Sii Sp. z o.o.

2.3 Dodaj merytoryczną opinię

Pytania do firmy Sii Sp. z o.o.

Ciri
Kandydat
 Pytanie

Cześć, czy ktoś mógłby powiedzieć, jakie w przybliżeniu zarobki oferuje Sii dla graphic designerów i w ogóle jak się pracuje? Jest ogłoszenie dla Łodzi, oczywiście bez widełek. Ten zabieg od razu budzi nieufność.

Pracodawca

@Ciri

Cześć! Zarobki uzależnione są od doświadczenia i umiejętności osoby na danym stanowisku. Szczegóły odnośnie wynagrodzenia przedstawimy podczas rozmowy rekrutacyjnej. Zachęcamy do aplikowania :)

tak sobie
Były pracownik
 Pytanie

pozostawiam ocenę neutralną, ponieważ początek był fantastyczny, szybka rekrutacja bez zbędnych długich tendencyjnych spotkań. Od razu projekt, wszystko super zorganizowane, przemiłe dodatki etc. To tyle z pozytywów. Po zmianie managera wyczuwalne było, że propaganda rozwoju i sukcesu to, właśnie, internetowa propaganda. kilka miesięcy spędzone na ławce, bo, UWAGA, studiuję i moja dostępność do 16:00 to był straszny problem. Druga kwestia, dla mnie nie do zaakceptowania, to, że mocno ograniczają mnie dzieci (!) i klienta nie obchodzi, że nie chcę pracować do wieczora. Tajemnicą Poliszynela jest to, że podejście managera do ludzi z zespołu jest dość obcesowe. Załatwienie z nim jakiegokolwiek tematu to było kilka miesięcy. Ale widocznie jest skuteczny w innym obszarze, skoro przymyka się oko na inne tematy. Czy polecam pracę w Sii? Nie wiem.. Nie polecam osobom, które jak ja, dokształcają się i samodzielnie wychowują dzieci, ponieważ zostanie to prędzej czy później wytknięte. Tymczasem, czy powyższe miałoby miejsce czy nie - jest to po prostu asertywność że nie pracuję po 16:00. Duży minus za "ofbording". Ostatniego dnia wypowiedzenia skontaktowała się ze mną osoba z HR z pytaniem, czy mogliby coś zrobić, aby mnie zatrzymać. Serio, uważacie, że milczeć 2 miesiące i ostatniego dnia kazać zadzwonić komuś zadać to pytanie, było okej?

3
Nelson93
Pracownik
 Pytanie

Jak wyglada kwestia podwyżek w Sii? Pracuję ponad pół roku, czy jest szansa w ogóle na takową, czy lepiej poczekać do pełnego roku? Może ktoś się podzieli jak to wygląda? Druga sprawa czy jest w ogóle szansa wynegocjować płatny urlop na B2B?

WawIsWaw
Pracownik
@Nelson93

Obiecano mi podwyżkę po okresie próbnym tj 3 miesiące. W trakcie pierwszego miesiąca pracy zmienił mi się manager który po 3 miesiącach rozłożył ręce i powiedział że on o niczym nie wie i muszę zaczekać do rocznego podsumowania. Na rocznym podsumowaniu żeby był jeszcze większy fan zaproponowano mi podwyżkę w wysokości inflacji mówiąc że firma rezygnuje se swojej części marży i to jest ostatnia tak wysoka podwyżka w projekcie. Odpowiedziałem że jak nie dostanę jeszcze min 10% to się zawijam. Tutaj zaczyna się cyrk, szereg argumentów że SII to rodzina, że nigdzie lepiej nie będzie, że za dużo chce, żebym się zastanowił, że rynek tyle nie płaci i ogólnie zero rzeczowych argumentów. Powiedziałem że mają 30 dni na podjęcie decyzji i dodałem do tego 3 ofert jakie dostałem ze stawkami 30% wyższymi niż moja. Łaskawie dali mi minimum tego o co wnioskowałem (wliczając w to podwyżkę po okresie próbny). Podsumowując typowa agencja pracy gdzie mają na Tobie jak najwięcej zarobić. Coś czuję że za rok zmieniam swojego vendora :-)

Nie wiadomo o co chodzi?
Kandydat
 Pytanie

To chodzi o pieniądze! Po to firma jest pośrednikiem do R żeby jak nawywijają (mobbing) to żeby klient nie musiał płacić milionowych kar pojedynczym osobom, to się ich zatrudnia przez pośrednika jakim jest Sii. Serio nie włącza się wam myślenie? Warunki są kiepskie, bo jest rotacja w HRach a menedżerowie chcą być jak najdalej od problemów, żeby utrzymać stołki.

Karma
Pracownik
@Nie wiadomo o co chodzi?

... tak, a Ziemia jest płaska. Za dużo teorii spiskowych.

3
brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Nie jestem pracownikiem, a kandydatem, natomiast tak nieprofesjonalnej rozmowy rekrutacyjnej nigdy nie miałam. Rekruterka dzwoni bez żadnego przygotowania, mimo wszystkich informacji zawartych w CV, nie wie czy studiuje, gdzie wcześniej pracowałam. Padł tekst, że widziała że nie mam żadnego doświadczenia akurat w branży finansowej, ale ma nadzieje że nie jestem głupia i widziałam że to praca w takiej branży. Nie powiem, zatkało mnie po takiej wypowiedzi ze strony rekrutera. W trakcie rozmowy padło, że musi jeszcze przedyskutować z osobą z działu, czy napewno może mnie zaprosić na rozmowę na żywo? Czy telefony nie powinny być wykonywane już po takiej rozmowie? Nie sprawdzając w żaden sposób mojej znajomości języka angielskiego (w CV jest wpisane, że mam poświadczony poziom C1) Pani stwierdziła, że to nie może być tak ze się będę bala mówić po angielsku (? nigdy nie padło takie oświadczenie). Nie zdecydowałam się na dalsze etapy.

