Robić,robić...Ryż już jest i będą dzielić po urlopach,ale premie za wykonanie planu to nie wy dostaniecie,barany.
A to poszedłeś do pracy dla obiadów? Czego się spodziewałeś? ???? Przeciez to gotują na kuchni, która jest na 2- ce!
Dlaczego uważasz że jest to (usunięte przez administratora) Normalne jedzenie, zapakowane. Po co piszesz takie kocopoly? Nie smakuje? Nie musisz jeść. To jest profit od firmy a nie obowiązek korzystania.
Arystokracja drogi Panie. Dziwne że nie stworzyli całego menu, żeby się czasem nikt nie poczuł pominięty i urażony, że musi jeść coś, co nie odpowiada jego wysublimowanemu podniebieniu, alergiom, czy religii. Mogli dać szklankę wody, to by może nikt nie poczuł, że go źle traktują. (usunięte przez administratora)
Ja się zastanawiałam po jaka cholere te obiady w wakacje dla pracowników. No i oczywiście.. Towarzystwo niezadowolone. Żreć dostało ale źle.. W domu opierdzieli kaszankę ze zmiorem i jest ok ale tu chciało by się żarcie z najlepszej restauracji. Dla mnie to od razu wiadomo blo że to kasa wyrzucona w błoto. Ludzie nigdy z niczego nie są zadowoleni. Zawsze źle!
Przy takich zarobkach kaszanka to rarytas. W normalnych firmach catering przygotowywany jest bez soli i innych syfach. Sol plus inne dodatki podawana jest odzielnie w saszetkach. No ale wy jestescie do roboty a nie do ..... nie kazdy może jeść sol.
Kaszanka w społem kosztuje teraz 12,90 zł za kilo. Zakładając, że dostajesz ok. 3000 zl na rękę to kaszanki kupisz sobie 230 kg. Nie dziękuj, rób zapas i smacznego
(usunięte przez administratora) Po opłatach zostaje 1500. Czyli tyle kaszanki nie kupie. Ubrania, buty, itd itp. (usunięte przez administratora) totalne. Wyzysk na maxa. Ale to sie skończy jak Donald przejmie władze. Obnizy najnizsza krajowa do 1500 brutto. Pozabiera wam wszystko i okradnie do reszty. Na to japnczyki czekaja. Darmowa siła robocza.
Czy wy też uważacie że od jakiegoś roku w tej firmie z miesiąca na miesiąc robi się coraz większy (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) ? Dziwią się że ludzi brak że odchodzą jak traktują nas tak jakbyśmy żyli by pracować a chyba pracuje się by żyć do tego zarobki (podstawa wynagrodzenia nieadekwatna do pracy i warunków ) ....
Firma od kilkunastu miesięcy leci w dół. Z tego co widać to doświadczeni ludzie odchodzą tak od nas jak i z biur. W tym tempie za 2-3 lata będzie to wyglądać tragicznie.
Jak by się tu godnie zarabiało ludzie by nie uciekali. Zostają tylko ci którzy z jakiegoś powodu nie mają wyjścia. W NSK w Wałbrzychu inaczej płacą bo by im tam nikt nie pracował.
Zmniejście temperature w miejscu pracy. Ci co siedziecie pod klimą. Jeśli tego nie zrobicie to zemści się to przeciwko wam!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zapraszam do nowo budowanej fabryki felg. Klima. Chłodno. Wysokie zarobki. Nakopmy japińcom. I tym co nie chcą pidnieść płacy zwykłemu pracownikowi.
