Stanowczo nie polecam. Traktują personel jak tanią siłę roboczą... ciągłe problemy, niezgodności. Kierownik recepcji zadufany karierowicz...
I naprawdę o trzech lat nic kompletnie się nie zmieniło? Aż mnie to dziwi, bo przecież sam kraj jak i my wszyscy w ostatnim czasie tyle dziwnych rzeczy na świecie przeżyliśmy, powinien być przez to chyba jakiś progres?
Dwie dość nieprzychylne opinie sprzed kilku lat zniechęcają o podjęcia decyzji o aplikowanie do hotelu, ale może do tego czasu już coś się zmieniło? Zwłaszcza czy po wprowadzeniu wymuszonych zasad wynikających z pandemii atmosfera w miejscu pracy uległa pogorszeniu? Jest jeszcze trudniej niż wcześniej?
Trochę to niepokojące, że od bardzo dawna nikt nie zostawił żadnej opinii. Działacie czy warto aplikować?
Stanowczo odradzam. Płacą najniższą krajową, premii nie uświadczysz wcale (bez znaczenia czy są danego dnia konferencje, chrzty, komunie czy grupy, bez względu na to czy na śniadaniach są 2 kelnerki na 60 śniadań czy 120, a zdarza się i tyle, na prośbę do kierownika o więcej kelnerek usłyszycie odpowiedź "jakoś się daliście radę". Kierownik bierze wszystkich jak leci, nie zważając na nic (potrafi przyjąć kelnera z różowymi włosami, albo nie zwracać uwagi na to, że niektórzy pracownicy potrafią przyjść do pracy brudni). O podwyżkach czy umowie o pracę też można zapomnieć, chyba, że robi się tam latami, albo jest na wyższym stanowisku. Pewnie nie dają umowy o pracę, bo wtedy trzeba pracownikowi za pracę w godzinach 22-6 zapłacić jak za zmianę nocną, a zmiana śniadaniowa przychodzi na 5:30, a popołudniowa kończy często nie o 22, tylko o 23, nawet 24, bo tyle jest roboty. Do tego nie ma porządnej zmywarki i odkurzacza warunki jak w średniowieczu. Pracownicy, którzy pracują tam na stałe okropnie traktują nowych, a kierownik nic sobie nie robi z tego, że sami baardzo często wychodzą zapalić albo siedzą na krzesłach na zapleczu, gdy na sali pełne obłożenie albo trzeba przygotowywać salę na przyjście grupy. Nie wiem, może teraz zmieniło się trochę na lepsze, oby!!! Ja pracowałam tam prawie 3 lata temu. Za pracę w takich warunkach powinno być ok 16 -17 brutto, ale o takich stawkach można zapomnieć, tak jak o kulturze niektórych pracowników. Dyrektor jest w porządku, za to dyrektorka sprzedaży obgaduje za plecami, udaje miłą sympatyczną, a w rzeczywistości ma o sobie za wysokie mniemanie, potrafi chodzić po całym hotelu z telefonem w ręku i rozmawiać o prywatnych, nieistotnych sprawach z członkami rodziny, na dodatek zdarzało się, że przynosiła brudne talerze zmywakowym, a nawet główny dyrektor (jej przełożony, jakby nie patrzyć) przynosił czyste naczynia do wyparzenia
@As rozumiem, że polecasz innym pracę w FOCUS HOTELS. Możesz powiedzieć dlaczego? Jakie są mocne strony tego pracodawcy? Takie merytoryczne wpisy będą bardzo pomocne dla osób, które zastanawiają się nad aplikacją do firmy.
Jestem tego samego zdania co Ty Maksior i nie wiem co innego możnaby powiedziec, raczej nic bo to już chyba mówi wszystko, ale mimo to naprawdę szczerze polecam