Wiem, że to forum pracowników, ale szukam rolet fasadowych. Myślałem nad Vertex, ale jak wygląda ostatnio jakość? Kiedyś dobre opinie, a ostatnio bywa różnie. Przypadek?
Czy firma obecnie prowadzi rekrutacje do części handlowej lub biurowej? Jak ogólnie relacje w firmie, atmosfera? Podzielcie się informacją.
Co się dzieje z premiami? Robimy wiecej, zarabiamy mniej? Coś tu chyba nie gra? To jest kpina, a nie szacunek do pracownika i jego pracy! I Wy chcecie żeby w firmie było lepiej, było mniej reklamacji, większy ład na hali i dyscyplina? Takim podejściem tylko sobie szkodzicie!
A to pierwszy raz, że takie sytuacje mają miejsce? Pisali tu ludzie, że wystarczy normy robić i jest premia. Więc czemu ich nie dostaliście skoro mówisz, że pracujecie więcej? I czy wiadomo ile miało w ogóle tego być teraz kwotowo?
Czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem, że ktoś nie dostał premii. Nie chce mi się tłumaczyć jak dziecku. Każdy z nas wie ile wysiłku musi włożyć w pracę obecnie, żeby premia była zadowalająca. Dodatkowo skubią Cię na kilka dych miesięcznie mimo, że swoje % wyrabiasz. Czemu? Magia tego zakładu. Żeby nie było nie dotyczy to wszystkich( np. może Ciebie). Stanowisko stanowisku nie jest równe.
Czyli u was sa takie zasady premiowania, że wszyscy pracujecie na swoję premię, a nie indywidualnie, tak? Poza tym są jakieś inne dodatki, które firma oferuje pracownikom?
Każdy sobie rzepkę skrobie. Ile wyrobisz w danym miesiącu normy - wydajność % (Ty sam) tyle otrzymasz premii do wypłaty.
Skoro otrzymujesz, to czemu pisałeś we wrześniu, że skubią? Zaprzeczasz sam sobie i nie pisz, że nie umiem czytać ze zrozumieniem, bo Twój pierwszy wpis był zupełnie niejasny dla osoby z zewnątrz. Ile w końcu takiej premii powinno być (przykładowa wysokość), a ile dostajesz?
Ja sobie zaprzeczam? Nie bądź śmieszny. Nie znasz realiów to po co pytasz? Skoro jesteś osobą z zewnątrz to nie powinno Cię to interesować. Złóż papiery do firmy, przyjdź na rozmowę porozmawiaj z kierownikiem wszystkiego się dowiesz. Premia to jest indywidualna sprawa ile wyrobisz normy tyle dostaniesz premii. Mogę tylko dodać, że za wyrobione 70% już są pieniążki, więc warto się postarać, do tego dochodzi premia kierownicza i motywacyjna. Tyle w temacie. Pozdrawiam.
Vistlil przejrzał na oczy i robi porządek? Czy tylko mi się wydaje ?
Powiesz czemu? Produkcja jest według ciebie źle zarządzana? Są jakieś kłopoty z rozdzieleniem pracy na stanowiskach? Czy masz na myśli brak premii o których ktoś tu już wspominał.
Premie i zarobki są uzależnione nie wiadomo od czego,na pewno nie od kwalifikacji czy umiejętności danego pracownika. Pracownicy nie są cudotwórca mi aby wykonywać jakieś narzucone normy które biorą się nie wiadomo skąd. Brak zleceń do wykonania lub małe ilości zleceń- z tego nie da się wyrobić takich ilości na jakie naciskają zarzadzajacy.
Rozdział pracy jest ok, choć czasami można mieć wątpliwości co do tego jak brygadzista wykorzystuje pewne choćby z wyższym skilem do przygotowania pracy nierobom na nizszym szczeblu tzw. ludzi jednego stanowiska. Najlepiej rżnąć głupa , inni zrobią to za Ciebie lepiej, a ty bądź z siebie dumny :D Ach ta ambicja :D
Czyli premie są głównie uzależnione od zrobionych norm a te są nie do wykonania? To ktoś w ogóle dostaje dodatkowe pieniądze? Jak już są to ile wynoszą?