Chociaż pracodawca nie ma obowiązku zwolnienia podwładnego z pracy ze względu na wysoką temperaturę, pracownik może przerwać pracę z własnej inicjatywy. Zgodnie z Kodeksem pracy ma prawo to zrobić, jeżeli kontynuowanie pracy mogłoby zagrażać jego zdrowiu lub życiu albo zdrowiu lub życiu jego współpracowników. Pracownik ma także praco opuścić stanowisko pracy, kiedy warunki pracy nie spełniają wymogów BHP. W sytuacji, która wymaga przerwania pracy ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia, po oddaleniu się ze stanowiska pracy należy niezwłocznie poinformować o tym przełożonego. W takim wypadku osoba pracująca nie poniesie konsekwencji finansowych. Uwaga! Artykuł 210 §1 kodeksu pracy mówi wyraźnie: „W razie gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego.”
Namiot sobie pod bramą rozłoż jak tak bardzo lubisz tu pracowac. Raz w roku wolne dluzej i jeszcze do roboty chodzic...stuknij sie w głowe.
wystarczy trochę wiórów wysypać na dach , jest kawał pola po którym kicają zające , a ciasnota na liniach
Za ciepło... za ciężko... Kto Ci każe zap...ć? Rób swoim tempem. I tak Cię nie zwolnią ;) Nawet się nie produkuj co powiedzieć. Jak jest za gorąco to jest za gorąco, jak źle idzie maszyna to co masz zrobić...iść kupić część w sklepie która szwankuje..., jak zły detal to Ty go nie poprawisz. Albo będą warunki do pracy i co za tym idzie wyniki. Albo wiadomo co. NSK to nie jedyny pracodawca ;) Ja obecnie robię tak na 50% swoich możliwości. I jeszcze się proszą żebym w urlop przyszedł :)
Obrobić kakalnik. Usunięte przez zboka operatora.
Czy wiadomo coś już o przerwie urlopowej? Nigdzie nie ma oficjalnych informacji a mamy podobno pracować 1 tydzień sierpnia.
Tak będą chętni pracować ..tak samo jak szczepienia na covid są całkowicie dobrowolne ...czyli tylko twardziele powierza Nie ja w tym udziału nie biore
Pracuję w NSK od początku 2021. Są chwile, że mam ochotę rzucić tą robotę w diabły. Dzisiaj dostałem reprymendę za brak wiedzy, ale problem polega na BRAKU MERYTORYCZNEGO szkolenia. Takiego od A do Z. 4-5 tygodni z drugą osobą na linii i dawaj samemu. Każdy z operatorów jak i nastawiaczy na dane zagadnienie ma inny przepis. Chyba nowa osoba musi wyciągnąć samemu "pigułkę" co będzie dobre a co złe. Ogólnie praca wyjątkowo ciężka. Na hali panuje duże zadymienie (pary płynów technicznych, smarów itp), stosunkowo dość wysoka temperatura, która powoduje, że w połączeniu z wymaganym tempem pracy pot dosłownie leje się po plecach. Boję się co będzie jak na zewnątrz temperatura osiągnie 30C. Całość można podsumować pensją w okolicach 2800-3000 zł za miesiąc ciężkiej pracy na trzy zmiany. Do tego dochodzi frustracja, widząc osoby z działu obok, które mają o wiele mniej wymagające stanowisko. Ot szczęście/pech przy wyborze stanowiska. Normy stanowiskowe kompletnie "z sufitu". Zarówno ilości gotowego detalu jak i braków. Maszyny są stare (niektóre nawet z lat 40tych), transport pomiędzy maszynami i procesami to dodatkowe 40% problemów z i tak licznymi zacięciami i awariami. A potem pracownik na koniec zmiany, robiący co w jego mocy, pracujący w pocie czoła z maszynami, które przez 10 min nie potrafią utrzymać parametrów słyszy, że mógł się postarać bardziej i jeszcze dostaje reprymendę za ilość pierścieni do brakowania. Sam się zastanawiam czego oczekiwałem zatrudniając się w NSK. Powoli kiełkuje we mnie myśl o zmianie pracodawcy. Ogólnie jako pracodawca, firma jest porządna, wynagrodzenie jest na czas, ale warunki pracy są jak w przysłowiowym kamieniołomie i do tego za kompletnie nieadekwatną pensję.
