Ludzie, zobaczcie co się dzieje. Nastawiacie się negatywnie do siebie nawzajem. Dwie lokalizacje plus Wa-wa. Odnoszę wrażenie, że zarządowi jest to na rękę - jesteście podzieleni, tak naprawdę to do niczego dobrego nie prowadzi. Tylko się nakręcacie. Szkoda, że Pan dyrektor nie potrafi załagodzić tej sytuacji. Wydaje się, że taka sytuacja mu wręcz pasuje....łatwo nas nastawić przeciwko sobie.
a przy okazji proszę brać się do roboty i wyrabiać normy bo falcowanie zawsze ma tyły
o czym tu gawędzicie przecież my na produkcji mamy to na co dzień i musimy się z tym użerać, jak jest każdy widzi jest awaryjnie. W ramach przypomienia panie pierdzistołas od technicznych czy to nie ty naskakiwałeś na Wiesia i robiłeś mu złą opinie, wiadomo nie byłeś jego fanem on też ale byłeś kolesiem Shreka który przymyka oko na to owo i obecnie więć mamy pat
"przymyka oko na to owo i obecnie więc mamy pat", proszę o rozwinięcie obserwacji, co kolega miał na myśli? bardzo interesuje Nas to nie ukrywamy
Sprawa DURA-su to jeden z ciekawych tematów, wg nas było tak Shrek + jego kumpel przemożny ustawiali rzeczywistość tak aby przy reorganizacji i redukcji kosztów przygotować sobie grunt pod stołek w tym dziale oczywiście. Podobnie działo się w innych obszarach. Wiemy jak to wyglądało wawa dała zielone światło a panowie zrobili to co mieli wcześnie uknute. Nikt by się tu niczego nie domacał gdyby nie fakt ze koszty funkcjonowania nie spadły do poziomu oczekiwań, fakt. za usługi z X firemki itp. wiadomo kto akcept , wiec mamy pat.kolejna kwestia skoro redukowano etaty na dziele to dlaczego do działu trafił osoba za większą kasę- a zwolniono z większymi kompetencjami, gdzie tu sens kto jest w temacie będzie wie o co tu chodzi- tu mała podpowiedz - Danina. CDN HITMEN:)
(usunięte przez administratora)
zgadzam się z powyższym stwierdzeniem premia jak wiemy jest narzędziem motywacji w zarządzaniu zespołem najwidoczniej ktoś zatracił jej znaczenie w tych Laskowicach. Nie wymagamy, aby wszyscy dostawali premie, ale dlaczego są osobniki z różnych obszarów, którzy miesiąc w miesiąc mają ją całą?, i tu rodzi się pytanie czy efekty ich pracy przekładają się na parametry ekonomiczne i poprawę funkcjonowania podległych obszarów operacyjnych ?, czy czasem nie jest tak ze te ów premie są wynikiem "wdzięczności" powiązań kumplowskich. Idąc dalej gdyby przyjrzeć się obiektywnie to co dzieje się np w obszarze technicznym to może wzbudzać w nas niepokój. Prócz obietnic i gadania w stanie technicznym i kondycji maszyn nastąpiło widoczne pogorszenie ich stanu ogólnego i serwisowania co przekłada się na wydajność itp.. sprawność odpadowość itp., brak systemowego podejścia i procedur w funkcjonowaniu tego obszaru obnaża niekompetencje...... tłumaczenie się ze szukanie pozyskiwanie części z rynku wymaga czasu nie jest wytłumaczeniem w tym obszarze gdzie wymagana jest sprawność efektywność, poza laniem wody i zdolnością w gadce to mozesz zbajerować shreka... do jutra
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/0/8/a/08ab118aa4c8100e0291d54e23fc315a.jpg)
Co to ma być , nie lepiej szukać w śród ludzi z produkcji Ci to mają przynajmniej wieloletnie doświadczeniem i ze znajomością maszyn więc nikt im nie wciśnie kitu i jeszcze jedną sprawa najwazniejsza są z poza układu kolesiostwa -shrekowiska, a z doświadczenia wiemy ze to w znacznym stopniu ogranicza efektywność w zarządzaniu ludźmi bo jak tu wymagać od załogi dyscypliny gdzie większość to kumple systematycznie premiowani, mozna to sprawdzić. Gdzie premia dla tego grona osób jest gwarantowana skandal... wiecie sami bo nietrudno się domyśleć. Czekamy na zmiany zobaczymy,
