Czesc czy w Tomyślu też tak teraz od stycznia macie że wasze premie wchodzą w wypłate to znaczy my jestesmy na umowach nadal 3310 zl i nikt nam nie dał aneksów nawet do najnizszej krajowej ktora od stycznia jest 3490zl .Jak wyrobimy powiedzmy 9% premi to równaja nam tym do najnizszej krajowej a jak wyrobimy 14% to tylko nam płacą premie 5% a reszta w wyplate wchodzi. Jak nie wyrobimy nic czyli 0% premi to i tak mam wyrownają sami do najnizszej krajowej czyli 3490zl .O co tu chodzi czy to zgodne z prawem?
Cześć! Czy ktoś orientuje się może kiedy rusza rekrutacja na pracownika produkcji?
Przecież cały czas są rektutacje na różne stanowiska. Wystarczy wejść na pracuj a pelno różnych ogłoszeń się pojawia
Wiem ze są różne ogłoszenia, szukam pracy i interesuje mnie praca na produkcji dlatego pytam czy ktoś się orientuje kiedy taka rekrutacja może ruszyć żeby wysłać cv.
Znajdź kogoś kto pracuje na produkcji bądź gdzie kolwiek w firmie. Tam jest program poleceń. A jak nie to stan jak headhunter pod brama i kogoś wyłap. Jaki problem jak tobie zależy to bez problemu w kilka dni powinieneś już mieć .
Pomocniku, czego nie rozumiesz w moim pytaniu? Mam info, ze bez otwartej rekrutacji nie przyjmują do zakładu, żaden problem podrzucić cv na portiernię czy znaleźć kogoś do polecenia tylko w jakim celu skoro nie wiadomo kiedy ruszy rekrutacja?
Radze sie zastanowic nad tym 100 razy. Obiecali ze nie bedzie to przyjecie na 3m a wyszlo na moja mysl... hajs na rozbudowy remonty maja, ale by utrzymac pracownikow to nie... do tego wyliczenia procent w ocenie to chyba z kosmosu wziete... jedni maja po 94+% gdzie kupe bledow mieli male czerwone kartki, brak norm, na l4 po 14dni i zostaja, a ci co faktycznie pracowali normy od 4-5dnia lub ma kolejny dzien jak sie siedzialo na tym samym zestawie, mniej bledow, karteczek i mniej na l4 bo czlowiek to czlowiek i moze zachorowac a nie roboty... i wyjazd dostaja bo niby 70-80% wydajnosci a ponoc pod ochrona taki pracownik jest... chyba sa ale wybrani -_-
To te oceny decydują czy ktoś zostanie w pracy czy nie? Dziwne, te 80% wydajności nie wydaje się wcale tak mało :/ Co to te czerwone karteczki, za co się je dostaje? Pierwszy raz o czymś takim słyszę.
karteczki dostajesz z kontroli jakości, bądź z kolei gdzie idzie wyprodukowany zestaw. jak są błędy np. w kartonie jest 50 sztuk i 2 błędy to już czerwona karteczka. ale to taki przykład. tak te oceny decydują czy zostajesz, ale według mojego oka, co widziałem, doświadczyłem to są wybrani co zostają....
Odchodzę, w końcu odchodzę z tej firmy, wiadro żółci, które mi się zebrało na jej temat jest tak duże, że szkoda gadać. Od kiedy tylko rzuciłem wypowiedzenie moje życie jest od razu spokojniejsze i przychodzę bez stresu, jeszcze miesiąc i jestem wolnym człowiekiem! Gdziekolwiek byle nie w tym zakladzie, szanujcie siebie i swoje zdrowie nie tylko fizyczne ale też psychiczne, bo w tej firmie nie trudno o codzienne stresy, że człowiekowi głowa pęka. Kiedyś to był dobry zakład, teraz niestety trzeba uciekać czym prędzej.....
Tak, bardzo się pogorszyło. Atmosfera, zarobki, ludzie. To już nie ten sam zakład co chociażby 5 lat temu
Ja tak samo, a idziesz do HR i mówisz o mobbingu a oni co? NIC. Jedna osoba ma takie tam wejścia ze gnoi i gnębi ludzi a nic jej nie zrobią…. współczuje innym ze musza się z nią użerać.. zniszczyła mnie psychicznie, kolejne osoby również przez nią odchodzą, oby zmienili tego lidera
Najważniejsze to w końcu się z tego miejsca wyrwać. Życzę Ci żebyś nigdy nie musiał/musiała tam wracać!
