Nie tankujcie na Głębockiej 15 naprawdę. Są problemy z fakturami i wszystkim innym .
Gdybym miał ocenić shella to musiałbym używać przekleństw a nie klnę, także napisze tylko że shell to chała i daje ocenę 0/10 a jak można minusowe to -100/10 .
CZasem przychodzę na głębocką 15 by im oblewać podlogę moczem i podrzucać smieci a obok jest biedra kupuje tam piwo a potem wchodzę do kibla na tej stacji i piję 6 paka i jest zabawa pare razy muwili kibel jest platny ja na to ni mom kasy i leje na trawnik to się nauczyli dawać klucz bez płacenia hehehehe raz się tak w tym kiblu najebałem że aż spuściłem wodę po sraniu a w ogóle stacja jest do (usunięte przez administratora) niech ją zlikwiduja tylko niech kibel zostawią żeby bylo sgdzie się odlac i wypić piwerko
I bardzo dobrze ze ich tak jedziesz THATS my boy kocham cię dowal im jeszcze ode mnie mistrzu
Shell nie tak dawno sam sobie strzelil nawet nie w stope ale chyba w glowe swoimi durnymi decyzjami dotyczacymi organizacji pracy na stacjach.Bo w glowie sie nie miesci zeby nakazywac redukcje zatrudnienia,na nie ktorych stacjach nawet do jednej osoby na zmianie w srodku dnia.Zwykli klienci niemoga uwierzyc bo pewnie mieli shell za powazna firme,a tu sie okazalo co innego.Ale swiadczy to nie tyle co o glupocie i braku profesjonalizmu,co o totalnej ignorancji wynikajacej z patrzenia tylko na czubek wlasnego nosa.
Czy redukcja zatrudnienia dotyczy wszystkich stacji Shell Polska? Skąd masz takie informacje? Wbrew temu co piszesz firma poszukuje cały czas nowych pracowników stacji na stanowiska: ekspert obsługi klienta/kasjer, doradca paliwowy/pracownik podjazdu, kierownik stacji paliw. Co sądzisz o tych rekrutacjach?
Poszukuje bo sa braki kadrowe,coraz mniej ludzi chce tam pracować,od tych ekspertów obsługi jak to nazwałes po samych kierowników, i siła rzeczy będzie jeszcze więcej poszukiwać.to sądzę.pozdr.
Z jednej strony zwalniają ludzi lub sami odchodzą z drugiej nie ma tam kto pracować więc szukają ludzi, potem ich szkolą, a oni z powodu zbyt dużej ilości obowiązków odchodzą. Błędne koło
W rzeczy samej zwalniają bo nowi maja gdzieś obowiązki wolą się gapić w telefon albo palić papierosy bywało też że byli zwalniani za picie alkocholu i ćpanie ci którzy chcą pracować są zasypywani takimi obowiązkami że nie dają rady do tego dochodzą wiecznie niezadowoleni klijeńci i ajenci klijenci bo wciska im się hotdogi a ajenci że niewpchało się klijentom hotdogów ja już tam nie robie od prawie roku bo kierownik mi nieprzedłuzył umowy bo mialem swoją godność i niedawałem z siebie zrobić niewolnika co bedzie robił nadgodziny za (usunięte przez administratora) i będzie przychodził do roboty mimo iż ma grype żołądkowa albo gorączke od stania na dworze w zime od 6 do 22 o ile się alarm uzbroi bo jak nie to i nawet do 23 ale oprócz napiwków to za niczym nietęsknie ludzie w większości to głupki do kwadratu co poniektórzy niebezpieczni kierownicy cisną pracowników i krzyczą bo mała sprzedaż czegoś tam i telefony że ktoś nieprzyszedł i nieodbiera więc musisz przyjść .Ja miałem dość i pracowników i klijentów i firmy i wszystkiego tam firma upadnie zobaczycie
Ciężko uwierzyć, że tak duża firma mogłaby upaść, ale na podstawie opisanych przez siebie doświadczeń masz prawo tak sądzić. Zastanawia mnie, czy firma Shell Polska z uwagi na braki kadrowe próbuje w jakiś sposób zachęcić potencjalnych pracowników? Wspomniałeś o tym, iż tęsknisz za napiwkami, które otrzymywałeś, pracując tam. Mógłbyś napisać, czy często się one zdarzały?
Ja dostawalem dużo czego nie mozna powiedzieć o moich wspołpracownikach moim rekordem było 96 zł w ciągu dnia na stacji która była połozona obok głównej tarsy którą sporo majętnych ludzi na stacji do której byłem przypisany bywało róznie ale zwykle mogłem liczyc na 2-4 dychy w ciągu dnia ludzie w robocie pytali jak to robię ja odpowidałem że znam sie na samochodach , nauczyłem się wszystkiego z neta co mi się przyda do pracy na stacji bo szkolenie było o kant wiadomo czego i jestem kulturalny mówili że ściemniam i pewnie żebrze u klijentów .Współpracownicy mi najzwyczajniej zazdrościli umiejetności ze dwa razy chcieli mnie okraść jeden kasjer powiedział żebym mu rozmienił a że miałem dobry dzień to miałem 7 dych w drobniakach powiedział że to teraz jego i mam byc cicho przystawiłem mu pięść do brody oddał i przeprosił innym była podobna sytucja z innym kasjerem na innej stacji wstawili się za mną drugi podjazdowy i jakiś klijent .Także napiwki były spoko ale sam widzisz jakich tam ludzi mozna spotkać .Ale są gorsze przypadki niż (usunięte przez administratora) co chce cię okraść .widziałem dziewczyne co kłocila się przez telefon o to co mu wolno z nią robić a co nie i tak chodzi o te sprawy , dwie dziewczyny miały blizny od cięcia się jedna z nich często mówiła o smierci druga płakała czsem w kiblu itd itp shell zatrudnia dosłownie każdego więc jak ktoś chce się tam zatrudnić musi się liczyć że może mieć zmiane z kimś kogo będzie żałowal że poznał i będzie jednym z powodów o ile nie głównym by odejśc z shella .