Czy są przyjęcia na produkcję ?
Ta szopka z normami to jak długo jeszcze potrwa? Zaniżanie norm, mydlenie ludziom oczu i próba wyciskania z ludzi więcej kosztem premii, słaby pomysł na rozwój firmy. Pozdrawiam.
No co tam z tymi normami? Obniżają, czy zwiększają bo się pogubiłem? Co trzeba zrobić by dostać premię i jaka to kwota?
Ewidentnie coś w tej firmie nie tak. Nie docenia się ludzi pracowitych i sumiennych a toleruje nierobów którzy np. Siedzą przy biurku schowani za kartonami 8h z telefonem w ręce i nie robią kompletnie nic!! Mało tego są tak absorbującą osobą że przeszkadzają swoją głośną denną gadką jeszcze na dziale obok a może i dalej. Czy ktoś w końcu zrobi z tym porządek?
I co tak sobie siedzą niektórzy w telefonie całą zmianę i nikt nic nie robi z tym? ;p Przecież na zakładach są zazwyczaj jakieś kamery, więc to raczej nie tak że nikt tego nie widzi. Próbowałeś jakoś to zgłaszać? Jakaś reakcja by się przydała, bo to faktycznie nie fair. Z tego co mówisz to o premiach za wyniki chyba można tylko pomarzyć? :/
Witam. Jakiś okres czasu trzeba przepracować pod firma, żeby otrzymać umowę na stałe? Pozdr.
A co nie tak z Vertex? Praca jak praca chyba, coś robić trzeba.. O większości zakładów można znaleźć sporo negatywnych opinii w internecie. Póki człowiek nie spróbuje to się nie przekona. Dlaczego odradzasz ?
Zazwyczaj najwięcej narzekają frustraci i nieudacznicy życiowi takich ludzi na forach jest najwięcej. Opinie mało mnie interesują, bo czesto nie oddają rzeczywistości. Pozdr.
a coś z własnego doświadczenia masz może żeby po prostu przytoczyć? czy także masz opinię wyrobioną tylko po przeczytaniu informacji z sieci? i tak z ciekawości to odpowiedź odnośnie tej umowy ktoś poda? po jakim czasie na nieokreślony dadzą i od czego to ewentualnie zależy?
Pierwsza umowa 3 miesiące druga to zależy sama nie wiem od czego niektórzy mają na rok inni na 3 lata a trzecią dostajesz na stałe
Co jaki czas w Vertex Sp. z o.o. można ubiegać się o podwyżkę?
Ubiegać można się cały czas! W zasadzie tylko ubiegać, bo powyżej minimalnej z premią nie ma co liczyć ;)
Znacznie więcej tzn? Napiszesz? I zastanawia mnie ta rozbieżność w zdaniach, chyba że każdy ma inaczej z warunkami?
Zapraszam do kierownika zmiany na pewno dowiesz się więcej. Mogę tylko dodać, że w moim obszarze za 70% normy jest więcej niż jest napisane powyżej. Pozdrawiam.
O to zawsze jakieś info, problem w tym, że nie wiem o jakim obszarze piszesz teraz... A jakie i ile ich tu tak właściwie jest i jak są liczne jeśli o pracowników chodzi?
To się w głowie nie mieście pracuje na dziale rolet zewn. co miesiąc uczciwie wyrabiam ok 50℅ normy. Ani razu jeszcze nie dostałem premii. Za to premia dla UK i Gr jest zawsze, mimo, że co niektórzy nawet nie wyrabiają 40℅. Gdzie tu sprawiedliwość? O co tu chodzi? Chyba trzeba, szukać nowej pracy, zero szacunku. Zobaczymy co zrobicie jak stracicie kolejnego dobrego pracownika. W kolejce pewnie już ludzie z Indii i Bangladeszu. Zobaczymy jak długo tak pociągnięcie? Lepiej mieć 10 solidnych Polaków niż 30 nieudaczników z zza granicy, robiących tyle samo, albo i mniej ????
