@Odp. A czy na początku była umowa na okres próbny?
witam mam rozmowę w tej firmie pisz z zapytaniem jaka umowę dają czy jest podstawa i ile jej jest? Słyszałam o jakimś progu do wyrobienia czy jest on duży i trudny do wyrobienia?
Umowa o prace plus umowa zlecenie.Praca 8.00-16.00 pn-pt. Plan sprzedażowy stały ( nie wzrasta nie maleje) realny do wykonania. Praca dla ambitnych ludzi którym zależy na rozwoju. Praca w 8 osobowym zespole.Atmosfera bym powiedziała luźna fajna ekipa która wzajemnie sobie pomaga nie ma wyścigu szczurów. Czytam komentarz powyżej to śmiać mi sie chce " wulgaryzmy" " mobing " ktoś chyba pomylił pojęcia.Jest czasem nerwowo jak w każdej w branży w której ma sie do zrobienia plan sprzedażowy gdzie dążysz do jak najwyższych progów by zoabczyć na koncie 15.000zł wypłaty i tyle...... Jeśli ktoś jest zbyt wrażliwy i nie radzi sobie ze stresem to niestety praca nie dla niego. Pozdrawiam
Zgadzam się w stu procentach. Pracuję tu już ponad rok i czuję się świetnie. Plan sprzedażowy realny do wykonania, nie ma górnej granicy zarobku, kierownik zawsze oferuje pomocną dłoń na każdym etapie, dzięki czemu nie trzeba mieć doświadczenia w branży, żeby móc dobrze zarobić, co też jest bardzo dużym plusem. Panuje luźna atmosfera, przyjacielskie stosunki. Z czystym sumieniem polecam pracę w katowickim zespole.
15 000 na koncie? Tyle zobaczy szefostwo dzięki swoim pracownikom, a nie pracownik! Ekipa w ogóle sobie nie pomaga, jest wielka rywalizacja, każdy walczy ze sobą
A Ty na jakim stanowisku w sales group pracujesz? Jeśli możesz to daj znać, ile zarabiasz. Jaką masz umowę?
obsługa klienta, sprzedawanie telefonicznie kredytów. Najniższa krajowa i tylko umowa zlecenie. Zapominij o rozwoju i innej umowie!
Myślę, że łapiemy się pracy nie przemyślawszy czy to nasza bajka. Na firmę nie można powiedzieć nic złego, szanują pracownika, polecam
To Ty chyba pomyliłeś strony i firmę XD Wszyscy pracownicy tam narzekali. Dosłownie WSZYSCY. Jak my pracownicy zostawalismy sami, to każdy narzekał na robotę jaka to ona jest, m.in na to, że szefostwo się nie wywiązuje z zadań. Przykładowo klient dostał kredyt, pracownik powinien czekac miesiąc na premie, ale w tej firmie nie czeka miesiąc tylko dłużej :') A jak pracownik będzie się podlizywal się i gadał, że jest biedny to dostanie już po kilku dniach! Nie ma sprawiedliwości nawet! A rozmowy kwalifikacyjne słuchane przez nas - pracowników w innej sali były kabaretem haha same kłamstwa!
Pracowałam przez ok. pół roku w oddziale w Katowicach. - wyciskanie kredytów - Pieniądze niewysokie, ale zazwyczaj były na czas (czasem lekkie opóźnienia do 3 dni). - Rozmowa kwalifikacyjna przebiegała profesjonalnie. Po około 5 dniach odtrzymalam telefon z zaproszeniem na szkolenie - Bardzo zła współpraca z analitykiem. Pytam o informację dotyczące klienta, a dostaje odpowiedź "nie mam czasu, zadzwoń i się zapytaj" To w końcu on jest odpowiedzialny za końcówkę sprzedaży, nie ja. - Współpracownicy w dużej mierze doprowadzili do tego, że się zwolniłam. Zostałam wykluczona z grupy. Byłam obgadywana na każdym kroku. Byłam atakowana różnymi zaczepkami, krzykiem jednej z dziewczyn itd. - niesprawiedliwość - tam bardzo króluje ta cecha :)) przykład : Osoby, które miały daleko do domu mogły wyjść 15 min wcześniej pod warunkiem, że przyjdą 15 min przed wszystkimi i zaczną dzwonić. W praktyce wyglądalo tak, że te osoby przychodziły 15 min przed i przez 15 min rozmawiały i robiły sobie herbatke/kawkę, bo nie miały numerów do dzwonienia ( numery są dopiero wtedy kiedy przyjdzie szef i inni współpracownicy na 10) ! Osoby które wg nich, szefów nie miały daleko, wychodziły zawsze z planowaną godziną. Każdy powinien być równo traktowany i wchodzić i wychodzić z firmy o tej samej godzinie co inni. - oczernianie mojej osoby przed wszystkimi pracownikami - w miarę elastyczny czas pracy, mogłam przyjść później czy wcześniej wyjść Dużo jeszcze by tu wymieniać, ale moje zwolnienie w dużej mierze wynikało ze słabej współpracy z analitykiem i okropny kontakt z innymi pracownikami. Pół roku tak bardzo wpłynęło na moją psychikę przez te dwa czynniki, że czasem jak pomyślę o tych sytuacjach z pracownikami, to aż płaczę. Nie raz dzień przed pracą płakałam i się bałam przed jutrzejszą pracą. Nie polecam, dobre jest jedynie chwilowe zatrudnienie jak ktoś szybko pieniędzy potrzebuje, ale na dłużej z dala od tej firmy
Mobbing na całego. Kierowniczka krzyczy na pracowników używanie wulgaryzmów na porządku dziennym. Mimo przyzwoitych zarobków atmosfera nie do zniesienia. Nie polecam.
Wysłałem tam swoje cv jednak zastanawiam się teraz czy warto. Czy kierownik wspiera zespół czy ogólnie siedzi i czeka aż się zrobi, a jak nie ma wyniku to obarcza innych tym? Bo już pracowałem w różnych zespołach i byli managerowie na wysokim poziomie i tacy pozerzy co udawali, że coś potrafią. Pozytywne opinie to chyba dodała ta sama osoba bo w tym samym dniu i godzinowo podobnie.
Na jakie stanowisko aplikowałeś do pracy w firmie Sales Group w Katowicach? Mógłbyś napisać, dlaczego akurat w tej firmie chciałbyś pracować? Czy ze względu na to, iż lokalizacja, w której znajduje się firma, jest dla Ciebie odpowiednia, czy może zupełnie z innych powodów chciałbyś tam się dostać? Proszę o przedstawienie, jak to wygląda w Twoim przypadku.