(usunięte przez administratora)
W Życiu Nie uwierzę Że nasza Gosia mogła kogokolwiek obrazić. Widocznie jest za dobra..I niestety takie dostaje podziękowanie!
tak, bo uwaga, Ewa cały czas je ukraińskie cukierki
A to dużo osób z Ukrainy aktualnie pracuje w firmie?
Pracowałem w DRS kilka lat,moja żona pracuje do dziś. Ale wiem jedno lekko nie jest,oraz fakt iż punkt widzenia zależy od stanowiska i działu Bo na każdym znajdzie się ktoś komu coś nie pasuje i mówi że ciężko. Gdyby pracownicy każdego działu byli zespołem,który pomaga sobie nie byłoby problemów.Bo w tej chwili panuje spychologia.Po co ja mam to robić skoro może ktoś inny zrobić za mnie. Dlatego jedni są zawalenie robotą i bark im czasu i nie mogą liczyć na pomoc, bo inni mają to głęboko w (usunięte przez administratora) bo znaleźli jelenia co zrobi to za nich
Niektórych pracowników Qs powinno się wysłać do psychologa albo od razu do zakładu zamkniętego za skakanie z łapami do innych pracowników. Żal patrzeć Panie AT
Bardzo przyjemna i konkretna rozmowa. Kierownik Magazynów bardzo szczegółowo opisał wymagania i zadania. Pozdrawiam Pana.
Same konkrety i świetna prezentacja magazynu.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pracowałam w tej firmie i nie polecam ponieważ traktują ludzi jak roboli i nie liczą się z człowiekiem i nie wyciągają ręki pomocnej jeśli się pójdzie z jakims problem też nie pomogą nawet dyrektor mimo to że jest możliwość sam się o tym przekonałam
Witam. Byłych i obecnych pracowników. Dobrze by było gdyby kierownicy (gora) dobrze przyjrzała się pracy skoczków na wtryskarni to rozwiązałoby wiele problemów.
A jakie są to problemy,bo jakoś ich nie widać...wtryskarnia ma się dobrze,a jeśli komuś się tam nie podoba, to zawsze może zabrać zabawki i iść na swoje podwórko. PROSTE...nie każdy NADAJE się na wtryskarnię, Panie ZAWIEDZIONY????...
Zostałem zwolniony w czasie pierwszej fali koronawirusa, dobrze że tak się stało, bo dopiero teraz widzę, że ten zakład to ogólna porażka. Gnoją pracownika, który przykłada się do zadań, jest rzetelny i sumienny. Przy pójściu na chorobowe zagrozili, że po powrocie będzie na mnie czekać wypowiedzenie i jest to moje ostatnie chorobowe w tym zakładzie. Nie można z nikim porozmawiać, bo liczy się kolesiostwo. Dyrektor to kolega kierownika a ten jest kolegą kogoś innego z zakładu, więc kryją się nawzajem. Nikt nie reaguje na skargi, bo po co. Za takie traktowanie pracownika sami niedługo będą tam pracować, bo nikt szanujący się tam nie pójdzie. Szczerze odradzam.
Dlaczego w zakładzie jest źle traktowanie pracowników z Ukrainy? Dlaczego zatrudniacie pracowników z Ukrainy, żeby upokorzyć i urazić nas? Żeby pokazać, co my nie jest ludźmi? My tak samo pracujemy, jak i Polacy. Nam też jest ciężko. Dlaczego kierowniki projektów nie mogą uspokoić swoich polskich kolegów, dlaczego przyznajecie mobbing ludzi? Jeśli chcecie mieć stabilnych pracowników, traktujcie wszystkich jednakowo.
Przykro nam bardzo ale pandemia, kryzys, czas wracać do siebie na drewniane chałupy w gnojowicy
Co się dzieje porażka z zwalniam się przez majstrowa a reszcie życzę wytrwałości trzymajcie się powodzenia
firma Dr. Schneider rozwija się kosztem zwykłych szarych roboli. ucinają wszystko lata do tyłu poszczuli EURO przez dwa lata i dość zlikwidowali.kolejny chwyt był to bank zdrowia to samo płacili przez dwa lata i zlikwidowali.teraz za sprawą pandemii okroili zasiłki socjalne pomijając też mały szczegół że pandemia dla firmy wniosła pozytywny skutek odpowiedni powód na to żeby ludziom nie dać podwyżki i tak właśnie interes się kręci.za to mega nabór pracowników z zagranicy których traktuje się ulgowo mają przywileje .pracują jak chcą [panimają]co chcą i tak najlepiej.
to już nie jest ten sam zakład co jeszcze parę lat do tyłu.na tą chwilę przyjmują ''wszystko jak leci'' a ludzie przerobią parę dni i ich nie ma. nowi pojawiają się w pracy albo i nie i jest OK.stara kadra pracuje ale nikt tego zbytnio nie docenia chyba że pracą w sobotę bo brakuje obsady a zamówienia trzeba realizować.
