Jak to jest że firma poszukuje nowe osoby do zatrudnienia, a osobą które pracują mają po 33 miesiącach nie przedłużają umowy. Dodam że pracownik ma 100 % obecność. I wykazuje chęć pracy dalej.
Sprawa jest dość prosta, nie wystarczy przychodzić do pracy i jakoś pracować. Warunkiem nagrody jaką jest umowa na czas nieokreślony jest przede wszystkim dobrze pracować szanować ludzi ii swoją pracę. Pozdrawiam.
Dodam tak nie szanujecie pracowników. Każdy dział dokonuje oceny pracy. Jeżeli ktoś dostaje podwyżkę w danym okresie pracy to można sugerować że pracuje dobrze, a po mimo to , po niedługim okresie po ocenie jednak nie przedłużacie umowy. Dlaczego trzymacie ludzi którzy się notorycznie spóźniają do pracy, odmawiają wykonywanie zadań wyznaczonych przez przełożonych. Uważam że jeżeli ktoś nie pracuje tak jak oczekuje tego pracodawca to chyba powinny być wpisane w wymaganiach co do zatrudnienia i nie trzyma się takiej osoby 33 miesiące tylko żegna się z nim wcześniej. Dalej idąc tym tokiemi myślenia to nie wystawia się kolejnych umów. Bo po okresie próbny można zweryfikować czy dany pracownik się stara czy nie. To co po 3 latach firma nie wie jakich pracowników ma. Więc jak to świadczony o tej firmie.
Ile jest zmian w VEKA Polska Sp. z o.o.?
@Nick A co to konkretnie znaczy?
Ile czasu można nosić jedną maseczkę? To zależy od jej typu. W przypadku niektórych maseczek czas użytkowania określony jest przez producenta i zwykle nie przekracza dwóch, trzech godzin jednorazowo. W przypadku pozostałych maseczek, zarówno jednorazowych jak i wielorazowych, GIS zaleca by wymienić je na nowe, gdy tylko zrobią się wilgotne od wydychanego powietrza - ich skuteczność jest wówczas żadna, same natomiast mogą stać się zagrożeniem.
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Czy @VEKA POLSKA Sp. z o.o. wraz z powiększeniem zakładu, co łączy sie z powiększeniem liczby pracowników, planuję zatrudnienie kobiet?
Czy VEKA Polska Sp. z o.o. ma ściśle ustalone godziny pracy?
Jak są ustalone, to dlaczego magazyn ciągle kończy drugą zmianę z nadgodzinami. Dodatkowo nadgodziny w ustawowo wolne soboty na dwie zmiany. Na wspólnym zebraniu z zarządcami ustalono normy na 3500, a fizycznie pracodawca z premedytacją dzień w dzień ustala 4200 - nawet 4600. Nabór nowych pracowników to chyba łapanka przechodzących po chodniku wzdłuż zakładu. Tacy wielcy kierownicy, a nawet w niezbędne narzędzia pracy nie są w stanie zapewnić. (usunięte przez administratora) Na kantyny i sale dla biura to pieniądze są, ale na godziwe wynagrodzenia i podwyżki dla pracowników którzy robią ponad normy i kodeks pracy żeby pseudo kierownicy i specjaliści brali grube pieniądze to nie ma. PORAŻKA
Dlaczego wózkowi co są pracownikami magazynu I podlegają pod magazyn. Którzy dostarczają nośnik na foliarki , mają grafik jak dział foliarek? I czemu poinformowanie czyli danie grafika który przewiduje obowiązkowe soboty pracujące. Tzn soboty są już obowiązkowe, że pracujemy 6 dni w tygodniu, było z dnia na dzień w połowie w tygodnia. Żadnej informacji wcześniej żadnego zebrania nic. Przychodzisz do pracy i dostajesz grafik w środę że pracujesz 6 dni w tygodniu. I to jest te wasze podejście do pracownika?to jest kpina.
