widocznie jedynie w poblizu centrali jestecie w stanie awansowac .. innych sklepów nikt nie zauważa
Pracuje juz tam drugi miesiac, przed podjeciem pracy przeczytalem wszystkie opinie tu zamieszczone i nie powiem, spodziewalem sie najgorszego. Pracuje na UZ wiec zadnych premii mi nie zabieraja (bo ich nie dostaje). 12h stania faktycznie moze dac o sobie znac ale sa sposoby by sobie z tym poradzic. Co do atmosfery, w moim sklepie jest bardzo dobra i ze wszystkimi staram sie utrzymac dobry kontakt - w pracy jak i poza nia, dzieki temu dzien mija szybko i sympatycznie :). Chociaz co do jednego na pewno macie racje - regionalni. Od etatowcow slysze ciagle narzekania, dobre wyniki sa zlewane za to za zle ciagle slychac krytyke. Kiepska motywacja.
Napiszę krótko. Pieniądze uciekają przez palce, ale w Krakowie. Osoba odpowiedzialna za towarowanie sklepów powinna stracić głowę już kilka lat temu. Niestety nic się nie zmienia, nikt tego nie kontroluje we władzach firmy, a od tego powinno się zacząć. Niestety wszyscy tylko na to patrzą. W siedzibie firmy w krakowie mamy grono ludzi którzy nie powinni zajmować się tym czym się zajmują bo działają na niekorzyść tej firmy.
Powiem Wam, kochani, od ponad pół roku nie pracuję w Sizeer, odpoczęłam psychicznie. Wolne weekendy, stała pensja, pewność że nie zadzwoni nikt w weekend i powie że trzeba przyjść. Sizeer to firma, która (usunięte przez administratora) Regionalni szukają sobie przydu..pasów... Potem wyciągają od nich co mówili pracownicy. Zwykły pracownik robi to samo co kierownik, a on dostaje za to dodatkową kasę. Żałosne jest to co się dzieje, usiąść? A po co? 4 osoby na sklepie to już tłum i wołają osobę która ma przerwę, bo kierownik musi w komputer popatrzeć i pościemniać... To jest śmieszna firma. A ceny... Pozostawię bez komentarza. Promocje... jedna wielka ściema. Jak fajny skład to jeszcze się przeżyje, a jak gbury i pachołki to szkoda słów.
Uciekaj dziewczyno jak najszybciej. Nie daj się omamić kierownikom, którzy nic nie robią.... Ten Sizeer to jedno wielkie g....
Nie dziwię się że się czepiają jeśli Ty pisać nawet nie potrafisz... O zarobkach nie wspominając...
Firma Sizeer to jeden wielki żart! Pracuje od niedawana i w tym tyg planuje zlozyc wymowienie. Zero jakiej kolwiek organizacji. Pracujesz po 12 h a o jaka kolwiek przerwe zeby cos zjesc musisz sie prosić. Non stop sie o coś czepiaja. Ale to nic przy ich organizacji pracy, dostajesz grafik na miesiąc a i tak codziennie ulega on zmianie. Masz dzien wolny potrafia dzwonic co chwile ze musisz jechac na inny oddzial. co to(usunięte przez administratora)ma byc ?!! A o zarobkach to juz wogole szkoda gadac.
Słyszałem że (usunięte przez administratora) zmieniła fryzurę i niesamowicie jej do twarzy, teraz czas przejechać się po sklepach i posłuchać jak jej ulubieńcy są zachwyceni. Ciężka praca kierownika regionalnego
Widzę te ogłoszenia na stanowisko kierownika średnio co 3-4 miesiące. Więc faktycznie coś jest nie tak. Jeśli jest tak duża rotacja to nie warto w ogóle wysyłać cv. Jeśli są dobre warunki pracy i płacy to ludzie pracy nie zmieniają - a tutaj...co chwilę ogłoszenia. Nie wiem po co jest wymagany angielski - zwłaszcza, że płaca lipna. Jak kryzys się skończy to nie będą mieli pracowników. I wtedy będą mogli sobie handlować.
A czy ktoś może wypowiedzieć się na temat Sizeera w Kłodzku?
Ta cała centrala tylko potrafi się do pracowników czepiać o byle g...o, bo ktoś sobie siedzi na kamerkach i cyka zdjęcia. Pracownicy nie mają nic do gadania- but nie stoi tak jak na wytycznych i już po premii. Śmiać mi się z tego chce. To jest jedyny taki sklep gdzie pracownicy są traktowani jak zera a klient może im wejść nawet na głowę, tylko żeby kupił buty :) Nie traćcie czasu na tą firmę bo nic tam nie osiągniecie i się nie dorobicie. Może jak ktoś chce sobie dorobić bo nie ma pracy lub mu się nudzi w domu i szuka mocnych wrażeń to ta praca będzie dobra dla niego....Jeszcze aspekt reklamacji, które rozpatrują niewykwalifikowani pracownicy. Do pół roku mają wszystko uznawać bo tak im centrala kazała...Szkoleń w tej sieci jest tak mało a wymagają od pracowników recytowania wierszy do klienta, który już tego nie może słuchać. Dobra obsługa polega na doradzaniu klientowi ale takiemu, który tego doradztwa potrzebuje a nie na siłę wciskanie szajsu. Pozdrowienia dla kierowników regionalnych bez kwalifikacji, szkoły,znajomości języków i dobrego podejścia do pracowników. To się nazywa "marketing".