I jak się okazuje można trafić lepiej od Phoenix (•‿•) jestem tego najlepszym przykładem ◉‿◉ jak to się mówi : kto nie ryzykuje ten biedę klepie w Phoenixie (•‿•)
Bo to ma sens. W tym jest coś więcej. Spokoj ponad chęć zysku w imię super hiper pseudo akceptacji. Kiedy to do was dotrze ? Słuchajcie siebie i tego co potrzebujecie. Oni słuchają tego i mówią tak jak chcecie słyszeć. Aż się boję że niektórzy jeszcze w to wierzą
Prawda co innego mówią co innego robią ludzie padają od tych ich norm z (usunięte przez administratora) wzietych
Zgadzam sie z tym pierw obiecuja ze robota bedzie, ze na probnym sie jest pod ochrona (ale tylko wybrani), gdzie ja normy mialem od 4 dnia pracy, a tu benk wydajnosc taka ze chyba na kolanie policzona... radze sie zastanowic jak ktos chce tam isc pracowac... jako pracownik produkcji...
Zum Vorstand in Deutschland. Business HR-Partner zum Austausch. Die Rekrutierung erfolgt unprofessionell, das Unternehmen verliert gute Kandidaten. Um zu überprüfen, warum dies geschieht, sei es durch Inkompetenz oder einige Geschäfte mit bezahlten Aufträgen an Personalvermittlungsunternehmen.
Wstępny telefon i zapewnienie, że NA PEWNO będzie kolejny, po czym zero odzewu.
Pytania oczywiście skoncentrowane wokół stawki, jaką chce pracownik bez podania swoich widełek, jak to ma miejsce w cywilizowanym firmach.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
(usunięte przez administratora)
Co za bzdura! Na prawdę autor posta wierzy w to że ktoś z Niemiec to przeczyta? Szczy naiwności i głupoty. Niemcy nie wchodzą na polskie strony z narzekaniami na pracodawcę. Jak tak bardzo chcecie coś zmianić to piszcze po niemiecku do Niemców w Niemczech lub na niemieckich stronach.
Witam serdecznie czy jest rekrutacja na stanowisko magazyniera, jeśli tak jakie są mniej więcej zarobki?
A niby jest rekrutacja. Osobiście doświadczyłem, chociaż nadaremnie, ale nie pienię się, że etat załapał ktoś inny. Bardziej intryguje bezcelowość tego werbunku, przynajmniej jeżeli chodzi o moją osobę. Pracowałem wcześniej w PhC, na umowie agencyjnej. Niezbyt miło wspominam, nadmienię tylko, że nie byłem jedynym oszukiwanym względem tzw. norm. Dość powiedzieć, że obowiązywały podwójne standardy i bon ton rodem z kolonii karnej. Niemniej dociekliwy zespół rekrutacyjny nawet nie zająknął się z zapytaniem o moje wcześniejsze doświadczenia z PhC :) Wiedziałem, że nie dostanę pracy w tej firmie, ale udzielili odpowiedzi na przesłane CV, zaproponowali rozmowę, więc jako poszukujący pracy nie mogłem nie próbować wykorzystać każdej możliwej okazji, w tym i tej beznadziei. Zapewne gdybym zgodził się spacerować w rajtuzach i być miłą koleżanką, wtedy przeszedłbym firmowy konkurs piękności, a tak mogę tylko rozglądnąć się za kawałkiem wydeptanego zielska na mieście i uderzyć w denaturat ;) Kiedyś dziwiłem się ludziom, którzy twierdzili, że pracodawcy powinni ponosić koszty związane z umówionymi rozmowami, a więc przejazd koleją czy kilometrówka z tytułu użytkowania własnego pojazdu. I coś w tym jest, skoro zaprasza się osoby tylko dla nabijania wskaźników statystycznych efektywności rekrutera czy kogokolwiek innego. Przykładowo, zdarzyło się, że jechałem do agencji pracy Adecco w Poznaniu, gdzie zapraszano dla ubawu, a czas i koszty ponosili naiwni bezrobotni. Ale bywają gorsze przypadki, nawet ulegające deklinacji i rektascencji :)))
Zarobki bardzo w porządku w stosunku do obowiązków. Dla każdego kto ma dwie lewe ręce i jest leniem to każdy przełożony będzie tyranem. Składaj papiery.
