Będzie (usunięte przez administratora) ta której ma się tam za królowà Ona i Ukraina
Witam
To prawdopodobnie będzie ostatni wpis Nikity na tym forum. Ciężko czyta się te wszystkie wypociny osób z urażonym honorem, które za cel życia podjęły narzekanie na wszystko co ich otacza. Szczególnie tyczy się to pracy, wystarczy spojrzeć na to jakie poruszenie wywołał mój pierwszy post wyrażający moje realne odczucia odnośnie firmy. Pojawiły się kilometrowe odpowiedzi, wypunktowane co nie podoba się autorom w mojej OPINII. Jeśli napisałabym tu, że przepadam za samochodami koloru białego też pojawiałyby się wpisy besztające mnie za to, że jak można jeździć autem o takim kolorze - przecież to niepraktyczne, ciągle się brudzi i tylko marnuje wodę na myjni. Opinia to opinia, a to forum powstało by sie nią dzielić z innymi. Jeśli miałabym inne odczucia odnośnie tej pracy - umieściłabym je tu bo nie boję się mówić głośno mojego zdania. Nie stawiam sobie za zadanie przekonać go do niego, jak niektórzy tutaj tylko.chce się nim podzielić. Najbardziej jednak śmieszyły mnie zarzuty „podlizywania” ku szefostwu. Tak robię to, dlatego używam pseudonimu a nie realnego imienia i nazwiska, żeby napewno wszyscy wiedzieli kim jestem. Czasem przed wylaniem swojego żalu warto pomyśleć dwa razy nad zarzutami jakie kieruje się w czyjąś stronę. Jeśli coś komuś wadzi w działaniu firmy - niech określi to w merytorycznej własnej opinii, zamiast znieważać czyjąś tylko dlatego, że jest przeciwna. Pozdrawiam wszystkich dyskutujących pomimo różnicy zdań i życzę wszystkiego najlepszego w karierze. Więcej uśmiechu dla Was!
Czas najwyższy skończyć się ośmieszać. Teraz pozostało ci tylko głowę w piasek i będzie ok. Powodzenia na innych forach ;-)
Do Nikita.Trudno nie zauważyć iż zaliczasz największą ilość negatywnych buziek. To o czymś świadczy, nieprawdaż? Tak to jest jak bzdury się wypisuje, ale z drugiej strony jesteś na podium, na pudle, na samej górze !!!! to również jest jakiś wynik, ale że w drugą stronę to dla ciebie pewnie bez znaczenia. No nic tylko Congratulation Nikita. Pozdrów tam od nas Pozytywnego ????
Telefon od krekrutera z zapytaniem czy nadal jestem zainteresowany, po czym umowienie terminu spotkania, ktore rozpoczelo sie bez opoznien. W spotkaniu uczestniczyly dwie osoby, ktore standardowo poprosily o opisanie swojej osoby. Potem nastaly pytania od przedstawicieli pracodawcy, ktore po czesci wypisalem ponizej. Rozmowa ok godzinki, na koniec informacja, ze skontaktuja sie ze mna informujac o wyniku, czego tez juz standardowo przez 2 miesiace nie uczynili. Z takim podejsciem do potencjalnego pracownika, dobrze, ze sie nie odezwano.
Jakiej wielkosci zespolem zarzadzalem, czy pracowalem z celami, nad czym sprawowalem kontrole, oczekiwania finansowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie już niedługo w Anwisie będzie pracować niewykwalifikowana młodzież i tania siła robocza czyli ukraińcy, którzy w zdecydowanej większości to niestety obiboki. Jak stonki rozsierdzili się w zakładzie i na palcach można wyliczyć tych co naprawdę pracują. Polski pracownik z wieloletnim stażem zarabia nie dużo mniej od wyżej wymienionych. No ale jeśli zakład na coś takiego stać, to się grubo na tym przejedzie. Szkoda że przedstawiciele niemieccy Waremy o tym nie wiedzą..
