se wyjść kiedy chce nawet w połowie pracy .Wychodze a tam ten klijent i do mnie no to dostaniesz za kolege twój ziom mi nafikał teraz ci nawale .ja do niego to niemój kolega zwolnilem się nigdy tam niewróce kolo na to że go to nieinteresi i mnie łapie za rękaw ja się wyrywam i do niego ku.wa człowieku ja się słowem do ciebie nie odezwałem jak chesz kogoś bić do idź do tamtego on na to ale on jest wyzszy ode mnie a ty w sam raz żeby se pary upuścić myslę ku.wa dośc ja już mam ku.wa dość tak mu wy.bałem w miche że poleciał na tyłek i zaczołem się smiać i robić to co robi tzw. mój kolega czyli robić wioche i smród o d razu się odczepił.I tak robię teraz cały czas bije ludzi krzycze dre mordę kradne zniczyli mnie ZNISZCZYLI MNIEEEEEEEEEEEEEEEE .HAU hau hau hau gryze ludzi ububub tany tany
zarobki marne, beznadziejne konkursy dla pracowników, żadnych dodatków np. na święta, niejasne zasady premiowania, nachalna (tj aktywna) sprzedaż drogich przekąsek, testy do zrobienia w domu, w czasie wolnym, no i przede wszystkim Shell nas nie zatrudniał.
Tam to takie akcje że omg ja odszedłem po akcji z kanapkami ochrzan straszny że kanapki nie schodzą i trzeba je wciskać jeszcze bardziej .My wciskamy klientom kanapki a oni nas cisną bo nie chcą .przychodzi kierownik i nas ciśnie bo kanapki musza schodzić. Kierownik na mnie krzyczy klienci na mnie krzyczą ,upokarzają mnie ze względu na kanapki .Jestem obrażany wyszydzany przez obcych ludzi bo kanapki do czego to doszło myślę .Mam wciskać na siłę kanapki ludziom których to wkurza i mnie wyzywają typu ty masz do.na że mi kanapki wciskasz ogarnij (usunięte przez administratora) młody i kasuj mi benzynę z 4 bo mi się spieszy albo idź sam se zjedz kanapkę głupku .Zwolniłem się i tak ze sprzedaży premii nie było bo podnosili target 3 dni przed końcem miesiąca .Do tego dochodziły hot-dogi, soki ,batony itp ale nacisk był największy na kanapki bo na nich datę było widać a hot-dogi to kręciły się czasem nawet 2 tygodnie .
Shell (usunięte przez administratora) praciwnków by ich doić w każdy mozliwy sposób nawet ich bezpośrednio nie zatrudnia żeby móc latwiutko wykręcić się sianem np. jak pracownik jest na L4 to nie płacą mu pełnej pensji tylko połowę.Wszystkie koszty strat ponoszą pracownicy od kradzieży po przeterminwane jedzenie .Zatrudniając się w shell musisz się żywic w caritasie bo na jedzenie już ci nie wystarczy po opłaceniu czynszu ale jak cię wezmą w obroty to cię tak wydoją ze bedziesz miał komornika na głowie .Ogólnie jesli chcesz się nabawić nerwicy , problemów z sercem i żołądkiem a także mieć mysli samobójcze to polecam .
pytałem chłopaka z ktorym miałem zmiane powiedział dwa tygodnie i były pomarszczone i w ogóle może mnie (usunięte przez administratora) albo się przesłyszałem i powiedział dwa dni niewiem wiem za to że pracownicy minimalizują straty żeby potem im mniej potrącili .Ale 2 tygodnie to fakt dziwne albo sobie jaja robił albo ja mam cos ze słuchem.
Szkoda czasu energii i siły na shell .(usunięte przez administratora)ot co .