Popieram " starzy " pracownicy robią co mogą, w soboty, nadgodziny itd. Niestety nikt tego nie widzi, nikt nie oczekuje ukłonów ale docenienia go. Takie czasy że pracodawca może pracownika wycisnąć jak cytrynę.
(usunięte przez administratora)
Jak kto woli ale nie ma tragedii tylko normy duze
Mega
Bardzo mi się podoba
Ogólnie praca nie jest zła, wszystko zależy na jaki projekt i do jakich osób się trafi. Ja akurat trafiłam do fajnych pań ale za to kierowniczka J. M pożal się Boże. Babka mało kompetentna, nigdy nic nie wie. Ciągle tylko sychac jak się drze na ludzi, ale dla swoich pupili jest miła.
Brawo nowy pracowniku z wieloletnim stażem w końcu cię mamy. Sama złożysz wyjaśnienia dlaczego to robisz czy spotkamy się u kierownika?! Dość już tej propagandy!!!
@Srary pracownik Bardzo chętnie możemy spotkać się u kierownika. Opowiedzieć jak wygląda praca na A3 i jak zmiana dwodzi pani J. M. na co pozwala pracownika.. byle zeszła norma nie ważne jak byle do przodu. Kika i kolesiostwo na szczęście już jedna pupilka wyleciała hukiem mam nadzieję że to jeszcze nie koniec.
Zapraszam! Kierownik pracuje od 8 do 16 i jak na "nowego pracownika" to dużo wiesz o starych pracownikach. ????
Hej. Szukam pracy. Jakie są u Was warunki zatrudnienia? Napisze mi ktoś ogólnie czy warto?? Jakie są zmiany 2 czy 3?Czy zależy od projektu? I jak z dojazdami, faktycznie są finansowane? Z góry dzieki za odpowiedź
Są 3 zmiany i to nie zależy od projektu. Od projektu zależy np. czy sobota jest pracująca czy nie, aktualnie praktycznie wszystkie projekty robią w sobotę. Tak, jest kilka autobusów i dojazd jest darmowy. Czy warto... spróbuj i sam/a oceń :) Jedni bardzo narzekają, ale mimo to pracują tutaj po 10 lat. Według mnie jakiejś ogromnej tragedii nie ma, chociaż wszystko zależy od tego, na jaki projekt trafisz. Po prostu na jednych jest nieco lżej, na innych nieco ciężej. Często bywa ciężko, bo norma goni, często kierownicy bywają irytujący, ale to raczej takie typowe problemy jak w każdej pracy.
Co do sobót pracujących na praktycznie wszystkich projektach bym się nie zgodziła. Bo to zależne od montażu i zamówień ale co do reszty to tak wszystko się zgadza.
Dzięki za odpowiedź. Soboty obowiązkowe czy dla ochotników? Płatne? Pytam bo uczę się zaocznie.
Soboty obowiązkowe i płatne? Czy dla ochotników? A jak ktoś się uczy zaocznie to co wtedy?
Płatne i do odbioru, natomiast czy obowiązkowe to jeśli się dogadasz że musisz do szkoły to nie powinno być problemu. Sobota pracująca nie wypada też często lecz to wszystko zależne od projektu i zamówień.
Najlepiej zadzwoń do dziewczyn z kadr, one wszystko Ci wytłumaczą, bo znają się na tym. Telefony znajdziesz pewnie na firmowej stronie. Wiem że teraz szukają ludzi, więc może warto zainteresować się u źródła a nie pytać na forach :-)
Soboty są obowiązkowe ale też sa wcześniej ogłaszane. Kierownik nie robi problemu, jeśli zgłosisz wcześniej, że w daną sobotę nie możesz. U nas niektórzy na lince dają na początku semestru grafik zajęć w szkole i nie ma problemu z wolny.
nie są obowiązkowe. ja pracuję 6 lat i łącznie byłam tylko w kilka sobót. no i żyję, wciąż pracuję :))) po prostu mówiłam kierownikom że mnie nie będzie i tyle :))
Dojazdy są organizowane przez zakład. Nie płacisz za nie ani grosza, i jeżdżą na wszystkie zmiany. Co do systemu pracy... Większość obszarów pracuje w systemie 3 zmianowym (nocki, popołudniówki, ranki). Nie będę oceniał czy warto, na początku jest umowa na okres próbny (równo miesiąc), więc najlepiej sprawdzić samemu.