super firma to się chwali. Z tego co slyszalem to maja bardzo duzo zlecen. Pamietam ze szukali kogos na stanowisko managera produkcji z biegłą znajomością języka angielskiego lub niemieckiego to dobrze ze firma poszukuje specjalistów z branzy poligraficznej zapraszamy do wysyłania CV. wa-wa
po co te spotkania, ciągła presja niech ktoś powie tym Panom z góry zeby sami stanęli przy tych maszynach i całe 8h i bo to co się teraz dzieje to kpina z pracowników, Paniska
mam pytanie gdzie odbywają się rozmowy kwalifikacyjne i ile liczy załoga pionu operacyjnego i jak wygląda struktura organizacyjna z uwzględnieniem szczebla średniego i kierowniczego poszczególnych obszarów. Dziękuje za pomoc
jak to jest ze niektórzy są napruci w pracy, co jest z dyscypliną to ze niema tyle roboty to nie oznacza ze możecie ściemiać po kątach, no tak kolega zaszł się u grafików no bo to kumple (usunięte przez administratora) z taką robotą gdzie jedni się starają a reszta bierze grubą kasę i robi co chce patologia
Skąd my to znamy kiedyś jak nas przejmował St.. było podobnie obiecywano, wystąpiono nawet o warunki zabudowy do gminy i nic, a nawet parkingu nie zrobiono nie wspomnę o obskurnej elewacji którą rzekomo mieli robić x lat temu, pracujemy w tej firmie trochę nawet ty shrek nie wierzysz w to co opowiadasz nam. zobaczymy???????????
my tak naprawdę nie mamy infrastruktury i tu się nie inwestowało więc co będzie zobaczymy jow ale poznań coś wie....
To dziwne bo ten zakład co jest budowany w Laskowicach to właśnie po to aby przenieść ten nie rentowny Poznań i skończyć z utrzymywaniem nierobów ale widać może plany się zmieniły i masz racje te maszyny to graty ale jakoś Was utrzymują.
To dziwne bo ten nowoczesny zakład co jest budowany w Gadkach to właśnie po to aby przenieść ten nie rentowny i zacofany zaścianek i skończyć z utrzymywaniem nierobów i bandy kolesi którym się wydaje ze ich posadki będzie trwała wiecznie wasze niedoczekanie, oj tam oj tam coś tam działamy w tym zakresie aby zyło się lepiej:)
Słuchaj pan weź się za planowanie bo nie jest tym najlepiej, a nie politykowanie tu na forum wiemy więcej niż by się mogło komuś wydawać kto co i jak? Globalizacja przysparza kolejnych wyzwań stąd tak istotne stają się znajomość tematyki dotyczące Lean i TOC..Procesy produkcji funkcjonują w konkretnym środowisku logistycznym. Oznacza to, iż nie można zrozumieć zasad planowania i harmonogramowania bez poznania reguł zarządzania procesami przechodzącymi przez wiele działów, jak i wydawałoby się odrębne wąskie specjalizacje. W planowaniu i sterowaniu obok rozwiązań sekwencyjnych typu MRPII stosowanie są rozwiązania bardziej symultaniczne typu APS. APS wymaga zrozumienie stosowanych algorytmów obliczeniowych, jak i opanowania zasad precyzyjnego planowania wielu harmonogramów jednocześnie, Do lekcji bo się to z całą pewnością przyda a
koledzy z laskownic co tam macie do nas przenosić za graty? bo u nas plotkują chłopaki o jakiś przesunięciach i usprawnieniach? Pytam co tam macie za sprzęt bo z tych opisów niewiele wynika. kiedyś coś tam się dowiedziałem ze macie jakieś dość zmęczone Mullery i parę innych drukarni. zwracam się tu do drukarzy o opinie na temat stanu technicznego? i jak wygląda serwisowanie maszyn....
