Jak wygląda praca dla wózkowych z doświadczeniem? ile można zarobić, jaki klimat, czy da radę przejść na firmę z agencji?
Jak wygląda praca dla wózkowych z doświadczeniem? ile można zarobić, jaki klimat, czy da radę przejść na firmę z agencji?
Sonoco w Łodzi i Strykowie to jedna z najbardziej nie poważnych firm. Tak jak menagerowie są nie poważni umysłowo ludzi!!! Jeden to chodzi jakby się czegoś naćpał. Powinni go pewnie na narkotesty dać. Kierownicy także porąbani naginają przepisy kodeksu. Przychodząc do tej pracy najlepiej zacząć orientować się w przepisach żeby cię nie rolowali. Brygadzistki wyżej srają jak (usunięte przez administratora) mają. Urlop żeby wziąść to trzeba dostać pozwolenie od operatora, od brygadzistki i od kierownika. Wystarczy że jedna osoba się nie zgodzi i urlopu nie ma. Chcesz awansować na wyższe stanowisko? To rozmowy przejdziesz dobrze, ale menagerowie zablokują twoją kandydaturę i możesz walić głową w mur to i tak cię zablokują. Tutaj 0% na jaki kolwiek awans. Tutaj jest na 8 godzin pracy tylko 20 minut przerwy. A jak pracujesz na weekendówce to pracujesz piątek, sobota i niedziela po 12 godzin i wtedy i tak nie należy ci się 30 minut przerwy tylko 20 minut na 12 godzin. Co jest nie zgodne z kodeksem pracy!!! Na wielkie pieniądze w tej firmie nie masz co liczyć? Każdy kierownik i menager zachowuje się do swoich podwładnych z pogardą. Zobaczymy czy po 1 stycznia 2017 roku Sonoco się opędzi od niezapowiedzianych kontroli Inspekcji Pracy!!!
Cholewińska J. ze zmiany C to jedna z najbardziej nielubianych operatorek w Sonoco. Szydzi ze swoich podwładnych, choć nie zawsze ma rację i często kabluje na nich do brygadzisty. Radzimy jej unikać!
@Puść Jom - Otóż kilka dni temu zdarzyło mi się wyczuć od Pana. Mateusza woń alkoholu. Było na 3 zmianie, czyli na nocce. Nie chciałem nic mu mówić, bo była to w końcu trzecia zmiana to kierownika już nie było. Ale ogólnie tak mówiąc to woń alkoholu od Mateusza można wyczuć dość często na nocce.
Witam Serdecznie. Otóż tak się składa, że pracuję z Mateuszem przy jednym stanowisku i co mogę o nim napisać? Skalanie Boskie z facetem. Nic nie potrafi zrobić, kompletnie. Nie dość, że swoją robotę muszę odwalić to później jeszcze za niego robić byśmy się wyrobili, a ten leń stoi z boku i się tylko przygląda. Kierownik już kilkanaście razy zwracał mu uwagę, on tylko głową kiwał i dalej nic nie robił. Pewnego razu kierownik widząc, że Mateuszowi wszystko leci z rąk wziął go mycia podłogi kilkanaście metrów dalej od stanowiska. Ktoś mu przyniósł mopa, wiadro z wodą i pokazał w którym miejscu ma myć. I co? Nie dość, ze się dobrze do pracy jeszcze nie zabrał to już przewrócił całe wiadro z wodą i mam jeszcze więcej roboty + dostał niezły opiernicz od kierownika, który powiedział mu, że za jego ślamazarną pracę potrąci mu z wypłaty. Ogólnie patrząc na jego pracę nie wiem dlaczego jeszcze go trzymają? Ale myślę, że brygadziści i pracownicy już długo z nim nie pociągną i Mateusz będzie musiał szukać sobie innej pracy. Pozdrawiam, Marek
Panie Marku, mam do Pana pytanie, czy wyczuwa pan od Mateusza Kupca woń alkoholu, a może przychodzi do pracy pod wpływem ?
No witam witam, czy w firmie nadal pracuje niejaki Mateusz Kupiec? Pseudonimy: tiger, bonzo, meliniarz, uszaty, z postury karzeł rzucającą się w oczy jego częścią ciała są uszy wielkości paralotni i ma problemy z wymową ogunie, był bym wdzięczny za wszelkie informacje na temat tego osobnika, jak sie zachowuje w pracy, czy jest agresywny i czy chodzi po magazynie z nożem bec.
Jeśli pracujecie z Tigerem - Mateuszem Kupcem, to macie prawdziwe szczęście i winni mu jesteście szacunek. Jest uznanym raperem, przyjacielem Tedego, udziela wywiadów (ostatni 1,5 godz. dla Pal Hajs TV do oglądnięcia na YT) jeździ Mazdą RX-7, odziedziczył ostatnio luksusowy dom w Zgierzu, tam też ma prywatne studio nagrań, a do tego wszystkiego jest tajnym współpracownikiem i informatorem policji, z czego trzepie niezły hajs (przynajmniej z 2,5 koła miesięcznie), ma układy w sądach i innych instytucjach. Jak go ładnie poprosicie to może wam da swoją płytę, którą obecnie można nabyć w Empikach w całej Polsce, ale wiernym fanom rozdaje bez problemu za free + dodatkowo koszulki. Jeśli się pospieszycie to może załapiecie się na darmowe wejściówki do loży VIP, na jego koncert 17.07 w Zgierzu. Więc doceńcie to, bo z byle kim nie tańczycie - gość ma sławę, a to że pracuje w Sonoco to pewnie tak dla beki i for fun. Ale kto celebrycie zabroni się zabawiać.