Zgadzam się i sama niejednokrotnie biłam się z myślami, czy by osobiście nie poinformować właścicielki ( w języku niemieckim , żeby nie było niedomówień) o tym jak naprawdę są traktowani pracownicy - gdzie brygadziści, majstrowie i kierownik traktują załogę jak " ludzi gorszego sortu ". A należałoby zacząć od siebie- nie pamiętam wół jak cielęciem był... a skoro istotnie- nie pamiętam- to należy to jasno określić tam gdzie się powinno...
Przykre jest to jak traktowane sa osoby ktore maja dluzszy staz pracy i potrafia odnalezc sie na roznych stanowiskach. Np na uzbrajaniu rynien w zaluzjach "50" Oprocz uzbrajania powinno sie umiec (oprocz naprawy na windach) zakuwac drabinki. To taka podstawa na tym stanowisku ale sa oczywiscie tam takie osoby co nie potrafia tego zrobic bo ich myslenie konczy sie na tym jak wygrzebac zlecenie z malymi sztukami do skladania bo przeciez trzeba w 8h zrobic 70 sztuk ha ha. Walka pomiedzy soba kto ile zlozy, jakby to bylo wazne, prenia i tak idzie ogolna ale chore glowy tego pojac nie potrafia. Dziewczyny z wind przychodza z naprawami to te osoby udaja ze ich w ogole nie slysza... Totalna olewka bo przeciez sztuki male same sie nie zloza.i taki pracownik sobie dostanie np 1,5 zl podwyzki a ktos kto jest obrotny i ogarnia dużo wiecej niz jedno stanowisko dostanie zlotowke lub 50 groszy. No smiech na sali, ale tak jest jak sie umie d*pe lizac. Tak samo z nowymi pracownikami, stawki podobne do pracownikow ze stazem np 15 lat. Szkoda, ze Ci pokrzywdzeni pracownicy nie potrafia sie zebrac i sprzeciwic takiemu traktowaniu, mam nadzieje ze w koncu Anwis zostanie z samymi swiezakami i ukraincami.
Do Nikita. Z twoich wypocin tu na forum wynika jednoznacznie, iż jesteś wynajętą, niedoinformowaną osobą wypisującą nie sprawdzone banialuki na temat pracowników i zakładu, który ci za te bzdury zapewne płaci. Wychodzi ci to za każdym razem jak zawsze żenująco. Niejednokrotnie odnosiłem wrażenie że sobie dowcipkujesz, a ty niestety tak na poważnie.. (?) Przejdźmy zatem do meritum i zacznijmy od uderzania (przez ciebie) kulami w płot : 1. Na podstawie czego sugerujesz że mam złe relacje z przełożonymi ? Relacje z przełożonymi mam wyśmienite, można mi tego pozazdrościć. 2. Nie jestem dla ciebie żadną kochaną osobą, jeśli nie masz kogo kochać - pokochaj zwierzęta, uwierz mi one tego bardzo potrzebują, natomiast ja wypraszam sobie twoją "miłość". 3. Kontaktów z szefostwem nie mam, więc jak mogą być wrogie i patologiczne (?) Używasz słów w nie stosownym miejscu nierozumiejąc ich znaczenia i chaotycznie próbujesz narzucać komuś swoje "racje". 4. Skąd wiesz w jaki sposób wykonuję swoje obowiązki ?! 