Kiero już odszedł że go nie widać? Szkoda go dziwię się że zakład nie zatrzymuje takich ludzi .Czyli czeka na powrót do czasu garażu a już zakład zaczynał wyglądać jak prawdziwy zakład:( wielka strata dla firmy
Dobrze zrobił każdy wie jak go klika traktowała. Pozatym nie ma co ukrywać że był dla nich zagrożeniem jak by go awansowali to by go zniszczyli . Każdy miał takie samo zdanie na produkcji . Masz rację znowu spadamy kilka poziomów w dół niestety kto jest dobry to ucieka.
Kiedy zrobicie porządek z pakowaniem??? Na zewnętrznych.Bo brak mi słów na te idiotki.
Idiotki są i tam i na produkcji większość jest tępych i mam wrażenie że ver tex uratował im życie bo gdzie indziej by zginęły / zgineli Plotkary wszyscy patrzą kogo by tu nie obgadac rzygać się chce. Nie da się normalnie pracować . O wszystko krytyka zero wsparcia dla nowych osób jeden drugiego by udzgal nożem. Rzyg rzyg rzyg
dajcie se ludzie po razie, naplujcie w gębę jeśli trzeba (tylko potem test na COVID) potem dziwią się wszyscy, że dzieci padają ofiarami sieci - a tu co sie dzieję? tacy starzy, a tacy (usunięte przez administratora) internet wszystko przyjmie. wzajemne szczucie. nikt nie pomyśli, że może kogoś to rzeczywiście skrzywdzi? że ktoś odbierze to do kwadratu, zamiast olać? może każdemu przydałoby się trochę refleksji? nie macie innych problemów - czy jeden Pan wyszedł 3 razy na papierosa, a drugi tylko 2 razy? współczuję i życzę mimo wszystko wszystkiego dobrego.
i jeszcze jedno - może kogoś wzruszy temat głodujących dzieci w Jemenie (jeśli Wy głodujecie, chętnie pomogę) (usunięte przez administratora) Wasze głupie "jedna Pani drugiej Pani" są w tym kontekście żenadą.
To jest temat o firmie vertex, nie o sytuacji w Jemenie.. Takie bzdury to wypisuj na innych forach.. Slabe..
A ci dwaj panowie jeden z bujnymi włosami a 2 szczupłej postury to czym się zajmują ? Że mają czas chodzić codziennie po hali tam i spowrotem śmiejąc się i nic nie robić ? A tak wgl . Pan Kamil jest kierownikiem tego wszystkiego ? Skoro wszystkim mówi co mają robić ?? I rządzi się w najlepsze .. interesuje się ktoś tym że jest zimno na hali ?? Co z ogrzewaniem ? Żenada
Kto uczciwie pracował nie narzeka a ci co kryli się po kątach przerwy mieli po 40 min to teraz wypisują takie wspaniałe rzeczy. Ja się cieszę bo teraz widać jak na widelcu jak ściemniacze się męczą bo nie ma gdzie się schować .