Trochę się pomyliłeś... Tu nie ma maszyn z lat 40tych.. Najstarszy w tej chwili zakład to ww2. Budowany był w latach 70 tych
musisz iść na piwo z chłopakami, pogadać z kobietami co tam robią , wiem że na niektórych liniach są popsute nawet taczki na złom, ale się bierze te z linii co nie chodzą , może nowe leżą w kącie przy wiórowni, maszyny fuji są (usunięte przez administratora) więcej mogą zrobić niż CNC , majster wie ile potrzeba detalu , i zapewniam cię że nie pozwolą ci zrobić za dużo ani za mało , musisz być sprytny ale nie tak że braki wrzucisz do kanału we wszystkie kąty po liniach , wystarczy przy maszynach robiących kanałek co 10 min. zbierać wióry ze środka a już zmniejszasz ryzyko wyłamania noża. widziałem że przewidywali 15 braków pierścieni na zmianę ale jak ci pójdzie kanałek to co najmniej kilkadziesiąt jest do poprawy lub wywalenia , plastikowe pojemniki są zamknięte w kanciapie na końcu hali a klucz na mistrzówce 10, 15 pozbierać i zanieść
co się martwisz co się smucisz ze wsi jesteś na wieś wrócisz, może cię dadzą na sortowanie, może cię już wytypowali
Czy ktoś się za to weźmie. Urlop w NSK a w tym czasie praca w Agencji na tym samym stanowisku. Bravo Japonia.
Można zgłosić do PIPu z tego co się orientuję to taka praktyka jest całkowicie nielegalna nie można w czasie urlopu świadczyć pracy na rzecz swojego pracodawcy, a sytuacja jak obecnie ma mieć miejsce taka jest ..i zatrudnienie w trakcie urlopu przez agencję która kierują do pracy do swojego obecnego pracodawcy jest to nadal świadczenie pracy dla swojego pracodawcy ...za takie coś pracodawcy grozi nawet 30tys kary z tym że dla NSK możliwe że są to grosze i nie jest im straszna taka kara
Japończycy mają leps,ych adwokatów i ten cały polski pip mają gdzieś. Nikt japońcom nie podskoczy. Wszystkie sprawy przeciwko nsk w sadach na całym świecie zostały przegrane. No chyba, że wygra ten co ma w banku miliard euro. (usunięte przez administratora)
Piszta coś bo nudy i nie ma co czytać.
Kobiety czy nie czujecie się dyskryminowane w pracy? W NSK żeby mieć stanowisko trzeba mieć rozporek
Zmusza Cię ktoś żebyś przychodził (usunięte przez administratora)? To po co płaczesz? Są tacy którym się taka możliwość dorobienia podoba.
Myślę że temat jest tak ustawiony żeby się nikt nie mógl doczepić. Taka duża fabryka nie może sobie pozwolić na jakieś wtopy jeśli chodzi o kodeks pracy
Fabryka=kara, to nic dla niej, ale osoby, które mimo świadomości do tego dopuszczają to może być (usunięte przez administratora) a jakby był wypadek w pracy to już więcej niż 3 lata, .polecam Kodeksy : Pracy i Karny.
Dokładnie tak. I jeszcze chcą, żeby te " nadgodziny" wypisać dopiero PO świadczonej pracy! Czy to nie próba ominięcia pewnych kwestii prawnych?
Skąd pewność że będąc na uopie nie możesz się nająć w agencji i pracować? Jakie ma znaczenie że pracujesz dla NSK?
Będąc na urlopie w jednej firmie,możesz się nająć do pracy w innej na czas trwania urlopu.INNEJ to znaczy nie w tej u której jesteś na urlopie.Nsk w sytuacji jak wyżej opisanej,łamie prawo,ale czy ktoś im coś zrobi ? Nikt i nic.Jedynie co możemy zrobić...my pracownicy,to odmówić przyjścia do pracy w trakcie urlopu.Ja tak zrobiłem bo należy mi się jak koniu siodło.Czego i Wam życzę.
