W dniu 22 września 2021rbylam na zakupach w castorama w Lesznie o godz.19.Obsługiwała nas szczupła blondynka blondyna z włosami zaplecionymi w koński ogon.Poprosiłam tą panią o pokazanie maty antypoślizgowej do wanny to wyciągla ja i rzuciła nam ją pod nogi na ziemię i szybko odeszła. Poszłam za nią i powiedziałam jej że jest bezczelna i nie postępuje się tak z klientami. Jak taka osoba ma tak pracować to lepiej nich się zwolni a nie zniechęca swoją osobą ludzi do kupowania w castorama w Lesznie.Nie zadowolona klientka
Czy podwyżki nie miały być w tym miesiącu? Wam też obiecali rozmowę na samym początku miesiaca?
Rozmowy były w zeszłym miesiącu, a podwyżki i są w tym, jeśli można to nazwać podwyżka
A ja dzisiaj byłam w casto na zakopiańskiej część presonelu uśmiechnięta A reszta wkurzona masakra jak ktoś boi się pracować to niech idzie na l4 A nie wyżywa się na klientach wszyscy mamy w sobie strach ale musimy też żyć Panie na zwrotach i na kasie okropnie traktują klientów. Teraz moje pytanie do kadry kierowniczej " " Czy to jest normalne że wasi pracownicy źle traktują nas klientów, ja spotkałam się z tak wulgarną panią na kasie że nawet nie mam odwagi przetoczyć jej słów "
Paniusiu..nie dziw się że ludzie handlu są zmęczeni..gdy Ty na kwarantannie robisz remont bo firma dała 2 tyg urlopu to Pani na kasie ryzykuje swoje zdrowie dla paru złotych I godnej umowie bo nie może sobie pozwolić na l4..więc do wszystkich którzy mają problem że swoją obecnością w sektorze handlowym ..w tym trudnym czasie dajcie handlowcom spokój I zostance w domach przed tv..wszystkiego dobrego zdrowia
Jak ci sie nie podoba, to zostań w domu przed tv a nie szwedaj się po sklepie. Odczepcie sie w tym trudnym czasie od handlowców, którzy są teraz przeciazeni pracą. Wierzcie w domach na tylkach przed tv.
Szanowna Pani a jakież to niezbędne do życia zakupy poczyniła w sklepie budowlanym? Nasionka, ziemia do kwiatków, doniczka? Ludzie boją się o zdrowie swoje i swoich rodzin a na L4 idzie się z powodu choroby a nie ze strachu przed nią spowodowanego wizytami tak nieodpowiedzialnych i samolubnie myślących osób jak Pani. Czego Pani nie rozumie w haśle ZOSTAŃ W DOMU !!!
w moim miescie tak samo: parking przed sklepem tylko nieco mniej luźny niż do tej pory! do środka nie wchodziłam, żeby sprawdzić jakie tłumy, nie musiałam. Zadziwiające jest to, że rozporządzenie rządu i ministra zdrowia jakoś nie dotyczy marketów budowlanych (obok mamy tak samo Leroy Merlin otwarte!). Czy kupno lampy lub dywanu TERAZ naprawdę jest niezbędne do życia, że MARKETY PRZEMYSŁOWE SĄ CIĄGLE OTWARTE?? sieciówki odzieżowe (C&A,H&M,CCC, PEPCO,KIK) jakoś trzymają się restrykcji!
A ja mam pytanie .Czy naprawdę trzeba mieć Nobla aby odróżnić forum o pracodawcach od forum na temat obsługi w firmach?
Pytanie co takiego potrzebnego Pani kupowała lub zwracała ? Market obsługuje średnio ok. 500 klientów dziennie ( na jedną zmianę ok 250 ) ! Wszyscy klienci oczywiście zdrowi ! Wszyscy dokonują niezbędnych zakupów ( doniczka szt. 1, farba, itp ) Już został stwierdzony przypadek zachorowania u pracownika na COVID -19 w jednym z marketów w Polsce ! Proszę się zastanowić czy te zakupy i spacer rodzinny po markecie jest wart zdrowia a może życia ! Znając klientów po zakupach tym markecie oburzna udała się Pani w drogę po Obi,Leroy Merlin,Auchan itd Jak rozumiem testy na covid-19 ma Pani robione regularnie co tydzień ! Życzę zdrowia i miłej obsługi !
