Czy ktos więc coś na temat wypłat ?
Co z tą wypłatą? Będzie dziś???
Związki walczą o podwyżki to stary da wypłatę pewnie 10
Wie ktoś czy dzisiaj już będą wypłaty???
Będzie dzisiaj wypłata?
Witam czy ktoś dojeżdża z okolic Przybędzy do pracy na weekendy do hutchinsona na leśniance albo ktoś by mógł podjeżdżać po drodze zapłacę na paliwo i czekam na kontakt
Mam pytanie. Jest ktoś z okolic Gilowic co pracuje na 2 zmiany i ma w tym tygodniu 2 zmiane? Zakład na lesniance Szukam kogoś z transportem.
Czytanie i słuchanie zdania ludzi, tego brakuje związkom a nawet samemu zakładowi. Każdy problem, nękanie wyzywanie powinno rozwiązywać się natychmiast. Ludzie co prawda pracują tam na swoje życzenie ale nikt nie zasługuje na takie traktowanie, nie są niewolnikami. Zakład skarży się na duże l4, jest to poniekąd zasługa wirusa ale i przez właśnie traktowanie i zarobki ludzi. Jest rozwiązanie czyli np co 3 miesiące za brak l4 dostają po 400 zł dodatkowej premii, 5 dni 200 itd. Niby nic a zobaczycie jaki przyniesie to skutek. W zakładzie krąży niestety desinformacja, i plotki jak to niby ludzie bardzo zadowolone z proponowanej propozycji zakładu co nie jest prawdą i nie pomaga to w negocjacjach związków. Związki mają ściankę i powinni tam pisać na bieżącą, nawet najmniejsze głupoty bo ludzie chodzą, czytają i nie widzą tej walki z ich strony. Biuro jak długo popracuje na produkcji, miesiąc? Jak to widzi dalej dyrektor, dalej będzie uważaj że wszytko jest ok a może po prostu się nie nadaje na to stanowisko..
Witam! Powiem krótko, w kilku zdaniach. Zakład tworzą ludzie, im więcej będzie Nas w związkach zawodowych, tym będziemy silniejsi. Będziemy walczyć o godną podwyżkę. Obiecuję Wam, że nie odpuścimy i będziemy starać się jak najwięcej wywalczyć. Solidarność na Z2, staje się coraz silniejsza! Pozdrawiam serdecznie wszystkich pracowników i członków związków zawodowych!
Prawda jest taka że wasza WALKA o podwyżki co roku nic nie dają, a to tylko dlatego że co najwyżej potraficie się oflagować,a tu trzeba radykalnych rozwiązań i pokazać że wy też macie coś do powiedzenia i zarządzić strajki ostrzegawcze i iść w tym kierunku. Bo oni widzą jak dużo szczekacie a i tak nic nie robicie i sobie robią z wami co chcą. Znów się okaże że minimalna krajowa pójdzie do góry a ludzie po kilkuletnim stażu w tym zakładzie będzie tyle zarabiać..
prawda jest taka, że co ci przyjdzie po strajku? Jak się ugną pod takim naciskiem to co rok będą mieli takie jazdy, a z drugiej wezmą nas głodem bo za czas strajku nie masz wypłaty. Postoisz tydzień i się skapniesz ile odpadnie z wypłaty to rura niejednemu zmięknie. Takie prawo dżungli. "Wywalczysz" 300 zł a za rok minimalna też z 300 do góry bo inflacja. Niestety przejście do innej roboty tez niewiele zmieni bo wszędzie większe zakłady jadą na minimalnej + coś na zachętę. Jak już biurowi cisną na liniach to widać w jakim głębokim rowie jesteśmy. Tu nie ma co kombinować tylko szukać szczęścia gdzie indziej. ***** ten zakład.
Postoje tydzień to dla mnie nic nowego. Bo ten zakład już nas ciulal bez naszej zgody że mieliśmy ograniczone etaty do 80% !! Za to jakie straty zakład poniesie przez tydzień postoju. Rozumiem że jesteś jednym z tych co trzepią portkami i gonią jeszcze soboty i niedziele teraz, gdy jest okres walki o nasze lepsze, normalne jutro!
