Witam. Czy pracował/ pracuje ktoś może w DB Schenker w Skawinie? jaka tam jest atmosfera i jacy ludzie?
W każdym mieście (oddziale) w jakim chcesz pracować w Db Schenker RP atmosfera jest podobna- ludzie skaczą sobie do oczu, jeden na drugiego donosi żeby kierownikowi wejść w...poważanie, ciągła nerwówka, pełna dyspozycyjność- notoryczne wiszenie na telefonie (niezależnie czy w godzinach pracy, czy po). Chcesz sobie zniszczyć zdrowie fizyczne i psychiczne, to praca w tej firmie jest dla Ciebie.
Witam. Chcialabym zasięgnąć jakichś opinii na temat oddziały DB Schenker Rail w Sławkowie. Pojawiło sie niedawno ogłooszenie na "specjalistę ds. spedycji kolejowej" Czy warto tam aplikowac? Na jakie wynagrodzenie można liczyć? Dzieki z góry za wszystkie opinie!
Pozdrowienia,mosz prawo pisać co chcesz,ale już więcej nie pij,podejrzewam,jutro na szychta.
Szanowni i drodzy,najlepsi i przewspaniali przyjaciele z Rybnika.Z okazji dzisiejszych świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego,gumowego jajka,spleśniałego zająca i kurczaczka,rzeżuchyGMO oraz wspaniałego dyngusa z gruszki irygacyjnej za te wszystkie wspaniałości które mnie od Was spotkały.Przewiduję złość i nienawiść ,ale możecie mi wierzyć mam to gdzieś co mi odpiszecie.Z góry niedziękuję.
Są dwa sposoby weryfikacji i sprawdzenia podejrzenia jakim jest rozbieżność w stawkach. Pierwszy sposób to zgłoszenie do Związku (Związek ma prawo zażądać dostępu do płac dla wszystkich grup pracowniczych w rozłożeniu na funkcje) , lecz z tego co czytałem zaufanie pracowników do Związku jest równe zeru. Drugi sposób to samemu wystąpić o wykazanie danych. Mało pracowników wie o tym że ma takie prawo. Warunek jest tylko jeden, może żądać wykazu płacy na tym stanowisku na którym on sam zgodnie z umową się znajduje (np. dyżurny ruchu, płaca maksymalna i minimalna lub średnia tylko dyżurnego ruchu). Pracodawca nie ma prawa odmówić takich danych. Z tego co się orientuję DB od pięciu lat walczy z ujednoliceniem płac i dziwię się że rozbieżność może jeszcze występować. Takie ujednolicenie odbywa się bowiem zawsze kosztem podwyżek płac dla wszystkich pracowników. Tak więc niektórzy pracownicy oczekują prawdopodobnie już pięć lat na jakąkolwiek podwyżkę przynajmniej wyrównującą płacę względem inflacji. Trzeba przyznać że coś tu nie trybi? Może, problem jest raczej w rozwarstwieniu płac pomiędzy pracownikami na stanowiskach robotniczych a pracownikami na stanowiskach kierowniczych, rejonu, dyrektorów, liderów itd.? Nie może być tak że z roku na rok pracownicy w efekcie końcowym tracą część płacy o wskaźnik inflacyjny. Co robią związki w tej Spółce?
Związki zawodowe w tej firmie są od organizowania wycieczek dla wybranych, oraz od walki o stawki dla wybrańców. Przykładem jest pan Robert A., który to wywalczył dla grupki kolegów i dla siebie stawkę 3900 przechodząc (biorąc urlop bezpłatny) z DB Schenker Rail Polska do DB Schenker Rail Spedkol, żeby tylko mogli dalej trzaskać nadgodziny, bo w połowie roku mieli wyczerpany limit 400 nadgodzin. Dzięki takiemu szwindlowi możliwe jest obejście przepisów kodeksu pracy i robienie po 800 nadgodzi rocznie.
Zgłaszajcie do odpowiednich organów WSZELKIE nieprawidłowości, a nasz "szanowany" pracodawca się ocknie. Dla DB najgorszą karą i największym przekleństwem jest jak ktoś pracuje zgodnie z przepisami. W układzie zbiorowym jest zapisane, że na "tych samych, lub równoważnych stanowiskach nie może być rozbieżności w stawkach". Zgłaszajcie to do PIP.