Może gdyby magazynem zarządzał prawdziwy kierownik, to magazyn odpowiadałby za towar magazynowy czyli pełnowartościowe produkty gotowe do sprzedaży. A nie jak jest teraz, każdy dział ma swoje półprodukty na magazynie ale nie oni za nie odpowiadają. Gdyby sami nimi zarządzali to nie byłoby tylu zwrotów i spychania odpowiedzialności że jakość nie taka, że nie na czas, że przywieźć 6 palet, a użyte 2 przecież magazyn przywiezie i odwiezie to po co się mają przejmować to nie ich czas pracy i bałagan
Niestety sytuacja nadal będzie się pogarszała ponieważ nie ma dostatecznej ilości pracowników. Nowi po jednym dniu nie pojawiają się ponownie, ci co są pracują ponad możliwości, a i tak nie zobaczą z tego żadnych profitów. Ale za to utwożono mnóstwo wysoko płatnych stanowisk kierowniczych, które obsadzono ludźmi oderwanymi od rzeczywistości nie mającymi pojęcia o specyfice pracy i kompetencji do tych stanowisk. Wszystkie ich nowatorskie rozwiązania jeszcze bardziej komplikują wykonywanie już i tak chaotycznego nadmiaru pracy. (usunięte przez administratora)A w mediach społecznościowych się przechwalają inwestycjami i rozwiązaniami. (usunięte przez administratora)
Polecam to: Pracodawca nie może żądać od pracownika zostania po godzinach w każdej sytuacji – musi mieć do tego uzasadniony powód. Kodeks pracy ustala także dopuszczalną tygodniowy czas pracy (a tym samym limit nadgodzin w tygodniu), by chronić pracowników przed ewentualnymi zakusami ich pracodawców. Kiedy pracodawca może zażądać zostania po godzinach? Nadgodziny w pracy są wykonywane po ustalonym w umowie czasie pracy. Tym samym pracodawca tylko w niektórych sytuacjach może wymagać od swojego podwładnego dłuższego zostania w pracy. Zasadniczo ma do tego prawo w dwóch wypadkach: kiedy konieczne jest przeprowadzenie akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia, ochrony mienia albo usunięcia awarii, kiedy wymagają tego szczególne potrzeby pracodawcy. O ile pierwszy punkt nie nastręcza żadnych wątpliwości, o tyle łatwo zauważyć, że gorzej jest w przypadku punktu drugiego. Sformułowanie jest niejasne. Pewnych wyjaśnień w tym zakresie dostarcza wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 2000 r., sygn. akt. I PKN 667/99. Zdaniem SN chodzi o sytuacje wyjątkowe, nietypowe, odróżniające się od zwykłych potrzeb związanych z działalnością pracodawcy. Tym samym szczególne potrzeby pracodawcy nie są tożsame z okolicznościami związanymi z normalnym funkcjonowaniem zakładu. Obejmuje to także takie sytuacje, gdy przedsiębiorstwo rozrosło się i zapotrzebowanie na pracę jest większe. Nie jest to okoliczność nietypowa, wyjątkowa – pracodawca powinien być na nią przygotowany i nie może w związku z tym wymagać od pracowników pracy po godzinach. Warto też pamiętać, że „szczególne potrzeby pracodawcy” nie mogą mieć charakteru zaplanowanego – tym samym pracodawca nie może zażądać od pracownika zostania po pracy np. w następnym miesiącu, w terminie z góry zaplanowanym. Nie jest to bowiem sytuacja wyjątkowa, a pracodawca ma wystarczająco dużo czasu, by opracować plan działania. Oczywiście jest jeden wyraźny problem, jeśli chodzi o szczególne potrzeby pracodawcy – oceny, czy wystąpiły, dokonuje sam pracodawca. To on również wydaje pracownikowi polecenie pracy w godzinach nadliczbowych. Pracownik ma jednak prawo zakwestionować decyzję pracodawcy – wtedy