Dobrze rozumujesz. Też jestem byłym pracownikiem pxcw i od lat wiem, że hr w tej firmie to pomyłka. Istnieją tylko po to by istnieć, nie ma z nich żadnych korzyści, przynoszą tylko straty, zajmują miejsce w biurach. Niestety firmę stać na nich bo jest bardzo bogata. Cały ich byt idzie w koszty. Jak przyjmowałem się około 20 lat temu to rozmowa była z kierownikiem, brygadzistą i po tygodniu do pracy. Prosty system, a proste rozwiązania są najlepsze. Teraz hr robi z tobą 2-godzinną nasiadówę, nagrywa z tobą filmy, potem każe je oglądać i dyskutować o doopie maryni, czas leci a ty nie wiesz po co tu przyszedłeś. Kierownik u którego masz ewentualnie pracować, mówi ci w przerwie ze on tu jest tylko statystą i nie ma nic do powiedzenia. Dwudziestoparolatka z hr decyduje o przyjęciu lub odrzuceniu kandydata. Nie zna się na produkcji, nie zna się na technologii, logistyce, informatyce, kompletnie na niczym ale studiuje zaocznie psychologię. I ma zielone światło z 'góry'.
A do tego plagiat :)
Myśle że muszą tam coś zmienić - skąd tylko zielone światło na takie działania Zastanawia mnie tylko jeszcze jedno Mistrz oczczędności HR w weekend jeździ naszym firmowym busem a dla nas pracowników najlepiej wszystko obciąć Podjazd pod hale odjazd z pod hali busem w sobotę - gdzie będą mieć lepiej ……. A my najlepiej za (usunięte przez administratora) ….
Potwierdzam tak było sam to widziałem podjazd busem na parking przed halą jak dyrektor Ja muszę sama dojeżdżać na własny koszt I gdzie tu sprawiedliwość????????
Kiedy rusza budowa następnej hali? W ubiegłym roku już coś miało się ruszyć. Ktoś, coś?
Czy słychać już coś o pitach?
Witam, na jakiego mejla można wysyłać CV na stanowisko pracownik produkcji oddział w Tarnobrzegu. Czy jest jakaś możliwość dojazdu autobusami do fabryki w Tarnobrzegu ( ul strefowa 3) dla kogoś kto nie posiada własnego auta?
Mozesz sama przyniesc Cv do biura lub wyslac przez olx.Jest jakiś autobus ale nie jest on z firmy Phoenix.Lepiej sie gogadać z osobami ze zmiany zawsze do kogos mozesz sie dosiasc do samochodu jest duzo taniej
W Tomyślu też dużo osób pracuje z względu na dojazd, ale jak trzeba przyjść w niedzielę to nikogo nie obchodzi, że zatrudniała się w tej firmie, bo autobus jeździ, masz być w niedzielę chociaż pieszo pójdziesz w mrozie czy deszczu... Więc z tymi dojazdami to na przymknięcie oka
Kiedyś przecież ludzie też musieli dojeżdżać do pracy, a autobusów nie było, teraz są autobusy i jak trzeba raz dojechać we własnym zakresie to problem . Na hali 6 często pracuje się 7 dni w tygodniu i pracownicy muszą sobie radzić
I w kolko chodzące te same osoby w niedziele bo innym nie dadzą zarobić :)) bo tylko one muszą
dla mnie w ogóle chodzenie w niedziele czy święta w firmie o takim profilu produkcji to jest chore, ale ok...
w sumie to czemu, co ten profil takiego ma w sobie? czyli mimo wszystko kasy idzie tutaj jakoś uzbierać? a jak to jest, że głównie tamte mogą, czemu ograniczają ilość ludzi?
Witam. Czy może ktoś przybliżyć stanowisko głównego energetyka w tej firmie ? Na jakie warunki płacowe nożna liczyć +/- i co jest do ogarniania (duży dział i podległy sztab osób czy raczej samotny wilk). Ktoś poszedł na emeryturę czy był jakiś kwas i teraz trzeba coś wyprostować po zwolnionym poprzedniku.Wydaje mi się że mam kwalifikacje odpowiadające ogłoszeniu ale głupio dzwonić z pytaniem "a ile dajecie". Będę wdzięczny za jakieś informacje.