Witam wszystkich na tym podłym forum.Dużo prawdy tu ludzie piszą jak również o tych sobotach i niedzielach.Do tej pory mieliśmy wypłacane w firmie córeczce DB czyli INFRA SILESIA S.A.wszystkie soboty i niedziele.Do dnia dzisiejszego,gdzie nagle nasz kierownik pan Misiak zmienił nam cały grafik na miesiąc kwiecień dzień przed końcem marca i zapowiedział,że Ci dyżurni na Jankowicach co nie chcą pracować w systemie 12godzin tylko po 8godzin od kwietnia sobót i niedziel nie mają wypłacanych i nie będą pracować w weekend tylko tzw.dyżurni z Sosnowca przyjezdni dobre:)Dla nas miejscowych to żadna nowość,ze od czasu jak nas przejeli to wszystko jest robione jak to ładnie nazywali pod ich wyjątkowych dyżurnych co nam pokażą jak się pracuje żenada.Ok wszystko można wytrzymać i się przyzwyczaić tylko jak zadałem pytanie naszemu kierownikowi panu Misiak,że po przejęciu nas z DB nie mieliśmy stracić na wynagrodzeniu to odpowiedz była jego taka cyt."jak się panu nie podoba to niech sobie pan zmieni pracodawcę...."Masakra i tacy ludzie są w dozorze brawo.Także na dzień dzisiejszy jakby ktoś się zastanawiał ile się zarabia na nastawni dysponującej na Jankowicach w większości w jednoosobowej obsadzie,gdzie powinno być dwóch dyżurnych ruchu to stawka jest 2.500-3.000brutto i żadnych dodatków.Także jeśli pan kierownik chce być taki "fair"to czemu sam nie przestrzega kodeksu.Dla przykładu wczoraj niedziela dyżurny ruchu nast.dysp.JnA pracuje od godziny 18-6 następnie dzisiaj jest poniedziałek i ten sam dyżurny jest w pracy od godziny 14tej do 22.Brawo panie kierowniku jeśli chcieliście coś od nas dyżurnych to dało się wszystko,natomiast jak my chcemy coś dla nas to jesteśmy z rejonu Rybnika traktowani jak "SZMATY".Tak jak panu zapowiedziałem teraz ja spytam odpowiednie organy czemu muszę tyle pracować za "BÓG ZAPŁAĆ"i jeszcze słyszę jak Ci się nie podoba to zmień pracodawcę.Podpisałem się nickiem faktycznym żeby specjalnie nie szukać mnie po IP.Mamy 21wiek i mieszkamy w demokratycznym kraju także niech lepiej człowiek będzie traktowany jak człowiek,a nie jak śmieć!Napisałem to na tym forum ponieważ od 14tej już pan nie odbiera telefonu,a także dla tego jak to jest forum dla wszystkich żeby nowo przyjęci mieli świadomość ile zarobią i jak będą traktowani.Miarka się przebrała co do traktowania nas i zapowiadam na tym forum panu panie kierowniku Misiak,ze bez echa tego nie zostawię i straszyć pan może dzieci mikołajem.Moderatorowi tylko przypominam,ze jak nie ma wulgaryzmów to nie ma prawa kasować czegokolwiek na forum ogólnodostępnym,ponieważ paragraf też na to jest w tym kraju.Pozdrawiam
Brawo , oby więcej takich postów , rzeczowy i na temat. Takie naginanie przepisów ze strony pracodawcy to norma. Każdy czy to maszynista ,mechanik czy dyżurny miał okazje poczuć to na własnej skórze .Stwierdzenie ..jak Ci nie pasuje to się zwolnij jest na porządku dziennym i co najgorsze wychodzi z ust ludzi u samej góry , takie mamy podejście do pracownika w DB. Pytanie tylko dlaczego Ty masz się zwolnić jak za stan rzeczy jesteś odpowiedzialny w najmniejszym stopniu? Co do stawek to chyba w całym DB , rozbieżności w stawkach są ogromne i póki co nie robi się nic żeby różnice zniwelować. Co do moderatora forum, widze że część moich postów na temat jednej czarnej owcy została usunięta. Opis był zgodny ze stanem faktycznym, jak najbardziej oddający sytuacje i klimat pracy na tym oddziale DB, więc co za tym idzie jak najbardziej merytoryczny. Nie padło też imię , czy nazwisko, nie użyłem języka powszechnie uznanego za wulgarny czy obraźliwy ,więc zastanawiam się dla czego został usunięty?. Myśle że owa czarna owca została urażona i zabolało ją to dlatego aż tak miesza. PRAWDA boli najbardziej ! Weź się za robote chłopie bo teraz więcej osób będzie patrzyło Ci na ręce. Trzymam ręke na pulsie i obserwuje. CDN..