Przestrzegam przed kupowaniem cd-action pracownicy shell spisują kody na gry .Hotdogów też nie kupujcie a jeśli jesteście bardzo głodni to je dokładnie obejrzyjcie jeśli są pomarszczone i ciemne to nie bierzcie po takich ma się rozwolnienie widziałem jak koleś takiego dostał powąchał i chciał zwrotu kasy . A co do roboty to kiedyś było tam super napiwki były takie że ludzie się bili żeby być podjazdowym a nie kasjerem .Teraz podjazdowych w większości pozwalniali a napiwki są marne .Kasjer męczy się z ludźmi którzy mają do niego pretensje o wszystko o to że shell zwolnił podajzdowego łącznie a nawet że paliwo drogie i ma coś z tym zrobić .Bywa tak że klijeńci się wyżywają na kasjerze bo nie może się rozdowić podstawowych obowiązków jest multum pomocy brak a klijeńci zawsze dołożą jak nie obowiązków bo np.wylali paliwo albo coś zepsuli to bluzgów . Wypłata marna zawsze coś odkroją od wypłaty najniższa krajowa a oni jeszcze tną więc zamiast 1450 dostaniesz jakieś 1300 .Na premie nie ma co liczyć mają taki sytem że jak nawet wyrobisz targety 3 dni przed końcem miesiąca je podwyższają .Jeśli chodzi o kierowników to tacy sobie bywają chamy żeby nie było ale większość to takie osoby że jakbym miał je opisać to niedałbym rady zwykłe szare nijakie osoby bez zainteresowań które dostały tę posadę bo zwolnilo się miejsce .Wpółpracownicy podobnie nawet nie ma o czym pogadać ,jak nie ma klijentów to siedzą na facebuku i lajkują zdjęcia dzieci i piesków . Smutne. Nie przedłuzyli mi umowy bo miałem wypadek i nie byłem zdolny do pracy ale nie żałuje marna pensja i żadnych nowych znajomych .2 razy tylko byłem zagadany przez ludzi z pracy za pierwszym razem czy nie mam pożyczyć 5 dych bo komuś tam wisi za drugim razem żebym umył podłoge .
Na stacji na której pracowałem kasjerzy zarabiali w granicach 2000- 21000 zł polskich .Pracowałem ogólnie na dwóch stacjach i nie spotkałem się z chamstwem ani brakiem kompetencji ze strony kierowników .
Jak można być taka hiena jak ten cały Shell, żerować kosztem innych i jednocześnie patrzeć w lustro bez wstydu.Nie powinien tam nikt pracować chyba że lubi być przyzwoitką która daje się wykorzystać.sam tam pracowalem dawałem się wykorzystywac,byłem naiwny,teraz jest mi czasami wstyd.Ludzie to nie czasy ko mistyczne,nic nie musicie robić nic na sile(ciężko znaleźć na tym forum komentarz chwalący Shella).trzeba mieć swoją godność i to też apel do ludzi z góry opamiętajcie się!!!
Rekrutacja była ok.
Nie było takich wszystko związane z pracą
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Shell jedną z najbogatszych firm na świecie.Dochody roczne dochodzą do biliona dolarów .A jest najbardziej dziadowską firmą.Z pracowników ma tanią siłę roboczą.Ale za to najdroższe paliwa.Pracownik dla nich się nie liczy. Liczy się tylko zysk,lizanie dupy,pokazywanie swojej głupiej madrosci.Chodzi o polskich zarządcach w Warszawie. Którzy dla pokazania zarządzającym na samej górze jacy są mądrzy.Jaki dają zysk kosztem zwykłych pracownikow.Czyli swoich rodaków mają w du.....!!!!. To dopiero trzeba być Kan......???. Zarządzających, kontrujących, sprawdzających multi multi. Pracownikom dokładają co miesiąc nowe obowiązki. Żeby mieć coraz większy zysk. Tylko zarobki pracownikom nie rosną. Kierownicy stacji benzynowych nie są winni.Tylko chieny na gorze i system który stworzyli dla większego zysku,żadnej odpowiedzialności za pracowników.Oraz dla większej kasy dla siebie.Przeciesz można by było stworzyć inny system!!!!. Ale wtedy trzeba by było trochę od koryta osób odsunąć.Nie mówiąc o obecnych profitach i zarobkach. Czyli wniosek jest jeden.Szambo,kiła i mogiła.A wstydu,chonoru, przyzwoitości............zero!!!!!!!.Ale za to jest kasa??????
