Witam, jako była pracownica mogę jedynie powiedzieć,że sprawy formalne o których zostało wspomniane wcześniej rzeczywiscie zostały uregulowane.Jednak zostało to zrobione po czasie zakreślonym w KP,niezostala tylko uregulowana wypłata ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy który naliczył się bo pomimo umowy do dnia porodu byłam wciąż pracownikiem firmy ECO BLUE ENERGY w świetle prawa. Sprawa oczywiście została skierowana do Sądu pracy przez PIP. Ja osobicie nie będę uczestniczyła w rozprawie bo do szczęścia mi to jest nie potrzebne. Co do mobbingu wobec mnie nie został zastosowany. Rozmowe kwalifikacyjną pamiętam dość dobrze,jednak sytuacja zmieniła się w momencie kiedy otrzymałam wypowiedzenie.W czasie trwania wypowiedzenia wykonałam stosowne badania potwierdzjące mój stan zdrowia.Napisałam kulturalnie pismo proszące o przywrócenie mnie na stanowisko pracy(ewntualnie można było zaproponować inne jesli nie spełniłam Waszych formalnych wymogów),czas jaki pracodawca na ustsunkowanie sie do pisma był dosc wazny dla mnie,wiec postanowiłam kulturalnie porozmawiać.Kulturalna rozmowa zamieniła się w wzywiska i oskarżenia o wyłudzanie peiniedzy od pracodawcy i od Państwa.Jeśli kobieta ma problemy hormonalne to wytyczna do stanu zdrowia tj ciąża nie jest miesiączka,bo może być tak że kobieta może mięc nieregularną miesiączke.Badania zostały wykonane po wypowiedzeniu,ciąży na co pracodawca powołał się w pismie nie została ukryta.Tak jak napisałam wcześniej wykonałam RTG w niewiedzy,zdjec takich w pierwszych tygodniach ciąży się nie wykonuje bądz prosi się o pas chroniący-ja tego nie zrobiłam bo nie wiedziałam nic o ciąży.Podczas rozmowy i w piśmie (z błędami stylistycznymi) zostałam obrażona i oskarżona o to że kłóciłąm się z pracownikami i robiłam afery oraz o ukrycie ciązy.Szczytem beszczelności była chyba wizyta z ZUSU w ostatnich tygodniach ciaży gdzie z wielkim brzuchem ledwo stałam na nogach.Co się dzieje w Państwa firmie i jak Panstwą nią zarządzaja to Wasza sprawa.Tak jak napisałam PIP skierował sprawę do Sądu Pracy informując mnie że mogę działać jako oskarżyciel posiłkowy.Jeśli byłoby inaczej sprawa by nie trafiła do Sądu Pracy.Pozdrawiam
Pani Ewo, Po pierwsze prawo nie działa wstecz:"Badania zostały wykonane po wypowiedzeniu" - w tym przypadku to Pani tak naprawdę zagrała pod siebie na naszą szkodę. Skoro Pani miała problemy hormonalne to czemu nie poszła Pani z tym do lekarza za wczasu? Jak można wykonywać zdjęcia RTG w niewiedzy? Biorąc pod uwagę Pani podejście do pracy, pracowników oraz kadry kierowniczej można sądzić, że jest Pani osobą niepoważną, która próbowała ratować własny tyłek w momencie kiedy Pani sama sobie zawiniła swoim zachowaniem wobec innych. Tutaj akurat P. Monika poinformowała mnie wtedy o tym zajściu w biurze po którym postanowiliśmy panią zwolnić. Jeśli chodzi o sprawy finansowe to jest kwestia księgowości. Co do "wyzwisk" i "obraźliwych oskarżeń" to nic takiego nie miało miejsca z mojej strony. Tak czy tak to były interpretacje Pani pracy i zachowania od P. Rafała który był nadal de facto Pani przełożonym. Skoro sprawa trafiła do sądu to jestem ciekawa jak się Pani obroni "swoją niewiedzą". Jeśli już Pani czepia się "błędów stylistycznych" to Pani także nie jest mistrzem poprawnej polszczyzny patrząc na powyższy post. Pozdrawiam
Witam,żadne sprawy formalne nie zostały uregulowane z pracownicą Ewa bo sprawa trafiła do Sądu pracy.Gdyby zostały uregulowane to sprawa nie zostałaby skierowana do Sądu Pracy.Dobrą wolą Pani Ewy jest to że nie poszła z tym do mediów!Bo dowody w postaci dokumentów oraz nagrań gdzie ewidetnie została obrażona przez Pana Rafała Drewnickiego,który zastosował nieetyczne sformułowanie podczas rozmowy nazywając ją "WIATROPYLNĄ".Tak było to wcześniej napisane księgowe rżną głupa,pracodawca miał 9 miesiecy na sporzadzenie odpowiedniej dokumentacji,był za kazdym razem informowany i były wysyłane pisma z zachowaniem czasu.Pracodawca naruszył kodeks pracy względem pracownicy,wydał świadectwo pracy po terminie zakreślonym w KP oraz je podpisał stwierdzając że wypłacił ekwiwalent za urlop.Poza tym w sprawie nie chodzi o pieniadzę a o sposób potraktowania matki z dzieckiem,który była na tyle opanowana,że po rozmowie wyszła stamtad bo dla niej było ważniejsze zdrowie dziecka i jej.Drodzy Państwo dokumenty które posiada pracownica świadczą o Waszych "dobrych stosunkach".Pozdr
Dobre sobie , winny się tłumaczy. A no tak z państwa strony nie było mobbingu , mieliście Państwo człowieka od tego P. Roberta , ja osobiście znam inną rzeczywistość, szkoda że nie taką jak Pani opisuje , ale prawda w oczy kole
O to w jaki sposób P. Robert wykonywał swoją pracę to jest sprawa druga. My nie jesteśmy w stanie wszystkiego należycie kontrolować dlatego wytypowaliśmy do tych zadań P. Roberta. Zależy nam jedynie na dobrych kontaktach zarówno z pracownikami jak i z klientami. Skoro Pan zna inną wersję zdarzeń to chętnie wysłucham. Pozdrawiam
Drodzy Państwo, Biorąc pod uwagę liczne komentarze prosiłabym o wyrozumiałość i zachowanie kultury. Prosiłabym także aby Państwo liczyli się ze słowami. W przypadku P. Ewy która już z nami nie współpracuje wszystkie sprawy formalne zostały już uregulowane. Dbając o dobre mienie i obyczaje panujące w naszej firmie mogę zapewnić ,że żadna osoba nie padła ofiarą tzw. "mobbingu". Wszystkie wypowiedzi które się zebrały powyżej są bezpodstawne nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Pozdrawiam
(usunięte przez administratora)
Co jak co ale to prawda. Dlaczego usunęli komentarz Ewy odnośnie sprawy w sądzie? Dlaczego nie ma początku komentarzy z zeszłego roku? Kto ocenzurował niektóre wypowiedzi? Nie wiem jak długo tu zaglądasz ale najpierw pomyśl a potem się wypowiadaj.