to, czy polecenie zostało wydane zgodnie z prawem bada inspektor pracy lub sąd pracy. Limit nadgodzin w tygodniu Jak jednak wygląda kwestia limitu nadgodzin w miesiącu? Pośrednio odpowiedź możemy znaleźć w par. 1 art. 131 Kodeksu pracy: § 1. Tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami nadliczbowymi nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym. To jednak nie jedyny przepis. Jest jeszcze par. 3 art. 151 Kodeksu pracy: Liczba godzin nadliczbowych przepracowanych w związku z okolicznościami określonymi w § 1 pkt 2 nie może przekroczyć dla poszczególnego pracownika 150 godzin w roku kalendarzowym. Z ograniczeń Kodeksu pracy wynika też to, że w ciągu doby maksymalny czas pracy (już z nadgodzinami) może wynieść 13 godzin i tym samym mieć 5 nadgodzin (jeśli jest zatrudniony w podstawowym czasie pracy). Wynika to z obowiązku pracodawcy do zapewnienia pracownikowi 11 godzinnego, nieprzerwanego odpoczynku po pracy w trakcie doby. Jeśli pracownik pracuje w równoważnym czasie pracy (12 godzin na dobę) w ciągu doby może mieć zatem maksymalnie jedna nadgodzinę. Pracownik musi być też świadomy swoich praw nie tylko jeśli chodzi o limit nadgodzin, ale również w kwestii rekompensaty. Pracownik powinien mieć możliwość albo odebrania czasu wolnego, albo otrzymania dodatku do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Z drugiej strony należy pamiętać, że w pewnych wyjątkowych okolicznościach praca w godzinach nadliczbowych nie zawsze oznacza wynagrodzenie z tytułu nadgodzin.
Panowie, duży szacun do pobieżnej umiejętności czytania KP. Ale sami swoim stekaniem doprowadzicie do sytuacji że będziemy pracować na 3 zmiany plus dodatkowe 8 godzin nadliczbowych w tygodniu....a może nie, to dobra wola pracodawcy. Uważam , że praca w naszym kraju jest dobrowolna, jeśli komuś nie pasuje, to droga nic na siłę.
Miej człowieku minimum honoru i szacunku do siebie, bo pracodawca ma pracowników za nic. Jeśli twój umysł nie dopuszcza takich myśli, to weź pod uwagę, że już pracujesz na trzy zmiany bo przychodząc na 14 wychodzisz przepracowany o 1-4 rano. Czyli po ok. 11- 14 godzinach pracy, a w domu jesteś gościem. Niech pracodawca zatrudni ilość osób adekwatną do narzuconych przez siebie norm i zaplanowanych ilości sprzedażowych. A po trzech zmianach wychodzisz po zasadniczych ośmiu godzinach bez względu ile jeszcze zostało. A jeśli dział obsługi klienta nie posiada kwalifikacji aby porządnie zaplanować załadunki, to i tak nic się nie zmieni. A klienci będą otrzymywali towar z opóźnieniem i sytuacja nadal będzie fatalna.
Szacun to tobie się należy za popieranie aktualnej sytuacji, chyba jesteś jakimś pracownikiem funkcyjnym. Idąc twoim tokiem (rozumowania), to jeśli wejdzie trzecia zmiana "praca nie jest obowiązkiem i będziesz miał drogę wolną". Pracownicy nie będący poplecznikami takiego słupo kierownika, zdają sobię sprawę z wieloletnich zaniedbań oraz z faktu iż dział magazynu ma najniższe stawki godzinowe w całym zakładzie i tak samo jest traktowany. Całoroczne nocne załadunki, a na koniec roku podziękowanie jest dla wszystkich działów i godziwe podwyżki poza magazynem. Tu nikt się nie przyłożył do zysku firmy dlatego poniżej 1 na godzine?! I nagle na dziale choćby foliowania po 3 latach pracownik ma więcej jak na magazynie po 10. Jeśli popierasz takie traktowanie, to pozostawiam to bez odpowiedzi.
Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z nocnymi codziennymi nadgodzinami na dziale magazynu. Czy pracownik dowiaduje się odpowiednio wcześniej o fakcie pracy w godzinach nadliczbowych oraz czy wiedzą o tym, że codziennie muszą zostać na nadgodziny. Czy faktycznie za odmowę są zabierane dodatki? Myślę, że codziennie nie ratują życia!
Wszystkie działania pracownicze podejmowane w VEKA Polska sp. z o.o. w szczególności kwestie informacyjne, oraz wypłacania należnych dodatków oraz rozliczenia nadgodzin są zgodne z prawem, a wielu aspektach wykraczają poza obowiązujące przepisy na korzyść pracownika. Obecna ponad normatywna zwyżka zleceń ma charakter tymczasowy i jest skutkiem ostatnich zdarzeń związanych z pandemią, które w obecnych ruchach rynkowych trudno było przewidzieć. Stosowne informacje na ten temat można znaleźć na tablicach informacyjnych, u osób funkcyjnych oraz w dziale kadr. Zapraszamy!.
(usunięte przez administratora) Odpowiedź pracodawcy o utrudnieniach w związku z aktualną sytuacją w kraju i na rynku jest (usunięte przez administratora). Dodatkowo organizacja pracy na dziale magazynu leży całkowicie , ponieważ poza niewystarczającą ilością pracowników, ci którzy są pracują za dwóch i nie są w stanie wykonać tego co pracodawca na dany dzień roboczy zaplanował. I najgorsze jest jeszcze to, że każda sugestia kierownictwu w celu wdrożenia działań mogących poprawić funkcjonowanie i organizację są odrzucane i na przekór wprowadzane takie aby utrudnić i bardziej obciążyć pracownika. Niestety, ale cała sytuacja zdaje się z roku na rok pogarszać i co jest przykre żaden z kierowników i menagerów nie robi noc ku poprawie, może dlatego że nie wiedzą jak to zrobić, a w bałaganie łatwiej ukryć niekompetencje.
W związku z olbrzymią cenzurą prośba do Pracownik 2 aby przytoczył konkretne informacje z tego tzw. "elementarza" świetnie mu znanego, a z którymi powinienem się zapoznać ponieważ moje wpisy zawierające prawdziwe informacje są skrupulatnie usuwane. W kwestii ciągłych nadgodzin, to aktualny wzrost zamówień wynikający z sytuacji w kraju i na świecie , w Vece jest obecny od minimum 10 lat. Chyba, że w latach poprzednich pracownicy magazynu z pracoholizmu woleli po drugich zmianach spędzać dalszą część nocy w zakładzie, a pracodawca dobrodusznie wyrażał na to zgodę.
Skoro pracownicy są tak świetnie nagradzani, to czemu ci z wieloletnim stażem szukają innej pracy, a nowi często wytrzymują kilka dni lub do pierwszej wypłaty. Czyżby z bogactwa po wypłacie i szybkiego awansu? (usunięte przez administratora) a cały tydzień kończyć dniówkę po 10- 11 godz. pracy o 1 w nocy to przesada.
Taki aktualny wzrost, a już zimą w roku poprzednim i jeszcze wcześniej załadunek ustalony na godz.18, a faktycznie o północy lub później. I wieczna opowiedź w biurze, że cały czas szykują. Wprowadźcie jakąś awizacje jak w cywilizowanych firmach że godzina to godzina. Max 30 minut poślizgu, a nie stanie po 6 godzin na placu.
Teraz to już nawet planowane są nadgodziny na dni wolne od pracy. Załadunki są ustalane na soboty, a to jest ewidentne naruszenie. Gdzie to zatrudnienie i gdzie są te związki zawodowe.
Kto ma to wprowadzić? Bo sytuacja wygląda tak , że żeby nie pracownicy magazynu z wieloletnim stażem, to żaden załadunek by się nie odbył. To oni jeszcze to trzymają na jako takim poziomie, bo ten ich porzal się boże kierownik nie ma bladego pojęcia jak to organizować i tylko się wydziera i ma pretensje. Miałem okazje kilka razy słyszeć będąc w ich biurze. Normalnie żałosny.
