A co na to koledzy Związkowi, czyżby mieli Was już w d...pie :-( Ile srebrników już przehulali, na swoje wojaże i imprezy, a potem zmiana zasłony, aby nadal czerpać korzyści z waszej niewolniczej pracy !!! To jest Wasze, życie i Wasza decyzja, ale i tak Was zmanipulują, że za prę lat stwierdzicie !!! Com zawinił, żem niewolnikiem został !!!
Ludzie są tam pół na pół. Jedni spoko a drudzy nie godni szacunku. Wiele w tej firmie do naprawy. Żeby ulepszyć efektywność potrzeba tam wiele do zmiany. A kierownika się boją, oczywiście jak tylko wejdzie na salę.. potem wsioryba. Małgosia dobra liderka, powinna tylko być na sali 24h na dobę, by wilki w owczej skórze stały się owcami; chodzi mi o niektórych kierowników. Wtedy ta firma będzie bez skazy. Cieszę się że parę miesięcy temu rzuciłam tamtą pracę. Ludzie nie roboty, a sugerowanie chorymi wskaźnikami bez uwzględnienia czynnika ludzkiego to brak empatii.
jakie 3500-4500 co ty pierdzislisz?????? to chyba ktos na korze jedynie, a teraz i tak podniesli wskazniki ze tylko Pani W. wyrobi
Dla chcącego zarobić telemarketing to nic trudnego. 13 zł brutto dodatek 1-3 zl brutto premia 0-4500 zł brutto ( zależy czy ja wyrobisz i ile sprzedałeś ) Zatrudnilem się na wakacje parę lat temu, zostałem do dnia dzisiejszego i nigdzie się nie wybieram. Jeśli pilnujesz swoich obowiązków zarobisz 3500-4000 tys netto. I nikt wtedy nie będzie Ci stał za plecami bo wiedzą że robisz dobra robotę. Niektórzy kierownicy pomineli się z powołaniem, siedzą cicho żeby nie polecieć bo kasę mają dobra. Tu przydala by się ostra selekcja wiedzy i kompetencji. Żyć nie umierać.
co do liderów, to są spoko mają dużo empatii. Natomiast jest jedna zasada w tej firmie czy pracujesz źle, czy dobrze dostaniesz i tak bite bite 1520 miesięcznie. Raz na trzy miesiące może sie uda 1500. Z kim nie rozmawiam, to wszyscy się ze mnie śmieją, że tak mało zarabiam
Ogólnie nie polecam. Większość się sprzedała. Widać ze na kierowniczych stanowiskach pracują tam ludzie, którzy nie potrafią pogodzić się ze swoimi kompleksami, a tylko potrafią śmiać się z innych. :-) dziwne cele, team Leaderzy w ogóle nie mają pojęcia o czym mówią. 3/4 etatu a pracujesz jak na pełnym etacie. Śmieszna rekrutacja, śmieszni liderzy, szkoda tylko ludzi którzy są spoko a boją się odezwać.
W tej firmie jak sie przyjmujesz to na poczatku dostaniesz jakąś tam prowizję a potem podwyzszają cele i siedzisz za godzinówkę jak debil.
Człowiek to osoba, a nie narzędzie do zysku, które można zepsuć i wyrzucić jak się nie nadaje. Nie można dawać się zeszmacić. W Orange w Toruniu ładnie już niektórzy się sprzedali, zapominając o podstawowych wartościach. "Teamleaderzy " specyficzni też byli np. w obozach koncentracyjnych. Ich hasłem motywacyjnym było (usunięte przez administratora)
Niestety poprzedni człowiek ma rację. Tej premii to raczej nie idzie dostać - pracuję tam od pół roku i tylko jedną widziałem na poziomie 200 zł. A tak tylko obiecują, stale cos zmieniają, a to program źle liczy forsę. Na koniec sie okaze ze MBo nie masz bo jakies pierdoły nie zrobiles i mimo ze uzbierasz przez kwartał 3000 zł to dostaniesz 0
LUDZIE NIE POLECAM NIE PRACUJCIE TAM SZKODA WASZEGO CZASU, UMOWA 3/4 ETATU PREMIA? MUSISZ MIEĆ WSKAZNIKI MBO CZYLI CZAS ROZMOW NPS ILOSC TRANSFEROW ITP, PREMIA WYPLACANA CO 3 MIESIACE JAK JA WYROBISZ GRAFIK NARZUCANY Z GORY BEZ MOZLIWOSCI ZMIAN PATOLOGIA
@Znak Zapytania, a co podobało Ci się w pracy w Orange Customer Service Sp. z o.o.?
