Opinie o TRW Polska Sp. z o.o. w Częstochowa Rolnicza 33

W komentarzach praktycznie żadnych konkretów, więc ja dam parę dla osób zastanawiających się nad podjęciem pracy: - na rolniczej nowy pracownik zarabia 20,5zł BRUTTO co daje 15,9 zł NETTO (plus 150zł dodatku na koniec miesiąca w przypadku braku spóźnień i nieopuszczenia ani jednego dnia pracy), co w najlepszym wypadku nie da nawet wypłaty rzędu 3000zł na rękę - umowa jest na 3/4 etatu ale pracuje się zawsze cały etat. - zakład traktuje sobotę jako dzień pracujący, może więc kazać przychodzić ci regularnie w każdą sobotę i jest to obowiązkowe oraz dostaje się za to tyle samo pieniędzy co w inne dni. W zamian da ci wolny jakiś dzień w tygodniu np poniedziałek. Sam już w pierwszym tygodniu pracy dostałem grafik z którego wynikało, że mam przyjść 3 soboty z rzędu a w zamian mieć wolne poniedziałki. Ja akurat ich wyśmiałem i się nie pojawiłem bo nie zależało mi na tym jak to odbiorą i czy mnie zwolnią czy nie, ale wszyscy inni z linii przyszli bez gadania. - żaden z nowych pracowników nie będzie obecnie miał możliwości pracy na nocki (które są płatne 50% więcej). W biurze kitują, że część zakładu robi nocki a inna nie, oraz że możesz je raz mieć lub przez jakiś czas nie mieć. Na miejscu okazuje się, że nocki robi część starych pracowników a nowi robią w kółko pierwszą i drugą zmianę. - umowy są dawane na miesiąc czasem dwa czy trzy; rozmawiałem z pracownikami którzy przez kilka lat jechali na umowach 30-to dniowych. - pracuje się na godziny, ale są normy. To oznacza, że z jednej strony musisz całkiem szybko pracować (inni będą narzekać jak nie będziesz wyrabiać tempa) żeby wyrobić się z normami, a z drugiej nie ma możliwości wyrobienia normy na daną godzinę przed jej końcem i uzyskanie w ten sposób dodatkowej przerwy. Na maszynach na których pracuję się szybciej, lepiej zwalniać tempo i dostosować je do tych gdzie pracuje się wolniej, w innym razie będziesz co jakiś czas stać bezczynnie przez parę minut, co większości pracowników się nie podoba i zazdroszczą, że też nie mogą sobie postać. Do tego może zauważyć cię lider i zaraz doczepi się że ci bardzo nudno i może wymyślać jakieś dodatkowe zajęcia bo przecież to karygodne żeby być bez ciągłej pracy. -praca jest średnio ciężka fizycznie, ale bardzo uciążliwa z powodu kilku czynników: jest NIEZWYKLE monotonna, w kółko te same parę ruchów ręką co nie jest dobre zarówno dla psychiki jak i dla samych rąk; non stop się stoi przez co lepiej się przygotować na bóle pleców i nóg, możliwe problemy z krążeniem; jest głośno i do innych musisz mówić z bliska podnosząc głos; powietrze jest suche i co najgorsze (przynajmniej w lato) jest bardzo duszno i gorąco. Być może to tylko moje odczucie, ale robota jest tak mało ambitna, że z każdą minutą czułem jak giną moje szare komórki a jakakolwiek godność inteligentnej istoty zanika :) - dla nowych atmosfera jest raczej średnia; wiadomo niektórzy są w porządku a inni nie, ale z reguły patrzą się krzywo. Na liniach często poganiają, albo narzekają, że robisz coś źle gdy to bardziej wina samej maszyny. Ogólnie to można odczuć, że ludzie niezbyt samych siebie szanują; może trochę przesadzam ale czasami to takie stado (usunięte przez administratora) którzy sami siebie ponaglają batem; chyba z przyzwyczajenia. Słyszałem takie powiedzenie że dobry (usunięte przez administratora) to taki który pracuje ciężko nawet jak pan nie patrzy; przypomniałem to sobie gdy zobaczyłem jak to sami pracownicy a nie liderzy czy kierownicy itp poganiali innych do wykonywania jakiś tam norm, czy ochrzaniali jak ktoś często odchodził od linii np do wc czy napić się wody; a przez myśl im nie przejdzie że np jak ktoś ma przestój to mógłby na szybko wyjść na papierosa itd Z czymś podobnym spotkałem się w Holandii, gdzie dziewczyny w podobnym zakładzie poświęcały część przerwy na sprzątanie na linii co było niedorzeczne. No cóż, jedni szukają okazji żeby się nie narobić (co w tego typu zakładach o dosyć ciężkiej pracy i bardzo niskiej płacy jest normalne) a inni jeszcze sami sobie dokładają. Ogólnie rzecz biorąc nie polecam pracy w tym zakładzie; szczerze powiedziawszy to ciężko o gorszą w Częstochowie. Podobne pieniądze można zarobić w dużo łatwiejszy sposób, a inne miejsca pracy o podobnie ciężkich warunkach są zdecydowanie lepiej płatne.