Pytania

-

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Es Aj Aj
Pracownik
 Pytanie

Nieustająca propaganda sukcesu, filmiki youtube kanału Sii promowane i podbijane. Widać było na jednym z filmików, że firma ma już 7000 kontraktorów. Aż ciekawe jaka jest rotacja, ale nie zazdroszczę działowi HR/rekrutacji KPI/targetów do realizacji i handlowcom czy tam line managerom upychania zatrudnionych ludzi po projektach. Co dalej? 10000 w tym roku? Ekspansja na Azję? Rosję? Kazachstan? Syberię?

Es Aj Aj
Pracownik
 Pytanie
@Es Aj Aj

Czemu zostało zrecenzowane słowo YouTube?

Veni, Vidi, Arivederci
Były pracownik
 Pytanie

Pośrednik, jakich na rynku zatrzęsienie,czyli brak swojego produktu, zarabianie wyłącznie na sprzedaży ludzi do klientów, u których firma zdobyła zlecenia. Zespoły internalowe = IT support ich wewnętrznych systemów np. do raportowania godzin pracy. Czego się tam spodziewać: - dobry kontakt z administracją, obsługa "papierowych" spraw pracownika na naprawdę wysokim poziomie, - płatne przestoje między projektami, dzięki czemu zachowuje się ciągłość pracy i wypłaty, niezależnie do tego, czy jest się na działalności,czy na umowie o pracę - swoboda wyboru umowy- umowa o pracę, B2B, zlecenie, nikt niczego nie narzuca, - dużo imprez, akcji HR w biurze, konkursów, integracji, przy czym do udziału nikt nikogo nie zmusza, jak ktoś lubi i chce, to uczestniczy, jak nie,też ok. - kasa na czas - kto chce, pracuje zdalnie, kto nie, może z biura, biura otwarte cały czas, żadnych problemów - bardzo mizerne zarobki w porównaniu do konkurencji, wieczne, powtarzane, jak mantra przy rozmowach rocznych "dobiłeś już do płacowego max, niestety już więcej nie zarobisz" na zmianę z "nie ma budżetu". I nieważne, jaką rolę się pełni, co się umie. Podwyżki, jeśli już, to przynawane metodą, że "góra" na sztywno menagerom z danego miasta pozwala na tyle i tyle i koniec, żadnych dyskusji czy negocjacji. Bierzesz, albo nara. Co jest kuriozalne bo firma co chwila spamuje mailami o kolejnych, pobitych rekordach przychodów danego roku. Są po prostu niepoważni. - straszne różnice zarobkowe między oddziałami Raz nawet była z tego niezła afera, kiedy pewien arcyważny pan podczas arcyważnej prezentacji nieopatrznie udostępnił na ekranie arcyważny Excel i pracownicy mieli okazję zobaczyć, jak są rżnięci na pieniądze ze względu na kryterium ich miejsca zamieszkania. Są pensje dla pracowników Sii z tzw. "miast strategicznych" i pensje na tych samych stanowiskach i w tych samych projektach dla tych, którzy mieszkają w "miastach dostarczających taniej siły roboczej". Oczywiście propagandowa machina firmowa zapewnia i przekonuje, że absolutnie nie ma to miejsca. Chcesz zmienić oddział Sii? Musisz się fizycznie przeprowadzić i rekrutować na nowo. Nieważne, że w dobie pracy zdalnej to nie ma sensu. Firma bardzo ostro pilnuje, żeby ktoś mieszkający w mieście mniej strategicznym odpowiednio mniej zarabiał. - brak możliwości dowiedzenia się, na jaki projekt cię wysyłają, czym się tam będziesz zajmował, jakie technologie,etc. Po prostu znienacka dostajesz telefon od koordynatora upychającego ludzi po projektach: "masz rozmowę wtedy i wtedy, przygotuj się z tego i tego, nie wiem nic więcej, zobaczysz,co to za projekt, powodzenia" . Tyle wsparcia masz z firmy. A wysyłają cię w 99% procentach do farmaceutycznego korpo giganta bo to na nim i tylko na nim, wbrew nachalnej propagandzie, ilu to oni mają klientów z różnych branż, firma opiera cały swój byt. Jak trafisz gdzieś indziej to bądź pewien, że po zakończeniu projektu i tak wylądujesz u "R big papa" bo tam firma najwięcej kasy na Tobie zarobi. - absolutny brak wsparcia w razie problemów w projekcie, rozwiązaniem problemu jest usunięcie testera z projektu, żeby "big papa" był zadowolony i wepchnięcie go do kolejnego projektu tego samego klienta. - jeśli big client życzy sobie skasować z dnia na dzień projekt, a robi tak znienacka non stop, to po prostu dowiadujesz się na jednym z calli, że od jutra nie ma zespołu i bye bye. Na pytanie,co z Tobą dalej, otrzymujesz odpowiedź, że "coś Ci znajdą". W praktyce patrzą, gdzie zwalnia się kawałek lub cały etat bo ktoś właśnie odszedł i tam idziesz. A iść musisz bo inaczej generujesz koszty dla firmy i nie zarabiasz dla nich. Dostajesz telefon- patrz wyżej. Zdarza się, że tester jest w 3 i więcej projektach naraz na kawałki etatów. Jak ogarnąć taki chaos pracy? Twój problem. Najwyżej zaraz wciśnie się kogoś innego na Twoje miejsce, a Tobą zapcha właśnie zwolnione miejsce w innych kawałkach projektów. Przemiał ludzi, jak szynek w mięsnym. - chaos komunikacyjny i brak jakiegokolwiek informowania testerów, co się dzieje/ będzie działo. Tu nikt nic nie wie, decyzje zapadają w ostatniej chwili, są co chwila zmieniane, odwoływane. Bywa tak, że masz rozmowę do projektu, niby już tam jesteś i to "tylko formalność", po czym nagle jednak nie, czekaj dalej. Nikt absolutnie nie powie ci, co się stało, dlaczego, nie licz na żaden feedback. O przydziale do projektu dowiadujesz się w ostatniej chwili, bywa tak, że koordynator przydziału (to nie LM ani HR "szukają" projektu, tu są od tego osobni ludzie, LMowie pojęcia nie mają, gdzie są ulokowani testerzy!) nawet nie wie, że projekt się kończy i dowiaduje się tego od ciebie. To są jaja generalnie. - nachalna korpopropaganda PR-owa o tym, jak jest super, extra, wspaniale, świetnie, jaką jesteśmy "one big happy family of power people with core values". Mnie to bawiło bardzo, innych może drażnić a najgorzej, że są tacy, co w to wszystko wierzą.