Jestem ciekawa koleżanko obok kto się chowie po kątach ?? I kto nie uczciwie pracuje i kiedy ktoś robi sobie 40 min przerwę ;)) widocznie na twoim dziale
jeden to Patryk a drugi to Darek- są z działu wdrorzeń, i robią instrukcje na stanowiskach, a jak cie to tak boli ze chodzą to sie ich zapytaj co robią
Tak mają dużo roboty że we dwójkę muszą chodzić i tylko się śmiać i żartować z niewiadomo czego ... Przez całą hale idą i z tego co widać to tylko się przejdą od początku do końca i wracają :)) śmiech na sali .. I to nie jest opinia tylko moja ale większość pracowników to mówi :))
Pan Kamil podobno został zastępca prezesa to dlaczego ma nie rządzić pozatym nie zauważyłam żeby robił coś złego wręcz przeciwnie każdemu pomaga co prawda wprowadza dużo zmian ale każdy z nas powinien jeszcze pamiętać jaki był (usunięte przez administratora) na budynku A
Dla zainteresowanych. Zebranie w firmie (nie wolno wnosić plecaków i torb na halę, nie dotyczy UK i GR) od nich nie wymaga się. Oglądają seriale i rozmawiają przez telefon. A Ty boroku polaczku im więcej umiesz. Tym gorzej na tym wyjdziesz. Brygadzista nie reaguje , bo? ! na Polakach się wyżyje. Żebyś przypadkiem nie dostał 100 procent premi Majster o to zadbać da ci zadania oddalające ciebie od premii.Na byłej D Norma.
Odnosząc się do opinii o Firmie Vertex. Nie ukrywam jest ciężko, zarobki, atmosfera....w firmie, zarobisz 2800? netto, jeżeli zrobisz 100 procent normy!!!!. Za sobotę masz 150 zł. netto.Zero komunikacji między zmianami, Bo każdy, na każdego obrażony, pupilki albo rodzina kierownika mogą wszystko, Kierownicy: jak dla mnie kierownik Tomasz F. najlepszy, człowiek z ogromną wiedzą na każdym stanowisku, wszystko zawsze wie i we wszystkim człowiekowi pomoże. Kierownik Daniel zajmuje się normami, ale jeśli się go o cokolwiek spytasz z produkcji to nie ma pojęcia.
Niestety o ile kilka lat temu praca w tej firmie miała dużo plusów to teraz jedynym plusem jaki mają pracownicy to automat do kawy (Jeśli uda im się przemknąć kilka minut wcześniej aby zdążyć ją wypić bo zupełnie jak w szkole mamy dzwonek na przerwy.) Niby firma jest nagradzana co jakiś czas "brylantami biznesu" ale doświadczeni pracownicy mają 10-20zł ponad płace minimalna. Podwyżki są robione tak żeby oscylowały zawsze w okolicach płacy minimalnej, a i tak nawet jeśli ktoś zrobi święta/soboty/nadgodziny to zawsze znajdzie się sposób żeby "wliczyć" coś w premie. Ciężko doliczyć się pieniędzy na kwitkach i jest to mój największy zarzut dla naszej kochanej firmy (nieprzejrzystość wypłat i oszczędzanie na pracownikach). Na szczęście nie zostanę tu już długo - gdzie nie pójdę tam mniej nie dostane (mniej się nie da). Zmiana lokalizacji jest przeprowadzana bardzo chaotycznie. Kilku pracowników ma szafki pod prysznicem i w toalecie bo zabrakło miejsca w szatni, a firma chce zatrudnić jeszcze więcej ludzi (gdzie oni mają się niby przebierać?). Pracy z przenosinami jest jeszcze na tydzień, ustalanie gdzie co ma być jest robione na żywca, a przełożeniu chcą już startować z produkcja kiedy - zabawne. Co do atmosfery to zależy gdzie i co, ja nie narzekam chociaż rozumiem osoby nowe. Na początku też czułem się jak w wariatkowie - polecam nie brać wszystkiego do siebie to po czasie robi się nawet zabawnie. Dużo gorszy od ludzi jest aspekt kompletnie zawyżonych norm i dezinformacji. Jednego dnia można trafić na stanowisko gdzie wyrobi się 100% normy w 7h, a innym razem trafi się na maszynie która ledwo zipie i ciężko będzie na niej w ogóle przepracować osiem godzin. - tak, to pracownik bawi się w technika i naprawia uszkodzone maszyny jeśli zajdzie taka potrzeba (a zachodzi codziennie). Co do przełożonych - Czasami odnoszę wrażenie, że zarząd jest całkowicie oderwany od ziemi. Kierownictwo jak najbardziej na plus chociaż muszę przyznać, że z jakim problemem się do nich nie pójdzie to zazwyczaj kończy się na