Normalnie w obecnych czasach to się odpowiada na ogłoszenie wysyłając aplikację i czeka na odzew/warunki i ewentualnie negocjuje.
Jaki kwas? To nowy kandydat proponuje wizję jak chce kształtować dzial. Przedstawia swoją wizję i jeśli jest spójna pewna to działa w zakresie jaki zostanie powierzony. To kandydat powinien wiedzieć jak ma wyglądać zakres obowiązków i to co chce oferować firmie. Dbałość o procesy . Budowanie zespołu jeśli będzie podległy. A jeśli nie to musi realizować to do czego się zobowiaze w rozmowie i wizji swojego stanowiska.
(usunięte przez administratora)
Bez sensu. Jeśli nie spodobało się w kompetencjach miękkich to czego szukać w twardych.
Jak to jest ze pracownicy pracujący po pare-paręnaście lat nie mają starszego pracownika a małolaty nieumiejące a podlizujące się liderowi maja? Jak to jest ze Pani kierownik jednych straszy wyrzuceniem przeniesieniem a drugim za reklamacje nie mówi nic? Oj bardzo pokazuje kogo faworyzuje a kogo nie, dobrze ze finał tego wszystkiego zbliża się i oby się nie którzy nie zdziwili..
Tak jest wszędzie i nic z tym nie zrobisz. To jest jak walka z wiatrakami. Osoby na które trzeba robić i mają lewe ręce do pracy, ale za to dobrze z liderem trzymają zarabiają więcej, niż osoby, które naprawdę pracują. Praca ustawiana pod te nieroby, bo księżniczka nie będzie robić tamtego i owego, najlepiej na kontroli, żeby rączek nie pobrudzić i mieć czas w telefonie siedzieć bądź wisieć nad liderem koleżanką... Ehh jakieś dziwne zasady tutaj panują, ale wszystko ma swój początek i koniec...
Czytam komentarz i pasuje mi idealnie do icc w7 - tam takie rzeczy sie niestety dzieją na porządku dziennym....
Mało jest liderów obiektywnych w tej firmie, a paru ich było i przeważnie każdy tylko swoje koleżanki widział i pod nie była praca dostosowana. Rzadko która liderka potrafi pracę i życie prywatne rozdzielić. Znam też takie, którym właśnie takie " koleżeństwo" w pracy się kończyło z przytupem i wtedy uciekały na inne halę degradowane na produkcję, żeby nie pracować z tymi, których zle się traktowalo w imię " koleżanki", bo się bały, że się ludzie odegrają za te świństwa. W skrócie to Karma wraca prędzej czy później i zawsze czekam na tą satysfakcję, a przyjdzie napewno
Zarząd, pozbądźcie się tych hr biznes partnerów to szybko firma pozyska wartościowych pracowników. Teraz pseudo rekrutację prowadzone przez jakąś pigi emanującą fałszem która ma kompleksy a na rozmowie zadaje pytania niezwiązane ze stanowiskiem i doświadczeniem kandydata to nie jest droga do pozyskania pracowników i zbudowania bazy kandydatów. Takie osoby budują wam negatywną opinię na zewnątrz, szybko do zwolnienia.
Tzn. o co konkretnie cie pytała? Jeśli to był pierwszy etap, wywiad telefoniczny to czasem zdarzają się jakieś ogólne pytania zazwyczaj. Ale aż zaciekawiło mnie co tam usłyszałaś :) Długo w ogóle czeka się na telefon od nich po wysłaniu cv?
Ciekawe o co z tym chodzi, może o to żeby odrzucić kandydatów, dać info że niestety nie ma chętnych i kompetentnych kandydatów I trzeba zapłacić " zaprzyjaźnionej" firmie headhunterskiej? Warto sprawdzić co jest powodem lipy z rekrutacjami. Kierownicy i zarząd, przyjrzyjcie się procesom rekrutacyjnym, kierownicy powinni od początku uczestniczyć w kontakcie z kandydatami, to im powinno zależeć na szybkim zatrudnieniu pracowników...chyba że im nie zależy i takie info od jakieś facetki która sama bez nadzoru rozmawiała 5 minut i po tym wie, że niestety kandydat się nie nadaje jest im na rękę... Czyli Zarząd powinien się jednak dobrze przyjrzeć. Na razie źle to wygląda, a wciąż mamy rynek pracownika w Polsce.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich złodziei którzy biorą wszystko co widzą i nie jest ich własnością ,jak coś zapomnisz to już tego nigdzie nie znajdziesz , słyszałem że nawet kogoś kubek potrafią (usunięte przez administratora)????
