Wolą zatrudnić pierwszą, lepsza osobę z ulicy niż przyjąć pracownika z doświadczeniem w tej firmie, który pracował salonie w innym mieście... Żenada.
Dlaczego, możesz wyjaśnić to co napisałeś? Co jest Twoim zdaniem nie tak z pracownikami w Solar Company? Jestem ciekaw co masz na myśli i liczę że niedługo powiesz coś na ten temat.
Nie chodzi mi o to, że coś z pracownikami jest nie tak tylko z zarządzającymi i przy okazji mściwymi managerkami ;). Pracowałam w Solarze przez 3 lata w jednym mieście, miałam dobre wyniki i grono swoich klientek ... ale MUSIAŁAM się przeprowadzić do innego miasta i chciałam się przenieść do tamtejszego salonu i była taka możliwość ale regionalna to ukróciła i musiałam zrezygnować z pracy...i byłam bez pracy przez 1,5 roku! Rok później pojawiła się oferta w mieście, w którym obecnie mieszkam. Niezwłocznie aplikowałam ale mnie olali i tak trzy razy aż łaskawie zostałam zaproszona na rozmowę, bardzo obiecującą. Jednak pani manager zwodziła mnie przez 4 tyg. mówiła za każdym razem jak do niej dzwoniłam, że odezwie się pod koniec tygodnia bo ma urwanie głowy. Oczywiście nie oddzwaniała nawet nie napisała smsa , że jeszcze potrzebuje czasu, nie dostałam jakakolwiek informacja żebym wiedziała na czym stoję... skoro się obiecuje, że się odezwie to sms chyba nic nikogo nie kosztuje ;/ ... więc sama dzwoniłam co było niezręcznie. I w końcu dostałam telefon, że znalazła sobie osobę... SPOKO... nie muszę chyba opisywać jak się poczułam... Nowa osoba , bez doświadczenia ale pewnie SWOJA ;) uważasz, że to jest w porządku? Tak traktować pracownika, który się starał, który identyfikował się z marką? No myślę, że nie. Nawet nie dała mi szansy, nie popracowała ze mną żeby faktycznie ocenić moje możliwości. Znam inne historie osób, które pracowały o wiele więcej niż ja i w zamian za swoje poświęcenie i lojalność wobec marki dostały po (usunięte przez administratora) od firmy, większość już tam nie pracuje ;) Bo tak właśnie solar docenia swoich pracowników, wycisnąć ile się da i upodlić. Ludzie sami rezygnują. I MAJĄ RACJĘ!
Wiecie co.? Praca na magazynie to (usunięte przez administratora) A dlaczego? Hmmmm....... bo nie zarobisz kolego. W dużym mieście Poznań w dużej spółce z wieloletnimi tradycjami, zarobki rzędu 1900 netto a po 3 latach 2200 to żenada. Robota jest ciężka, dwuzmianowa, słabo zorganizowana. Wszystko przerzucasz ręcznie. Nie ma regałów, schylasz się do kartonów jak murzyn na polu bawełny. Nooo i te nieustanne pretensje kierownictwa. Bezcenne..... Tym bardziej nie na miejscu gdy ludzie się masowo zwalniają a nowi nie chętnie przychodzą. Baaaaa jeśli już ktoś zawita to co móóówi...... Nieeee chcę mi się albo nie ogarnia pakowania czy też machanie rączką przy skanerku nie mówiąc już o cholernie skomplikowanej czynności jaką jest kopiuj wklej. Super jest. Całe szczęście nie mam już zaszczytu pracy w tej cudownej firmie. Bye bye solarku. ????
Wyraziłeś zdanie o pracy na magazynie w firmie Solar Company. Chciałbym, abyś dodał jeszcze, czy pozna pensją, którą przedstawiłeś pracownik zatrudniony na tym stanowisku, może liczyć na jakieś motywujące świadczenia? Zastanawia mnie, czy pracodawca stara się w taki sposób podnieść jakość pracy pracowników magazynowych. Coś takiego występuje?
Pracodawca nie motywuje pracowników magazynowych. Premie są żałosne. Wypłata jak za 2 zmianową wieloobowiazkową i ciężką pracę jest marna. Podniosła by się diametralnie motywacja gdyby premie były wyższe(do 500 zł) a wynagrodzenie podstawowe dla starszych pracowników wynosiłoby 3000 zł netto. To są postulaty każdego z pracowników magazynowych. Rotacji wtedy na pewno by nie było. Nastąpiłoby pełne poczucie wartości i zadowolenie i pełna wydajność. Naszą pracę trzeba szanować bo dużo od niej zależy.
Przykre jest to że Firma nie wypłaca dla pracowników magazynowych większych premii. Większa część puli idzie na kierownictwo i dział sprzedaży. Ludzi,którzy w porównaniu z pracownikami magazynu robią niewiele. Gniecenie fotela i dyskusje namiętne. Nie pracuję już w tej beznadziejnej Firmie. Odszedłem stosunkowo niedawno. Współczuję Wam ludzie bo jesteście wykorzystywani. Niech moja opinia idzie w świat. Może Wam pomoże. Trzymajcie się.
100% racji. Praca na magazynie to (usunięte przez administratora) Zero benefitów. Zero perspektyw. Zero szacunku. Czym jedynie się szczycą na rozmowie kwalifikacyjnej to możliwa premia do 300 zł i dodatek dla młodych w postaci pit 0% Żenada. Ludzie nawet nie zaczynajcie tu pracy. Aktualna załoga szykuje się do zwolnień i porzucenia tego dna. Nie róbcie błędu. Tu Was nic dobrego nie czeka.
Niestety ale praca w Solarze pozostawia wiele do życzenia. Pracownicy, bez względu na to ile czasu pracują, jaki mają staż i ile obowiązków traktowani są jak jedno wielkie nic. Nie ma żadnych benefitów, poza strojem służbowym i prezentem świątecznym dwa razy w roku (a w czasie pandemii nawet i to jest zabierane). Przy czym prezentem nie są bony do wykorzystania w spożywce, nie są to tez pieniądze wypłacane razem z wypłatą- jest to zawrotna kwota rzędu 300 zł na wykorzystanie w Solarze, śmieszna zazwyczaj patrząc na ceny rzeczy, które zaczynają się często od 300-400 zł w górę. Oczywiście są raz na jakiś czas premie o zawrotnych kwotach rzędu 100-200 zł, raz na kilka miesięcy jak uda się zrobic założony budżet na dany miesiąc, co często jest niestety niewykonalne patrząc na aktualny spadek obrotow i ruchu w sklepach. Zatrudniając się musisz podpisać odpowiedzialność materialną co jest w ogóle żartem stulecia, że firma, która ma się za tak zajebistą zniża się do takiego poziomu. Nie daj Boże pomyl się przy wycenie towaru, będziesz za to bulić z własnej zasobnej kieszeni. Obowiązków z każdym dniem przybywa, wymagania niestety ale są z kosmosu patrzac na to, że dostaje się pensje rzędu 2200 zl a na każdym kroku jest się sprawdzanym, testowanym i niestety bardzo często mobingowanym. Menadżer co chwila zmuszony jest do wymyślania zadań z (usunięte przez administratora) dla pracowników np układanie dokumentów z czego skrupulatnie wszystkich rozlicza jakby od tego zależało istnienie sklepu. Firma chce uchodzić za markę premium dbająca nie tylko o klientów ale tez pracowników ale niestety to nie wychodzi i ja, jako pracownik z kilkuletnim stażem czuje ciary żenady patrząc na to co się w tej firmie dzieje i jak ludzie są traktowani. Jedyne co mogę polecić to omijać ta firmę z daleka, a osobom zatrudnionym szukać pracy w której zostanie się docenionym i szanowanym.
Witam, zastanawiam się nad objęciem stanowiska managera w jednym ze sklepów Solar. Czy jesteście w stanie powiedzieć mi coś więcej na ten temat? Jak często i jak duże są dostawy w ciągu tygodnia? Jak wygląda sytuacja z nadgodzinami? Czy są one patne? Jak wygląda praca w dobie pandemii? Pracownicy otrzymują jakieś wynagrodzenie? są prowadzone prace na sklepie?
Telefoniczne umowienie rozmowy kwalifikacyjnej
-znajomosc obowiazujacych trendow i kolorow w danym sezonie -pytania o znajomosc kolekcji solar -pytania w jaki sposob doradze klientce -jak zasugeruje ze klientka zle wyglada w danej rzeczy -jak ponownie zwroce uwage klientki jesli odpowie ze nie potrzebuje pomocy -dalszy etap to przygotowywanie stylizacji w sklepie Solar na rozne okazje
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy w Solar Company S.A. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Pracowałam w salonie Solar w Krakowie, ponad 7lat, więc staż długi przeszłam kilka strzebli awansu, niestety przy awansie wynagrodzenie zwiększało się minimalnie. Praca jak praca, są wymagania jak wszędzie natomiast dużo zależy od zespołu. Ja trafiłam na oczerniające, nie ufające sobie nawzajem dziewczyny, które każda każda by wygryzła. Pani kierownik regionalna z centrum polski. Raz mówi to po czym za dwa dni zmienia zdanie, aż w końcu się pyta "po co dzwonisz bo nie rozumiem? Ale każda decyzję konsultuj ze mną... Brak dialogu i atmosfery
Mam pytanie , jaka jest atmosfera pracy w sklepie Blue City w Warszawie , chodzi mi o kiero
Cześć, jeśli kierowniczką jest Ania to naprawdę bardzo polecam, była moją kiero i tylko i wyłącznie dzięki zespołowi tam trwałam, odeszłam z przyczyn niezależnych od SOLAR.
Tak, jak jeszcze jakiś czas temu praca w Solarze należała do tych przyjemnych, tak od czasu wyboru nowej regionalnej w zachodniopomorskim, atmosfera zaczyna się psuć. Znowu weszły w życie jakieś stare, chore zasady, których albo musisz przestrzegać, albo pani regionalna będzie się wyżywać na Twoim menadżerze ... Bo nie na Tobie... I psuć atmosferę w całym zespole od którego chęci do pracy zalezy sukces sprzedaży. wymagania odnośnie znajomości kolekcji, materiałów, sylwetek i fasonów wydaje się być uzasadniona JEDNAK tylko do wizji w jakiej stawia się firma Solar. Nie ma się nijak do wynagrodzeń i traktowania pracownika. Po podwyżce podstawa pensji dla sprzedawcy wynosi 1900 zł, 1800 na okresie próbnym. Na rozmowach kwalifikacyjnych wspominają o premiach, jednak są to smieszne obietnice, ponieważ jesli nie tyrasz jak wół okrągły miesiac, nie sprzedajesz klientkom na siłe produktów ktorych ona nie potrzebuje, nie wyrabiasz odpowiedniej stawki na miesieczny obrot to pensji po prostu nie ma. W sklepie takim, jak Solar bardzo cięzko jest w ogóle taką premie wyrobić, bowiem ceny produktów (w wiekszosci nie adekwatne do jakości materiałów) są bardzo, czasami wręcz ośmieszająco wysokie i ciężko jest sprzedawać takie ubrania paniom, dla których 249 zł za sweterek, który będzie się pilingował po dwóch praniach, to zdecydowanie za dużo. Czasami są takie dni, kiedy utarg jest bardzo niski, lub kiedy nie ma go wcale - zwłaszcza w mniejszych sklepach, oddalonych od centrum miasta. Jeśli już, naprawdę cudem, uda sie zrobić taka premie, jest ona dzielona na współpracowników według menadżera, a jak wiadomo menadżerowie nie są w stanie stwierdzić kto naprawdę i rzetelnie na tę premie tyrał bo więcej czasu spędzają na zapleczu, pisząc jakieś głupie raporty do regionalnej o odpytywaniu pracownika z wiedzy o wełnach. Do tego, dochodzą skandaliczne reżimy stosowane w pierdołach, takich jak: zamykanie drzwi na zaplecze w każdym momencie wejścia na niego, nawet jeśli to jest zajrzenie na karteczkę rezerwacji, pójścia po bluzkę, długopis, chusteczkę, czy rolkę do czyszczenia odzieży; poprawianie wieszaków na sklepie, nawe jeśli nikt do niego nie wszedł od trzech godzin, stanie prosto, zakaz opierania się o ladę, zakaz stania za ladą, obowiązek non stop szukania sobie zajęcia pod nieobecnosc klientów nawet jeśli ma sie to wiazać z setnym sprzataniem czystego sklepu. Przez głupie rzeczy, małe nieistotne przyzwyczajenia w sklepie robi się nerwowo atmosfera i zwyczajnie nie chce sie w nim pracować. Firma wprowadza na nowo reżim, do którego nie powinno sie juz w tych czasach dopuszczac. Pieniadze są smieszne w porownaniu do wygórowanych wymagań. Tajemniczy Klient... jest żartem. Nie dosc, ze pojawia się on dwa razy na sezon to jeszcze jego obsluga równa sie z poziomem domów mody typu Chanel, Lanvan i Tom Ford, a umówmy się... Solarowi do takiego poziomu daleko. Tabelka do wypełnienia przez tajemniczego mająca dwie strony, dokładny opis wizyty z *bardzo czesto* przekręcanymi wypowiedziami sprzedawczyń i sytuacjami jest pozniej omawiana przez menadzera z każdym pracownikiem, jak wyniki szkoleń do NASA. Wewnetrzny tajemniczy jest bardzo, naprawde bardzo wymagający i jakbyt ego było mało, są jeszcze Tajemniczy Klienci z firmy zewnatrznej... Jedynym tego plusem jest to, że ci nie są aż tak surowi i są o wiele normalniejsze zasady oceniania pracownika. Fakt, że jeśli Tajemniczy Klient pójdzie źle, a na zmianie okaże sie być Doradca Sklepu, który np. jadł obiad, czy śniadanie na zapleczu, był w toalecie, czy zajmował się ubraniami na zapleczu, zostaje mu odbierana roczny bonus w ogromnej wysokości 100 złotych. Menadzerom odechciewa sie pracować, tracą zaparcie i chęci przez nacisk jaki stał sie na nich nakladany, a pracownici pod nimi po prostu to odczuwają. wystarczy czekać aż ludzie będą sie masowo z tej firmy zwalniać.
Nie mogę się zgodzić z tą opinią. Pracuję w tej firmie kilka lat i to w mieście gdzie jest nowa regionalna i nie mogę powiedzieć o niej złego zdania! Dużo zależy od menedżera sklepu czy wymagania są realizowane czy nie - tak już jest. firma ma w ogóle wysokie wymagania i nie jest to praca dla leniwych, trzeba się uczyć ale ja osobiście to lubię. Ważne dla mnie jest że zarabia się calkiem nieźle (są różne konkursy i dodatkowe premie). Prawda jest taka, że jak komuś się nie chce to zawsze będzie narzekał i szukał dziury w całym. Ja pracę zdecydowanie polecam
Jeżeli kogoś zadowalają zarobki nizsze niż w przeciętnym markecie przy ilości wymagań wyższych niż w niejednym znacznie bardziej prestiżowym salonie to spoko, podziwiam. Poza tym jesteś chyba jedyną osobą ktora 'nie moze powiedzieć zlego slowa' o nowej regionalnej, więc podziwiam jeszcze bardziej :p
Wlasnie,tam sie malo zarbia.Wystarczy poczytac forum.Wymagania przeogromne,a pensja słaba. W "markecie" jest zncznie lepiej. Ciekawe,czy regionalna pracowałaby z 1800 ludzie,jak piszecie:))))))) Wiadomo,ze na Manadzerow butiku,Regoinalna musza "robic" zwykli sprzedawcy.
Jesteś pracownikiem firmy i z doświadczenia znasz wysokość wynagrodzenia? Czy grafik jest elastyczny i możesz ułożyć go według własnych potrzeb? Osoby, które jeszcze studiują zaocznie mogą liczyć na zatrudnienie? Obecnie firma ma sporo ogłoszeń na stanowisko sprzedawca w salonie z odzieżą damską w różnych lokalizacjach. Czy poleciłabyś tę pracę innym osobom zainteresowanym aplikacją?
Co do regionalnej i podejścia do firmy zgadzam się w 100% mobbing, obłuda, hipokryzja i oszczędzanie na pracownikach jak tylko można. Poza tym jeśli mowa o regionalnej zajmującej się zachodniopomorskim rejonem, mam wrażenie że typiara jest zatrudniona z ulicznej łapanki, zero pojęcia o zarządzaniu i ludziach. Nastawiona jedynie na wskaźniku, w naszym sklepie menadżerka to jej pupilek bo praktykuje mobbing, najlepiej żeby stać nad sprzedawcami z batem. Rozmawia z pracownikiem a menagerowi przekazuje zupełnie inne informacje nastawiając go samym przeciw pracownikowi, bo przecież to absurd żeby w pracy mieć dobre ralacje z przełożonym i reszta załogi. Ogólnie tragedia, wymagania z (usunięte przez administratora) a pieniądze żałosne, omijać tą firmę szerokim łukiem!
Pytanie-sprzedawca w sklepie stacjonarnym,w pełnym wymiarze godzin-ile dostanie na rękę?
Jesteś zainteresowany pracą na tym stanowisku? Akurat Solar Company szuka osób, którzy będą pracować jako sprzedawca w salonie z odzieżą damską w różnych lokalizacjach. Niestety nie znam dokładnych kwot jeśli chodzi o wynagrodzenie, ale wiem, że pracodawca oferuje rozwój w zakresie: profesjonalna obsługa klienta, stylizacja, ekspozycja, szkolenia branżowe, benefity i rabaty na zakupy w sklepach firmowych Solar. Napisz koniecznie jeśli zdecydujesz się na rozmowę kwalifikacyjną.
1900 po okresie próbnym, na próbnym chyba 100 zł mniej. Przy ilości wymagań jakie stawia firma - pensja jest wręcz śmieszna.
Możesz napisać jakie są wymagania tej firmy? Co jej pracownicy mają konkretnego do zrobienia w ciągu dnia pracy? Będę wdzięczna jeśli opiszesz taki jeden dzień pracy w Solar Company, by móc przeanalizować dla kogo ta praca jest dobrą ofertą.
Będąc zatrudnionym na stanowisku sprzedawcy masz ogromną ilość wymagań. Musisz podchodzić do każdego klienta i obsługiwać go według konkretnych wytycznych - lista jest długa i nie chce mi się jej całej rozpisywać, ale może fakt że w ankiecie tajemniczego klienta jest ok. 50 podpunktów (jeśli nie więcej) do odhaczenia zobrazuje Ci co nieco. Ponadto trzeba znać skład/konserwacje/ właściwości każdej jednej rzeczy jaką masz na sklepie, rzeczy w razie czego umieć wyrecytować to przy klientce jeśli Cię zapyta - bo przecież nie wypada spojrzeć na metkę wewnętrzną i przeczytać przy klientce. Stanie 12 godzin na nogach bez możliwości siedzenia nawet w momencie kiedy przez godzinę nie ma żadnego klienta. Przymus wciskania klientkom niepotrzebnych im rzeczy żeby wyrobić cele sprzedażowe - bo niestety rzadko kiedy klientki są zainteresowane większą ilością rzeczy do zakupu, zapewne ze względu na ceny produktów często nieadekwatne z ich jakością. W międzyczasie ogarnianie wszelkich spraw administracyjnych. Dodatkowo wytyczne dotyczące koloru paznokci czy też obuwia pracowniczego (na które niestety nie ma żadnego dofinansowania). Za 1900 zł lista wymagań jest zdecydowanie zbyt długa. W niejednym sklepie odzieżowym można zdobyć zatrudnienie za wyższe wynagrodzenie, ze znaczenie mniejszą ilością obowiązków i wymagań.
Wiesz może, czy po okresie próbnym wynagrodzenie to może wzrosnąć, czy raczej pozostaje takie samo? Nie ukrywam, że jest to dosyć ważna kwestia, dlatego chciałbym zweryfikować, jak to w rzeczywistości wygląda.
W końcu się odezwę bo już czytać tych komentarzy mi się nie chce. Piszesz o wymaganiach wystosowanych do pracownika firmy Solar . Pierwsze odpowiedź sobie na pytanie jak Ty chcesz być obsluzona w sklepie w którym zamierzasz wydać kilkaset złotych. Znajomość materiałów jest przydatna w życiu prywatnym, wolisz kupić coś z wiskozy czy poliestru? To samo tyczy się klienta, dobrze jest pokazać mu że znasz różnicę między jednym a drugim. Tajemniczy klient, owszem czasem absurdem jest kiedy wymaga od Ciebie pełnej obsługi jak masz sklep zawalony ludźmi ale zazwyczaj jest wtedy kiedy ich nie ma, masz wtedy coś innego do roboty? Nie lepiej miło spędzić czas i porozmawiać sobie z kimś? Pamiętaj że za dobrego tajemniczego klienta możesz nawet dostać coś ekstra od kiero do wypłaty. Stoisz 12h na sklepie? Jak to możliwe? Słaby masz sklep. Wystarczy porozmawiać, powiedzieć że masz ochotę zrobić sobie kawę, usiąść, rozprostowac nogi ... wszystko da się uzgodnić i te 12h mija naprawdę przyjemnie. Wciskanie dodatkowych rzeczy do paragonu. Nie opłaca Ci się? Nie masz dodatkowych pieniędzy za to? Nie masz ekstra pensji za wypracowanie wskaźników w sezonie? Firma robi nawet konkursy w których chce dac ci kasę na te Twoje paznokcie ... O jakich sprawach administracyjnych mówisz? Mówimy tu o stanowisku sprzedawcy a nie doradcy klienta. Sprzedawca robi wszystko to samo co ktoś inny na zmianie. Reszta papierów zajmuje się kierownik, Ty wypełniasz rzeczy które nie zajmują nawet 5 minut. Ile To jest wydać dokument, nadać paczkę i włożyć do torby dla kuriera. Uwielbiam czytasz komentarze odnośnie tego jak ta firma jest okropna, jak źle traktuje ludzi, jak tu jest strasznie, jak marnie płacą. Siedzę tu dwa lata i jestem bardzo zadowolona, co więcej mam stały zespół takze od dwóch lat co ewidentnie o czymś świadczy. Znam masę salonów Solar w których personel się nie zmienia. Komentarze taki jak Twój to jeden z tych komentarzy którzy chcą dostawać pieniądze za ładny wygląd, siedzenie na czterech literach i nic nie robienie... Z takim nastawieniem nigdzie Ci dobrze nie zapłacą chyba że zatrudnisz się gdzieś gdzie będziesz miała naprawdę " specjalne" obowiązki :)
Macie może wiedzę o stanowisku pracownika magazynowego? Chciałbym ustalić, czy warto na to stanowisko aplikować oraz, czy jest ono rozwojowe i z upływem czasu można np. awansować wyżej.
Skąd masz takie nieprawdziwe informacje? Wmagania ma każdy, absolutnie każdy pracujący nie zależnie od zajmowanego stanowiska, nie zależnie od Firmy w której pracuje, no przecież praca to wykonywanie obowiązków. Podchodzenie do każdego klienta, z tego co wiem w żadnym sklepie jedna osoba nie jest na zmianie, więc jednak nie do każdego, po drugie rolą sprzedawcy jest sprzedaż a sprzedawać najlepiej po rozmowie i wysłuchaniu potrzeb. W ankiecie tajemniczego klienta absolutnie nie ma 50 podpunktow. 12h na nogach? Ciekawe czy ktoś, kiedyś tyle stał. Nigdy w życiu w obecnej pracy w Firmie Solar, przez ponad 10 lat nigdy nie stałam przez 12h, NIGDY i nikogo nie znam kto tyle by stał. Znajomość cech produktu, jeżeli chcę być wiarygodna, chcę być specjalistą to to,że znam cechy produktu to moja zaleta nie uważam aby była to wada. Nikt nie zakuwa, nikt nie uczy się w domu, pracujemy z produktem i wiedza przychodzi bardzo łatwo. Uważam, że rola sprzedawcy jest tak samo ważna i potrzebna jak inne zawody a niestety jest postrzegana jak niższa kategoria . Wciskanie? No błagam, uważasz, że kobiety są przekupne, że nie mają swojego zdania, swoich racji i,że nie znają swoich potrzeb ? Są mądre, inteligentne, zaradne i błyskotliwe. Jeżeli wciskasz komukolwiek towar i w jakiejkolwiek Firmie ,gdziekolwiek pracujesz to ja jako klient nigdy w życiu nie chciałabym być przez takiego sprzedawcę obsluzona. Rola sprzedawcy to doradzanie, proponowanie, tworzenie pomysłów, często nakierowywanie, szukanie rozwiązań i właśnie do tego wszystkiego potrzebna jest wiedza o produkcie. Sprzedawca to wymagający i ciężki zawód, to praca z drugim człowiekiem, duża część drugiej strony to administracja, realizacja celi, bo ambitni ludzie nie siedzą w miejscu, bo każdy pracodawca powinien podnosić poprzeczkę aby motywować do rozwoju ,nie stójmy dziewczyny w miejscu, uczmy się, kształcmy się, zdobywajmy rozwój szczebel po szczeblu . Ale z drugiej strony taka refleksja, klawisze w komputerze wszystko wyklikają, co człowiek to i opinia. Zachęcam do aplikowania każdą z Was do roli sprzedawcy w Firmie Solar. Okres próbny wynosi dwa miesiące, będziecie miały możliwość na własne oczy , zobaczyć i przekonać się jak jest. Nie wierzcie wpisom, nie hejtujcie, nie plotkujcie, nie klaskajcie tym, którzy to robią bo i tak obecny świat wymyka nam się z rąk.
Niby mozna na stanowisko koordynatora i kierownika - lecz wszystkie te stanowiska sa obsadzone od 10 lat i nie predko sie zwolnia
Weź kobieto nawet nie ośmieszaj się! Leż jeszcze plackiem przed wejściem i kłaniaj się po pas każdej klientce! śmiechu warte! Wiadomo, że trzeba robić swoje, ale nie można doprowadzić do wypraniu mózgu! Inni tu bardzo dobrze to określili!
Ja pracuję w Solarze i tyle stoję... dwie przerwy 15 minutowe zgodnie z kp. Za ladą nie można siadać, bo regionalne się nie zgadzają. Chyba, ze chodzenie po sklepie i układanie wieszaków dla Ciebie to już nie jest stanie... ? Nogi bolą tak samo...
Przyznam że nie jest tak źle, ponieważ w innych firmach są gorsze warunki, Ja pracowałam Krakowie w jednej z galerii. byłam niezadowolona tylko z zespołu jaki tam pracował.wyniosle pewne siebie dziewczyny, niekoleżeńskie, zrozumiałe.Brak przyjaznej atmosfery. Po to jest ten okres próbny, aby nowego pracownika wyszkolić i mieć jednak więcej cierpliwości i uwagi, którego było brak.Bardzo się dziwiły że nikt nie chce tam zostać.Bardzo długo szukały pracownika, nikt tak naprawdę nie dotrzymywał okresu próbnego. Bylam oburzona jak kierownik może wypuścić koleżankę, mamę itp.na zapmecze pracownicze!! lub siedzenie na Internecie, ,Bez powodu nie odzywają się do drugiej osoby. Jak w takich warunkach pracować! Masakra! Brak zasad i kompetencji osob które tam pracują. Za duży luz, mam bardzo duze doświadczenie w tej branży i czegoś takiego nie doświadczyłam.Podobnie jest w innym salonie. Zrażają ludzi do pracy niestety. A bardzo chciałam firmie Solar pracować ????
Hej. A w jakiej galerii pracowałas? Ja w Kazimierzu, i tak mi ten opis pasuje do tamtych dziewczyn..
Czy ktoś może wytłumaczyć na jakiej zasadzie jest premia?
jest na takiej zasadzie, że jeśli sklep wyrobi założony na dany miesiąc próg sprzedażowy, to wtedy menadżer sklepu dzieli wyliczoną przez system kwotę na każdą osobę w zespole. Progi rosną co sezon. Za dodatkowy próg procentowy wzrostu jest tam kilka dodatkowych ziko do premii ;) Menadżer dzieli kasę według uznania, typu pracownicy którzy są najbardziej efektywni dostają najwięcej, a ci co ociągają się z nauką kolekcji i sprzedażą dostają mniej ;) No i wiadomo ci co pracują na pół etatu, czy 3/4 też. Wszystko zależy od utargu, ale jak menadżer ma do podzielenia np 500 zł na cały zespół składający się z pięciu osób, to najlepsza na cały etat może dostać 70 zł, albo stówkę, a ktoś kto pracuje na pół etatu 20-30 zł może 50. Generalnie szału nie ma.
Hej, czy w firmie Solar Company S.A. płacą za nadgodziny?
Hej, nadgodziny są jak najbardziej płatne . Okres rozliczeniowy to 3 miesiące i jeśli w tym czasie nie uda się zredukować nadwyżki godzin firma płaci za nadgodziny.
Za nadgodziny płacą, ale zrobią wszystko, żeby ich nie mieć. W jednym miesiącu miałam 30 nadgodzin, a w następnym wyrównali, ale w taki sposób, że nie miałam wcale więcej wolnego, bo robili mi krótsze zmiany. Nie polecam pracy w tej firmie.
Ciekawa jestem w jakim sklepie będę robić mniej niż tutaj, za więcej. Bo szukam już bardzo długo i w każdej odzieżówce są takie złe opinie, że się nie chce zaczynać pracy. Może macie jakieś propozycje?
Czy w Solar Company S.A. są paczki/bony świąteczne?
Szkoda ze w tej Firmie nie ma dobrowolnych sobót pracujących. Wtedy człowiek by zarobił sobie i jakoś by mógł sobie egzystowac???? Pozdrawiam wszystkich roboli tego świata.
A są może dodatkowo płatne nadgodziny lub premie, żeby można było podwyższyć wynagrodzenie? Liczę, że mi odpowiesz.
Jak za pracę dwuzmianową premie są za małe. Od 100 do max. 300 zł. Zasady przydzielania ich są rozpieprzone i kompletnie niesprawiedliwe tj. nieroby górą. Nadgodzin nie ma. Pozdro.
Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście premie nie wyglądają, aż tak atrakcyjnie jakby mogło się wydawać. Wiesz może, czy osoby niemające doświadczenia zawodowego również mogą aplikować?
Nie polecam tego sklepu absolutnie nikomu ! Gdy przyszłam na rozmowę do sklepu Solar w Warszawie (chyba nie trzeba się nawet zastanawiać który sklep !) to przywitała mnie przemiła Pani manager. Rozmowa przebiegła dobrze po rozmowie poznałam swoje nowe koleżanki z którymi będę pracować. W pierwszych dniach swojej pracy miałam oczywiście szkolenia w innych sklepach gdzie dziewczyny starały się jak mogą by mnie czegoś nauczyć niestety system jest cholernie trudny ciężki do zapamiętania. Pracowałam w niejednym sklepie gdzie systemy to pikuś, a tutaj? Mnóstwo wiedzy zucanie pracownika na głęboką wodę. W końcu gdy zaczęłam pracę w odpowiednim sklepie to dopiero rozpoczoł się dramat. Osoba, która pełni funkcje managera w ogóle nie powinna pojawić się na tym stanowisku, zatrudnia same młode dziewczyny by tylko nimi manipulować i tak jakby zbudować człowieka od nowa zaprogramować go jak robota. W sklepie żywej duszy przez kilka godzin tylko pracownice a jak już się ktoś pojawił to trzeba było przy nim skakać jak jakiś nienormalny i wysłuchiwać ich jęków jakie te zeczy są drogie a wszystkie z poliestru ! Nie wolno było siadać ani nawet rozmawiać bo za to również można było dostać opieprz. Przerwy wyliczane co do minuty wszędzie kamery... Nie polecam nikomu nawet niech nikt się nie zastanawia
Pracę w Solarze polecam i nie polecam(sklep stacjonarny). Jeśli jesteś studentką , szukasz pracy na chwilę , ogarniasz modę i jesteś wspierana finansowo przez rodziców to polecam. Oczywiście kwestia zespołu na jaki trafisz i dystansu do wymagań firmy ....tak prestiżowej ich zdaniem....a płacącej za pracę marnym groszem. Polecam też pracę w Solarze kobietom które są minimalistkami finansowymi , bądź takim z bogatym mężem, czy partnerem. Można wtedy poprzebierać się w ciuszki, poplotkować z koleżankami i Klientkami oraz powtarzać jak mantrę słowa Solara o jego renomie i prestiżu. Praca nie jest zbyt stresująca, można nauczyć się dużo o modzie, typach sylwetek, zacząć się świadomie ubierać. Firma co roku ma droższe rzeczy...i co roku nie ma informacji o jakiejkolwiek podwyżce. O stażowym zapomnijcie. Przepraszam....zapomniałam 50 zł wypłacanych co 3 miesiące za brak l4. Zapomniałam też o awansie na doradcę klienta(oczywiście wymagania na to stanowisko są jakbyś starała się o pracę asystentki W Pradzie) gdzie dostajesz 100 zł podwyżki co rok przez 3 lata. Czyli po 3 latach masz 300 zł więcej! (ja bym nie wiedziała co zrobić z taką kwotą przy dzisiejszych wydatkach na życie;)) Jak wiemy jest wolny rynek i nikt nikogo nie zmusza do pracy , dlatego piszę z perspektywy byłego pracownika.
MAGAZYN Opiszę pracę w firmie Solar jako były pracownik magazynu, konkretnie działu kolekcji zagranicznej (czyli badziewie produkowane w chinach). Zacznę od zarobków, na start zarabia się 1900zł netto (jeszcze pół roku temu było to 1700zł), podwyżkę o 100zł dostaje się po roku, maksymalnie dochodzi się do poziomu 2200zł po chyba 3 latach pracy. Jak widać zarobki są nędzne. Czasami dostanie się jakąś premię, ale to od czego zależy jej dostanie jest niewiadomą, można być obecnym w pracy codziennie, pracować dobrze i premii nie dostać, ale można też w kolejnym miesiącu obijać się, pójść na kilkudniowe L4 i dostać premię (osobiście tego doświadczyłem). Na zarobki nie przekłada się jakość pracy, można tam (usunięte przez administratora) jak szalony wróbelek, albo być Kermitem nierobem i na nikim wrażenia to nie zrobi, zarówno jeden jak i drugi dostanie taką samą wypłatę. Firma oszczędza kompletnie na wszystkim! Towar pakuje się z kartonów leżących na podłodze bo szkoda im kasy na jakieś stojaki przez co ciągle człowieka plecy bolą. Szkoda im pieniędzy na zakup chociażby jednego wózka widłowego dzięki czemu tir-y z towarem trzeba ręcznie rozładowywać i dźwigać te kartony pełne ciuchów. Komputery mają na oko z 15 lat (Pentium na s 775, 1GB RAM) przez co podczas skanowania i innych czynności magazynowych co chwila się zawieszają. No ale czasem w coś inwestują – kupili przecież wypasiony ekspres do kawy za ok 3000zł. Kolejna kwestia to organizacja pracy. Pani kierownik charakteryzuje się kompletnym brakiem pojęcia o zarządzaniu magazynem. Są okresy gdzie pracy jest dużo, a są takie gdzie nie ma kompletnie nic do roboty (bo wcześniej goni żeby coś szybko robić mimo że nie ma takiej potrzeby) i wtedy siedzi się 8 godzin nie robiąc kompletnie nic. Kierowniczka jest też mistrzynią w wymyślaniu bezsensownej pracy takiej jak przesuwanie kartonów z miejsca na miejsce (często te kartony następnego dnia i tak znikają bo towar w nich się znajdujący zostaje wysłany), czy rozcinanie kartonów w celu zmniejszenia miejsca przez nie zajmowanego po to żeby następnego dnia skleić je z powrotem. Praca odbywa się na dwie zmiany gdzie na pierwszej zmianie robi się prawie wszystko, zaś na drugiej jest luzik (kierowniczka zawsze pracuje na pierwszej zmianie). Swoją drogą praca na 2 zmiany nie jest potrzebna, bez problemu dałoby się wszystko ogarnąć na jednej zmianie. Podsumowując nie polecam pracy na magazynie w Solar Company S.A.
Napisałeś dość szczegółową opinię. Rozumiem, że podstawa wynagrodzenia nie jest zbyt wysoka, ale sam napisałeś, że są premie. Nie dodałeś jak wygląda sprawa z innymi benefitami takimi jak świadczenia socjalne lub płatane nadgodziny. Czy te dodatki także mogą zwiększyć podstawę pensji? Chętnie się tego dowiem.
Premie to max 200zł więc szału nie robi. Nie ma żadnych benefitów, żadnych świadczeń socjalnych ani nadgodzin. Jedyne co się dostaje to po roku pracy dostajesz 1000zł limitu który możesz wykorzystać na zakup ciuchów Solar, na święta w grudniu dostajesz 300zł na ciuchy, na Wielkanoc 200. Na nic więcej w tej firmie nie można liczyć.
Dodatek na ubrania, który opisałeś, można wykorzystać np. w jednym miesiącu? Czy może kwota 1000 zł, którą podałeś, rozkłada się na cały rok? Sprecyzuj, proszę, jak to wygląda, ponieważ nie wiem, czy dobrze zrozumiałem.
Z tego co wiem trzeba wykorzystać w ciągu pół roku, ale pewien nie jestem bo jak już pisałem żeby to dostać trzeba przepracować rok, a ja odszedłem po 8 miesiącach.
Swoją drogą, limit na wydanie pieniędzy w Solarze na ubrania raczej nie jest odpowiednią "nagrodą" dla pracujących na magazynie mężczyzn, bo nie oszukujmy się - nic sobie za to nie kupią w sklepie typowo kobiecym, ewentualnie mogą zrobić prezent żonie albo mamie. Jeśli to ma być super benefit od firmy to niestety ale po raz kolejny się ośmieszają.
(usunięte przez administratora) To jest (usunięte przez administratora)płacowe i obyczajowe. Omijajcie tę Firmę szerokim łukiem.
Informacje podane przez komuniste ???? są jak najbardziej zgodne z prawdą. Żenada. Facetom wciskać chińskie łachy zamiast porządnych premi bądź sukcesywnego wzrostu wynagrodzeń. Praca ciężka, dwuzmianowa, a płaca kijowa. Bartek brawo i dla Ciebie. W twych słowach jest podsumowanie wszystkiego. Omijajcie tę Firmę.
Niestety muszę napisać, że Solar bardzo się popsuł. Kiedyś traktował ludzi-pracowników z szacunkiem, obecnie wymagania kosmiczne, a pensja pozostawia wiele do życzenia... Firma Solar nie gwarantuje powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim na zajmowane dotychczas stanowisko, co jak wiadomo jest niezgodne z prawem. Dodatkowo zaproponowali mi jeszcze niższe wynagrodzenie niż przed urlopem. Już nie wspomnę o całkowitej ignorancji z ich strony, nie można się doprosić nawet o odpowiedź na maila. Szczerze po 13 latach pracy w tej firmie odradzam wszystkim.
Bardzo długo pracujesz już w firmie Solar Company. Na podstawie swoich doświadczeń stwierdziłaś, że firma bardzo się popsuła. Wiesz może, od kiedy w Twojej ocenie praca w tym miejscu zaczęła ulegać pogorszeniu? Zmieniło się kierownictwo zarządzające tym miejscem pracy, czy może jest zupełnie inny powód tego, że praca w tej firmie wygląda obecnie w Twoich oczach mniej atrakcyjnie?
Mam podobne zdanie i chciałabym zaznaczyć, że twój przypadek z powrotem z urlopu macierzyńskiego nie jest odosobniony.
Jak wygląda kwestia finansowa na magazynie w Poznaniu?
I Ciebie również interesują zarobki, na jakie można liczyć, zatrudniając się w Solar Company. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko czekać na odzew ze strony osoby, która aktualnie pracuje w tej firmie. Dowiedziałam się, że kandydatom na to stanowisko stawiają następujące wymagania: wykształcenie średnie, dyspozycyjność i gotowość do pracy 2-zmianowej, sumienność, zaangażowanie i umiejętność pracy w zespole, znajomość podstaw obsługi komputera, prawo jazdy i doświadczenie zawodowe na zbliżonym stanowisku - będą dodatkowym atutem. Czy spełniasz powyższe wymogi?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Solar Company S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Solar Company S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Solar Company S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 4 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Solar Company S.A.?
Kandydaci do pracy w Solar Company S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.