5. Zgorzknienie i zazdrość ??... co to ma być ?? Czym się sugerowałaś, aby powypisywać, insynuować tyle bzdur ? Wszystko co piszesz (pisałaś) to nieprzemyślane dyrdymały, które to próbowałaś ubrać w ładne słówka myśląc że ktoś po drugiej stronie pomyśli że ma do czynienia z jakąś inteligentną osobą :-) Pozwolę sobie coś na koniec zasugerować. Daj sobie tradycyjnego, polskiego, przepięknie pachnącego siana co do wszelkich wpisów z twojej strony gdziekolwiek byś ich nie czyniła z prostej przyczyny - są Ż E N U J Ą C E. Prawie wszystko co napisałaś jest odwrotnością faktów, które mają miejsce w firmie. Zejdź na dół, bladego pojęcia nie masz co tam się dzieje, idź do ludzi - pracowników, przyjrzyj się ich pracy, popytaj ich jak im się pracuje, jakie są ich relacje z innymi (również z bezpośrednimi przełożonymi), a przede wszystkim czy zadowoleni są z jałmużny, którą dostają i porównaj ich jałmużnę do swojego wynagrodzenia i wynagrodzenia w innych włocławskich zakładach, dowiedz się dlaczego nowo przyjęty pracownik (często przysłowiowy nygus) zarabia na "dzień dobry" niewiele mniej od NIEDOCENIANEGO PRACOWNIKA - FACHOWCA z 5, 8, a nawet z 12 letnim stażem (!!!!!!???) Pomyśl przez chwilę JAK CI PRACOWNICY - FACHOWCY SIĘ CZUJĄ ucząc nowo przyjętego, który ma prawie taką samą pensję i wówczas dopiero zabieraj głos, a tak to jak wyżej napisałem - żenada w czystej postaci wylewana tu publicznie przez ciebie na forum.. Nie bądźcie zdziwieni tam na górze jak zaczną wam składać wypowiedzenia wymienieni przeze mnie pracownicy z fachem w ręku. Chyba zauważyłaś jak są oceniane wszystkie twoje wypociny ? Głowa w piasek, daj sobie spokój i oszczędzaj palce. Tyle mojej rady, uczyń to i nie ośmieszaj się już więcej, bo czytając to ludzie wstydzą się za ciebie z niedowierzania co właśnie napisałaś...
Jak najbardziej zgadzam się z tą opinią. Ja przepracowalem 12 lat i też się zwolnilem pomimo iż nie jestem młody. W tym okresie nauczyłem się sporo rzeczy ktore innym sprawiały kłopot. Ale za stawkę poniżej najniższej krajowej pracować nie mogłem. Pomimo mojego wieku znalazłem pracę lzejsza i co ważne dużo wiecej zabiam. Mój wpis niech będzie przestrogą dla tych , ktorzy zamierzają podjąć pracę w Anwisie.
Gratulacje Marian dla ciebie! Brawo oklaski !!! Powiedz nam jak ci sie to udalo po 12 latach wkoncu podjac taka decyzje? Kiedynastapil ten spektakularny moment w twoim zyciu ? Pozdrawiam cie serdecznie mam nadzieje ze ci sie wiedzie lepiej niz za czasow lat w anwisie :)
Nie jestem zdziwiony że ludzie odchodza z nawet większym stażem. Dziwi mnie tylko że zadajesz tak głupie pytanie , bo kto jest obecnie pracownikiem doskonale wie że w anwisie zarabia się coraz mniej. A odpowiedzi na to pytanie masz tutaj mnóstwo i doskonale je znasz więc przestań pajacowac.
Nigdy nie chowam głowy w piasek, rozbawił mnie twój wpis, choć czytanie go sprawiło mi wiele przyjemności,ale dla mnie jesteś żenujący, tkwisz w zakładzie w którym pracujesz za jałmużnę??? (usunięte przez administratora) nigdzie w naszym regionie nie zarobisz więcej, więc przestań się ośmieszać bo to dopiero jest żenujące.
Ja sie tylko pytam nie pajacuje. Marian moze byc na tym forum swietnym przykladem dla osob ktore tkwia w anwisie ale brakuje im mocniejszego bodzca dzzieki ktoremu wkoncu xamiast wiecznie marudzic spozytkowaliby wiecej energii na szukanie innej pracy.