Ja to potwierdzam błędne koło nic więcej zamiast zachęcić nowego pracownika to go zniechęcają no ok żeby nie było jest zniżka na kawę ,hot dogi nawet na paliwo ale te zniżki są marne po za tym jeśli coś kupisz jako pracownik po zniżce nie zalicza się do sprzedaży czyli nie ma z tego premii . Zniechęcają stale rosnącymi obowiązkami jak ja robiłem to miałem swoje obowiązki plus kilka innych i spoko ja lubię pracować, się spocić .Wiele osób z mojej stacji odpadało w czasie rekrutacji albo kilku pierwszych dni ,na mnie spadło multum obowiązków ale spoko ja lubię potem doszło do tego przychodzenie z wolnego żeby szkolić.Już zaczęło się niefajnie ale myślę zapłacą za szkolenie Ukrainki.Przez cały przerobiony na szkoleniu Ukrainców wolny dzień dostałem 6 piw i trochę kasy w foli zwanej kopertą myślę nooo dobra potem było coraz więcej ukrainców niby placili ale ja mogę lubieć pracować ale te 6 dni wolne w miesiącu muszę mieć muszę to odespać odreagować pobyć z rodziną. Jak to powiedziałem kierownikowi to miał żal mimo iż mogłem i chciałem pracować mając tylko 6 dni wolnego .Weź pszyjeżdzaj z wolnego bo jeden ukrainiec powiedział że nie chce tu robić więc przylazł następny i go szkol i jeszcze ta bariera językowa dla mnie to nie problem znam angielski ukrainski rosyjki japoński i niemiecki ale klijenci nie. Nawet jak znają jakiś język to swój własny i to słabo .Miałem dość wykończyli mnie ja chciałem tylko być doceniany dać z siebie sto procent a zewsząd za mało pan nic nie umie ja umiem wszystko na tej stacji daj mi narzędzia to dystrybutor naprawie ale co ja się denerwował będę jak chcesz tam robić to najlepiej nic nierób pij pal ćpaj spij albo jak jeden z moich znajomych z którymi się zatrudniłem baw się napiwkami układaj w wieże albo baw się jak kapslami a na pewno się nie staraj dla nich zawsze za mało. Tyle wymagają to niech się cmokną i tyle.Rozpisałem się ale jestem teraz w nowej robocie zarabiam 6 tys rodzina przekonała do zmiany pracy chłop z takimi talentami się marnuje popatrzyłem na shell i przyznałem im racje.Tyle.Wal się shell i ch ci d tyle ode mnie fajansie
Jesteś już kolejną tu osobą, która wskazuje na to, że sytuacja w Shell Polska jest coraz gorsza. Wypadałoby zatem spróbować zrobić jakiś konkretny krok w celu jej zmiany na lepsze. Może wobec tego należałoby zwrócić się do osób nieco wyżej postawionych opowiedzieć im, co aktualnie dzieje się w Shell. Myślisz, iż takie rozwiązanie miałoby sens?
Nie ma sensu. Juz była taka akcja, próba protestu. I zakończyło się zwolnieniem buntowników
szefowie mają to po prostu gdzieś ostatecznie mogą sprzedać stacje innej stacji co sobie logo zmieni i niebędą stratni za pieniądze ze sprzedanej stacji mogą sobie zainwestować w sieć sklepów czy coś a puki co to się kręci dzięki ludziom którzy dają się wykorzystywac i nie mają szacunku do samych siebie .Doją głupków puki są a tacy się zawsze znajdą a jak nawet zabraknie to nieszkodzi wystarczy ogłosić upadek firmy ukraść rzeczy biurowe , niewypłacić pracownikom ostatniej pensji i cześć kto się będzie z nimi sądował pracownicy którzy się skkładają w większości z meneli ,ćpunów, nieudaczników , osób chorych psychicznych i paru studentów którym sie nic niechce prócz grania w tetrisa na komórce XD .Już to widzę jak ta grupa ludzi co ma problem żeby wodę w kiblu spuścic wymierza im sprawiedliwość poprzez drogę sądową jak mimo to chcą jakiejś sprawiedliwości to niech się zwolnią jeszcze dziś i pójdą pracować w sporzywczaku w sklepach jest dużo przyjęć i zazwyczaj placą całkiem nieźle .
Tak poszukuje tam gdzie jest jedna osoba na nocy lub na dziennej zmianie bo nikt nie che sam pracować i robić wszystkiego za troje szukajcie dalej (usunięte przez administratora) do (usunięte przez administratora) i oszednosci żeby się nachapac to ta Shell owska wagina szybko zniknie z mapy Polski
Rozumiem i dziękuję Ci za odpowiedź. Trzeba zatem powiedzieć, że sytuacja w firmie Shell Polska na prawdę nie przedstawia się najlepiej. Wspomniałeś, iż już wcześniej była jakaś próba protestu. A mógłbyś coś więcej powiedzieć na ten temat? W jaki sposób właściwie protestowaliście?
