Czy aktualnie jest ktoś kto pracuje w tej firmie? Jak wygląda praca w firmie Expoline Sp.j.? Jaka jest atmosfera?
Zmienił się właściciel, lecz podejście do pracownika niewiele. Kierownik bardzo chamski, potrafi wyzwać pracownika od najgorszych. Już tam nie pracuję i radzę wszystkim omijać tą firmę szerokim kołem.
Dodam od siebie że poprzedni właściciel splajtował co nie dziwi wcale zważając na to że istnieją podejrzenia. Pan z ochrypłym głosem oraz pani z otyłością do tego doprowadzili.
Ktoś poniżej napisał ze firma już nie istnieje. To prawda ?
Czy znajdzie się osoba, która mogłaby w kilku słowach przedstawić teraźniejszy stan firmy Expoline Sp.j.?
Witam. Na wstępie pragnę wyrazić moją ogromną radość. Tak, ogromną radość związaną z tym, że ten epizod w moim życiu o nazwie "expoline" jest już za mną. Nie chodzi tu jednak o uraz do całej firmy, lecz do kilku osób w niej pracujących, których zachowanie dzień w dzień odbierało mi smak życia. W tej firmie dochodzi do mobbingu, to miejsce w którym zabija się w człowieku chęci do działania i blokuje się mu jakąkolwiek możliwość rozwoju, poprzez codzienne celowe napuszczanie go na minę, a później notoryczne wmawianie mu, że nic nie umie i że nie zasługuje na jakiekolwiek pieniądze za swoją pracę, a wręcz na naganę za nieporadność. Zaznaczam, że jestem osobą wykształconą, pewną swoich umiejętności, mającą zdolność błyskawicznego wdrażania się w nowe obowiązki i nie ma takiej sytuacji z której nie wybrnę obronną ręką co przydaje się w efektywności pracy, a jako osoba życzliwie nastawiona do drugiego człowieka muszę z przykrością stwierdzić, że w tejże firmie przyszło mi zderzyć się ze ścianą chamstwa i podstępu. Niestety w tej firmie bardzo powolnie i opornie wdraża się nowego pracownika, by czasem nie podchwycił za szybko istoty działania firmy i by się nie wykazał, by nie miał podstaw do żądania czegoś więcej niż minimalna krajowa. Od chyba kilkunastu lat w biurze tejże firmy pracuje niejaka pani z otyłością, mająca niesłychane chody u szefostwa i lecząca swoje kompleksy wyżywając się psychicznie nad nowymi pracownikami, których uznaje za potencjalne zagrożenie dla własnej posady, a których ta firma zmienia jak rękawiczki gdyż nikt nie zagrzewa tam miejsca na dłużej po zasmakowaniu konieczności współpracy z tą panią - to ta właśnie pani jest przyczyną całego mojego rozgoryczenia związanego z ta firmą. Jej wiernym giermkiem jest grafik, który dodatkowo wspiera ją w mobbowaniu "nowych" i ukrywa jej wybryki przed szefostwem. Co więcej, kierownikiem produkcji jest taki ochrypły pan, nierzadko leczący alkoholem swoje osobiste kompleksy, który niejeden r
Co więcej, kierownikiem produkcji jest taki ochrypły pan, nierzadko leczący alkoholem swoje osobiste kompleksy, który niejeden raz przychodził do pracy pod wpływem, kilkakrotnie dochodziło w firmie do ostrych zadym z jego udziałem, a wszystko zamiatane pod dywan, nikt nie mógł mu nic zrobić, bo to kierownik, w dodatku dobry kumpel prezesa. Prezes niejako gra do tej samej bramki co owa wspomniana wcześniej pani, prowokując sytuacje, w których nowy pracownik będzie się gubił, by później wypominać mu to gdy ten pokornie poprosi o trochę większe wynagrodzenie. Ogólnie szefostwo liczy na to, że każdy zechce u nich pracować za minimalną krajową, znosząc codzienne upokorzenia i niedocenienie, czasem również niemiłe uwagi, lub wręcz oszczerstwa pod swoim adresem ze strony zakorzenionych w firmie pracowników. Firma zatrudnia na czarno m.in. Ukraińców, oraz miga się przed inspekcją pracy która co ciekawe nigdy nie przychodzi niespodziewanie. Tylko chłopaki z produkcji i panie ze szwalni są w porządku i należy im się szacunek, dyrektor w porządku, bardzo sympatyczny facet, choć skąpi na wynagrodzeniach i przymyka oko na pomiatanie pracownikami przez wspomnianą tu panią z biura, no ale cała reszta załogi ze szczególnym naciskiem na tą panią to dno, że aż szkoda gadać. Jeśli się zastanawiasz czy podjąć u nich pracę, stanowczo odradzam, no chyba, że prowadzisz eksperyment z psychologii dotyczący mobbingu w miejscu pracy i zbierasz doświadczenie na sobie. Ja od niedawna pracuję w innej firmie, gdzie ludzie są uśmiechnięci, wspierają mnie, motywują do działania i gdzie docenia się moje umiejętności okazując mi to także w formie finansowej, zarabiam tu 3 razy tyle co w expoline. Aha, jeszcze jedno. Zauważcie Państwo, że te wszystkie pozytywne komentarze, i te tutaj, i te wszędzie indziej, pisane są w jednakowym stylu. Ta firma sama sobie wystawia recenzję, tutaj widać, że nawet nie spojrzeli o czym jest ta stronka, i opisali zadowolenie potencjalnego klienta z... produktów produkow
Ta firma sama sobie wystawia recenzję, tutaj widać, że nawet nie spojrzeli o czym jest ta stronka, i opisali zadowolenie potencjalnego klienta z... produktów produkowanych przez firmę. Troszkę wpadka, co? Na rozmowie kwalifikacyjnej obiecali pracę dającą satysfakcję, szybkie wdrożenie w specyfikę firmy, możliwość solidnej podwyżki po okresie próbnym, premie, oraz miłą atmosferę pracy. Dosłownie żadna z tych obietnic nie znalazła pokrycia. Szkoda, bo firma ma duży potencjał, ale czasem wystarczą trzy, dwie, lub nawet jedna osoba o wrogim podejściu do człowieka, aby zepsuć wizerunek firmy w oczach pracownika, co owa osoba bardzo skutecznie uczyniła. Jednak nigdy nie jest za późno na zmiany, może kiedyś zmienią podejście. Życzę im tego szczerze. Tyle ode mnie. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
Współpraca z tą firmą to czysta przyjemność. Dzięki nim akcja reklamowa mojej firmy się udała i przyniosła spodziewane efekty. Wykonany przez nich nadruk bilbordów okazał się strzałem w 10.
Firma oferuje rewelacyjna obrobke drewna jestem z niej zadowolona POlecam