Czy w STARA MYDLARNIA Sp. z o.o. Sp.K. są szkolenia zewnętrzne?
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w STARA MYDLARNIA Sp. z o.o. Sp.K.?
Klimat ;) cza było się pokazać ale kto pamięta jak się narzekało aby wracać. Wiec (usunięte przez administratora) o poważnych konsekwencjach...
Najdziwniejsza rozmowa kwalifikacyjna ever. Pani zamiast rozmawiać z człowiekiem spisuje daty ze świdectw pracy. Ani to moja pierwsza, ani druga rozmowa - w życiu z czymś takim nie było mi dane się spotkać.
Rozmowa była przeprowadzona w sposób bardzo profesjonalny. Przeprowadzała ją osoba która znała branże od podszewki. Rekrutant traktował mnie z szacunkiem i dużą dozą uprzejmości. Cała rozmowa rekrutacyjna była bardzo rzeczowa i w moim odbiorze profesjonalna. Niestety nie zostałem zaproszony do współpracy, jednak nawet na tym końcowym etapie zostałem w sposób bardzo kulturalny poinformowany o negatywnym zakończeniu rekrutacji mojej osoby.
O doświadczenie oraz plany na przyszłość
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Programista PLC, HMI, SCADA
Elektromonter ds. pomiarów elektroenergetycznych
rozczarowany
Potwierdzam ca napisała (niedoszły pracownik) powinna się tą firmą zainteresować Inspekcja pracy
Jeśli chcesz być poniżany - idź do nich pracować, Jeśli lubisz pracę pod dyktando jednej osoby (wszechwiedzącej osoby, która nikogo nie szanuje i uważa, że wie wszystko najlepiej) - idź do nich pracować, Jeśli lubisz pracować i nie być doceniany - idź do nich pracować. Nie wierz w bajeczki, że tam jest tak super - gdyby tak było to by ludzie pracowali a nie odchodzili.
Czujemy się wywołani do odpowiedzi w związku z zarzutami obok których nie możemy przejść obojętnie. Staramy się w swoich działaniach wyznawać podstawowe wartości etyczne - postępuj według takiej maksymy, ażebyś zarazem chciał, by stała się prawem moralnym. Nie o wszystkich kwestiach możemy rozmawiać tu na forum. Chcielibyśmy wyjaśnić całą sytuację. W tym celu uprzejmie prosimy o dokładny opis, tego co się wydarzyło w mailu i przesłanie do nas pod adres marketing@staramydlarnia.pl
Zgadzam się z powyższą opinia. Firmę niszczą od środka rodzinne koligacje, które w efekcie prowadzą do przymykania oka na poniżanie, publiczne ubliżanie przez jedną osobę, która naraziła firmę już na wielkie straty przez swoje błędy. Jeżeli ktokolwiek chce wykończyć się psychicznie, to jest praca idealna dla niego. Praca nie jest męcząca, tylko atmosfera jaka panuje w firmie, a wszystko za sprawą tej jednej osoby.
Zgadzam się.Rotacja duża.Pracownicy są zwalniani lub sami odchodzą.Nie polecam zatrudniania się w STAREJ Mydlarni. A Stara z dużych liter
Firma się rozwija i dzięki temu człowiek uczy się nowych rzeczy. Inwestują w szkolenia, wewnętrzne i zewnętrzne. To prawda, że nie ma spania w pracy, ale dzięki temu można więcej zarobić i się nauczyć. Przeszłam z pracy na sklepie do pracy w siedzibie, w dziale sprzedaży i bardzo sobie chwalę ten awans. Mogłam rozwijać wiedzę z zakresu produktów i sprzedaży na większą skalę. Od niedawna przeszłam na własną działalność, prowadząc sklep franczyzowy Starej Mydlarni. Świetna firma i zespół!
To ciekawe, że piszesz: "inwestują w szkolenia". Pracowałam tam nie tak dawno i o jakikolwiek rozwój było ciężko. Można było nawet przyjść z propozycją szkolenia za darmo, a i tak nie dostaniesz pozwolenia na wyjazd, bo jeszcze przypadkiem musieliby Ci za transport zapłacić. Ja to miejsce pracy oceniam jako dobre dla ludzi bezmyślnie i bezkrytycznie wykonujących polecenia, albo takich, które rozwijają się na własną rękę.
Jakie szkolenia?bo nie miałem okazji.Ta firma nie wie co to szkolenia.Nawet szkolenia stanowiskowego nie miałem.Wszystkiego trzeba uczyć się samemu,pomagają współpracownicy,więc jakie szkolenia,się pytam? :)
Jeśli chcesz być niewolnikiem przyjdź do pracy w Starej Mydlarni. Zero szkoleń, umowa na zlecenie, obiecują złote góry a najniższa krajowa to twoja zapłata, musisz robić wszystko co tobie każą inaczej zniszczą ciebie psychicznie.
Niestety bardzo zawiodłam się na tej firmie. Złożyłam przez internet dość duże zamówienie i zapłaciłam. Nie przysłali mi jednego z produktów. Złożyłam reklamację. Niestety nie byli łaskawie jej rozpatrzeć i na moje maile nie odpowiadają. No cóż niektórzy właśnie w taki sposób chcą się bogacić. Ja już nic więcej od nich nie kupię. Nie popieram takich oszustw.
Jak wygląda praca na dziale grafik DTP? Czy także są nadgodziny? Czy pierwsza umowa to zawsze zlecenie? Czy umowa jest zależna od umiejętności kandydata? Pytam z ciekawości, bo widzę jakie rzeczy są w opiniach poniżej.
Witam, Miałam okazje pracować w tym miejscu jakiś czas i śmiało mogę powiedzieć, że pracują tam bardzo kompetentni osoby, niestety niedoceniane przez jednoosobowy zarząd, który zmienia zdanie co 5 min co bardzo utrudnia prace,Kwestie pracy i zatrudnienia nadają się do PIP. Co do sposobu rekrutacji narzucany jest on przez wszechwiedząca szefową, która nie lubi i nie szanuje ludzi co widać po jej zachowaniu wobec nich. Ciągła rotacja pracowników jest jasnym sygnałem, że w firmie nie jest dobrze. Szansa na umowę o prace jest tylko wtedy jak pozwolisz sobie na wieczne obrażanie, wmawianie przysłowiowego dziecka w brzuch i przyznawanie się do rzeczy, których nie robiłeś tylko po to by zminimalizować wybuch agresji i frustracji jednoosobowego zarządu. Toksyczność relacji rodzinnych właścicieli przekłada się na relacje w firmie. Jeśli ktoś lubi pracę po godzinach bez wynagrodzenia za to, lubi pracować w krzyku i wiecznych pretensjach oraz przy wiecznych zmianach zdania "góry" to polecam ta pracę! niektóre pozytywy odnośnie pracy w tej firmie to wpisy kreowane sztucznie przez pracowników.
Moja opinia niestety się nie wyświetla, a dotyczyła rekrutacji. Najdziwniejsza rekrutacja, w jakiej dane mi było brać udział. Rekrutera bardziej interesowało, na którym osiedlu w Bydgoszczy mieszkam i ile godzin tygodniowo poświęcam psu niż moje kompetencje i doświadczenia. Od razu padło też pytanie, czy wynagrodzenie podlega negocjacji, a żądania nie były kolosalne. Wiem, ile się zarabia w Bydgoszczy na podobnym stanowisku.
Najdziwniejsza rozmowa kwalifikacyjna, w jakiej dane mi było brać udział. Rekruterów bardziej interesowało to, na jakim osiedlu w Bydgoszczy mieszkam i ile godzin tygodniowo zajmuje mi spacer z psem niż moje doświadczenia i kwalifikacje.
Propozycja pracy w tej firmie to pomylka. W ogloszeniu informacja że umowa o pracę i dobre wynagrodzenie. Na rozmowie okazuje się że jest umowa zlecenie i konkurs kto będzie lepszy to tego pozostają, do tego pensja hmm minimalnie więcej niż najniższa krajowa. Jeśli chcesz dobrze zarobić to owszem możesz ale na nadgodzinach które są hmm wsumie obowiązkowe. Z tego co można też zrozumieć to urlopu nie dostaniesz w innym terminie niż sezon letni, czyli jak coś Ci wypadnie albo dziecko zachoruje to zonk. Za takich pracodawców powinna się wziąść inspekcja, co innego w ogłoszeniu co innego na rozmowie. Nie polecam.
Różne opinie tu czytam. Po kilkuletnim zatrudnieniu w tej firmie wiele opinii mnie śmieszy (sądzę, że są wręcz pisane przez właścicieli w celu wybielenia się). Ciekawe jaka jest prawda. Czy rzeczywiście nadgodziny są teraz płacone? To już przychodzenie w soboty jest doceniane bardziej niż rozdaniem dwóch pączków? Kodeks jest faktycznie przestrzegany? Pracownik wie ile godzin będzie danego dnia pracował? Nikt już na czarno nie pracuje? W przypadku kontroli pracownicy już nie są ukrywani?