Boże dziękuję Ci , że mnie tam już nie ma!!! Mam fajną, rozwijającą pracę, fakt, że trochę trzeba było się naszukać i poczekać, ale to zupełnie co innego... Mam radę dla Wszystkich. Ludzie, każdy coś umie, nie ma ludzi którzy nie mają żadnych talentów, trzeba tylko siebie poznać , szukać tego, w czym jesteśmy dobrzy i co lubimy. Orange to nie jest polska firma, nie mają wartości, Polaków traktują jak czarną siłę roboczą,bez szacunku. Nie tędy droga!!!! Korporacje dostaną za swoje, nie będą już się tak panoszyć, traktując Polskę jak kolonię do wyzysku. Człowiek ma prawo do szacunku, dobrego traktowania i godziwego zarobku, to są podstawowe prawa pracy w Polsce, poczytajcie o tym . :)
na urzedzie pracy znowu wisi ogloszenie ze przyjma kolejne 10 osob do pracy. Obiecują na rozmowie kase, a w rzeczywistosci tylko godzinowka, bo musisz zrobic wskaznik nr 1 nr 2 nr 3 nr 4 , sprzedac swiatlowod, co nie udaje sie starym pracownikom - dlatego taki przemial ludzie przychodza jak zobacza ze zarobia krajowke to odchoza po 3 miesiacach jak im zwroca za te 700 godzin.
a co możecie mi powiedzieć o takim stanowisku w firmie jalk Główny Specjalista ds. Kanałów Kontaktu? widziałam gdzieś w internecie jakąś rekrutację ale szczerze mówiącx to nie spojrzałam na datę publikacji i nie wiem czy temat na borów na to stanowisko jest nadal aktualny - ktoś ma info>?
hej! mam pytanie do pracowników. czy jesli chce mi sie pracowac i nie bede myslał tylko kiedy isc na fajke oraz ile mi zostało do konca zmiany to czy mam szanse na 2200 - 2500 zł ?? nadgodzin tez raczej nie planuje, max 10-15 h /mc. byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i dostałem niby tę prace ale w bajki o 5-7 tys/mc jesli "naprawde bede chciał" (nic o szczesciu nie było mowy a przy sprzedazy ma duze znaczenie) nie wierze. wiec jak ? wchodzic w to? duza jest rotacja? wyzywających klientow sie nie boje.. ;)
BOLO ma sporo racji, miałam takie same warunki pracy jakoś 3-4 lata temu, stawka 7 zł z groszami za godzinę, dziwne limity do wyrobienia typu długość rozmowy przy odbieraniu reklamacji itp. U mnie też wypłata za szkolenie była płacona po przepracowaniu 700 godzin. Większość pracowników siedziała te 700 godzin i gdy tylko je wyrobiła, od razu uciekała do innych firm. Poza tym strasznie nie podobało mi się, że bardzo często było tak, że pięć minut przed wyjściem z pracy przychodził do nas mail, że dzisiaj mamy z powodu dużego ruchu na linii pracować jeszcze przez 2 godziny, a jak ktoś nie może, to ma przynieść L4. Zapomnij więc o odebraniu dziecka z przedszkola albo o umówionej kawie z koleżankami. Ale nie zgodzę się, że klienci biznesowi to prostaki. Przy klientach indywidualnych jest gorzej, bo oni często czują, że są anonimowi (to było jeszcze przed obowiązkową rejestracją prepaidów), więc nie mają hamulców. A klienci biznesowi na ogół wiedzą, że dzwonią jako firma, więc zachowywali się na ogół kulturalnie. Na plus atmosfera pracy, ale to zasługa pracowników, a nie kierownictwa. Kierownik potrafił przyjść czasem do nas jakoś 2 minuty przed końcem pracy i pytać, czemu siedzimy na statusie "Podsumowanie", zamiast "Gotowy do rozmowy". Nie docierało, że gdyby nam wpadła rozmowa z klientem i musielibyśmy zostać po godzinach, to nikt by nam za te nadgodziny nie zapłacił. Naprawdę nikt nie miał ochoty odbierać sześćdziesiątej ósmej rozmowy tego dnia, zostając po godzinach, charytatywnie. Drugim plus to to, że wypłata - choć niestety bardzo mała - zawsze była na czas.