Ale.. Zerknęłam do netu No i faktycznie jest napisane że.. Ze w trakcie urlopu wypocznynkowego nie ma zakazu wykonywania pracy. Możesz się nająć w innej firmie niż twoja macierzysta. Jeśli.. pracownik NSK zatrudni w AAS i będzie wykonywał pracę w NSK bo oficjalnie tam go skieruje agencja to defacto pracuje na rzecz AAS a nie NSK. Jego pracodawca na ten okres jest agencja a nie NSK
Na urlopie owszem możesz iść do agencji i pracować ale jeśli agencja skieruje cię do firmy w której masz umowę o pracę jest to nadal świadczenie pracy za rzecz obecnego pracodawcy co jest ominięciem.prawa i niedopuszczalne tak samo pracowanie nadgodzin przez agencję na rzecz swojego pracodawcy jest ominięciem kodeksu pracy gdzie są różne limity świadczenia pracy w ciągu doby tygodnia i maksymalnej ilości nadgodzin
Troszkę pomieszales w opisanej przez ciebie sytuacji agencja jest pracodawcą , i też nie do końca bo umowa zlecenie nie jest umowa o pracę więc agencja nie jest pracodawcą tylko zleceniodawca jest agencja i w tej sytuacji nadal pracujesz na rzecz NSK czyli prawnie niedopuszczalne
Nie jestem prawnikiem. Nie będę się sprzeczać. Ale myślę NSK nie pozwoliła by sobie na cis nielegalnego. A jak się da prawo ominąć to skorzysta
Uwierz mi,jeśli chodzi o wykonanie planu i premie do kieszeni za to...to NSK zrobi wszystko,żeby tak się stało.Jeden drugiego sponiewiera lub sprzeda aby tylko jego było na wierzchu i punkty u szefa złapać.Ludzie to mendy.Już się nauczyłem bo się przekonałem nie raz i nie dwa.
Czy ktoś z Kierownictwa przyjrzy się bliżej jak pracują co poniektóre osoby na kontroli wzrokowej chodzi o KJ-1...brygada.A Na weekendach i nie tylko stoły na przepełnieniu montaż nie ma co robić a dziewczyny w tym czasie romansują i nie interesuje ich to że stoły pełne ,szumomierze na awariach bo mają w tym.momenxie coś ważniejszego np.picie kawy na stołówce poza przerwą.....Nikt z tym nic nie robi mistrzowie interesują się tylko dziewczynami że zmian .....Po prostu w tej brygadzie nie da się pracować.......
No i czym Ty się przejmujesz? Niech siedzą a maszyny stoją, chyba że kole Cie w oczy że Ty robisz a inni nie
Jak masz taki ból (usunięte przez administratora) to też możesz iść na kawę. Że inni chodzą palić co pół godziny to już Ci nie przeszkadza? A jak masz mało roboty, to idź odbieraj gdzie indziej, albo pakuj.