wiesz co Kolego,jak jeszcze pracowaliśmy pod Rybnikiem,u nas, to potraktowani zostaliśmy właśnie tak jak to ująłeś,raczej przez Was.Więc nie dziw się że chłopaki z sosnowca pokażą wam jak się powinno pracować.To przykre,ale na każdego kiedyś przychodzi pora,bez urazu.Masz super pracę,nie musisz się natyrać jak inni za najniższą,nie masz norm ani terminów,masz umowę o pracę pewnie na czas nieokreślony,no i masz pracę to żle? Tu niestety kierownik ma rację o zmianie pracodawcy,zobaczył byś jak wygląda zderzenie z szarą rzeczywistością,jak trzeba w zakładach zasuwać i dostać za to figę.Spróbuj sam a zobaczysz,przecież jest demokracja,wolno Ci.Skąd wiesz że uda Ci się z powrotem trafić na kolej? Ja jak pod Wami pracowałem i inni też, tośmy się czuli prawie jak na plaży,w stosunku do innych wykonywanych prac, oczywiście pomijając czynnik ludzki czyli Was ogólnie,choć ja prywatnie nic do Ciebie nie mam.Masz robotę w miarę dobrą to się nie wychylaj i ją szanuj,bo różnie to dziś bywa.Lepiej ich nie denerwować bo może to wyglądać tak jakby ''pewnym,,stworzeniom z zoo rozdać kije.
Tu chodzi chyba o przepisy. Jak są łamane to można je zgłosić do PIP w przypadku ewidentnego zagrożenia nawet Prokuratury, nie wspomnę o Zarządzie DB w Polsce, a w przypadku braku zaufania w Niemczech. Regulamin Techniczny rzecz święta. Dyżurny, maszynista, ustawiacz mają prawo odmówić pracy w przypadku jego naruszenia, wszyscy go podpisali. Jak coś się stanie to Prokurator zaczyna zawsze od osób odpowiedzialnych na torach a nie przedstawicielu pracodawcy w biurze. Za uzasadnioną odmowę nikt jeszcze nie wyleciał, grozić kierownik to sobie może w domu własnym dzieciom. Z treści wynika, że to ewidentne naruszenie etyki pracowniczej. Zawsze trzeba sprzeciwiać się nieprawidłowościom kolego. Gdy każdy to zrobi nie będzie matołów którzy grożą pracownikowi zwolnieniem. Te groźby podchodzą pod mobing.
Zgadzam się z tobą w 100%,ale z doświadczenia w pracach w różnych zakładach,wiem coś o tym.Wesoło wcale nie jest w dzisiejszych czasach i różnie to bywa.Czasami czegoś można nie dać rady przeskoczyć,ale oczywiście nie można się też dawać,wiesz trzeba umieć jakoś pływać żeby przetrwać i nie rzucać się w oczy.
może i super praca, ale tu chodzi o równe traktowanie, dlaczego Pan x pracujacy na tej samej nastawni ma o duuuuuużo wiecęj niż pan y I TO JEST XXI wiek?
podejrzewam, że kolego to są zaszłości z tamtych czasów,swój i tego nie przeskoczysz.Pozostaje go zostawić tam samego i niech się zagotuje we własnym sosie,niech rozbije sobie namiot w pracy i tam siedzi,wkońcu wie za co.
Co, Pani Ksenia koledze nie dała i zazdrości kolega innemu ??? Może przystojniejszy jest, albo nie taka świnia niż kolega ??? A może myć częściej się trzeba ?
klient db żal doope ściska? :)
Już dawno miały być IP jakiś rok temu jak zaczęli pisać o Jankowicach i ludziach tam pracujących w przetoku i na nastawni wtedy leciały imiona i nazwiska,a z pewnością to pisali ludzie z tamtego otoczenia.Oby tak się stało,a paragraf jest na takie oszczerstwa także mogą powoli się bać te chłopki co pisali o tych rzeczach
Informuję, że w związku z powyższymi treściami zostały powiadomione odpowiednie organy które zajmą się tą sprawą. Najprawdopodobniej sprawa nabierze statusu ścigania i będzie poszukiwanie sprawcy po adresie IP. To tylko kwestia czasu.