Ale są takie panie,które mają przywileje i pracują tylko na dwie zmiany,albo tylko na pierwszą i nie pracują w soboty.... Niestety nie jesteśmy równo traktowani .
Te panie które pracują tylko na dwie zmiany to głównie osoby które mają grupę, bądź zaświadczenie że nie mogą pracować w nocy. Przy grupie nie muszą przychodzić w sobotę.
Oczywiście są panie z grupą,ale są też panie które tej grupy nie mają. Jakie trzeba pisemko dostarczyć żeby pracować jak te panie bez grupy ????????????nie ukrywam, że sama bym z takowego skorzystała ???? A w sobotę dlaczego nie mogą przyjść....trochę to zastanawiające.
Dlaczego nie pójdziesz do kadr i nie dopytasz? Powiedz, że co prawda jesteś w pełni zdrowa psychicznie i fizycznie, ale mimo wszystko czujesz się źle z faktem, że istnieje ktoś, kto tak zdrowy nie jest i przez to pracuje na innych warunkach. Osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności mogą pracować tylko 5 dni w tygodniu, art. 15 ustawy o rehabilitacji, tam też jest mowa o tym, że takie osoby nie mogą pracować w nocy.(usunięte przez administratora)
Ja mściwa....człowieku a ty...nawet nie masz odwagi się podpisać. Nie znasz mnie więc nie oceniają. Ktoś zapytał jak jest, więc napisałam ,a że prawda boli to już nie mój problem.
W tym zakładzie nie potrzebują pracowników tylko tresowanych ludzi którzy będą w jednym wielkim transie wyrabiać wystrzelone normy za równowartość zasiłku dla bezrobotnych na zachodzie. "NASZYM PRACOWNIKOM OFERUJEMY: - możliwość zaangażowania się w liczne projekty wolontariackie."
To czemu było by się przyjżeć to skiczkowej Ani z g3x bo to co ona robi to jakaś farsa gdy tam byłam to zero jakiej kolwiek pomocy z jej strony czy nawet jakieś szkolenie na Lini bo mósiały zrobić to panie z Lini ona tylko napisze normę na tablicy i to co najlepiej jej wychodzi to gwiazdorzenie i wymądrzanie się co to za dziewucha. Jak pozwala sobie tak pani kierownik to nie rozumię nigdzie tak na projekcie nie widziałam jak tu????ogarnij się kobieto bo nie jesteś pępkiem świata a kierowniczką i tak nie zostaniesz.
Najniższe stawki jeżeli chodzi o wynagrodzenie w naszym regionie ;(
Zapraszam pracowników Dr. Schneider do założenia związków zawodowych NSZZ Solidarność zapraszam do kontaktu tel 756415912 email soljg@solidarnosc.org.pl, możemy się spotkać i porozmawiać.
Teraz szukają i na produkcję i magazynierów na magazyn i na wydawców. Ja pracuje tu już ponad 6 lat i złego słowa powiedziec nie mogę. Wiadomo, ze dużo zależy od tego na kogo się trafi ale myślę, że byliśmy nielicznymi, którzy w czasie epidemii zostali dobrze pottraktowani przez firmę i mieli płatny postój a także szybko wróciliśmy do pracy. Praca nie jest wcale taka ciężka jak niektórzy piszą i normy też są do zrobienia. Na papieroska każdy znajdzie czas 5 razy dziennie, a później narzeka, że ciężko wyrobić normę. .Jak słychać po innych firmach to poopcinali wynagrodzenia albo dojazdy pozabierali a u nas wszystko zostało tak jak było.
A jak poleciłem do pracy kolegę kolegi to jeszcze 1000 PLN zgarnąłem :-) Wszyscy zadowoleni, - kumpel zadowolony, że jego koleżka ma robotę i dzieciaki nie ganiają głodne, ja zadowolony że kumpel zadowolony a tysiączek przeznaczony na wspólne świętowanie ogólnej radości :-) Tak też można.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dr. Schneider Automotive Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Dr. Schneider Automotive Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 71.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dr. Schneider Automotive Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 49, z czego 9 to opinie pozytywne, 25 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Dr. Schneider Automotive Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Dr. Schneider Automotive Polska Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.