Czy zostaną zmienione godziny pracy dla poszczególnych działów żeby ograniczyć ilość osób w szatniach gdzie szafka od szafki jest ok 0.5 metra a zarazem spotyka się tam około 100 osób na raz czy ????
Szanowny Pracodawco w związku z docierajacymi do nas tragicznymi informacjami z całego świata a w szczególności z Włoch Niemiec Hiszpanii chciałabym zapytać co zamierzamy dalej?Co jeśli ktoś z nas w pracy zachoruje?Co jeśli zaniesie to do domu?każdy z nas ma w domu osoby starsze również schorowane,kto poniesie odpowiedzialność za nich bo wiemy jak to się konczy?Czy wspomniane wczesniej Wlochy Niemcy czy Hiszpania są dla nas przykładem? czy spirytus nam pomoże?pewnie NIE gdyby tak było pewnie wszyscy byście byli w pracy.prosze o odp.pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Szanowny internauto! Firma VEKA Polska dużo wcześniej wprowadziła szereg działań i ograniczeń zapobiegawczych, których celem jest uniknięcie transferu COVID-19. Akcje te działają i są doceniane przez pracowników. Według powszechnie dostępnych informacji w mediach wprowadzone również przez rząd polski działania i ograniczenia działają, co ma wpływ na dostrzegalną przez ekspertów, mniejszą zachorowalność niż w krajach zachodnich, o których internauta wspomina. W ciągu dnia można potencjalnie zarazić się w kilku miejscach nie zabezpieczonych, tak jak zabezpieczona jest firma VEKA, która wykonała i podjęła konkretne decyzje. Apelujemy o rozsądek, odpowiedzialność i zachowanie ostrożności poza firmą VEKA Polska, aby wszyscy nasi pracownicy byli bezpieczni i mogli pełnić dalej swoje obowiązki w pracy tak jak obecnie. Prosimy o wpisy merytoryczne, które rozwijają wątek, a nie go powtarzają.
Prosiłbym o wyjaśnienie tych konkretnych działań ,o którym państwo piszecie.
Wszystkie środki ostrożności tyczą się w głównej mierze "menadżerów i specjalistów" z biura. Na magazynie kierowcy zarówno z przejazdów krajowych jak i zagranicznych korzystają z pomieszczeń socjalnych czyli stołówka i prysznice współwykorzystywane przez pracowników. Jak dezynfekcja dłoni ma się sprawdzić w tym przypadku? Kto znajdzie tego kierowcę i wszystkich, których mógł potencjalnie zarazić lub jeśli zostanie zarażony to gdzie rozwiezie to dalej?
co w związku z ogłoszona epidemia i zakazem zgromadzeń do 50 osób. czy veka podejmie jakieś kroki?
Witam Szanowny internauto! Informujemy, iż zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego firma VEKA Polska jako pracodawca może funkcjonować na dotychczasowych zasadach. Proces pracy i produkcji będzie kontynuowany z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób dotyczy według ustawy o zgromadzeniach, zgrupowania osób na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób w określonym miejscu w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych.
Szanowni internauci! Uprzejmie informujemy, iż wyjazd dwóch naszych pracowników do Niemiec w zeszłym tygodniu, a więc przed ogłoszeniem restrykcji granicznych był przemyślany, przeanalizowany i przeprowadzony z zachowaniem wszystkich procedur bezpieczeństwa. Każdy z pracowników VEKA Polska został zaznajomiony z decyzją o tym wyjeździe wcześniej na wewnętrznym spotkaniu w zakładzie. Osoby, które wróciły z Niemiec, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego, nie muszą odbywać kwarantanny, ponieważ obowiązuje ono od 15 marca 2020. Działania firmy VEKA Polska są zgodne z obowiązującym prawem, które w wielu aspektach od kilku tygodni nawet wyprzedzamy, wprowadzając liczne działania zabezpieczające firmę przed potencjalnym transferem wirusa.
Czyli mamy rozumieć że formą bezpieczeństwa jest przychodzenie do pracy osoby która przebywała za granicą państwa dwa do po powrocie.