Trochę dziwne że tam dalej ludzie pracują tyle obowiązków a taka mala kasa ja tam nie pracuje od chyba 6 miesięcy i ciesze się ze zmiany w końcu moje konto bankowe strasznie ucierpiało przez współprace z shell cieli ze mnie jak się dało żeby pokryc straty które sami stwarzali .Potracali bo hotdogi się nie sprzedały albo tamto siamto i tylko ciągłe spotkania które nie były opłacane przychodziłeś z wolnego na 3 godziny kiero ci gadał i innym pracownikom sprzedawajcie hotdogi sprzedawajcie a potem klaster tak samo hotdogi muszą schodzic bo muszą . Jak się tłumaczylismy że klijenci niechcą to odpowidali macie robić tak by się sprzedawały .Kiedy spytałem no dobra a jak to mamy zrobić to klaster mówił jest pan sprzedawcą -kasjerem czyli sprzedaje pan rzeczy więc powinien pan sprzedawać też hotdogi mówił to z taką miną jakby serio wierzyl że mówi jakieś mądrości a sam jest geniuszem .A jak spytalem no dobra ale nie odpowiedział pan na moje pytanie on na to z wyższością spojrzał na mnie z obrzydzeniem i powiedział właśnie panu wytłumaczyłem prosze tę więdze przyswoić .I takie zebrania 2-5 razy w miesiącu .Teatr żenady i robienie z siebie glupka .Nie polecam
Stacja shell Glębocka 15 to śrut dno wodorosty (usunięte przez administratora) bród dom publiczny zakład dla chorych umysłowo wariatkowo itd itp a kierownika do więzienia za takie zachowanie trzeba by wsadzić ale coś mi się wydaje że dopiero co stamtąd wyszedł i było mu tam dobrze
Nienawidzę shell jakbym porobił tam dzień dłużej to bym chyba się targnoł na wlasne zycie .Wykorzystywanie i upodlanie nic tam więcej nie ma a jak im się postawisz w czym kolwiek to pytają czy się leczysz .Tak na pewno się lecze bo niedawanie sobie na łeb wejść to najwyraxniej choroba umyslowa .
nikt nie wyplaca pieniedzy za nadgodziny, kase dostaje sie do reki za dodatkowe dniowki ktore przepracowalo sie w danym miesiacu, i nie jest to np 150% jak w wiekszosci normalnych firm tylko dostaje sie normalnie tyle ile wychodzi za jedna dniowke na umowie o prace. smiech na sali. czy wie ktos gdzie mozna zglosic ten (usunięte przez administratora) proceder ?