2
Karma
Pracownik
@Veni, Vidi, Arivederci

Stek bzdur. Będę polemizował tylko z jednym zarzutem bo na resztę szkoda czasu. Różnica w zarobkach pomiędzy miastami. Gdyby to była prawda to Sii miałoby ogromne problemy w rekrutacjach poza "miastami strategicznymi" a tak nie jest. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że od wielu wielu lat mamy rynek pracownika i pracę zdalną. Lokalizacja nikogo nie interesuje. Po pracowników z "miast dostarczających tanią siłę roboczą" zgłaszają się firmy z Europy i Stanów. Gdyby Sii płaciło im mniej niż pracownikom z "miast strategicznych" to już dawno zamknęłoby oddziały w tych miastach. A otwiera kolejne. Przez Sii od 2006 roku przewinęło się kilkanaście tysięcy pracowników. Kilku niezadowolonych hejterów musi być bo inaczej byłoby coś nie tak:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

45
Hejter
Pracownik
@Karma

Zmień nick z Karma na Lizus

2
Zuzanna
Inne
@Veni, Vidi, Arivederci

Chciałabym się dowiedzieć jak to jest z tymi przestojami? Fajnie że są płacone, ale tak z czystej ciekawości - ile one trwają? :)

Veni, Vidi, Arivederci
Były pracownik
@Zuzanna

To zależy. W głównej mierze od tego, jakie jest zapotrzebowanie na testerów w innych projektach w momencie, gdy twój projekt się kończy. Czyli gdzieś jakieś miejsce z jakichś przyczyn musi się zwolnić, żeby pracownika na to miejsce wsadzić. Bywa tak, że tester "siedzi na ławce", czyli jest bez projektu tydzień, bywa, że dwa dni, a jeszcze inni mogą czekać miesiąc czy dwa. Przy czym to ostatnie jest sytuacją bardzo rzadką, firma staje na głowie, żeby pracownika z kończącego się projektu jak najszybciej "upchnąć" gdzieś z bardzo prostej przyczyny: nie chcą ponosić kosztów jego ławki bo taki pracownik nie zarabia dla nich a płacić mu trzeba. Powiedziałbym więc, że proces lokowania pracownika w projektach jest tu bardzo szybki. O tym, że jest dokonywany na ślepo, niestety, oby szybciej, żeby tylko sprzedać człowieka jak najprędzej, bez zastanawiania się, czy umiejętności tego pracownika w ogóle do danego projektu pasują, było tu już wspominane nie raz.

Karma
Pracownik
@Hejter

A Ty z Hejter na Przegryw.

8
Rozczarowanie
Kandydat
 Pytanie

Po takiej firmie („lider na rynku”, tak?) nie spodziewałabym się mechanizmu rekrutacji, który polegał na telefonie: pani okres wypowiedzenia, oczekiwania finansowe, obecny zakres obowiązków. Tak nie przeprowadza się rozmów, nawet wstępnych, bo to nawet ciężko nazwać rozmową, a jedynie rzucaniem pytań nie dając nic od siebie, nie mówiąc nawet o zakresie odpowiedzialności na danym stanowisku. Można się domyślić że wstępnym filtrem jest podanie stawki. Po takim telefonie bańka pęka, a wyobrażenie o firmie kończy się na smutnej rzeczywistości. Tracicie wartościowych kandydatów nie poświęcając im czasu na przeprowadzenie rozmowy. I dobrą reputację (choć widząc po reszcie komentarzy taka dobra wcale nie jest).

Pracodawca

@Rozczarowanie

Cześć, celem pierwszego kontaktu rekrutera z kandydatem jest weryfikacja jego oczekiwań i możliwości dopasowania z naszej strony do projektów. Staramy się, by ten pierwszy etap był możliwie jak najkrótszy, by oszczędzić Wasz czas. Zakładamy, że bliżej poznamy się już na rozmowie rekrutacyjnej :). Dziękujemy jednak za Twój feedback. Zależy nam by doświadczenia kandydatów związane z procesem rekrutacji były jak najlepsze.

Rozczarowanie
Kandydat
@Sii Sp. z o.o.