Miałem okazję uczestniczyć w rozmowie o pracę na stanowisko IT w NSK. Była to najbardziej nieprzyjemna rozmowa jaką miałem okazję odbyć podczas poszukiwania pracy w ostatnim czasie. Przede wszystkim bardzo niepoważnym podejściem było zwoływanie na rozmowę aż 5 osób? Po jaką cholerę na rozmowie o pracę na techniczne stanowisko informatyczne jest potrzebny Dyrektor działu obsługi klienta? I co ciekawe kobita podczas rozmowy była ordynarna i miała najwięcej do powiedzenia, a ewidentnie było widać, że jej wiedza IT jest niewielka. Na dodatek kłóciła się ze mną w kilku kwestiach, podczas gdy to ja posiadam wieloletnie doświadczenie IT w dużych firmach, a ona mimo wszystko zajmuje się zupełnie czymś innym. Gdy na jej pytanie: czym zajmuje się firma NSK, odpowiedziałem, że jest producentem łożysk, to stwierdziła, że niewiele wiem o firmie i sama opisała, że firma jest największym pracodawcą w Kielcach, który produkuje łożyska ... jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Czyli powiedziała to samo co ja. Panowie z działu IT to praktycznie nic nie mieli do powiedzenia. Ogólnie rzecz biorąc, niepoważne i bez szacunku podejście do kandydatów starających się o pracę. Ja poczułem się jak zmieszany z błotem. Ciekawe czy Dyrektor działu obsługi klienta tak samo podchodzi do klienta firmy. Ogarnijcie się tam w tej firmie. Rozmowa o pracę powinna być max z trzema osobami (2 z działu + ewentualnie przez wszystkich uważany za zbędny - HR), rozmowa powinna być rzeczowa, a nie masę durnych pytań, jakby kandydat był z góry uważany za idiote. Jak się później okazało, mój kolega także kandydował na to samo stanowisko i jego rozmowa była podobna.
Nie Masz czego żałować,stosunki w firmie z roku na rok w dół,był prywatny folwark a robi się jeszcze większy,synalkowie i córusie powoli są wciągani do systemu,nie wspominając o małżonkach i innych pociotkach, jeśli się chce dołączyć,trzeba zapłacić...teraz nawet nikt się z tym już nie kryje.
Świetne spostrzeżenie.. Ta laska z HR jest beznadziejna. Zadaje te same wyklepane pytania każdemu kandydatowi. Sama o firmie ma niewielka wiedzą.. Ale gwiazdorzy. W NSK nie ma dyrektora działu obsługi klienta. Myślę że w rozmowie bral udział dyrektor który zarazem jest szefem IT.
Całkowita ściema. 1. Nie ma takiej osoby, jak dyrektor obsługi klienta w NSK 2. Nigdy na rozmowie o pracę w IT nie ma dodatkowych osób poza 2 osobami z IT i pracownikiem HR. 3. W ciągu ostatnich 2 miesięcy nie było żadnych rozmów rekrutacyjnych w IT.
Żałuj. Może byś sie dowiedział Że IT w NSK Kielce obsługuje całą Europę i ma kontakty z całym światem. Że w normalnych czasach mają sporo wyjazdów zagranicznych, że praca jest ciężka ale fajna a relacji zazdroszczą pracownicy innych działów. Że zarobki są w KIelcach konkurencyjne. A rozmawiałeś pewnie z szefami IT, jeden z nich został w firmie dyrektorem.
Ludzie lubią mieć dojebane roboty tak że ledwo schodzą pod koniec zmiany do szatni sami sobie to fundując ,robią na 2,5 albo 3 liniach normy a później płaczą przy podwyżkach że dostali tylko 80 gr
Inspektorzy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach spotykają się z przypadkami pracy na urlopie wypoczynkowym. - Najczęściej wygląda to tak. Pracownik ma wpisany do karty ewidencji czasu pracy urlop, a faktycznie pracuje. Takie działanie pracodawcy jest bezprawne i jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika zagrożonym karą grzywny od 1 tysiąca do 30 tysięcy złotych. W ubiegłym roku ujawniono kilkanaście takich przypadków, zgłoszonych przez pracowników, którym pracodawca odmówił wypłaty ekwiwalentu za urlop, powołując się na ich pisemne wnioski urlopowe i ewidencję czasu pracy, w którym zaznaczono wykorzystanie urlopu w danym okresie zgodnie z podpisanym przez pracownika wnioskiem. Taką samą karą jest zagrożone wykonywanie pracy podczas urlopu wypoczynkowego, na przykład na podstawie odrębnej umowy zlecenia, w tej samej firmie, nawet jeżeli jest to inny rodzaj pracy, jest bardzo ryzykowne. Jeżeli praca jest wykonywana na rzecz obecnego pracodawcy, to wprost może zostać to uznane za obejście przepisów prawa pracy, nakazujących udzielenie pracownikowi urlopu. Trzeba jednak podkreślić, że w myśl przepisów pracownik może pracować w czasie swojego urlopu wypoczynkowego w innej firmie, o ile nie podejmie działalności uznaną za konkurencyjną względem pracodawcy oraz gdy nie pracuje na rzecz podmiotu, który prowadzi taką działalność. Nie musi o tym informować pracodawcy.