Bronek, stu procentową racje masz tutaj. Jaki normalny szanujący się zakład robi takie rzeczy, że zwalnia pracownikow produkcyjnych z powodu chwilowego kryzysu, zostawia wszystkich pracowników administracyjnych. A później po dwóch miesiącach pracy jest pełno i szuka się pracowników na produkcję wśród inżynierów, kierowników czy fachowców z narzędziowni haha takie rzeczy tylko tutaj. Powinni ci ludzie się zmobilizować w kupię i odmówic takiego traktowania, a na produkcję dyrekcje zapraszamy. Co do z zwiazkow zawodowych, tak jak mówisz- to teraz są z ich strony potrzebne radykalne działania, inne niż do tej pory - stanowcze i SZYBKIE!!! JESTESMY PO OKRESIE NASZEGO POPRZEDNIEGO POROZUMIENIA JUZ 5 MIESIECY, ILE JESZCZE DAMY SIE PRZECIAGAC W CZASIE I WYMIENIAC PISEMKAMI????
Jak się ugną a jak się nie ugną to będą widzieć że mogą sobie robić co chcą a związki to mogą sobie co najwyżej szczekać. Po drugie jaki tydz.. Ludzie z biura i administracji myślisz że robią na produkcji w nagrodę?! Nie bo jest tyle roboty że się nie wyrabiają i nie mogą pozwalać sobie na żaden przestój,na pewno w negocjacjach nie pomaga fakt że ludzie chodzą na nadgodziny bo tak to papier byłby podpisany tego samego dnia.. Nie mówcie więc że nic się nie da zrobić.. Ludziom się to po prostu należy, i albo oni to zrozumią albo długo tak nie pociągną..
Będzie jak zawsze, poszczekają, pokrzyczą, poskacza i podpiszą 2 zł brutto. A ludzie? Jak to ludzie, robia na okrągło chociaz nie muszą bo to jest niezgodne z prawem, bo każdy ma prawo do 35 godzinnego tygodniowego odpoczynku. Sami się zapisują na nadgodziny, jak chca to kto im zabroni. A strajk już raz był ostrzegawczy i co wywalczyli, w ciągu 6 godzin zrobili norme za 8 godzin. Co chcecie taka postawa wywalczyć?
Ten zakład to jedno wielkie(usunięte przez administratora) wstyd się przyznać gdzie się pracuje bo każdy reaguje tak jak bym był z innej galaktyki. Nasz zakład ma najgorsza opinie na Żywcu nikt z młodych nie chcę tam pracować idą tylko desperaci co nie mają wyjścia. Niestety to jest prawda nic dodać nic ująć, kierownikami są tacy co nie mają pojęcia jak poprawnie zapiąć spinkę lub tester podłączyć. Są tylko nie liczni co znają się na pracy i zasługują na miano kierownika. Niech każdy będzie jak Łysy to może nosić te czarna koszulkę reszta to po znajomości i po koleżeńskich układach ubrało się w ten czarny koszulek. Ci którzy się zwolnili śmieją się z nas że nadal siedzimy w tym bagnie i mają rację. Nasz zakład to jeden wielki wstyd
Zakład tworzą ludzie drogi przyjacielu. Najpierw musi się zmienić trochę mentalność ludzi. Musimy być grupą i jeden za drugim skoczyć w ogień, w razie konieczności. To jest właśnie "Solidarność". Minęły czasy, że pracodawca może sobie na wszystko pozwalać. Ludzie stają się coraz mądrzejsi, interesują się swoimi prawami. Jeżeli my pokażemy, że jesteśmy silni. To niech mi Pan wierzy, że będzie dużo lepiej.
Witam! Odnoszę się do Pana słów. Jeżeli chodzi o czas pracy, to nikt nikogo nie zmusza do nadgodzin. Sami ludzie się na to decydują. Więc jest wszystko zgodne z prawem. A jeżeli chodzi o samych ludzi, to musi się zmienić mentalność. Musimy być bardziej "solidarni". Jeden za drugim, wtedy zobaczymy jakiekolwiek zmiany. Potrzeba wielu zmian i wiem, że wspólnie jesteśmy w stanie to zrobić.