Jeszcze kilka lat temu bodźce sklaniajace do zmiany pracy raczej nie występowały. Niestety po wymianie kadry kierowniczej atmosfera w zakladzie jest fatalna. Pracownicy nie są jednakowo traktowani. Lepsze wynagrodzenie jest tylko dla swoich. W większości wynagrodzenie wynikające ze stawki godzinowej oscyluje na poziomie najnizszej krajowej a także i mniej. Kiedyś takie sytuacje nie mialy miejsca. Więc proszę się nie dziwic że MARIAN dopiero po tylu latach pracy podjął taką decyzje. Jak jest dobrze to nie myśli się o odejściu. Ale w Anisie przestalo być dobrze to i czas by się pożegnać.
Nikita co tu za kocopoły wypisujesz że nigdzie w mieście więcej się nie zarobi? Facet ma rację że Anwis słabo placi.Mam znajomych w różnych firmach i wiem co pisze.Z tym anwism to dziwna sprawa, wychwalają się że niby tak dobrze stoją że 200 milionów,że Forbes itp, a lipa płacą.Tak że nie ma co się nerwić i wpadać w złość bo tego nie zmienisz.Aty to jakaś ukrainka jesteś że brak orientacji w terenie?
Witam kochani planuje podjac prace wfirmie Anwis chcialbym sie dowiedziec od was czego moge sie spodziewac na samym poczatku kariery ? Bardzo bym prosil o konkretne i rzetelne informacje Pozdrawiam
@Pokaż kwitek Widzę, że dla niektórych bolesne jest nawet utrzymywanie dobrych relacji z przełożonymi w firmie. Kochana osobo, praca i kontakty z szefostwem nie zawsze muszą być patologiczne i wrogie. Wystarczy wywiązywać się obustronnie z obowiązków, stawiać na szczerość, a nie będziesz musiał wstawiać codziennie złorzecząc na tych „wyżej stopniem”. Dla każdego jest to praca, bez względu na rangę, a zgorzknienie spowodowane, być może zazdrością zostaw sobie, a nie wylewaj na publiczne fora.
Chciałabym z całego serca podziękować za niespodziankę którą przygotowała firma. Bardzo miło było czytać takie podziękowanie i do tego miły prezent. Wielkie podziękowanie również dla naszego mistrza Jacka.
Ja tez jestem mega zadowolony tak naprawde firma nie musiala nic pracownikom wysylac a mimo tego postanowila podarowac maly upominek za wlozony wysilek. Jestem wdzieczny co tu duzo mowic.. Pozdrawiam cie Nikita
Dziwna firma.. rok temu rekrutowałem się do pracy w dziale obsługi klienta z językiem niemieckim.. spędziłem wiele lat w DE.. ogólnie poziom B2 jak w wymaganiach.. rekrutacja od ponad roku bo ludzi nie ma.. płacą najniższą krajową przy wymaganiach jak dla dyrektora.. o szczegółach rozmowy z szacunku dla sympatycznego Pana z HR nie wspomnę.. i co i nic.. ogólnie zgodziłem się.. a co tam spróbuję.. i telefon zamilkł.. szukajcie dalej i rozwijajcie się.. pod skrzydłami Warema GmbH.. potrzeba chyba jak w każdej korporacji ludzi z syndromem BMW.. bierny mierny ale wierny.. Gruss & schones Wochenende!
Jeśli kierownik A. S. Zaczął brać się za osoby które sieją zamęt i stwarzają w pracy problem to się pytam czemu nie zareaguje na zachowanie Anety B. Wszyscy dobrze wiemy,że nikt nie chcę z tą osobą współpracować i każda nowa osoba sama się zwalnia albo Aneta robi wszystko aby ją przenieść albo żeby sama się zwolniła wiedzą o tym Mistrzowie ale nikt z nią nic nie robi!może też ja przenieść do Jacka jak Sylwie N. I będzie spokój tam Jacek zrobi z nią porządek nie pozwoli na takie zachowanie! Bo on jest za ludźmi i widzi kiedy dzieje się krzywda innym pracownikom niszczonych przez starych wyjadaczy
Oczywiscie że Aneta B. jest o wiele gorsza od Wiolety. Wiele skarg bylo na nią do obecnego kierownika. Ale bez echa. Na własne oczy widziałam jak nowe pracownice przeplakaly przez nią wiele dni. Zglaszaly do majstrow i kierownika. Ale nigdy i nikomu nie pomogli. Więc musiały się zwolnić. A ona nadal robi z głupim usmiechem na twarzy robi swoje. Gnębi innych by stwarzać wrażenie niezastapionej. I tutaj jest główne źródło zła i to z nią trzeba zrobić porządek.