Dziękujemy za szczególnie twórczy wpis przedstawiający sytuację w firmie, który wnosi niezmiernie dużo sugestii mogących poprawić warunki pracy. Wpis daje do zrozumienia, że kompetencje na stanowisko aktualnie piastującego kierownika są bardzo wątpliwe. Nad tym powinien się pochylić prezes firmy.
Jak wygląda ścieżka awansu w VEKA Polska Sp. z o.o.?
Witamy. Dziękujemy za wpis. Ścieżka kariery w VEKA Polska zależy od stanowiska oraz aktualnego zapotrzebowania w strukturze organizacyjnej. Zachęcamy do kontaktu z lokalnym działem HR, chętnie porozmawiamy o twoich kwalifikacjach oraz planach na rozwój kariery.
Cześć, Napiszcie jaka jest teraz sytuacja w firmie? Czy warto się zatrudniać? Jakie jest szefostwo? Czy pakiet socjalny jest ok i czy pensje są faktycznie niskie?
Drodzy koledzy tymi żenującymi wpisami na tym forum pokazujecie jedynie walkę z własnym ukrytym zdaniem które zawiera wiele prawdy co do atmosfery w zakładzie pozwolę sobie zacytować słowa prymasa Wyszyńskiego "Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, człowiekiem trzeba być "uważajcie na siebie
Czy firma rozwaza wprowadzenie dodatkowej premi dla osib pracujacych w zakladzie ( uwazam ze nie dotyczy osob pracujacych zdalnie )w czasie pandemi? Niektore firmy wprowadzily takie rozwiazania.
Premia Cię zabezpieczy????włącz myślenie!!!Nasza firmę stać na to byśmy chwilowo powstrzymali się od pracy.W tym momencie jedną i najważniejszą sprawą jest izolacja społeczeństwa...
jak masz pisac glupoty to lepiej nic nie pisz bo myslenie u Ciebie duzo w tyle jesli chodzi o zaistniala sytuacje...
Co masz na myśli (usunięte przez administratora) bo i mi wydaje się że ten ktoś ma rację.. .jeżeli tobie wydaje się że za jakieś parę groszy będziesz panem świata to i z twoim myśleniem coś jest nie tak...wlacz radio posłuchaj informacji a przede wszystkim włącz myślenie
Drogi Pracodawco czemu nie mamy w celu dodatkowej ochrony osobistej jednorazowych rękawic i maseczek czy zamierzacie coś w tym kierunku zrobić .
Proszę o odpowiedz w sprawie zmian godzin pracy na różnych działach ,dlaczego wybrani pracownicy działu foljowania przychodzą o godzinę wcześniej .Czy ci ludzie są tak tępi do przejmowania zmian? Zwykły pracownik może przyjść 15 minut przed czasem i zrozumieć co ma oklejać.A oni siedzą w dziupli i wdychają przez godzinę wirusy ,i pierdzielą o głupotach na to się pozwala.
Drogi pracodawco prosimy o odpowiedz na zadane pytania czy macie jakiś pomysł na tłum ludzi w szatni przed rozpoczęciem pracy i końcem .Czy zamierzacie ten problem w jakiś sposób rozwiązać ????
Dlaczego na dziale foliowania kiedy przejmuje zmianę to niema dezynfekcji po poprzedniej?Dotykam tak samo jak oni klawiatury itp.
Dzień dobry. Akcja KORONA WIRUS. Moje pytanie jest następujące :dlaczego na dziale foliowania nie są dezynfekowane stanowiska pracy? Chodzi o te stanowiska, gdzie pracownik przejmujący zmianę po poprzedniej, dotyka tego co poprzednik(klawiatury, myszki itd.)
I co niektórzy powinni iść na kwarantanne ...bo jak zakład zamkną to dopiero będzie pretensja
Dzień dobry. Dlaczego na dziale foliowania nie są dezynfekowane stanowiska pracy, tj. biurka, klawiatury itd.?