Rekrutacja była ok.
Nie było takich wszystko związane z pracą
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
byłam na Głębockiej 15 chorzy ludzie zatankowałam pierwszy i ostatni straszne chamy ,brak szacunku dla Klientów i wobec samych siebie.Jak można stać za kasą w stanie nietrzeźwym to ja nie mam pojęcia.
No niestety czasem wali od nich browarem szczególnie od dziewczyn ale mam po drodze i kibel mają więc wstępuje czasem zatankować .Z parę razy za kasą był taki wysoki typ z gębą kryminalisty chyba jedyny trzeźwy co nie wali piwa na tej stacji w czasie pracy szkoda że ma problemy z głową agresywny i jakiś sztuczny znajomy mi opowiadał że potrafi naskoczyć na czlowieka o nic ale ile w tym prawdy to nie wiem
Aż się przejechałem na Głębocką 15 sprawdzić czy faktycznie wali od nich browarem no ico się okazało serio wali browarem aż się zdziwiłem a myslałem że to jakiś trolling a tu pojechałem na stacje zatankowałem se za 4 dychy i jak mnie babka namawiała na zakup cholernie drogiego płynu do spryskiwaczy to poczułem piwo od niej ja do niej yyy a pani to chyba piwko wypiła to zrobiła się czerwona i powiedziała że nie piła niemęczyła więcej o płyn do szyb ja wsiadając do auta mialem takie O_o jak chyba nigdy przedtem. Gadałem o tym z kolegami i oni mówią że tam to już alkocholicy pracują bo porządnych ludzi co chiceli pracować shell się pozbył .Pozbył się doprowadzając do tego że się zwalniali albo nie przedlużali im umów bo niedawali się wyzywać kierownikom i wykorzystywać teraz doszło zmiejszenie ilości pracowników żeby zaoszdzęcić kase wierząc że jeden pracownik będzie pracował za 10 a zamiast tego mamy bandę alkocholików którzy są w miejscu pracy podpici i maja wszystko gdzieś stacje są brudne nie tylko na głębockiej na innych też panuje (usunięte przez administratora) w dodatku niektórzy maja tendencje by 1 dnia pracy czyli bez umowy tylko na dzień próbny sobie pójść w sumie niedziwota przychodzi nowy wszędzie (usunięte przez administratora) nie dokończone sprawy itd przychodzą klijenci dra się na niego za to że jest pierwszy dzień i wszystkiego jeszcze nie ogrania i drą się za to co odwalili ci co pracowali tu wczesniej młody ma dość i wychodzi po 3 godzinach a inni od tych krzyków pewno pija piwo by było to jakoś znieść .
Praca na stacji shell to tragedia dzwonili z wolnego ucinali jak tylko mogli klienci chociaż stali byli w porządku duża rotacja pracowałem 1 rok jako podjazdów i kasjer premie były jak się zrobiło nadgodziny ucieczki były to sciagali z pensji nabawiłem się depresji pracując tam za marne pieniądze aganzowałem się by jakoś to wyglądało do tego jak w końcu miałem dość to mówili gdzie będzie mi lepiej i gdzie tyle zarobie śmiech na sali
Jeśli chodzi o premie to bardzo często są w formie uznaniowej więc, dostawałeś je kiedy miałeś dobre wyniki i nadgodziny. W jakim systemie pracowałeś, dwu, czy trzy zmianowym. Grafik był na tyle elastyczny, że mogłeś ułożyć go według własnych potrzeb? Na stronie pracodawcy są oferty rekrutacyjne na stanowiska: doradca paliwowy-pracownik podjazdu, ekspert obsługi klienta-kasjer i kierownik stacji paliw. Piszcie, czy warto aplikować.