Wypowiedź tej Pani była zredagowana grzecznie. Po co się zwracać po chamsku per "paniusiu"? Koniecznie trzeba potwierdzić, że pracownicy castoramy są chamscy?
Źle ich zrozumiałeś. Oni się do ciebie nie uśmiechali. Pracownicy się po prostu z ciebie nabijali
Od kiedy kierownicy mają swoich pracowników. Tak samo są robolami w King Fisher tylko na pseudo wyższych stanowiskach.
Drodzy pracownicy Casto, także pracuje w handlu, zarabiam od was pewnie mniej. sklep prywaciarza spożywcze art. harówka od 4: 30, ale nigdy nie potraktowałabym tak ludzi jak wy. Brak wam kultury tyle.
Słuchaj Ty nierozgarnięta.. Dzuęki nam klientom to masz oracę i siedzisz na tej kasie, bo gdyby nie było popytu to byś w pośredniaku wylądowała. Nikt nikogo do pracy niw zmusza. Biedne a my klienci źli bo kupujemy w Covidzie.
Jako były pracownik mogę powiedzieć iż z każdym miesiącem obowiązków przybywa - kierownicy oraz zastepny przerzucają swoje obowiązki na ogarniętych pracowników a sami chodza sobie pomiędzy alejkami i udają ze pracują , Praca i terminowość wypłaty ok , przepisy y bhp pzestrzegane, lecz z pracy doradcy klijenta robi się jak naszybciej obsłuż klijenta i dokładaj towar a jeśli jest czas to dalej dokładaj towar , mimo że się starałem i byłem ogarnięty zmieniłęm prace bo pieniądze za te obowiązki nie idą w parze :P
Brałem udział w rekrutacji do biura na Krakowiaków. Pierwszy raz spotkałem się z rekruterką która stara się zniechęcić do pracy w ramach swojej organizacji. Dodatkowo tzw śmichy chichy to chyba nie przystoją podczas rozmowy i zerkanie w kółko do smartfona. Padło hasło, że mogę czuć się bardzo nieszczęśliwy na tym stanowisku. Oczywiście nikt się nawet nie pofatygował aby do mnie zadzwonić i powiedzieć o wyniku rekrutacji. Dobrze, że znalazłem sobie inną pracę. Okropne podejście do kandydatów
Standardowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Witam dziś byłem na rozmowie o pracę Castorama Rzęszów ręce mi opadły jak gościu proponuje mi 2156 zł ? W sklepie na magazynie dają 3000 zł . A w Castoramie dwie zmiany + wózek widłowy + pila do cięcia = beznadziejne zarobki zero szacunku do pracownika 50 CV i konkurs kto zarobi 2 tys szukajcie gdzie indziej nie polecam pracy gdzie się wyzyskuje ludzi najlepiej im wcale nie płacić
też byłem ;D aż mnie zaszokowało za 3 miesiące to będzie minimum krajowe. I to za taką ciężką robotę i takie wymagania ... totalnie niekonkurencyjne nawet nie zbliżone do lokalnych stawek
Rozumiem ze taka pensja tylko na okresie próbnym. A mówili podczas rekrutacji ile podwyżki dadzą jak się sprawdzisz i przejdziesz na dłuższa umowę?
nie ma okresu próbnego z tego co piszą w ogłoszeniu umowa na 12miesięcy. Podwyżki uznaniowe po roku czyli nic pewnego, a i tak minimalna krajowa rośnie. Więc ja osobiście nie widzę perspektyw rozwoju wynagrodzenia.
Pracowałam na Targówku nie było tak źle ale trzeba się rozwijać ostatnio odwiedziłam sklep i dosnalam szoku. Nowy dyrektor nie lubi kobiet na działach i wykombinował że kobiety doradcy handlowi są również kasjerami i np miesiąc na dziale pracują kolejny Mc na kasie. Czy coś takiego powstało w innych placówkach? Jak dla mnie jest to dyskryminacja.