Pytasz o stan techniczny drukarni, tu sprawa jest dość jasna wszędzie się oszczędza i nie inwestuje się w maszyny. Nie chce tu uogólniać ale według nas najbardziej dojebane są 219 i ecolas geobelas tu całkowicie Shrek sobie odpuścił tematy bo najwidoczniej ma to w (usunięte przez administratora) Mullerasy MM5 i MM8 z tym nieco lepiej choć jak się dopiero coś sypnie w agregacie lub UV to robi się naprawy z racji ze niema się na czym drukować. Widoczne pogorszenie w kondycji technicznej nastąpiło w momencie przejścia Duru w obszar podległy produkcji i odejściu pana Józia na emeryture, braki w utrzymywaniu materiałów eksploatacyjnych typu lampy uV nie czarujmy się taka jest smutna rzeczywistość a to co zostało to nadaje się co najwyżej do dokręcania sróbek i wymiany źarówek wiemy dlaczego się tam pojawił i kto mu to załatwił - Danina ale co tam już po sprawie:)
Byłam na kilku rozmowach kwalifikacyjnych, ale takiego rozczarowania i niekompetencji ze strony osoby prowadzącej nie pamiętam. z tego co się dowiedziałam od znajomych to została zwolniona. Jak można notować takie prostackie i mało merytoryczne szczegóły z rekrutacji, nietyczne. Miałam sposobność dowiedzieć się co znajdowało się w tych notatkach, nie będę przytaczała ich treści ale drodzy czytelnicy możecie się domyśleć, przy okazji pozdrawiam Tą Panią bo z całą pewnością tego nie czyta.....
I co kto jest mocny?, mówiliśmy że mamy moce i wiedze CDN:):) pozdrowienia Tsunami
Wilk co to za wazelina pamiętam jak robiłeś za szofera pewnej pani z Laskowic i jak wszędzie wtykałeś nosa i panoszyłeś się ale bez wymiernych efektów tylko pozory i bicie piany oraz wydawanie nie swojej kasy. Wiecznie spotkania i rekrutacje jednym słowem bezproduktywna paplanina, podobną opinie usłyszałem od kolegów z Laskowic. Cóż my tu w poznaniu nie jesteśmy idealni ale ciężko pracujemy i nie wymienia się tu ludzi tak jak u was więc coś jest na rzeczy., ciekawe za co bo chyba nie za poświecenie i kompetencje....??? koniec
Hmm..., ciekawe wypowiedzi królowie z Wawy zapomnieli tylko że to właśnie dzięki Laskowicom Wasze "tłuste" tyłki są utrzymywane i to tylko dzięki dobrej organizacji i doświadczeniu wielu pracowników z Laskowic a nie jak w Wawie klapki na oczach i nie widzicie końca swojego nosa 'PANY". Ktoś powyżej naczytał się pierdół o żabach i piszę o lean..., itd drągi mądralo ze stolicy do tego trzeba sprawnych maszyn ale tu się nie inwestuje bo Dyrekcja w Wawie cały czas liczy że w końcu pozbędzie się balastu w postaci Laskowic i w końcu będzie zarabiać na przeinwestowanym Poznaniu z nowymi maszynami (hahahha) a tym czasem darmozjady z Warszawy i Poznania muszą tolerować te nie wdzięczne Laskwice bo inaczej zatopią cały ten okręt z tymi pożal się Boże sternikiami z Warszawy.
Temat na dziś ....Co się dzieje w zakupach ile panowie możecie przymykać oko na opóźnienia i braki w zabezpieczeniu produkcji w materiały i środki pomocnicze. czy centrala tego nie widzi?. Rozumiem wasze powiązania rodzinne i koleżeńskie ale płynność produkcji i optymalizacja kosztów jest rzeczą wg nas najważniejsza. Róbmy wszystko zgodnie z procedurami i raportujmy wszelkie odstępstwa tak aby ograniczyć prywatę wyeliminować słabe ogniwa tegoż procesu..... kto jest w temacie wie o kim tu rozmawiamy.
Masz rację, od razu raportuj tutaj na forum ale nie, nie możesz bo nie jesteś przecież pracownikiem tej firmy ale jednym z tych co mieli za małe wypłaty i postanowili dorabiać w inny sposób i odeszli (tak naprawdę zostali zwolnieni) a teraz jedyne źródło informacjo to to forum. Lubisz podkręcać co...?