Absolutnie się zgadzam z tą opinią Anety B nikt nie dorówna od kiedy pracuje ciągle są z nią problemy nawet sa osoby co się jej w pracy boją czy to Jest normalne?to jest zastraszanie Zobaczycie jeszcze troszkę i też usiądzie na pupie i będziemy mieli spokój!!zero pomocy i wsparcia z jej strony A piszecie tu o Sylwii N. Też swego czasu dała nam pracownikom popalić A teraz się obróciło przeciwko niej teraz zainteresujcie się bardziej Aneta B. Nie działały prośby w biurze o pomoc reakcję na te osoby to my pracownicy musimy pisać na tym portalu żeby firma zareagowała!i w koncu cos z nimi zrobiła!
O modelu biznesowym oraz najbliższych planach rozwoju spółki przeczytasz tutaj https://bit.ly/3wbT2fH
Wspaniale wiesci oby tak dalej. Dzieki temu ludzie beda mieli szanse pracy i zarabiania na zycie. :-)
Widze ze caly czas na tej stronie same negatywy wiadomosci w wiekszosci ja was ludzie nie rozumiem przestancie tracic tyle czasu na marudzenie i stekanie i ukierunkujcie cala swoja energie na szukanie innej pracy jesli praca w firmie Anwis jest dla was az tak fatalna. Pozdrawiam
Fajnie,że po tylu wpisach zrobiono coś z Nowakowska z żaluzji 25! Dziewczyny w końcu tam odpoczywamy zero zgrzytu i buntu u Jacka tam Sylwia będzie miała mało do powiedzenia bo Mistrz tam sobie nie pozwoli na wiele współczuję tylko osoba które z nią pracują bo po takim czasie już pewnie wiedzą o co chodzi...a tłumaczenie się Sylwii N. że sama chciała się przenieś lepsza pensja to tylko ściema bo co ma powiedzieć! Co siejemy to potem to zbieramy brawo za pierwszy krok kierowniku i otwarcie oczu w kim tkwi problem koniec manipulowania i robienia z siebie biednej....
Wreszcie "psiapsioeczki" rozdzielono.Wszystkie siebie warte. Łącznie z tymi co juz nie pracują....
W krótce i ciebie przeniosą bo nic lepszego sobą nie prezentujesz. Bo gadać czego to ja niepotrafie to każdy umie. A przez ciebie też ktoś nie dawno ucierpiał. Dziwne że dobrze się z tym czujesz. A lizaniem czyjegoś tyłka daleko nie zajedziesz. Ona też leżała, moze za plytko w porownaniu do ciebie.
Każdy sobie zasłużył na szacunek A Sylwia N. Gnębiła obecnych pracowników i byłych którzy już nie pracuje co siejemy potem zbieramy A ja pracując tyle czasu w tej firmie szacunek mam. W pracy chodzi o zgranie i zgodę A nie buntowanie innych na przełożonych razem możemy wszystko!
O czym oni piszą patrząc na to z góry jak masz o czymś albo o kimś pisać to napisz o kim bo góra się nie będzie domyślać ????????????
Na magazynie jest podobnie, po ostatniej podwyżce (współczynniku) zarabiam mniej niż w tamtym roku, zawdzięczamy to oszczędnościom wprowadzonym przez kierownika pewnie wziął sam za to kasę, a mówił, że to przez zarząd lub dyrekcję niech się rozliczy z obietnic składanych w tamtym roku już mu nikt nie wierzy. Doprowadził do tego, że wszyscy mają na robotę wywalone, w biurze to samo wszyscy gadają tylko o LPP po ostatnich podwyżkach to nie dziwne. Za najniższą krajową trafiają tu tylko osoby po przejściach. Sam czekam za otwarciem granic i już mnie nie ma.