Zajrzałem, zeby zobaczyć, czy coś się zmienia... a tu po staremu:D "Klasyczny" temat "30 sekund do końca zmiany, nikt nie siedzi na przerwie lub podsumowaniu!" - cały czas to samo... Albo kierownik stojący przez połowę rozmowy Tobie nad głową i pokazujący zegarek, że za długo rozmawiasz z klientem - jak kiedyś, jeszcze za czasów 9393 jedna koleżanka powiedziała "muszę kończyć, bo kierownik pokazuje, że za długo rozmawiam" do klienta, to strasznie się wyzwierzył. Tylko babka miała swoje lata i powiedziała mu, co myśli o jego zachowaniu - gościu ją później po cichu przeprosił (ale tylko po cichu - żeby przypadkiem żaden ze świadków wcześniejszej awantury tego nie słyszał). Kierownicy prywatnie dobrze wiedzą, że masz dziecko do odebrania, czy sprawy do załatwienia, ale służbowo Cię p... - bo dostają "prikaz z góry" i po prostu "ma być". Tak było w TP na Błękitnej Linii, tak jest na innych infoliniach... Osobiście spotkałem tylko jedną osobę, która otwarcie na spotkaniach "szarży" potrafiła powiedzieć "nie", bo jej ludzie mają jeszcze prywatne życie i rodziny - ale ona nie bala się zwolnienia, jak coś nie pasowało, to sama zmieniała pracodawcę. Dwie-trzy inne kierowniczki wprawdzie nic nie mówiły, ale przynajmniej po cichu tak kombinowały, żeby ludziom jakoś to oddać w terminach dla nich też dogodnych... Ale znakomita większość ma powtarzane: "albo wy ich, albo my was". Jak byłem na "delegacji" do NC+, to tzw. "lider" powiedział do swojego pracownika: "Masz łeb i c..j? Kombinuj!" Ja się mogłem pośmiałem (w duchu), ale temu chłopakowi ze stawką o połowę mniejszą nie było do śmiechu. Pomijając sam tekst, gościu był jednym z normaniejszych 'kierowników", przynajmniej nie ściemniał i nie sadził głodnych kawałków na odprawach...
Widać malutki, że taki z Ciebie obserwator, jak literat :D Bajki piszesz jeszcze lepsze niż TVN. Jak coś usłyszysz, to potem piszesz... A tak powstają plotki
A co, żal Ci d... ściska? :) Jak masz coś sensownego do powiedzenia, to rozwiń temat, może się pośmiejemy... ;)
szczerze mówiąc nie polecam praca masakryczna ciągle jakieś głupie wskażniki typu NPS na który nie masz wpływu i straszą Cb zwolnieniem, praca na 3/4 etatu z dopełnieniem do 12 h czyli zapieprzasz po 10 h, pieniadze ze szkolenia które trwa 1 miesiąc dostajesz po 700 przepracowanych godzinach co jest porażką, obsługujesz klientów biznesowych a to prostaki, jeśli chcesz gadać na słuchawce to idz do innej pracy.
Odradzam współpracę z Orange Polska - Masakra to mało powiedziane, niektórzy pracują charytatywnie.
Ale nawet bajki trzeba umieć opowiadać... To co napisane jest powyżej to bzdury wyssane z palca. Rotacja w orange ogromna, co widać po wciąż zamieszczanych ogłoszeniach.... ale jeszcze trochę i prawdziwi Polacy nie pozwolą takim krwiopijcom, ludziom bez sumienia i zasad moralnych żerować na ludziach, którzy chcą normalnie żyć. Już idą w Polsce zmiany...
Pracuję na infolinii przychodzącej od dawna. Bardzo miła atmosfera. Jeśli podchodzi się poważnie i z zaangażowaniem można bardzo dobrze zarobić. Najlepsi wyciągają średnio 5-7 tyś. Ci co narzekają pewnie myśleli że przyjdą poleżeć i od razu dostaną super premię.Na sodexo pieniądze wchodzą regularnie co miesiąc. Dodatkowo są inne konkursy. Dla osób chcących pracować rewelacyjny system motywacyjny. Jeśli ma się już odpowiednią wiedzę to praca nie jest trudna. Aby mieć doświadczenie i obycie potrzeba kilku miesięcy pracy. Negatywne opinie są od osób które chyba nie dały rady na starcie. Przy rekrutacji jest teraz dużo większa selekcja niż kiedyś ale dzięki temu wybierani są najlepsi . Osoby zaangażowane już na początku pracy mają po kilkaset zł premii miesięcznie.
Jaka jest prowizja przy wypłacie kasy z karty sodexo w bankomacie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Orange Customer Service Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Orange Customer Service Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Orange Customer Service Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Orange Customer Service Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Orange Customer Service Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.