Jedynym plusem to grafik który jeśli jest 100% załogi to możesz ustawić pod siebie i to tyle. (usunięte przez administratora) ciągle dokładają obowiązki, zapłać braki, przeterminy, naucz nowego, praca w niedzielę i święta. Pracujesz niby ok 14 zmian *norma godzinowa miesięczna ale resztę dni wolnych odsypiasz często po nocckach. Wypłaty coraz niższe bo targery winduja do góry abyś nie zarobił. Na produkcji tyle zarobisz a nie pracujesz w niedzielę i święta, ot czy warto aplikować
Jak robiłem na shellu to wytrzymałem 5 miesięcy ci kierownicy to jakieś swiry nie da się z nimi życ a praca to jakaś tragedia kłóć się z dresem że wlewać paliwo mozna do kanistra a nie do butelki a jak mu zablokujesz dystrybutor to jeszcze większe cyrki potem przylazł z kolegami i krzyczał na mnie czy chce w ryj ja na to że chce a on na to a tu sa kamery zlapie cie kiedys jak niebędziesz w robocie no i mnie złapał myslał że mnie zastraszy jak na mnie pokrzyczy trzymając mnie mocno z bluze tak mu ryj obiłem że hoho potem z kolegami przylazł to jednego w jabłko adama a dugiego biłem i bilem i biłem .No Ja prdl boże czemu ja.Jk nie umiesz się dobrze bić to się niezatrudniaj w shellu chamów co łamią zasady bhp albo chcą ukraść cos ze sklepu albo odjechać ne płacać za banzyne jak naprawdę duzo i jak któremus się uda to ci potrącają z wypłaty .W ostatni dzień pracy ukradłem sporo papierosów i dwie butelki whyski nienawidzę szhell idzcie do diabła człowiek się wyspac nie morze bo tylko do niego dzwonią żeby przyszedł wczesniej te 6 godzin bo ktoś z innej zmiany powiedział A CH..j wam wszystkim i se idzie bo z klijentami wytrzymac nie może było sporo takich moherowych beretów co chciały cię oszukać jak stałes na kasie a jak się nie dawałeś to wyciągały krzyzyki i krzyczały a kysz szatanie ja jestem biedną babcią masz mi wydać więcej niż powinienieś bo muszę mieć na mandarynki dla wnuka .Jak słyszałem taie teksty to myslałem chryste ci klijenći są nienormalni psychicznie a inni pracownicy co tam dłużej pracowali to się tak z nich śmiali że czasem popuszczali w majty .I tak są tam ludzie co pracują dość dlugo mimo wszystko mogą przyjść na kacu albo pić browara za stacją bo co zwolnią ich no raczej nie bo brakuje ludzi i morzeż stać za kasą nawet po 4 paku najwyżej dostaniesz ochrzan mały jak polecą skargi czy coś .
Shell jest do kitu jest beznadziejny rzeczy które sie tam dzieją są nie do pojęcia i nie do wytrzymania odradzam prace tam i tym bardziej tankowanie
Jesteś pracownikiem stacji ze stażem 2, 5 ,10 letnim przyjdzie student bez doświadczenia i otrzyma wynagrodzenie lepsze od pracownika ze stażem aha ! - dodam ,że student ma lepsze wynagrodzenie bez premii. Prosty przykład student z 14 zmian (12 godzin) dostaje wynagrodzenie "x" aby pracownik z doświadczeniem otrzymał wynagrodzenie "x" lub większe od studenta musi dostać dobrą premię . Wielokrotnie zdarza się ,że pracownik ze stażem otrzymał mniejsze wynagrodzenie od studenta. Pracownik ze stażem po mimo większych obrotów i dbałości na stacji nie osiąga wynagrodzenia "x". Po co sie szkolić ,po co nabywać więcej doświadczenia ? Skoro przyjdzie student i na dzień dobry zostanie lepiej doceniony finansowo od pracownika ze stażem ? Brawa dla Prezesów , dyrektorów shell którzy są odpowiedzialni za nasze wynagrodzenia. To my dbamy o wysokie standardy i jakość obsługi na stacjach proszę pamiętać! Czemu ludzie nie chcą pracować na stacji shell ? Czy pracownik ze stażem widząc to co się dzieje będzie dobrym pracownikiem dla firmy? Już nie wspomnę o świętach i wspaniałych regionalnych którzy nawet życzeń nie złożą ...bo o dodatkach pff.... ale dosyć tego bo to jest słabe!
Wystawiać faktury tak jak w zagłębiu to robią .jest przyzwolenie od(usunięte przez administratora)wg
No do szału mnie doprowadza ten przycisk "zycia" który ćwierka co pół godziny, a nawet co 25 min. Żeby on jeszcze faktycznie działał tylko w porze nocnej, gdzie ma to większy sens to nie.. 24 na dobe. Przy tym pamiętaj o tym, o zadaniach w aplikacjach i o pierdyliardzie innych rzeczy które w istocie są ważniejsze. Nocki samotne. Usunięcie podjazdowych którzy byli czymś co wyróżniało shell spośród innych stacji i byli ich wizytówka. Tłumaczenie klientowi że nie możesz zostawić sklepu i iść tankować gazu bo jesteś sam, a druga osoba przychodzi dopiero w południe -kolejne pierdyliard razy. To wszystko za podwyżkę 50zł brutto. Niezle
To i tak że dostaliście podwyżkę, u nas o samotnych nockach dowiedzieliśmy się dopiero kiedy weszły a o niedziałającym grzybku przez 2 tyg nie będę wspominał...
Pracowałem na Shell przez trzy lata i mam już serdecznie dość, wykorzystywania ciągłego opieprzania, dokładania kolejnych obowiązków, i tego ciągłego straszenia zwolnieniem. Każdy pracownik niezależnie od stażu pracy na Shell dostaje najniższą krajową, obiecują przy zatrudnianiu premie na wykonanie targetu, i rzeczywiście dostaje sie premie w wysokości do 250zł oczywiście pod warunkiem że kierownik lub klaster, nie odbiorą tej premii pod byle pretekstem co sie nagminnie zdarza. Za ta śmieszną wypłatę trzeba sprzątać stacje dokładać towar pomagać klientom w wyborze towaru namawiać na zakup, zalezy od stanowisk. Kasjerka - kanapek, kawy, dań obiadowych, hot dogów (WAŻNE!!!!!! NIE KUPUJCIE POMARSZCZONYCH HOT DOGÓW, jeśli takie są znaczy że kręcą się już bardo długo) , towarów na obecnej promocji, czy do zakładania kart na punkty. Podjazdowy ma namawiać na zakup "lepszego paliwa" V-Power które tak naprawdę nie rożni sie niczym od zwykłego paliwa (poza ceną wyższą 45-50 groszy na litr) silnik w żadnej sposób nie odczuje różnicy, Jedyna różnica jest w głowie klienta. oprócz tego musi namawiać na zakup oleju silnikowego z przebitką 100-150% (od ceny sklepowe), płynu do spryskiwaczy (drogie ale szczerze przyznam że to dobre płyny) oraz do zakładnia kart na punkty. shell jest firma nastawiona na zysk w każdy możliwy sposób, mam na myśli wykorzystywanie pracowników (bardzo duża ilość obowiązków minimalna pensja) , oszukiwanie klientów ( naciąganie na pseudo lepsze paliwa). JAK MACIE MOŻLIWOŚĆ IDŹCIE DO INNEJ PRACY OMIJAJCIE SHELL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam mam pytanie kolezanka mówi ze za dniowke na schellu ma 180 zl a za nocke 200zl ? czy faktycznie sa takie zarobki ? jako kasjerka?