A to wy wszyscy daliście się wyfrajerować, bo Mateusz Kupiec Tiger na pakowarce wyciąga przez agencję 2500 zeta na rękę, o czym mówi publicznie w Pal Hajs TV, a wy za 9zł/h zasuwacie jak czarnuchy. Gość jest sobie celebrytą, ma fejm, to sobie wynegocjował dobrą stawkę, nie to co wy za takie ochłapy zadupczać. On jest sławny a wy to jesteście zwykłe robole.
No witam witam. Mam takie pytanko do pracowników SONOCO. Czy pracuje u Was Tiger Bonzo Mateusz Kupiec znany jutuber i celebryta? Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek info o jego pracy w sonoco, niech napisze :) Pozdrawiam
Pracuje już 9 miesiąc z agencji WTS i też dołożę swoje plusy i minusy + stawka jak za taką pracę (bo błagam was ludzie to nie jest jakaś wielka harówa, żebyście jęczeli jak to ciężko) w porządku. Lepsza płaca niż w McDonaldach a lżejsza robota. + ja jako student cenię sobie to, że w dowolnym momencie mogę zapisać się do pracy. Mam egzamin, zajęcia? Po prostu nie dzwonię. Dodatkowo umowa-zlecenie pozwala mi realnie zarabiać te 9,5 brutto (czyli coś koło 8 zł w przeliczeniu) bo nie są odciągane mi żadne składki. Na emeryturę zdążę w życiu zarobić (jeśli w ogóle ją dostane) + Lekka praca i mówię to jako facet. Dni w miesiącu w których się napracuję jestem w stanie policzyć na palcach jednej ręki. Ktoś wspomniał o lataniu po dwóch maszynach - zdarzy Ci się to raz czy dwa na miesiąc, gdzie przez resztę czasu będziesz się obijał. - 20 minut przerwy to stanowczo za krótko, biorąc pod uwagę że nie jest to liczone od odbicia się na przerwę, tylko w większości przypadków od zejścia z maszyny. Tym samym rzeczywisty czas przerwy wynosi +- 14 minut - Noski na obuwie, których ciągle nie ma lub jak już są to rozerwane - Brak własnych szafek i identyfikatorów. - Brak higieny współpracowników, szczególnie z agencji. Ja rozumiem, że niektórzy się pocą dość śmierdząco (niestety sam tego doświadczam) ale żeby walić tygodniowym potem to jest już przegięcie. Męska szatnia z agencji capi tak, że czuje się ją już po samym wejściu na piętro. A nie raz zdarzyło mi się dostać szafkę po kimś, kto ostatni raz mydło widział miesiąc temu - Brak jakiejkolwiek selekcji, przez co do pracy przychodzą ludzie, którzy nawet do tego się nie nadają i tylko irytują innych lub są piątym kołem u wozu. Komu mogę polecić tę pracę? Na pewno nie zdrowym ludziom w wieku produkcyjnym, bo tacy powinni się szanować i na prawdę poszukać pracy a nie dorywczaka za marne grosze. Dla studentów bądź emerytów którzy chcą sobie dorobić to jest jak znalazł.
Proszę nie obrażać Mateusza Kupca. Jest on normalnym człowiekiem. Prowadzi kanał na YouTube na który dodaje filmiki, jednak ma dużo hejterów. Piszę takie dziwne komentarze o nim tutaj . Proszę je usuwać, bo to trolling.
APELUJĘ DO PRACOWNIKÓW ŁÓDZKIEGO SONOCO O ZBIÓRKĘ DARÓW DLA WASZEGO KOLEGI Z PRACY MATEUSZA KUPCA. Codziennie wrzuca na (usunięte przez administratora) prośby o przysyłanie mu elektroniki, komputerów etc. dzisiaj sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna bo otrzymał playstation3 ale nie ma środków na zakup telewizora HD, pada i okablowania a także nawigację satelitarną którą w majakach nazwał "minitabletem". Pomóżcie waszemu koledze
Praca nie jest ciężka ale to (usunięte przez administratora) Szukają okazji żeby zaj*bać komuś z wypłaty. Jak chcesz wziąć wolne to musisz według określonych godzin których oni nie podają a jeśli się spóźnisz to 30zł kary. A sami potrafią napisać 2-4 godzin przed zmianą by przyjść lub nie przychodzić. Agencja FENIX o której mówię nie polecam nikomu.