Zauważyłem że większość komentarzy zostało usuniętych. Dlaczego? Bo Rafał i Sylwia o to zadbali! Pewnie dali w łapę ludziom z GoWorku i teraz myślą że mogą wszystko i wszystkich kontrolować. Jeśli Państwo myślą że możecie każdego kupić to jesteście w błędzie, nas nie kupicie. الله أكبر
(usunięte przez administratora)
@dajmos jak się ma dostęp do pewnych portali i wykupiony tam pakiet informacyjny to można znaleźć wszystko , albo wystarczy popytać w kilku sądach odnośnie firmy DMS vel ECO BLUE ENEGRY.
HA HA
Wszystkie długi Firmy DMS/ECO BLUE ENERGY,są zgłoszone na giełdę wierzytelność,może skończą się te przekręty,wpadnie komornik zabierze wszystko co cenne i spłaci zadłużenie,biednym poszkodowanym.
To jak z ta pracą? Dostał się ktoś tam?
(usunięte przez administratora)
Nie polecam , wszystko to odpady z Chin , potrafia pękac w rękach
Swoją drogą jestem ciekaw dlaczego zatrudniają ludzi w ECO BLUE ENERGY a nie w DMS? Czyżby bali się odpowiedzialności, czy po prostu pogrywają sobie z ludźmi? Wie ktoś?
Oni zatrudniają tylko w eco bo bardziej im sie to oplaca. Pewnie to taka firma krzak po to aby sie migać w przypadku kontroli.
Takie wałki mają krótkie nóżki , zazwyczaj kończą się wiadomo jak dziwię się że jeszcze nie zrobili z tym porządku tyle ludzi oszukanych tyle firm oszukanych i nadal oszukiwanych.
DMS będzie sławny kiedyś za to co robi.
Z poprzedniej ekipy została tylko Monika i Paweł , a reszta poszła w kocioł o pół roku pracy , także z nowymi pracownikami też tak bedzie daje wam pół roku , albo sami się wczesniej zwolnić przez atmosferę panującą w firmie.
(usunięte przez administratora)
Ja jeszcze tam nie pracuję. Dzwonili do mnie dziś i będę mieć drugą rozmowę w czwartek.
No więc tak. Rozmowa była ok, warunki ok, jeśli chodzi o atmosferę to nie wiem bo nie było księgowej i jej asystentki. Ogólnie to Pan Rafał i Pani Sylwia byli mili. Powiedzieli że się odezwą w tygodniu ew. za tydzień.
Co do tematu rekrutacji to złożyłem CV u nich na mejla i czekam na odpowiedź. Nie wie dlaczego tyle niedobrych opini tu wypisujecie skoro byłem u nich w biurze i miałem okazję spotkać Panią Sylwię i wcale nie była taka jak ją tu szkalujecie.
Co jak co ale dziś dostałem zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną. Nie zaszkodzi spróbować.
(usunięte przez administratora)
Szukają ludzi do pracy?Porażka.jeszcze nie widziałem w swojej całej karierze takiej rotacji jaka tam jest.Pracownik nie spełnia wymogów formalnych i używa nieetycznych sformułowań wobec innych pracowników-takie pisma z takimi zdania otrzymują ludzie którzy starali wykonywać swoją pracę sumiennie. Pismo z błędami stylistycznymi...Sam Pan Prezes używa nieetycznych sformułowań nazywając kobietę "wiatropylną".Kodeks pracy to jest obcy właścicielom firmy. Powodzenia życzę nowej ekipie!
(usunięte przez administratora)
Zapodaj linka do rekrutacji
Aby walczyć o swoje trzeba fakty mieć poparte dowodami... maile pisma koperty z data wysłania bądź numer przesyłki poleconej żółta zwrotka...a nie na forum..w taki sposób walczy się o swoje...a co do kłamania to jest specyfika handlowca i spedytora tak jest w kazdej pracy i u importerów i u producentów i miedzy działami też się kłamie....niestety każdy popełnia błedy ale trzeba je umiec zakryc i siebie wybielic!
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DMS Supply Chain Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w DMS Supply Chain Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.