Witam Chciałbym zapytać osoby pracujące w firmie,jak wygląda praca w magazynie?Chciałbym aplikować ,ale opinie są różne.Zgóry dziekuję za odpowiedz.
Cześć Tobiasz, praca na magazynie jest w porządku. Czasem ciężej, czasem lżej, ale jest szansa żeby dorobić sobie na nadgodzinach. Można prawie drugą pensję dostać jak wyrobisz godziny. Kasa zawsze na czas! Koledzy w pracy też ok. Znajdzie się paru krzykaczy, ale nic groźnego :) Wpadaj do nas :)
Każdego dnia jest możliwość, aby zostać po godzinach, żeby pensja stała się bardziej atrakcyjna? W takim razie może mogłabyś napisać, jak kształtuje się stawka godzinowa za przepracowane nadprogramowo godziny? Daj znać, jak to wygląda. Zaciekawił mnie Twój wpis.
Nadgodziny płacone są 11 zł na godzinę na rękę, myślę, że to naprawdę nie zła kasa. Godny zarobek.?
Rekrutacja do pracy w siedzibie głównej. Pierwsze wrażenie pozytywne. Firma z zewnątrz i wewnątrz ładna, ludzie uprzejmi. Rozmowa kwalifikacyjna sympatyczna, chociaż sam jej przebieg trochę mnie zaskoczył, ponieważ nie było typowych pytań o moją osobę i predyspozycje ( jak zazwyczaj na takich spotkaniach) tylko w zasadzie rozmowa o stanowisku, na które aplikowałem i jego specyfice, przez co nie miałem okazji się zaprezentować. Po jakimś czasie zostałem zaproszony na kolejną rozmowę, tym razem już z udziałem szefowej. Później było już tylko gorzej. Bardzo szybko dostosowałem się do zaproponowanej godziny, poprzekładałem wszystkie inne spotkania, a w momencie kiedy byłem już w Bydgoszczy otrzymałem telefon, że rozmowa z szefową została odwołana z przyczyn osobistych. Wszystko rozumiem, są w życiu różne sytuacje, ale mam wrażenie, że w tej konkretnej ktoś ewidentnie nie przemyślał zaproszenia i się wycofał w ostatniej chwili. Zresztą do dziś do kolejnego spotkania nie doszło, a ogłoszenie pojawiło się ponownie. Co może być dalej jeśli na samym początku, nikt nie szanuje Twojego czasu i pieniędzy, łatwo można się domyślić… Spodziewałem się większego profesjonalizmu. Nie polecam. Szkoda czasu.
Czy w trakcie pierwszej rozmowy, którą odbyłeś z pracodawcą weryfikowane w jakiś sposób były Twoja wiedza i umiejętności? Ciekawi mnie, czy już na pierwszej rozmowie pracodawca sprawdza pod tym kątem pracownika, czy może ma to miejsce dopiero na kolejnych rozmowach.
Dzień dobry, Dziękujemy za Pana opinię i spostrzeżenia. Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację i wszelkie niedogodności. Pozytywne opinie dodają nam energii i pokazują nam, że idziemy w dobrym kierunku, a konstruktywna krytyka uzewnętrznia obszary, które musimy usprawnić. Tylko dzięki takim opiniom możemy wprowadzać zmiany, które prowadzą naszą firmę do rozwoju. Chcielibyśmy wyjaśnić kwestię, które wpłynęły na Pana opinię, w tym celu prosimy o kontakt w wiadomości bezpośredniej na adres: marketing@staramydlarnia.pl
Pracowałem w Starej Mydlarni i mi pasowało. Kluczowi byli ludzie na których trafiłem. Naprawdę fajnie :) polecam
Z przyjemnością zaprezentowaliśmy Wam nasze nowości, zapachy kosmetyków i bestsellery!
Do zobaczenia na kolejnej edycji!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w STARA MYDLARNIA Sp. z o.o. Sp.K.?
Zobacz opinie na temat firmy STARA MYDLARNIA Sp. z o.o. Sp.K. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 55.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w STARA MYDLARNIA Sp. z o.o. Sp.K.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 39, z czego 8 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy STARA MYDLARNIA Sp. z o.o. Sp.K.?
Kandydaci do pracy w STARA MYDLARNIA Sp. z o.o. Sp.K. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