1Czy to prawda, że w tym roku nie ma podwyżek ? 2 czy to prawda że Castorama zmieniła procedury i podwyżki są po przepracowanym roku?
1. Brak podwyżek dla zatrudnionych od tego roku (2021). 2. Podwyżki dla tych mają umowę przed 2021. ... Szanujcie ludzi z Casto bo to miejsce to istny (usunięte przez administratora) Miłego :)
Oj strzelą sobie w kolano, jak znów nas okłamią z tymi podwyżkami. Sam osobiście chyba załatwie sobie l4 na 3 miesiące, jak takie coś odwalą. Pracy jest w brud, zarobki może i też średnie, ale przynajmniej bez ciągłego poganiania i stresu. Idzie kolejny lockdown, za poprzedni zgarneli kosmiczne pieniądze i ani słowa nie powiedzieli oraz kazali nam przychodzić i obsługiwać klientów pod sklepem. Jak będzie tym razem? Będziemy obsługiwać klientów na parkingu i ani złotówki więcej nie dostaniemy za to? Za pierwszym zamknięciem miałem obawy przed stratą pracy, teraz totalnie mi to zwisa, brak podwyżek za miesiąc tylko to spotęguje.
Postawa prokliencka to chyba jest żart_klient jest tam traktowany jak natręt ,_ 70%klientów biega z telefonami w ręku próbując znaleźć to po co przyjechali odbijając się o kolejnych "doradców" i pracowników.Wystarczy zrobić obok kodu produktu lokacje typu A1 B3 itd i już odpada bieganina nerwy i zaczepianie jegomości w koszulkach Castoramy . Ułożenie towaru jest nielogiczne klient miota się po całym sklepie i za 3_4 zaczepką pracownika może w końcu trafi na właściwy dział.
Gdy na 1 pracownika przypada dziennie po 100 klientów, to tego są efekty. Ludzie są zniechęceni do siebie, wręcz uciekają od klientów (chowanie się za regałami), tutaj to normalne. Każdy kij ma 2 końce, klient czuje się podle, bo nie zostaje obsłużony, pracownik czuje się jak wyrżnięta gąbka, bo nie ma w nikim oparcia i jest wykorzystywany przez dyrekcje na wszelakie sposoby. Chcielibyśmy przychodzić do pracy i pracować w spokoju, bez ciągłego dokładania obowiązków i wmawiania nam, że wszystko jest ok. Natomiast klient chciałby przyjść do sklepu i otrzymać fachowe doradztwo i obsługę, to już chyba temat dla dyrekcji marketu, oni od dawna wiedzą, co się dzieje.
Zobaczyłem ze na castorama.pl jest loteria urodzinowa z fajnymi nagrodami. Czy każdy zarejestrowany paragon się liczy? Także te za zakupy online, czy tylko paragony ze sklepów stacjonarnych? Trzeba wydać konkretną kwotę, żeby wziąć udział, czy nawet złotówka wydana w sklepie daje możliwość udziału? Ktoś brał udział i zna zasady?
Źle się dzieje i nic nie zapowiada na poprawę sytuacji. Dyrekcja nie chce z nami rozmawiać, dziś było kolejne sektorowe spotkanie z kierownictwem, szkoda tylko, że nikomu z pracowników nie dano dojść do głosu. Oczywiście chodziło o poprawienie obsługi klienta, o promocje i kilka nowych obowiązków dołożonych z góry. Nawet nie chce mi się tego komentować, niecały miesiąc do obiecywanych "podwyżek", a wszyscy cisza. Dostaniemy podwyżki ale roboty i stanów depresyjnych. Proklientowska polityka, jak ktoś poniżej napisał, tylko że, to już przeradza się w patologie.
Notorycznie ponawiają ogłoszenia o prace, zbierają o was informacje. Powiedzcie mi jedno kochani, to nikt się nie nadaje? Hmmm, cóż za nie fart. Szkoda czasu i nerwów proszę Państwa.