Witam. Dziękujemy za troskę, doceniamy ten fakt. Informujemy, iż sprawdziliśmy wszelkie aspekty związane z wyjazdem.
Witam. Dziękujemy za wpis i troskę o dobro zakładu. Bezpieczeństwo i interes pracowników był dla nas na pierwszym miejscu podczas podejmowania decyzji. Jako pracodawca nigdy nie narazilibyśmy naszych pracowników na niebezpieczeństwo transferu wirusa. Decyzja była głęboko analizowana, zachowane zostały w pełni procedury bezpieczeństwa i higieny oraz do zera ograniczone kontakty z innymi ludźmi. W obecnej sytuacji pracodawca, będąc pewnym swoich działań zapobiegawczych, zwraca się do wszystkich swoich pracowników o zachowanie szczególnej ostrożności podczas wykonywanych aktywności poza firmą.
Czyli pojechali i wrócili? Tak można zrozumieć fakt "do zera ograniczone kontakty" musieli mieć kontakt bo napewno nie pojechali się przejechać. Przykład w ministerstwie teraz, też dbali o bezpieczeństwo A też się okazało że jest zarazony. A Firma tak dba o pracowników. Naraża cały zakład na wirusa. Powinni chociaż być przebadani i wyniki ujawnione w zakładzie.
Każdy pracownik to znaczy który ? Nie przypominam sobie ;) a to że granice nie były zamknięte oznacza że w Niemczech nie było wirusa ?
Działanie, o którym szanowny internauta pisze, czyli ujawnienie wyników badań jest sprzeczne z prawem i ujawnia dane osobowe pracowników. odradzamy takich praktyk. VEKA jako prywatna firma musi zarabiać pieniądze, aby realizować ustawowe zobowiązania wobec pracowników oraz zaplanowane inwestycje. Porównanie do błędów, które popełniło ministerstwo wspomniane przez internautę, jest niewskazane i wysoce krzywdzące.
Szanowny internauto! Dziękujemy za wpis. Wszyscy pracownicy byli zaproszeni na spotkanie, gdzie informacja o wyjeździe była przekazana. VEKA Polska rozwija i buduje komunikacje z pracownikami w ramach 7 filarów strategii HR na 2020. Jednym z nich są tego typu spotkania. Informacja o samym spotkaniu była od kilkunastu dni na tablicach informacyjnych oraz w biuletynie informacyjnym. Nie sposób było przegapić. Wirus w Niemczech był już od jakiegoś czasu, natomiast my zachowaliśmy wszelkie zasady bezpieczeństwa i higieny. Wirus również jest już od jakiegoś czasu w Polsce, zatem prosimy wszystkich naszych pracowników o zachowanie szczególnej ostrożności poza firmą VEKA.
Podanie wyniku czy jest pozytywny czy negatywny nie jest sprzeczne z prawa. Jakby tak było to można by posadzić wszystkie media bo podają takie informacje.
Witam. Podanie samej informacji o tym, że jest osoba z wynikiem pozytywnym lub negatywnym nie, ale podanie jej imienia i nazwiska już jest naruszeniem jej prawa. Proszę zobaczyć film na (usunięte przez administratora) jak urzędnik państwowy dyrektor sanepidu potraktowała na konferencji prasowej tzw. pacjenta "zero" (pierwszego w Polsce z koronawirusem). Z tego, co wiemy, sprawa się jeszcze nie skończyła. VEKA jako profesjonalny pracodawca i dbający o pracowników oraz intymność ich danych osobowych, jeśli byłby w podobnej sytuacji (a przypominam, nie jest, ponieważ zachowujemy od kilku tygodni wszelkie środki ostrożności), nigdy nie pozwoliłby na tego typu zachowania.
Brak testu=Brak odpowiedzialności i narażenie pracowników, bo nie ma 100% pewności że nie zostali zarażeni.
VEKA Polska zachowała wszelkie standardy bezpieczeństwa w tej kwestii. Nie ma uzasadnienia dla twierdzeń internauty i usilnej próby udowodnienia działań sprzecznych ze standardami ze strony VEKA Polska.