a klient db to już jest naprawdę totalne 0 (zero). brak słów
widzę, że są tu ludzie,którzy anonimowo nie cofną się przed niczym. mam nadzieję, że za takie komentarze w tym kraju jest paragraf. Żenujący poziom reprezentuje psisko a przepraszam panisko. i jeszcze jedno ,po co pytasz tu na forum czy zona wiedziała. Nie masz telefonu do JSK? Przecież na tym gównianym forum można pisać o wszystkich co się chce. Myslę, że pewne granice zostały już przekroczone i zamieniło się to forum w plugawą wersje pudelka czy innego plotka więc może by pan moderator zamknął ten słowny wychodek. Swoją drogą powinieneś się wstydzić za poziom, który tutaj prezentujesz no i trochę nie na temat choć Ciekawy to post ale raczej nie na temat bo to forum służyć ma do konstruktywnej rozmowy o firmie a nie służyć skończonym frustratom z poza firmowego nawiasu.Amen. aha i jeszcze - napisz coś psisko o innych kowalskich czy nowakach. wszyscy czekają z niecierpliwością. Żenada.
powtarzam raz jeszcze i nie ma w tym jadu - nie kierownicy piszą przepisy kolejowe i nie oni odpowiadaja za deficyty w ilisci pracowników na oddziałach. kazdy kierownik chciałby mioeć tylu ludzi, zeby nie musiało byc nadgodzin. ale jezeli nie będzie nadgodzin to znów nie będzie kasy bo stawki które mamy to zasługa wielkich ówczesnych zwiazkowców m.in złodzieja paliwa szewczyka dratewki i stachurskiego (tak ponoć o nim mówią) wielkiego pseudo zwiazkowca i pseudo kierowniczka. śmiechu warci pajace ze szczygłowic
Kierownicy są odpowiedzialni za przestrzeganie i kontrolowanie, czy podwładni im pracownicy nie łamią przepisów. Jeśli firma nie ma wystarczającej liczby pracowników, to znaczy że to nie jest firma, tylko zabawa w firmę. W PKP Cargo po tylu latach doszli do wniosku, że za dużo kolesi poupychali na stanowiskach biurowych, a w DB S RP ciągle rośnie rzesza pierdzistołków, a roboli się zwalnia, albo pozwala im odejść. Pierwszy poważniejszy wypadek i dobiorą się i kierowniczkom i dyspozytorom do (usunięte przez administratora)
Praca będzie normalna i płaca uczciwa gdy DB zniknie wraz z tymi co tą firmą zarządzają z POLSKI. Precz tą hołotą !!!
kic zamienmy się nie tylko gażą. zamieńmy się również odpowiedzialnością. jakoś o tym nie wspomniałeś. więc wara. o jakiej premi mówisz to nie wiem.
PIATKOWA PIJACKA IMPREZA NA JANKOWICACH ZAKONCZONA WALKA WIECZORU ROZPOCZYNA TYDZIEN UCZCIWEJ PRACY! MOZE JUZ PORA ZOSTAWIC TO POLSKIE PIEKIELKO I WZIASC SIE DO ROBOTY? PORA PRZESTAC OGLADAC SIE NA INNYCH - TAK WIELU JUZ NIEMA... CZY TA ZAJADLOSC SIE KIEDYS SKONCZY?! JA NADAL W TO WIERZE, TYLE JADU WYLANO, ZOSTAWMY W CHOLERE TE FORUM, ZACZNIJMY OD NOWA! WYSTARCZY USMIECH, DOBRE SLOWO-DSIEN DOBRY, CZESC ITP.
Następny kierownik co ma ręce związane tylko lepszą okłade w gadce. Co do zoładków i rodzin to wara od robola bo przy jednym korycie nie siedzimy zamienimy się gażą i premią to pogadamy o żerowaniu na fizycznym. Kierownikiem się bywa a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
zawsze będzie konflikt interesów na lini przełozony-pracownik bo tak jest stworzony cały system. szanujmy się nawzajem i prosze o jedno - nie piszcie w liczbie mnogiej (np. kierownicy) bo to obraza ich wszystkich bez wyjątków. brzmi tak samo jakby ktoś napisał o was -że wszyscy pracownicy to... krzywdzace prawda?
tak jestem załosny ale nie bardziej niż ci wszystkie kryształowe ideały co tutaj błyszczą. Panowie tak szczerze - kierownik to nie ostatnia instancja. kierownik to przedstawiciel pracodawcy. To nie on zarzadza tym folwarkiem tylko rece,które sa wyżej. Kierownik to narzedzie w ich rękach i uwierzcie, że on też tak jak wy niezgadzacie się z nim tak on krytycznie podchodzi do decyzji swoich przełozonych. ale łączy nas jedno - on i wy macie rodziny które mają żołądki i trzeba im czymś je zapchać. Więc proszę was uderzajcie w dyrektorów, prezesów bo to oni odpowiadają za stan rzeczy. A nie w tych co są wam najblizej.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DB Schenker?
Zobacz opinie na temat firmy DB Schenker tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DB Schenker?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DB Schenker?
Kandydaci do pracy w DB Schenker napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