SIema Kacper jestem tym burakom co się nie podoba to może na budowie się odnajdziecie jak za bardzo skomplikowane rzeczy dla was są do zrobienia w Casto to wróć jeden z dugin do podstawówki . Zarobki dobre, trzeba umieć się dogadywać z ludźmi i tyle ... ELO
Żeby pracować na budowie to trzeba mieć jaja, głowę na karku, trzeba być kreatywnym. Masz mylne wyobrażenie o pracy na budowie. Pod względem zaangażowania komórek mózgowych Jest dużo trudniejsza, niż notoryczna zmiana ekspozycji w sklepie, czy rozładunek palet na półki.
Wydaje Ci się tylko, bo pracowałem na budowie i w logistyce i nie ma porównania, musisz dwa razy bardziej mysleć niż na budowie, pozdro
Kacperku popracuj nad składnią, to po pierwsze, po drugie musisz ładniutko z ucha strzelać i manipulować skoro jesteś tak docenianym pracownikiem.
Chciałbym jedynie poinformować czytelników, że pracodawca pozwala sobie bezczelnie i chamsko usuwać merytoryczne i osobiste opinie na temat naszej pracy. To, co tutaj przeczytalicie lub przeczytacie, jest zaledwie małą częścią tego, co chcielibyśmy wam przekazać. Proszę nie rozwieszać w markecie sloganu "dobry pracodawca" jeżeli potraficie jedynie olewać nasze prośby i problemy.
(usunięte przez administratora)
Dodam jeszcze, żebyście przestali się bać. Tu na forum możemy sobie pisać, jednak gdy doświadczacie podłego zachowania ze strony kierownika (słowo na "m" kończące się na bbing jest szybko usuwane) powiedzcie wresznie NIE! Ja osobiście jestem totalnie styrany psychicznie, mam dość panujących zasad i nie pozwole sobie biegać jak osioł za pięciu za 2400 wypłaty.
Komunikacja działa w fatalny sposób, pracownicy są niedoinformowani albo wprowadzani w błąd, brakuje akcji angażujących pracowników. Zróbcie z tym w końcu porządek!!!!
(usunięte przez administratora)
Dobrze to znam, nabawiłem się sporej depresji, a raczej psychozy przez Castorame. W domu nie potrafię wypocząć, bo w głowie tylko ten market, te spojrzenia innych, ciągłe poganianie i dokładanie roboty (oczywiście wszystko jest rozgrywane, by pracownik nie mógł podpiąć tego pod (usunięte przez administratora) Istny cyrk co tutaj się wyprawia, niestety nie mogę się zwolnić przez kredyt, który mam nadzieje spłacę do marca. Każdy wartościowy człowiek albo już odszedł, albo siedzi jak więzień ( w tym ja), niektórym się w głowach poprzewracało od tej castoramy, żadnych relacji pracowniczych, żadnego własnego życia, tylko by siedzieli w tym kołchozie i tyrali. Ludzie nie mają pojęcia, jak bardzo są wykorzystywani przez tego "dobrego" pracodawce. Byłem już miesiąc na l4 od psychiatry, z powodu problemów, jakie robiłem w domu przez tą prace i bezsenność, nie chce iść znów, bo widzę że dają wypowiedzenia i to natychmiastowe za l4.
Oj, chyba trafiłeś w czułe miejsce, kierownicy dostali nakaz reagowania na niewygodne opinie? :)
Potwierdziło się, ktoś z góry chce wybielać sytuacje pracy w tym cyrku. Zacznijcie szanować pracowników, przynajmniej 1 dzień w tygodniu, nie tylko klient i klient, bo ten niedługo będzie mógł (usunięte przez administratora) na środku działu, a dyrektorek z góry każe nam to sprzątać. W Castoramie przydałby się rzetelny i stanowczy strajk pracowników, o traktowanie i zarobki.