Zaniedbane kible ,ogólny bród na stacjach i tak dalej ale nawet nie mam pretensji do pracowników co sa teraz sami na zmianie bo w większości stacji zrezygnowano z podjazdowego .Mam żal do samego shella jako stacja była kiedyś w miarę ok teraz już nawet nie patrze w tamtą stronę bo pogorszyło się wszystko .Kiedyś problemy były ewentualnie z nabijaniem punktów albo dodzwonieniem się na infolinię czasem jakiś dystrybutor nie działał jak powinien bywało że kasjer byl pijany ale to było rzadko .potem to co wymieniłem i inne problemy narastały coraz bardziej i urosły do tego stopnia że to już jest zwykły za przeproszeniem (usunięte przez administratora)
shell wykorzystuje pracowników i ich upokarza praca tam to męczarnia .Tylko zabierają z pensji pracownikom by pokryć straty które sami powodują np zamawiając rzeczy które i tak nie schodzą a jeśli już to nie najlepiej .Targety są podwyższane pod koniec miesiąca do takiego stopnia by jednocześnie nie wyplacić premii pracownikom i sprawić by pojawiły się straty by im zabrać z pensji czyli nieważne ile sprzedaż na koniec miesiąca target jest podniesiony i bulisz z własnej wypłaty .Kiedy przyjdziesz z pretensją do kierownika to ci powie no nie wyrobiłeś targetu więc o co chodzi i koniec rozmowy i koniec współpracy .W shellu jest miejsce dla ewentualnie ludzi uposledzonych .Uposledzony kasjer powoli inkasuje kase i ma gdzieś krzyki że komuś się spieszy do niego to nawet niedociera powolutku pracuje manka nie ma a jak kierownik mu gada o targetach to pokiwa se głową i tyle .Za plecami usłyszy czasem jak kierownik mówi po cichu (usunięte przez administratora) pier...lony i tyle a podjazdowy tak samo uposledzony stoi sobie w miejscu i się usmiecha do samego siebie nie wymieni opony nie pomorze zatankować ale też nie odejdzie z podjazdu i nie będzie płacił za ucieczki bo był na miejscu pracy .Pewnie nie długo już tylko takich praciwnków bedzie miał shell.No i może jacyś studenci przyjda porobią dwa tygodnie albo jakiś menel porobi trochę bo jedna robótka miesiąc wódka czy jakoś tak
Odchodze mam dość wymagają od ciebie tylu rzeczy naraz jakbyś miał IQ conajmniej 10000 i by chcieli bys łykał wszystkie ich kłamstwa jakbys miał IQ 0. Co jest z wami ludzie ?Człowiek który jest inteligenty ,asertywny , kreatywny i pracowity nie jest jednocześnie skończonym głupkiem co łyka wszystko jak pelikan bez umiaru.Serio myślicie że urodził się ktoś taki co sprosta każdemu zadaniu a przy okazji można mu kit bez końca do samej śmierci wciskać i nigdy się nie skapnie że go okłamujecie ? Chcecie by pracownik wykonywał paręnaście zajęć i wszystkie perfekcyjnie a przy okazji będzie go można mamić premiami które nie istnieją? Jak komuś powiecie no to ogarnij cała stację, przyjmij dostawę, posprzątaj, bądź za kasą, w między czasie sprzątnij podjazd i pomagaj klientom, a o tej godz zmień ceny i zadzwoń ze zmieniłeś pamiętaj o ekspresie do kawy i grillu kawa i hot-dogi mają się sprzedawać jak świeże bułeczki stację zamykasz sam i zadzwoń że zamknąłeś . Jak będzie paliwo wylane to szybko zasyp sorbetem a potem jak wyschnie to szybko zamieć ,wieczorem zapal światło na stacji i pamiętaj ją uzbroić jak się nie uzbroi to dzwoń po kierownika i czekaj przy stacji bo może być kradzież bo stacja nie uzbrojona może to potrwać maks 2 godziny .A jak wszystko będzie ładnie i jak wyrobisz targety i jak kierownik i klaster i klijeńci będą zadowoleni i wszystko będzie super to dostaniesz premie.A premia no dostaniesz taka na jaką zasługujesz.Starasz się jak morzeż wychodzisz z siebie na KONIEC MIESIĄCA taki tekst No nie udało się premi nie ma a no i miałeś ucieczki potrącimy ci z pensji .I patrzysz na konto przysłali ci z shella 1250 zł .Przychodzisz do kierownika a on ci mówi no to teraz w tym miesiącu staraj się bardziej XD .Chore co nie a no chore A potem wielkie zaskoczenie normalnie kurczę Twist jak w filmie, pracownik odchodzi kierownik nie wie o co chodzi dlaczego odchodzisz i zachodzi w głowę co się stało a potem ma to gdzieś bo przychodzi nowy pracownik i teraz to jemu będzie nawijał makaron na uszy.
Rozumiem, że zgadzasz się z przedmówczynią, ale dobrze by było gdybyś napisał jakie Ty miałeś doświadczenia z pracodawcą. Czy też były problemy ze zrobieniem targetów i uzyskaniem premii. A inne benefity, mogłeś na nie liczyć? Każda informacja będzie ważna.