Cześć, ktoś coś wie na temat zadań, które są zadawane na rozmowach kwalifikacyjnych? Stanowiska inżynier projektu, inżynier produkcji, technolog, lider produkcji? Będę wdzięczny.
Czy w tym zakładzie dział HR komuś pomógł? Czy wszędzie znajomosci z kierownictwem ? I zero pomocy z ich strony ?
W tym zakładzie tylko wchodząc w (usunięte przez administratora) liderce lub kierownikowi można być spokojnym nie podpisujesz się jesteś neutralny jesteś zazwyczaj na straconej pozycji. Słyszałem sytuacje gdzie kierowniczka na hali 4 starych pracowników straszy przeniesieniem za 3 sztuki zle zrobione ale od razu poprawione a kobietę która przyszła i nic nie potrafi chce wyszkolić na operatora bo z kierowniczka psiapsia widocznie koleżanki i co z tego ze nie potrafi ma zarabiać (usunięte przez administratora) kasy a starzy pracownicy będą po niej poprawiać.
W Tym zakładzie HR mogą co najwyżej zaszkodzić sobie pomagaj innym którzy zostali pokrzywdzeni w skutek działania kadry kierowniczej :-)
Tak na operatora który pewnie mało co będzie umiał,a kasa i tak poleci bo jeden operator musi umieć wszystko i wszędzie a drugi nic!.A później nie ma ludzi na maszyny jak dobry operator na L4 a drugi nie pójdzie bo nie umie! Sprawdza się umiejętności operatora a potem płaci!
Jeszcze z 5lat temu to może by się dało coś ogarnąć, teraz nie ma szans. Cała góra trzyma się razem, a pracownik produkcji nie ma gdzie iść po pomoc.
Dział HR tak samo jak cała firma. Nic nie zdziałasz w tej firmie. Tu tylko znajomości się liczą (usunięte przez administratora)
Góra manifestuje swoje Pisostwo w niemal otwarty sposób. To o czym tu mówić?
Idź do zz i z nimi do hr a wszystkie odpowiedzi na trudne pytania znajdziesz w kartoniku na portierni
Co się korwa dzieje w tej firmie czy kogoś (usunięte przez administratora) żygac się chce totalna nagonka na pracowników (usunięte przez administratora) i jeszcze raz (usunięte przez administratora) dla nich już nie liczy się jakość ino (usunięte przez administratora) oe czy zarząd tego nie widzi czy nie chce widzieć kolejna osoba wczoraj ledwo odratowana czy ktoś w końcu mósi umrzeć w tym zakładzie żeby komuś oczy się otworzyły Prezesie czy też pracownikom muszą się otworzyć żeby zrozumieli co się dzieje w tej firmie może kogoś bliski ma wyciągnąć kopyta żebyś zrozumiał i nie patrz na Ukrainie bo to tania siła robocza i mają to w (usunięte przez administratora) co się z nami Polakami dzieje na Polskiej ziemi
Cynkownia już działa? Proszę o pilną odpowiedź.
Czy już przyjęli nowego kierownika Cynkowni? (usunięte przez administratora)
Jak myślicie czy będą 13 stki w lutym? Co sądzicie o styczniowych wypłatach?
a do którego wam wypłacają do 10tego? i pytasz innych jak myślą... to wam nikt takich rzeczy wprost tu nie ogłasza? świeżo przed faktem się dowiadujecie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PHOENIX CONTACT Wielkopolska?
Zobacz opinie na temat firmy PHOENIX CONTACT Wielkopolska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 403.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PHOENIX CONTACT Wielkopolska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 308, z czego 24 to opinie pozytywne, 120 to opinie negatywne, a 164 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PHOENIX CONTACT Wielkopolska?
Kandydaci do pracy w PHOENIX CONTACT Wielkopolska napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.