A na jaką umowę byłeś zatrudniony? Możesz opisać warunki zatrudnienia oraz stanowisko na jakim pracowałeś? Twoja wypowiedź przyda się osobom, które zaglądają tu ponieważ zastanawiają się nad pracą w Shell Polska.
Według prawa obowiązuje 20 procent dodatku do pracy nocnej (od 22 do 6) na umowie o pracę, na zlecenie nie obowiązuje. Pozdrawiam
ile zarabia kierownik stacji ?
oj za mało nashellu każdy kto ma odpowidzialną prace zarabia za malo ale (usunięte przez administratora)z biura zarabiają ładną kase i maja wycieczki i takie tam a wprowadzaja głupie zmiany nie kumają systemu więc na kilku stacjach sa problemy z kartami i punktami i ogulnie utrudniają zycie pracownikom stacji a to zmienia system na inny który się nie sprawdzi i wracją do starego potem ceny się nie zgadzją z tym co jest w kompie a z tym co jest na półce potem ludzie wyzywają kasjerke od róznych .pracownicy i kierownicy odchodza bo szkoda nerwów na to shell pewnie zamkną kiedyś i tyle bedzie z tego forum
Przedewszystkim nikt na stacjach nie pracuje dla shella glaby tylko dla menagera czytaj takiego ajenta ! Gdybys pracowal dla shella to uwierzcie ze bylo by owiele lepiej. A tak shell na wyj..... i kierownik/menager/ajent ma problemy kadrowe itp
Czyli, że co? Jeśli ktoś pracował jako podjazdowy przez powiedzmy 10 lat, to takich ludzi pozwalniali bez odprawy, bez dziękuję za wieloletnią pracę ? OMG jeśli ta firma ma w wielkim poważaniu ludzi, którzy pracują dla nich, to ja ostatni raz tankowałem oraz kupowałem u nich cokolwiek .
nawet bez tego powinienieś przestać tam tankować cennik i miernik paliwa na dystrybutorze są źle skalibrowane np.mozna wlać sobie 5 litrów a wyjdzie mniej więcej 6-8 spokojnie mozna zalać do 5 litowej bańki 7 litrów 95 benzyny .Shell ma duzo spobów by naciągnąc klijenta i pracownika .Co do pracowników shell to rozgrywa na swoją korzyść nie na korzyść podjazdowego więc dostanie albo marne grosze albo fige z makiem odpowiedniej odprawy tam nie uświadczysz bo okradają pracowników jak się da w każdy mozliwy sposób nawet nielegalny .Tną koszty tak bardzo jak to mozliwe i szukają wszedzie dodstaowych pieniędzy np. wprowadzenie płatnych kompresorów na kazdej innej stacji podjeżdzasz pompujesz odjeżdzasz Na shell za kompresor płacisz 2 zł ale pewnie podwyższą do 5 zł .Zajeżdzanie do nich jest stratą pieniędzy , nie tankuj u nich bo już napisałem co i jak po za tym jest u nich bardzo drogo , darmowe rzeczy na innych stacjach są u nich płatne jak kompresor albo toaleta kierują się zasadą kible tylko dla klijentów czyli trzeba coś kupić jak chocby batonika nie kupiłes batonika nie masz kasy szczaj w majty, produkty spożywcze sa droższe niż w spożywczaku a jeśli chodzi o produkty typowo samochodowe to sobie zamów przez neta albo idź do konkurecji nawet na zwykłym oleju będziesz z conajmniej dyche do przodu a nawet prawie trzy . Shell ma swoich pracowników za nic a klijentów traktuje jak frajerów ale z tego co widzę shell pociągnie jeszcze maks 3 lata a potem posprzedaje to wszystko BP albo komus kto wie jak się zarządza odpowiednio
(usunięte przez administratora) Jestem pracownikiem shell w Krakowie i zamęczam że jsk wlewasz 5 l to jest to 5 l, kompresora są wszędzie bezpłatne!!!! Płatny 2 zl jest odkurzacz (usunięte przez administratora) kiblu też da wszędzie bezpłatn!!!