To radzę pamiętać, że czasy mocno się zmieniły i nawet wstępne rozmowy nie powinny się odbywać na zasadzie „ty nam mówisz wszystko, my tobie nic”. A najprościej podać widełki finansowe w ogłoszeniu o pracę, unikniecie rozbieżności pomiędzy oczekiwaniami kandydata a waszymi możliwościami. Pomijam fakt, że na każde z pytań zadanych podczas tej „wstępnej rozmowy” mogliście znaleźć odpowiedź w formularzu rekrutacyjnym na pracuj pl i wtedy już zupełnie nie musielibyście robić sobie negatywnego PRu u potencjalnych kandydatów.

Hejter
Pracownik
 Pytanie
@Rozczarowanie

Przepraszam, a czego się spodziewasz po kontraktorni łowiącej ludzi masowo z rynku (technologie się zgadzają? Nie jest za drogi? To bierzemy!) byle tylko zdobyć klienta/upchnąć do już pozyskanego klienta, byle technologie się tylko zgadzały (napisane wyżej). Jakości? I czym niby ma się objawiać ta jakość? Tak właśnie funkcjonuje Sii. Rozmowa z rekruterem->fru, rozmowa z klientem byle szybciej, byle szybciej podjął decyzję, że bierze. W międzyczasie modlitwa: oby tylko stawka przeszła...

Rozczarowanie
Kandydat
 Pytanie

Po takiej firmie („lider na rynku”, tak?) nie spodziewałabym się mechanizmu rekrutacji, który polegał na telefonie: pani okres wypowiedzenia, oczekiwania finansowe, obecny zakres obowiązków. Tak nie przeprowadza się rozmów, nawet wstępnych, bo to nawet ciężko nazwać rozmową, a jedynie rzucaniem pytań nie dając nic od siebie, nie mówiąc nawet o zakresie odpowiedzialności na danym stanowisku. Można się domyślić że wstępnym filtrem jest podanie stawki. Po takim telefonie bańka pęka, a wyobrażenie o firmie kończy się na smutnej rzeczywistości. Tracicie wartościowych kandydatów nie poświęcając im czasu na przeprowadzenie rozmowy. I dobrą reputację (choć widząc po reszcie komentarzy taka dobra wcale nie jest).

NN
Pracownik
 Pytanie

Nie wypowiadam się na temat całej firmy, ale wyłącznie działu marketingu. Polecam tylko osobom, które chcą doświadczyć prawdziwego korpo. Szefowej, która chce mieć w zespole osoby, które będą z wywieszonym jęzorem gonić dedlajny i nierealne terminy, zachowując się przy tym jakby na szali leżało ludzkie życie. Realizacja na hurra niezbyt przemyślanych pomysłów. Braku troski o rozwój pracownika. Szkolenia? Głównie dla inżynierów. Zapytajcie na rekrutacji, ile szkoleń w ostatnich miesiącach odbyło ile osob w dziale. Jaka jest rotacja. Ile płaci się za nadgodziny, które oficjalnie nie istnieją, a w praktyce mają się świetnie, ale szefowej nie interesuje naklad Twojego czasu tylko efekt. Jak Cię nie polubi, to będzie Ci dogryzać, a jak Cię to nie bawi, to masz słabe poczucie humoru. Asertywność odbiera się jako atak. Korpo as its best.