Nawet jeśli stosowali odzież ochroną nikt niema 100% pewności że ja dobrze założyli ratownicy nie mają takiej pewności mogli również mieć kontakt na stacj paliw czy to w Niemczech czy w Polsce. Objawy tego wirusa mogą się do 14 dni od zarażenia a on sam zaraża już od pierwszego
Witam. Dziękuję za wpis. Zagrożenia, o których internauta pisze w podanych przykładach, są możliwe. VEKA Polska przewidziała to i wprowadziła działania zapobiegawcze. Wyjazd był zaplanowany, przemyślany i zabezpieczony.
Państwo zabezpieczyliście pracownikow pakietami ochronnymi ale i tak ci pracownicy mogli profilaktycznie się zbadać. Powiedzieć w firmie że osoby te które były na wyjeździe służbowym po za granicami kraj bez podawania danych personalnych mają wynik dodatni albo ujemny ponieważ każdy ma rodzine. Ale również w rodzinie może chorować na niewydolność serca, nadciśnienie, przyjmować leki na obniżenie odporności oraz problemy z okładem odechowym
Zapewnijcie test tym dwóm pracownikom z podaniem wyniku testu do wiadomości wszystkim pracownikom
Przecież są działy które nie odejdą od pracy na 20 min od tak na spotkanie które swoją droga było odwołane :) co do biuletynu nie ma tam wzmianki o jakimkolwiek wyjeździe :) z reszta nie ma to znaczenia wystarczy że hr będzie pisał jak jest a nie wysysał info z palca :)
Co z Osobami co wróciły z Niemiec? 2 osoby które nie są objęte kwarantanna i normalnie do pracy przychodzą. opisane sa na innych portalach. Chyba nie powinne przyjść do pracy.
Firmy Szanujące swoich pracowników dbające o ich zdrowie o zdrowie swoje i naszych najbliższych już poszły po rozum do głowy my czekajmy dłużej do pierwszego załączonego.. .gratuluje
Witam. Dziękujemy za wpis i gratulacje. Istotnie dbamy jako pracodawca o zdrowie pracowników, co jest wyrazem szacunku do ich wkładu w wykonywane obowiązki. Wzmocniliśmy nasze działania poprzez pakiety Medicover oraz wzmacniać będziemy poprzez akcje zdrowotne w naszej firmie. Prosimy o rozwinięcie drugiej części wpisu, gdyż jest dla nas niejasny.
Jeżeli dbacie o pracowników to dlaczego po powrocie nie mieli zrobionych badań które by potwierdziły że mogą pracować? Teraz jakby się okazało że ktoś z nas ma tego wirusa to Oni są w 1 kolejności podejrzani za rozprzestrzenianie go. Firmy które dbają o pracowników pokazały to już.
Będąc firmą dbającą o pracowników, informujemy o zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa i higieny w związku z rozwijającą się pandemią koronawirusa. W przypadku badań ich wyniki oraz informacja o wykonaniu nie mogłyby być ujawnione. Zatem internauta by się o nich nie dowiedział, a co za tym idzie, miałby podobne wątpliwości jak obecnie.
Co z osobami ktore wrocily z niemiec? dlaczego przychodza do pracy a nie sa objete kwarantanna. ?
Bardziej angielski biznesowy czy potoczny podczas rozmowy w VEKA Polska Sp. z o.o.?
Witam. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko z językiem angielskim sprawdzamy poziom jego znajomości. Rozmowa dotyczy spraw biznesowych oraz z życia codziennego. Często wykonujemy też testy, np. z rozumienia tekstu.
W takim razie proszę przedstawić ofertę płacowa dla nowego pracownika produkcji. Zaoszczędzi to wszystkim czas stracony na wysyłanie CV i zbędne rozmowy kwalifikacyjne.
Witam. Dziękujemy za przesłaną wiadomość. Jako pracodawca nie możemy ujawniać oferty płacowej dla nowego pracownika produkcji na forum publicznym. Zachęcamy do telefonicznego kontaktu z VEKA Polska i połączenie z Działem HR, gdzie otrzyma Pan/Pani wszystkie informacje łącznie z tą najbardziej interesującą :-). Zapraszamy do kontaktu oraz sprawdzenia aktualnych rekrutacji, które zamieściliśmy na gowork.pl.