no może u ciebie nie ale to się zdarza znajomy mi mówił że chciał koło dopompować do byla kartka 2 zł płatnośc w kasie jak ja pracowałem to kibel był platny nasza róznica zdań to po prostu rózne dośwaidczenia no i klijenci skarzyli się często na te punkty kolo uzbieral na jakiś wypasiony samochód zabawkę dla dziecka to nie mógł wsiążć za punkty historii z kartami miałem sporo i zwykle się kończyły że dobra niewasza wina jesteście tylko kasjerami ale bywało że wyzywali nas albo słali pogróżki co do jakości paliwa jest git co do dystrybutorów nie na każdym dobrze dzialają niby prychodza goście i to naprawiają ale 2 tygodnie potem znowu są rozstrojone nic nigdy na stacji naprawlili żeby działało choć pół roku takie są moje doświadczenia jak macie inne to niewiem mam przeprosić że jesteśmy osobnymi bytami które spotykają inne wydarzenia które wplywają na ich samoświadomość i informacje jakie przeswajamy ja widzę że stacji jest do kitu i już tam nie pracuje wy byliście na innej stacji i było wszystko git nie miejcie pretensji o takie rzeczy camon
Tu się zupełnie nie zgodzę, nie ma możliwości aby paliwo było błędnie odmierzane. Dystrybutory są legalizowane, tzn serwisanci wykonują przelania przez kolbę w obecności urzędnika (kolba również pochodzi z Urzędu Miar). Więc pisząc takie brednie oczerniasz i podważasz decyzję Urzędników. Czy ta przytoczona jako przykład bańka 5 litrowa została zlitrażowana przez urząd? Mnie w kanister 5 litrowy udało się wlać niecałe 6 litrów, ale to nie oznacza, że stacja (usunięte przez administratora)lecz pojemniki są większe (zapewne w celach bezpieczeństwa) niż podana na nich pojemność.
Wow niewiedziałem że urzędnicy to tacy dobrzy ludzie a myslałem że to (usunięte przez administratora) i najwyraxniej mam coś z oczami bo jak lałem sobie do banki to wyszło zamiast 5 to wyszło praiwe osiem ale to dla mojego bezpieczeństwa czuje się taki bezpieczny płacąć te pare dych więcej o jak dobrze nie pracowałem na stacji ale widać że shellu to dziada z babą brak ale myslę że kasjerzy zmęczeni życiem godnie ich zastępują bo w sumie kogo ja się za ladą spodziewałem jak tam płacą 14600 no kurde i tak dobrze że przychodza do pracy skacowani a nie pijani chociaż tyle dobrego .Ktoś wie kiedy to zamkną mam nadzieje że postawią maca na miejscu shella który jest w okolicach mojego zamieszkania lubie maca napewno bardziej od przepłacania za bezpieczeństwo a sprawiedliwy chyba powinien se zmienić nick na niewiem co piszę ratunku albo rodzicie kulpili mi klawiature pochwalę się ewentualnie zapłać kilka dych więcej dla bezpiecześtwa XD ogarnij się ZIOM chłopie naprawde siare robisz i jesteś z tego dumny jak ja kiedy to piszę HEHE
XD sprawiedliwy idź wytrzeźwiej na shellu sa takie przekręty że głowa mała. Od takich małych jak sprzedawanie starej parówy co się kręci na grillu 2 tygodnie do takich jak molestowanie sexualne sam byłem śwaidkiem i jednego i drugiego parówki miałem gdzieś zreszta dawalismy takie dupkom co mieli się za lepszych a w drugim przypadku prawie kolesia nie pobilem odgroził się że każda dziewczyna jest jego a jak tego nie kumam to jutro przychodzi z siekiera i i rozwali mi łeb na drugi dzień go niebylo zadzwonił do kierownika że więcej nie przyjdzie bo robota mu nie podchodzi . Na shellu jest (usunięte przez administratora) , (usunięte przez administratora) i tym podobne mozna się dorobić tylko nerwicy a nie samochodu po kilku miesiącach jak niektórzy głoszą .Klijeńci tylko poganiają kasjerke a jak coś zaproponuje to krzyk i płacz że mu się spieszy on niechce hotdoga ani kawy ale z kibla skorzystać bardzo chętnie potem siedzi taki w WC tyle że przez myśl przechodzi może zawał pukamy pytamy wszystko gra prosze pana a on na to SRAM (usunięte przez administratora) SRAM a potem wszystko osrane i trzeba sprzątać bo klijent wybiegł z kibla prosto do auta i tak to było czasem kradli papier toaletowy szkoda słów
shell jest do niczego najgorsza pensja czyli 1450 i najgorsze paliwo po za tym kible oblane brązową cieczą z tyłka a za kasa albo rusek płci nijakiej albo jakiś człowiek z autyzmem a jak jakiś normalny to porobi 3 miechy maks ja robiłem 4 bo podrakadełm piwko piwko niezłe ale drogie więc nie kupujcie ewentualnie za pazuche piweczko ukochane i skonsumować bo ucieczce
Większość problemów i wymagań jakie się wymyśla na stacjach to zasługa ambitnych klastrów, którym wiecznie mało kasy i myślą jak tu jeszcze zarobić żeby się nie narobić. Cisna kierowników aby ich zyski były jeszcze większe. Ktoś kto nie był kiero na shellu to nie ma pojęcia w jakim położeniu jest kierownik jak ma nad sobą zbyt ambitnego klastra.....ja byłem więc wiem. Niestety pretensje i żale zbiera kierownik zarówno od (usunięte przez administratora)jak i od pracowników. Dla klastrów są egzotyczne wycieczki i dobra kasa a szary pracownik dostaje zjeby i śmieszna pensje
No w sumie racja cisną kierowników a potem kierownicy pracowników .Jakby klastrzy nie robili cyrków to pracowałoby się lepiej a jakby dali podwyżkę chocby pracownikom starszych stażem to ludzie by nie odchodzili w shell zarabia się mniej więej 1500 plus premia którą trzeba wyrobić a jak się ją wyrobi często z wielkim trudem to jest odbierana z głupich powodów albo podwyższają target na ostatnie 5 dni miesiąca na takie by pracownik się nie wyrobił a potem cisną kierownika że jego pracownik niewyrobił targetu to brzmi jak niezła psychoza ale tak jest kasa za cały trud pracowników stacji łącznie z kierownikiem leci do klastra a oni nie dostają za starania nawet dziękuje mało tego klaster każe robić spotkania by każdy przyszedł o wyznaczonej godzinie by każdy się dowiedział że mało się starają i mają się bardziej starać obiecuje złote góry i każdy wie że (usunięte przez administratora) wciska im bajki i jeszcze ich z domu wyciąga z wolnego by im kit powciskać i się wyżalić że niewyrobili targetu który sobie podniusł na koniec miesiąca a potem ma pretensje do kierownika stacji że mu ludzie odchodzą ze stacji . Żal.
