Na jakie benefity można liczyć w Comarchu. Czy jest coś poza wynagrodzeniem podstawowym ?
Tu nawet pensji nie masz podstawowej bo to ulamek rynkowych stawek. Benefitów nie ma żadnych. Ludzie od kilkunastulat proszą o multisporta i nawet 10 złotych prezes nie chce dofinansować. Fundusz socjalny jest sprytnie wydawany na inne rzeczy tylko nie pracowników. Jedyne co masz to raz w tygodniu newsletter gdzie piszą co w Krakowie można zobaczyć za darmo. Januszex 100 %
A ja chciałem zapytać o projekt Egeria. Ja pracuje się w dziale wdrożeń? Czy jest tam duża presja czasu, dużo wyjazdów? Czy można pracować zdalnie? Jaki poziom zarobków? Proszę o ewentualne wskazówki.
W Egeria to tak w sumie jest bardzo OK. Presja czasu jest punktowa, gdy zbliża się jakiś termin oddania projektu. Produkt jest budowany zupełnie od nowa, nowe technologie - to duży plus. Wyjazdy zdarzają się sporadycznie, są 3 dni w tygodniu pracy zdalnej.
Jakie są warunki zatrudnienia w Comarch?
Slabe. O co konkretnie pytasz? Podwyzki wstrzymane, dziwne przetasowania kadrowe, polecialo kilku dyrektorow, projekty sie sypia, nowych nie widac. Na kazdym kroku ciecie kosztow. Kto ma mozliwosc, to zmienia barwy.
Niestety znowu nie ma podwyżek. Mimo że wcześniej przez 3 lata były wstrzymywane i mocno ograniczone. Teraz prezes wymarzył sobie że odkupi od miasta resztę akcji cracovii i dodatkowo dokapitalizuje klub. Wyda na to ponad 50 mln zł. Woli dać na to kasę niż na podwyżki. Choć inflacja wynosi już prawie 20 %. Znów zaczynają się masowe odejścia.
Aplikuje do sektora ERP na stanowisko konsultanta, jakie wynagrodzenie można otrzymać i czy w tej firmie jest opcja B2B?
Wynagrodzenie można otrzymać "niskie" albo ewentualnie "niezadowalające". B2B w Comarchu jest raczej rzadkością, chociaż nie jest niemożliwe.
Nie jest to prawda, większość kolegów i koleżanek z mojego zespołu jest zatrudniona na B2B.
To fajnie, że tak odnosisz się do tej wzmianki na temat typu umowy, czyli może być zachowana pewnego rodzaju elastyczność? Na luzie sie dogadam? A co z pierwszą kwestią odnośnie kasy? Czemu tego nie komentujesz? Faktycznie zazwyczaj nisko wychodzi?
Ostatnio miałem "przyjemność" uczestniczyć w rekrutacji na programistę baz danych. Zaczęło się standardowo - test umiejętności(z tego co wiem to każde stanowisko programistyczne zaczyna od tego testu), następnie dostałem telefon z krótkim wywiadem, w jakiej placówce chciałbym pracować, oczekiwania finansowe, od kiedy mogę zacząć - standardowe hrowe rozmowy. Podczas właśnie tego telefonu dowiedziałem się, że jeśli będą dalej zainteresowani moją osobą zaproszą mnie na dłuższą HR-OWĄ rozmowę, żebym opowiedział o doświadczeniu i poznał kierownika mojego zespołu. Jakie było moje zdziwienie jak tylko wszedłem na rozmowę, a bez żadnego wstępu zaczęto mnie pytać nie o moje doświadczenie, a o zagadnienia techniczne, nie wywodzące się z mojej dziedziny!! Przypominam aplikowałem na stanowisko programista baz danych, a zaczęto mi zadawać pytania z dziedzin sieci komputerowych, protokołów, komend na linuxie, jak i rejestrów w Windowsie. Kiedy przeszliśmy wreszcie do pytań z dziedziny SQL oraz pisania kodu, "wielcy" kierownicy zaczęli się czepiać o każde słowo. Mimo podania poprawnej definicji na początku, z którą się nie zgodzili, tak obchodzili temat żeby na koniec pouczyć mnie, że nic nie umiem i powiedzieć słowo w słowo to co ja odpowiedziałem jako pierwsze - takich sytuacji było dużo więcej, a musze zaznaczyć, że mam spore doświadczenie w bazach, więc takie pytania nie stanowią dla mnie problemu. Ogólnie cała "rozmowa kwalifikacyjna", jeśli można ją tak nazwać to był pokaz dwóch wielkich kierowników, którzy znęcali się nad kandydatem.
Protokoły TLS, HTTP, komendy na systemie Linux (te podstawowe jak i bardziej zaawansowane), rejestry i dziennik zdarzeń w Windowsie. Bazy danych: Kilka kwerend do napisania w SQL do wyświetlonej przez nich bazy, DELETE vs TRUNCATE, transakcje i jeszcze jakieś były (najlepiej wyszukać "SQL rozmowa kwalifikacyjna pytania" i większość powinna być)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Mieliśmy mieć wyjazd integracyjny pod koniec tamtego roku, nawet zbierali rozmiary koszulek od każdego, a później nagle przyszło info że nie jedziemy. Natomiast kierownicy ostatnio byli na integracji. Bardzo się cieszę z tego powodu, oznacza to, że praca programistów jest bardziej cenna dla całej organizacji niż praca managementu ;)
Witam, na jaką pensje mogę liczyć jako absolwent PK mający rok stażu na stanowisku front end? Pozdrawiam.
witam, to jest kwota podana a start? A co potem się z nią może dziać? Mam na myśli już takie realne perspektywy, po dłuższym okresie rzetelnej pracy
A później podwyżka 10% co roku o ile wywalczysz. Jeśli to twoja pierwsza poważna praca to posiedz tok czy dwa i idź do normalnej pracy natomiast jeśli masz już jakieś doświadczenie to omijaj szerokim łukiem. Ludzie w comarchu są ok i nawet nauczyć się czegoś idzie ale porzadnych pieniędzy niestety nigdy tutaj nie zobaczysz.
poważnie nie? to średni staż pracy ile może tu wynieść? A jak jest z jego renomą obecnie? Warto mieć staż tutaj w swoim cv?
posiadanie comarchu w cv to nic zlego - chodzi wylacznie o zarobki i mozliwosc rozwoju. dostanie podwyzki w comarchu graniczy z cudem co po 2 czy moze maksymalnie 3 latach jest nie do zaakceptowania natomiast co do rozwoju to mimo najszczerszych checi bardziej doswiadczonych kolegow z zespolu nie nauczysz sie zbyt wiele bo projekty sa zazwyczaj bardzo stare i polegaja na utrzymaniu. jesli nie masz zadnego doswiadczenia lub jest bardzo male to idz bo w takiej sytuacji zdobycie doswiadczenia jest wazniejsze niz wyplata natomiast zaraz po tym jak stwierdzisz ze potrafisz juz sporo uciekaj jak najdalej - zazwyczaj po roku kiedy dostajesz odmowe w sprawie podwyzki.
Staż czy praca w czasie studiów na część etatu w Comarchu mają sens i nie są czymś złym. Ale po stażu i po studiach lepiej poszukać sobie czegoś lepszego. Podwyżki są wykonalne, ale skomplikowane do uzyskania i niekoniecznie satysfakcjonujące. Powiedziałbym nawet, że 2 lata w tej firmie to nawet trochę za dużo.
Jak wygląda proces rekrutacji na stanowisko ds. finansow ?
Masz zadanie na czasie: musisz sprzedać 33% akcji Cracovii jak najdrożej się da. Jeśli uda ci się opchnąć to arabskim szejkom po 10k za jednostkę, to zapomnij o tej robocie, bo właśnie wydziedziczyłeś syna Psora i zostałeś nowym prezesem Comarchu.
Czy orientuje się ktoś jak wyglądały staże 2022? Oferta wydaje się ciekawa, ale nigdzie nie mogę znaleźć więcej info o wysokości wynagrodzenia czy choćby ogólnego zarysu realizowanych projektów
Co do realizowanych projektów, to nie da się dać jednej odpowiedzi. Stażyści trafiają do różnych zespołów, czasem realizują jakiś projekt "do szuflady", a czasem jakieś nowe feature'y do projektu, który rozwija dany zespół. Zależy w dużej mierze od szczęścia.
Witam ile zarabiacie/zarabialiście na stanowisku testera manualnego oprogramowania? Jakiej stawki mogę się spodziewać na start z małym doświadczeniem ale nie zerowym (3msc)?
70k miesięcznie netto i ciągle rośnie ale w innej firmie..
Wujo dobra rada, później podziękujesz. Wkręcasz się na manualna przez 3 miechy w uj się starasz, potem bear minimum i uczysz się na automatycznego, potem się zwalniasz i dostajesz w zależności od umiejętności negocjacyjnych X3 do X5 powodzenia
Czy firma przymierza się do wprowadzenia żarcia z mąki z robali ?
Testy dla kandydatów to jakiś żart. Jak pytania techniczne były w porządku to część analityczna to kompletna bujda. Czułem się jakbym zdawał egzamin gimnazjalny obliczając ile bananów kupił właściciel sklepu. Pomimo, że pytania poszły mi bardzo dobrze to kompletnie odrzuca mnie to od chęci prowadzenia dalszych rozmów na temat zatrudnienia.
uwaga prezes tej firmy uważa że kobiety są po to żeby być przy garach i mają mniej zarabiać niż mężczyźni
Ten człowiek uważa również, ze jest eko bo lata małym samolotem, że zagraniczne firmy są złe, bo zamiast wypłacić CEO wypłatę w wysokości kilkunastu milionów, płacą więcej pracownikom. Dla mnie żenada na maksa, tekst o zarobkach kobiet mnie również nie dziwi, bo to nie jest honorowy facet.
Byłem na rekrutacji na stanowisko programisty .Net a tam pytania o sieci komputerowe, jakieś adresy IP i ich poprawność itp. Porażka trochę
Według mnie weryfikacja czyjejś wiedzy na podstawie teoretycznego testu kwalifikacyjnego na stanowiska IT stricte praktyczne z ubywającym i rozpraszającym w tle paskiem czasu na udzielenie odpowiedzi na pytanie jest nie na miejscu. Z mojego punktu widzenia powinna liczyć się praktyka i zdolności poszukiwawcze niżeli sucha teoria. Po teście pozostało zniesmaczenie, w żadnej innej większej firmie (nawet międzynarodowej) nie spotkało mnie coś takiego, zwłaszcza na stanowisko juniora. Raczej w przyszłości nie będę już aplikował do tej firmy, no chyba że zmienią swoje podejście do weryfikacji wiedzy.
dofinansujcie multisport i dajcie wyzsze zarobki
tylko frajerzy frajerzy pracuja dla wyzyskiwacza prezesa tutaj lub u partnerow biznesowych brakuje prawdziwych mezczyzn
Jakie są obecnie stawki stawki na seniora? Da się 20k brutto wynegocjować?
Tak realnie to za 8k brutto ma się 2 studentów więc ciężko więcej wyciągnąć. Firmie nie zależy na doświadczeniu pracowników.
To na co tak właściwie firma jest w takim razie nastawiona? Na wynik czy na co? zastanawiam się po prostu jaką robotę ci studenci tu robią tak w praktyce już
Na podstawie własnego doświadczenia zdecydowanie odradzam pracę w tym miejscu. W dziale, w którym miałem okazję pracować szef okazał się bardzo toksyczny. Reszta osób w zespole była w porządku, jednak godzili się niedopuszczalne zachowania przełożonego. Spotkałem się z: - podnoszeniem głosu, czasem też przekleństwami - krytyką niepopartą argumentami pt. "jest źle, domyśl się" - niespójnością komunikatów (zmiana treści zadania oraz tego co faktycznie jest do zrobienia średnio co dwa dni) - generalnie robienie zamętu - nieustannym napięciem i zgadywaniu w jakim szef dziś będzie humorze - nieprofesjonalnymi komentarzami oraz pytaniami o życie prywatne - seksistowskimi uwagami kierowanymi także do pozostałych osób w zespole (to także bardzo popularne w innych działach ;) ) Poza tym w firmie panuje mania kontroli i kompletny brak zaufania do pracownika. Rzetelna komunikacja także leży na niskim poziomie. Za to jest to miejsce pełne plotek i potajemnego wyzywania osób z innych działów a nawet pokoi. Po zakończeniu pracy nie dostałem nawet feedbacku odnośnie wykonanych zadań. Uważam, że Comarch nie jest nawet dobrym kandydatem na firmę-trampolinę, można się zrazić do pracy.
W taki sposób działa każde większe korpo, a już na pewno takie gdzie pracuje 7k i więcej osób. Po prostu Pan Profesor nie panuje nad niektórymi (żeby nie powiedzieć, że nad wszystkimi) sektorami i tym co one właściwie robią, co sprzedają i jaką wartość dodaną oddają rynkowi (co faktycznie widzi użytkownik na codzień, czy mu to w czym pomogło). To że Pana firma płaci milionowe podatki, a w międzyczasie przegrywa przetarg na system dla zakładu uciemiężenia społeczeństwa, to nie świadczy jeszcze o JAKOŚCI oprogramowania, które wychodzi spod ręki tych najniższych pracowników. Gdyby były odpowiednie pule budżetowe na to, tamto i jeszcze to, to może by coś z tego było i CA nie byłby uważany za dno świata informatycznego w PL. Zresztą Pan Profesor sam to przyznał w jednym z wywiadów. Pozwólcie Państwo wszyscy tu zebrani, że przytoczę fragment: "Zawsze powtarzam, że Comarch powstał dzięki przemianie ustrojowej w latach 90., czyli dzięki niskim kosztom pracy ludzkiej.". Właściwie to widać w biurach. W niektórych czas zatrzymał się gdzieś między 2005 a 2008, kiedy było eldorado podatkowe i można było polskich (usunięte przez administratora) zwozić "tirami". Pozdrawiam :)
W jaki sposób Comarch SA przeciwdziała dyskryminacji ze względu na wiek przy zatrudnianiu?
Prezes jest w wieku emerytalnym. A pensje ma kilkaset razy wyższą niż jego użyteczność w firmie.
ciekawa jestem jaki masz schemat wyliczania użyteczności w firmie... to według niego, który dział tu jest najbardziej przydatny a który niekoniecznie?
Nie przeciwdziała. Jak tam pracowałem to nie przyjmowali nikogo do projektu pomimo dużych braków kadrowych tylko dlatego że kandydaci jak to określano "nie wpisywali się w profil zespołu", czyli byli za starzy.
Nie przeciwdziała. Jeśli do 30 roku życia nie awansowałeś na jakieś rozsądne stanowisko, to już na pewno nigdy nie awansujesz. Wychodzą z założenia, że jeśli przez te kilka lat się niczym nie wyrozniles, to już tego nie zrobisz. Oczywiscie te 30 to trochę umowna granica, ale jak się rozejrzeć, to z grubsza tak to wygląda.
Nie polecam. Żałuję tylko, że odchodząc nie zgłosiłam mojego ówczesnego przełożonego do odpowiednich instytucji - byłam świadkiem mobbingu i to nie raz. Na szczęście większość osób z tego zespołu już odeszła z Comarchu. A co oprócz tego? Przestarzałe technologie, kadra zarządzająca poniżej jakiegokolwiek poziomu, homofobia, rasizm, seksizm. Brak jakiegokolwiek zaufania do pracowników - podczas wybuchu epidemii COVID-19 nie dało się tego jaśniej pokazać. Żarty z epoki lodowcowej, a najchętniej to takie, które obrażają innych. Długo by wymieniać. NIE POLECAM NIKOMU.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Comarch?
Zobacz opinie na temat firmy Comarch tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 368.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Comarch?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 235, z czego 34 to opinie pozytywne, 123 to opinie negatywne, a 78 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Comarch?
Kandydaci do pracy w Comarch napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.