gadaniu i bajerowaniu. Brygadziści - z tych których znam nadaje się co najwyżej dwóch, reszta powinna się przebrać w szare koszulki i przestać robić afery o byle (usunięte przez administratora) żeby się przypodobać (co wam po brygadziście kiedy autorytetu brak) Więc jeśli potrzebujesz pewnej roboty gdzie minimalna krajowa spływa zawsze na czas 10 dnia miesiąca i lubisz być wykorzystywany tam gdzie tylko się da - Vertex s.a to praca dla ciebie. Dobrych pieniędzy tu nie dostaniesz, ale robota w porządku. Naprawdę chciałbym polecić prace w tej firmie bo ją lubię, zwyczajnie brakuje mi ku temu argumentów. Co wam po tym, że na każdego pracownika zatrudnicie trzech obcokrajowców kiedy tych trzech robi tyle co jeden doświadczony pracownik w 4 godziny?. Oszczędzajcie dalej na ludziach, czas pokaże czy wam się to opłaci.
Najlepsze jest jak pracownik wejdzie na piętro do biurowca to aferę kadrowa kręci jak by uchodźca przekroczył przejście graniczne z Białorusią
Ta, niedługo pewnie zamkną się na kod żeby mieć spokój i będą patrzeć przez okno na swoje zoo
Jeśli doświadczeni mają 10-20 zł do stawki godzinowej minimalnej, to ile ma świeżak przy maszynie? :0
Nie do stawki godzinowej minimalnej tylko minimalnej krajowej. Minimalna krajowa to 3010zł brutto, a wynagrodzenia większości pracowników nie przekraczają o wiele tej wartości ;p. Zakładam, że 80% pracowników nie ma więcej na umowie niż 3050-3100. Przykre jest to, że nie ma dosłownie nigdzie oferty pracy gdzie po okresie próbnym zarabia się mniej, ale praca sama w sobie jest ok :-)
Nie pracuję już w tej firmie ze względu na atmosferę na dziale. Nie rozumiem większości, którzy piszą ostatnie komentarze- chyba, że to osoby przyjęte do pomocy, które rzeczywiście mają najniższą krajową. Większość pracowników produkcji ma podstawę (możliwe, że najniższą), ale do tego jest zawsze premia kierownicza i za brak nieobecności (niestety bardzo niska i raczej nie spełnia zadania, aby motywować do braku l4 czy bumelek) oraz premia za wydajność. 3 tys. to owszem jest, ale netto. Cieszcie się, że wszystkie nadgodziny są rzetelnie płacone- są firmy gdzie po godzinach pracujesz za free, a jak się nie podoba to wypad. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Witam wszystkich zainteresowanych którzy szukają opini na temat Vertexu. Pracuje w tej firmie od 10 lat i pomyślałam że podsumuje 6 miesięcy w nowej lokalizacji. Zalety: - w końcu hala produkcyjna którą wyglada jak hala a nie jak garaż z lat 30. -mamy w końcu ciepło na hali -stołówka w której przyjemnie zjeść -nikt nie kontroluje co robię :) czasami cały dzień spędzam na plotkach -przerwy których nikt nie kontroluje -pale kiedy mam ochotę Aż tyle zalet :) A teraz wady: -brak poprawnego oświetlenia -brak poprawnej wentylacji( śmierdzi z lakierni że aż głowa boli) -brak odciągu, wszędzie unosi się kurz( a na piłach opiłki aluminium) -coraz mniej mniejsca -brygadziści nie wiedzą co się dzieję na danym dziale a nie wspomnę że nic nie robią -każdy sobie rzepke skrobie i robi co chcę -nagmine spożywanie alkoholu który można swobodnie wnieść na zaklad( brak kontroli), przykład to lakiernia gdzie panowie upajają się w dobre i nikt tego nie widzi. -magazynier, to osoba która powinna wiedzieć co gdzie jest na magazynie, ale w firmie Vertex jest inaczej, chcesz towar to sobie poszukaj bo nie wiem o co chodzi. -pracuja sami inwalidzi ponieważ jeżdżą tymi wózeczkami tam i z powrotem np. z 1 listeweczka:) taki (usunięte przez administratora) że nie ma kiedy załadować:), tak się szanuje prace -praca kobiet w grupach co powoduje tylko że plotkują -wynagrodzenie to (usunięte przez administratora) tyś brutto -premie przyznawane w 2 sposoby:cześć hali ma normy i wiedzą za co robia (podobno nie wszędzie sprawiedliwe liczne)a druga to na zasadzie kogo szefowa lubi (usunięte przez administratora) Jest tego sporo ale może ktoś resztę dopisze?