Zgadzam się z Tobą , ale do tego musi być silny zarząd związków któremu ludzie by ufali .Na jedynce związki dużo fajnych tematów i propozycji mówią na zebraniach, palarniach i w pojedynczych rozmowach z pracownikami ale nie przekłada się to na efekty w rozmowach z dyrekcją .
Jeżeli chodzi o mentalność to nie jest tak prosto zmienic. Nie nadarmo są akurat tacy kierownicy, majstrowe i liderki, którzy udowodnia ci na każdym kroku, że ty jesteś od zaperxdzxiexlxania za marny grosz, a podskoczysz to będziesz miał tylko gorzej. Jeżeli chodzi o solidarnosc to tej solidarnosci nie ma. Nie na darmo są tacy kierownicy, majstrowe, liderki, nastawia ludzi jednych przeciwko drugim, podzielom na lepszych I gorszych, puszczą plotki i obgadają, żeby taj solidarnosci nie było. Na Lesniance jest tylko jeden kierownik, który zachowuje się jak kierownik, z A5. Resztę powinni załadować na woz i wywieź do lasu, tam niech skrzecza i się wydziaraja, bo sie im chyba hala produkcyjna pomyliła z hala do pasienia owiec. Ten zaklad to jedno wielkie (usunięte przez administratora) i musial by się cud stac, żeby się coś zmieniło. Nikt zmlodych nie przyjdzie pracować w takich warunkach, w takiej atmosferze, żeby być gnojonym i zarobić to minimum 2300.
Mogli by wysłać jutro ale czy tak się stanie???
Część przyjaciele, ktoś wie na temat wypłaty? Będzie jutro?
Kadry pracują na produkcji nie policzą wypłaty raczej styczeń był pracowany charytatywnie :-) pozdrawiam
Wie ktoś czy będzie wypłata w piątek?
Ile zarobię na produkcji jako operator maszyn bez weekendów? Da się wyjść ponad 3000 netto?
3000 można tam zarobić po kilku latach pracy, z premią, stażowym, wysokim dodatkiem za dojazd jeśli mieszkasz daleko i dodatkiem nocnym...
Potwierdzam 2200 w porywach do 2400, zależy ile godzin w miesiącu. A tyrac trzeba jak (usunięte przez administratora) i traktują cie jak szmate do wycierania wszystkich kontow. Placa tyle ile muszą, nic więcej. Jak by można było to by nie płacili.
Część. Jak myślicie będzie wypłata w piątek?
I jak się podoba wam ta jałmużna zaproponowana przez zakład na z2? 2 zł podwyżki rozbite na 2 części, i to 500 plus do wypłaty które ma tylko przyćmić całość bo wiedzą że ludzie polecą na to jak hieny,a co za to kupicie, jednorazowe zakupy do domu a później do końca roku tyraj. A inflacja rośnie, już do połowy roku powinno być 3 zł a od lipca kolejne 3,niestety takie czasy że zakład musi coś sypnać.. Jak sami widzicie robota ruszyła, ludzi brakuje jest rekrutacja ale i mało chętnych,stąd co weekend szukają chętnych na nadgodziny.. Tak więc na nadgodziny kasa jest i to duża, ale na zwiększenie podstawy zarobków i zachęcenie nowych osób już nie... Od taka polityka zakładu. Tutaj nadgodziny podobają się ludziom którzy nie mają życia po za pracą, ale tutaj chodzi o was którzy mają rodziny i chcą poświęcić im czas ale i zarobić na rachunki.. Nie dajcie się zbalamucic przez zakład i walczcie, to ludzie tworzą ten zakład. Ciężko pracujecie na produkcji, i wam się to po prostu należy
masz rację. Należy się za czas, za nerwy, za zdrowie a nadgodziny powinny być extra a nie jako mus żeby związać koniec z końcem(usunięte przez administratora) Hutchinsona.