Ja od jakiegoś czasu mam dość układów jakie panują w tej firmie. Kierownikami zostają niedoświadczone szczylki robiący swoją karierę na plecach innych. Zero szacunku do ludzi którzy pracują dla tej firmy mnóstwo lat i mają ogromne doświadczenie.. Pracujemy niby w japońskiej firmie więc co jest grane??? W Japonii tacy pracownicy są szanowani i mają odpowiednie uposarzenie. W Kieleckie wersji niestety tak nie jest. Młodzi pracownicy którzy dopiero zaczynają pracę i się uczą mają niewiele mniej lub wręcz więcej. Nie ma znaczącej różnicy a chyba powinna być. Nie wiem może trzeba napisać do kogoś w Japonii co się tu dzieje, bądź zadzwonić na linie NSK na której trzeba zgłaszać wszelkie nieprawidlowosci
Prosze o opinie dotyczące pakowania łożysk ? Jak wygląda praca ?
Praca bardzo ciężka. Dziesiątki tysięcy łożysk do zapakowania z 5 liń produkcyjnych dla 1 osoby.
Nie strasz bo Nie jest ciężko dla osób chcących . Czasem się ma więcej lini na pakowaniu Ale to dlatego że jest mało osób na pakowaniu bo im się robić nie chce albo nie dają sobie szansę na naukę i się zwalniają po półtorej dnia .
A można coś więcej info na temat tego pakowania? Jak wygląda stanowisko pracy ? I jak z zmianami ?
Zmiany 3, w brygadach praca w weekendy. Stanowisko pracy to stół z którego zbierasz łożyska i pakujesz w karton. Trudno nie jest, tylko dobrze mieć silne ręce, kręgosłup i psychikę, żeby z kilku linii odbierając się nie załamać ;)
Paraca na początku może i ciężka . Ale wystarczy mieć chc do pracy i zaangażowanie . Nie zostaniesz sama bo obok są inne pakowaczki które zawsze pomogą
Jak to wkoncu ma być płatne dla chętnych w ten urlop w sierpniu ?chodzą słuchy że 50procent tylko z assa ,a tak to normalnie płacą 100 procent czyli znowu chcą zrobić ludzi w balona na kase
Dniówka plus 50% czyli mniej niż do tej pory więc jak ktoś się zgodzi to jest półmózgiem który pracuję na premie dla kierowników i dyrektorów i dla Pana Japończyka prezydenta ????????
Sam jestes połmizgiem (usunięte przez administratora) Nie podoba Ci się to po co robisz za takie Pieniądze. Idź do prywaciorza zapiwrdalac na czarno po 12 godzin . Jak komuś pieniądze potrzebne to i za normalną dnioweke przyjdzie
Sugerował bym sprawdzenie wyjść z pracy na bramach ponieważ jest duża grupa osób niekorzystających z kart na zakładzie i wychodzących wcześniej ze swoich zmian szczególnie nastawiacze mający dostęp do Tete
Na bogów na kamery są pieniądze, a na klimę nie ma? Włączcie chociaż ten nawiew i odpuśćcie sobie te kaski bo popadamy jak muchy od tego skwaru.