Odnosząc się do niektórych opinie przedstawionych przez Panią, to muszą być twarde dowody aby coś takiego wypisywać. Ponieważ jest to w niektórych przypadkach znieważenie. Co ma swoje konsekwencje prawne.
Gumiś dalej rządzi na skrzynkach?
Powiem tylko tyle . Ta firma z roku na rok się stacza na (usunięte przez administratora) ,a od kiedy zmienili lokalizację to codziennie jest tylko coraz GORZEJ . Jak zwykle obiecali nam cuda na kiju ,a dostaliśmy gorsze warunki niż były . Ludzie na produkcji są traktowani jak najgorsi ROBOLE .. strach czasem się odezwać o coś . Na produkcji nie szanuje się wgl kobiet .. Mężczyźni tutaj są traktowani na wagę złota .. Są tu kobiety które robią po 20 lat i więcej , inne umieją też na innych działach robić, a mają coś więcej dodatku ?niż ci co są nowi ,albo robią jedna i tą samą rzecz? Bo wydaje mi się że nie. Nawet razem z zegarkiem pilnowane jest wyjście na przerwę czy do domu. . Chcą dawać nam najlepsze warunki pracy ,a sprawiają że odechciewa się samego przyjścia do niej .. zamiencie się miejscami z nami i zobaczcie co MY czujemy ... Może KOMUŚ to coś da do myślenia ;) Atmosfera tutaj robi się na prawdę (usunięte przez administratora):)) Powodzenia!
Atmosferę tworzą ludzie to po pierwsze po drugie zamiast związkow zawodowych założyliście jakiś zespół czegoś tam co składa się z kierownika produkcji a potem kobiety co robią 20 lat w tej samej firmie są zdziwione że robią za najnoszą krajową... pamiętajcie drogie panie to wy same piszecie sobie scenariusz do waszego życia nikt inny.
Mnie ciekawią dwie kwestie Jakie obowiązki należą do naszej brygadzistki? Bo z tego co widzę to nie robi ona nic ponad to co inni pracownicy i to już od dłuższego czasu. Nie interesuje się niczym. Nie ma osoby pakującej - nie interweniuje w tym temacie. Są przestoje stołu do cięcia - też nikomu nic nie zgłasza. Nie interesuje się czy na danym stole jest praca czy jej nie ma. Czy pracownicy mają co robić. Sami musimy chodzić i załatwiać sprawy związane z pracą i szukać sobie pracy, wyjaśniać zlecenia itp. To po co nam taka brygadzistka? Tyle że teraz (przynajmniej dopóki nie przeniosą działu) ma za daleko na moskitiery aby iść na ploteczki. Też nie rozumiem po co nam kolejne nowe 2 osoby skoro dział przez nowy system cięcia staje się mniej wydajny? Bo są materiały a części z piły nie ma albo musimy przekładać rzeczy które dostajemy z piły bo nie ma materiałów. Wydajności nowymi osobami nie podniesiemy.