Michał
Pracownik
 Pytanie

TL;DR - pracuje mi się bardzo dobrze, a przypuszczam, że ilość negatywnych opinii na tej stronie jest wynikiem tego, że osoby z negatywnym doświadczeniem mają więcej motywacji i powodów żeby podzielić się tym, a osobom którym się pracuje dobrze takiej motywacji nie mają. Cześć, chciałbym podzielić się swoją opinią, gdyż gdy około półtorej roku temu aplikowałem do Sii i trafiając na tę stronę z opiniami nabrałem dużo chłodnego dystansu do firmy i oferty. Ostatecznie ofertę przyjąłem i uważam za bardzo dobrą decyzję w moim życiu zawodowym. Jestem full-stack deweloperem opartym o .NET + React/Angular i pracę w Sii podjąłem w styczniu 2021r jako full-stack web developer. Obecnie pracuję w IT od prawie 5 lat. Rekrutacja była zorganizowana i przebiegła w miłej atmosferze. Od początku oferta była nakierowana do konkretnego klienta SII, tak więc mój proces rekrutacji składał się z - rozmowy telefonicznej z działem HR SII - ogólnie czym SII się zajmuje, jakie są oczekiwania odnośnie oferty, jakie jest moje doświadczenie i umiejętności - rozmowa techniczna do SII - około półtorej godziny otwartych technicznych pytań z zagadnień z .NET, SQL, JS, Web, infrastruktura, wzorce projektowe. Także kilka pytań problemowych na zasadzie trzeba zrealizować x, jak byś do tego podszedł? - rozmowa techniczna u klienta SII - najpierw czym się ten klient zajmuje, sprawdzienie angielskiego, część techniczna podobna do wcześniejszej, ale trochę bardziej nastawiona na SQL, infrastrukturę i .NET - przedstawienie mi feedbacku i oferta, negocjacja stawki z mojej strony i porozumienie Całość w mojej ocenie przebiegło sprawnie, około 2,5 tygodnia na całość, i raczej w miłej atmosferze - jedynie średnio podobał mi się pewien deweloper na rozmowie technicznej do klienta - w mojej ocenie niejasno określał o co pyta i czego oczekuje w odpowiedzi na otwarte pytania oczekując najwyraźniej bardzo konkretnej odpowiedzi. Natomiast reszta osób na tym jak i innych etapach wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Wspomniany deweloper odchodził i przychodziłem na jego miejsce, może to miało jakiś powód. Poza tym mam takie przemyślenia, że możnaby oszczędzić dwóch rozmów techinczych (tej do SII a następnie do klienta) i zrobić z tego jedną -duża część się powtarzała, cel był ten sam, a rozłożone to było na 2 spotkania. Tym bardziej że moja oferta była bezpośrednio na potrzeby klienta, a nie ogólnie do SII, a dalej zobaczymy. Dlatego ten proces rekrutacji oceniłbym 4/5. Sama praca bardzo mi się podoba. Zanim zacznę pisać coś więcej na temat codziennej pracy, chcę zaznaczyć, że jak wspominiałem wcześniej, od początku byłem rekrutowany do konkretnego projektu/klienta SII, stąd moja styczność z SII jest bardziej na poziomie organizacyjnym i socjalnym niż faktycznej pracy jak deweloper. Moje interakcje z SII: - Organizacyjne - wypełnienie czasu pracy, wystawienie faktury, zgłoszenie wyjazdu służbowego, rozliczenie wyjazdu służbowego. Wszystko dostępne przez portal dla pracowników. Portal działa ok. Nie korzystałem, ale sprawia mi komfort psychiczny, że kiedy z jakiś powodów chciałbym/musiałbym zmienić projekt, to jest taka możliwość, SII wówczas bierze to na siebie. Jeśli nie uda się płynnie przejść między projektami, to trafia się na tzw ławkę - otrzymuje się pełne wynagrodzenie, a główny obowiązek to brać udział w rozmowach rekrutacyjnych do konkretnych projektów podsyłanych przez HR SII. Bardzo podoba mi się także możliwość pracy zdalnej - pracuję na pełen wymiar zdalnie, sporadycznie pojawię się w biurze. SII i klient dla którego pracuję także nie ma problemu z pracą za granicą, stąd pracowałem kilka miesięcy łacznie z Hiszpanii i Chorwacji w ramach workation. Do biur czasem się wybiorę, głownie w ramach wyajzdów integracyjnych, byłem w biurach SII w Poznaniu (tutaj mieszkam), Gdańsku, Lublinie i Wrocławiu. Wszystkie mniej więcej takie same - pokoje projektowe, pokoje open space, wspólna kuchnia, miejsce do rozrywki (jakieś TV+konsola, piłkarzyki, bilard, etc). SII albo klient w moim przypadku pokrywa wszelkie koszty takich wyjazdów służbowych, wypada tak średnio raz na kwartał. - Socjalne - wyjazdy i imprezy integracyjne, webinary, warsztaty są regularne i dla chętnych. Moje interakcje z SII oceniam na 5/5 Poza tym na codzień pracując w konkretnym projekcie mamy dużą autonomię jako zespół co do tego co robimy i w jakich technologiach, także jest duża autonomia co do pracy pojedynczej osoby - praca raczej spokojna a zaufanie do pracowników duże - jak coś zajmuje tydzień, to znaczy że ma tyle zająć i szybciej się nie da. W moim projekcie jest mieszanka nowych "trendi" technologii jak .NET 6, React, Angular, skonteneryzowane i hostowane na k8s, ale są też starsze monolity - taka życie jak produkt istnieje od 20 lat. Plus za kierunek w walce z długiem technologicznym. Kilka miesięcy temu awansowałem na pozycję Solution Developera. Podoba mi się większy wpływ na kierunek zespołu, interakcja z biznesem i ich potrzebami. Oceniam na 4.5/5

6
Techmajster
Kandydat
 Pytanie
@Michał

To co Ty za projekty robiłeś jak w rok zdążyłeś pracować z dwóch krajów - poza polską- i jeszcze posiedziałeś w międzyczasie na benchu? Zbyt kompletna tą Twoja wypowiedź jak na roczny staż w korpo z modelem body leasing. Śmierdzi HRem. Skoro firma musi popełniać takie wpisy celem autopromocji to chyba faktycznie za różowo tam nie jest.

Piotr
Pracownik
@Techmajster

Jako pracownik zgadzam z tą pozytywną opinią. Zmiany projektów są łatwe i szybkie do wykonania, można spokojnie w przeciągu roku pracy dostawać awans, być na ławce i zmienić kilka razy projekt jeżeli nie pasuje. Ogółem skąd się biorą pozytywne opinie o Sii: firma robi wszystko, żeby pracownicy byli zadowoleni we wszystkich aspektach poza finansowym. Płace faktycznie są jakieś 30% niższe od rynkowych, ale żeby odciągnąć pracowników od rzucania wypowiedzeniem starają się stworzyć jak najlepszą atmosferę, organizować dużo ciekawych eventów i rozpieszczać pracowników coraz to nowymi sprzętami i usługami w biurze. Pracownik z początku jest zachwycony, ale po kilku latach zaczyna się zastanawiać po co mu te zjeżdżalnie, darmowe lody, symulatory jazdy, fotele do masażu, stoły do ping ponga, wyciskarki do soków, opiekacze, maszyny do popcornu, kiedy wolałby po prostu mieć zamiast tego pieniądze. Wtedy zwykle rzuca wypowiedzeniem i idzie pracować gdzieś gdzie dają więcej. Po roku czy dwóch niektórzy wracają do Sii, bo o dziwo płacą znacznie więcej za pracownika, który się zwolnił i powrócił niż za takiego co cały czas był w firmie. W skrócie - jak komuś nie zależy na zarabianiu pieniędzy to praca idealna XD

1
real
Pracownik
@Piotr

W jednym się nie zgodzę z Piotrem: Nie jest prawdą, że możesz w Sii zmienić projekt. Po kilku latach u tego samego klienta podjąłem próbę zmiany projektu (w Sii mamy do tego prawo po 1 roku pracy). W odpowiedzi LM dostałem "bana" !!! Moja LM nie chcąc mnie wypuścić ze swojego działu zmieniła w systemie Sii oficjalną opinię o mnie z "good worker" na... "unsatisfactory". Co najlepsze, w tym roku (styczeń / luty 2022) ponownie dostałem ocenę roczną "good worker". A za miesiąc już miałem "unsatisfactory".