Czym spowodowane zmiany na stanowiskach projektowych? Zastanawiam się nad taka pracą jakby się zwolniło miejsce, na razie nie widzę naboru
Pracuje tutaj na chwilę obecną 8 miesięcy i takiego ciśniecia pracownika ze strony kierownictwa nie doświadczyłem w żadnej innej pracy. Stawki za pracę śmieszne, pokręcony system rozliczania godzin, od 5 tygodni nie miałem wolnej soboty, mnóstwo roboty i mało rąk do pracy- zasuwasz za trzech i to jeszcze jest dla pana kierownika źle. Drugą sprawa- przymusowe nadgodziny- przychodzisz do pracy i pan kierownik twierdzi że zostajesz i (usunięte przez administratora) nawet do 12h. Z jedną przerwa 30 min. Stanowiska kierownicze obstawione z góry, brak możliwości rozwoju, chyba że w okolicy otwiera się nowy sklep to masz jakieś szanse. Ogólnie jeżeli nie chcesz zniszczyć sobie psychiki i pleców od pracy fizycznej i nacisku od kierownictwa, omijaj ta firmę szerokim łukiem. Jednym słowem- Castodramat!
Olsztyn, ale to samo jest w całej Polsce, to nie problem jednostki a całego tego chorego systemu sklepów
Uważam, że ogólnopolska akcja Castoramy "klient jest najważniejszy" zniszczyła całościowo to miejsce, jako dobrą i godną polecenia pracę. Ilu dobrych pracowników odeszło przez ciągłe dokładanie wymagań i olewanie naszych potrzeb, ilu uciekło na zwolnienia, bo mieli dość codziennego biegania jak pies "bo klient nie może długo czekać", ilu popadło w depresje przez te ciągłe wymagania i brak wsparcia dyrekcji. Naprawdę, dajesz palec, kierownik to zauważy, zamiast docenić, to weźmie całą rękę. Ale czy kierowników mamy za to winić? Zarząd jest po prostu "proklientowski", liczy się tylko zysk. A pracownik? Gorzej niż śmieć... Jesteśmy w połowie do grudniowej premii, gdyby nie to, już dawno by mnie tu nie było.
No przecież to jest żart co sie tutaj wyprawia, 2 osoby na zmianie, dajesz od siebie wszystko, latasz przez te 7 godzin jak w jakimś amoku, klientów tyle, że do łazienki na spokojnie nie można wyjść, a pod koniec zmiany wlatuje dyrektorek z kierownikiem na obchód i z góry na dół pretensje dlaczego to i tamto nie zrobione. A za każdym razem, gdy uda nam sie zrobić wszystko, co chcą, to na drugi dzień dokładanie kolejnych zajęć. Ten pracodawca to jakiś nieudany żart. Pół roku czekania na podwyżki, tłumaczenie że pandemia, że niska sprzedaż. Ile byś tam nie zrobił to wiecznie będzie mało.
Typowe korpo. Mialem umowe na czas okreslony i w ostatni dzien poinformowali mnie że jedak mi tej umowy nie przedłużą. Ja rozumiem ze powodem takiej decyzji byl koronawirus i spadek obrotów ale mogli mnie uprzedzic zwlaszcze że dyrektor obiecywal ze przedluzy umowe. Mimo to nie żałuję w castoramie jest coraz gorzej. Chetnym odradzam prace w magnolii we Wrocławiu. Zamiast dzialow sa sektory czyli kilka dzialow polaczonych w jeden sektor. Oznacza to ze trzeba znac sie na wszystkim elektryce, narzedziach, hydraulice, budowlance a to wszystko za 3300 brutto. Jednym slowem wiecej obowiazkow za te same pieniadze. Narazie sektory sa tylko w magnolii ale z czasem wprowadza na innych sklepach.
Widzę że typowa praktyka tego sklepu, dzien przed końcem miesiąca dowiadujesz się o zwolnieniu, a powod ? " nie mam obowiązku tego tłumaczyć " Taki profesjonalizm kierownictwa i dyrekcji tego sklepu. Nie szanują człowieka, liczy się tylko obrót i klient. Pracownik tam nic nie znaczy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Castorama Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Castorama Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 181.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Castorama Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 114, z czego 4 to opinie pozytywne, 92 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Castorama Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Castorama Polska Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.