Kraków?? Daruj sobie...ciągłe naloty Centrali i też czepianie się o byle co i nienormalny ojciec szefów Pan (usunięte przez administratora). który potrafił się chować za stoiskiem z rajstopami i obserwować jak pracują pracownicy...(usunięte przez administratora)
trudno wytrzymać 12 godzin w pomieszczeniu zamkniętym z ledwo działającym nawiewem bo z klimatyzacją to to ma mało wspólnego - chcieliśmy być marketingowcami a zostaliśmy sizeerOwcami
A miałam tam pracować. Całe szczęście, że znalazłam inną pracę :) Dziwię się tylko, że ludziom pasują takie warunki pracy... Stawka jaką oferowali to 7-8 zł netto. Zmiany różnie 9-18, 14-21, 9-21.
Zgadzam się z postem kolegi. Jeszcze można by pisać na ten temat. Kto chce być murzynem niech się zatrudni w MIG. Kierownik regionalny (usunięte przez administratora) to człowiek bez kompetencji- co on robi tyle czasu na tym stanowisku. Ma jakąś chorą wizję, wyżywa się na pracownikach i ucina premie za byle co. Zwolnił już połowę pracowników Warszawy nie podając przyczyny. Niech ktoś z tej wspaniałej centrali spojrzy na jego stosunek do pracowników i pracy jaką wykonuje. Jest wiele do życzenia. Nieład jakim kieruje się ten człowiek burzy pracę zespołową w sklepach, stresuje ludzi i wpływa na OBROTY SKLEPU.
Laska która broniła tak wcześniej żałosnego Mig-u jest poprostu żałosna ewidentnie widać że pisze to ktoś z Centrali albo jakaś lizi (usunięte przez administratora) a jak osoby w Radomiu. Dziwi mnie tylko że dni "Pana"(usunięte przez administratora). nie są jeszcze policzone, od kąd ten człowiek pracuje na tym stanowisku wiele bardzo dobrych pracowników już tam nie pracuje i na co to się przerzuca? Na zmniejszenie obrotów, widać to ewidentnie ale może o to właśnie chodzi? I jeszcze raz nawiąże do obroczyni tego (usunięte przez administratora)- masz jakieś zaburzenia emocjonalne czy coś? Mówisz o tym że osoby które są kierownikami czy coś widocznie są słabi i nie nadają się do pracy ponieważ narzekają i że nie doceniają, skoro takimi kategoriami patrzysz wnioskuję że taki kierownik powinien też pałać jakąś kulturą osobistą i odpowiednim stosunkiem wypowiedzi więc patrząc pod tym kątem ty kierownikiem nie jesteś skoro co chwila jakieś !! tu stawiasz nie wiadomo po co drzesz się na forum jak by Cię ze skóry obdzierali żałosne i jeszcze jedno ja nie raz potrafiłem wprost Regionalnemu powiedzieć co myślę więc nie pierdziel. co do zarobków bez zmian: 1400 brutto + premia motywacyjna (która nie musi być wcale przyznana)+ prowizja od sprzedaży 3% NETTO z Netto do jest dopiero paranoja!! dla kierowników dodaje się dodatkowo 500 brutto coż za perspektywa :) Powodzenia dla tych co jeszcze tam siedzą szczerze Wam kibicuję tylko pamiętajcie że zaczął się etap zwalniania starych pracowników ;)
Witam mam małe pytanie czy dodatki socjalne istnieją
byłem kiedyś latem w Szczecinie - ciekawe miasto
witam mam pytanie jakie macie opinie na temat Szczecina
Marketing Investment Group firma która to jest właścicielem sklepów Sizeer, Timberland, 50Style, Umbro, Lacoste w Polsce, w ogóle nie dba o swoich pracowników. Ekipy sklepowe są bardzo fajne, atomosfera tam panująca jest wesoła i ludzka, ale niestety wszystko to psuje cała centrala MIG. Wymagania i cele są po prostu nie do wyrobienia, wzięte z kosmosu. I to za MARNE 1500 zł. Aż odechciewa się pracować. Awans? o tym też można pomarzyć. Przy zatrudnieniu powiedziano że jest bardzo łatwa i prosta droga awansu, ale jest to generalnie nie możliwe. Kończysz co najwyżej na kierowniku, gdzie twoje zarobki i tak nie przkroczą 2200 zł. Jak na takie wymogi to bardzo małe pensje. Patrząc na kolegów z innych sklepów i ich dodatki socjalne, mi szczena opada na totalne zaniedbanie tego w migu. Pracę polecam, ale dla kogoś kto chce być (usunięte przez administratora).
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat sklepu Sizeer w Białymstoku? Jak atmosfera i czy znośne zarobki? Ostatnio pojawiły się ogłoszenia i się zastanawiam czy tak samo jest wszędzie, czy tylko w opisywanych na forum miastach? Wiem z autopsji, że nie wszystkie sklepy oceniane na forum negatywnie, są wszędzie tak samo beznadziejne. Nie wiem na czym polega różnica jezeli chodzi o sieciówki, ale niektóre sklepy na które narzeka np W-wa, są OK, w innych miastach. Z tąd moje pierwotne pytanie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sizeer (praca w salonie)?
Zobacz opinie na temat firmy Sizeer (praca w salonie) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 62.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sizeer (praca w salonie)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 50, z czego 3 to opinie pozytywne, 41 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!