Michal
Pracownik
@Techmajster

Typie, za szybko i niedokladnie przeczytałeś - pisalem z kilka razy ze bylem w jednym projekcie i nigdy na lawce. Z roznych krajow pracowalem, bo mam taka mozliwosc w moim projekcie. Polecam czytanie ze zdrozumieniem i pozdrawiam cieplutko

2
Partyzant
Kandydat
 Pytanie

Witam wszystkich, czytam te komentarze ale czy ktoś może więcej powiedzieć o sytuacji nie w IT a automatyce? Jak tam to wygląda jeżeli chodzi o zarobki, kursy doszkalające. Czy warto się pchać czy szukać szczęścia w innej Agencji zagranicznej. Pozdro dla wszystkich

Pracodawca

@Partyzant

Specjaliści naszego Centrum Kompetencyjnego Engineering biorą udział w szkoleniach wewnętrznych (prowadzonych przez naszych ekspertów), jak i zewnętrznych. Plan szkoleń jest ustalany na podstawie ankiet przeprowadzanych wśród inżynierów i osób prowadzących projekty. Organizujemy kursy m.in. z obszarów: sterowników PLC, robotów, napędów, bezpieczeństwa maszyn. Nasi pracownicy mogą też brać w udział w kursach języka angielskiego. Jeżeli chodzi o zarobki – są one uzależnione są od doświadczenia i umiejętności pracownika. Więcej informacji możemy przekazać podczas rozmowy rekrutacyjnej. Zachęcamy do aplikowania :)

Hejter
Pracownik
@Partyzant

Dobrze że nazywasz rzeczy po imieniu. Sii to agencja outsourcingowa.

ZainteresowanyPracownik
Kandydat
 Pytanie

Cześć, czy orientuje się ktoś czy Sii rekrutuje na staże jako tester w styczniu? :)

1

Pracodawca

@ZainteresowanyPracownik

Cześć, Wszystkie aktualne oferty pracy oraz staży znajdziesz na naszej stronie www.sii.pl. Jedną z ofert na staż związany z testowaniem oprogramowania jest ta oferta: https://sii.pl/oferty-pracy/id/16905/tester-salesforce-staz/ Pozdrawiamy

ZainteresowanyPracownik
Kandydat
 Pytanie
@Sii Sp. z o.o.

Dziękuję za odpowiedź. Kiedy można spodziewać się potencjalnej odpowiedzi na wysłane CV? :) Pozdrawiam

Iot
Pracownik
@ZainteresowanyPracownik

Nigdy.

Poszukująca pracy
Kandydat
 Pytanie
@Sii Sp. z o.o.

Czy wiadomo może czy ktoś z angielskim A2 max ma w ogóle szansę, żeby CV było rozpatrzone pozytywnie?:) Wysłałam CV, ale czuję, że algorytm jakiś od razu odrzuca osoby bez angielskiego:)

Pracodawca
Pracodawca
@Poszukująca pracy

Cześć! Wszystko zależy od ogłoszenia, na które aplikowałaś :) Szczegółowe wymagania znajdują się w ogłoszeniu. Pozdrawiamy!