Podwyżki w tym roku to jakaś kpina ... czemu pracownik A ma mniejsza stawkę i to sporo od pracownika B zatrudnionego na tym samym stanowisku mało tego ten pracownik A jest bardziej sumienny i dokładniejszy od pracownika B który ma więcej a ma totalnie (usunięte przez administratora) Ktoś kto przyznaje stawki daje je chyba na zasadzie losowania a nie na podstawie jakiegoś regulaminu czy schematu ... Teraz jedn dostał 3zl podwyżki a drugi 1zl
Jeśli chodzi o kasę to tu jest zero sprawiedliwości. Człowiek ma zero motywacji porównując się do innych. Ludzie z długoletnim stażem i doświadczeniem powinni zarąbać odpowiednio więcej. W innych krajach to norma. Ale nie w naszej kochanej pl a zwlasza w naszej firmie. Typowe podejscie: młodym trzeba dać więcej bo uciekną. Starym mozna dać G bo już nie odejdą.(usunięte przez administratora) Gdzie tu szacunek do ludzi którzy ti ce swoje życie przepracowi????
Jak ktoś niemądry to robi na kierowników. Robię długo i zarabiam tyle samo co inni pracując krócej i potrafią znacznie mniej. Ja po prostu zaczynam swoją wiedzę wykorzystywać żeby mi było łatwiej a nie żeby więcej zrobić. No cóż jak płacą. ...
Ale uważasz że tak powinno być?? Niby to japońska firma. W Japonii starszych doświadczonych pracowników traktuje się z szacunkiem. Pracują mniej a zarabiają więcej od tych którzy swoją karierę dopiero rozpoczynają. NSK Kielce rządzi się swoimi prawami
Dlaczego wiecznie szlabany są otwarte na parkingach . Szczwgólnie na karczukowskiej . Ludzie z osiedli zostawiają tam samochody swoje Ale też nie tylko bo dziś przyczepka stała A my na 2 zm nie mamy gdzie parkować. Prezesi sobie na zakład wyjeżdżają to mają nas w (usunięte przez administratora) i ich to nie obchodzi . My też chcemy parkować pod zakładem jak i wy bo my ciężej pracujemy A nie pierdzimy w stołki
Na parkingu mielczarskiwgo jest to samo nie ma gdzie zaparkować bo ten dziadek ze stacji sie wydziera że to miejsca dla "jego klientów" A nie dla nas .
Dokładnie ktoś chyba jest odpowiedzialny za te szlabany na Karczówkowska dużo ludzi parkuje i idzie do przychodni sam nieraz byłem świadkiem ktoś głupi nie jest i widzi że te szlabany to fikcja i można zawsze wjechać i wyjechać ... chyba te szlabany zostały zrobione jak większość w firmie by wyprowadzić kasę z zakładu i jakąś firma szwagra brata kierownika czy jakiegoś prezesa mogla zarobić
Albo na piechotkę... Hrabiostwo nie ma gdzie auta zaparkować.. Ja piechota(usunięte przez administratora) i żyje. ????
Zgadzam się! Ludzie mają raptem po 20, 30 km do roboty, to niech sobie organizują codzienny spacer rekreacyjny. Burżuje przeklęte samochodami się wożą, a gdzie troska o kondycję ja się pytam?
Na baxie to samochodu niszczą i to firma która tam wynajmuje już 3 samochody zniszczyli ludziom podpalić ta bude im będzie więcej miejsca na parking
Wczesniej wiesniaki jezdziły z skarzyska pociagiem do pracy. A po drugie to w polu orac a nie w miescie pracowac.