Jeśli chodzi o klastrów to zależy na jakiego trafisz. Obecnie naszym klastrem jest kobieta za którą każdy pracownik z każdej stacji jej podległej skoczyłby w ogień. Ale to prawda nie zawsze tak było, byli inni, którzy tylko dla siebie szukali korzyści. Oni też niestety muszą sie dostosować do wymagań firmy i naprawdę nie można ich mierzyć jedną miarą wszystkich
Akurat pomysły typu "deli by shell" to nie decyzja klastrów. Ja akurat się spotkałem z bardzo dobrze traktującym pracowników klastrem.
Shell jako firma i jako stacja sypie się nie warto być na niej ani pracownikiem żadnego szczebla ani klientem.Ceny klientów odpychają a wiecznie zmęczeni pracownicy co pracują 20 dzień z rzędu i nie mają siły by szybko i sprawnie obsłużyć wszystkich klientów dodatkowo najczęściej jest otwarta tylko jedna kasa a wszystkie uwagi i zażalenia są kierowane do kasjerki która ma i tak już urobione ręce po łokcie .dziewczyna prędzej się zwolni niż za dotknięciem magicznej różdzki spelni wasze wymagania.Kasjerka powinna poszukać lepszej pracy chocby na dobrze zarządzanej stacji a klijenci takować gdzie indziej .Kiedyś Shell może i miało najlepsze paliwo ale teraz to już nie te paliwo co kiedyś .Kart proszę nie brać szczególnie na punkty gdyż te zazwyczaj się nie nabijają albo nie mozna z nich skorzystać ponieważ system jej nie wczytuje .
Coraz gorzej ale nikt nie mówi że nie mogą się odbić od dna.Shell bardziej przy najmniej zza mojej kadencji wolał ciąć koszty mniej płacąc pracownikom a to zmniejszył ilość godzin pracy a to zmniejszył premie a to podwyższył kary jest tez tak a bynajmniej za mojej kadencji było że podjazdowy płacił za ucieczki jeśli nie było go na podjeżdzie zamiast premi za starania to wymyślilali sposoby żeby się starał bo mu obetną pensje a w tym przykladzie chodziło o to żeby cały czas coś zamiatał na zewnątrz wciskał płyny albo choć nie grzał się w środku nawet kiedy na zewnątrz jest zima i wieje .Może przejrzą na oczy i zmienią polityke firmy może za jakiś nieokreslony czas shell będzie najlepszą stacją na świecie ale puki co czarno to widzę.
Co to za pierdoly, gdzie pracują 20 dni pod rząd, gdzie karty nie działają, zarejestruj to zadziałaja. Praca może (usunięte przez administratora) nie urywa ale to już pierdoly....
Oj pracują pracują ja robiłem maks 16 dni pod rząd z tym że potem jak się okazało nie mogę w ten sposób dorobić tylko dni które przeróbiłem dodotkowo w miesiącu będa mi odjęte w następny i w ten sposób np.robiłem dodatkowe 10 dni w jednym a w drugim miesiącu 10 dni wolne a kierownik sam stanie za kasa albo odda mi na lewo w kopercie ale proszenie o tą koperte to była rzeź kierownik no zapomiałem jutro ci dam a jak dawł ci tą koperte to jakbys jego matką (usunięte przez administratora) nazwał jakby miał nadzieje że zapomnisz i se przechula na byle co .Kasjerki ukrainki robiły po 15-22 maks dni pod rząd ale tez przestały bo pomyłki na kasie a potem klijenci z mordą .Zaczołem robić tak że nie odbierałem telefonu albo mwółiem przez telefon że jestem u babci na wsi i mam conajmniej 5 godzin samochodem co było kłamstem ale kurde mam z wolnego przychodzic bo jakiś nowy zrezygnował albo ktos się zwolnił bo znalazł normalną prace .Co do kart to były z nimi problemy ale tam w biurach gdzie mają mieć to wszystko pod kontrolą ale zajmowali się niewiadomo czym jeszcze pamiętam jak przylazła jakaś baba i zrobiła wykład wszystkim o tym że karty nie wchodza i punkty się nie nabijają jak wyszla to wszscy w smiech ja byłem wtedy nowy i spytał skąd ten ubaw kajreka do mnie że ta baba się zamuje między innymi żeby karty dobrze wchodziły a ona tego nie ogrnia więc jak ma wolne to jeżdzi po stacjach i się wyzywa na pracownikach stacji XD chora na łeb jprdl To co piszę to 100% prawda ja wiem że stacja shell nie obejmuje tylko jednego miasta i pewnie w innych to wygląda nieco inaczej ale u mnie w mieście shell to dno
I co zwalniają tych podjazdowych wie kto coś o tym ?
W moim rejonie na nie których stacjach dwie osoby tylko na kasie bez podjazdowego,a na nie których tylko jedna osoba na kasie i na zmianie.inne stacje sieciowe rozwijają się i idą do przodu,shell natomiast słabo przędzie więc tnie koszty.
Tak zwolnili podjazdowych, Ci którzy zostali są na stanowisku kasjer sprzedawca. Masakra i ten przycisk życia który działa 24/7 coś strasznego!!!
Wielkie ukłony dla Panów z obsługi ze stacji Leszno 4301 . Pełen profesjonalizm, zaangażowanie i empatia. Mimo tego ze byłam o bardzo dziwnej porze, panowie z uśmiecham na twarzy służyli pomocą ! Brawo Panowie !! Mało takich chętnych do pomocy - szczególnie na stacjach Shell :/
Byłam niespełna 2 dni na godzinach próbnych.Włożyłam całe serce w wykonywaną pracę.Pan prowadzący (usunięte przez administratora)-podziękował za współpracę w bardzo niekulturalny sposób z nie mniej prostą (usunięte przez administratora)Na stacji jest monitoring wszelkie operacje są rejestrowane.Pan prowadzący nie dba o obuwie a to również o czymś świadczy.Mało tego-aby wypłacić wynagrodzenie za tych kilka godzin zażądał ode mnie założenia konta bankowego,na które mógłby przelać kwotę śmieszną niczym policzek.(usunięte przez administratora)
Takie sa wymogi korporacji, w celu wyplacania wynagrodzenia jest potrzeba podania nru. Konta aby bylo to udokumentowane w wersji elektronicznej. A podawanie osob tam ptacujacych z imienia na forum go work jest nielegalne bo istnieje coś takiego jak RODO. I grozi to założeniem sprawy cywilnej o udostepnianu danych i o zniesławienie.
Od 1 stycznia 2019 roku zmieniło się prawo, które nakazuje wypłatę wynagrodzenia w formie przelewu. Dopiero na pisemny wniosek pracownika o wypłatę wynagrodzenia w gotówce pracodawca ma obowiązek to uczynić. Domniemam, że takowy nie został złożony? Co do rodo nie widzę tutaj nazwisk lecz same imiona więc w czym problem?
no na głębockiej lepiej nie tankować kierownik taki miły że w pysk dać i pojechać tankować gdzie indziej
Tankuje na głębockiej bardzo często, w dużej mierze że względu na obsługę.. Pan kierownik bardzo pomocny i mega miły człowiek
Mistrzu ma rację a joanna pewno pracuje dla shella sam tam byłem dawnoo temu na tej stacji i zachowanie tego kolesia jest dziwne jakiś nerwowy taki widziałem jak się wyładowuje na jakimś podjazdowym więcej tam nie pojechałem kasjerka ukrainka mówić ni umi kirownik agresor a podjazdowy niewiem szkoda mi go było
masz rację Noob (usunięte przez administratora)wróciła jeśli pani (usunięte przez administratora)pisze że głębocka jest spoko to oznacza że jest tam strasznie do kitu a jesli pisze że (usunięte przez administratora)to bardzo pomocny i mega miły człowiek to oznacza że to jakiś (usunięte przez administratora) do którego lepiej nawet nie podchodzic a pani joanna niech zmieni prace bo nic niewskóra pisząc te głupoty że shell jest super a po pierwszej wypłacie mozna stawiać se dom i palić hajsem w piecu już chyba wszysycy na tej stronie mają z niej bekę i czytając jej komenty śmieją się do rozpuku naprawde (usunięte przez administratora)skończ waść
A po kiego wuja na głębockiej tankować jak obok jest stacja cerfoor i mają niższe ceny paliwa na głębockiej to może ze trzy razy byłem bo do stacji cefroor była taka kolejka że daj pan spokój pojechałem na głębocką ależ się tam wkurzyłem tylko może VP może hotdoga wsadźcie se to w odbyt razem z płynami naciągacze jedne przyjechałem zatankować a nie hotdogi wpierniczać głupki jedne .Jak pani joanna tam tankuje bardzo często to ma namyśli chyba piwko pod sklepem bo czasem tam jakiś meneli widać ale klijentów to oni chyba mają 10-15 na cały dzień
Pani (usunięte przez administratora)na pewno tankuje piwko pod glebocka 15 nie gonia jej spod sklepu to im daje pozytywne komentarze hehehehohaha menelica XD może nawet te piwko za free dostaje żeby tylko coś ładnego napisała
Żądanie założenia konta jest złamaniem tego prawa ; Obywatel RP nie ma Konstytucyjnego obowiązku posiadania konta w Banku .
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Shell Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Shell Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 98.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Shell Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 86, z czego 3 to opinie pozytywne, 65 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Shell Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Shell Polska Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.