1
specjalista_ds_algorytmów
Kandydat
 Pytanie

Rekrutacja jest bardzo chaotyczna z uwagi na to, że nie rekrutują na konkretne stanowisko, na które się aplikowało. Ciężko obronić swoje doświadczenie jeśli nie wiedzą, czego oczekują.   Nie rozumiem tego podejścia, bo aktualnie pracuje w Amazonie i mam prace — dobrą. Aplikowałam na młodszego specjalistę ds. algorytmów, bo mnie to "nęci" i chce się w tym kierunku rozwijać.  W CV jest tak ogólnie napisane. Możliwe, że myślą korporacyjne — jedno zadaniowo. Ja pracowałam w firmie w startup, gdzie wykonywałam obowiązki od zarządzania projektami do administrowania bazą danych, a nawet tworzenia projektów graficznych. Ogólnie jestem człowiekiem renesansu z wydziału artystycznego, przeszłam na wydział Matematyki i Informatyki. Rekrutacje są prowadzone niedbale, najlepiej wszystko dokładnie wpisać w CV. Ja ogólnie mam bardzo wymagające podejście, uważam, że rekruterki zadaniem jest analiza mojego doświadczenia pod kątem stanowiska. Zwykle po takiej rozmowie wiem, czy zostanę zakwalifikowana na następny etap. Niestety po godzinnej rozmowie nadal nie mogłam rozczytać czy spełniam wymagania. Sama rozmowa miała formę ankiety, a jej celem mogłoby być wprowadzenie kandydata do bazy, bo na pewno nie rekrutacja na to konkretne stanowisko.  Zostałam zdyskwalifikowana ze względu na język w trakcie rozmowy rekruterka poinformowała mnie, że oceniła mój poziom na średniozaawansowany  zgodny z wymaganiami w ogłoszeniu.  Rekruterka poinformowała mnie, że byli lepsi — wierzę ;-). Nie pracowałam nigdy w języku angielskim (co zresztą podkreślałam w rozmowie) i nie mam biegłości w mówieniu. Z czytania i pisania mam certyfikat na poziomie C1 (ale wpisuje B2, bo nie czuje się na tym poziomie), ale przy rozmowie się denerwuje i dużo gorzej wypadam. Nie zostałam skierowana na kolejny etap, a z uwagi na to, że odezwali się, to zakładam,  że  byłam potencjalnie dobrym kandydatem pod kątem technicznym albo w ogóle nie sprawdzają tego aspektu.  Dlatego mogę pokusić się o stwierdzenie, że nie zostałam zakwalifikowana do kolejnego etapu nie dlatego że nie spełniałam wymagań językowych, bo na rozmowie zostałam oceniona zgodnie z wymaganiami, ale dlatego, że aplikowały osoby z lepszym angielskim.  Zatem jest to dobra wiadomość dla osób ze zdolnościami językowymi lub takimi, które pracowały w UE  i takim osobą polecam tę pracę, umiejętności techniczne mogą być dużo słabsze, gdyż większa część kandydatów nie zostanie pod tym kątem sprawdzona, także nie ma dużej konkurencji.  Jeśli umiesz, mówić dobrze po angielsku aplikuj. Jeśli nie masz umiejętności technicznych — zrób sobie szybki kurs — naucz się najpopularniejszych odpowiedzi na rozmowach kwalifikacyjnych. Powinno wystarczyć  ;-) PS. Ciężko stwierdzić jaki poziom angielskiego miała osoba rekrutująca, ponieważ nie było komunikacji. Otrzymałam pytanie "Co się Panu/Pani (nie) podobało w ostatniej pracy?"  Bardzo podobne pytania  https://www.michaelpage.pl/advice/porady-dla-kandydat%C3%B3w/rozmowa-kwalifikacyjna/rozmowa-kwalifikacyjna-%E2%80%93-najcz%C4%99%C5%9Bciej-zadawane   Powodzenia.

Hejter
Pracownik
@specjalista_ds_algorytmów

Dobrze jest porównywać podobne z podobnym, czyli Sii z Michael Page. Jedno i drugie ultra korpo, jedno i drugie nastawione i zorientowane na usługi (choć MP na rekrutacje stałe, Sii - na outsourcing pracowników IT do klientów).

Maciej
Kandydat
 Pytanie

Finalnie nie mogę niestety ocenić procesu rekrutacyjnego w Sii pozytywnie. Stanowisko na które aplikowałem dotyczyło mid/senior php developera. Początek zaczął się całkiem nieźle. Rozmowa z rekruterem - wiadomo, jak to rozmowa z rekruterem. Bardziej gadanie o faktach i dość standardowo, no ale czego się spodziewać. Rozmowa techniczna - bardzo fajna, osoba weryfikująca wykazała się i dużą wiedzą i doświadczeniem w badaniu poziomu kandydata - przynajmniej ja jako rekrutowany tak to odczułem. Po rozmowie technicznej - klapa, (usunięte przez administratora) i metr mułu. Ale po kolei. Miałem otrzymać feedback po rozmowie technicznej (nie jakąś końcową decyzję - jedynie informację jak wypadłem) w przeciągu 2-3 dni. Po 10 dniach nie otrzymałem żadnego info, stąd uznałem, że chyba wypadłem na tej rozmowie poniżej oczekiwań (przypominam - w ogłoszeniu poszukiwany mid/senior). Po wspomnianych tych około 10 dniach dostałem telefon od osoby z projektu, w którym miałem uczestniczyć. Omówiliśmy projekt, moje oczekiwania finansowe, skład zespołu itd. Przypadkiem dowiedziałem się od rozmówcy nt. mojego feedbacku z rozmowy technicznej. Okazało się, że zostałem oceniony na bardzo mocnego seniora, a po uzupełnieniu kilku rzeczy w przyszłości, kandydata na tech leada. Ucieszył mnie pozytywny feedback, bo również uważałem, że na rozmowie wypadłem dobrze. Uznałem, że brak maila z feedbackiem po obiecanych 2-3 dniach to zwykła ludzka wtopa i nie ma co płakać. Miałem oczekiwać rozmowy z klientem, która miała być ostatnim etapem rekrutacji. Początkowo przez tydzień nic się nie działo, z powodu urlopu menedżera po stronie klienta - OK, no zdarza się. Po następnych paru dniach otrzymałem informację, że Sii nie otrzymało jednoznacznego feedbacku od klienta na temat mojej kandydatury, także rekrutację uważają za zawieszoną i w razie jak klient się odezwie, będą ze mną w kontakcie. Wychodzi z powyższego, że albo osoba mnie oceniająca zawyżyła moją ocenę i klient się z nią nie zgodził (wątpię, ale możliwe?) i Sii nie potrafi prawidłowo ocenić poziomu kandydata, albo zostało coś zawalone gdzieś na komunikacji z klientem i albo projekt albo rekrutacja po prostu nie startuje. Szkoda, że nie odpowiedziano mi konkretnie. Wiedząc dodatkowo, że Sii rekrutuje PHP developerów do kilkunastu zespołów jednocześnie, nikt z Sii nie zaproponował mi przejścia do innej rekrutacji, a wg ich własnej ewaluacji wyszedłem powyżej oczekiwań. Nie jest to również spowodowane moimi wygórowanymi oczekiwaniami finansowymi, gdyż były one określone jako jako środek widełek dla seniora, także zważywszy na wynik rozmowy technicznej - nie powinny być straszakiem dla Sii, szczególnie, że osoba z projektu uznała je za adekwatne. Zdaję sobie sprawę, że w Sii na pewno są udane rekrutacje, ale wielka szkoda, że nie dbają o zatrzymanie potencjalnego kandydata gdy wychodzi, że mają dobrego potencjalnego pracownika. Rozciąganie rekrutacji i brak feedbacku to też koniecznie rzecz do poprawki. Rozumiałbym takie podejście, gdyby nie to, że, patrząc obiektywnie, nie ma za dużo osób na rynku pracy :) Widocznie Sii stać na nieudane rekrutacje.