Cóż wg nas OUTSOURCING to bardziej efektywna forma realizacji zadań biznesowych która w horyzoncie średniookresowym mogłaby w znaczny stopniu ograniczyć koszta i poprawić parametry ekonomiczne. Ponadto większość działalności operacyjnej można będzie realizować z centrali w wa-wie i to będzie najbardziej optymalne. Całość spina jak wiecie system MPR wiec po co trzymać byty ... jak może być taniej, z powodzeniem można zdalnie realizować większość procesów IT zakupowych, logistycznych, handlowych i planowania.
nie dajcie się dziewczyny, robicie kawał dobrej roboty pamiętam spotkania na których widać było kompetencje i zaangażowanie. Co nagle się komuś odwidziało, a pewnie picie kawki to element pracy biurowej, ale widzę że ktoś na bieżąco was podpierdala i co ona myśli że będzie szybko awansować, wiecie o kim mowa ? bo on to robi więc uważajcie na kolegów w pracy.
Grzecznie proszę o terminowe raportowanie nie będziemy tolerować więcej waszych obniżonych standardów i opóźnień. Czas w końcu dokonać obiektywnej weryfikacji wyników waszej pracy, koniec powiązań i zależności personalnych i koligacji rodzinnych... tylko techniczna ocena tego co się dzieje w tych laskowicach. Co z optymalizacją kosztów operacyjnych, logistycznych co z wydajności i produktywnością, co się dzieję w obszarze gospodarki materiałowej i środków obrotowych. Porównując dane rok do roku nie ma w tym zakresie progresu ??? Nasuwa się pytanie gdzie jesteście teraz a gdzie powinniście być? Brak chyba znajomości zagadnień Lean Manufacturing i Kaizen w planowaniu? wiec proszę się zastanowić przez weekend na tym kujawski zaścianku bo spijanie kawki i siedzenie na 4 literach co niektórym idzie w boczki... pozdrowienia stolica:)
Temat na dziś... Szacunek dla ludzi którzy pracują na wasze utrzymanie!!! Raporty czyli pożywka dla biurokracji. Koledzy w laskowicach produkujcie raporty a zostawcie pracę. Jak obrazuje powyższą wypowiedź to raporty zarobią na utrzymanie i firma wreszcie stanie na nogi. Skoro zaścianek tylko kawę spija a warszawka zarabia to może zasadne by było zamknąć zaścianek?.
Pani światową się odezwała a nawet nie wie, że Laskowice nie leżą na Kujawach:D Droga Pani to Pomorze a więc proszę się do nas zwracać Pomorski zaścianku. Państwo elita się znalazła... Nic dodać nic ująć.
Podobna rzecz dzieje się u nas w laskowicach drogi kolego dział handlowy to tylko biurokracja z rozbudowaną administracją bez efektywnej i drapieżnej polityki nastawionej na wynik.... brak pomysłu na pozyskanie udziałów w podzielonym rynku między 3 graczy..... tylko biadolić potraficie trzeba sobie podnieść poprzeczkę i wzbudzić kreatywne myślenie a nie działanie zachowawcze gdzie własna inwencja pomysł spryt. Robimy tu powoli porządek z tym betonem lokalnym który stężał w niemal każdym dziale DUR CS MGW KJ HR IT zakupach... więc dajcie trochę czasu i jak trzeba będzie ...
Pitolicie Hipolicie. Po prostu wymienianie biurokrację lokalną na biurokrację warszawską!!! Jedyną różnica jest taką, że ta drugą jest droższa. Ciemnotę wciskać możecie ale sobie nawzajem Warszawskie pijawki!
a i tak dla formalności - zły strzał, to nie ....i po co tyle hałasu Pozwolę sobie się mili państwo na pewna obserwacja która coś tu wniesie w tramwaju podczas kontroli biletowej Kanar zwraca się do pasażera i prosi go o bilet, pasażer zdziwiony patrzy na Kanara i stanowczo mu odpowiada - trąbka proszę pana, kanar jaka trąbka? pasażer na to jaki bilet? Reszta pasażerów- czytelników ów forum prócz kanara który się ośmiesza i tak wie o co tu na forum toczy się gra. Tylko pytanie kto tu jest kanarem drodzy ....
no i co z tymi lampami UV bo kur.... jest coraz gorzej tyle jest gadane shrekowi i co no i nic jak zwykle gdzie są przeglądy agregatów itp. do centrali chyba trzeba coś pisnąć chłopaki:) oj koniecznie...........
Jak ktoś ma odwagę to mówi prosto w oczy lub milczy