Ja byłem zatrudniony przez Fenixa, praca może nie była trudna ale męczyła psychicznie. I to jak tam traktują pracowników, co chwilę odwołują. Niby na żółtym światełku jest 9,5zł brutto a i tak coś z tego zabiorą. Bywa że w ciągu miesiąca przepracuję się 8-10 dni. Co do szkoleń na niebieskie światełka tragedia, wszystko ustawione by zaliczyli tylko Ukraińcy nawet jeśli na wszystkie odpowiedzi odpowiedziałeś dobrze to i tak nie zaliczyłeś. Teoretycznie po 2 nie zdanych wyrzucają. Jeśli ktoś chce pracować i zarobić to nie polecam chyba że bezpośrednio przez Sonoco ale tam też nie ma kokosów bo najniższa mają.
Czy Mateusz Kupiec znany youtuber Tiger Bonzo nadal tam pracuje?
Jakiś czas temu byłem na rozmowie , chodziło o pracę w biurze. Rozmowa z panienką z HR i kierowniczką.Jechałem specjlnie z innego miasta, miałem duże problemy żeby wydostać sięz pracy. Wydaje mi się ze w tak dużej firmie, powinny obowiązywać dość podstawowe zadady kultury jak informacja zwrotna dla kandydata. To że nie byli zainteresowani ok, ale Panienka jedna z drugą mogłyby wysłać mail. Tak dzisiejszych czasach robią duże firmy,więc nie za dobrze to świadczy o poziomie HR. Tomek
Zatrudniłem się w Sonoco przez agencję Feniks, co do Feniksa to w zasadzie nie mam żadnych zastrzeżeń, spoko jako agencja pracy. Jednak ta pożal się Boże WIELKA FYRMA to dla pracowników agencji (w szczególności młodych chłopaków) istny łagier. Robota ta ma 2, lub jak kto woli 3 plusy: 1. Stawka (dla studentów) 9zł/h netto to całkiem spoko stawka 2. Elastyczny grafik - idziesz kiedy chcesz. 3. Dopóki masz "żółte światełko" to jeszcze idzie przepracować. Opiszę może krótko typowy dzień pracy w Sonoco: Przychodzisz, zakładasz śmierdzące jak odbyty niektórych pań operatorek noski. Idziesz na przydzieloną Ci maszynę, okazuje się że pan OPEŁATOŁ już ma swój skład i idź se szukać roboty pionie. Zgarnia Cie jakaś raszpla, po facjacie już widzisz wylewającą się frustrację z niepięknej buźki. Jeśli masz niebieskie światełko musisz: składać składaki (czyli zwykłe kartony, ale składaki brzmi bardziej prestiżowo dla ubogich umysłowo logistyków firmy), oklejać je, układać je na palecie, ostretchować, załatwić sobie sam paleciaka, wywieźć paletę, oczywiście w międzyczasie sprawdzać czy maszyna prawidłowo nakleja etykiety, lub numery seryjne. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, a nie jesteś, bo się tego nie da zrobić tak żeby nie było zastoju, to pani OPEŁATOŁ miesza Cię z błotem. Nie przytoczę żadnych cytatów, bo post zostałby usunięty ze względu na wulgaryzmy. Jak Ci się uda przetrzymać zmianę, to wychodzisz z tego "zakładu pracy", nad bramą brakuje tylko napisu "Arbeit macht frei". Generalnie nie polecam. PS. Podczas mojej krótkiej przygody z Sonoco zaobserwowałem bardzo nieprzyjemną rzecz- mianowicie, operatorzy zachowują się jakby chwycili Pana Boga za nogi tym, że mają pozycję jakiegoś śmiesznego operatora w śmiesznej firmie Sonoco i poniewierają ludźmi - czy to młody chłopak/dziewczyna, czy chcący dorobić do emeryturki dziadkowie/babcie. Do Operatorów- serio? Uważacie że taką pracą zdobyliście świat? Gratuluję Wam ambicji, a w zasadzie to jej braku, gratuluję też przebiegłości i cwaniactwa w chwilach, kiedy winna zastoju jest eksploatowana 24/7 maszyna, a obrywa się pracownikom (najczęściej agencji). Sami nie potraficie rzetelnie i uczciwie pracować, więc wyładowujecie frustrację na innych pracownikach. Taka rada- panowie operatorzy niech przed pracą rozładują napięcie w łazience, a panie niech rozładują je zadbaniem o rozstępy na zadzie, czy jakkolwiek inaczej. Nie chcę być niesprawiedliwy jednak i przyznam, że podczas półrocznej pracy trafiłem na 4 lub 5 całkiem sympatycznych panów Operatorów i pań Operatorek- mieli coś, czego nie ma 85% pracujących tam GRUBYCH RYB (czyli patologicznych operatorów) - szacunek dla drugiego człowieka. Na pohybel!
z tego co wiem to bonzo robi na czarno
Witam mam pytanie czy Mateusz Kupiec zachowuje sie w pracy tak samo jak na filmikach które wrzuca na (usunięte przez administratora) czyli czy jest agresywny i ordynarny.Z góry dziękuje za odpowiedzi
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sonoco?
Zobacz opinie na temat firmy Sonoco tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sonoco?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sonoco?
Kandydaci do pracy w Sonoco napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