Łoś
Kandydat
@Maciej

U mnie było podobnie - mało profesjonalne ze strony firmy.

Mario
Pracownik
@Maciej

Bardzo konstruktywna opinia bez emocji - same fakty

Hejter
Pracownik
@Maciej

U nich w HR Sii to normalne, niestety...

ros
Pracownik
@Maciej

Mam bardzo podobną sytuację. Rozmowa techniczna z Sii i pozytywny feedback. Miałem potem 2 rozmowy z klientami z pozytywnym feedbackiem, ale z powodów technologii nie chciałem tych klientów. Pokazano mi listę projektów z których mogę wybrać klienta i to mnie przekonało do podpisania umowy.. i to zaczęły się schody. Lista się skróciła, a na kolejnych rozmowach okazywało się, że klient albo nie wie o mnie nic, albo szuka w ogóle devopsa, a nie developera. Coś totalnie nie działa. Umawianie niektórych rozmów trwa po 10dni. Straciłem czas i jestem po tygodniach stresu.

Pytanie
 Pytanie

Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Sii Sp. z o.o.?

R
Kandydat
@Pytanie

Raczej nie

Pracodawca

@Pytanie

Hej! Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony dedykowanej studentom i absolwentom: www.sii.pl/student. Znajdziesz na niej oferty staży skierowane do osób bez doświadczenia zawodowego. Pozdrawiamy!

Świstak
Pracownik
@Pytanie

Ja jestem żywym przykładem, że tak! : - )

Gosia
Kandydat
 Pytanie

A pracuje/pracował ktoś w tej firmie w Białymstoku? Pojawiło się ogłoszenie na stanowisko Junior HR Operations Specialist i zastanawiam się, czy aplikować. Jak w praktyce wygląda ta praca? Czy atmosfera jest dobra, jak szefostwo, współpracownicy?

kandydat
Kandydat
 Pytanie

Czy bez znajomości angielskiego wogóle jest sens aplikowac?

Alicja
Inne
@kandydat

też jestem ciekawa, a jeśli trzeba znać angielski to w jakim stopniu?

Pracodawca

@kandydat

Cześć! Na większości stanowisk język angielski jest wymagany. Zdarzają się oczywiście wyjątki i projekty/role, gdzie angielski nie jest koniecznością. Wszystkie wymagania opisane są w ogłoszeniach: sii.pl/oferty-pracy/ :) Zachęcamy do odwiedzenia strony!

Sick
Kandydat
 Pytanie

Jakie są zarobk8 Handkowców w Sii? Czy są to zarobki na miarę branży IT? Musiałbym trochę za zainwestowac w siebie przed wzięciem udziału w rekrutacji bo doświadczenie w handlu mam ale nie takimi usługami, więc jakiś kurs lub dwa i nie wiem czy warto A widziałem ofertę w moim mieście. Dla Business Managera Ktoś coś?

Patryk89
Kandydat
 Pytanie

Witam. Jakich zarobków można spodziewać się na stanowisku: "Specjalista ds. wsparcia IT z j. niemieckim lub j. francuskim" ? Znam 2 języki i posiadam doświadczenie na takim stanowisku. Proszę o wiadomość.

16
NewOne
Pracownik
 Pytanie

Dzień dobry, Pracuje w firmie 11 miesięcy. Do meritum w rozmowie rekrutacyjnej została mi obiecana podwyżka x netto/h po 3 miesiącach do której nie doszło przez MAŁE nieporozumienie. Mój obecny opiekun karmi mnie bajkami że za miesiąc porozmawiamy o mojej karierze i innych wymaganiach bo mija rok po którym podobno mogę renegocjować warunki. Pytanie - Czy mam już szukać nowej firmy? (Na oferty nie narzekam)

Nowy
Pracownik
 Pytanie
@NewOne

NewOne Czy masz informację jak wyglądają negocjacje/podwyżki dla kontraktorów w tym roku? Wszedł Nowy Wał, uderzył po kieszeni a o jakiś rozmowach rocznych podwyżkach nic nie słychać.

były pracownik
Były pracownik
@NewOne

szukaj czegoś innego

byłypracownik
Były pracownik
@NewOne

No niestety, w SII podwyżka zdarzyła mi się tylko raz - po pierwszym roku, później nie było szansy na jakąkolwiek zmianę wynagrodzenia. Żeby zarabiać tyle co koledzy w innych firmach z podobnym zakresem obowiązków musiałem pracować po 220-24h w miesiącu (uop). Zawsze możesz do PPK przystąpić. Miesiąc przed przekroczeniem 3 lat i po kolejnej nieudanej próbie rozmowy rzuciłem papierem. Realia rynku zmiotły warunki SII z planszy w pierwszym ruchu. Daleko. Słyszałem kilkukrotnie, że łatwiej się zwolnić i zatrudnić jeszcze raz niż wywalczyć stawkę rynkową po jakimś czasie.

1

Zostaw merytoryczną opinię o Sii Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
Sii Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii