Opinie o Jupiter
Witam pracuje ktoś na rozładunku i załadunku kontenerów dla Lidla proszę o opinie
A ma ktoś jakąś stabilną, sprawiedliwą pracę w której można coś zarobić i normalnie mieszkać? Szukam czegoś fajnego bo po tych opiniach nie mam zamiaru tu jechać.
Wojciech Venlo najlepszy koordynator.
Hej Był ktoś w Maasvlakte przy truskawkach? Jakieś opinie?
Przez Messenger... Pani rekrutująca jest bardzo "leniwa" .. chciala tylko moje dane personalne i nr telefonu.. Twierdząc, że CV jej nie jest potrzebne i wystarczające będzie tylko jak podam jej podst dane.. żenada.. warunki mieszkaniowe - (usunięte przez administratora) P.Anna M (osoba rzekomo rekrutująca z Pl biura) wysyła zdjęcia (usunięte przez administratora) warunków mieszkaniowych a na miejscu okazuje się totalna klapa. Zainteresowanym chętnie wyślę zdj na email..
Dlaczego rekrutacja odbywa się przez komunikator Messenger??
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Witam, byłem w tej agencji 1,5 tygodnia i przepracowałem niecałe 30 godzin bo tak mieli na nas wywalone w biurze. W Polsce ugadywaliśmy sie na całkowicie inne warunki pracy(mieliśmy przyjechać w niedzielę a we wtorek najpóźniej iść do pracy co najmniej 9h dziennie). Pani w Venlo powiedziała nam w poniedziałek, że da nam znać w do 15 co do pracy lecz tylko na słowie się skończyło. Dopiero po wykonaniu telefonu do biura dostaliśmy pracę na 3h w środę. Ogólnie nie polecam, upychają ludzi pewnie tylko dlatego żeby mieszkania nie stały puste bo o godnej pracy nie ma mowy.
Dzień dobry, staramy się, by godzin było jak najwięcej. Warunki dyktują jednak holenderskie firmy, a zapotrzebowanie w nich zmienia się od czasu do czasu. Szukamy wtedy innych firm, które akurat potrzebują pracowników. W pracy tymczasowej to nic niezwykłego. Być może trafił Pan po prostu w gorszy tydzień:( W wakacje jest dość sporo pracy, więc była szansa, że wkrótce znalazłoby się dla Pana coś ciekawego.
Coś ciekawego tzn. znów 3 dni w pracy i 4 leżenia. Rozmawiałem z ludźmi z innych agencji które były zakwaterowane w klasztorze i oni nie narzekali bo jak sami mówili pracę mieli non stop a jeżeli coś im nie pasowało to ich agencja ogarniała na drugi dzień nową. Lecz do was można dzwonić w nieskończoność a i tak nic nie załatwiacie :) gorącoNIEPOLECAM :)
Ja bardzo dobrze wspominam pracę w Agencji Jupiter nic mnie złego nie spotkało pieniążki się zgadzały nikt mnie z niczym nie (usunięte przez administratora) mieszkanie posprzątałam i było czysto godziny mnialam i pracę codziennie niestety zawalilam 2razy i z mojej (usunięte przez administratora) zostałam zwolniona Koordynator Marcel bardzo pomocny i Panie z biura też zawsze były miłe i pomocne ludzie którzy piszą te wszystkie obelgi chyba nie potrafią się przyznać do własnych błędów ja polecam tą firmę jest wypłacalna czasami owszem jest brak godzin ale w tedy panie z biura robią wszystko aby były te godziny przerzucanie z zakładu na zakład to tylko jest po to abyśmy mieli godziny wypracowane i abyśmy mieli godne tygodniowe wynagrodzenia ja akurat pracowałam w jednym zakładzie po 12gidzinn dziennie nigdzie nie jest lekko ale nie stety za leżenie nikt nikomu nie zapłaci
Ja nie popełniłem żadnych błędów podczas pracy w jupiter i bylem oszukiwany na wypłatach. To ze sie zachoruje nie jest zbrodnią
Na samym wstępie dodam, że nawet nie wiem jak dokładnie opisać to co działo się podczas mojej współpracy z firmą jupiter ale postaram się mniej więcej uświadomić i tym samym odradzić przyszłym pracownikom wyjazdu przez ww agencję pracy. Nie był to mój pierwszy wyjazd do Holandii lecz pierwszy przez jakąkolwiek Agencje, niestety padło na jupitera czego nie da się zapomnieć. Rozmowa telefoniczna z Panią X z biura z siedzibą w Polsce świetna! Można powiedzieć, że agencja idealna zero wad, zapewnianie o świetnych warunkach mieszkaniowych oraz stałej pracy i masie godzin do przepracowania. Po tygodniu zdecydowałam się na przyjazd. Trafiłam do majestatycznego klasztoru, gdzie wokoło walały się śmieci i biegały szczury, a powitał mnie pijany koordynator i reszta mieszkańców, oczywiście każdy normalny człowiek domyśla się jaka była moja reakcja, ale zacisnęłam zęby i po wprowadzeniu do budynku i zobaczeniu stanu w jakim był pokój przeraziłam się, wszystkie ściany brudne, pochlapane substancjami nieznanego pochodzenia, rozwalona szafa, brudna rozpadająca się lodówka, istny koszmar. Jak zostałam wychowana tak zrobiłam i wysprzątałam wszystko, dalej brakowało dużo do ideału, ale zawsze coś. Jedna kuchnia i łazienka na całe piętro? Sami domyślcie się w jakim to było stanie bo opisać się tego nie da :) Następnego dnia wizyta w biurze, znowu kolorowo świetnie praca jest, godziny są, przecież po to przyjechałam prawda? No niestety znowu wpadka, przez miesiąc mojego pobytu pracowałam chyba w każdej możliwej firmie z jaką jupiter współpracuje, przerzucają ludzi jak się da, tu na 3h, tam na 8h, a najczęściej w ogóle nie było pracy i każdego dnia zastanawiałeś się czy chociaż zarobisz w tygodniu na jedzenie. Panie z biura, a w szczególności jedna, która podczas rozmowy telefonicznej krzyczy na pracowników bez wytłumaczenia o co w ogóle chodzi. Uciekłam jak tylko miałam okazje. Jeśli moja opinie nie zostanie usunięta to naprawdę zastanów się czy jest sens przekonać się na własnej skórze bo mnie rownież Panie z biura przekonywały, że opinie pisze tylko patologia, która została wyrzucona za narkotyki itp :)
Cieszę się że poświęcasz czas i piszesz co się dzieje w(usunięte przez administratora) jupiter. Też tam byłem i potwierdzam wszystko co napisałaś. Ja wiem nawet więcej, bo cały czas piszę na tym forum o oszustwach na wyplatach jakie notorycznie robi to biuro. Oczywiście teraz zostałaś wrzucoja do jednego worka ze mną(usunięte przez administratora)
Zdecydowanie nie polecam tej pseudo agencji Podczas dwóch tygodni przepracowałem niespełna 30 godzin nie maja pracy rzucają dniówkę co dwa trzy dni ,giną godziny biuro mydli oczy wróciłem bo szkoda brnąc Żeby zarobić na jedzenie i przejazd to chyba bez sensu Naciągacze
Szczerze nie polecam bylismy dwa tygodnie , z czego połowę siedzieliśmy w klasztorze bo tam mielismy zakwaterowanie pokoj brudny smród o toaletach nie wspomnę mialo być dużo godzin na początku. A później się okazało że nie jesteśmy planowani do pracy.
Szczerze nie polecam bylismy dwa tygodnie z czego połowę pracowaliśmy a połowę pszesiedzielismy w klasztorze ,bo tam mieliśmy zakwaterowanie bród, smród w pokoju A o łazienkach nie wspomnę. Mialo być dużo pracy A okzalo się że często nie było nas na planingu jednym słowem porażka szczerze odradzam.
Nie polecam tej firmy , przyjechałem na miejscu okazało sie ze nie ma jednak pracy i ogolnie zjechałem po 2 tygodniach z -1500 zł bo tyle wyszła początkowa wyprawa itp
Nie polecam nikomu, najgorsza agencja pracy !! Warunki w domkach tragedia, (usunięte przez administratora) smrod, (usunięte przez administratora) ! Omijajcie szerokim łukiem! Nie wiem jakim cudem ta agencja jeszcze istnieje! Wszystko przez to że Polacy się zgadzają na takie traktowanie, gorzej jak psy! Ja wyjechałam stamtąd zanim jeszcze zaczęłam pracę, bo zobaczeniu w jakich warunkach miałabym mieszkać. Przerażona wyjechałam od razu.
A bo Ty uważasz ze wszędzie w Holandii na agencjach mieszka się willach z basenem ? hahaha parsklam śmiechem ???? idz na prywatne jak nie pasuje tylko najpierw zarób ????
Nie najlepiej zgodzić się i mieszkać na magazynach jak to w pewnej agencji było albo w namiocie. NIE Nie Nie nie żyjemy w czasach średniowiecza i godne warunki mieszkaniowe nam się należą, a nie pracownik Jupitera obiecuje złote góry a na miejscu brud i smród. Popieram tych co piszą prawdę u końcu może zrobią z nimi porządek
Hahaha.. No to księżniczka się znalazła.. Mamusia przez całe życie sprzątala pokój, układała w szafkach pod nosek talerz podstawiala, a tu bida.. No niestety trzeba było wziąć miotłę, scierkę i mopa i wysprzątać sobie domek.. Ja tak zrobiłam i żyję w czystych warunkach.. Dziś jest sobota mam wolne. Leżę sobie w salonie na czystej kanapie popijam kawkę i oglądam tv.. Jest super ????.. Niestety nie mamy wpływu na to jaki brudas przed nami mieszkał ale jeśli chcemy tu mieszkać i pracować to naprawdę można samemu stworzyć czyste warunki do życia.
Jedni się wyprowadzają drudzy się wprowadzają. Niestety ludzie są różni. Wystarczyło wziąć miotłę, mopa i ogarnąć chatę.. Ja tak zrobiłam i mam czysciutko i pachnąco..Śmiać mi się chce jak czytam o warunkach mieszkaniowych.. Porażką są osoby, które tu przyjechały i oczekują 5 gwiazdkowych lokali.. Wracajcie do domu do swoich pachnących pokoi wysprzatanych przez mamy.. Bo tu zginiecie.. Niestety wyjazd do pracy za granicę to nie bajka, tu trzeba ogarnąć na kilka miesięcy chatę i (usunięte przez administratora) ć na te wymarzone euro.. A nie szukać luksusów na samo wejście.
Pracowałam i mieszkałam tam. Brud to był tam gdzie po sobie nie sprzątali. Potrafiły dziewczyny zostawić taki chlew że trudno było wejść do domku. Żeby mieszkać w czystości należy sprzątać. A praca ok
Zgadzam się z tobą byłem tam tydzień i tylko jeden dzień pracowałem masakra warunki gorsze niż w obozie. Tak jak mówiłem znajomym to jest (usunięte przez administratora) dla polskiej recydywy..
Piszę z Polski, nie mam rozeznania ale wiem iż przyzwoite warunki lokalowe gwarantuje prawo holenderskie. Róbcie zdjęcia i zamieszczajcie . (usunięte przez administratora) .
Tacy ludzie właśnie Jak ty bez ambicji i honoru najbardziej szkodzą Polakom zagranicą zanizaja wynagrodzenia a tym samym pozwalają masowo łamać przepisy. Takich ludzi jest najwięcej w Holandii. Jest tu dużo patologii, a im wystarczy by był tylko blisko sklep z alkoholem oni mogli by na śmietniku mieszkać nawet godząc się na wszystko byle starczyło na alkohol i siedzieć zdała od rodziny która ich nieakceptuje itp.
Szanowna Pani, oczywiście - nie zapewniamy luksusowych mieszkań podczas wyjazdu do prac sezonowych. Kwestia "Smrodu i brudu" o których Pani wspomina to kwestia dbania o porządek. My zapewniamy łóżko i dach nad głową. Zapewniamy pracę zgodnie z ogłoszeniem, więc nie rozumiem określania nas najgorszą agencją pracy.
Tu nie chodzi o pięcio gwiazdkowy hotel tylko poczciwe warunki mieszkaniowe których agencja jupiter nie posiada z tego co wiem ale nie chodzi tylko o to Ja pracowałam przez ta agencje mieszkając na prywatnym są żałośni (usunięte przez administratora) lekceważą pracowników nie dbają o nich powiem tak od 10 lat pracuje w NL a Jupiter to porażka
Nie wiem po co mnie człowieku obrażasz?! Sam jestes Polakiem i sam jestes bez ambicji i honoru. Jezeli nie pasuje Tobie Holandia to sobie wyjedz do Belgii czy Niemiec. Póki co szkodzisz sam sobie swoimi pustymi wypowiedziami, atakując inne osoby. A mało tego, nikt nie kazał Tobie siedzieć i pracowac w firmie Jupiter, jest wiele innych agencji. P.s. Nie ma jak odwoływać do postu z lutego, dzbanie.
Posprzątać umyć??...a to jest róźnica...czy zniszczone podarte polamane wyłamane nie działa obejszczane materacy itd....jakie warunki zastanów się co piszesz przemadrowata bo większośc ma racje jskie agencje wypozyczają domki nsjtansze aby oni zarobili i nic nienaprawiają a piwinni kto zniszczył zabierac pieniazki i zato napradic wymienić...nie ty jedna jestes w holandi i masx coś do powiedzenia..to tyle tematu.
Nie ładnie, ocenić ludzi po wypowiedziach. Polak potrafi, a wybacz Patologia potrafi. Stuknij się kolego w głowę może w końcu się przestawią te szare komórki. odważny tylko w necie jesteś ????????????
Za 200 euro tygodniowo za pokój to wypada żeby dostać posprzątany. Nie księżniczka tylko kobieta mowi prawdę bo tez tam byłem. Zostali tacy jak ty.
Jesli pezyzwoite jest dla ciebie mieszkanie z obcą osoba w pokoju 3x2. Jest to zgodne z prawem. Dla mnie jest to nie do pojęcia i dalekie od przyzwoitych warunków.
Cześć. Jesteśmy tu od niedawna. Nie zaczęliśmy jeszcze pracy, mamy zacząć od jutra. Warunki w pokoju(klasztor) są spoko , wiadomo nie jest to hotel 5*, ale tego nikt nie powinien sie spodziewac, bo przejechaliśmy do pracy, a nie na wakacje. Łazienki na korytarzu, wspolne, ich stan tez nie jest jakis okropny, da sie przeżyć. Panie w biurze w porządku, koordynator Wojtek też, także na razie nie ma na co narzekac. Ja na wiekowce mam stawkę 6e netto, za zakwaterowanie nie płacę, chłopak 10,55brutto I 84 euro za zakwaterowanie na tydzień. Reszta się okaże po rozpoczęciu pracy.
Jak obecnie wygląda sytuacja z zatrudnieniem w pracy na magazynie?
Dzień dobry, obecnie mamy największe zapotrzebowanie do pracy w szklarni przy ogórkach. Jeśli jest Pani w Polsce, to zapewniamy transport do Holandii z każdego miejsca w kraju. Znajomość język nie jest potrzebna, mile widziane doświadczenie w pracy w szklarni (nie jest to jednak warunek konieczny). W razie pytań najlepiej dzwonić pod numr: 517493205. Pozdrawiamy
Dzisiaj wysłałam odpowiedź na ich ogłoszenie przy pakowaniu owoców i warzyw bardzo szybko otrzymałam kontakt zwrotny, z którego dowiedziałam się ze minimalnie miesięcznie zarabia się 1400e netto po odjęciu wszystkiego, czy mogę tu liczyć na jakąś rzetelną odpowiedź w temacie tej agencji czy tylko jadowite komentarze bo szczerze po przeczytaniu kilku dalej brnąć w jad nie będę , czy mogę prosić o odpowiedź w temacie - zamieszkania - godzin pracy - wypłaty oraz rodzaju umowy ? Nie interesuja mnie koordynatorzy i cpanie polaków , które jest wszedzie . Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz tyle . Interesuje mnie tylko rzetelna informacja :) DZIĘKI :)
W umowie nie ma gwarancji godziny, a więc te 1400 to jedt kolejne kłamstwo. Warunki zakwaterowania sa okropne. Pozatym firma nie przestrzega praw pracowniczych. Naprawdę jest to najgorsza firma dla jakiej pracowalem w ciągu 20 lat mojej pracy.
zapomnij o 1400e pracowałem tam dosc długo ,jak obiecali ci prace w pakstations ,to tam masz skarbonkie praca w akordzie i wyzwiska i wszystko a zarobisz 250e tygodniowo za poniżanie ,ale jak chcesz jedz zobacz
Jak przyjedziesz to dużo naobiecują. Po czym w niedługim czasie zobaczysz prawdziwe oblicze Jupitera. Po pierwsze dzień wcześniej ok. godz.17 tej dostajesz informację na aplikację czy kolejnego dnia idziesz do pracy czy nie. Wieczorem ok. 21szej sprawdzasz na liście o której przyjeżdża po Ciebie bus, o ile jesteś planowana do pracy. Ciągle ściągają nowych ludzi, więc dla tych, którzy już tu są nie mają pracy. Chodzi się co drugi dzień. Jeśli ktoś zapije lub zaćpa, to mogą do Ciebie zadzwonić o 5 rano (jeśli nie byłaś planowana do pracy) wstawaj, bo musisz iść do pracy. Odradzam tę firmę. Lepiej poszukać innej agencji pracy.
Odnośnie pracy w Total Berry ogólnie praca nie jest nir wiadomo jak ciężka, ale to co robią z pracownikami to śmiech i parodia, koordynatorzy obiecują 40h tygodniowo a tak naprawdę czekasz tydzień na wyrobienie numeru sofi, robisz 2 dni w tygodniu, zależy jak ci się poszczęści jak nie jesteś na wiekowce to nawet nie myśl że wyrobisz te minimum, biorą do pracy tanią siłę roboczą. Przyjechali bo nagadali im że będzie 9 euro a w rzeczywistości na rękę dla osób na wiekowce było 4.5 euro... To jest śmiech, brak godzin, czasem jedziesz do pracy na 3h.. Zero zorganizowania, nie było mnie na liście osób ktore w dany dzień idą do pracy a dzwonią o 4 w nocy czemu jeszcze w busie nie jesteś, oczekiwanie na busa czasem nawet do godziny a gdy dzwonisz do koordynatora to jak już łaskawie odbierze mówi ci ze jednak masz dziś wolne. 100 euro obiecywane jako premia za nie opuszczony dzień w pracy to śmiech minęło już rok czasu dzwoniłem co 2 tygodnie i powiedzieli że nie mogę bo coś tam. Wszystkie negatywne opinie to prawda.(usunięte przez administratora) Sam popełniłem ten błąd i myślałem że ludzie jadąc mają nie wiadomo jakie oczekiwania ale to prawda wszystko!
Witamy, odnośnie godzin, to czasem rzeczywiście zdarzają się przerwy w pracy i wówczas pracownicy biura muszą zrobić odpowiednie listy. Można wtedy trafić do innego zakładu, gdzie akurat jest zapotrzebowanie, . To naturalne w pracy tymczasowej. Staramy się potem to wszystko wyrównać. Jeśli natomiast chodzi o wypłaty, to wiele zależy od wieku. Nie ma jednak możliwości, by za godzinę zarobić 4,5 euro. Więcej o wiekówkach np. tutaj: https://pl.europa.jobs/art-stawki-minimalne-w-holandii-wiekowka/. W razie pytań, prosimy o kontakt. Pozdrawiamy
Przy dobrej organizacji nie powinno być przerw. Pracuje się 2 dni w tygodniu, nie dlatego, że firma ma mniej pracy, ale dlatego, że uitzenbiuro ciągle "ściąga nowych ludzi", a dla tych którzy już trochę pracują to nie ma pracy.
Witam wyjeżdża lub ktoś pracuje ktoś na sortowni w velno przez tą agencje? Jaki wasze opinie na temat tej pracy i warunków mieszkania
To co dzieje się na miejscu to istna tragedia. Przyjechałem pracować przy kwiatach koordynator/gospodarz który miał pokazać lokum i przygotować wszystko wykazał brak zainteresowania. Po telefonie stwierdził, że będzie za 4 godziny po czym kontakt się urwał. Domki tragedia 5 osób na lokum pokoje 2x2 i 1x1 dosłownie 5 m 2. Łóżka piętrowe materace zużyte nie wiadomo po kim tak na dobrą sprawę. Z relacji ludzi jeśli chodzi o pieniądze to np na ogórkach nawet jak przepracuje się więcej godzin to przetrzymują pieniądze po 250 euro reszta jest wypłacana później. Pranie 4euro bez proszku.. suszarka 1.5 euro. rowery 5 euro za dzień jak ktoś chce wypożyczyć. Brak zamków i jakiejkolwiek prywatności. 2 x nieduża lodówka na 5 osób plus mikrofala i 4 palniki dostępne. Prysznic klitka 2 na 2 okryty kartonami. Ok 95 euro na tydzień chyba że nie idzie się do pracy wtedy opłata jest pomniejszana. Wszechogarniająca zółć. Nie zacząłem nawet pracy więc nie wypowiem się jak od tej strony to wygląda. Miejsce parkingowe jest. W domkach palone pite wciągane. Obiektywna opinia pozdrawiam.
Dzień dobry, być może koordynator zwyczajnie zapomniał, bo każdy z nich opiekuje się kilkudziesięcioma pracownikami i pomaga w różnych sprawach. To oczywiście żadne usprawiedliwienie i przykro nam, że z na początku odniósł Pan negatywne wrażenie. Co do cen, to nie mamy na nie wpływu. Domki nie są naszą własnością, ceny dodatkowych usług ustala administrator obiektu. Ceny - jak na warunki holenderskie - nie są jednak wysokie. Dziękujemy za opinię, przekazaliśmy ją kierownictwu. Mamy nadzieję, że kolejne dni przyniosą poprawę, szybko się Pan zaaklimatyzuje, a praca się spodoba. Pozdrawiamy serdecznie
Nie polecam tej firmy, jedna z najgorszych w jakich byłam, po przyjeździe nie mieliśmy niczego w pokoju, o wszystko trzeba było iść i prosić a Pan Szanowny koordynator i tak miał to w poważaniu albo nigdy go nie było xd ludzie na domkach to większość ćpuny i koperkowe afery po nocach..odradzam. Jeśli już się jedzie to trzeba mieć za co wrócić.
Powiem tyle... Po komentarzach strach się bać. Dostałem ofertę na ogórki (mam 18 lat) ale coś mi tu śmierdzi jak usłyszałem odpowiedź, że nie będzie wiekówki (bo to zbiory)... Pojadę, zobaczę. Oby mi się poszczęściło a jak nie to szybkie wracanko...
(usunięte przez administratora) Jesli masz za co wrócić to ok. Radze poszukac tez innych ofert przed powrotem, nie wszystkie biura pracy kłamią i kradną jak jupiter. Powodzenia
Dziękujemy, że jednak Pan spróbował. Proszę pamiętać, że wyjeżdżają z nami rocznie setki osób, a negatywne komentarze to ledwie promil z tej dużej liczby. Nie dogodzimy wszystkim, choć się staramy. Pozdrawiamy i życzymy miłek pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jupiter?
Zobacz opinie na temat firmy Jupiter tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 380.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jupiter?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 342, z czego 64 to opinie pozytywne, 168 to opinie negatywne, a 110 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Jupiter?
Kandydaci do pracy w Jupiter napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.