Kierownika nie było zastępcy też nie kasjer powiedział że mogę napisać skargę na kasjekę mordy na darłem bo było mi jej szkoda zreszta to nie jej wina została sama bez pomocy .Skargi nie napisałem bo po co skoro już na shell nigdy nie pojadę a czytając opinie na temat tej stacji guzik by to dało .Może się i nawet uniosłem w poprzednim komentarzu ale nie bezpodstawnie mogłem conajwyżej mogłem sobie darować niektóre przykre słowa które mogą kogoś zranić.
Stacja shell powinna się nazywać Stacja Pussy wiecie bo muszelka XD (usunięte przez administratora)e bardzo odradzam .
Na shellu jest (usunięte przez administratora) i handel ziołem kierownicy i pracownicy to dranie tylko się czepiają o głupoty już ze 2 razy widziałem jak się dwóch kolesi pobiło o grafik mam dość dziś mój ostatni dzień w tym chorym miejscu
Odradzam tankowanie na Głebockiej 15 .To nie jest stacja a dom publiczny a za kasą nie ma kasjera tylko (usunięte przez administratora) do dymania .Drogo a paliwo do kitu jakoś ten wyjeżdze bo myslałem czy nie wypompować ale dałem se spokój niepotrzebnie tam pojechałem hotdogów tam też niekupujcie mój kolega tam dzieciakowi hotdoga kupił to potem dzieciak się porzygał pewnie parówka była po terminie sam rzuciłem na nie okiem jak się kręcą nie wygladaja jak parówki a jak pomarszczone penisy wyschniętych trupów .
Ostrzeżenie : nie kupujcie cda-action na shellu większość ludzi co tam pracuję to dupki i spisuja sobie kod na grę dodtakowo jakbyście cheli kupić kupić jakąś gazete z dodtakiem dokładnie ją obejrzyjcie czy jest bo pracownicy wyciągają na stacjach nie mowię że na wszystkich kradną nawet takie figurki kucykow z mlp a jak kupujecie sobie wudę to sprawdzcie że metka między butlną a kapslem nie jest uszkodzona jak jest to chcijcie inną na jedenj ze stacji popijają i dolewają wody w szzególności miejcie się na baczność na stacjach gdzie jeszcze sa podjazdowi bo ci to zazwyczaj menele a shell przyjmuje każdego nawet osoby upośledzone pracowałem z taką osobą i calą zmiane gadała o męskich i kobiecych narządach płciowych w bardzo zbereźny sposób czasem nawet sama do siebie .Nie polecam pracy tam nawet nie polecam tym co by chcieli sobie uśiąść i nic nie robić bo jak klijent nie zapłaci za paliwo a wy będiecie kimać na stolowce to oddajecie z pensji a kupowanie wręcz odradzam z powyżej wymienionych powodów dodatkowo paliwo maja coraz gorszej jakości bo oszczdzędzają nie tylko na pracownikach .Ja odeszłem po paru miesiącahc jakiś czas temu bo to nie na moje nerwy
Piszę to bo jestem bardzo wkurzona przez obsługę stacji shell Głebocka 15 przy targówku zostałam potraktowana jak bym była szmatą niewiem czy ich niepozwać jak mozna tak ludzi traktować przeciesz wszyscy jestesmy dziele Boga ręce mi się trzęsły jak odjeżdzałam już nigdy tam nie pojadę nienawidze ich oni nie są dziećmi Bożymi to są (usunięte przez administratora) diabła upadłego aniola kuszący ludzi na potępnie ciała i duszy oni nie mają prawa żyć oni powinni się smazyć w piekle
no niestety wiem o czym pani piszę niestety to smutne że tacy ludzie są wśród nas jak ludzie którzy tam pracują
No żeby chociaż trzeźwy byli a niestety nie są kasjer sobie posiorbuje piwko bo kto mu co zrobi jak go wywalą z roboty to żadna dla niego strata bo praca z tego co wiem na shellu to dno i gó.no
jak jest ucieczka to zabierają z pensji wyobraź sobie że tam pracujesz i idziesz do środka niewiem ręce umyć czy coś tankują za 3 stówy i uciekają niebylo cię na podjeździe więc bulisz z wałsnej kieszeni taka roboota że lepiej iść pod latarnie jak tam robiłem to może i nie miałem ucieczki ale słyszałem jak inni mieli i zabierali im z pensji ja z kolei miałem takie sytuacje że przyjezdzały jakieś lobuzy i krzyczeli jeden przez drugiego wchodź do środka właż tam ty ku... właż idź z podjazdu bo cię zaje... ty taki owaki i tak dalej ja ich miałem za kazdym razem gdzieś a to jakieś byczki a to jakieś dresy bywalo że podchodzili i mówili cicho że mam wejść do środka bo chcą zatankować na mój koszt do pełna a jak nie to mi w morde zaj... ja na to a wal się ty (usunięte przez administratora) pare minut wyzwisk i odjeżdzali .Nigdy nie płaciłem za ucieczke bo stawiałem się tym bajarzom co straszą że głowe mi urwą gołymi rękami i inne bajki tego typu.Wiem z rozmowy z innymi że jeden kolo poszedł do WC bo go przycisneło to przyjechało kilka aut i we wszystkich jakieś łyse dresy zataknowali łącznie za jakieś 9 stów jak się kolo dowiedział ile mu zabiorą pensji to dostał zawału i karetka przyjechała .Nie zatrudniajcię się tam a jak tam pracujecie to się zwolnijcie tak ze zdrowego rozsądku
Oddałam tej firmie sporo lat i basta. To co w tej chwili dzieje się na Shellu przebija wszystko. Kierownicy rezygnują, bo mają masę roboty, nie mają ludzi do pracy, nie mogą decydować o premiach a cm ich ciągle ciśnie. Kiero nie może na basen iść po pracy bo jak przyjdzie zmiana cen i nie da znać do iluść tam minut to musi usprawiedliwienie pisać a za trzecim razem płaci(sic!). Pracowników chcą mieć po jednym na zmianie, ale jak ktoś z niedorajdów klientów rozleje olej to sprzątaj na już, ceny zmieniaj na już, o wc czy jedzeniu nie ma kiedy pomyśleć. Ciągle cisną na wyniki, każą zbierać kontakty euroshella a potem świecisz oczami przed klientem bo biuro się nie kontaktuje. Jak masz urlop to nawet przy wynikach ponad 100% nie licz na premie bo współczynnik godzin jest niski. W sumie mała strata bo jak już ją dostaniesz to za inwenturę czasem płacisz więcej. Bez urazy ale nowi przychodzący to takie głąby że modlę się żeby nie zalali bo nie mam kiedy tego załatwiać. Jeśli ktoś szanuje siebie to niech omija shella czy to jako pracownik czy kierownik
Pracuje od 2 lat na shellu. Z początku pezejmowalem się bardzo krytykujacymi klientami bo była to moja 1 praca w życiu, później zaczynałem już to olewac a teraz już się z tego śmieje. Klienci przychodzą psychiczni, kierownicy klastrowie też mogliby iść do psychiatry, okienko nocne be bo jak klient wejdzie to sobie coś wybierze, będzie większa sprzedaz a co z naszym bezpieczeństwem? Żadnego ubezpieczenia grupowego, dostanę wpier....dol albo kose w zebro i co? Przedpłaty były 2miesiace po czym ogarneli że jest za dużo skarg od klientów i nie jest to regulowane prawnie(przyjęcie gotowki/przelewu/platnosci karta) wiąże się z wydaniem natychmiast paragonu bądź faktury... Sami nie wiedzą co robią i czy mogą. Pełno skarg że to ze tamto oczywiście pracownikowi się obrywa mówisz fajfusowi żeby pisał skargę do shella bo ja nic z tym nie zrobię po czym on ci odpowie "ale ja nie mam czasu"... To na ch się udzielasz? Nie pasuje nie tankuj, oczywiście nowa zenujaca promocja z motocyklami, zebranie o naklejki PAN DA PAN DA MAM HOROM CURKE nie dasz? Ale jesteś CHYTRUS już piszę na