Prosiłbym o zaprzestanie walki o podwyżkę i nie kompromitowania się. Panie S. Wygląda to śmiesznie jak ludzie latają na nadgodziny jakby się paliło a jednocześnie walczą o podwyżkę. Na miejscu pracodawcy nie dałbym ani grosza więcej niż te ochłapy, bo na jakiej podstawie? Na weekendzie masa ludzi z tygodnia, na tygodniu od groma ludzi z weekendu. Wystarczyłoby odpuścić ten styczeń i luty i może ktoś zacząłby traktować nas poważnie. Zakład tworzą ludzie.
w sumie jest coś w tej przypowieści. Niby źle, niby ble ale jak trzeba przygiąć grzbiet pod bata to chętnych nie brakuje. Ewidentny syndrom sztokholmski. Ludzie tutaj są uzależnieni od poniewierki, ale boją się to przyznać. Zaakceptowali ten stan rzeczy, a narzekanie to tylko wentyl gdzie upuszczają napsutej krwi i wracają do rutyny. Szczęść Boże bo nikt inny już nie pomoże.
Ale czemu się dziwicie... ludzie idą na nadgodziny bo z gołej pensji nie są w stanie się utrzymać. Dlatego trzeba walczyć o godne zarobki za ciężka pracę.
Nie dziwie się. Wiem po co ludzie chodzą na nadgodziny. Tylko żeby faktycznie coś wywalczyć trzeba odpuścić na chwile...
W jaki sposób chcecie walczyć? Jakie macie realne wymagania finansowe? Jaki plan działania?? Nie usłyszałem jeszcze zadnych konkretów... Strajk w przypadku takiej ilosci nadgodzin??? Moze tylko mnie to dziwi.
Co podwyżki to samo: trzeba walczyć, trzeba się postawic, trzeba z robotą odpuscic, strajkować, ble ble ble ble ble. Jak będą podwyżki to o ok. 2 zl, to nic nie zmienia przy takiej inflacji jaka jest. Tu nie ma o co walczyć. Placa minimalna to 3010, na godzinę to wychodzi ok. 19,50 20zl zależy ile godzin w miesiącu, zależy ile premii, stażowego itd. Jakie macie stawki? O co chcecie walczyć, o należna wam place minimalna, o parę groszy więcej? Tu się już nic nie da zrobić, jedynie zmienic pracę. Pomylcie sobie ile od was mniej, czy nawet więcej groszy, ma nowo przyjęty, zielony pracownik, który nie ma ani stażowego, ani premii. Podwyżki oplaca się tylko kierowniczkom i liderkom, dla nich chcecie walczyć? Potrzebujecie kasy to chodźcie na nadgodziny, macie okazję to zmiencie pracę, nie ma o co się szarpać .
święte słowa. Ciągła walka o swoje jakby nie mogli normalnie człowieka docenić. ***** Hutchinsona.
Ludzie chodzą na nadgodziny bo wszystko idzie w górę tylko nie pensja.Szkoda cokolwiek pisać nowy pracownik pracuje tylko jeden dzień, dlaczego ...
Oczywiście że jak ktoś pracuje dorywczo, na chwilę to trzeba chodzić na nadgodziny ile się da bo po to tu jesteśmy. Ale nie jak ktoś pracuje 15 lat i 15 kolejne ma w planach pracować. Takie gadanie o strajkach podwyżce nic nie da, a zmienic i tak się nic nie zmieni szczególnie z takim podejściem.wszystko drożeje więc firma zarabia więcej...więc więcej może zapłacić. No ale po co skoro i tak ludzie będą robić.
Nie musisz robić, nikt cie nie zmusza. Tylko w tym miesiącu trzeba rachunki popłacić. Ci co zarabiaja to minimum taki mają wybor: albo w niedzielę przychodzą na nadgodziny, albo przed Mszą stają pod kościołem i żebrzą na jedzenie. Niektórzy się wstydzą zebrać wola zarobić. A propo nie wiecie do którego kosciola chodzi dyrektor?
Widze ze podejscie bez zmian ;) Pracuje tu chwile, moze z rok, chodze na nadgodziny ile sie da, ale nie mam zamiaru tu spedzic reszty zycia tak jak niektorzy (usunięte przez administratora) mnie obchodzi ta podwyzka jak i caly zaklad, moze jej nawet nie byc. Tez mam podejscie nie chcesz to nie rob bo nikt nie zmusza. Rachunki trzeba placic caly rok i cale zycie a nie przez 2 miesiace jak mozna isc na nadgodziny. Ostatni raz pisze: JAK CHCECIE ZMIAN TO COŚ RÓBCIE, a jak nie to siedziec cicho i nie chodzic i nie narzekac. A z reszta i tak sie nie nic nie zmieni.
Jak nie masz rodziny i swojego życia prywatnego to możesz nawet przed zakładem zamieszkać.Zycie nie polega żeby pracować 7 dni w tygodniu.Bo przecież mamy nadgodziny to po co nam podwyżka.
Mi to wisi ile w pracy spędzasz czasu. Możesz nawet i sypiać na ławce w szatni. Ja chce godnego wynagrodzenia za pracę. Czas na zmiany Walczmy o godne płacę i szacunek.
Czepiacie się tych biednych ludzi co chodza na nadgodziny. A czołowi działacze zwiazkow i rady pracowniczej pierwsi lecę na nadgodziny, taki przyklad dają. Walczyciele za 5 gr. Cała ta walka o godne wynagrodzenie to jedna wielka lipa. Odczepcie się od biednych ludzi.
bo fakt jest taki że $ zmiękczy każdego. To tylko kwestia ceny za jaką gotowy jesteś się sprzedać. ***** Hutchinsona.
To jest zaklad pracy i nikt tu się nie sprzedaje, świadczymy swoją pracę za którą dostajemy wynagrodzenie. Jak ktoś potrzebuje wiecej pieniędzy to więcej pracuje, czyli przychodzi na nadgodziny, jak ktoś nie potrzebuje nie przychodzi. Nie dorabiajcie do nadgodziny ideologi walki o godnosc itp. Godne wynagrodzenie, sprawiedliwe w stosunku do pracy jaka się wykonuje, szacunek dla pracownika, godne warunki pracy należą sie każdemu. I tu ogromny żal do zz, że przez tyle lat w tym zakladzie nie potrafili tego wyegzekwować od pracodawcy. Dlaczego pracodawca nas tak taktuje? Bo sobie na to pozwalamy. Bo jak "nie siedzisz cicho" Jak się odezwiesz ze ci sie cos nie podoba, to kto cie poprze? NIKT. Prawda jest taka, każdy mysli tylko o sobie, nie ma solidarnosci.
praca pracy nie równa. Francuz na twoim stanowisku robi to samo co ty tu w Żywcu a dostaje 4x tyle. Głodowe stawki w środku Europy. Potem się dziwią że rodzi się nas coraz mniej bo i za co dzieci karmić a jak przyjdzie twoja starość to będziesz w czarnej (usunięte przez administratora) Ani kasy ani nikogo kto podetrze ci cztery litery. (usunięte przez administratora) Hutchinsona.
Racja kto chce to może tam zamieszkać chodzi o godziwą pensje .Czemu na Żywcu jest największe bezrobocie bo nikt nie chce pracować za tą jałmużnę.
Nikt się nie czepia nadgodzin jak masz siłę i chęci to pracuj ile chcesz.Tutaj chodzi o pensje godziwą beż nadgodzin ,a nie jakom.....pracuje 13 lat i gdzie kolwiek pójdę to zarobię te pieniądze.
To już koniec stycznia a podwyżek nie ma ,jak mamy żyć ile wstanie jesteśmy robić nadgodzin.Poprostu jedyne wyjście się zwolnic .Ludzie po 12 latach pracy mają tyle na godziny co ci którzy pracują 2 lata żenada. A praca ciężka normy wygórowane.
Kocham ludzi którzy się nie szanują a jeszcze bardziej kochają takich kierownicy gdzie mogą przyjść i wyżyć się na was, mieszając was z błotem.. Ludzie za 3 tys zrobią i wytrzymają chyba wszystko w tym zakładzie, pracują by żyć, zabiegają o nadgodziny by godnie zarobić.. Jedna hala wystarczy aby pokrywała koszty a 2 zarabiają.. Ta firma zarabia krocie a wy się cieszycie z 2 zł podwyżki.. Ludzie na produkcji w tych czasach to z 4 tys na rękę powinniście dostać.. Wszystko poszło wam do góry, czas pomyśleć i wywalczyć coś dla siebie.. Zakład myśli tylko o sobie,zacznijcie sami się szanować bo nikt was nie będzie szanował.. Życie macie jedno a pracujecie za grosze..
podwyżka chyba mnie coś ominęło czy chodzi o podwyżkę cen? Bo lubię jak wszystko drożeje a ja mam coraz mniej, czuje wtedy niezdrową ekscytację temu tu siedzę. Lubie jak lider wydrze j@p^k^e to mnie kręci jak cholera temu ciągle wale buble. Najbardziej lubię jak norma mi nie idzie to wtedy jest ogień aż mnie skręca z rozkoszy jak po mnie p'{l}u*ją. No kocham ten zakład nigdy stąd nie odejdę.
ale nie może bo ciągle ma kim robić. Nadzieja w tym że tej pensji zacznie brakować na wszystko i może ludzie coś zrozumieją.
Przy tej pracy, która wykonujemy, tym ile kosztuje godne życie powinniśmy zarobić minimum 3 tysiące. Na dwójce ludzie swego czasu potrafili poprostu stanąć z robota, nie czekac na kroki związków i ich przekomarzanie się miesiącami i w końcu podpisanie 1.60. Potrafili sami docisnąć i wyegzekwować to co się im należy....
Sorki. Chciałem napisać minimum 4 tysiące, trzy w dzisiejszych czasach to wegetacja a i tak niewielu w tym zakładzie choć tyle ma....
4 tysięcy to ja nawet na dwójce w jakosci nie zarabiam na miesiąc a ludzie chcą tyle ze składanie gum.
To jacy z jakości ludzie są to już wiemy, ale żeby 4 tys za nic nie robienie i siedzienie w biurze to już skandal.. Idź i składaj te gumy, zrób normę to pogadamy a nie gadaj głupot.. Tutaj prosty temat, przy takich podwyżkach cen zakład daje 4 tys na rękę ale wszystko stoi...podpowiem że ten 1 tys podwyżki tylko pokryłoby wasze wydatki więc wyjdziecie na zero.. A zakład stać więc krótka piłka
jeśli składanie gum jest takie lekkie, łatwe i przyjemne to zapraszamy na linię. Czemu u góry wychodzicie z założenia, że robol ma je3@ć (usunięte przez administratora)??? Myślicie, że jak zrobiliście zaocznie licecjat to jesteście nie wiadomo kim. Fizycznym należy się zapłata za zdrowie jakie zostawiają w zakładzie. Fakultety nie poskładają wam samochód, telefonów, mebli...
tysz prowda. Bo my za dobre som. Robimy jak woły nawet dziękuję nie usłyszysz ale żeby powiedzieć nie to nie ma komu.
to to mi się należy za pracę. Darmo tego nie dajom ani ja nie biore. Nie samom kasom człowiek żyje a dobrego słowa tu nikt nie powie.
bo lubią tyrać za grosze nabrali pożyczek teraz placic trzeba. Zostali przez ten zaklad zinstycjulizowani czyli bierni slabi psychicznie bojażliwi i przedewszystkim bez wiary ze cos osiągną. Wolą niewole za grosze niz realną zmianę na lepsze.
Masz rację, ale co z tego jak te sieroty są w większości, łasi na komplementy literek i kierownicze, zadowoleni i dumni nie wiadomo z czego. A jak jeden się postawi to go szybko zniszczą. "Lepiej siedzieć cicho" codziennie to słyszę. Nie pozostaje nic innego jak zmienić pracę.
Już w tym bajzlu nie pracuje gońcie się liderki i majstrowe dawajcie swoich na stałe stanowiska a reszta gdzie się wam uzna to hutchinson niedługo przez was zostanie bez dobrych pracowników którzy mają już dość wykorzystywania. Jak ktoś dobrze pracuje to trzeba go wyżyłować i dać na najgorsza robotę bo on se oradzi. A reszta lajt. Panowie kierownicy przez wasze liderki i majstrowe ludzie odchodzą przyjrzyjcie się temu bo niedługo same zostaną na produkcji i wtedy będzie wydajność.
Ten zakład sam się wykończy.Ludzie odchodzą a nic się nie robi żeby ich zatrzymać.Mysla że Ukraina przyjedzie i będą pracować ale oni też już nie chcą iść do tego (usunięte przez administratora).Pamietajcie kierownicy, liderzy i reszta darmozjadów że może trochę później ale też przyjdzie na was pora bo jeżeli nie będzie pracowników na liniach i na magazynie to też będziecie zbędni.
Za ludźmi którzy odchodzą też wychodzi opinia na temat tego (usunięte przez administratora) bo zakładem się tego nie da nazwać. Więc tym bardziej kto mądry już tam nie wróci .
Szkoda, że nie można wyrazić swojej opinii o tym zakładzie, oczywiście bez wulgaryzmów, bo " (usunięte przez administratora) ". Widocznie administrator bierze przykład z niektórych azjatyckich krajów jeśli chodzi o cenzurę słowną.
Prawda jest taka że kadra zarządzającą myśli że mamy rok 2001,i można ludzi zmotywować do pracy tym że się ich zwolni i że będą przestraszeni, a potem zdziwienie że ludzie się zwalniają bo nie chcą pracować w (usunięte przez administratora),niestety majstrowe często bez żadnej szkoły nie mają pojęcia o zarządzaniu zasobem ludzkim,dlatego jeżeli dyrekcja nic z tym nie będzie robić to zakład upadnie.
Jak tak dalej pójdzie to sami kierownicy będą se robic na produkcji. Stanowiska są rozdawane po znajomości, bo taka ma córkę czy ciotkę w biurze to jej wszystko wolno a ty rób za nią jak niewolnik. Ten zaklad to kompletne dno dna. Dobrym pracownikiem trzeba wytrzeć najgorsze konty, wykorzystac 300% zanim się opamięta i zwolni. Zero szacunku do człowieka. Jak się wszyscy dobrzy pracownicy zwolnią to jak dlugo pociągnięcie z tymi co daliście stanowiska po znajomościach, albo z tymi kombinatorami co potrafia cały rok w rok przechorować? A zresztą co mnie to juz obchodzi, mam dość tego burdelu.
Racja.. Dobry pracownik robi za trzech a sciemniacze na l4. Na wekendzie na c1 tak jest.
Nikogo te wasze żale nie obchodzą. O to właśnie chodzi, żeby starzy pracownicy się zwolnili, wtedy zatrudnia nowych od półdarmo, firmy zewnętrzne, Ukraina i jakoś się to będzie kręcić, byle taniej. Nikomu na naszej pracy nie zależy.
Liderki i majstrowej to diabły wcielone niszczą ludzi to one napedzaja tą machinę ale pamiętajcie karma wraca
W pełni się zgadzam koleżeństwo atmosfera zniechęca do pracy. Grupa osób które mają swoje stanowiska a reszta wszystko inne i co najgorsze i niestety ludzie odchodzą i będą odchodzić.
Z jakiego powodu ludzie odchodzą ? Możesz powiedzieć coś więcej ? Słabe płace ? Czy słaba atmosfera ?
Jedno i drugie. Nie polecam pracy w tym zakładzie. ????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hutchinson Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Hutchinson Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 735.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Hutchinson Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 672, z czego 160 to opinie pozytywne, 141 to opinie negatywne, a 371 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Hutchinson Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Hutchinson Poland Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.