Czy Zakład w Brześciu jest już otwarty
Jakim prawem mistrz jednego z działów siedzi poza godzinami pracy czy to dzien czy wieczór obserwując kamery anczasem wręcz wydzwaniając w tym czasie do brygadzistow będących na miejscu pracy z uwagami.. Kodeks pracy i ustawa R. O. D. O stanowczo mówi o czymś takim.. Pelna inwigilacja i podwyżki 50 groszy,przy dobrych wiatrach dostaniesz całą pelna złotówkę brutto.. Nic dziwnego ze polacy z firmy odchodzą a Ukrainese strong Man and Woman znów na pęczki..tania sila robocza najlepsza.. Tylko kiedy ludzie w tym zakładzie przejrzą na oczy?? W innych firmach i warunki i pieniądze i atmosfera przede wszystkim lepsza. Oj Anwis Anwis....
To jest jakieś kuriozum ! Sp. z o.o. Anwis wychwala się wszem i wobec że jest "jednym z najszybciej rozwijającym się przedsiębiorstwem w Polsce, że podbija rynki światowe, że firma w/g Forbes znalazła się na liście najdynamiczniej rozwijających się firm"...etc, etc... W związku z powyższym mam pytanie do zarządzających tą miodem opływają firmą : Kto GŁÓWNIE w/g Was drodzy pracodawcy jest przyczyną tego fenomenu zakładowego na skalę światową ciężko pracując na Wasze wielotysięczne gaże ?... Odpowiem Wam że niestety (dla Was niestety) to ten BARDZO ŹLE OPŁACANY robotnik, który jest na samym końcu łańcucha w firmie, który to podobnie jak Wy ma swoją rodzinę, który to jest autentycznie zaangażowany w to co wykonuje, a niestety jest najniżej docenianym pracownikiem spośród wielu firm w naszym mieście, o czym zapewne szacowna dyrekcja nie ma zielonego pojęcia, albo też nie chce mieć. To dzięki nim pracującym po godzinach i we wszystkie soboty na II zmiany, od których codziennie wymaga się coraz to więcej, nabijane są po szwy Wasze portfele !! Utwierdzam się w przekonaniu że jeżeli zarządzający, poprzez swoich bezpośrednich podwładnych docenili by pracę dobrych, wyszkolonych pracowników (fachowców) wynagradzając ich w miarę godziwie, to z pewnością ów pracownik zrobiłby bardzo wiele, aby być jeszcze bardziej wydajnym co przełożyłoby się na wydajność i jakość wyrobów, oraz na świeżo przyjęte osoby do pracy. Podpowiem, iż to o czym obecnie piszę nazywa się MOTYWACJĄ, która to powinna mieć miejsce w każdym zakładzie pracy - RÓWNIEŻ W ANWISIE. Oczywiście (jak to bywa w każdym środowisku) nie każdemu takowe wynagrodzenie się należy, ponieważ w poszczególnych działach zatrudnieni są pracownicy którzy nie zasługują nawet na najniższą krajową, ale to powinno być w gestii bezpośredniego przełożonego, aby takiego "pracownika" pouczyć, a gdy to nic nie da, to po prostu podziękować mu za jego niekompetencję. Czy dyrekcja nie widzi jak duża jest rotacja przyjmowanych pracowników, którzy to po kilku tygodniach, a bardzo często dniach, dają sobie spokój z tą tak wychwalaną "światowej klasy firmą" ?.. W kuluarach pracowników z dolnego pułapu, coraz więcej się słyszy o chęci szukania nowej, lepiej płatnej pracy i co za tym idzie zwalniania się z obecnej. Chodzi tu o pracowników zatrudnionych w budynku gdzie znajduje się m/in dział żaluzji plisowanych i rolet i są to niestety fachowcy (znowu dla Was niestety). O tym zapewne również dyrekcja nic nie wie, grunt że własne konto pełne, a plebs milczy i prawie się nie liczy, więc jest wszystko w Waszym mniemaniu w najlepszym porządku. Produkcja ma być na czas wykonana, o nadwyjątkowej jakości i tu...... się kończy niestety schemat Anwisowskiego pracownika wypracowany przez dyrekcję firmy. Zatem droga dyrekcjo radzę wziąć sobie pod uwagę moje spostrzeżenia, ponieważ może się diametralnie zmieniać sytuacja stanu firmy. Możecie potraktować sobie mój powyższy wpis jak chcecie, ale wiedzcie że nikogo z pracowników to nie obchodzi jak.. Pozdrowienia dla Was będą, jak się coś zmieni tam na dole w kwestii wyżej opisanej, a zmienić się powinno...
Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z przedmówcą. Zarówno Dyrekcja jak i Prezes nie mają pojęcia co dzieje się i w jaki sposób są traktowani pracownicy niższego szczebla. Traktowani jak tania siła robocza, " częstowana " za każdym razem tekstem typu - nie podoba się to wynocha , na Twoje miejsce jest 10 innych osób. To jest poszanowanie pracownika ? Sama zastanawiam się nad odejściem z firmy. Przez takich przełożonych jak AS , ŁR, AZ ,DN ta firma dużo traci.
Zapewne te negatywne łapki na "nie" we wpisie Miklesza zaznaczyły osoby o wiele wyższym wynagrodzeniu z górnych półek zakładowych, które równieź nie orientują się w kwestii wynagrodzeń "plebsu" w ANWISIE i pracowników w innych zakładach włocławskich, a przecież to nie takie trudne..
Zacznijmy od tego że ta firma (osłony wewnętrzne) nie ma żadnego brygadzisty chyba że wymaganiami na brygadziste jest brak matury, nygustwo oglądanie filmów na yt, siedzenie na telefonie brak jakich kolwiek umiejętności i wiedzy związanych z produkcja. Ten dział leci na pysk przez brygadzistow którym tyłki ratują solidni pracownicy co potrafią więcej niż conajmniej 2 brygadzistow. Może pora dać szanse takim osobom? Przyglądając się z boku widać 3-5 osób które na pewno lepiej by się odnalazły w tej roli. Szczególnie z moich obserwacji widzę że jest taki chłopak co potrafi wszystko, wyciąga zlecenia, odwala robotę za przełożonego a i tak nic z tego nie ma, chociaż teraz widzę że jakby trochę przygasł 4 lata temu miał zapał ambicje i błysk w oku a teraz? Widac jak ta firma wyciąga życie z człowieka. Anwisie obudź się! Bądź taki jak 7 lat temu np!
Czytając te opinie wyraźnie widać że większość z nich uderza bezpośrednio w majstrow i brygadzistow. Ludzie czego Wy od nich oczekujecie?? Wszyscy ktorzy pracuja dziesięć i więcej lat doskonale wiedzą że wszyscy z nich bez wyjątku pracując na produkcji byli niedoscignieni w swym nygustwie i lekceważeniu obowiązków. To właśnie oni notorycznie się spozniali, wychodzili wczesniej, produkowali najmniej, często chorowali, a po chorobowym otrzymywali awans. Tylko w naszej firmie droga awansu jest tak kuriozalna. Wystarczy mieć chory uklad z kierownikiem by mieć stanowisko i wysoką stawkę. Potwierdzeniem mych słów są ostatnie podwyżki. A jaka w tym wszystkim jest rola naszego nieszczęsnego kierownika to już nie warto o tym pisać. Że jeszcze wstyd pozwala mu tu pracować. A zapomnialem, on nie ma stydu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ANWIS Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ANWIS Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 244.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ANWIS Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 215, z czego 31 to opinie pozytywne, 88 to opinie negatywne, a 96 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ANWIS Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w ANWIS Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