ciebie skargę. Nie ma klientów chcesz usiąść, wypić kawę kur.. Nie możesz bo paniusia ma coś z rękąmi tankowac nie może, kobieto a jak kierujesz auto? XD po 2 latach szukam nowej pracy bo już po prostu mam tego dosyć tymbardziej, że nowy pracownik przychodzi i dostaje na start 2zl więcej niż ty pracujący robiący wszystko od A do z przez 2 lata. Premie? Jaka to premia 100 zł? A inwentaryzacja co 3msc za którą trzeba oddać bo cię zwolni? Ciągle dzwonienie bo ktoś nie przyszedł, zrezygnował z pracy masz przyjść do z tego ze jesteś 50km od miejsca pracy na wolnym ale musisz przyjść bo inaczej się rozliczymy bez premii. Śmieszne zadania w aplikacji kiedy masz to zrobić podjazdowy nie pomoże ani nie stanie na kasie bo on nie ma takiego obowiązku lub nie umie. Chcesz się dosłownie wysrac? Wywieszasz kartkę przerwa techniczna. Chore, Shell banda idiotow,większość typów z góry nigdy nie stali na podjeździe ani na sklepie, wymóg noszenia na kasie długich spodni, butów bhp a na podjeździe nie wspomnę 35 stopni Celsjusza a ty kiś się w słońcu w długich nieoddychajacych spodniach i butach bhp najlepiej stój tam 12h bez przerwy bez wody i jedzenia. Woda? Jaka woda, w czajniku jest herbatkę sobie zrób. Jedzenie? Najlepiej kanapeczki albo hotdoga bo w żadnej lodówce nie można trzymać jedzenia bo to nie estetycznie wygląda, o zgrozo w lodówce od hotdogow bo audyt przyjedzie.
Pracowałem sumiennie i byłem w porządku dawałem 100 procent od siebie jak miałem wypadek samochodowy to nie tylko dali mi połowę pensji kiedy byłem na L4 ale jeszcze nie przedłuzyli umowy zostawiając mnie z uszkodzonym kręgosłupem samemu sobie żebym zdechł z głodu albo z bólu bo tabletki przepisane od lekarza były drogie .Shell i ci co mają tam jakakolwiek władze to (usunięte przez administratora) i wiem teraz że mieli od samego początku gdzieś wykorzystywali jak mogli i nie szanowali dajesz z siebie 100 procent i przychodzisz jak ktoś olał robote i nie przeyszedł zabrana premia bo klijent wywalił peta kiedy byłeś w WC a powinien zniknąć z podjazdu zanim dotknoł ziemi .KIedy doszłem do siebie i byłem w pełni sił i gotowy do rozpoczęcia nowej pracy miałem 5 telefonów od nich że mam wrócic i już czeka umowa do podpisania napoczątku spokojnie muwiłem że nie bo niechciałem się denerwować ale za 4 i 5 razem już rzucałem przekleństwa że teraz dzwonicie a jak byłem połamany to (usunięte przez administratora) mnie zostawili na lodzie .Nie zatrudniajcie się w shell bo tam są źli i podli ludzie o ile są ludxmi bo z mojej histori wynika że nimi nie są .
Dziękuję, że zechciałeś podzielić się z nami swoimi - trzeba powiedzieć przykrymi - doświadczeniami z pracą w Shell Polska. Nie ulega wątpliwości, iż zostałeś potraktowany przez tego pracodawcę w sposób po prostu niewłaściwy. A powiedz mi jeszcze, bo to dosyć istotna kwestia, na podstawie jakiej umowy byłeś tam zatrudniony?
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Shell Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Shell Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 98.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Shell Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 86, z czego 3 to opinie pozytywne, 65 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Shell Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Shell Polska Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.