Tak jest, getta poróbmy i na ich terenie działajmy. A ty mieszczuchu gdzie sobie ziemniaki w mieście posadzisz, czy kury będziesz chował, żeby mieć co żreć? Na rynku? Weź się ogarnij
Ci co mieszkają poza kielcami i mają problem z parkowaniem polecam się na rower przerzucić jak inni np majster kontroli ww1. My mieszczuchy jestem za leniwi by chodzić na piechotę do pracy chodź mamy kilka ulic dalej domy , nie będziemy chodzić wolimy jeździć samochodami do pracy
Niech w końcu ta nasza(usunięte przez administratora)a elita coś powalczy z ZTM o to żeby do największego zakładu w Kielcach dojeżdżały autobusy. Zabrali 39 a ci nawet palcem nie kiwnęli żeby coś jeździło. Wjeżdżają za szlaban i jak w każdym temacie tak i tu mają pracowników w (usunięte przez administratora) Z chęcią bym się przesiadł na autobus ale jak mam w perspektywie zap...ć na Grunwaldzką biegiem żeby zdążyć to ... Godziny pracy są nie zmieniane od lat. Autobusy z Jagiellońskiej powinny odjeżdżać w kierunku centrum o 6.45, 14.45 i 22.45. Wystarczy trochę inicjatywy. Ale nie mają czasu bo tylko patrzą na tabelki gdzie tu jeszcze coś obciąć.
Godziny odjazdu autobusów powinny być zbieżne aby ludzie mogli dojechać z pracy do domu. Po to jest komunikacja miejska, aby dostosowywać rozkłady jazdy do pracy zakładu.
widać ZTM działa tak samo jak NSK. Po co robić coś dla ludzi, niech oni dopasowywują się do głupich przepisów.
@anty smoking bo większość kadry pali papierosy ale nie palący nie chcą wdychać dymu tytoniowego w szatniach czy toaletach nie daj Boże jak ktoś się odezwie w tej kwestii to odrazu jest dyskryminowany że strony brygady czy majstra zmiany
Kiedy spali się hala , lub magazyn z przyczyn zewnętrznych jak papieros , bo palą w szatniach , lub łazienkach , to wtedy NSK pójdzie po rozum do głowy.Mądry Polak Po Szkodzie będzie tu miało zastosowanie. Lepiej zapobiegać niż leczyć Panowie .
@Kontrola Jeden z majstrów w15 ( pan Dariusz) też lubi sobie pospać na 2i 3 zmianie, a w dodatku wyżywa się na pracownikach. Schodzi po przespanej nocy i czepia się pracowników że mało zrobione zamiast zainteresować się ci się dzieje na hali. Nosi się po wydziale jakby to był jego zakład i jakby wszystko mu było wolno. Nie przestrzega procedur co przekłada się na jakość łożysk i wykonywanie pracy przez operatorów. Włącza zatrzymane linie, wyrzuca kartki położone przez kontrol na zatrzymanym detalu żeby tylko robić.
Ten Pan już dawno powinien zostać zwolniony!! To co wyprawia na zmianie to jest szczyt (usunięte przez administratora) !! Chodzi po hali i się na wszystkich wydziera, każdego gania bo liczy się tylko spływ i wyrobienie normy. Nastawiony na sukces kosztem wszystkiego !! Gdyby martwił się tak o pracowników jak o produkcje to było by jak w domu!! Twór Japończyków do osiągania zadań i celów!!
Moje zdanie jest takie, że na terenie zakładu NSK powinien być całkowity zakaz palenia papierosów , ze względu na ryzyko wystąpienia pożaru , palenie tylko poza zakładem, brak gaśnic na zewnątrz budynków przy palarniach ,brak czujek pożarowych na zewnątrz budynków , ktoś rzuci palącego się papierosa, który po czasie tlenia się wywoła pożar z zewnątrz budynku i hala stanie w płomieniach .Druga sprawa jest taka , że NSK w swojej polityce powinna dbać o zdrowie pracowników , stosować premię , lub dodatek dla niepalących, a palaczom odpisywać czas spędzony na palarni od godzin pracy.Pracodawca nie musi organizować palarni w swoim zakładzie pracy. ... W pomieszczeniach zakładów pracy pracodawca może, ale już nie musi jak dotychczas organizować palarnię. Zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych zabrania się palenia wyrobów tytoniowych.30 lis 2011
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NSK Bearings Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy NSK Bearings Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 220.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w NSK Bearings Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 178, z czego 23 to opinie pozytywne, 59 to opinie negatywne, a 96 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy NSK Bearings Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w NSK Bearings Polska S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.